No to teraz Drogie Panie i Panowie Forumowicze chwalić się proszę do jakiej lub z jaką prędkością maksymalnie jechaliście swoim TIPO

tedybear - 169km/h

170km/h wg GPS, wg Tipo troszkę więcej, w słoneczny, bezwietrzny dzień
jak wieje to strasznie znosi auto i staram się wtedy max 130-140 jechać, pewnie wina opon?

191 km/h - pewnie realnie było trochę mniej

Hm, rozumiem, że te osiągi to wynik testów na niemieckiej autostradzie a nie polskiej? [emoji1]

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Szacun za 191km/h ja bym się nie odważył.

Tipo jak na razie max jechałem na A4 146 km/h (wg. GPSa) i uważam że w zupełności wystarczająca prędkość jak dla mnie :D Raz w życiu jechałem Lancią 210 km/h i powiem że wcale mnie to nie kręci :) Najważniejsze to DOJECHAĆ !!! A czy będzie to 40 min wcześniej czy później to nie ma dla mnie znaczenia , byle w jednym kawałku! Jazda ma być też przyjemnością a nie żeby przy maksymalnej prędkości maksymalnie wysilać zmysły ...
Jak jadę na konkretną godzinę to jadę wcześniej :)

A potem płaczą że już pół literka oleju trzeba było dolać he he :lol:

Dokładnie, kiedyś po zakupie też testowałem, ledwie nacisnalem gaz było 190, stwierdziłem że to stanowczo za dużo.

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Ti-dżety tyle polecą, 1.4 ma V-max 185 ;)

Tjet poleci i 210, ale nie spieszy mi się próbować, u nas nie ma na to warunków a na wir w baku nie chce mi się patrzeć :-D

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Szacun za 191km/h ja bym się nie odważył.
HB akurat stabilnie się prowadzi i tak do 170 to bardzo ładnie ciągnie, powyżej już trzeba trochę poczekać:-)

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Dokładnie, kiedyś po zakupie też testowałem, ledwie nacisnalem gaz było 190, stwierdziłem że to stanowczo za dużo.

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka
Ja jak przekroczyłem 2k km to postanowiłem dotrzeć mojego w wyższych prędkościach:-)
Tak swoją drogą w przeciągu 6 dni od kiedy odebrałem z salonu zrobiłem prawie 2200 km swoim HB :-)

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

To za maks 2 miesiace przeglad na 15 tyś hehe ;)

Ja jak przekroczyłem 2k km to postanowiłem dotrzeć mojego w wyższych prędkościach:-)
Tak swoją drogą w przeciągu 6 dni od kiedy odebrałem z salonu zrobiłem prawie 2200 km swoim HB :-)

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
To szacun, ja ledwo przekroczylem magiczne 500km, tylko dlatego, że wracałem z Lędzin do Katowic przez Tychy. Próbuję jeździć kiedy tylko mogę ale i tak zwykle auto stoi tydzień w garażu.

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Mnie się udało rozbujać do 188 (wg GPS) na odcinku między Tarnowem a Dębicą. Jest tam trochę z górki - ok. 30 metrów na 3 kilometrach, poza tym z zachodu na wschód, więc prawdopodobnie z wiatrem.
Widok chwilowego spalania 11,5 l/100km raczej nie zachęca do dłuższego jeżdżenia z taką prędkością.
Acha silnik 1,4 95 KM.

Po zrobieniu 8 tys. km uważam, że Tipo jest czułe na boczny wiatr, z tego powodu moja prędkość przelotowa wynosi ok 140km, wg. mnie to prędkość z odpowiednim kompromisem prędkość=bezpieczeństwo. Bardzo trzeba uważać jak kończą się ekrany dźwiękochłonne, bądź jest w nich przerwa.
Oczywiście nie ma problemu z wyprzedzaniem z chwilowymi prędkościami 150-170km.
Zawsze każdy powinien dostosować prędkość do swoich umiejętności, sytuacji na drodze, warunków atmosferycznych oraz stanu technicznego.
Ważne, aby bezpiecznie dojechać do celu bez zbędnego zagrożenia dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego.

Tipoludek zgadzam się z tobą w kwestii bocznych podmuchów wiatru tipo jest mocno nie stabilne podczas takich warunków atmoswerycznych

To szacun, ja ledwo przekroczylem magiczne 500km, tylko dlatego, że wracałem z Lędzin do Katowic przez Tychy. Próbuję jeździć kiedy tylko mogę ale i tak zwykle auto stoi tydzień w garażu.

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

no ja zrobiłem już trasy wawa-Toruń i wawa-Budapeszt. Teraz jeszcze kilka dłuższych tras zrobię więc pewnie do końca kwietnia 5k będę miał zrobione.
Ale ja raczej weekendami jeżdżę - do pracy samochodem nie dojeżdżam:)

Mój 160km/h zobaczył.

Ja dobiłem tylko do 170. Na otwartej przestrzeni wyprzedzając kilka ciężarówek na autostradzie jak dostałem boczny podmuch to miałem pełne gacie.. Koła 15cali i zawieszenie jest raczej mieksze niż twardsze.

Koła 15cali i zawieszenie jest raczej mieksze niż twardsze

nie wspominając o podniesionym zawieszeniu / środku ciężkości :-)

Z tym bocznym wiatrem to jeszcze nie doświadczyłem, może to problem opon zimowych? Fakt, że auto jest bardzo miękkie i dość wysoko zawieszone (przynajmniej w porównaniu z kropkiem), jak się zerka pod spód to wysokość przypomina Palio, ale tam problem bocznego wiatru w ogóle nie występował. Miałem taki epizod, że wyjechałem na bramki w Balicach i potem przycisnąłem ze 190 (Palio), był też dość silny wiatr ale auto było całkowicie niewrażliwe, znaczy jak mocno wiało z boku to czuć było lekkie pochylenie, ale całkowicie nie wpływało to na kierunek jazdy i za to kochałem Palio. Mam nadzieję, że w Tipo będzie podobnie, mam zasadę, że jak jadę to zawsze trzymam kierownicę oburącz - może wasz problem wynika z tego? Nie wiem - strzelam, po prostu trudno uwierzyć, że nie sprawdzili auta jak się zachowuje przy bocznym podmuchu. Podawajcie też jakiego rodzaju nadwozia dotyczy to zachowanie, może nie we wszystkich jest podobnie?

Z tym bocznym wiatrem to jeszcze nie doświadczyłem, może to problem opon zimowych? Fakt, że auto jest bardzo miękkie i dość wysoko zawieszone (przynajmniej w porównaniu z kropkiem), jak się zerka pod spód to wysokość przypomina Palio, ale tam problem bocznego wiatru w ogóle nie występował. Miałem taki epizod, że wyjechałem na bramki w Balicach i potem przycisnąłem ze 190 (Palio), był też dość silny wiatr ale auto było całkowicie niewrażliwe, znaczy jak mocno wiało z boku to czuć było lekkie pochylenie, ale całkowicie nie wpływało to na kierunek jazdy i za to kochałem Palio. Mam nadzieję, że w Tipo będzie podobnie, mam zasadę, że jak jadę to zawsze trzymam kierownicę oburącz - może wasz problem wynika z tego? Nie wiem - strzelam, po prostu trudno uwierzyć, że nie sprawdzili auta jak się zachowuje przy bocznym podmuchu. Podawajcie też jakiego rodzaju nadwozia dotyczy to zachowanie, może nie we wszystkich jest podobnie?
wydaje mi się że to wina opon, zawsze poprawnie trzymam kierownicę jak jadę szybciej, a szczególnie jak są niekorzystne warunki, takie oponki mam (http://www.oponeo.pl/model-opony/bridgestone-turanza-t001)

Ciężko mi w to uwierzyć, Bridgestone to nie pierwsza firma z brzegu, nawet jeżeli robiona w Turcji - ale idźmy tym tropem. Mnie dostał się turecki Goodyear - przyznam się jak na razie nie miałem chyba styczności z jakimś większym bocznym wiatrem. Czy ktoś jeszcze doświadczył tej niestabilności przy bocznym podmuchu w połączeniu z oponami Bridgestone Turanza?

zawieszenie jest takie samo we wszystkich tipo? to może zbieżność?

Ale zbieżność dało by się wyczuć nie tylko przy bocznych podmuchach. Przy bardzo złym ustawieniu opony by piszczały na każdym zakręcie, przy okazji poogladaj czy są równo zużyte. Co do zawieszenia raczej różnic nie będzie, co najwyższej w gabarytach nadwozia.

Wysłane z mojego SGP621 przy użyciu Tapatalka

Bocznych podmuchów doświadczyłem i na zimówkach (Fulda) i na letnich (Bridgestone) - stad mój wniosek: duży profil (przyjemny dla oka :smile:) auta powodem reakcji na boczne podmuchy

Hej.
160 km/h komplet na pokładzie autostrada. Pedal w podłodze.

Ale zbieżność dało by się wyczuć nie tylko przy bocznych podmuchach. Przy bardzo złym ustawieniu opony by piszczały na każdym zakręcie, przy okazji poogladaj czy są równo zużyte. Co do zawieszenia raczej różnic nie będzie, co najwyższej w gabarytach nadwozia.

Wysłane z mojego SGP621 przy użyciu Tapatalka
opony wyglądają na równomiernie zużyte, nic nie piszczy przy skręcie

Więc to na pewno nie zbieżność, trzeba będzie poczekać na więcej sygnałów by wyciągnąć jakieś wnioski. Ja też będę uważał i jak nadarzy się okazja to podzielę się spostrzeżeniami.

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

180 w Niemczech ,następnym razem spróbuję wyciągnąć maks chociaż drogi miejscami zaczynają być zdradliwe . Podmuchy boczne odczuwalne, ale musi naprawdę dobrze zawiać.

Ja również ok 180 na autostradzie w Niemczech. Jednak taka prędkość to nie dla mnie :) przy 140-150 czułem się bardziej komfortowo.

190 wg GPS licznikowo 197. Więcej nie dał rady. Pogoda bez wietrzna. Autko jest bardzo czułe na boczne podmuchy ale i tak o niebo lepiej niż w Fabii kombi:-)

Mój poszedł 180. Ale jak wrzuciłem 6 biegu zaczął zwalniać. Na 6 biegu od 100km/h do 150km/h się rozpędził dalej nie szedł na 6 biegu też tak macie ?

W ostatni weekend zrobiłem 700km autostradą i mam następujące wnioski:
- komfortowa jazda, brak niepotrzebnej spiny to w moim przypadku ok 150km/h,
- przy 4 000 obrotów miałem prędkość na 6 biegu ok 180 i spokojnie się jeszcze rozpędzał (niestety wiało, więc to nie był odpowiedni czas na bicie rekordów, 3os. + bagaże),
- przy prędkościach powyżej 140 czuć mocno boczny wiatr, kierownicę trzeba trzymać pewnie.

Najbardziej miło zaskoczyło mnie zużycie paliwa 900 km = 230zł LPG + Benzyna, nie chciałem tankować gazu na byle jakiej stacji więc ok 30-40km przejechałem na benzynie. Dla mnie wynik jest rewelacyjny. Pewnie dałoby się taniej kosztem prędkości ;)
Pasażerów zaskoczył komfort m.in. wygodne fotele, ostatecznie podsumowali, że nie spodziewali się po Tipo tak przyjemnej podróży....

Póki co tylko 160 (na autostradzie, bez spiny, nawet się nie spostrzegłem a już tyle było), ale dopiero go rozgrzewam - myślicie, że po 2.000 przebiegu jest już na tyle dotarty, żeby atakować maksymalną prędkość, czy jeszcze trochę poczekać - jeśli tak, to ile?

Oczywiście potwierdzam spostrzeżenia Kolegów co do bocznego wiatru, ale powiem tak - wcześniej jeździłem Thalią II, tam to dopiero był dramat, zwłaszcza że każdy wiatr był problemem - auto ważyło poniżej tony, wiatr z przodu prawie je zatrzymywał :)

S3 szczecin jordanowo dwie dorosłe osoby i 2 dzieci. Max 160 i jeszcze by poleciał. :)

Pewna niemiecka autostrada 175 wg nawigacji bez problemu, szedłby dalej, ale kwestia była wtedy zimowych opon i nie idealnych warunków. Co do bocznego wiatru minimalnie, jestem przyzwyczajony po poprzednim aucie gdzie wyprzedzanie tira to była walka z kontrowaniem wiatru na kierownicy, tutaj nie ma tego problemu

Dziś (niemiecka autostrada): 170 według nawigacji. Poszedlby może 180...
Silnik podstawowy. Spostrzeżenia jak u kolegów.

ja dzisiaj 195 pocisłem, trochę też wiało. Ale muszę powiedzieć, że całkiem stabilnie przy wysokich prędkościach się prowadzi

Wczoraj 181 km/h na "niemieckiej autostradzie". 1.4 95KM maksymalne ustawienie tempomatu to 179 km/h. 160 bardzo przyjemnie sie leci...

Ja na autostradzie uzyskałem 179 według licznika, dwie osoby na pokładzie i pełny bagażnik. Szału nie ma, ale silnik podstawowy i mocno wiało wtedy, także obie ręce mocno na kierownicy i szybki powrót do 140km/h. I z tego co widziałem to każde auto znosiło minimalnie po wyjściu z ekranów dzwiękochłonnych a Tipo zarzucało dosyć ostro. Ciekawe czy to przez wagę czy też coś innego, bo opony raczej ok, równo się zużywają i nie są byle jakie bo pirelli p7.

Ja na autostradzie uzyskałem 179 według licznika, dwie osoby na pokładzie i pełny bagażnik. Szału nie ma, ale silnik podstawowy i mocno wiało wtedy, także obie ręce mocno na kierownicy i szybki powrót do 140km/h. I z tego co widziałem to każde auto znosiło minimalnie po wyjściu z ekranów dzwiękochłonnych a Tipo zarzucało dosyć ostro. Ciekawe czy to przez wagę czy też coś innego, bo opony raczej ok, równo się zużywają i nie są byle jakie bo pirelli p7.

Auto ma podniesiony środek ciężkości...

Auto ma podniesiony środek ciężkości...

Obniżenie o powiedzmy 2 cm dobrze by mu zrobiło. I utwardzenie zawieszenia, bo jest dosyć miękki i zapada się na progach zwalniających. Porównuję z Fordem Focusem MKI w tych samych warunkach.

Obniżenie o powiedzmy 2 cm dobrze by mu zrobiło.
Protestuję! Mam na dojeździe do domu kawałek drogi gruntowej, która w czasie roztopów zamienia się w bagno i nie życzę sobie żadnego obniżania zawieszenia :mad:

To fakt, zachowuje się jak Polonez, wiecznie się miską olejową uderzało przy nierównościach.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Ja tam nie uderzam :smile:

Mnie się kilka razy zdarzyło, dobrze że w Caro były tam przewidziane wzmocnienia bo wiem o paru przypadkach jak ktoś te miskę rozwalił 😁

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Moim zdaniem tipo ma za twarde zawieszenie i w dodatku bardzo głośno pracujące

176 km/h i myśle że o więcej będzie trudno

Moim zdaniem tipo ma za twarde zawieszenie i w dodatku bardzo głośno pracujące
To z głośnością to się zgadza. No ale w Bravo było tak samo. Ja wcześniej miałem Punto i dla mnie to zawieszenie jest znacznie przyjemniejsze. Ale do szybkiej jazdy się nie nadaje - w sensie krętymi drogami.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Moim zdaniem tipo ma za twarde zawieszenie i w dodatku bardzo głośno pracujące

Moim zdaniem jest ciche, miękkie i wysokie - w porównaniu do Opli Astra, Vectra Skody Octavia, Superb.

Moim zdaniem jest ciche, miękkie i wysokie - w porównaniu do Opli Astra, Vectra Skody Octavia, Superb.

Zgadzam się w 100% - nie jest twarde i głośne na pewno --- nowa Octavia to przy TiPO wóz drabiniasty .

Moje pracuje głośno i strasznie mnie to wnerwia

W odpowiedzi na temat: 1.4 95 POP HB 3os dorosłe + dziecko 171km/h i więcej nie da rady.
Autko prowadziło się pewnie, prędkość mało odczuwalna. Spalanie lepiej nie gadać.

Ale jak to, siedziała obok Ciebie żona? Spała? U mnie jak jadę 100 na 70 to włącza się alarm, a z każdym kilometrem więcej rośnie amplituda i częstotliwość...

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Ale jak to, siedziała obok Ciebie żona? Spała? U mnie jak jadę 100 na 70 to włącza się alarm, a z każdym kilometrem więcej rośnie amplituda i częstotliwość...

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Ja taki alarm będę miał w maju ;)


Sent from my iPhone using Tapatalk

Ja taki alarm będę miał w maju ;)


Sent from my iPhone using Tapatalk

Mój alarm jeździ czasem szybciej ode mnie [-X

Ale jak to, siedziała obok Ciebie żona? Spała? U mnie jak jadę 100 na 70 to włącza się alarm, a z każdym kilometrem więcej rośnie amplituda i częstotliwość...

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Jak siedzi z tyłu to załącza się w okolicy 140-150km/h Wczoraj powiedziałem, że testuje i ma się wyłączyć chwilowo.

ja jakiś czas temu 206km/h - na gazie. Do 200 przyspieszał całkiem sprawnie:)

1,75 zł lecz z winy wiatru miotało mną jak szatan ;)

198 na lpg na niemieckiej autostradzie oczywiscie. tjet 1,4 120km. Poszedlby wiecej, tak do 205 na oko ale miejsce sie skonczylo.

198 na lpg na niemieckiej autostradzie oczywiscie. tjet 1,4 120km. Poszedlby wiecej, tak do 205 na oko ale miejsce sie skonczylo.

Popularne te niemieckie autostrady;-)

To chyba tylko ja na tym forum taki waryjat i wycisnąłem z tipola 209 km/h na niemieckiej autobanie i to z 4 osobami i calym bagaznikiem :D i przyznam ze do 200 radził sobie nawet dobrze. Passata B6 musialem dluzej bujac :D

Też bym przetestowal ale jakoś trzeba się wpierw dokulać do Görlitz [emoji6]

Wysłane z mojego SGP621 przy użyciu Tapatalka

Panowie jakie macie spalanie przy prędkościach 140 - 190 przy ciągłej jeździe autostradowej? silnik 95 i t-jet

Przed chwilą 231km/h ale niestety nie Tipo ;)

Spalanie przy 140 czy 150 mieści się w granicach rozsądku, dokładnie nie jestem stwierdzić ale np na trasie 1150 km (Polska - Niemcy) średnie spalanie 6,8l ale przy różnych prędkościach 4 osoby w aucie i pełny bagażnik. Na jednym tankowaniu przejadę jakoś 750km może więcej.

190 km/h 5500 km przebiegu, pół zbiornika paliwa, i kierowca :)

1,85pln S3

Odgrzeję kotleta.
Próbowałem raz - wczoraj wracając z DE. 179 na 6 biegu - 1.4 95KM.

Ja mam silnik 1.4 95km z LPG i na autostradzie przy jeździe cały czas noga wyprostowana, pedał w podłodze, o godzinie około 4:00 gdzie ruch był bardzo mały to jak samochód widział górki to zwalniał do około 163km/h i szybciej nie chciał jechać, a z delikatnych górek i chyba z delikatnym wiatrem w plecy to osiągnąłem 196km/h. Przy takiej jeździe około 400km spalił mi 13 litrów gazu na 100km. Uważam to za bardzo dobry wynik. Oczywiście to było w Niemczech :)

Z gazem w podłodze i 13 l lpg? :eek:

203km/h na liczniku na A93 w DE, mam foty, wstawię po powrocie z urlopu. Przy 200km/h na obrotomierzu było 5000. Nie było tego w ogóle czuć.

Postaram się jeszcze poprawić jak nie w maju to w sierpniu :cool:

A na którym biegu tyle pocisnąłeś? Bo jest na youtubie film,gdzie gościu katuje T-jeta do 5600-5700rpm na 5b i licznik dochodzi tylko do 192 km/h.

Ja mam silnik 1.4 95km z LPG i na autostradzie przy jeździe cały czas noga wyprostowana, pedał w podłodze, o godzinie około 4:00 gdzie ruch był bardzo mały to jak samochód widział górki to zwalniał do około 163km/h i szybciej nie chciał jechać, a z delikatnych górek i chyba z delikatnym wiatrem w plecy to osiągnąłem 196km/h. Przy takiej jeździe około 400km spalił mi 13 litrów gazu na 100km. Uważam to za bardzo dobry wynik. Oczywiście to było w Niemczech :)


Ile było max na obrotomierzu? To pomiar z GPS czy licznika samochodu? Bardzo ładny wynik ale jak to Tartarini to pewnie był max dotrysk benzyny, więc nie wiadomo jak by było na samym LPG.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


A na którym biegu tyle pocisnąłeś? Bo jest na youtubie film,gdzie gościu katuje T-jeta do 5600-5700rpm na 5b i licznik dochodzi tylko do 192 km/h.

Kolega pewnie jechał z górki i na paliwie rakietowym.

Kolega pewnie jechał z górki i na paliwie rakietowym.

Dlaczego nie ...to możliwe i dopiero teraz skojarzyłem,że musiał to być 6b skoro obroty 5000rpm.....

W T-jecie rekordy bije się na szóstym w wolnossaku na piątym. Ja się nie mam czym pochwalić - licznikowo 183 ale nawt tyle nie było w planach. Za duży ruch.

Panowie, a więc tak, było płasko, ruch niewielki, 6 bieg, paliwo Verva. Dziś zalałem niemiecką Super i jutro dalej w drogę. Może uda się poprawić wynik.

Panowie, a więc tak, było płasko, ruch niewielki, 6 bieg, paliwo Verva. Dziś zalałem niemiecką Super i jutro dalej w drogę. Może uda się poprawić wynik.

Widzicie różnicę w prędkości na tych ulepszonych benzynach?
Wg mnie wiatr w plecy więcej pomoże ale kto wie czego tam teraz dodają;)

TipoSedan, jechałem cały czas na 6 biegu, przy 150km/h mam obroty równo 4000, przy 160km/h było 4250, przy 170km jest 4500obr. Tamtego dnia żadnych fotek nie robiłem wiec nie powiem ile było obrotów przy max ale mam fotki z innego dnia i z nich sczytałem te dane. Wybaczcie, ale nie będę ich wklejać gdyż nie wiem kto siedzi po drugiej stronie... Z tych obrotów to wynika że przy 190km/h powinien mieć równo 5000 i pewnie coś około tego było. Książka serwisowa podaje że ten silnik się kreci do 6000obr wiec teoretycznie może wyciągnąć 230km/h ale to jest nie realne gdyż opór wiatru itp. Jeżdżę na oponach 16" Continental a co do gazu to nie jest to żaden Tartarini tylko Stag zakładany poza serwisem bez żadnego dotrysku i na razie nie mam z nim żadnych problemów. Wiem, wiem... Straciłem gwarancję ale zrobiłem to świadomie. Co do spalania gazu to od razu piszę ze przy spokojnej jeździe do 2500obr i jazda po trasie około 80km/h na 6 biegu spala mi około 8 litrów. mieszany cykl to tak średnio mi wychodzi 10 litrów.

Moc max ma przy 5 tys. i do tyle się dokręci. Potem moc spada inie dojdzie do teoretycznych 6 tys.

Na początku też zakładałem, że po dotarciu auta sobie zrobię próbę szybkościową, ale odpuściłem - moim zdaniem zawieszenie i linia tego samochodu (a przynajmniej w sedanie) powodują, że jest bardzo podatny na boczny wiatr - musiałbym mieć gwarancję (a przyroda takowej nie daje), że mi z boku nie zawieje. Po świętach wracałem do Krakowa przez kawałek S8, pozwoliłem sobie na prędkości autostradowe, miałem 150 na liczniku, jak wyjechałem zza ekranów akustycznych to dostałem taki strzał, że ledwo samochód opanowałem (a byłem na to generalnie przygotowany i kierownicę pewnie trzymałem). To nie jest auto stworzone do dłuższych przelotów w prędkościach powyżej 160 km/h.

Jak byłem młodszy to się rozpędziłem Seicento 1.1 na A4 do 180 - dzisiaj mam żonę i dziecko i bym tego nie powtórzył :)

Żeby nie było niepotrzebnego hejtu - nikomu nie bronię, każdy jest dorosły, tylko moim zdaniem jedynie HB w T-jecie na sensownych oponach nadawałby się do sprawnej jazdy z dużymi prędkościami, a nie tylko osiągnięcia założonej prędkości.

A do ilu obrotow kreci sie wolnossak 1.4 w tipo?

Jak bylem mlodszy to na motocyklu rozpedzalem sie do 180. Ale fakt ze przy zejsciu z tej predkosci nogi drżały od adrenaliny. Dzis bym tego nie zrobił wyobraznia za bardzo pracuje. Z podobnego powodu nie probowalem jeszcze vmax w Tipo. Ale kurde jeżdże hb z tjetem od października i nie doświadczyłem jeszcze zakłóceń wynikających z wiatru. Raz jeden wyjechalem z za ekarnow i cos poczułem ale zaden dramat. Zawieszenie na pewno nie jest twarde bo mam po drodze takie skrzyżowanie na którym ja stoje a z przeciwka jada rozpedzone auta i nieraz nim zabuja jak przejeżdża coś obok. Nie doswiadczylem tez problemow z utrzymaniem prostego toru jazdy. Wszystko jest tak jak powinno nawet przy 150-160 kmh i nic mnie nie zaskoczyło. Kola 16-tki standardowe. Ale jest z lpg i to może o to chodzi ze ma ciezsza dupe albo takie mam szczescie. Dalej sie bede przygladal. Nie jest oczywiscie tak sprytne jak mito czuć większą masę i miękki zawias ale na razie ciezko mi sie przyczepic.

Nie mówię, że tak jest zawsze, tylko przy bardzo mocnym wietrze. Zwykła różnica pomiędzy lasem a otwartą przestrzenią nie robi problemu, chodzi o naprawdę mocne podmuchy. Widziałem jednak, co ten wiatr robił z moim autem - nawet dla pasażerów było odczuwalne wręcz przesuwanie samochodu - więc mając to w pamięci dwa razy się zastanawiam zanim się rozpędzę do więcej niż 160 - tak jak napisałeś, wyobraźnia pracuje.
Jeśli chodzi o porównanie masy i kół to moje auto też ma ciężki tyłek, bo jest LPG, do tego pełnowymiarowe koło w bagażniku. W tym przypadku dodatkowo auto było zapakowane dosyć konkretnie, wszak to powrót ze świąt :) Natomiast koła mam 15-tki.

Żeby nie było niepotrzebnego hejtu - nikomu nie bronię, każdy jest dorosły, tylko moim zdaniem jedynie HB w T-jecie na sensownych oponach nadawałby się do sprawnej jazdy z dużymi prędkościami, a nie tylko osiągnięcia założonej prędkości.

T-jet ma dużo mniejsze obroty przy prędkościach powyżej 160 ze bardziej się nadaje jak rozumiem? Ogólnie Tipo jest dość wysokie jak na sedana, przez co nie za bardzo nadaje się do jazdy z takimi prędkościami cały czas bo wiatr jednak trochę hamuje przy 170 a nie każdy ma LPG. Osobiście nie doświadczyłem bujania ale może akurat nie było wiatru bo jednak wysokie auta, które tez nie mają zawieszenia przy samej ziemi muszą być na to podatne i nie ma tu mocnych.

Podsumowując Tipo to nie jest auto do jazdy z prędkością 170 i wyższą bo:
- komfortowe zawieszenie (wyższe i miększe niz w Lambo;) więc bardziej rozbuja przy podmuchu)
- wysokie auto (jak na sedana oczywiście), więc i z boku większa powierzchnia do wyłapania siły wiatru

Jak jesteśmy w Niemczech i patrząc po drzewach nie ma wiatru to można jechać 160 jak ktoś lubi ryzyko;))

Piszcie co chcecie a i tak wszystko zależy od kierowcy i jego umiejętności

Niestety, nie udało się poprawić wyniku ze względu na duży ruch w piątek i zbyt krótki odcinek autostrady. No cóż, następne testy w DE w sierpniu.
Zapomniałem dodać, że obciążenie się zwiększyło, gdyż wiozę trochę "zupy chmielowej" 😀

T-jet ma dużo mniejsze obroty przy prędkościach powyżej 160 ze bardziej się nadaje jak rozumiem? Ogólnie Tipo jest dość wysokie jak na sedana, przez co nie za bardzo nadaje się do jazdy z takimi prędkościami cały czas bo wiatr jednak trochę hamuje przy 170 a nie każdy ma LPG. Osobiście nie doświadczyłem bujania ale może akurat nie było wiatru bo jednak wysokie auta, które tez nie mają zawieszenia przy samej ziemi muszą być na to podatne i nie ma tu mocnych.

Podsumowując Tipo to nie jest auto do jazdy z prędkością 170 i wyższą bo:
- komfortowe zawieszenie (wyższe i miększe niz w Lambo;) więc bardziej rozbuja przy podmuchu)
- wysokie auto (jak na sedana oczywiście), więc i z boku większa powierzchnia do wyłapania siły wiatru

Jak jesteśmy w Niemczech i patrząc po drzewach nie ma wiatru to można jechać 160 jak ktoś lubi ryzyko;))

160 to jest jakieś ryzyko? dobre sobie :)

Jak pierdoła wsiądzie za kółko to i przy 40 będzie nieziemskie ryzyko... nie każdy ma dryk i smykałkę mimo posiadani uprawnień... za to wszyscy generalizują, sami się boja i uważają ze inni tez się boja albo powinni bać... masakra jakaś, piszcie w pierwszej osobie: „ja się boje szybkoa jechać” albo „”uważam ze to nie wspierane tak szybko jeździć” i z tym nikt nie podyskutuje...

1.4 95kM przy wył. klimie bez bagaży bez pasażerów 190 wg licznika i to już maximum jest ale to już raczej Tipolot się zrobił nie Tipo. Jak dla mnie w miarę stabilnie jest do 140 - 150 km/h

194kmh, ale tylko przez chwilę bo to auto prowadziło mnie a nie ja auto

A ja uzyskalem dzis 67 kmh oraz w pakiecie 50 zl mandatu i 2 pkty. Na ograniczeniu do 50 ciu. Dobrze ze zwolnilem bo tam czesto stoja. Na pytanie czy komendant mial zly dzien ze im kazal sie w apteke bawic pan wladza mi odpowiedzial ze jak maja ten radar z laserem to sie nagrywa i jak juz namierzyl to nie ma tolerancji i musi zatrzymac bo ktos moze wyeryfikowac. Z normalna suszarka za takie cos to on raczej nie zatrzymuje (i tez mam takie spostrzerzenia ze przewaznie puszczaja) ale kierowcy chcieli miec pomiar z nagraniem to maja. Pytam czemu mnie a nie tego obok jechalismy rowno (jakas corolla) a on ze auto wygladalo na szybsze. A i tak mi promocje zrobil bo normalnie stowka. Mam swoj pasek na masce :). Tak więc uważajcie z biciem rekordow ;-).

Jak mialem na liczniku 190km/h to nawigacja pokazywala 178km/h i to jest chyba prawdziwe

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Mi jak licznik pokazywal blisko 190 to nawigacja 178 km / h i to jest chyba wiarygodne. Liczniki oszukują

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Mi jak licznik pokazywal blisko 190 to nawigacja 178 km / h i to jest chyba wiarygodne. Liczniki oszukują

Tak sa specjalnie skonstruowane i mają tak pokazywać

Tak sa specjalnie skonstruowane i mają tak pokazywaćA tak sie zastanawiam... skoro tak sporo zawyża w stosunku do GPSa to jak to wygląda w przypadku kontroli radarem. Kiedyś mi zabrano prawko za 101 w zabudowanym. To ile ja jechałem? [emoji6]

A tak sie zastanawiam... skoro tak sporo zawyża w stosunku do GPSa to jak to wygląda w przypadku kontroli radarem. Kiedyś mi zabrano prawko za 101 w zabudowanym. To ile ja jechałem? [emoji6]
W stosunku do gps licznik zawyża. Pewnie miałeś na liczniku ze 110 lub trochę więcej. Jeżeli jedziesz i na liczniku masz 50 km / h to tak naprawdę twoja prędkość jest mniejsza od wskazania licznika.

Ja Tipo HB najszybciej jechalem na niemieckiej banie nieco ponad 180kmh. Ale krótko. Może nie było tragedii jeśli chodzi o trzymanie się drogi ale nie czułem się w tym aucie z tą prędkością już zbyt komfortowo. A tak do 160 i owszem.
Ale jeżdżę na PB więc im droższa wacha tym wolniej :-P

Ale jeżdżę na PB więc im droższa wacha tym wolniej :-P

No to przy obecnych zwyżkach cen benzyny niedługo staniesz:mad::mad:

No to przy obecnych zwyżkach cen benzyny niedługo staniesz:mad::mad:

Albo będę pchać :-) Z cenami paliw ból dupy się szykuje ale poszło 10% w górę odkąd z LPG na benzynę się przesiadłem. Było do przewidzenia :-)

Tak działa wolny rynek! (przesiadłeś się na PB, wiec popyt większy, zatem podniesienie cen było oczywiste;) Dodatkowo Amerykanie zaprowadzą w Iranie demokrację (to się tak ładnie nazywa w krajach próbujących robić niezależną politykę) właśnie po to, żeby Cię nauczyć, że LPG się nie zdradza.

Juz ćwierkają że może pęknąć 100 USD za baryłkę a na dystrybutorach jeszcze szybciej 5,5 PLN/l. Opłata za elektromobilność do benzyny i diesla (żeby pan minister mógł bogatym dopłacać do elektryków).
LPG to jednak słuszna opcja.

Taa...ostatnio musiałem zalać lpg w okolicy Plonsk na Bp i cena za lpg: 2,31 zł
Po czym dzień później widzę Lotos, ta sama okolica, 2,13 zł. Przy czym 95pb: 5,09 zł. Po tych wszystkich podwyżkach zacząłem jeździć z włączonym ecoDrive i „buduje drzewko” ;)


Sent from my iPhone using Tapatalk

Nie tak dawno temu w szczytowym momencie cena LPG to było ok 60% ceny 95-tki. Dziś to około 40%. Rentowność LPG teraz jest większa niż wtedy.

Ja Tipo HB najszybciej jechalem na niemieckiej banie nieco ponad 180kmh. Ale krótko. Może nie było tragedii jeśli chodzi o trzymanie się drogi ale nie czułem się w tym aucie z tą prędkością już zbyt komfortowo. A tak do 160 i owszem.

A co rozumiesz przez komfort przy prędkościach ponad 180km/h? Na autobahnie pełną koncentrację i tak trzeba sobie włączyć już przy niższej prędkości ;-)

A co rozumiesz przez komfort przy prędkościach ponad 180km/h? Na autobahnie pełną koncentrację i tak trzeba sobie włączyć już przy niższej prędkości ;-)

Wiadomo, bardziej chciałem oddać że w moim odczuciu HB do około 160kmh przy normalnych warunkach jest w miarę do okiełznania jako auto. Czujność bezwzględnie musi być duża zawsze i z każdym kolejnym kmh powinna wzrastać wykładniczo.

Wiadomo, bardziej chciałem oddać że w moim odczuciu HB do około 160kmh przy normalnych warunkach jest w miarę do okiełznania jako auto.

Oczywiście warunki meteo muszą być sprzyjające i grunt to dociążony odpowiednio tył. Z pustym bagażnikiem chyba bałbym się jechać szybciej. BTW, jak wracałem ostatnio z majówki to tak wiało w CZ, że nie dało się jechać szybciej jak 140, bo strasznie bujało Tipkiem.

Oczywiście warunki meteo muszą być sprzyjające i grunt to dociążony odpowiednio tył. Z pustym bagażnikiem chyba bałbym się jechać szybciej. BTW, jak wracałem ostatnio z majówki to tak wiało w CZ, że nie dało się jechać szybciej jak 140, bo strasznie bujało Tipkiem.

W CZ chyba i tak nie mozna więcej, więc Tipo zadbało o Ciebie:) (chyba do 130 mają ograniczenie)

Dziś w Płońsku lałem Pb po 5,19
Auto do garażu, rowerek na dwór 😉😊

W CZ chyba i tak nie mozna więcej, więc Tipo zadbało o Ciebie (chyba do 130 mają ograniczenie)

Fakt, szybciej tam teoretycznie nie można, ale widziałem wiele samochodów z PL i nie tylko, które gnały o wiele szybciej. Czesi raczej jeżdżą zgodnie z przepisami.

A ja uzyskalem dzis 67 kmh oraz w pakiecie 50 zl mandatu i 2 pkty. Na ograniczeniu do 50 ciu. Dobrze ze zwolnilem bo tam czesto stoja. Na pytanie czy komendant mial zly dzien ze im kazal sie w apteke bawic pan wladza mi odpowiedzial ze jak maja ten radar z laserem to sie nagrywa i jak juz namierzyl to nie ma tolerancji i musi zatrzymac bo ktos moze wyeryfikowac. Z normalna suszarka za takie cos to on raczej nie zatrzymuje (i tez mam takie spostrzerzenia ze przewaznie puszczaja) ale kierowcy chcieli miec pomiar z nagraniem to maja. Pytam czemu mnie a nie tego obok jechalismy rowno (jakas corolla) a on ze auto wygladalo na szybsze. A i tak mi promocje zrobil bo normalnie stowka. Mam swoj pasek na masce :). Tak więc uważajcie z biciem rekordow ;-).

1 zasada: policjatowi się nie wierzy. Bajki będzie żenił tylko abyś podpisał mandat

1 zasada: policjatowi się nie wierzy. Bajki będzie żenił tylko abyś podpisał mandat

Do tego ten laserowy miernik nadaje się na śmietnik - 100% wygrana w sądzie.

Ciekawe z jakiej odległości jeszcze mierzyli z "rąsi"?

Jasne - za 50 zl bede po sadach latał tracąc w tym czasie kilka razy tyle. Zwłaszcza że i tak jechałem szybciej niż mi pokazał. Tyle że dał mi czas zwolnić "pokazujac" że mnie namierza.

Jasne - za 50 zl bede po sadach latał tracąc w tym czasie kilka razy tyle. Zwłaszcza że i tak jechałem szybciej niż mi pokazał. Tyle że dał mi czas zwolnić "pokazujac" że mnie namierza.

jakby był ok to by pouczył , zawsze ma takie prawo

Pouczyć to można przedszkolaka, że papierek na trawę wyrzucił a nie dorosłego człowieka,który wie ,że popełnił wykroczenie

Dokladnie bo dokladnie wiedzialem co robie. Dla formalnosci go o to spytalem i powiedzial ze wykroczenia laserem sa rejestrowane ktos to potem moze weryfikowac i on nie bedzie sie nadstawial. Mogl dac 100 dal 50 sam sobie jestem winien, nie pierwszy nie ostatni raz.

Pouczyć to można przedszkolaka, że papierek na trawę wyrzucił a nie dorosłego człowieka,który wie ,że popełnił wykroczenie

Nie rób sobie kpin. Doucz się przepisów a później zabieraj głos.
Mógł dać w przedziale od 50 do 100 dał 50. Mógł pouczyć wszystko zgodnie z prawem.

Kpiny robisz sobie Ty.Zachowujesz się jak typowy "Janusz" . Pouczać, broń boże karać .

Też mi się wydaje że pouczenie jest niejako zarezerwowane dla nietypowych wykroczeń które ktoś mógł zrobić nieświadomie itp. Poczać chłopa który ćwierć wieku jeździ autem co oznacza cyfra 50 na białym tle w czerwonym kółku troche śmieszne. Ale w zasadzie to mnie jednak pouczył :-): dowiedziałem się że przestają przymykać oko na niewielkie przekroczenie prędkości.

Też mi się wydaje że pouczenie jest niejako zarezerwowane dla nietypowych wykroczeń które ktoś mógł zrobić nieświadomie itp. Poczać chłopa który ćwierć wieku jeździ autem co oznacza cyfra 50 na białym tle w czerwonym kółku troche śmieszne. Ale w zasadzie to mnie jednak pouczył :-): dowiedziałem się że przestają przymykać oko na niewielkie przekroczenie prędkości.

No jak wiadomo w policji statystyka musi się zgadzać. Pouczenie jest dla każdego. Takie delikatne nagięcie przepisów prędkości nie jest w żaden sposób rażące i spokojnie mogło się skończyć pouczeniem a zapewne 99% policjantów samych tak jeździ.
Te ograniczenia prędkości są często przesadzone, bo kierowca ma myśleć za brak pomyślunku innych uczestników ruchu.
Oczywiście nie wiem jak było dokładnie w twoim przypadku ale jak pisałem wcześniej pouczyć można zawsze wtedy kiedy można ukarać mandatem. I prędzej powinni policjanci za to pouczać niż właśnie za np. zaśmiecanie trawników.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Kpiny robisz sobie Ty.Zachowujesz się jak typowy "Janusz" . Pouczać, broń boże karać .

Doczytałeś te przepisy kiedy i kogo można pouczyć? :)

Dam9an tutaj Ciebie zaskoczę ale bite 10 lat wypisywałem "kwity" i przepisy dobrze znam.Pouczenie jest również formą kary tak samo jak zwrócenie uwagi przez funkcjonariusza.Ale doskonale wszyscy wiemy, że taka forma kary w 99% wywołuje uśmiech i falę epitetów zaraz po zakończonej kontroli przez kierowcę jak to mu się udało tego poje....jego policjanta w chu..a zrobić ;)

Dam9an tutaj Ciebie zaskoczę ale bite 10 lat wypisywałem "kwity" i przepisy dobrze znam.Pouczenie jest również formą kary tak samo jak zwrócenie uwagi przez funkcjonariusza.Ale doskonale wszyscy wiemy, że taka forma kary w 99% wywołuje uśmiech i falę epitetów zaraz po zakończonej kontroli przez kierowcę jak to mu się udało tego poje....jego policjanta w chu..a zrobić ;)

Normalny człowiek to doceni. A debil zawsze będzie psioczył :)

dowiedziałem się że przestają przymykać oko na niewielkie przekroczenie prędkości.
Po prostu zapłaciłeś podatek od swojego paska na masce. Pojazd groźnie wygląda => pewnie jakiś wariat szybko jedzie => trzeba zmierzyć. A jak już zmierzyli, to nie było wyjścia haha

dowiedziałem się że przestają przymykać oko na niewielkie przekroczenie prędkości.
Ciekawe, bo ostatnio krzyczeli, że w ramach protestu będą pouczać. Widać państewko potrzebuje kasy...

Widać państewko potrzebuje kasy...

To państewko zawsze kasy potrzebuje. Napisy na samochodach w stylu Sfinansowano za 500+ .... to skądeś kasa musi płynąć ....:lol:

Te naklejki to taki januszowy "żart". Swiadczy o IQ tego co to sobie nakleja. Podobne do "diesel musi dymić, rejestracja "D0 buzi", itp różne. A wystarczyla by jedna - "jestem kretynem i chcę to pokazać".
O sorry - to ja nie mam przecież poczucia humoru, na śmierć zapomniałem.

O sorry - to ja nie mam przecież poczucia humoru, na śmierć zapomniałem.

Spoko.. piszesz ok. Poczucie to rzecz względna. Inni mogą sobie więcej zarzucić. Masz trzeźwe spojrzenie na rzeczywistość (ale kadzę- zaznaczam że nic od Ciebie nie chcę);-):mrgreen:

W USA auto takie rozwalające się jedzie i napisał sobie na tyle pan "Moje drugie auto to Mercedes Benz." - mnie tam to rozśmieszylo.

u mnie różnica między navi a prędkościomierzem wynosi 5km/h (prędkościomierz zawyrza o 5)

Z tym pouczaniem to wiem, że jest akcja protestacyjna i tak starają się większość spraw załatwiać, sam raz byłem beneficjentem takiego rozwiązania w okolicach świąt wielkanocnych :)

u mnie różnica między navi a prędkościomierzem wynosi 5km/h (prędkościomierz zawyrza o 5)

Pewnie masz na myśli 5%, gdzie przy 100km/h jest realne 95, a przy 200km/h realnie wychodzi 190 ;-).
Takie samo przekłamanie miałem w poprzednim Fiacie.

Obiecałem jakiś czas temu fotę 203 km/h

Fejk. Aby rozpędzić się do takiej prędkości T-Jetem to powinny przynajmniej 2 kreski zniknąć ze wskaźnika poziomu paliwa :smile:

Świeżo zatankowany, a do autobahn'y miałem kilkanaście kilometrów zwykłą drogą.

Zresztą w sierpniu znowu tam będę, więc może coś uda się poprawić.

Olać prędkość, ja tez mam na tym plastikowym szkiełku licznika taki syf. Ile bym nie mył i wycierał to się za chwile nowy zbiera...

Fejk. Aby rozpędzić się do takiej prędkości T-Jetem to powinny przynajmniej 2 kreski zniknąć ze wskaźnika poziomu paliwa :smile:

32270
Masz kolejnego fejka:) szło by jeszcze więcej ale miałem zjazd i byla pora na bezpieczne hamowanie

Fejk. Aby rozpędzić się do takiej prędkości T-Jetem to powinny przynajmniej 2 kreski zniknąć ze wskaźnika poziomu paliwa :smile:

może jak myśliwiec był podłączony do tankowca podczas jazdy , i na bieżąco uzupełniał wachę

32270
Masz kolejnego fejka:) szło by jeszcze więcej ale miałem zjazd i byla pora na bezpieczne hamowanie

Tu się zgadza, 3 kreski paliwa zeszły ;-)

No dobra, w sierpniu zdjęcia będą z "żebrakiem" na oparach ;) , ale wtedy Tipolot będzie lżejszy i należy się spodziewać trochę innych cyferek :)

Obiecałem jakiś czas temu fotę 203 km/h

:) o mamo...kostucha Cie gonila... ??... :)

o mamo...kostucha Cie gonila... ??...

Już nie przesadzaj ;)

o mamo...kostucha Cie gonila... ??...

Kostuchy to gonią dopiero powyżej 240 ;) To była tylko taka normalna majówkowa przejażdżka ;)

Gorsze jest za to wjeżdżanie w zabudowany po takiej autostradowej jeździe. Normalnie przez pomyłkę mozna wysiąść z samochodu przy 50.

Najgorsze jak zjeżdżasz z autostrady i na ślimaku myślisz, że jedziesz wolno a tu barierka niebezpiecznie się zbliża ;)

Najgorsze jak zjeżdżasz z autostrady i na ślimaku myślisz, że jedziesz wolno a tu barierka niebezpiecznie się zbliża

Na szczęście zawsze pilnuję zjazdów i przygotowuję się do tego o wiele wcześniej :)

Mój tipo bez problemu i w miarę szybko osiąga licznikowe 190km/h (GPS 185km/h) tylko trzeba jechać na 5 tym biegu. Kiedy jadę na 6 tym biegu to trzeba czekać baaaaaaaaardzo długo ale wtedy z górki nawet 200km/h pójdzie 😎😎😎

To znaczy,ze te samochody roznia sie miedzy soba.ja mam kombi 95km i osiagniecie 170... 180 to wiecznosc nawet na tym 5 biegu.on ledwo w miescie wystarcza do jakiejkolwiek jazdy.

Mój tipo bez problemu i w miarę szybko osiąga licznikowe 190km/h (GPS 185km/h) tylko trzeba jechać na 5 tym biegu.
Na LPG tak samo jak na PB?

zawsze może pouczyć i pewnie by pouczył ale sądzę że marx w zabudowanym przekroczył i pewnie dlatego płacił . pouczenia dam9an to są za drobne wykroczenia a przekroczenie w miejscu niebezpiecznym drobnostką nie jest nadmieniam od razu że nie jestem święty i sam mam 6 pkt i 500zł jak na razie na koncie.podpisuję sie pod komentarzem bibiego

zawsze może pouczyć i pewnie by pouczył ale sądzę że marx w zabudowanym przekroczył i pewnie dlatego płacił . pouczenia dam9an to są za drobne wykroczenia a przekroczenie w miejscu niebezpiecznym drobnostką nie jest nadmieniam od razu że nie jestem święty i sam mam 6 pkt i 500zł jak na razie na koncie.podpisuję sie pod komentarzem bibiego

Proszę cytować do czego się odnosimy, zwłaszcza jak się zaspało;) z odpowiedzią i posty są na poprzedniej stronie.

Na LPG tak samo jak na PB?

Nie wiem jak to jest na LPG bo jak jestem w " bojowym nastroju" to zawsze przełączam na PB i dopiero wtedy się zaczynam ścigać ;)

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


To znaczy,ze te samochody roznia sie miedzy soba.ja mam kombi 95km i osiagniecie 170... 180 to wiecznosc nawet na tym 5 biegu.on ledwo w miescie wystarcza do jakiejkolwiek jazdy.

Ale to jest silnik bez turbo więc trzeba go wkręcić na obroty wtedy rwie do przodu naprawdę mocno ( jak na 1,4 bez turbo;)

Ja nawet BMW serii 5 tyle nie jeździłem, co tu ponawypisywane.

Ja nawet BMW serii 5 tyle nie jeździłem, co tu ponawypisywane.

Rozumiem że kolega raczy sobie żartować ??? Ps. Co to za słowo : "ponawypisywane" ? Chyba trzeba konsultacje z profesorem Miodkiem przeprowadzić ;)

Z miodkiem to lepiej nie. Jak go kiedyś zapytali czy poptawna jest forma "zarachuje" to powiedział że w zasadzie tak ale lepiej jest powiedzieć "poczekajcie panowie"

Z miodkiem to lepiej nie. Jak go kiedyś zapytali czy poptawna jest forma "zarachuje" to powiedział że w zasadzie tak ale lepiej jest powiedzieć "poczekajcie panowie"

szachuje = ciszej panowie

Ps. Co to za słowo : "ponawypisywane" ?

Normalne, polskie słowo. Polszczyzna jest bogata.

198... dzisiaj, A4 Strzelce Opolskie - Gliwice.

Dajcie już spokój. Ten wątek jest jak przechwałki małolatów kto ma najdłuższego ..... :-D

I dobrowolne przyznawanie się do łamania przepisów :cool:

Przeciez to wszystko na niemieckich autostradach

I dobrowolne przyznawanie się do łamania przepisów :cool:

Głupie przepisy to i ludzie łamią :P
Już kiedyś to pisałem - pokarzcie mi kogoś kto nie łamie przepisów ruchu drogowego - nie da się każdy je łamie

Jak dla mnie to taki sam temat jak ten o spalaniu... w tym temacie jestem demonem prędkości i jednocześnie w tamtym mistrzem jazdy na kropelce...

Głupie przepisy to i ludzie łamią :P
Już kiedyś to pisałem - pokarzcie mi kogoś kto nie łamie przepisów ruchu drogowego - nie da się każdy je łamie


ale jak będziesz miał kolizję drogową, to też stwierdzisz, że przepisy są głupie? ;-)
Da się nie łamać przepisów, wystarczy chcieć :)
Jakoś Polacy jak przekraczają granicę polsko-czeską stają się mistrzami przestrzegania przepisów.. da się? ;-)

Przeciez to wszystko na niemieckich autostradach

"198... dzisiaj, A4 Strzelce Opolskie - Gliwice" :wink:

ale jak będziesz miał kolizję drogową, to też stwierdzisz, że przepisy są głupie? ;-)
Da się nie łamać przepisów, wystarczy chcieć :)
Jakoś Polacy jak przekraczają granicę polsko-czeską stają się mistrzami przestrzegania przepisów.. da się? ;-)

jak z mojej winy to pretensje wylącznie bede mial do siebie, jak z winy innego uczestnika ruchu to do niego :)
Bo sie boją zwyczajnie. To jest tak jak pierwszy raz jedziesz z wiochy do dużego miasta - oczy dookoła głowy i duzy stres. A przy częstych jazdach po zatłoczonym mieście masz juz doświadczenie i obycie :)

jak z mojej winy to pretensje wylącznie bede mial do siebie, jak z winy innego uczestnika ruchu to do niego :)
Bo sie boją zwyczajnie. To jest tak jak pierwszy raz jedziesz z wiochy do dużego miasta - oczy dookoła głowy i duzy stres. A przy częstych jazdach po zatłoczonym mieście masz juz doświadczenie i obycie :)

Ale dlaczego chcesz mieć do innych pretensje, skoro sam nie przestrzegasz przepisów, nie wymagaj tego od innych ;-)
Napisze Ci tak: mieszkam w Aglomeracji Górnośląskiej i nie przeszkadza mi to żeby jeździć zgodnie z przepisami :)
W Czechach boją się mandatów, bo tam policja się nie pierdzieli, zwłaszcza z Polakami i są dużo wyższe niż u nas.

Przeciez tu jest trzeci swiat jesli chodzi o kulture jazdy. Zostawisz 5 m wolnego przed soba juz sie ktos wpier..li, jedziedziesz z predkoscia z grubsza zgodnie z przepisami (w zasadzie i tak je naginajac) bo przejscia dla pieszych, bo rozne niebezpieczenstwa o ktorych wiesz bo droge znasz nagminnie wyprzedzaja cie +50 kmh w starych passatach albo jakies repy na blachach W... To ze infrastruktura kiepska i jezdzi sie ciezko to inna rzecz. Te 200 na autostradzie to chyba najmniejszy problem choc przy dwoch pasach to i tak full concentration.

Co mamy powiedzieć w Warszawie?tutaj to sa rejestracje,trzeba bardzo uważać.Towarzyszy temu specyficzny styl jazdy,parkowania itp.nie ma w nr.rej liery W��

Nie zamierzam nikogo przekonywać do bezpiecznej jazdy zgodnie z przepisami ani umoralniać.
Każdy robi co chce i odpowiada za to co robi.
Co do tej litery W na blatach to nie do końca tak, przyjęło się kiedyś bo leasingi głównie przez Warszawę szły i tak zostało.
W każdym mieście znajdą się debile, "miszczowie" prostej i tacy, którzy uważają, że ograniczenia prędkości na drogach szybkiego ruchu są dla mięczaków :D
Na Śląsku mamy kilka takich miejsc na trasach szybkiego ruchu, gdzie wstawili 70 dlatego, że ktoś projektując drogę zdupcył sprawę, ale tego już się nie poprawi.. i nie ma praktycznie dnia, żeby jakieś auto nie wypadło w tym miejscu z drogi, a królują w tym najczęściej auta pewnej niemieckiej marki, które mają napęd na tył i nie działają w nich migacze ;-) :D
Ja na przykład dojeżdżając do skrzyżowania z czerwonym światłem i zieloną strzałką zatrzymuję się i po chwili ruszam. Nie zliczę ile razy zostałem przez to wytrąbiony ale mam na to wyj...e :D Jak to się mawia: "w tył wal śmiało, Ty płacisz".
Żeby nie było, nie jestem świętoszkiem na kółkiem, bo zdarza mi się złamać jakiś przepis, ale to albo przez chwilę dekoncentracji, albo poprzez podjęcie złej decyzji typu "jeszcze zdążę na pomarańczowym" :D Świadomie i z premedytacją raczej nie łamię przepisów. Jeśli ktoś chce mnie wyprzedzić - droga wolna, nawet ułatwiam takiemu manewr jak mam możliwość. A na chamstwo wobec mnie na drodze mam po prostu rejestrator założony.

A w temacie:
"Maksymalna prędkość - jaką uzyskaliście ?" 259 km/h (kaganiec zadziałał), oczywiście na "niemieckiej autostradzie ;-)" ale to był Meś CLS500

Piekny mercedes

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Ja swoim e320cdi 230 bez problemu

Często przejeżdżam w miejscu gdzie koleś na pasach wysłał na tamten świat dwie dziewczyny i co trochę coś się zdarza.
Zrobili zasieki/płotki dla pieszych takie jak na kolei zeby piesi musieli się obrócić w stronę nadjeżdżającego auta i popatrzeć (inna sprawa że zapatrzony w komórke i tak nie spojrzy).
Droga krajowa przelotowa dwujezdniowa, przejście dość uczęszczane, ograniczenie z 70 zmniejszyli na 50. Jadąc te > 60 (i tak już ponad normę) uważnie wypatrując czy ktoś nie chce wejść przed maskę za każdym razem jestem wyprzedzany na pełnej pi.dzie przez różnych januszy-ostatnio taki zagniewany wieśniak w starym vanie zjechał na prawy i wyprzdzając mnie zamiast na droge patrzeć to jeszcze łapami machał że coś mu się nie podoba. No rozpacz kurwa.

Piekny mercedes

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Ja swoim e320cdi 230 bez problemu


Piękny tylko kurde mało miejsca w środku.. ale ma coś co Fiat TIPO - tablet na środku :D
No i w sumie nie sama prędkość była frajdą tylko przyśpieszenie i pomruk V8. Ja mam w swoim garażu taką 1/4 tego... motocykl z silnikiem V2 :D

marx30 ja takim pieniaczom zawsze pokazuję kciuk w górę z szerokim uśmiechem :D
Niech ma zagwozdkę czy go przepraszam, współczuję mu, czy to szydera w czystej postaci :D

Trzeba zakładać kamerki i walić śmiało:
https://youtu.be/4JCsChYNgak

Wprawdzie to nie Tipo, ale najszybszy z Fiatów, jakiego miałem. Tipka chyba aż tak nie cisnąłem.

Zdjęcie na niemieckiej autostradzie, tzn. A4 odcinek Gorlitz - Breslau ;-)

https://images84.fotosik.pl/1105/9d5ba8812a692ff5.jpg (https://www.fotosik.pl/zdjecie/9d5ba8812a692ff5)

Ale dlaczego chcesz mieć do innych pretensje, skoro sam nie przestrzegasz przepisów, nie wymagaj tego od innych ;-)
Napisze Ci tak: mieszkam w Aglomeracji Górnośląskiej i nie przeszkadza mi to żeby jeździć zgodnie z przepisami :)
W Czechach boją się mandatów, bo tam policja się nie pierdzieli, zwłaszcza z Polakami i są dużo wyższe niż u nas.

Chcę i będę miał jeżeli poniosę szkodę z ich powodu a oni mogą mieć do mnie kiedy poniosą szkodę z mojego powodu. Proste.
Wymuszenia pierwszeństwa są bardziej niebezpieczne niż prędkość i to one powodują najwięcej zdarzeń drogowych. Jak ktoś chce łamać przepisy niech je łamie ale tak aby nie robić krzywdy innym :)
Tu jest cały problem, bo każdy nauczył się tylko powtarzać prędkość, prędkość, prędkość a łamanie ograniczeń prędkości to najmniejszy problem. Nawet sam Kodeks Ruchu Drogowego mówi jasno, że włączając się do ruchu mamy ustąpić pierwszeństwa wszystkim pojazdom - nie ma wyszczególnienia, że pojazdy te muszą jechać przepisowo a więc nakłada na uczestnika ruchu włączającego się do ruchu obowiązek dodatkowy. Duzo by o tym pisać.
Wiesz nie jeżdżę po Czechach więc ciężko mi się wypowiadać.
Wiem po sobie, że inaczej się jeździ u siebie a inaczej "u obcych" :) pamiętajmy też, że teren zabudowany czasem stoi w polu a jest idiotyczna tendencja do coraz wiekszych ograniczeń prędkości mimo tego, iż auta są coraz bezpieczniejsze. Za głupotę innych uczestników ruchu ogranicza się kierowców. Np za wyprzedzanie przed przejesciem dla pieszych jest wyoski mandat i chyba 10 pkt karnych a za wtargniecie pieszego przed pojazd poza pasami tylko 100zł co jest kpiną już nie mówiąc o tym, że policjanci chyba nigdy za to nie każą :P
We Francji już ponoć jest ograniczenie do 80 poza terenem zabudowanym. To jest jakaś paranoja.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Często przejeżdżam w miejscu gdzie koleś na pasach wysłał na tamten świat dwie dziewczyny i co trochę coś się zdarza.
Zrobili zasieki/płotki dla pieszych takie jak na kolei zeby piesi musieli się obrócić w stronę nadjeżdżającego auta i popatrzeć (inna sprawa że zapatrzony w komórke i tak nie spojrzy).
Droga krajowa przelotowa dwujezdniowa, przejście dość uczęszczane, ograniczenie z 70 zmniejszyli na 50. Jadąc te > 60 (i tak już ponad normę) uważnie wypatrując czy ktoś nie chce wejść przed maskę za każdym razem jestem wyprzedzany na pełnej pi.dzie przez różnych januszy-ostatnio taki zagniewany wieśniak w starym vanie zjechał na prawy i wyprzdzając mnie zamiast na droge patrzeć to jeszcze łapami machał że coś mu się nie podoba. No rozpacz kurwa.

Czym innym jest głupota a czym innym prędkość i nie łączmy tego. Przed przejsciami dla pieszych, które nie mają sygnalizacji świetlnej nie wolno wyprzedzać pod żadnym pozorem. Sam mam zasadę, że zwalniam i nie wyprzedzam innych - to jest jedyny moment kiedy jadę równo z wolniejszymi zajmując drugi pas :) - normalnie staram się nie blokować pasa.

We Francji już ponoć jest ograniczenie do 80 poza terenem zabudowanym. To jest jakaś paranoja.
Od 01-07 tylko na drogach jednojezdniowych. Do tej pory też było takie ograniczenie , tylko dotyczyło jazdy w złych warunkach atmosferycznych.
Paranoją to jest u nas ograniczenie prędkości dla samochodów z przyczepami (max DMC zestawu 3,5t) , na drogach ekspresowych i autostradach do 80km/h. W przytoczonej przez Ciebie Francji jest na ekspresówkach 110km/h , a na autostradach 130km/h. Najszybciej w Europie !!
W "normalnych" krajach z rozwiniętą turystyką karawaningową , na autostradzie dozwolone jest 100km/h.

Max z majowych prób pobity :cool: Już niedługo foty. Prawdę powiedziawszy, to nie spodziewałem się, iż uda się aż o tyle pobić majowe 203 km/h. Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że im szybciej, tym mniej przeszkadzają boczne wiatry. Tak dociska Tipolota. Nowy rekord to ... już niedługo na fotach. Przy okazji, nie na polskiej benzynie ��, ale niestety na Aralowej, bez etanolu.

Wprawdzie to nie Tipo, ale najszybszy z Fiatów, jakiego miałem. Tipka chyba aż tak nie cisnąłem.

Zdjęcie na niemieckiej autostradzie, tzn. A4 odcinek Gorlitz - Breslau ;-)

https://images84.fotosik.pl/1105/9d5ba8812a692ff5.jpg (https://www.fotosik.pl/zdjecie/9d5ba8812a692ff5)

no weź 160 tylko , to ja kiedyś poczciwym stilo mw 115jtd licznikowe 200km/h robiłem , i musze wam powieziec że stabilnie sie zachowywał przy tych prędkościach

no weź 160 tylko , to ja kiedyś poczciwym stilo mw 115jtd licznikowe 200km/h robiłem , i musze wam powieziec że stabilnie sie zachowywał przy tych prędkościach

Nie wiem, czy Seicento przy 160 zachowywał się stabilnie, bo bałem się ruszyć kierownicą ;-)

Nie wiem, czy Seicento przy 160 zachowywał się stabilnie, bo bałem się ruszyć kierownicą ;-)

Też mam takiego potwora 1.1 z 2005 roku. Jest frajda jak nim jadę. Na dwójce koła jeszcze zrywają przyczepność.:smile:

W cieniasie sportingu na lpg zamykałem licznik... a miał 200000 przebiegu... i to na kołach 165/65/13 z przodu i 175/60/13 z tylu. Gdzieś miałem foto nawet na starym kompie, trochę rozmazane ale jednak w miarę czytelne dla niedowiarkow...

33275 obiecałem, to wstawiam.

Rozumiem że to T-Jet z górki i z wiatrem...🤔😀?

T-Jet tak, ale po płaskim i na normalnym paliwie z Aral'u. Niestety więcej nie da się wycisnąć. Za dużo zakrętów, za mało prostych ��

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

T-Jet tak, ale po płaskim i na normalnym paliwie z Aral'u. Niestety więcej nie da się wycisnąć. Za dużo zakrętów, za mało prostych 😉

No to super
Czy cyfra 6 nad prędkością to numer biegu ?
Jeśli tak to jak to ustawić?

Tak, 6 to numer biegu. Ale jak ustawić tę niańkę to nie wiem, bo mam to włączone od początku.

No to super
Czy cyfra 6 nad prędkością to numer biegu ?
Jeśli tak to jak to ustawić?Nie wszystkie modele mają wyświetlanie biegów.
Ja z fabrycznym lpg w Lounge na przykład nie mam, ino strzałki czy wciepnąć czy ściepnąć

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Ze niby co. Naruszyl przepisy?

Nie karmić trola...

Kliknij w obrazek, aby zobaczyć większą wersję Nazwa: IMG_20180811_143235_1.jpg Wyświetleń: 100 Rozmiar: 4.57 MB ID: 33275 obiecałem, to wstawiam.


Obym autora zdjęcia nie spotkał na drodze nigdy. Żal patrzeć.

Być może zaraz zostanę zminusowany od góry do dołu i wyzwany od trolli, ale przyznaję rację użytkownikowi @bohomex3.
Okej, może autor zdjęcia cisnął ponad 200 na niemieckiej autostradzie na odcinku bez limitu prędkości, okej może nie naruszył przepisów. Ale jechać ponad 200 km/h i robić zdjęcie? Skupiać swoją uwagę na złapaniu ostrości, tylko jedna ręka na kierownicy? I po co to wszystko? żeby pochwalić się w internecie...
Okej, autor może powiedzieć że zdjęcie zrobił pasażer a on cały czas patrzył na drogę. Może i tak było, nikt tego nie sprawdzi, chociaż wątpię.

Wkurzają mnie kierowcy, którzy spieszą się nie wiadomo gdzie, albo tylko dla zasady żeby popisać się ile to nie wyciągnęli. Nie chcę z nikim zaczynać kłótni, niech każdy jeździ jak chce, ale nóż się w kieszeni otwiera jak widzę np. pewnego osobnika z mojej rodziny który jeździ np. 100 km/h w zabudowanym, a jak przyjedzie do domu to wstawi auto do garażu i idzie oglądać TV.... nosz kur....
To jest taka... krótkowzroczność. Zupełnie zbędny pośpiech i narażanie nie tylko siebie, ale też innych uczestników drogi.
Jest kilka sytuacji które uzasadniają wyjątkowo szybką jazdę oczywiście, np. nie wiem... żona rodzi na tylnym siedzeniu.

Ale 90% przypadków ludzi co zapier*****ą spieszy się bez ważnego powodu, od tak dla zasady, albo żeby 10min dłużej telewizor pooglądać albo szybciej zjeść obiad. No na serio? Jest to tego warte?

Wylałem swoje żale i frustrację, dziękuję.

Być może zaraz zostanę zminusowany od góry do dołu i wyzwany od trolli, ale przyznaję rację użytkownikowi @bohomex3.
Okej, może autor zdjęcia cisnął ponad 200 na niemieckiej autostradzie na odcinku bez limitu prędkości, okej może nie naruszył przepisów. Ale jechać ponad 200 km/h i robić zdjęcie? Skupiać swoją uwagę na złapaniu ostrości, tylko jedna ręka na kierownicy? I po co to wszystko? żeby pochwalić się w internecie...
Okej, autor może powiedzieć że zdjęcie zrobił pasażer a on cały czas patrzył na drogę. Może i tak było, nikt tego nie sprawdzi, chociaż wątpię.

Wkurzają mnie kierowcy, którzy spieszą się nie wiadomo gdzie, albo tylko dla zasady żeby popisać się ile to nie wyciągnęli. Nie chcę z nikim zaczynać kłótni, niech każdy jeździ jak chce, ale nóż się w kieszeni otwiera jak widzę np. pewnego osobnika z mojej rodziny który jeździ np. 100 km/h w zabudowanym, a jak przyjedzie do domu to wstawi auto do garażu i idzie oglądać TV.... nosz kur....
To jest taka... krótkowzroczność. Zupełnie zbędny pośpiech i narażanie nie tylko siebie, ale też innych uczestników drogi.
Jest kilka sytuacji które uzasadniają wyjątkowo szybką jazdę oczywiście, np. nie wiem... żona rodzi na tylnym siedzeniu.

Ale 90% przypadków ludzi co zapier*****ą spieszy się bez ważnego powodu, od tak dla zasady, albo żeby 10min dłużej telewizor pooglądać albo szybciej zjeść obiad. No na serio? Jest to tego warte?

Wylałem swoje żale i frustrację, dziękuję.

Nie wchodz wiecej w ten temat, unikniesz stresu i nerwów ;)

Haha, dokładnie o tym samym pomyślałem jak już post opublikowałem, że w sumie po co się denerwować, to nie jest temat dla mnie a świata i tak nie zmienię :) ale trudno niech już zostanie :smile:

...z Fiata Tipo. To jak by wsiedli do Carrery, to ile by jeździli? Bohaterowie polskich dróg, w toczydle kupionym na raty.

Proszę nie obrażać Tipulca.
A ja kupiłem za gotówkę. I to włoski pojazd, bo nie chcę wspierać hajlhitlerów.

Więc tym oto sposobem wsparłeś mussolinistów. To faktycznie robi różnicę.

https://www.historia.uwazamrze.pl/artykul/1146714/faszystowski-fiat

Ja pierd*le ale troll z ciebie :D

Obym autora zdjęcia nie spotkał na drodze nigdy. Żal patrzeć.

I vice versa.


Ale jechać ponad 200 km/h i robić zdjęcie? Skupiać swoją uwagę na złapaniu ostrości, tylko jedna ręka na kierownicy?

Chyba nie myślisz, że jestem na tyle głupi, żeby samemu przy tych prędkościach robić zdjęcia licznika. Na autostradach, i nie tylko, zawsze trzymam ręce na kierownicy. Proponuję Ci spróbować przejechać się w okolicach 200 km/h i zobaczyć jak autostrada robi się wąska.


Nie karmić trola...

I tu z kolegą zgodzę się w całej rozciągłości :cool: bo wątek jest o max prędkości wyciśniętej z naszych Tipo, a nie o dywagacjach i trollowaniu.

Najzwyczajniej w świecie, jeśli kogoś temat nie interesuje, to niech tu nie zagląda.

Czy moderacja może coś zrobić z tym trollem. Za starych dobrych czasów było banowanie i był święty spokój. Sorry za offtop.

Więc tym oto sposobem wsparłeś mussolinistów. To faktycznie robi różnicę.

Wyskakuje mi tu z hitlerowcami, a sam jeździ włoszczyzną, nie znając historii kraju.
No niestety. Za klasykiem, nie chcem, ale muszem odpowiedzieć.

Jak nie znam, jak znam.
Tylko ten kraj nie zrobił 1% zła, co ten pierwszy.
Zwłaszcza naszemu krajowi.
Wymordował, wyburzył, ograbił i do tej pory pilnuje, by przypadkiem naszemu krajowi się nie poprawiło.

i księża pedofile. Nie zapominajcie o księżach.

To jest taka antyniemiecka narracja, że dalej nie czytam. Co miałeś z historii w szkole?
Chłopie ogarnij się.
Pochłaniam hobbistycznie tomy opracowań historycznych w tematach o których w szkole nawet nie wiedzieli nauczyciele.
A jeśli chodzi o link to uważaj, bo to żydowska wersja dla maluczkich.

A trolla trzeba zabanować.

https://www.youtube.com/watch?v=rDAL071rsxE
Tylko nie o żabach a o żydach, księżach itp. Kogo obchodza tutaj te tematy?
To jest dobre na "krzciny" u rodziny na wsi i dyskusje z zapitym wujkiem Staśkiem.
Tacy zwykle poruszają takie trywialne tematy zgrywając ekspertów od wszystkiego

Kolega bohomex3 stara się za wszelką cenę pobić dziś ilość napisanych postów przez siebie. Naliczyłem ich dzisiaj chyba z 50-tyle gościu już natrzaskał a dopiero jest 13.30:rolleyes::roll:

O 15 lub 16 kończy prace trola i będzie spokój do poniedziałku...

O 15 lub 16 kończy prace trola i będzie spokój do poniedziałku...

W weekendy moze tez pracuje w trollowni... -.-"

TIPO SEDEAN 1,6 MJ 212 KMH po 200 zaczyna byc malo stabilnie

W związku z tematem chodzi o to jaka max prędkość została wyciśnięta a nie o to jak i gdzie ,to po co te głupie teksty np do Dm 70 .

Proszę o trzymanie się tematu!

33275 obiecałem, to wstawiam.

Jak na płaskim to niezle, mój by tyle poszedł chyba tylko z Kasprowego. Jakie komputer pokazywał wtedy spalanie?

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


No niestety. Za klasykiem, nie chcem, ale muszem odpowiedzieć.

Jak nie znam, jak znam.
Tylko ten kraj nie zrobił 1% zła, co ten pierwszy.
Zwłaszcza naszemu krajowi.
Wymordował, wyburzył, ograbił i do tej pory pilnuje, by przypadkiem naszemu krajowi się nie poprawiło.

Mi się zdaje, że on dobrze zna różnice, tylko tak podpuszcza żeby ktoś się poirytował i mu cokolwiek odpisał:) (to wynika np. z wyimaginowanego lub rzeczywistego braku zainteresowania rodziców dziecka - oczywiście mogą też być różne inne powody)

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Właśnie wczoraj w Warszawie i w Poznaniu ktoś powiesił na pomniku JP II plakaty z napisem, że bronił pedofilów i tuszował gwałty księży na dzieciach, marx30.

o, np tekst powyżej (w temacie o vmax na forum o Fiacie Tipo) - jak mu odpisujecie to czuje się doceniony i prawdopodobnie dalej będzie pisał bo to że go opierd@l@cie go w pewien dziwny sposób satysfakcjonuje (bez wyszydzenia czuje niedosyt). W kolejnym poście celowo wrzucił linka z wyborczej, żeby go znowu "naprostować" i pobudzić publikę.

Czy tu jest jakiś moderator? Bluzgi, off topy....kilka ostrzeżeń a potem urlopy np na miesiąc i zrobi się porządek.
Żeby pozostać w temacie- mój ma nieco ponad 1000 km nalotu,więc jeszcze nie czas na takie testy :), ale na autostradzie, z górki, od niechcenia doszedł do 170 kmh. Silnik nadal ledwie slyszalny, prowadzenie jeszcze ok, czuć było, że z tyłu nie ma wielowahacza, ale, przy odrobinie czujności, dałoby się tak dłużej jechać. Wciąż zadziwia mnie to auto.

Witam,

T-Jet, 120KM - na A1 udało się 199km/h. Chciałem sprawdzić, ale żadna frajda, za bardzo niebezpiecznie.

1,4 95 km według GPS 191km/h ale dlugo uczylem sie nim jezdzic szybko bo to Sedan i bardzo czuje powiewy powietrza okolo 140-150km/h powyzej jest juz wiele lepiej jest stabilniejszy. Jednak jego żywioł to 120-130km/h wtedy plynie po drodze a poziom paliwa powoli opada.

Fajnie by było jakbyście pisali jeszcze na jakich kołach osiągacie te v maxy :)

Ja mam 1,6 w automacie sedana ,max miałem 140 km i chyba nie będę sprawdzać max szybkości ,trochę niestabilny jest

Ja na fabrycznych stalówkach 16-nastkach.

Mój SW T-Jet 120KM na kolach 18" pojechal najwiecej 186

da się szybciej ;-):

https://youtu.be/y1RD806gw_s

da się szybciej ;-):

https://youtu.be/y1RD806gw_s

Nie liczy się bo z górki:eek: A tak serio ostatnio 215km/h. fakt było lekko z górki więcej się nie dało bo musiałem zjeżdżać z A4.Ogumienie 205/55/16 letnie.

TJET lpg fabryczny na prostej A4, liczniko 198km ale na gazie, jutro test na bp98,

Tak czy inaczej takie prędkości raz na cały żywot auta się osiąga żeby sprawdzić czy to da się ;-). Jakby nie kombinować dróg do tego nie ma i zdrowy rozsądek też ma znaczenie.

Tak czy inaczej takie prędkości raz na cały żywot auta się osiąga żeby sprawdzić czy to da się ;-). Jakby nie kombinować dróg do tego nie ma i zdrowy rozsądek też ma znaczenie.

Temat głupi i niepotrzebny ,gdyż prowokuje i zachęca do tego typu testów niedoświadczonych kierowców i nie tylko, i jest to niebezpieczne dla siebie i innych użytkowników drogi !!!! a wiadomo torów do tego typu testów w Polsce praktycznie nie ma :red_kartka:

Temat głupi i niepotrzebny ,gdyż prowokuje i zachęca do tego typu testów niedoświadczonych kierowców i nie tylko, i jest to niebezpieczne dla siebie i innych użytkowników drogi !!!! a wiadomo torów do tego typu testów w Polsce praktycznie nie ma :red_kartka:

Weź zluzuj gumę w majtach bo cohones ci uciska za bardzo. Każdy rozum ma i wie co robi. Oczywiście nie popieram takich testów na drogach w kraju ale za granica gdzie nie ma ograniczen predkosci i warunki pozwalaja to czemu nie sprobowac ;)


PS
Nowe zdanie zaczyna sie z dużej litery :red_kartka:

Podawajcie wyniki z GPS, a nie zawyżone licznikowe :tongue

Sprawdzając z GPS to u mnie licznik zawyża o jakieś 3%, więc niewiele i muszę się pilnować na ograniczeniach, aby te +10 nie było za dużo. W poprzednim samochodzie licznik zawyżał o 5%, a w służbowej Skodzie nawet o 8%.

A ja jeszcze nie osiągnąłem maksymalnej prędkości ;-) - nie mam gdzie.

Ale komputer chyba prędkość czyta dobrze. Jak podpiałem chińskiego huda to prędkości pokazuje ciut mniejsze. im szybciej to różnica większa przy ok 110 jest 3 km/h

T-jet, SW, alu oryg 16'. Dziś bujnąłem się na powiatówce 160km/h. Odczucia- auto bardzo niestabilne, kierownica oburącz bo auto buja na boki, tańczy. Stara astra g kombi z 98 prowadzi się znacznie lepiej. Nie wiem co jest ale miałem wrażenie jakby auto nie jechało równo na wszystkich 4 kołach, takie wrażenie jakby podskakiwało. Generalnie 160 tym autem na tym zawieszeniu, na alu 16 moim zdaniem ryzykowne. Odczuwalny wyraźny brak bezpieczeństwa no i dość głośno w kabinie. Mam takie spostrzeżenia z dzisiaj i wiedząc co pisano w wątku o geometrii w tipo że kusi mnie o jej sprawdzenie.

Ja dziś 187 ale krótko. Dalej nie mam uwag co do prowadzenia.

Ja dziś 187 ale krótko. Dalej nie mam uwag co do prowadzenia.

A jaki model masz bo nie chce mnie się szukać czy pisałeś kiedyś już ,czytałem w tygodnikach motoryzacyjnych że sedany latają najbardziej ,i taki mam i po pierwszym dniu wyczułem że mniej stabilny od Linei co miałem

HB z gazem (to może istotne bo butla parę kilo waży). Przed chwilą znów walnąłem 80 km odwożąc rodzinę. Ekspresówka+autostrada, rekordów prędkości nie biłem ale przy 140-150 w zasadzie kierownicę można jednym palcem trzymać i jedynie drobne korekty od czasu do czasu robić. I co ciekawe na drobnych nierównościach miciak tracił kierunek (bo pewnie ze względu na twardy zawias podskakiwał) a tipo jest stabilniejszy. Wyraźmy uślizg tylnej osi i zmianę kierunku widzę na łuku na dylatacji mostu (mam taki jeden który chyba zaliczyłem kilka tysięcy razy) ale to chyba efekt tylnego zawieszenia półzależnwgo na belce. I znów tipo jest pewniejsze niż mito nie mówiąc już o xc60 choć tam nie ujeżdża tył tylko jakby "podwija" się przód. Tak że jak ktoś pisze że tipo prowadzi się niepewnie to nie wiem o czym rozmowa rozmawiana jest ;-)

Też do mojego nie mam zastrzeżeń, a raz musiałem na prawie niemieckiej autobahnie rozkulać tipeła do ponad 170.
To było na zimowych 16tkach tjet sw

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

jeszcze dodam że też jeszcze zimówki 16tki. o ile mnie pamięć nie myli fabryczny gaz wg epera ma inne tylne sprężyny i/lub amory

Wyraźmy uślizg tylnej osi i zmianę kierunku widzę na łuku na dylatacji mostu (mam taki jeden który chyba zaliczyłem kilka tysięcy razy) ale to chyba efekt tylnego zawieszenia półzależnwgo na belce.
Czyżby wiadukt DTŚ w Kato od strony Gliwic? [emoji16]



Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

T-jet, SW, alu oryg 16'. Dziś bujnąłem się na powiatówce 160km/h. Odczucia- auto bardzo niestabilne, kierownica oburącz bo auto buja na boki, tańczy. Stara astra g kombi z 98 prowadzi się znacznie lepiej. Nie wiem co jest ale miałem wrażenie jakby auto nie jechało równo na wszystkich 4 kołach, takie wrażenie jakby podskakiwało. Generalnie 160 tym autem na tym zawieszeniu, na alu 16 moim zdaniem ryzykowne. Odczuwalny wyraźny brak bezpieczeństwa no i dość głośno w kabinie. Mam takie spostrzeżenia z dzisiaj i wiedząc co pisano w wątku o geometrii w tipo że kusi mnie o jej sprawdzenie.

hehe załuż 15 fabrika i od razu inna dynamika i prowadnika ! :motorek::motorek::dresik::dresik::bravooo:

Czyżby wiadukt DTŚ w Kato od strony Gliwic? [emoji16]



Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
Blisko ale nie ten ;-). Zjazd z A4 na Mikołowską koło Wujka ;-) w kierunku OBI. Ale ponieważ było pusto ( święta rano to jeden z nielicznych dni kiedy tak jest) rano testowałem znów węzeł murckowski na Sosnowiec. I tak jak pisałem dupa wylatuje z siedzenia, trzymasz się kierownicy żeby nie wpaść na siedzenie pasażera a da się jeszcze mocno zacieśnić zakręt- dziś testowo wykorzystałem dwa pasy do takiego eksperymentu. Esc nawet nie zagadało wszystko pod kontrolą ale wiele zależy od wyprofilowania drogi. tak jak pisałem-nie jest to np. focus na wielowahaczu (BTW dziś widziałem z bliska jednego i na moje oko jest dużo niżej na glebie)ale gadanie że to się nie nadaje do jazdy jest bez sensu. Pozwala na więcej niż potrzebuje większość kierowców dając w zamian odrobinę komfortu

Tipo SW 180-190km/h i każdy kto ze mną jechał mówił że nie czuć prędkości, zachowanie ok samochodu. Opony 205/55/16. Ostatnio jeździłem takim Tipo SW 1.4tjet z ogumieniem 225/45/17 auto wyraźnie gorzej przyspieszało na PB niż mój na lpg. Podejrzewam że obecny kierownik auto zmulił bo to była jazda testowa, auto z nalotem ~4kkm. Tym bardziej że miał ustawioną funkcją ostrzeżenia po przekroczeniu dop. prędkości w org. navi TomTom.

kierownica oburącz
Poprawnie można inaczej?

Poprawnie można inaczej?Sebixy poprawnie "trzymajo" jedną rękę położoną od góry na kierę, a drugą na lewarku lub udzie Dziuni [emoji16]

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Wywody na temat poprawnego trzymania kiery za
3...
2...
1...

Wywody na temat poprawnego trzymania kiery za
3...
2...
1...Akurat to było na nauce jazdy [emoji16] myślę, że nic się nie zmieniło

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Dyskusja na ten temat nie potrzebna tak samo jak przydomki sebixów itp. Miałem na myśli to że ster niestabilny trzymając kierownicę jedną ręką. Tak wyobraźcie sobie że mi się tak zdarza jeździć trzymając kierownicę jedną ręką a zwłaszcza nowym autem które jest bez luzów i powinno iść jak po torach a tymczasem buja nim jak starym wrakiem z luzami w zawieszeniu. Skończmy tą jałową dyskusję i do tematu.

Akurat to było na nauce jazdy [emoji16] myślę, że nic się nie zmieniło

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Spoko wiem że było mówione aby trzymać oburącz , sam tak trzymam ale nie trzeba w kazdym temacie wszystkich poprawiac ;)

Ja najszybciej na razie jechałem coś między 170 a 180 km/h. Na pewno nie było to stresujące, nie musiałem jakoś specjalnie mocno kierownicy trzymać ani uważać. Fakt, że nie wiało jakoś mocno. Ja mam 16-tki, letnie, koła pompuję na 2,3 - może to ma jakieś znaczenie, hb, t-jet. Natomiast przy szybkiej jeździe w wietrzną pogodę z racji dużej bryły Tipo jest podatne na wiatr i to czuć jak najbardziej - ale też nie jest to jakiś dramat jak w niektórych suv'ach.

U mnie przed zmianą sprężyn auto jak łódka powyżej 160, zmiana na eibach pro kit, a ostatnio próba max 200 idze, jak zwykle ukrainiec ma a4 szarża na lewy bez kierunku nie patrzyl w lusterka wiec z mojej strony hamowanie na prawy (160km) i pedal w podłogę biorę go prawym, palec wystawiony chamowi, tipolot sw szedł jak po szynach, jest ogólnie przepaść miedzy serią a eibach i dystanse +20mm na koło przy dużych prędkościach. Kola 205 55 16

No to żadna nowosc ze przy sztywnym, markowym zawiasie autko znosi lepiej wyzsze predkosci. Seryjnie ma byc w miare komfortowo wiec przy duzych predkosciach i dodatkowo podmuchach bocznych komfortu nie ma zadnego

Moja najwyższa prędkość Tipo to 236 km/h, opony 225/45 17", wcale nie odczułem aby się jakoś za bardzo bujał na oryginalnym zawieszeniu, ja tam jestem zadowolony.

bumbas jaki silnik i jak dłubnięty 🙂

215 licznik 205 nawigacja

Równe 210 na liczniku na zagranicznej autostradzie:roll: . Nie wiem czy więcej by poszedł.Prowadzenie nawet nawet jak na taki budżet zakupowy.