Zobacz pełną wersję : Silnik 1.6 E.TorQ Wasze opinie
marek555
07-04-2017, 11:04
Ja znalazłem taki opis tego silnika :
1.6 E.TorQ - Silnik zbudowany jako modernizacja brazylijskiego Triteca, montowanego m.in. w niektórych modelach Chryslera i Mini. Wprowadzony przez Fiata w 2011r. Jest to jednostka 16-zaworowa, z aluminiowym kadłubem i jednym wałkiem rozrządu w głowicy, napędzanym łańcuchem. Zawory są otwierane przy pomocy popychaczy dźwigniowych. Zastosowano w nich hydrauliczne kompensatory luzu i rolki, w miejscu kontaktu z krzywkami wałka. Podobnie jak mniejszy brat, jest to silnik prosty w budowie, zasilany sekwencyjnym wtryskiem pośrednim. Układ zapłonowy z modułem cewek na pokrywie zaworów i prądem dostarczanym co świec przewodami. Posiada on płaską charakterystykę momentu obrotowego, a 80% jego wartości maksymalnej dostępne jest już od 1500obr/min. O ekologię dba trój-funkcyjny katalizator zintegrowany z kolektorem wydechowym.
Silnik jest połączony z 6-biegową skrzynią automatyczną AWF6F25, produkcji Aisin.
Deklarowane zużycie paliwa to 6,3l/100km w cyklu mieszanym, a emisja CO2 na poziomie 147g/km.
Ze swojego okresu użytkowania ponad rok jestem zadowolony. Zużycie paliwa 6,8l. A co Wy powiecie o tym silniku? Bo jakoś przeglądając forum TIPO nie znalazłem narzekań
Zużycie paliwa 6,8l
A przepraszam to zużycie to w jakim cyklu?
marek555
07-04-2017, 14:30
A przepraszam to zużycie to w jakim cyklu?
Około 75 % trasa reszta lokalnie. Liczone ręcznie na podstawie tańkowań
pelikan1
08-04-2017, 19:03
Też rozważałem automat ale znajomi wybili mi go z głowy. Niby że mały silnik na automat i będzie zawsze wysoko kręcił, przez co będzie zbytnio wysilony - żywotność spadnie. Co i tym myślicie.
Mnie nic wysoko nie kręci jak trzeba to pociągnie do końca ale to od Ciebie zależy kiedy.
marek555
08-04-2017, 23:00
Wcale wysoko nie kręci. Jak trzeba przyspieszyć to wtedy dopiero wciskasz gaz i wchodzi na wyższe obroty.
A jak jest z reakcją na pedał gazu? Jak się spisuje przy skrzyni automatycznej?
marek555
09-04-2017, 11:21
A jak jest z reakcją na pedał gazu? Jak się spisuje przy skrzyni automatycznej?
Moim skromnym zdaniem całkiem znośnie. To nie jest np VOLVO aut którym kiedyż jeździłem ale jak na tą klasę samochodu jest całkiem spoko. Trzeba uzmysłowić sobie ,że jest to samochód dla Kowalskiego a nie limuzyna za 100tys.
jest to samochód dla Kowalskiego a nie limuzyna za 100tys.
Jeżeli chcesz limuzynę, to trzeba jeszcze jedno zero dopisać do ceny :mrgreen:
Marcin_2_1
13-04-2017, 19:25
Ja też jestem bardzo zadowolony, przy spokojnej jeździe silnik wcale nie kręci wysoko. Jednak przy bardzo spokojnej jeździe-100% miasto plus duze korki spalanie na poziomie 10l to normalka, sama trasa około 6l
pelikan1
13-04-2017, 21:59
To spalanie w zasadzie jak u mnie w 1.4 manualna.
Ja też jestem bardzo zadowolony, przy spokojnej jeździe silnik wcale nie kręci wysoko. Jednak przy bardzo spokojnej jeździe-100% miasto plus duze korki spalanie na poziomie 10l to normalka, sama trasa około 6l
U mnie tak samo jestem zaskoczony jak dobrze to jedzie
:)
tipomirek
07-05-2017, 14:39
Wcale wysoko nie kręci. Jak trzeba przyspieszyć to wtedy dopiero wciskasz gaz i wchodzi na wyższe obroty.
Witam ,dzisiaj się zarejestrowałem aby coś więcej dowiedzieć się od użytkowników 1,6 w automacie ,plan mam kupić właśnie Tipo i na 99% w automacie może będzie okazja na jazdę przed zakupem ale opinie użytkowników ważniejsze ,dobiło mnie wczorajsze czytanie Auto-świat i opinia redaktora (odradzamy silnik 1,6 w automacie ze względu na mało udany automat) co o tym sądzicie
brylancik13
07-05-2017, 16:55
Jest gdzies opisany problem uzytkownika z tą skrzynią w Tipo ze autko nie było jezdne, musisz poszukac nie pamietam o co dokladnie tam chodzilo
ze autko nie było jezdne
A możesz jaśniej?
tipomirek
07-05-2017, 18:49
Jest gdzies opisany problem uzytkownika z tą skrzynią w Tipo ze autko nie było jezdne, musisz poszukac nie pamietam o co dokladnie tam chodzilo
Spróbuję ogarnąć to forum i szukać ,liczę na opinie bo widzę że są co mają ponad rok to auto i już mogą coś powiedzieć ,bo w TVN turbo też pokazują masakryczne przejścia właścicieli ż markami topowymi ,ale jeden Merc czy Audi usterkowe nie powie ludziom że to szmelc
brylancik13
07-05-2017, 19:12
http://fiatklubpolska.pl/tipo-531/awaria-automatycznej-skrzyni-biegow-32566/
Jest jeszcze temat w dziale ogolnym o Tipo, nie o usterce ale o jakis denerwujacych zachowaniach skrzyni AT
Żaden z problemów opisywanych w postach mnie nie spotkał.
Auto-świat i opinia redaktora (odradzamy silnik 1,6 w automacie ze względu na mało udany automat) co o tym sądzicie Szkoda czasu na czytanie Autoświata, przecież wiadomo, że jeżeli to nie jest VW to nic dobrego o samochodzie nie napiszą a już tym bardziej o Fiacie( a już tekst typu "mało udany automat" bez wyjaśnienia o co chodzi dyskwalifikuje autora artykułu). Ja chciałem kupić Tipo 1.4 , ale trafiłem na egzemplarz 1.6 ( z wyprzedaży rocznika 2016) i nawet nie robiąc jazdy próbnej stałem się posiadaczem Tipo 1.6. Nigdy nie jeździłem automatem ale po 2 tygodniach jazdy jak się przesiadam do samochodu mojej żony ze skrzynią manualną to zaczynam tęsknić za automatem.
tipomirek
08-05-2017, 08:53
Dzięki za opinie i raczej zostanie wybrany automat
Też rozważałem automat ale znajomi wybili mi go z głowy. Niby że mały silnik na automat i będzie zawsze wysoko kręcił, przez co będzie zbytnio wysilony - żywotność spadnie. Co i tym myślicie.
e tam za mały jak byś pojeździł hyundajem i20 w automacie ...to dopiero za mały silnik, a jarał 9litrow/100 km gdy grande na tej samej trasie mial 6l/100km (testowane każdy przez 2 miesiące):-)
tipomirek
24-05-2017, 20:45
Witam ,a jeszcze ktoś odpowie wysoko kręci ,inny pisał że mu wysoko nie kręci ,akurat o tym pomyślałem dzisiaj jadąc Linejką równe 100 km na godz miałem na 5 biegu równe 3 tyś obrotów a jakie obroty są w automacie przy spokojnej jezdzie 100tką
marek555
25-05-2017, 13:52
A ja jadąc 100lm/godz na 6biegu mam obroty ok 2000-2200
A ja jadąc 100lm/godz na 6biegu mam obroty ok 2000-2200
Bliżej 2200
krowka1978
25-05-2017, 15:43
Witam ,a jeszcze ktoś odpowie wysoko kręci ,inny pisał że mu wysoko nie kręci ,akurat o tym pomyślałem dzisiaj jadąc Linejką równe 100 km na godz miałem na 5 biegu równe 3 tyś obrotów a jakie obroty są w automacie przy spokojnej jezdzie 100tką
Obroty silnika przy poszczególnych prędkościach nie zależą od tego, czy jest automat, czy nie. Ma na to wpływ przełożenie skrzyni oraz moment obrotowy silnika, ciężar auta itd. - wartości dobierane są mniej lub bardziej optymalnie.
Moje wrażenia po pierwszych kilkudziesięciu km tipo sw z automatem pozytywne. W aucie cicho, obawiałem się ze będzie za mało mocy ale jest ok na miasto - spokojnie da się wyprzedzać nawet bez konieczności przerzucania się na ręczna zmianę biegów. Myśle ze mój styl jazdy po mieście mocno się zmieni - do nowego pasuje mi słowo którego używają Amerykanie - Cruising :)
grandekropka
30-06-2017, 15:51
Ja mam ten silnik w 500X, skrzynia manualna, jeżdżę od miesiąca i wg mnie w mieście daje radę, trasie wyprzedzanie jest trudne, teraz jestem w górach stołowych i tu widać tragedię tego silnika, brak mocy jest bardzo mocno odczuwalny. Ten silnik nie nadaje się dla górzystych terenów.
Wysłane z mojego GT-I9515 przy użyciu Tapatalka
Ja opisałem swoje wrażenia z 1,6 AT w poniższym linku
http://fiatklubpolska.pl/silniki-benzynowe-tipo-534/benzyna-automat-38063/3
Pozdrawiam
OkoĹo 75 % trasa reszta lokalnie. Liczone rÄcznie na podstawie taĹkowaĹ
Generalnie do zużycia paliwa nie mam większych uwag. Przy praktycznie cały czas włączonej klimatyzacji (od marca 17 - w lecie klima pracowała ostro) zarejestrowałem takie zużycie:
przebieg 5180 km - wg komputera 7,4, wg tankowań 7,8 / maj 2017
przebieg 9978 km - wg komputera 7,1, wg tankowań 7,4
przebieg 14376 km - wg komputera 6,9, wg tankowań 7,16 / sierpień 2017
na trasie przy spokojnej jeździe (bez autostrady) - wg komputera od 5,9 do 6,3
min. zużycie na trasie przy spokojnej jeździe (bez autostrady) - wg komputera 5,4
max. zużycie w mieście (dużo krótkich jazd) - wg komputera 10,4
na dłuższej trasie, w tym autostrady - wg komputera od 6,1 do 6,3
autostrada i autobahn w Niemczech (jazda 50% w Polsce, 50% w Niemczech, szybka jazda, momentami nawet 190 km/h - wg komputera 7,6
Podsumowując: po nauczeniu się jak jeździć automatem, zwłaszcza w górach, zużycie paliwa spadło.
Poza miastem przy normalnej jeździe bez szaleństw Tipek spala poniżej 6 litrów, jadąc autostradą w granicach 130 - 140 km/h, zużycie nie przekracza 7,0 ale przy szybszej jeździe (150 - 170 km/h) spalanie wzrasta o ok. 0,5 l.
Powyższe dane zebrałem na podstawie notatek z jazdy i tankowań.
PS. wśród pasażerów rozpędzanie Tipka z automatem niezmiennie budzi zdziwienie. Na ogół komentarze są takie, że auto nabiera prędkości "nie wiadomo kiedy".
tipomirek
24-08-2017, 21:11
Zamawiałem 29 czerwca autko w automacie i tego dnia kawałeczek jechałem pierwszy raz samochodem w automacie ,trudno mi powiedzieć jak będzie na trasie ale czułem że się zbiera z tymi 110 konmi ,miałem kilka aut w manualu ,a ile dni czy przejechanych kilometrów potrzebowaliście aby lewa noga nie szukała sprzęgła a ręka lewarka
Wsiadłem pierwszy raz do automatu i od razu załapałem, chociaż miałem pietra. Trzeba się troszkę pilnować. Teraz niestety jak wsiadam do auta z manualem to wciskam hamulec i chcę odpalić, czasami zahamuję i auto gaśnie :smile:
ile dni czy przejechanych kilometrów potrzebowaliście aby lewa noga nie szukała sprzęgła a ręka lewarka
Naprawdę niewiele. Znacznie trudniej jest powrócić do manuala, i to już nawet po tygodniu jeżdżenia automatem. Piszę z własnego doświadczenia. Teraz na co dzień jeżdżę manualem, ale do automatu jestem w stanie powrócić w każdej chwili....
krzysiek11taxi
03-09-2017, 23:20
Jezdze automatem od miesiaca. Zrobilem nim 5500km wiekszosc po miescie. Spalanie na poziomie 12-13l/100km lpg. Trasa 9l/100. Ogolnie auto spisuje sie dobrze. Jedynie do czego moglbym sie przyczepic to czasami skrzynia potrafi przeciagac biegi. Zauwazylem ze robi to wtedy gdy auto jest w pelni obciazone. W trasie momentami zbyt czesto wachluje biegami miedzy piatym a szostym przy predkosciach rzedu 120-130km/h. Ale z tym nie ma problemu bo wlacze sobie sekwencje na manual wlacze tempomat i auto sunie rowno. Moja ocena 4+/5
karolinka777
08-09-2017, 14:51
Do dobrobytu człowiek się szybko przyzwyczaja ( automat), ja po około 30 km się przyzwyczaiłam. Automat to duża wygoda. Jedynie potem znowu wrócić do manualnej skrzyni to na poczatku troche jest gorzej :)
rajtkezjusz
08-09-2017, 17:03
Kolega miał automat w Audi i tam zawiązywał sobie sznurowadło do fotela (na początku ) :) . Co do automatu z TIPO ,to powiedziano mi ,że to automat AISIN ,tożsamy z tym,co jest zamontowany w Hyundaiu I30 . Chciałem się skusić swego czasu ,ale poczytałem opinie nt "niezdecydowania się skrzyni co do odp biegu " itd,więc odpuściłem. Może w TIPO poprawiono sterowanie ?
tipomirek
08-09-2017, 19:57
Po 2 miesiącach i 8 dniach Tipo sedan lounge w domu ,miałem kilka aut ,jednak Tipo to pierwszy w automacie ,miałem lekkiego pietra czy ogarnę jazdę duży ruch korki skrzyżowania itd ,skoncentrowany ruszyłem udało się nie popełnić błędu nacisnąć do oporu hamulec myśląc że to sprzęgło ,po kilkunastu kilometrach zapomniałem że w autach było sprzęgło i lewarek ,do domu miałem ok 70 kilometrów wrażenie bardzo pozytywne,skrzynia zmieniała biegi kiedy trzeba ,jak by nie było na wyświetlaczu jaki bieg nie wiedziałbym kiedy zmieniła bieg, bez szarpnięcia ,przy spokojnej jeżdzie duży ruch 6 bieg trzymała całe czas nawet przy 75 km na godz ,
gilbert3
08-09-2017, 20:53
dobiło mnie wczorajsze czytanie Auto-świat i opinia redaktora (odradzamy silnik 1,6 w automacie ze względu na mało udany automat) co o tym sądzicie
Problemem redaktorów jest porównywanie skrzyni automatycznej w Tipo do występujących w VAG DSG, które (w zdecydowanej większości) fenomenalnie dobierają biegi. W takim porównaniu zawsze będziesz rozczarowany.
Akurat nie jeździłem Tipo 1.6 AT, ale jeździłem dużo z AT i osobiście uważam, że niedoładowana benzyna + powolny starego typu automat to kiepskie połączenie. Startowałbym od 150KM do takiej skrzyni automatycznej bez turbo, ale takich aut juz nie robią. Jest jeszcze jeden problem - według mnie cena HB lub kombi z tym napędem jest po prostu przesadzona. Sedan nie wiem, bo nie biorę pod uwagę.
tipomirek
08-09-2017, 21:19
Jak miałeś auta mocne i bez 150 km nie kupisz, Tipo odpada Tobie za mała moc ,jednak większość potrzebuję samochodu do jazdy i moc i tak nie ma gdzie wykorzystać ,korki na trasie sznur samochodów i wyprzedzać nie ma jak bezpiecznie ,ale na dzisiaj skrzynia w Tipku ok
rajtkezjusz
08-09-2017, 21:28
Ciekawa opcja ,to byłby diesel z automatem lub t-jet. Tam jest w miarę Nm i to byłoby ciekawe połączenie
tipomirek
10-09-2017, 08:45
Witam .jako że tutaj najwięcej jest opinii o automacie zapytam się bo to mój pierwszy automat ,co czytałem na krótkich postojach typu światła czy chwilowe zatrzymanie trzymamy hamulec i D załączone ,nie ma co załączać N , jednak jest masę remontów dróg i ruch wahadłowy ,światła świecą się ok 5 min ,jest opcja zgasić silnik ale czasami potrzebna klima ,jak robicie
marek555
10-09-2017, 09:40
Witam .jako że tutaj najwięcej jest opinii o automacie zapytam się bo to mój pierwszy automat ,co czytałem na krótkich postojach typu światła czy chwilowe zatrzymanie trzymamy hamulec i D załączone ,nie ma co załączać N , jednak jest masę remontów dróg i ruch wahadłowy ,światła świecą się ok 5 min ,jest opcja zgasić silnik ale czasami potrzebna klima ,jak robicie
W takiej opisanej sytuacji gaszę
grandekropka
10-09-2017, 09:44
Ja w autach firmowych na krótkich postojach ( światła lub mały korek ) zawsze trzymam D.
Wysłane z mojego GT-I9515 przy użyciu Tapatalka
Korki i chwilowe postoje zawsze D jak zamknięty przejazd kolejowy wyłączam samochód.
w automacie zawsze stałem na hamulcu i D w korku i nie gasiłem.
tipomirek
01-10-2017, 18:30
Jeszcze zapytam kolegów o nawigacje ale bardzo łączy się z tym tematem ,mam ściągniętą nową mapę na pendra, teraz tylko wgrać do auto ,co czytałem tuta,j trwa to ok 1,5 godziny ,jedni robili to na zapalonym silniku inni na zapłonie jednak w tym przypadku światła się świecą i obawa o aku ,w automacie jeszcze dochodzi skrzynia czy nie zaszkodziło by jej pozycja P albo N
A można dać N stojąc na przejeździe kolejowym lub przy wahadle?
Dla mnie największa zaleta to 80% momentu dostępne przy 1500 obrotów co przekłada się na szybką zmianę biegów w zakresie 1500-2000 obrotów i osiagnięcie 70-80 km/h w ciagu zaledwie kilku sekund (jeżdżę w 95% po mieście).
Polecam filmik z osiągów silnika 1.6 e-torq w obudowie Renegade
https://www.youtube.com/watch?v=QlnEeOgtxzA
krowka1978
25-07-2018, 16:54
Dla mnie największa zaleta to 80% momentu dostępne przy 1500 obrotów co przekłada się na szybką zmianę biegów w zakresie 1500-2000 obrotów i osiagnięcie 70-80 km/h w ciagu zaledwie kilku sekund (jeżdżę w 95% po mieście).
Polecam filmik z osiągów silnika 1.6 e-torq w obudowie Renegade
https://www.youtube.com/watch?v=QlnEeOgtxzA
Tylko ten moment obrotowy dość mizerny. Co do filmiku - nie ma się czym podniecać - ten Renek ledwo jedzie, obroty i hałas masakra. Silnik jedynie do miasta. Lepiej obejrzeć jak jeździ Renek/500X z 1.4 MA 140KM ;-) Szczególnie z dwusprzeglowka.
Moment obrotowy 1.6 e-torq pozwala osiągnąć 70 km/h w ciągu 6,6 sekundy podczas gdy wysilone turbo 1.4 multiair osiąga tę prędkość w 5 sekund. Różnica 1,6 sekundy dla mnie jest praktycznie niezauważalna. Nie chcę powiedzieć, że mam jakieś uprzedzenie do silników turbo. Sam poruszam się jak widać w stopce Alfą z 1.4 turbobenzyną, która owszem daje dużo radości ale najwięcej na autostradzie, gdzie mogę bez ryzyka wyprzedzać auta jadące 180 km/h.
Wracając do 500ki charakterystyka silnika 1.4 MA turbo jest taka, że w stosunku do 1,6 wolnossącego moment obrotowy różni się jedynie o 70 Nm przy 1000 obrotów nastepnie rośnie aż o 110 Nm przy 1700 obr. jednak dalej moment obrotowy turbo silnie się załamuje, natomiast e-torq stale rośnie jednoczesnie z mocą. Róznica w momencie obrotowym przy 4500 obrotów maleje do zaledwie 50 Nm. Powiem tak, moje subiektywne uczucie jest takie, że e-torq ciągnie od najmniejszych obrotów i kiedy nie chcę oszczędzać paliwa to czuję nacisk na plecach fotela cały czas do 5000 obrotów (więcej nie przeciągam). Podoba mi się natomiast praca silnika w zakresie 1500 - 2300 obrotów gdzie po prostu nie czuję spadku ciągu po zmianie biegu na wyższy. Osiągam w ten sposób 80 km/h i dalej jeśli są warunki do szybszej jazdy pozwalam silnikowi spokojnie rozpędzać auto bez redukcji biegu z 5tki.
Co do obrotów i hałasu to jeździłem już nie jedną marką i modelem auta i przyznam, że marki uważane za półkę wyższą jak np Mercedes specjalnie nie odbiegał pod tym względem. Porównując się z FCA 1.4 MA turbo które osiąga po dwóch minutach swoją maksymalną prędkość rozumiem przy obrotach,w których ma maksymalną moc czyli 5500- 6000??? Renek na filmiku jechał podobnie :). Sąsiad rano zawozi dzieciaki do szkoły swoją hybrydą Beemki. W związku z tym, że jest duży ruch pieszy o tej porze (mała uliczka) a nie chce trąbić uchyla okno i pogłaśnia radio. Inaczej nikt mu nie zejdzie z drogi, ponieważ ludzie nie spodziewają się, że 1 metr za nimi jedzie auto. Z Alfą nigdy nie miałem takiego doświadczenia żeby kogoś wystraszyć jadąc za nim, jednak już kilka razy przeżyłem to z 500x z silnikiem 1.6 e-torq. Po prostu ruszając rano na tej uliczce nie muszę przyśpieszać, zwalniam hamulec postojowy i powoli sprzęgło. Auto rusza samo niemal bezdźwięcznie a moment jest taki, że nie tylko nie zdycha ale wręcz po chwili muszę przyhamowywać (limit na uliczce 30 km/h). Kultura pracy silnika jest bardzo wysoka. Jest to bardzo cichy silnik i przyjemnie się podróżuje.
PS. nie pracuję we Fiacie :)
Ja również przyłączam się do zwolenników charakterystyki silnika wolnossącego :).
krowka1978
26-07-2018, 10:00
jednak już kilka razy przeżyłem to z 500x z silnikiem 1.6 e-torq. Po prostu ruszając rano na tej uliczce nie muszę przyśpieszać, zwalniam hamulec postojowy i powoli sprzęgło. Auto rusza samo niemal bezdźwięcznie a moment jest taki, że nie tylko nie zdycha ale wręcz po chwili muszę przyhamowywać (limit na uliczce 30 km/h).
Zauważ, że masz automatyczne podbijanie obrotów :) W moim TB też nie muszę przy ruszaniu naciskać gazu, tyle że za chwilę wyłącza podbicie obrotów i można się toczyć na 800obr po rozgrzaniu (poniżej 10km/h) ;-) U Ciebie widzę wysoko trzyma, skoro przekracza 30km/h.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Sam poruszam się jak widać w stopce Alfą z 1.4 turbobenzyną, która owszem daje dużo radości ale najwięcej na autostradzie, gdzie mogę bez ryzyka wyprzedzać auta jadące 180 km/h.
Na autostradzie i ze słabym silnikiem wyprzedzisz, możesz i przez godzinę to robić, chyba, że ktoś pod prąd będzie jechał - tu bez znaczenia jest rodzaj silnika. Na DW/DK silnik TB robi robotę przy wyprzedzaniu. Właśnie wtedy czuję frajdę z silnika TB, na autostradzie z kolei frajda jest z niskich obrotów, przyspieszenie już takiego znaczenia nie ma. Faktem jest, że w miarę szybko dobija do 200km/h i jest jeszcze spory zapas na obrotomierzu - przy licznikowych 200km/h jest około 4500obr na 6-tym biegu. Więcej nie udało mi się uzyskać - brak warunków.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Różnica 1,6 sekundy dla mnie jest praktycznie niezauważalna.
Każda sekunda to konkretna przebyta odległość. Przy 100km/h przez 1s przejeżdza się około 27m.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
przy 1700 obr. jednak dalej moment obrotowy turbo silnie się załamuje,
Nie przesadzaj, że silnie leci w dół, spada w miarę delikatnie - po 1750obr moment ponad 200Nm jest w miarę długo dostępny - do około 4 600 obr. Przy około 6 400 jest 143Nm, czyli tyle ile maksymalnie ma E-Torq. "Załamanie" następuje w okolicach maksymalnej mocy. Po spojrzeniu na wykresy jednak widać, co będzie lepiej jechało i dlaczego nie trzeba wysoko kręcić.
W 1.6 moment dopiero rośnie, przy 1750obr jest tylko 113Nm, gdy TB ma pełny 230Nm i zaczyna się zabawa :) Zawsze lepiej jest mieć to +50Nm niż nic ;-)
Powtórzę się. 1.6 tylko do miasta, ewentualnie na autostradę. Ale wyprzedzanie na DK/DW, to jednak dla TB, bo takim wolnossakiem, to męka - coś o tym wiem, 1.4 8V w GP niewiele odbiega osiągami od 1.6 w 500X (wliczając różnice masy itd).
Zauważ, że masz automatyczne podbijanie obrotów :) W moim TB też nie muszę przy ruszaniu naciskać gazu, tyle że za chwilę wyłącza podbicie obrotów i można się toczyć na 800obr (poniżej 10km/h) ;-) U Ciebie widzę wysoko trzyma, skoro przekracza 30km/h.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Na autostradzie i ze słabym silnikiem wyprzedzisz, możesz i przez godzinę to robić, chyba, że ktoś pod prąd będzie jechał - tu bez znaczenia jest rodzaj silnika. Na DW/DK silnik TB robi robotę przy wyprzedzaniu.
Na autostradzie możesz to robić dokąd nie dopadnie Cię stado wilków za plecami :). Natomiast zgodzę się, że na jednopasmówkach przy słabej widoczności co się dzieje na poboczach, skrzyżowaniach, za górką, za zakrętem więcej dynamiki się przydaje, żeby wyprzedzić szybko na krótkim dystansie bezpiecznie. No cóż takimi drogami lepiej poruszać się dla ładnych widoków:), albo rozpoczynać manewr wyprzedzania w dogodnych warunkach dużo wcześniej zanim się dogoni auto jadące przed nami. Kwestia wprawy.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Faktem jest, że w miarę szybko dobija do 200km/h i jest jeszcze spory zapas na obrotomierzu - przy licznikowych 200km/h jest około 4500obr na 6-tym biegu.
Przepraszam, czy mówimy o silniku 1.4 MA 140 KM? 190 km/h to max . Przy silniku 170 KM max prędkość to 200 km/h osiągana jest przy 4500 obrotów? To co ten silnik robi od 4500 do 5000-6000 ? Już nic?
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Każda sekunda to konkretna przebyta odległość. Przy 100km/h przez 1s przejeżdza się około 27m.
Tak, ale ja pisałem o różnicy 1,6 sek przy ruszaniu od zera do prędkości 70 km/h (miasto).
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Nie przesadzaj, że silnie leci w dół, spada w miarę delikatnie - po 1750obr moment ponad 200Nm jest w miarę długo dostępny - do około 4 600 obr. Przy około 6 400 jest 143Nm, czyli tyle ile maksymalnie ma E-Torq. "Załamanie" następuje w okolicach maksymalnej mocy.
Tutaj to fajnie widać:
http://www.automobile-catalog.com/curve/2016/2093765/fiat_500x_1_4_multiair_turbo_140_4x2_cross.html
krowka1978
26-07-2018, 10:41
Przepraszam, czy mówimy o silniku 1.4 MA 140 KM? 190 km/h to max . Przy silniku 170 KM max prędkość to 200 km/h osiągana jest przy 4500 obrotów? To co ten silnik robi od 4500 do 5000-6000 ? Już nic?
Wyciąłeś dalszą wypowiedź plus to, że zaznaczam iż prędkość pochodzi z licznika, który jak wiadomo ma za zadanie zawyżać według obowiązujących przepisów.
Więcej nie udało mi się uzyskać - brak warunków. Oznacza to, że nie mogłem szybciej jechać ze względów bezpieczeństwa - i tak było za szybko, ale udało mi się załapać na odcinek autostrady bez aut przez dobrych kilkadziesiąt km :!: To nie silnik nie robił nic w zakresie 4500-6500 - to moja "wina", że nic nie robiłem, aby silnik coś jeszcze porobił. Miałem na liczniku tak jak podałem. Nie podawałem wartości z GPS. Tak, piszę o silniku 1.4 140KM, dokładnie tym z mojego auta. Przy 100km/h ma około 2100 obr, przy 140km/h 3000, przy 180km/h 4000. Dane prędkości z licznika, żeby nie było - kilka razy to podkreślałem, więc było poniżej 200. Podejrzewam około 190km/h.
Więcej testów V-max nie będę robił, bo to bez sensu. Zapewne już dużo nie podniesie na liczniku ze względu na zwiększające się opory i spadający moment obrotowy, który już będzie niewystarczający, dość zbliżony do E-Torq.
kartonik
26-07-2018, 10:47
Ja również przyłączam się do zwolenników charakterystyki silnika wolnossącego :).
Wszystko zależy od konkretnego silnika. Miałem kiedyś w Forda Oriona z 1.6 105KM. Silnik jak dla mnie był w bardzo wkurzający. Nie było w nim obrotomierza, ale tym silnikiem dało się dopiero w miarę przyzwoicie rozpędzać jak na 3 biegu miał 70km/h. Jadąc taką prędkością na czwórce po wdepnięciu gazu praktycznie było brak reakcji, na piątce to trzeba już było mieć dobrze powyżej 100km/h.
Natomiast PuntoII z 1.2 60KM, pomimo prawie dwukrotnie mniejszej mocy jeździło się przyjemnie i nie trzeba było go piłować na wysokich obrotach żeby nie zdychał na wzniesieniach.
W silnikach z turbo ten problem na niskich obrotach nie występuje chyba, że mamy źle dobraną charakterystykę turbo i jest duża turbodziura, to trochę może to przeszkadzać w płynnym przyśpieszaniu.
krowka1978
26-07-2018, 11:00
Tutaj to fajnie widać:
http://www.automobile-catalog.com/cu...4x2_cross.html
Ale nie ma ostrego załamania w dół przy zwiększaniu obrotów - większe jest w E-Torq, już kilka razy widziałem wykresówki obu silników. Dlaczego nie dajesz linka dla E-Torq? Nie jest tak ładny wykresik jak dla tego TB ;-) Jeżeli to nazywasz załamaniem, po dość szybkim przyroście momentu, to ja już nic nie wiem :tongue W 1.6 moment przychodzi i odchodzi w podobnym stopniu, jednak po osiągnięciu maksymalnej wartości szybciej spada niż przyrósł. W TB opada łagodniej - czyli odwrotnie.
Co więcej te dodatkowe Nm czuć w aucie. Co z tego, że 1.6 ma łagodniejszy wykres, jak użytecznych niutków jednak mniej ma w całym zakresie obrotów, które to robią robotę, porównując obie wykresówki.
Do tej pory jeździłem tylko wolnossakami, jeśli chodzi o benzyny. Następny musi być TB ;-)
rajtkezjusz
26-07-2018, 16:55
Przed zakupem Fiata podszedłem do salonu i demo było 1.6 benzyna . Taki chciałem ,bez turbo -prosty silnik . Jazda próbna i ...zrezygnowałem ,fakt, że mogło o tym stanowić że w tym czasie używałem Chevi Aveo z silnikiem Mjet 1.3 95 KM i ten silniczek dawał to ,czego nie dał mi 1.6 w 500X ,a mianowicie moment obrotowy. 500 jechała ,ale testowałem go pod kątem wyprzedzania bez redukcji itd i tutaj niestety 500 poległa,właśnie brakowało mi tego momentu z auta z turbiną. Fakt,że 500 miała pokrętło w pozycji Eko (wtedy nie grzebałem w tym i nie przestawiałem ). Wybór padł na MA i z momentu korzystam często ,pasuje mi jego dostępność bez redukcji i gdyby coś,to łatwo można podkręcić ten silnik o parę KM ,czego w 1.6 nie zrobisz . Swoim miałem na blacie 203 km/h ale to bez sensu tyle jechać ,do 160 km/h jest ok ,potem szkoda silnika i paliwa .
krowka1978
26-07-2018, 17:20
Swoim miałem na blacie 203 km/h ale to bez sensu tyle jechać ,do 160 km/h jest ok ,potem szkoda silnika i paliwa .
Spalanie przy Vmax to koszmar, chwilowe w moim było ponad 25l. Średnie z tej prędkości raczej by sie nie zmieniło, gdy gaz w podłodze.
Ale nie ma ostrego załamania w dół przy zwiększaniu obrotów - większe jest w E-Torq, już kilka razy widziałem wykresówki obu silników. Dlaczego nie dajesz linka dla E-Torq? Nie jest tak ładny wykresik jak dla tego TB
@krowka1978 przecież wiesz jak wygląda wykres ;) w E-torq nie ma w ogóle spadku momentu obrotowego tylko jego wzrost, razem z mocą, od 1000 aż do 4500 obrotów :) czyli w całym praktycznie używanym na co dzień zakresie. Ten łączny wzrost momentu i mocy jednocześnie daje synergiczny ciąg auta zaskakująco wysoki w stosunku do relatywnie małej pojemności silnika. 1600 cm to nie jest dużo jak na auto rozmiaru XL ;) a jednak daje radę. Też jestem zdania, że podróżowanie 160 km/h to świat i ludzie zwłaszcza mając jeszcze zapas 24 km/h - widać na filmiku , że Reniek musiał co chwilę zdejmować nogę z gazu i migać światłami, żeby mu ślimaki zwolniły pas ;) A oto wykresik:
Horsepower/Torque Curve 2016 Fiat 500X 1.6 E-torQ 110 4x2 Cross (man. 5) (model since mid-year 2016 for Europe ). Detailed engine characteristics. (http://www.automobile-catalog.com/curve/2016/2561915/fiat_500x_1_6_e-torq_110_4x2_cross.html)
ładny co nie?
krowka1978
27-07-2018, 01:07
w E-torq nie ma w ogóle spadku momentu obrotowego tylko jego wzrost, razem z mocą, od 1000 aż do 4500 obrotów czyli w całym praktycznie używanym na co dzień zakresie.
Chyba nie jeździłeś na jeździe próbnej MA 140KM ;-) Na co dzień na dojazdy do pracy używam w swoim zakres obrotów 1500-2100, jak "pociągnę" do 3000, to święto ;-) Dlaczego nie trzeba kręcić widać na wykresie ;-) Różnica pomiędzy TB a tym 1,6 w dolnym zakresie jest spora, i to rzeczywiście czuć cytując kolegę
Przed zakupem Fiata podszedłem do salonu i demo było 1.6 benzyna . Taki chciałem ,bez turbo -prosty silnik . Jazda próbna i ...zrezygnowałem ,fakt, że mogło o tym stanowić że w tym czasie używałem Chevi Aveo z silnikiem Mjet 1.3 95 KM i ten silniczek dawał to ,czego nie dał mi 1.6 w 500X ,a mianowicie moment obrotowy. 500 jechała ,ale testowałem go pod kątem wyprzedzania bez redukcji itd i tutaj niestety 500 poległa,właśnie brakowało mi tego momentu z auta z turbiną.
Taka jest rzeczywistość. Miałem okazję jeździć zastępczym TIPO MJ 1.3, nie odczułem specjalnego dyskomfortu przesiadki jeśli chodzi o osiągi.
szutawaldemar
27-07-2018, 07:16
1.6 w tipo jeździ jak wolnossące 1.6. Do 3,5 tys. obrotów dzieje się niewiele, wyżej niewiele więcej. Do przemieszczania wystarczy, ale opowieści o super momencie to taki tekst do ulotki, nie ma w pracy tego silnika nic spektakularnego.
1.6 w tipo jeździ jak wolnossące 1.6. Do 3,5 tys. obrotów dzieje się niewiele, wyżej niewiele więcej. Do przemieszczania wystarczy, ale opowieści o super momencie to taki tekst do ulotki, nie ma w pracy tego silnika nic spektakularnego.
Ot typowy wół roboczy do spokojnej jazdy
Napiszę tak:
Przez ostatnie 4 lata jeździłem Lancerem z silnikiem 1,6 98 KM taki klasyczny dupowóz wolnossący. Na moje potrzeby jezdne (jestem pier#$%%ną oazą spokoju za kierownicą) w zupełności wystarczało, znajomy serwisant mojego LPG zmuszał mnie nawet do pokręcenia troszkę wyżej silnika by się całe mapy sczytały z benzyny, bo powyżej 4 tyś była pustka :D
Teraz mam 1,4 T-Jet i dynamika jazdy jest nieporównywalna, tutaj mając zapięty 5/6 bieg jak chcę wyprzedzić to po prostu naciskam gaz i wyprzedzam.
jest zdecydowana różnica w niskich obrotach jak turbo podbija moment w stosunku do wolnossaka.
Mam silniczek 1.6 . Szału nie ma w dzisiejszych czasach 110KM to jest nic co nie zmienia faktu ,że na trasie mało kto mnie wyprzedza (ale to już zależy od kierowcy ;) ).
krowka1978
27-07-2018, 10:49
Mam silniczek 1.6 . Szału nie ma w dzisiejszych czasach 110KM to jest nic co nie zmienia faktu ,że na trasie mało kto mnie wyprzedza (ale to już zależy od kierowcy ;) ).
Moment obrotowy tak naprawdę bierze się pod uwagę, moc jest wyliczona ;-)
Moment obrotowy tak naprawdę bierze się pod uwagę, moc jest wyliczona ;-)
Wiem ale częściej operuje się KM ;)
tipomirek
27-07-2018, 15:59
Koledzy opisują takie a takie cyfry ,to tamto a mnie ten silnik w tym samochodzie po prostu się podoba ,zapala ,jedzie , oleju nie bierze ,turbiny nie ma ,raczej wyprzedzam niż inni mnie ,chyba że komuś tak zależy aby dojechać kilka sekund szybciej do celu to niech kupi 150 koni i wyżej ,jest cicho bo rzadko obroty poza 3 tyś potrzebne
szutawaldemar
27-07-2018, 17:54
Automat w tipo wymusza dynamiczną jazdę, kiedy jadę spokojnie to poszarpuje.
Moment obrotowy tak naprawdę bierze się pod uwagę, moc jest wyliczona
Czy rzeczywiście moc jest nieistotna? To po co redukujemy bieg, żeby szybciej wyprzedzać kiedy kiedy po redukcji mamy niższy moment a nie wyższy?
"Jednak, gdy zredukujesz bieg (dowiedz się więcej o prawidłowej zmianie biegów) tak, aby auto było na obrotach, przy jakich osiąga maksymalną moc przy tej samej prędkości auta, silnik przekaże więcej momentu obrotowego kołom pojazdu. Dlaczego? Ponieważ zmienisz przełożenie skrzyni biegów o blisko 39 % (5000 / 36000), podczas gdy moment obrotowy na silniku spadnie jedynie o 7 % (315 / 340). Przewaga będzie zatem wynosiła 29% na kołach pojazdu, przy danej prędkości samochodu.
Każda inna prędkość obrotowa silnika (różniąca się od prędkości, przy której osiąga on moc maksymalną) przy danej prędkości samochodu spowoduje zmniejszenie momentu obrotowego na kołach. Jest to prawda uniwersalna dotycząca wszystkich aut. Dlatego najwyższa prędkość maksymalna jest osiągana zawsze, gdy auta jest utrzymywane na obrotach, przy których osiąga ono maksymalną moc."
Źródło: moc vs moment obrotowy - Technika Jazdy Samochodem ÂŤ Technika Jazdy Samochodem (http://www.technikajazdy.info/techniczne/moc-czy-moment-obrotowy/4/)
rajtkezjusz
27-07-2018, 22:17
Mój instruktor na nauce jazdy miał powiedzonko ,że moc za miastem ,moment w mieście. Faktycznie ,mocy w mieście nie mam jak wykorzystać ,a moment i owszem
krowka1978
27-07-2018, 23:02
Czy rzeczywiście moc jest nieistotna? To po co redukujemy bieg, żeby szybciej wyprzedzać kiedy kiedy po redukcji mamy niższy moment a nie wyższy?
"Jednak, gdy zredukujesz bieg (dowiedz się więcej o prawidłowej zmianie biegów) tak, aby auto było na obrotach, przy jakich osiąga maksymalną moc przy tej samej prędkości auta, silnik przekaże więcej momentu obrotowego kołom pojazdu. Dlaczego? Ponieważ zmienisz przełożenie skrzyni biegów o blisko 39 % (5000 / 36000), podczas gdy moment obrotowy na silniku spadnie jedynie o 7 % (315 / 340). Przewaga będzie zatem wynosiła 29% na kołach pojazdu, przy danej prędkości samochodu.
Każda inna prędkość obrotowa silnika (różniąca się od prędkości, przy której osiąga on moc maksymalną) przy danej prędkości samochodu spowoduje zmniejszenie momentu obrotowego na kołach. Jest to prawda uniwersalna dotycząca wszystkich aut. Dlatego najwyższa prędkość maksymalna jest osiągana zawsze, gdy auta jest utrzymywane na obrotach, przy których osiąga ono maksymalną moc."
Źródło: moc vs moment obrotowy - Technika Jazdy Samochodem   Technika Jazdy Samochodem (http://www.technikajazdy.info/techniczne/moc-czy-moment-obrotowy/4/)
Najlepsze przyspieszenie uzyskuje się w okolicy maksymalnego momentu obrotowego. To jest w TB bardzo dobrze odczuwalne, potem im wyższe obroty, tym efekt wciskania w fotel zauważalnie się zmniejsza. W okolicy mocy maksymalnej auto praktycznie nie przyspiesza. Po przejechaniu 33tys.km MA 140KM mogę stwierdzić, że tego silnika nie ma sensu w warunkach drogowych kręcić powyżej 4,5tys obr, bo poza waleniem paliwa w wydech w dużych ilościach nic ciekawego się nie dzieje - auto ciągnie od dołu, a traci u góry. Optymalne ekonomicznie obroty to 1500-2100. W silnikach, gdzie moment maksymalny jest wysoko zupełnie inaczej to wygląda. Auto na dole nie jedzie, dopiero rozkręca się wysoko. Cóż, rzadko muszę redukować turbawkę przy wyprzedzaniu, a czar dynamiki pryska po przekroczeniu 4,5tys.
Mając dwa identyczne auta, ale z silnikami o odwrotnej do siebie charakterystyce, czyli jeden ma powiedzmy 500Nm przy 2000, a drugi przy 5000 obrotów. Który szybciej wystartuje? Oczywistym faktem jest, że ten z 500Nm na dole.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Mój instruktor na nauce jazdy miał powiedzonko ,że moc za miastem ,moment w mieście. Faktycznie ,mocy w mieście nie mam jak wykorzystać ,a moment i owszem
Ja wykorzystuję moment i w mieście i poza miastem. Z ekonomicznego punktu widzenia nie ma sensu wysoko tego TB kręcić. Czasem zredukuję bieg przy wyprzedzaniu i podciągnę obroty do 3-3,5tys - zależnie od sytuacji.
Po przejechaniu 33tys.km MA 140KM mogę stwierdzić, że tego silnika nie ma sensu w warunkach drogowych kręcić powyżej 4,5tys obr, bo poza waleniem paliwa w wydech w dużych ilościach nic ciekawego się nie dzieje - auto ciągnie od dołu, a traci u góry. Optymalne ekonomicznie obroty to 1500-2100.
Po obejrzeniu wykresu charakterystyki MA 140KM muszę się zgodzić, że pow 4500 niewiele można oczekiwać , gdyż moment drastycznie już spada. Jednak nie zgodzę się, że jest to cecha generalna turbodoładowanych silników, które uwielbiają wchodzi szybko na wysokie obroty i do tego właśnie śa skonstruowane, ponieważ największe przyspieszenie silnik uzyskuje w swoich najwyższych parametrach mocy nie momentu. W moim 1.4 TB Mito czuję fotel na plecach w całym zakresie obrotów. Przejechałem nim już 90 tyś km i wiem, że najszybciej przyspiesza przy 4-5 tyś obrotów. Obroty 1500-2100 są ekonomiczne ale nie najbardziej dynamiczne. Nie mylmy silników Turbo z Downsizingiem. Turbo mają dawać dynamikę. Zresztą ja tym autem lubię jeździć z prędkością ok 170 - 180 km/h czego nie osiągniesz na obrotach 1500-2100. Dopiero jazda na takich prędkościach daje adrenalinę. Wyprzedzanie przy 120 - 130 km/h to nuda. Do takich obrotów 1500-2100 to już wolę swoją 500x z 1.6 E-torq bo to jest zakres w którym ten silnik dobrze się czuje i szybko wchodzi na wyższy bieg. Na 4000 obrotów już trzeba czekać. Za to w zużyciu paliwa różnica jest poniżej pół litra na setkę a przyspieszenie do setki zaledwie 1,7 sekundy gorsze. Drogi krajowe staram się omijać bo to jak jazda w mieście.
Najlepsze przyspieszenie uzyskuje się w okolicy maksymalnego momentu obrotowego.
Tak, pod warunkiem, że piszesz o wolnossaku, bo tam maksymalny moment i moc są bliżej siebie patrząc na obroty;-)
W samochodach z turbiną (mam na myśli normalne dupowozy, gdzie moment max masz na początku, a potem on łagodnie idzie w dół, a nie usportowione, które łapią maksymalny moment przy 1,5k obrotów i trzymają do 6 tyś taki sam :D) W tym przypadku najlepsze przyśpieszenie uzyskasz w okolicy maksymalnej mocy.
W okolicy mocy maksymalnej auto praktycznie nie przyspiesza. Zgadza się nie przyśpiesza, to jest ten najlepszy moment na zmianę biegu na wyższy.
Mając dwa identyczne auta, ale z silnikami o odwrotnej do siebie charakterystyce, czyli jeden ma powiedzmy 500Nm przy 2000, a drugi przy 5000 obrotów. Który szybciej wystartuje? Oczywistym faktem jest, że ten z 500Nm na dole.
Zgadza się, ten z dołem szybciej wystartuje i na tym zabawa się skończy, bo za chwilę będzie wąchał spaliny tego z momentem u góry
Grzesiek70
31-08-2018, 11:40
Witam wszystkich Forumowiczów.
Szukam auta wielkości w środku klasy lekkośredniej benzyna z automatem. Tipo wydaje się bardzo ciekawą propozycją. Nurtują mnie dwa pytania, gorąca prośba do użytkowników o odpowiedź:
1. Czy statecznie jedzie na autostradzie z prędkością 160 km/h?
I przede wszystkim:
2. Czy jedzie pod górę? W sensie jadę 120 i mam wzniesienie, pojedzie dalej bez problemu?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Z motorem 120KM pojedzie a co do tych 160 to ludzie maja różne wrażenia. Ja czuje się dobrze do 180... dalej już nie ale to przez to ze tu u mnie nie ma autostrad...
Grzesiek70
31-08-2018, 12:13
Z motorem 120KM pojedzie a co do tych 160 to ludzie maja różne wrażenia. Ja czuje się dobrze do 180... dalej już nie ale to przez to ze tu u mnie nie ma autostrad...
Dzięki za odpowiedź o prędkość. Natomiast co do jazdy pod górę, to pytam o automat, czyli 1.6 e-torq 110km 152 momentu :)
I przy okazji - bo zerkąłem co masz w podpisie - 1.6 e-torq da się bez problemu zagazować sekwencją?
. Czy jedzie pod górę? W sensie jadę 120 i mam wzniesienie, pojedzie dalej bez problemu?
Nie ma opcji - stoczy się w dół...
Grzesiek70
31-08-2018, 12:31
Ironia fajna sprawa :)
Ale kiedyś passatem 1.6 100 koni jechałem autostradą jakoś tak między Salzburgiem a Monachium i każde wzniesienie to było wyraźne zwalnianie i nerwowe reakcje samochodów za mną.
Także pytanie brzmi: czy pojedzie dalej pod górę bez zmniejszania prędkości?
Jest górka i górka w najgorszym przypadku zredukuje o bieg i będzie jechać dalej.
Grzesiek70
31-08-2018, 13:45
O.k., dzięki. A LPG w 1.6 e-torq ma ktoś? Jak się sprawuje IV generacja? Czy lepiej zamontować V, to wtrysk pośredni więc koszt nie jest zatrważający?
Grzesiek70
31-08-2018, 14:03
O powrocie do manuala nie ma mowy :)
Z tym gazownikiem to prawda, jeśli trafisz na prawdziwego fachowca. O, widzę że jesteś z Warszawy, może polecisz jakiegoś? Może być na priv.
O.k., dzięki. A LPG w 1.6 e-torq ma ktoś? Jak się sprawuje IV generacja? Czy lepiej zamontować V, to wtrysk pośredni więc koszt nie jest zatrważający?
V gen to przerost formy nad treścią i się będzie długo zwracać.
Grzesiek70
31-08-2018, 14:14
@bohomex3
Rozumiem. W takim razie jak będę tuż przed decyzją o gazowaniu i nie znajdę nic bezspornie zacnego w trójkącie Warszawa-Lublin-Włodawa to pozwolę sobie odezwać się na priv.
@marx30
Niby tak, ale jednak ingerencja w szeroko rozumiany silnik jest znacznie mniejsza. Ja zakładam, że wolnossakiem z klasycznym automatem, przy solidnej karoserii Tipo, pojeżdżę z 10 lat i zrobię jakieś 250 tys. kilometrów. Czyli bardziej zależy mi na niezawodności niż wysokości stopy zwrotu. Zresztą... jak raz wydasz 5 tysi, a potem tankujesz ponad dwa razy taniej, to psychologicznie jesteś zaje"iście do przodu :)
tipomirek
23-09-2018, 19:00
A więc napisze moją opinię o spalaniu po roku,kiedyś pisałem na komie ,mam średnie spalanie ok 6,5 l ,jazdy lokalne głównie, miejskie raz po,raz ,dodać realne spalanie po dystrybutorze ok 6,8 l, teraz miałem trasę wszelkie drogi ,Szamotuły -Hel ,odbiłem w bok troszeczkę po drodze trasa ok 500 km spalanie 6,5 l ,było ok 40 km autostrady ok 130 km na godz , droga powrotna ok 400 km wyszło 6,3 na komie więc nie jest dobrze i 110 koników starczało do 4 osób i max bagażnik
Od zera do 55000 km wg kompa spaliłem średnio 6,7 l/100 a wg tankowań (wszystkie tankowania mam zaksięgowane), 6,93 litra. Im przebieg się zwiększał tym średnie spalanie spadało. Od przypadkowego resetu Trip A do teraz (przebieg 56500 km) komputer wskazuje 6,3.
TipoSedan
11-10-2018, 16:22
Od zera do 55000 km wg kompa spaliłem średnio 6,7 l/100 a wg tankowań (wszystkie tankowania mam zaksięgowane), 6,93 litra. Im przebieg się zwiększał tym średnie spalanie spadało. Od przypadkowego resetu Trip A do teraz (przebieg 56500 km) komputer wskazuje 6,3.
To się nazywa długi dystans jak chodzi o średnią (można chyba uznać, że błędy dystrybutora są zniwelowane;) ale zapomniałeś napisać jaki procent z tego to miasto i autostrady (jeśli szybko prujesz na autostradach). Nawet jak to poza miastem wszystko to spalanie OK jak na automat w benzynie.
grandekropka
11-10-2018, 17:58
Na zdjęciu jest średnia prędkość 54, a więc trasy, mam ten silnik w 500 X i jest to jak najbardziej osiągalne, ale miasto to już inna historia.
Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
TipoSedan
11-10-2018, 18:21
Na zdjęciu jest średnia prędkość 54, a więc trasy
O kurdele, za moich czasów innej matematyki uczyli, ależ ten świat się zmienia.
(jak ktoś by nie zrozumiał żartu: uczyli że średnia to wartość średnia z całości a nie mediana, czyli np. kolega "jezdzi" po Krakowie w szczycie (25-35) cały miesiąc a potem np. do rodziny A4 140 przez godzinę + powrót i wychodzi 54)
grandekropka
11-10-2018, 18:35
Jest jeszcze dystans, to co piszesz to bzdura.
Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
FiatPrime
11-10-2018, 23:13
za moich czasów innej matematyki uczyli
Uczyli może i tak. Jednak nie bierzesz pod uwagę wszystkich czynników ;) Kraków w szczycie 25 km/h to dobry żart;) Jesteś z KrK to wiesz. To jak małżeństwo. Jak już myślisz, że ogarnąłeś jakoś to znowu coś się schrzani ;)
Zamiast teoretyzować wystarczało przejrzeć posty kolegi :)
https://fiatklubpolska.pl/domains/fiatklubpolska.pl/public_html/silniki-benzynowe-tipo-534/realne-spalanie-silnik-benzynowy-39277/11#post316516
https://fiatklubpolska.pl/domains/fiatklubpolska.pl/public_html/silniki-benzynowe-tipo-534/realne-spalanie-silnik-benzynowy-39277/8#post310629
75% trasa i tyle ;) Kolega ciągle w trasie :) Zresztą średnia z takiego przebiegu powyżej 40km/h to nawet nie mieszane.
Gomez405
12-10-2018, 09:38
W Krakowie jak masz średnią 20 w szczycie to mozesz się cieszyć.
TipoSedan
12-10-2018, 12:49
Jest jeszcze dystans, to co piszesz to bzdura.
Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Czo? Co ma do tego dystans? Jesteś w stanie po średniej i dystansie ocenić czy ktoś robi tylko trasy i to w dodatku jakimi drogami? Wiesz co to jest średnia w ogóle? Żeby uprościć - z Żywca do Krakowa mam spalanie wg kompa poniżej 5l ale ostatnie 9km robię po Krakowie i jak pojadę w szczycie 30 min w korkach (max 1h) te 9km na koniec to się robi wg kompa czasem niecałe 7... a to nawet nie jest 10% przebiegu w miescie...
Zobacz post niżej bo kolega przeszukał poprzednie posty tego usera - wyszło ze jednak 1/4 to miasto i to w dodatku Wrocław (kilka lat temu korki były podobne do Krakowa, nie wiem jak teraz). Reasumując - bez tego opisu (jakie trasy i noga) średnia i dystans nie powie dosłownie nic - mamy wysilone silniczki o małych pojemnościach i to ma wielkie znaczenie - dla przykładu w Niemczech trasa dla średniej 149 daje 9l wg kompa (nie wiem ile na dystrybutorze a szybszej średniej nigdy nie miałem), natomiast trasa do Żywca to często zabudowany i jedziesz 50 na godzinę, więc komputer pokazuje połowę mniejsze spalanie...
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
W Krakowie jak masz średnią 20 w szczycie to mozesz się cieszyć.
Właśnie zależy gdzie się jezdzi. Ja do poprzedniej pracy miałem średnią ponad 20, koło 25 ale... na motorku a kolega mieszkał po drugiej stronie Krakowa i jeszcze jak nie było wypadku na obwodnicy to nią trochę jechał, więc autem średnią ponad 30 wyrabiał (większą niż ja motorkiem).
To siÄ nazywa dĹugi dystans jak chodzi o ĹredniÄ
(moĹźna chyba uznaÄ, Ĺźe bĹÄdy dystrybutora sÄ
zniwelowane;) ale zapomniaĹeĹ napisaÄ jaki procent z tego to miasto i autostrady (jeĹli szybko prujesz na autostradach). Nawet jak to poza miastem wszystko to spalanie OK jak na automat w benzynie.
CzÄsto jeĹźdĹźÄ na trasach z WrocĹawia na pĂłĹnoc (drogi S3, S5 i S8), na wschĂłd A4 i w Karkonosze drogami lokalnymi. JazdÄ po mieĹcie szacujÄ na 10% caĹego przebiegu, 40% drogi szybkiego ruchu i 50% drogi lokalne.
CzÄsto trasy (2 osoby) liczÄ
po kilkaset kilometrĂłw wiÄc jadÄ
c S-kami lub autostradÄ
jeĹźdĹźÄ z prÄdkoĹciÄ
130 - 150 km/h, chwilami nawet szybciej ale to rzadkoĹÄ. Z moich obserwacji wynika, Ĺźe jeĹźdĹźÄ
c tylko po WrocĹawiu Tipo spala 9 - 10 litrĂłw/100 km, przy jeĹşdzie w korkach (krĂłtkie odcinki na ktĂłrych wiÄcej stojÄ niĹź jadÄ) Tipo pokazuje 12 litrĂłw natomiast przy spokojnej jeĹşdzie drogami lokalnymi bez problemu moĹźna zejĹÄ do 5,4 l/100 km.
Ĺrednie spalanie z 69 zarejestrowanych pomiarĂłw Trip B odnoszÄ
cych siÄ do jazd poza WrocĹawiem (delegacje, wycieczki) wynosi 6,4 litra. Szybka jazda do Berlina (A4) lub np Torunia (S8 i A1) to spalania na poziomie 7,2 litra.
JadÄ
c naprawdÄ szybko w niemczech (150 - 190 km/h) na odcinku 390 km Trip B wskazaĹ 8,1 litra/100 km. - to jest najwyĹźsze spalanie na trasie jakie zarejestrowaĹem.
Wnioski: bez cudĂłw ale tego siÄ spodziewaĹem.
tipomirek
22-10-2018, 18:34
Moje spostrzeżenia co do spalania to im wolniej spokojniej tym mniejsze ,ale kilka faktów jazdy głównie pozamiejskie do 90tki niekiedy do 110 spalanie mam ok 6,5 l ,wczoraj miałem dojazd do Poznania ok 50 km i potem autostrada do Warszawy i ok 10 km na Bielany , na komie miałem 6,5 litra ,starałem nie przekraczać 130 km ,powrót z Wawki po kilkudziesięciu kilometrów autostradą miałem przy prędkościach ok 125 -135 średnio 6,7 litra ,dodać błąd koma, w 7 litrach jest ok
Sorry, ale nie wiem dlaczego w moim wpisie nie ma polskich czcionek.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.