Tak wygląda łłumik końcowy w moim w Tipo po 7 miesiącach i przejechanych 12500 km.Prawda ze ładny?:mad:
27444

Nie ma się co przejmować jak na razie, to tylko powierzchowny nalot. Każdy wydech inny niż z kwasówki będzie rdzewiał pdoobnie

Nie ma się co przejmować jak na razie, to tylko powierzchowny nalot. Każdy wydech inny niż z kwasówki będzie rdzewiał pdoobnie
Przejmować to się nie przejmuję bo i nie ma czym , a taki powierzchowny nalot to on nie jest - pod palcami można wyczuć ,że są to miejscami już dość spore wżery

Przejmować to się nie przejmuję bo i nie ma czym , a taki powierzchowny nalot to on nie jest - pod palcami można wyczuć ,że są to miejscami już dość spore wżery

Ja od lat z powodzeniem stosuje taki środek , raz do roku na wiosnę czyszczenie z błota ,ekstrakcyjna i 3 cienkie warstwy
BOLL cynk + aluminium w sprayu (http://e-rolmet.pl/boll-cynk-aluminium-w-sprayu-p-4004.html)

W moim poprzednim aucie po tych zabiegach tłumika nie wymieniałem a ma 17 lat (fiat brava 1.6) z tego 11 lat u mnie na lpg.
Ps.Tym samym specyfikiem malowałem zaciski i bębny:smile:

Z zewnątrz to ok, jak ktoś dużo jeździ to woda ze środka wyparuje, ale u mnie to może być problem bo farba zostanie a blacha od środka zerdzewieje.

Wysłane z mojego SGP621 przy użyciu Tapatalka

Wg mnie to za ciekawie ten tłumik nie wygląda. Ja od kilku lat stosuje taki zabieg....tylko sie nie śmiać....a mianowicie raz na jakiś czas co 3-4 miesiące smaruje tłumik pastą woskującą i poleruje. Sprawdzało sie to w ostatnim moim aucie i stosuje teraz.27445

Tyle, że to pewnie odparuje w trakcie jazdy bo tłumik się nagrzewa. Ale skoro się sprawdza to ok. W Punto przez 8 lat miałem ten sam tłumik, ale robiłem nim po 100 km dziennie, tylko zewnętrzne blachy trzeba było zrywać co jakiś czas. Została chyba 2 naruszona i trzecia wewnętrzna. Teraz robię mało km to woda gromadząc się w tłumiku nie będzie miała szansy wyparować. Często to widać w tych autach co jeżdżą na krótkich trasach po mieście, że woda przy ruszaniu ze świateł wylewa się z rury wydechowej.

Wysłane z mojego SGP621 przy użyciu Tapatalka

Tak wygląda łłumik końcowy w moim w Tipo po 7 miesiącach i przejechanych 12500 km.Prawda ze ładny?
Na LPG wydechy szybciej lecą to fakt...ale bez przesady...co oni tam wstawiają? Wydaje mi się,że tłumik z np. Polmo Ostrów wyglądałby o niebo lepiej...

Tak wygląda łłumik końcowy w moim w Tipo po 7 miesiącach i przejechanych 12500 km.Prawda ze ładny?:mad:
27444

Ja już kiedyś pisałem o rdzewiejącym tłumiku w naszych tipkach ale to co widzę na zdjęciu to jakiś dramat. Napewno długo ten tłumik nie wytrzyma i nie jest to powierzchowny nalot

Chyba w Łodzi sporo solą w zimę :roll:

Jak widać tłumiki to nie mocna strona fiata:(:(

U mnie akurat tłumik wygląda jak nowy, tylko w moich stronach soli w zimę jak na lekarstwo, więc pewnie dlatego. A jak tłumik odpadnie to zawsze można z kwasowki uspawać.

Taka ciekawostka. Mój tłumik był już rudy jak odbierałem auto z salonu.

Co ciekawe mój po zimie mimo, że soli u mnie nie żałują tylko punktowo i delikatnie chwycony rdzawym nalotem.

Mój po 12 tys. Jak nowy

Jak widać tłumiki to nie mocna strona fiata:(:(
W Grande Punto miałem 10 lat ten sam tłumik...
Z drugiej strony ile kosztuje tłumik końcowy 150zł?

W Grande Punto miałem 10 lat ten sam tłumik...
Z drugiej strony ile kosztuje tłumik końcowy 150zł?
Można mieć i więcej niż 10 lat...pytanie tylko w jakim będzie stanie - z tego co pamiętam w moim punto II i stilo to wytrzymały moze z 6-7 lat. Z kolei w ostatnim moim aucie stosował co kwartalne woskowanie i polerowanie i wytrzymał ponad 10 lat - jak sprzedawałem auto to z zewnątrz zero miał rdzy. Tłumik za 150 zl to nie to samo co oryginał!

Ja tam nic z nim nie robiłem i był w stanie "sprawny".

Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka

Ja mam na to zlewkę. Przerdzewieje to założę nowy. Rafal79 - liczyłeś ile kasy poszło na to lakierowanie i woskowanie 4 razy w roku przez 10 lat?

Rafal79 - liczyłeś ile kasy poszło na to lakierowanie i woskowanie 4 razy w roku przez 10 lat - 0zł. Dla wyjaśnienia....nic nie lakierowałem jedynie przy okazji woskowania auta - a robię to w okresie letnim min raz z miesiącu...brałem się za czyszczenie tylnego tłumika tj. mycie z błota i nakładanie takiego samego wosku jak na lakier i tyle! Roboty z 10 min a satysfakcja z tego że tłumik wygląda jak nowy bezcenna:smile:

Jak wosk wytrzymuje taką temperature? :roll:

Widocznie dobrze skoro tłumik jest w tak dobrym stanie

Teraz rozumiem.

U mnie po 8 miesiącach tłumik czysty bez rdzy, nawet nalotu nie ma - wygląda jak nowy - zrobię zdjęcie jutro to wstawię, a przy okazji psiknę
smarem w spray śrubę od mocowania koła zapasowego.