drvval
18-03-2017, 19:47
Witam wszystkich.
Od niedawna jestem posiadaczem kropka i jestem z niego w miarę zadowolony. Najbardziej cieszy mnie jego niskie spalanie 4l/100 km.
Samochód ma 235 tys przebiegu i coś mu dolega.
Mianowicie słychać dziwny dźwięk szurania jakiejś metalowej części. Nie jest to jednostajny dźwięk tylko cykliczny i a jego częstotliwość zwiększa się proporcjonalnie z prędkością samochodu. Tak jakby któraś tarcza była krzywa i tylko w jednym punkcie szorowała o klocek z każdym obrotem kola. Natomiast na pewno nie są to tarcze - słychać to tylko kiedy silnik jest obciążony bądź podczas hamowania silnikiem, przy wciśnięciu sprzęgła i jazdy na luzie szorowanie zanika. Na postoju tez nie hałasuje.
Najbardziej słychać w przedziale 10-30 km na godzinę. Przy prędkości 15 km na godzinę słychać to około 2 razy na sekundę. Przy wyższej prędkości dźwięk ten zlewa się w jedna całość i jest zagłuszony przez hałas z zewnątrz. Przy powolnym przyspieszaniu przypomina startująca lokomotywę (łuuuu łuuu łuu łuu łu łu łułu...)
Jak kupowałem auto 3 miesiące temu to zlekceważywszy ten dźwięk bo myślałem ze to hamulce bądź tarcze teraz obawiam się ze to coś poważniejszego.
Co może być przyczyną takiego hałasu?
Od niedawna jestem posiadaczem kropka i jestem z niego w miarę zadowolony. Najbardziej cieszy mnie jego niskie spalanie 4l/100 km.
Samochód ma 235 tys przebiegu i coś mu dolega.
Mianowicie słychać dziwny dźwięk szurania jakiejś metalowej części. Nie jest to jednostajny dźwięk tylko cykliczny i a jego częstotliwość zwiększa się proporcjonalnie z prędkością samochodu. Tak jakby któraś tarcza była krzywa i tylko w jednym punkcie szorowała o klocek z każdym obrotem kola. Natomiast na pewno nie są to tarcze - słychać to tylko kiedy silnik jest obciążony bądź podczas hamowania silnikiem, przy wciśnięciu sprzęgła i jazdy na luzie szorowanie zanika. Na postoju tez nie hałasuje.
Najbardziej słychać w przedziale 10-30 km na godzinę. Przy prędkości 15 km na godzinę słychać to około 2 razy na sekundę. Przy wyższej prędkości dźwięk ten zlewa się w jedna całość i jest zagłuszony przez hałas z zewnątrz. Przy powolnym przyspieszaniu przypomina startująca lokomotywę (łuuuu łuuu łuu łuu łu łu łułu...)
Jak kupowałem auto 3 miesiące temu to zlekceważywszy ten dźwięk bo myślałem ze to hamulce bądź tarcze teraz obawiam się ze to coś poważniejszego.
Co może być przyczyną takiego hałasu?