Witam, mam problem od niedawna ze swoim Fiacikiem. Przy odpalaniu na zimnym silniku,( tzn na takim ktory stoi wiecej niz 12h, wiec silnik zimny to pojecie wzgledne) lekko przerywa, dusi sie i gasnie, jedyne co pomaga to przejechanie sie z 2 min i nie moge pozwolic zeby puscic noge z gazu bo zaraz silnik gaśnie. Jak juz go rozjade to odpala normalnie. Dodam ze zapaliła mi sie kontrolka silnika od niedawna jak zaczelo sie tak robić.

Podłączenie kompa tu pomoże no tak to możemy tylko gdybać

Pewnie cewki. Popularny problem w tym silniku.

W szesnastoletnim samochodzie oryginalne cewki już dawno są zmienione.
Ale na tym świecie wszystko jest możliwe.

Najprawdopodobniej przepustnica do czyszczenia.
Edit
Jak błąd p0105 to na100%

moj ma falowanie obrotów na jałowym i gaśnie miałęm raz robioną adaptacje przepustnicy i to pomogło na pare dni ale pojawiło się znów i teraz jak gaśnie to mam bład low oil press oraz alternator fail, zauwazyłem też niewielki wyciek oleju ale nie moge go zlokalizowac coś jak by na górze puszczało co to może być albo coś może byc nie tak i trzeba wymienić bądz zregenerować ? Wariator może puszczać tyle lewego oleju z siebie ?

Ja nie mówię o adaptacji przepustnicy tylko czyszczeniu. Wykrecasz przepustnice, przechylasz klapkę i czyścisz bęzyną ekstrakcyjną wszyskto przy pomocy pędzelka. Po złozeniu mozesz zrobic adaptacje z kompa lub bez. Silnik przestaje falowac więc i po błędach....

moj ma falowanie obrotów na jałowym i gaśnie miałęm raz robioną adaptacje przepustnicy i to pomogło na pare dni ale pojawiło się znów i teraz jak gaśnie to mam bład low oil press oraz alternator fail, zauwazyłem też niewielki wyciek oleju ale nie moge go zlokalizowac coś jak by na górze puszczało co to może być albo coś może byc nie tak i trzeba wymienić bądz zregenerować ? Wariator może puszczać tyle lewego oleju z siebie ?

Jak auto gaśnie na skutek awarii czyli gaśnie gdy kluczyk jest w pozycji odpalonego auta to zawsze wywali błąd niskiego ciśnienia oleju i braku ładowania.

LPG jest na pokładzie?