Na wstępie dzień dobry wszystkim. Przeglądałem forum od dłuższego czasu, w sumie przez moją całą trzyletnią przygodę z Ulysse 1,9 TD z '95, ale w końcu postanowiłem się zarejestrować :)

Z moją niebieską lodówą mam ostatnio pewne zgrzyty.

1. Trzeci bieg zaczął wchodzić z wyczuwalnym oporem i chrupnięciem.
Na niskich obrotach biegi wchodzą trójka wchodzi gładko, natomiast przy wyższych, czy też redukcji zgrzyta, aż w nadgarstku czuć. Reszta biegów wchodzi super, nawet z nieszczęsnym wstecznym nie mam problemu. Linka sprzęgła wymieniona, linki zmiany biegów też, sprzęgło świeżutkie.
Próbowałem go podwójnie wysprzęglać, podejrzewając, że synchronizator klęknął, jednak pomimo, że czułem się jak kierowca Ikarusa, zgrzyt jak był, tak jest.
Jeździć się da, ale na dłuższą metę jest to mocno irytujące, tym bardziej, że sporo nim w trasy jeżdżę.

2. Obrotomierz wziął i odmówił współpracy. Styki wyczyszczone, cały licznik wymieniony (a działał w poprzednim aucie na bank), jednak wskazówka obrotomierza ani drgnie.

3. To raczej pytanie, próbował ktoś montować Ledówki T4 do podświetlenia zegarów?

Dzięki z górki!
Linde

Na 100000 procent wysprzeglik 1 i 3 sa na jednym wałku . Ciekawe pytanie daj znać co wyszło ....z ledami

Na 100000 procent wysprzeglik

po pierwsze ; nie ma więcej jak 100%, po drugie czytaj ze zrozumieniem :


Linka sprzęgła wymieniona, linki zmiany biegów też, sprzęgło świeżutkie.

jak linka z automatyczną regulacją luzu -czy dobrze się napięła ? choć i tak to powinno raczej rzutować na bieg 1 i wsteczny -

czy cięgna biegów oryginalne ? nowe ? - może tu nie odbija dobrze do położenia 3/4 , do sprawdzenia jeszcze poduszka skrzyni i reakcyjna

coś będzie jednak z synchronizatorem :(

No właśnie nie wysprzęglik bo to TD na linkę

Linka z manualną regulacją, napinana trzy dni temu. Te z samonapinaczem miałem dwie i dwie pękły.
Cięgna zmiany biegów wymienione na nowe w zeszłym roku. Poduchy wymienione przy okazji wymiany silnika nieco ponad dwa lata temu.
Chciałem oszukać przeznaczenie ale to jednak będzie synchronizator ;/
Teraz zostaje mi znaleźć jakąś skrzynkę z 406/Xantii czy innego osobowego wynalazku z turbopierdkiem DHX, bo skrzynia z dostawczaka będzie pewnie takim samym gulaszem jak to moje cudo z przebiegiem circa 500-600 tysięcy.
Pzdr
Linde

ja przy benzynie 2,0 RFU też mam linkę ,
co do skrzyni 406/ Xantia miałbym wątpliwości czy będzie mieć takie same przełożenia /czyt. koła zębate jak dużo większe auto dostawczo/osobowe,
więc szukałbym nawet z uszkodzoną obudową, ale do Ulysse/scudo , evasion/Jumpy, 806/expert czy do L./ Zeta
jedna uwaga jeszcze te skrzynie b. ciężko chodzą na oleju mineralnym zwłaszcza zimą , ale to pewnie już wiesz

Skrzynia zalana olejem 75W80, w zimie faktycznie tak sobie, ale taki jej urok.
Co do skrzyni z osobówki, ma co prawda trochę inne przełożenia ale jeździ się fajnie i same skrzynie są mniej zdewastowane i łatwiejsze do dostania niż te z dostawczaków.
Przy mojej skrzynce, która ma jakieś 500-600 tysięcy przejechane to w środku jest już pewnie dwa razy więcej elementów niż to przewidział producent ;)
Z pewnością dam znać jak się to będzie sprawować.

Aha, LEDy, działają, tylko w tych T4 z Allegra trzeba podginać dolne blaszki, żeby całość zabanglała.

Pzdr
Linde

przy podmianie skrzyni trzeba sprawdzić, czy zęby przegubów wewnętrznych półosi będą pasowały do kól koronowych ewentualnej innej skrzyni