Zobacz pełną wersję : Stuki na luzie i po puszczeniu gazu
Witam.
Jak w temacie. Wczoraj wymieniłem kola na letnie i dziś podczas jazdy pojawił się hałas. Najpierw ledwo słyszalny ale teraz już mocno stuka. Jak jadę na biegu z wciśniętym gazem to nie stuka, ale jak puszcze gaz to poajawią się stukanie jakby z lewego przedniego koła.
Co dziwne stukanie znika jak dodam gazu albo zacznę hamować.
Koła sprawdzalem czy nie odkrecone i na oko wyglądają ze felga dobrze przylega do piasty bo pierwsza myśl to poluzowane kolo.
Jakieś pomysły. ?
Marcin_Croma
01-04-2017, 22:01
Wczoraj po wymianie tego nie było?
Jeżeli nie było to coś mogło się na podnośniku wydarzyć.U mnie dopiero na podnośniku,koła w powietrzu,zdiagnozowano gigantyczny luz na wewnętrznych drążkach kierowniczych.Podczas jazdy przekładnia kompensowała luz.
Może u Ciebie się coś "ruszyło".Jedź na szarpaki.
A może po prostu ciężarek się odkleił i gdzieś tam postukuje?
To na pewno nie wina ciężarków bo to by cały czas biło na kierownicy. Zastanawiam się czy to nie przegub bo przy ruszaniu tez słychać stukniecie
Stuki stukom nierówne. Zanikajace przy dodaniu i odpuszczeniu gazy swiadczylyby o luzach w układzie przeniesienia napędu czyli przeguby wewnętrzne, półosie i zewnętrzne. Zobacz https://m.youtube.com/results?search_query=luzy+p%C3%B3%C5%82osi+napedow ych&spfreload=10
Wysłane z mojego Lenovo P2a42 przy użyciu Tapatalka
https://youtube.com/results?search_query=luzy+p%C3%B3%C5%82osi+napedow ych&spfreload=10
Wysłane z mojego Lenovo P2a42 przy użyciu Tapatalka
Dany1989
03-04-2017, 22:17
Witam ,a miales moze w tych alusach plastikowe kołnierze , moze ktorys wylecial
Marcin_Croma
03-04-2017, 23:22
Wczoraj po wymianie tego nie było?
że zapytam jeszcze raz...
bylem wczoraj u mechanika, stwierdzil na pierwszy "osluch' ze to wina srub od kol, prawdopodobnie sa za gleboko, ale to sie okaze jak sie auto wezmie na podnosnik. moim zdaniem to nie to.
kola wymienialem w piatek wieczorem, pojechalem jeszcze na myjnie nic nie slyszalem, w sobote rano zaczelo stukac, najpierw cichutenkie stuki ledwo slyszalne, pozniej co raz glosniej, dlatego pierwsze co poszlo pod lupe to kola, ale sprawdzilem i przylegaly do piasty, jak wrocilem do domu, podnioslem przod auta i sprawdzilem jeszcze raz czy kola sa przykresone i wszystko bylo OK
dziwi mnie to ze jesli to wina srub to dlaczego nie stuka caly czas.
dzis odstawiam do doktora bo serwis olejowy juz grubo przewalony wiec zobaczy co jest grane. jak bedzie wiadomo to dam znac, moze sie komus przyda na przyszlosc.
zagadka rozwiazana - kola za slabo byly dokrecone. nie wiem jak to mozliwe skoro 2 razy patrzylem i felga przylegla do piasty z kazdej strony. nie pozostaje nic tylko sie cieszyc ze to taka pierdola tylko, z drugiej strony zawsze sam wymieniam kola i nigdy sie nie zdarzylo zebym za slabo dokrecil ;/
maciekpt
06-04-2017, 11:31
Sprawdzaj koła regularnie.
Jesienią, w dzień, w który zmieniłem letnie koła na nowe zimówki, wybrałem się w dłuższą trasę. Po przejechaniu ok. 40 km autostradą coś zaczęło się bardzo mocno tłuc w aucie. Na szczęscie akurat byłem koło jakiegoś zjazdu więc zjechałem i zacząłem sprawdzać koła (parę godzin wczesniej je przełożyłem więc to był pierwszy trop). No i bardzo się zdziwiłem gdy okazało sie, że wszystkie śruby w prawym przednim kole są prawie odkręcone (dobrze, że koła nie zgubiłem ale naprawdę niewiele brakowało). Zdziwiłem się, bo zawsze dokręcam i sprawdzam no ale uznałem to za swój ewidenty błąd. Ale wyobraź sobie jakie było moje zdziwienie po kolejnych 150 km jak okazało się, że śruby są znowu luźne! I tak było co chwilę, najlepsze, że nie wiem z jakiego powodu. Klucz do kół woziłem już w kabinie i sprawdzałem co drugi dzień, zawsze przynajmniej jedna-dwie śruby były do dokręcenia.
Nie wiem co było powodem ale potem Croma miała kolizję i stała 2 miesiące w naprawie. Po tym sytuacja się nie powtórzyła.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.