Witam.

Niedawno kupiłem nowego Fiata 500x 1,4 Multiair, teraz mam przebieg 1500km. Dzisiaj rano pierwszy raz odpalałem w garażu (normalnie auto stoi na parkingu). Zdziwił mnie dźwięk silnika, jakbym słyszał cichutkiego diesla, jakby hałasowały wtryski albo zawory. Wcześniej na parkingu tego nie słyszałem, bo mieszkam przy ruchliwej ulicy.
Teraz pytanie, czy to normalne w tych silnikach Multiair ? czy jechać do serwisu ?
Silnik pracuje wyraźnie głośniej od Seata 1,2TSI którym jeździ syn.
Zaznaczę, że sprawdziłem stan oleju i jest MAX.

Proszę o opinię i pozdrawiam :)

Jaka temp w garażu? Przy zimnym silniku 1.4 trochę hałasuje.

Normalka, MA lekko klekocze. Jeśli chodzi o mojego, to sąsiad myślał, że diesel ;-) Do TSI tego silnika nie można porównywać, bo tamten nie ma hydraulicznie sterowanych zaworów dolotowych, no i TSI i TFSI to szroty, nie silniki. Dodatkowy plus MA to pośredni wtrysk paliwa i wywodzenie się ze sprawdzonego i udanego T-Jet. Tylko koniecznie trzeba wymieniać olej i filtr góra co 15000km, to samo dotyczy TSI i TFSI, jak i innych silników.

Temperatura ok. +10, ale po nagrzaniu silnika też nie jest jakoś cichutko.
Skoro to normalka to się dziwię, że w sieci nie pisze się o tak głośnej pracy silnika, mnie ta sytuacja zaskoczyła. Oczywiście w samochodzie tego nie słychać, tylko na zewnątrz. Może to wina obecnie promowanych ze względu na ekologię "rzadkich" olei typu 0W30. W moim poprzednim aucie zalecano olej 0W20, silnik grzechotał jak skrzynka narzędzi. Po poradzie z forum wlałem 5W30 i nastała cisza.

Mam dodatkowe pytanie eksploatacyjne. Czy ze względu na turbo trzeba jakoś specjalnie podchodzić do wyłączania silnika ? System Star-Stop nic sobie z tego nie robi.

Cicho nie jest, elektrohydrauliczne siłowniki muszą coś od siebie dodatkowego wydawać :wink: Zaznaczę od razu, że moduł MA jest wrażliwy na jakość oleju :!: Przeciąganie wymiany nie pomaga, a generuje koszty 3tyś zł + robocizna, ewentualnie można otrzymać "dofinansowanie" od FCA, około połowy kwoty modułu. Teraz moduły są już po kliku modyfikacjach, więc już nie ma z nimi problemów, które były w modułach z 2010 roku.
Silnik wybrałem z pełną świadomością, długo przed zakupem obserwowałem posty na forach. Do tego auta super wybór, jeśli chodzi o benzynę.

Co do Start&Stop, odpowiem krótko, wyłączyłem, użyłem tylko w celu sprawdzenia, po drugim przejechanym skrzyżowaniu miałem go dość :wink: Auto zapamiętuje stan.
Co do wyłączania silnika. Przy delikatnej jeździe warto odczekać 10s zanim wyłączy się silnik. Po ostrej jeździe minimum minutę, im ostrzejsza jazda tym dłużej, o tym też wspominają w instrukcji.
0W i 5W - parametry dla niskiej temperatury, które ułatwiają rozruch zimą i takie tam. Moim zdaniem lepsze jest 0W niż 5W, ale silnik musi być dostosowany. Parametr po W jest bardziej znamienny dla silnika. 30 ma słabsze parametry niż 40 - również silnik musi być dostosowany.
Jeszcze odnośnie eksploatacji. Filtr powietrza silnika również góra po 15tyś km, trzeba również wymieniać filtr oleju modułu MA, różnie ludzie piszą, co 60tyś, albo przy wymianie rozrządu. Jest jeszcze filtr na dolocie oleju do Turbo, według ludzi obeznanych w temacie warto zainteresować się co 30tyś. Oba filtry są w śrubach, wymienia się całą śrubę wraz z podkładkami, ewentualnie jeśli siatka filtrująca metalowa, to można wyczyścić. Nie mam dostępu do instrukcji serwisowej, więc nie wiem, czy wymienione filtry są w jakimkolwiek zakresie czynności serwisowych, ale podejrzewam, że zapisany jest tylko filtr modułu MA.

Dzięki za garść informacji !

Ja też wyłączyłem Start-Stop.
Odnośnie turbo nic w instrukcji nie znalazłem chociaż przeczytałem raczej całą (ufff). może coś przeoczyłem, jakieś małe literki z gwiazdkami, możesz mi podpowiedzieć w jakim dziale znajdę zapisy o turbinie.

Odnośnie turbo nic w instrukcji nie znalazłem chociaż przeczytałem raczej całą (ufff). może coś przeoczyłem, jakieś małe literki z gwiazdkami, możesz mi podpowiedzieć w jakim dziale znajdę zapisy o turbinie.
Odnośnie turbo, to w instrukcji jest tylko zapis, aby po forsownej jeździe nie wyłączać od razu silnika, w tej chwili nie jestem w stanie tego znaleźć. Pozostałe rzeczy to ogólnie przyjęte "normy" postępowania z turbiną.

Ok, dzięki. Generalnie wiadomo o co chodzi z turbo, ale muszę dopowiedzieć, że u mnie w firmie mieliśmy kiedyś Ducato 2,8JTD. Kierowców było kilku, nikt o nic nie dbał, a o turbinę w szczególności. Auto dożyło ponad 500tys km bez najmniejszej awarii silnika, na końcu padła skrzynia. Regularnie był wymieniany tylko olej i filtry.

Pytałem o te filtry MA i turbo w ASO - patrzyli się na mnie jak na kosmitę

Pytałem o te filtry MA i turbo w ASO - patrzyli się na mnie jak na kosmitę

Czyli nie mają o tym zielonego pojęcia i trzeba samemu pilnować. W ASO przy salonie gdzie kupiłem auto jest mechanik, który o tych filtrach ma wiedzę, więc niewiedza nie jest na szczęście regułą. Filtr MA znajduje się w śrubie obok koła zębatego napędzającego wałek, filtr turbiny znajduje się w górnej śrubie mocującej przewód olejowy do "korpusu" turbiny. Uwaga: w Eperze występują jako śruby, nie filtry :!:

Znalazłem w dodatku do instrukcji wiele fajnych informacji, w tym o turbo i rotacji opon.

Jakis miesiąc temu jak byłem w ASO i widziałem stojącego 500X z zapalonym silnikiem ( nowe auto) nie powiem wam tylko jaki silnik 1.6 czy 1.4.
Ale zdziwiłem się, że chodził jak silnik diesla.

Jakis miesiąc temu jak byłem w ASO i widziałem stojącego 500X z zapalonym silnikiem ( nowe auto) nie powiem wam tylko jaki silnik 1.6 czy 1.4.
Ale zdziwiłem się, że chodził jak silnik diesla.

Może to był rzeczywiście Diesel :?: Montują maks. 2.0 MJ:wink:
Mógł być też 1.4 MA, podoba mi się dźwięk tego silnika (lekki klekot), a delikatny świst turbiny - muzyka dla uszu :food: Fajnie słychać w garażu przy otwartym oknie w momencie ruszania :food:

na 100 % była to benzyna - tylko nie powiem czy 1.4 czy 1.6.

To na 100% 1.4MA Turbo, 1.6 nie klekocze 😉 Taki urok elektrohydraulicznego sterowania zaworami dolotowymi.

1.4 lekko klekocze ,ale spoko ,w trasie szum opon i tyle :)