Czołem,

jakieś paskudne czworonogi zeżarły mi sporą część wygłuszenia maski silnika. Jest sens szukać jakiejś używki (może ew. ktoś takową posiada)? Czy raczej kupić nową?
Trochę mi szkoda kasy na karmienie żarłoków nowym wygłuszeniem :/

Pzdr.
GryQ

Fred.X dawał zdjęcia jak to zrobić samodzielnie. Kupno samego wygłuszenia raczej problematyczne może być
http://fiatklubpolska.pl/showthread.php?t=32312

Wysłane z mojego Lenovo P2a42 przy użyciu Tapatalka

Potwierdzam , lepiej wykonac samemu , efekt 10x lepszy od fabrycznego

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

musisz kupić 2 rodzaje mat , najpierw przyklejasz np GMS Exelent 07 , potem matę GMS odporną na temperature

A co z dostępem do spryskiwaczy? W razie 'W' nie będzie problemu?

Ale spryskiwacze nie są montowane w masce, tylko w podszybiu.

Ale spryskiwacze nie są montowane w masce, tylko w podszybiu.

Ekhm, mea culpa... Nie sprawdziłem, tylko się zafiksowałem....

musisz kupić 2 rodzaje mat , najpierw przyklejasz np GMS Exelent 07 , potem matę GMS odporną na temperature

Jakie to dodatkowe obciążenie maski ? Da się jedną ręką podnieść?:confused:
A "patyk" się nie wygina?

3 kg ?? chyba max :piwko: