witam

moj kropek przejechał 100 tyś km i zauważyłem wyciek po lewej stronie mechanizmu różnicowego, najpierw myślalem że to wybierak ale wtedy by był brudny przegub z uszczelniaczem, a tutaj ewidentnie obudowa mechanizmu róznicowego, wiec pytanie do doswiadzonych, czy to może być uszczelniacz po lewej stronie? czy może coś innego (załączam foto).

dodatkowo zapytam czy aby wyjąć półoś z mechanizmu róznicowego trzeba jakiejś specjanej procedury (internet nic nie wspominają) czy też po prostu mocniej szarpnac za przegub i wyjdzie. wiem że olej ze skrzyni należy spuścić, teraz pytanie wlewac ten sam czy lepiej nowy (w sumie przejechał już 100 tyś km) ?

pozdrawiam

po umyciu skrzyni i zasypaniu talkiem.... wyszło że to wybierak, ponieważ nie kapało z niego tylko ścieka po obudowie mechanizmu różnicowego dlatego przegub i jego uszczelnienie nie jest w oleju, zmyliło mnie to żę pandzie to kapało wprost na przegub). Gdyby to był uszczelniacz mechanizmu różnicowego to przegub tez byłby brudny (po porostu lałoby z mocowania przegubu półosi wprost na niego) jeszcze obserwuje czy to uszczelniacz wybieraka, czy też moze połączenie obudowy wybieraka ze skrzynią, w tym miejscu szczelenienie jest na silikon, juz raz wybierak przy przebiegu 80 tyś km był uszczelniany, może to połacznie zostalo nieprawidłowo uszczelnione (albo nie bylo uszczelniane po demontażu tylko skręcone) :-/

no i po wymianie uszczelniacza wybieraka (dokładniej uszczelniacz + bolec blokujący) komplet we fiacie to 28 zł, wiem mogłem zamiennik ale jak doliczyłem koszt przesłania to na jedno wyszło a mam fiata po drodze. robota całe 3 godziny, najwięcej czasu zajeło oczyszczenie korpusu skrzyni i wybieraka ze starego uszczelniacza, następnym razem załatwie sobie nasadkę na wkrętarkę na którą się zakłada papier ścierny (taki 1000-1500) aby tego ręcznie nie robić , przejechane 200km i wszystko suche ale że to wytrzymało tylko 25 tyś km od ostatniej wymiany..... :-(

u mnie po wymianie (5 lat temu) wytrzymał może z rok i znów zaczął cieknąć, dałem sobie z tym spokój i tak od tego czasu jeżdżę z cieknącym wybierakiem :)

W swoim wymieniałem uszczelniacz w piątek. Poprzednio 8 lat temu na gwarancji, ale za dużo już tego leciało po skrzyni.