Jaka jest tak naprawdę różnica w spalaniu zima lato, bo żadne książki tego nie podają, ciężko to wyliczyć, dlatego jak to wygląda, w cinquecento i seicento, i jak to można fizycznie jakoś obliczyć, bo w zimie czasem ma człowiek wrażenie, że silnik doi bez opamiętania, jak to wygląda u was, czy ktoś z was robił pomiary, nie chodzi mi o tzw, zimę twardą -20, ale jak np.,jak jest przy -5,12 stopni, i np. 13,25 stopni.

Nikt nie wie nic o spalaniu. Dramat.

Ja pierdole. Sprawdź se. Umiesz zatankować pod korek? Przejedź 100 km i dotankuj. Będziesz miał odpowiedź. Nabijasz posty na siłę czy Ci się nudzi? Poruszasz się swoim cudownym wehikułem już parę lat, błyskasz co rusz jakąś wiedzą z dupy, a nie wiesz ile Ci auto pali.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

No dzięki, za odpowiedź takiej odpowiedzi się spodziewałem, bardzo inteligentnej i wyczerpującej.

W żadnej książce nie znajdziesz ile powinien palić dany samochód, to zależy od drogi, umiejętności kierowcy i co najważniejsze od jakości paliwa. Skoro już pytasz to mój sej 900-tka tej zimy palił 6 l. a ubiegłego lata i teraz wychodzi 5 l. Jeżdżę ekonomicznie, bez szarży

W żadnej książce nie znajdziesz ile powinien palić dany samochód, to zależy od drogi, umiejętności kierowcy i co najważniejsze od jakości paliwa. Skoro już pytasz to mój sej 900-tka tej zimy palił 6 l. a ubiegłego lata i teraz wychodzi 5 l. Jeżdżę ekonomicznie, bez szarży

To u mnie w cc700 jest tak samo, 5 trasa, 6 miasto i 1 litr należy doliczyć w zimie.

6-5 litrów to jest normalne spalanie dla tego silnika, no chyba że piłujesz za każdym biegu do odcięcia to i 12 litrów wyjdzie.

6-5 litrów to jest normalne spalanie dla tego silnika, no chyba że piłujesz za każdym biegu do odcięcia to i 12 litrów wyjdzie.

Przy max. piłowaniu 700 i 900 9.5 litra max. ograniczenia techniczne, wydolność pompy paliwa i gaźnika, ale zbliża się do 10, ale nie chodzi tu do końca o obroty, tylko o wciskanie gazu do oporu. 12 max. potrafił polonez spalić, fiat 500 nowy, ma na max. 12.5 litra tyle komp pokazuje, więcej i tak nie ma możliwości spalić.

Przy max. piłowaniu 700 i 900 9.5 litra max. ograniczenia techniczne, wydolność pompy paliwa i gaźnika, ale zbliża się do 10, ale nie chodzi tu do końca o obroty, tylko o wciskanie gazu do oporu. 12 max. potrafił polonez spalić, fiat 500 nowy, ma na max. 12.5 litra tyle komp pokazuje, więcej i tak nie ma możliwości spalić.

a to ciekawe bo moje punto dzisiaj przy ruszaniu pokazało chwilowe spalanie 42 litry/100 km, średnie wiadomo będzie mniejsze, we miescie mi wychodzi obecnie 6,9 litra to i tak mniej niż podawane przez producenta 7,2 litra :-)

a to ciekawe bo moje punto dzisiaj przy ruszaniu pokazało chwilowe spalanie 42 litry/100 km, średnie wiadomo będzie mniejsze, we miescie mi wychodzi obecnie 6,9 litra to i tak mniej niż podawane przez producenta 7,2 litra :-)

Dlatego lepiej tak nie ruszać, przy normalnym ruszaniu, ile wychodzi bez tłuczeniu po gazie, przy ruszeniu, normalnym.???

Dlatego lepiej tak nie ruszać, przy normalnym ruszaniu, ile wychodzi bez tłuczeniu po gazie, przy ruszeniu, normalnym.???

ruszając normalnei spalanei chwilowe w przedziale 10-20 litrów, gdybym wiec tak na każdym biegu piłował to 15 litrów/100km jest jak najbardziej możliwe.

Moje seicento tej zimy potrafiło zjeść 10 l/100 km gazu, teraz wychodzi około 8,5 l/100. Nie wiem jak jest na benzynie bo nigdy nie tankowałem do pełna, ale wydaje mi się, że dużo spali (pewnie koło 8 l). Cinquecento dziewczyny ma podobne spalanie benzyny :P

Moje seicento tej zimy potrafiło zjeść 10 l/100 km gazu, teraz wychodzi około 8,5 l/100. Nie wiem jak jest na benzynie bo nigdy nie tankowałem do pełna, ale wydaje mi się, że dużo spali (pewnie koło 8 l). Cinquecento dziewczyny ma podobne spalanie benzyny :P

panie...mój sej 1.1 to palił max 6 litrów benzyny....a potem gdy miał 3 lata mi go zajumali, więc twoje 8,5 l gazu jest jaknajbardziej OK (na gazie powinien palić 20% wiecej bo gaz o te 20% jest mniej kaloryczny od benzyny) :-/

Tia, sądzę, że litr należy i tak zawsze doliczyć na ogrzanie wnętrza, ale ogólnie cinquecento 700, potrafi przysmarować do 10 litrów na 100 km/h w zimie, ale już mam na to sposób, nie wolno przekraczać 3000 obr, co jest ciężki przy słabym silniku, najwyżej nakleję naklejkę, to ma tylko 31 km, proszę nie jechać na zderzaku, ale wyprzedzać. Jak się rozgrzeje do 80 stopni, to już jest ok. :wink: