Panowie,
Czy mam rację, że punkty (te z owalną dziurą) pokazane na fotkach (przód i tył) to miejsca, które świetnie nadają się do podniesienia samochodu przy użyciu żaby, czy błądzę:?:
2683526836

to miejsca, które świetnie nadają się do podniesienia samochodu przy użyciu żaby, czy błądzę
Dobrze prawisz, ja pod te punkty właśnie podnosiłem auto za pomocą żaby przy wymianie kół na zimowe.

Witam
I jak te punkty, sprawdziły się? Pytam, bo planuję wymienić sobie koła. Początkowo chciałem użyć podnośnika dostarczonego w komplecie z samochodem, ale z instrukcji wynika, że nie należy tego robić za pomocą tego fabrycznego podnośnika:
"
138) Podnośnik jest to narzędzie opracowane i zaprojektowane wyłącznie do wymiany koła, w razie przebicia lub uszkodzenia odnośnej opony, w samochodzie, do którego stanowi wyposażenie lub w samochodach tego samego modelu. Absolutnie zabrania się użycia niezgodnego z przeznaczeniem, jak na przykład do podnoszenia samochodu innego modelu lub innych przedmiotów. W żadnym wypadku nie należy używać go do wykonywania czynności serwisowych lub napraw pod samochodem lub w celu wymiany kół letnich na zimowe i odwrotnie: należy zwrócić się do ASO marki Fiat.
"
Muszę zatem kupić "żabę". Wystarczy taka żaba do 2T? Na coś konkretnego zwrócić uwagę przy zakupie?

Zeby byla prosto pospawana serio mowie. Moja jak sie sklada to zachacza ramieniem o podstawe. Przeszkadza w alfie ktora jest nizej zawieszona. I dokup gume albo wybierz taka ktora ma

W żadnym wypadku nie należy używać go do wykonywania czynności serwisowych lub napraw pod samochodem lub w celu wymiany kół letnich na zimowe i odwrotnie: należy zwrócić się do ASO marki Fiat.

Załóż podnośnik i nie pitol, dla spokojności podłóż koło po próg jak się boisz, te podnośniki trapezowe są bardzo wytrzymałe.
Dobrze że w instrukcji nie napisali jeszcze żeby tankować w ASO...

138) Podnośnik jest to narzędzie opracowane i zaprojektowane wyłącznie do wymiany koła, w razie przebicia lub uszkodzenia odnośnej opony, w samochodzie, do którego stanowi wyposażenie lub w samochodach tego samego modelu. Absolutnie zabrania się użycia niezgodnego z przeznaczeniem, jak na przykład do podnoszenia samochodu innego modelu lub innych przedmiotów. W żadnym wypadku nie należy używać go do wykonywania czynności serwisowych lub napraw pod samochodem lub w celu wymiany kół letnich na zimowe i odwrotnie: należy zwrócić się do ASO marki Fiat.
Niech mi mędrcy którzy napisali tą instrukcje , wytłumaczą czym różni się wymiana koła wyjętego z bagażnika , od wymiany koła wyjętego z garażu.

Jedno koło wytrzyma ale czterech już nie :) hahaha

Śmiejesz się , ale tak może być. Podnośnik pewnie wytrzyma , ale śruba i nakrętka ściągająca trapez może być z gównianej stali i obliczona na kilkunastokrotne podniesienie samochodu.

Niech mi mędrcy którzy napisali tą instrukcje , wytłumaczą czym różni się wymiana koła wyjętego z bagażnika , od wymiany koła wyjętego z garażu.

To proste. Jak wyjmiesz z bagażnika i sam wymienisz to nikt na tym nie zarobi. A jak weźmiesz komplet z garażu i zawieziesz do ASO na wymianę, to jest zysk :-)

Śmiejesz się , ale tak może być. Podnośnik pewnie wytrzyma , ale śruba i nakrętka ściągająca trapez może być z gównianej stali i obliczona na kilkunastokrotne podniesienie samochodu.

Ja osobiście korzystam z żaby przy wymianach kółek z lato na zime i odwrotnie ale jak takie buble dodają do wyposażenia to brak słów, bo to co napisałeś jest całkiem możliwe. Jest to do awaryjnego podniesienia auta a nie do codziennego podnoszenia samochodu.

Coś takiego będzie ok? ŻABA PODNOŚNIK HYDRAULICZNY 2T LEWAREK SAMOCHODOWY (6843743826) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. (http://allegro.pl/zaba-podnosnik-hydrauliczny-2t-lewarek-samochodowy-i6843743826.html?fromVariant=6756483497)

Taki żeby z gumą był.
ŻABA PODNOŚNIK HYDRAULICZNY 2T SAMOCHODOWY LEWAREK (6733208538) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. (http://allegro.pl/zaba-podnosnik-hydrauliczny-2t-samochodowy-lewarek-i6733208538.html)

Mi trapezowy w mondeo zaraz po podniesieniu podziękował i auto opadło, podnośnik sie złożył bo niewytrzymała nakrętka... Dobrze, że jeszcze koła nie odkręciłem... Także ostrożnie z tymi fabrycznymi... Nie bez powodu mówią żeby na nich nie polegać...

Czytajac niektore tematy i posty mozna stwierdzic że niektorzy sami sprawiaja sobie problemy pierdolami.
Zawsze wymienialem lewarkiem z bagaznika kola i nic sie nie dzialo.

Dla mnie problem podnośnika z wyposażenia samochodu nie tkwi w jego wytrzymałości ale w tym, że kaleczy lakier w miejscu jego podłożenia. Miałem tak w poprzednich Fiatach Punto II i Bravo II. Nie wiem jak jest w Tipo bo jeszcze nie miałem okazji go używać.

Dla mnie problem podnośnika z wyposażenia samochodu nie tkwi w jego wytrzymałości ale w tym, że kaleczy lakier w miejscu jego podłożenia. Miałem tak w poprzednich Fiatach Punto II i Bravo II. Nie wiem jak jest w Tipo bo jeszcze nie miałem okazji go używać.
Też kaleczy. Dlatego żaba z gumą lepsza i stabilniejsza. A w razie czego podkładać coś nie pod próg tylko pod wahacz. Jak auto spadnie z podnosnika np na podłożone koło i trafi na felgę to uszkodzi próg który jest niewymienny. Wahacz w ostateczności można wymienić. Ja podkładam kawałek drewnianej murłaty 16 x 16 i nawet jakby spadł nic nię nie stanie bo miękkie i równe

Dla mnie problem podnośnika z wyposażenia samochodu nie tkwi w jego wytrzymałości ale w tym, że kaleczy lakier w miejscu jego podłożenia. Miałem tak w poprzednich Fiatach Punto II i Bravo II. Nie wiem jak jest w Tipo bo jeszcze nie miałem okazji go używać.

To ja nie wiem gdzie ty ten podnośnik podkładałeś . Ja w bravo z pakietem sport ( dokładki progów) podkładałem tam gdzie trzeba i nigdy nie uszkodziłem lakieru ani progu .

To ja nie wiem gdzie ty ten podnośnik podkładałeś . Ja w bravo z pakietem sport ( dokładki progów) podkładałem tam gdzie trzeba i nigdy nie uszkodziłem lakieru ani progu .

Tia, yhy. Patrzyłeś jak wygląda gumowa izolacja podłogi w miejscu przyłożenia "główki" podnośnika? Chociażbyś nie wiem jak się starał to jest uszkodzona/wgnieciona/zerwana. Próg owszem, tu ślad, jak i na jego rancie, nie zostaje :tongue Wiesz dlaczego tak się dzieje? Podczas podnoszenia auto z podnośnikiem się przemieszcza z powodu zmiany kąta przechyłu auta. Siła idzie na wewnętrzną stronę ściągając izolację.

Kupiłem tą żabę. Zmieniłem na niej jedno koło. Przy drugim kole przy końcu podnoszenia coś zaczęła jęczeć.. Posiłkowalem się fabrycznym podnosnikiem. Przy trzecim kole podobnie. Żaba podnosi do pewnego momentu a potem już nie chce.
Żaba wcześniej podana tutaj W linku ma 320mm podnoszenia. Dziś już mi się nie chce sprawdzać ale muszę popatrzeć przy jakiej wysokości już nie podnosi.
Ja podkladalem blachę 5mm między podwozie a żabę.
Mimo 2t udźwigu podnośnik nie sprawia wg mnie najlepszego wrażenia. Taki jakiś delikatny, korpus z cienkich blaszek.

Podloz deske czy dwie tak zeby calkowicie zlozona byla tuz pod progiem skrocisz skok ramienia i bedzie git

To chyba dopiero na wiosnę ;)

:) zaba bardzo pomocna:) na przod tak...
29944
29945
a tyl tak
29946
29947

@Kot66, czy wiesz, że podkładanie podnośnika i podnoszenie za elementy zawieszenia jest kategorycznie zabronione? Podłożyć podnośnik pod śrubę wahacza - tam bardzo łatwo rozwalić geometrię zawieszenia przedniego. Auto posiada odpowiednie miejsca, w przypadku Tipo oznaczone strzałkami. Ewentualnie można podłożyć pod miejsca, za które było auto trzymane na taśmie w fabryce.

PS. Co do tyłu, to lepiej byś zrobił podpierając podnośnikiem połączenie "wahacza" z belką - tam gdzie jest "dziura", a nie na miejscu mocowania do nadwozia, które do takich obciążeń nie jest dostosowane! Inna sprawa - brak gumy.

Miejsca do podnoszenia auta :
29957

i ostatnie zdanie :
Absolutnie zabrania się podnoszenia samochodu podnośnikiem warsztatowym w pobliżu ramion wahacza i obrzeża zawieszenia przedniego lub w pobliżu mostu zawieszenia tylnego.

Teraz już z własnego doświadczenia mogę napisać, że te fabryczne punkty (ze zdjęć w 1. poście) dobrze nadają się do podnoszenia samochodu. Mam hydrauliczny podnośnik słupkowy (jakiś tani Topex z marketu). Między podnośnik a samochód podkładam kawałek deski (bo końcówka podnośnika jest mała i metalowa) - jest stabilnie, problemów i uszkodzeń brak. Z żabą byłoby wygodniej, ale przy użyciu 2 razy w roku jest ok.

:) zaba bardzo pomocna:) na przod tak...
29944
29945
a tyl tak
29946
29947

Dokładnie w ten sam sposób podkładam żabę :)

Dokładnie w ten sam sposób podkładam żabę :)

Nie wiem, czy to powód do radości. Jak dobrze pójdzie będziemy czytać posty "ściąga, tnie opony, co się dzieje?" :food:

Zostało już powiedziane, że za elementy zawieszenia auta się nie podnosi - te miejsca nie są dostosowane do tego typu obciążeń - ale spoko Wasze auta :smile: O ile sanki z przodu idzie wymienić, tak z tyłu miejsce mocowania belki do nadwozia tak sobie :smile:

A te "fabryczne punkty (ze zdjęć w 1. poście)" to nie są miejsca wymienione tu - "Absolutnie zabrania się podnoszenia samochodu podnośnikiem warsztatowym w pobliżu ramion wahacza i obrzeża zawieszenia przedniego lub w pobliżu mostu zawieszenia tylnego." ?

Sugeruję, przy okazji przeglądu gwarancyjnego zrobić zdjęcie, jak unoszone jest auto w serwisie autoryzowanym...powinno to rozwiązać wszystkie wątpliwości.

Sugeruję, przy okazji przeglądu gwarancyjnego zrobić zdjęcie, jak unoszone jest auto w serwisie autoryzowanym...powinno to rozwiązać wszystkie wątpliwości.

Jesteś tego pewien? Już wiem, że nie potrafią 500X podnosić, a pytałem. Skrócona odpowiedź: łapią za ranty progowe - bo tam się podkłada, gdzie strzałki. A instrukcja serwisowa mówi, że strzałeczki tylko pod podnośnik trapezowy z zestawu, a punkty podnoszenia to fabryczne wykorzystywane na linii montażowej i nie pokrywają się z oznaczeniami na progach :!: Mi w jednym ASO wygięli metalowy uchwyt z rantu progowego do plastikowego progu, bo łapa go złapała, a wystarczyła chwila - nie było mnie przy aucie tylko w momencie podnoszenia :mad: Była boruta, bo już na podnośniku to było widać.

Widzę że kolego optymistycznie podchodzisz do wiedzy i fachowości pracowników ASO :roll: ASO w moim przypadku "rozwiało" wątpliwości, a raczej potwierdziło niewiedzę.
Kilku kolegom na forum też fachowo pogięli w Tipkach progi :!:

@krowka1975 W pewnym sensie Cię rozumiem, ale jeśli tak pesymistycznie podchodzisz do wiedzy i fachowości pracowników ASO, to dlaczego u nich serwisujesz? Teoretycznie możesz serwisować gdzie indziej... Wszędzie pracują ludzie, niestety różnie to jest z fachowością...osobiście też o tym przekonałem się, do silnika przy przeglądzie wlali nie ten olej... zatem jakie masz rozwiązanie? W instrukcji też są byki, jak już kilkakrotnie przekonaliśmy się w innych postach, sugestie innych użytkowników też są różne...więc komu w końcu mamy zaufać? Niestety, ale skłaniam się ku autoryzowanemu serwisowi, w razie czego będę mógł wnosić o naprawę lub odszkodowanie do fiata...że źle przeszkolił pracowników lub nie stosują się do instrukcji lub procedur serwisowych jakie mają. Czy wygram? nie wiem, ale uważam, że miałbym większe szanse niż w jakimś prywatnym warsztacie.

@krowka1975 W pewnym sensie Cię rozumiem, ale jeśli tak pesymistycznie podchodzisz do wiedzy i fachowości pracowników ASO, to dlaczego u nich serwisujesz? Teoretycznie możesz serwisować gdzie indziej...
Znikąd to mi się nie wzięło. Wiele lat, wiele ASO lepszych i gorszych. Co do serwisowania, to Punto serwisuję u sąsiada, z pincetą będzie tak samo, tylko gwarancja mechaniczna minie.

Przyznam się bez bicia, że Brawo II, żabą przód podnosiłem w miejscu takim samym jak to zrobił @Kot66, w tyle podkładałem pod samą belkę i prze 9 lat nie miałem żadnych problemów z geometrią zawieszenia. Jednak czytając powyższe porady, to dla świętego spokoju podnośnik już teraz będę podkładał w miejscach wyznaczonych fabrycznie.

ja podnosiłem żabą w miejscach oznaczanych strzałką, i żaba wyjechała z rantu. dobrze, że nie spadł z niej samochód. ale próg wgięty, i tyle w temacie:)
Nie wziąłem pod uwagę, że to auto jest dość wysokie, i na przyszłość muszę podkładać jakiś podkład kolejowy pod żabę zanim zacznę koła wymieniać. Problem u mnie był tylko z przodu, z tyłu nie miałem takiego czegoś, ale to dopiero druga zmiana kół, więc może następnym razem z tyłu wgniotę ;)
pozdrawiam

ja podnosiłem żabą w miejscach oznaczanych strzałką, i żaba wyjechała z rantu. dobrze, że nie spadł z niej samochód. ale próg wgięty, i tyle w temacie ja też w tych miejsc podnosiłem żabą ale dodatkowo pomiędzy żabę a wycięcie w progu dałem kawałek dopasowanego do tej wnęki kołka drewnianego. Nic się nie pogięło/wgięło wygląda OK.

Dla pewności wymieniłem sobie koła w aso Ganinex Katowice. Potwierdzili, że można podnosić żabą za te miejsca z pierwszego postu. Dokręcają śruby momentem 110 Nm.

ja też w tych miejsc podnosiłem żabą ale dodatkowo pomiędzy żabę a wycięcie w progu dałem kawałek dopasowanego do tej wnęki kołka drewnianego. Nic się nie pogięło/wgięło wygląda OK.

Też tak zrobiłem i wyszło ok;-)

Może głupie pytanie, czy jak podnosi się "żabą" samochód to nie "przesuwa się całości karoserii". Czy może przesuwa się "żaba" ?
Chodzi o to czy łapa nie spadnie z punktu z postu pierwszego ?

30045

Jak masz równą powierzchnię to będzie podjeżdżać.

Po to są kółka W podstawie żaby żeby się podstawa przemieszczała A punkt podparcia był W miejscu. Skombinuj sobie W razie czego jakieś podkładki o grubości kilku cm bo u mnie żaba była trochę za niska. Chociaż jak masz tą na zdjęciu 2,5t to ona ma większy zakres podnoszenia.

Nie wiem czy Panowie czytali ale w opisie tego lewarka 2,5T jest taki zapis
" Podnośnik rekomendowany jest do obsługi pojazdów mechanicznych o obniżonym zawieszeniu (samochody sportowe lub osobowe poddane tuningowi)."
Nasze Tipki mają wysoki prześwit i aby nie okazało się że owy lewarek ledwo ledwo podnosi auto. Poza tym Damiano nie po to kupuję lewarek aby kombinować przy podnoszeniu z jakimiś deskami kilkucentymetrowymi, zgadza się?

Nasze Tipki mają wysoki prześwit i aby nie okazało się że owy lewarek ledwo ledwo podnosi auto. Poza tym Damiano nie po to kupuję lewarek aby kombinować przy podnoszeniu z jakimiś deskami kilkucentymetrowymi, zgadza się?

No właśnie - jak lewarek ledwo podnosi to trzeba coś podłożyć.

Kupić inny lewarek z większą wysokością podnoszenia :)

Większość "żab" jest robiona na jedno kopyto różnią się tylko kolorem ;) Moja żabcia wygląda tak jak ta ze zdjęcia i podnosi Tipka na tyle, że koła wymieniam bez problemu .

Kupić inny lewarek z większą wysokością podnoszenia :)

Może jakiś link do aukcji lub do sklepu internetowego ?? :lol:

Większość "żab" jest robiona na jedno kopyto różnią się tylko kolorem ;) Moja żabcia wygląda tak jak ta ze zdjęcia i podnosi Tipka na tyle, że koła wymieniam bez problemu .

Kupiłem 2T czyli najtańszą i żałuję bo mogłem kupić 2,5T ze zdjęcia.
Co do linków to wpisz "żaba 2,5T" w gogle lub allegro i porównaj ze zdjeciem powyżej. Koszt tej 2,5T to 100-150pln

Kupiłem 2T czyli najtańszą i żałuję bo mogłem kupić 2,5T ze zdjęcia.
Co do linków to wpisz "żaba 2,5T" w gogle lub allegro i porównaj ze zdjeciem powyżej. Koszt tej 2,5T to 100-150pln

Bardziej mi chodzi o wysokość podnoszenia a nie o udźwig.

Te 2,5tonowe mają wysokość podnoszenia do 360mm. Mój ma tylko 320

Bardziej mi chodzi o wysokość podnoszenia a nie o udźwig.
Pod tym względem lepsze są podnośniki słupkowe - zwykle mają spory zakres regulacji wysokości początkowej poprzez wykręcenie końcówki.

Mam taki - PODNOŚNIK SAMOCHODOWY ŻABA 2,5T LEWAREK OBROTOWA G (6257553394) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. (http://allegro.pl/show_item.php?item=6257553394&snapshot=MjAxNy0xMS0wM1QyMTo0Njo0MFo7YnV5ZXI7MDUxO TY5M2Y0ZWZhNTk4ZmM4MTMwYTdmOGUxMGEzMGM4ZjU4MTk3MzF lNmFkNmUyNTU0YmIyYTZmNDhiMTc4NA==)
Podnosi na tyle wysoko, że nie trzeba nic podkładać, żeby ściągnąć koło. Jest też solidny, waży 15 kg czyli prawie 2 razy więcej od tych najtańszych.

Przejrzałem wątek o podnoszeniu i zauwazyłem jedna rzecz. We wszystkich wersjach oprócz najniższej są przy tylnich nadkolach na dole takie jakby male gumowe chlapacze (takie przedlużenie nadkola chroniące przed kamieniami). Na zdjęciach kolegi kot66 tego nie widze a ma longa. Czyżby nie założyli podobnie jak z ta osłoną schowka?

Przejrzałem wątek o podnoszeniu i zauwazyłem jedna rzecz. We wszystkich wersjach oprócz najniższej są przy tylnich nadkolach na dole takie jakby male gumowe chlapacze (takie przedlużenie nadkola chroniące przed kamieniami). Na zdjęciach kolegi kot66 tego nie widze a ma longa. Czyżby nie założyli podobnie jak z ta osłoną schowka?

:(...uuu....nawet na to nie zwrocilem uwagi no bo skad o tym mi wiedziec...jak mozesz to wklej jakies foto pogladowe poprosze :)...zaraz sie znowu zacznie ze ten ma ten nie ma :) gdzies w jakims temacie znowu o jakies uszczelki w drzwiach chodzi...no beka smiechu...tipek jajko niespodzianka :)

Zdjęcie tych przedłużeń nadkola z allegro bo w tipotipo nie ma w eper. Zwróćcie uwagę ile macie odbojników drzwi Ja mam tak drzwi kierowcy 3, pasażera 2, z tyłu nie ma . ;-( 30927

:) dzieki za foto :)...hmm...ciekawa sprawa...a czy nie czasem te dodatkowe jezyki na nadkolach to nie jakas wlasna inicjatywa wlasciciela...sam nawet nad czyms takim dyskretnym a praktycznym myslalem...z tymi drzwiami to sam musze zobaczyc o co chodzi...nie zaobserwowalem jakiegos swiszczenia,przedmuchow...cykne foty i zapodam...

Takie to by się na przednich przydały :P W d... mam, że ktoś kamieniem i błotem za mną dostaje. Z przednich kół leci na drzwi i próg;d

ooo...przypomnialo mi sie ....u mnie na wsi w ś-ciu...jest taryfa i ostatnio stala na parkingu bez kierowcy i zauwazylem ze na przodzie ma zamontowane chlapacze i to dosc estetycznie...jak upoluje go to zagadam do goscia co i jak zrobil bo naprawde to ladnie wygladalo i biale Tipo taksa :)

Takie to by się na przednich przydały :P W d... mam, że ktoś kamieniem i błotem za mną dostaje. Z przednich kół leci na drzwi i próg;d
Post typu, nie wiem o czym piszę , ale coś napiszę.
Te przedłużenia nadkoli są przed , a nie za kołem tylnej osi. Nie mają żadnego znaczenia dla tego , który jedzie za tobą , a tylko i wyłącznie ochraniają końcówkę progu.

ooo...przypomnialo mi sie ....u mnie na wsi w ś-ciu...jest taryfa i ostatnio stala na parkingu bez kierowcy i zauwazylem ze na przodzie ma zamontowane chlapacze i to dosc estetycznie...jak upoluje go to zagadam do goscia co i jak zrobil bo naprawde to ladnie wygladalo i biale Tipo taksa


Będę wdzięczny. Bo jest masakra. Jak się zorientowałem, co tam się dzieje, to grubo zrobiłem twardym woskiem cały dół. Wszystko spod przednich kół tam wali:P Słabo to wróży zabezpieczeniu antykorozyjnemu w naszych Taczkach :P

..ciekawa sprawa...a czy nie czasem te dodatkowe jezyki na nadkolach to nie jakas wlasna inicjatywa wlasciciela.

Na 100% nie są dorabiane. W eperze są we wszystkich oprócz tipotipo. Można takie dorobić z arkusza gumy 3mm i na spinki przypiąć do nadkoli. Ja tak planuje dorobić. Z ciekawostek to znalazłem nawet w eperze osłony podłogi, takie płaty plastiku na podłogę osłaniające do 5drzwiowego, fajna rzecz.

Na 100% nie są dorabiane. W eperze są we wszystkich oprócz tipotipo. Można takie dorobić z arkusza gumy 3mm i na spinki przypiąć do nadkoli. Ja tak planuje dorobić. Z ciekawostek to znalazłem nawet w eperze osłony podłogi, takie płaty plastiku na podłogę osłaniające do 5drzwiowego, fajna rzecz.
Gdzie widzisz te "gumki" w EPRze? Bo nie mogę znaleźć...

Element nr 6 z załączonego rysunku.
31044

No to mamy kolejną ciekawostkę. Na obrazku od gianniniego tylne nadkole jest w jednym kawałku i jest gumka. Ja znalazłem w EPRze takie coś:
31045
Tylne nadkole składa się z 2 połączonych plastików (sprawdzałem - u mnie faktycznie tak jest) i gumki brak.

...uuu....nawet na to nie zwrocilem uwagi no bo skad o tym mi wiedziec...jak mozesz to wklej jakies foto pogladowe poprosze ...zaraz sie znowu zacznie ze ten ma ten nie ma gdzies w jakims temacie znowu o jakies uszczelki w drzwiach chodzi...no beka smiechu...tipek jajko niespodzianka
Sedan z założenia miał być maksymalnie tani , niezależnie od wersji wyposażeniowej. Z czegoś niska cena musi się brać. Jeżeli na etapie produkcji, można zastosować tańsze materiały i pozbawić go elementów z droższych wersji nadwoziowych , to tak się robi.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


No to mamy kolejną ciekawostkę. Na obrazku od gianniniego tylne nadkole jest w jednym kawałku i jest gumka. Ja znalazłem w EPRze takie coś:
31045
Tylne nadkole składa się z 2 połączonych plastików (sprawdzałem - u mnie faktycznie tak jest) i gumki brak.
Przejdź na drugi rysunek

Przejdź na drugi rysunek
Faktycznie. Nie zauważyłem, że są 2 warianty.

Panowie,
Czy mam rację, że punkty (te z owalną dziurą) pokazane na fotkach (przód i tył) to miejsca, które świetnie nadają się do podniesienia samochodu przy użyciu żaby, czy błądzę:?:
2683526836

Temat jak zwykle rozmyty przez opowieści dziwnej treści, więc pytanie bo zbliża sie przekładka kół :)
Te otwory ze zdjęcia to te montażowe i mozna na nich żabą podnosić?

Tak. Jest to mocne i stabilne.

:) wymieniajac dzis kola z zimowych na letnie przy zastosowaniu podnosnika "zaba" uzylem takze klocka drewnianego z europalety o grubosci okolo 10cm. podkladajac go pomiedzy zabe a to miejsce tuz za progiem przod i tyl pojazdu...idealnie wpasowane...widac bylo ze serwis tez tam uzyl swojego podnosnika...operacja b/u :)

:) tak samo używałem klocka drewnianego wielkosci idealnie przysłaniającej te otwory, podnoszenie żabą w tych miejscach szybkie i bezproblemowe ;)

:) tak samo używałem klocka drewnianego wielkosci idealnie przysłaniającej te otwory, podnoszenie żabą w tych miejscach szybkie i bezproblemowe ;)

Potwierdzam, też tak robię deskę warto podkładać bo nie każda żaba ma gumę, a przez deskę nie uszkodzimy tej izolacji pod spodem. U wulkanizatora podnieśli mi kiedyś za sam rant progu ten zgrzewany. Uprzedzałem faceta, że mi zniszczy auto, założył sie ze mną że nie. Podnośnik miał wyposażony w miękkie gumy, podłożył je zaraz za kołem tam zaczyna się próg a kończy nadkole nic się nie wygięło.

Panowie,
Czy mam rację, że punkty (te z owalną dziurą) pokazane na fotkach (przód i tył) to miejsca, które świetnie nadają się do podniesienia samochodu przy użyciu żaby, czy błądzę:?:
2683526836

:) no nie bladzisz :) wlasnie zapodalem swoje foty do tematu z wgnieconymi progami :) tu i tylko i wylacznie tu....

Szybkie pytanie. Gdzie położyć kobyłkę gdy podnoszę tipo żaba za punkty montażowe?

:) na dniach bede wymienial kola na zimowe i cos mam w planie zrobic jeszcze przy swoim Tipo i potrzeba mi uniesc auto tak aby bylo przechylone na jeden bok wiec musze podeprzec w 2uch bezpiecznych punktach podpartych wlasnie na kobylkach a unszacych dwoma zabami rownoczesnie...coz...warunki garazowe ale jakos trzeba sobie radzic :) dam znac co wymyslilem :)

Ja już wymieniłem koła na zimowe. Pojechałem do mechanika i poprosiłem o wymianę. Podniósł samochód za progi ale nakładki na łapy miał z grubej gumy. Obyło się bez żadnych przygód opisywanych przez kolegow o wgniecionych progach.

Czy taki popularny model żaby 2,5T z maks. wysokością 356 mm nie będzie za niski do TIPO? https://allegro.pl/oferta/podnosnik-samochodowy-kobylki-zaba-lewarek-2-5-3t-11236056654

Nawet jak będzie za niski to sobie podłożysz kołek drewniany na siłownik podnośnika, kub deski kanałowe pod niego i będzie dobrze...
Mam podobny i idealnie załatwia sprawę. A ta nakładka dodatkowa jest super, bo po jej zdjęciu podnośnik nawet niskie e39 syna podniesie...:wink:

Kocie po co zmieniasz opony na zimowe skoro u Ciebie śniegu nie ma :)
Ja od wielu wielu lat mieszkając w Szczecinie w zimę śniegu nie widziałem i myślę o kupieniu wielosezonowych. U mnie w zimę więcej deszczu niż śniegu i o wiele lepiej sprawują się letnie bo lepiej odprowadzają wodę. A jak będzie lód to i zimowe nie pomogą.

A jak będzie lód to i zimowe nie pomogą.
Skąd ta pewność? Na oblodzonych ulicach widziałem coś odwrotnego. Co więcej słabe klejenie letnich już teraz odczułem, więc są już na stojaku.

Czy taki popularny model żaby 2,5T z maks. wysokością 356 mm nie będzie za niski do TIPO? https://allegro.pl/oferta/podnosnik-samochodowy-kobylki-zaba-lewarek-2-5-3t-11236056654
Miałem taki sam, spokojnie daje radę. Zmieniłem na taki tylko dlatego, ze ten drugi ma walizkę do noszenia i przechowywania: Zobacz ofertę: PODNOŚNIK SAMOCHODOWY LEWAREK ŻABA WALIZKA 2.5T https://allegro.pl/oferta/podnosnik-samochodowy-lewarek-zaba-walizka-2-5t-10240007246

Miałem taki sam, spokojnie daje radę. Zmieniłem na taki tylko dlatego, ze ten drugi ma walizkę do noszenia i przechowywania: Zobacz ofertę: PODNOŚNIK SAMOCHODOWY LEWAREK ŻABA WALIZKA 2.5T https://allegro.pl/oferta/podnosnik-samochodowy-lewarek-zaba-walizka-2-5t-10240007246

Coś za coś . W tym pierwszym linku do podnośnika dokładają dwie kobyłki , a w drugim za to walizkę :lol: kto co woli .

:) tak dla przypomnienia..."zabke" podkladamy za próg(głębiej) w miejsce przeznaczone do unoszenia pojazdu :) i doskonale pasuje tam klocek od palet taki kwadraciak 10x10cm...cos jakos tak :) z wlasnego doswiadczenia :)....coz...moj kroliczek to juz historia ale zlego slowa nie powiem :)...pozdrawiam wszystkich :)

Witam, czy możecie podzielić się informacją jak wygląda miejsce podnoszenia auta? U mnie sporo rudej wyszło
Pozdrawiam.

42257
42258

Witam, czy możecie podzielić się informacją jak wygląda miejsce podnoszenia auta? U mnie sporo rudej wyszło
U mnie trzymają się zdrowo, bez grama rudej...

U mnie tez wyszło sporo rudej, tak jak u ciebie na foto.

Potraktuję progi i miejsca korozji preparatem noxudol 700. Może coś pomoże.

U mnie czysto, pewnie dlatego że nie podnoszę za te elementy auta.

to jest tylko powierzchniowa korozja. Oczyscic ile ie da, naciągnac na to fertan (bardzo polecam) albo loctite SF7505 .

Nie nakladac na to bezposrednio zadnych mazideł bo to nic nie da - pod tym rdza będzie dalej się rozwijać

Inhibitor korozji zalatwi sprawę, po zimie zawsze sprawdzic jak sie trzyma, pociagnac znowu i po problemie

Mam pytanie apropo fabrycznego lewarka. On nie wchodzi w ten rowek wycięty w progu, tylko opiera się w miejscu zaznaczonym. To tak ma być? 42260

I z ciekawości - jak odkręcałem śrubę żeby wyjąć koło zapasowe to była zapieczona. Patrzcie jaka rdza, masakra. Niecałe 5 lat.42261

I z ciekawości - jak odkręcałem śrubę żeby wyjąć koło zapasowe to była zapieczona. Patrzcie jaka rdza, masakra. Niecałe 5 lat.
Po prostu dół tej śruby wystaje na zewnątrz samochodu, przez dziurę w podłodze, na wylot (poważnie :-) ). Warto zabezpieczyć to jakimś towotem i chociaż raz w roku ruszyć.
Fabryczny lewarek to moim zdaniem nie jest najlepsza konstrukcja, ale on tak ma...

No właśnie, kiedyś pisałem tu na forum jako przestrogę, że ta śruba od mocowania koła zapasowego rdzewieje i się zapieka. Osobiście mam to na uwadze i czasami ją odkręcam i smaruję smarem. Najlepiej po jej wkręceniu jest, gdy się zanurkuje pod spód auta i tą srubę jeszcze pociapka smarem.....

Panowie,
Czy mam rację, że punkty (te z owalną dziurą) pokazane na fotkach (przód i tył) to miejsca, które świetnie nadają się do podniesienia samochodu przy użyciu żaby, czy błądzę



Dobrze prawisz, ja pod te punkty właśnie podnosiłem auto za pomocą żaby przy wymianie kół na zimowe.

Chciałbym odświeżyć troszkę temat. Kilka dni temu zmieniałem kompletne koła i podnosiłem właśnie auto za te miejsca "żabą". Użyłem dodatkowo płaskiego drewienka żeby nie pokaleczyć metalu. Wszystko przebiegło sprawnie, ale zauważyłem teraz, że przy niskich prędkościach i nieznacznych nierównościach jak auto jedzie to słychać "pracujące" uszczelki drzwi. Takie charakterystyczne chrupanie. Przeczyściłem miejsca styku jak i same uszczelki, ale to nie pomaga. Czy oby na pewno możemy za te elementy podnosić auto? Są to miejsca konstrukcyjne i auto było w fabryce na nich zawieszone, ale na 4 podnośnikach, to też siły inaczej działały niż jak się podnosi za jeden z tych elementów. Nie wiem może to zbieg okoliczności.

42349 42350

Chciałbym odświeżyć troszkę temat. Kilka dni temu zmieniałem kompletne koła i podnosiłem właśnie auto za te miejsca "żabą". Użyłem dodatkowo płaskiego drewienka żeby nie pokaleczyć metalu. Wszystko przebiegło sprawnie, ale zauważyłem teraz, że przy niskich prędkościach i nieznacznych nierównościach jak auto jedzie to słychać "pracujące" uszczelki drzwi.
Nie wierzę, żeby to miało jakikolwiek związek. Podnosiłem samochód w tych punktach wielokrotnie. Przy zwykłej jeździe też działają na karoserię spore siły.

Chciałbym odświeżyć troszkę temat. Kilka dni temu zmieniałem kompletne koła i podnosiłem właśnie auto za te miejsca "żabą". Użyłem dodatkowo płaskiego drewienka żeby nie pokaleczyć metalu. Wszystko przebiegło sprawnie, ale zauważyłem teraz, że przy niskich prędkościach i nieznacznych nierównościach jak auto jedzie to słychać "pracujące" uszczelki drzwi. Takie charakterystyczne chrupanie. Przeczyściłem miejsca styku jak i same uszczelki, ale to nie pomaga. Czy oby na pewno możemy za te elementy podnosić auto? Są to miejsca konstrukcyjne i auto było w fabryce na nich zawieszone, ale na 4 podnośnikach, to też siły inaczej działały niż jak się podnosi za jeden z tych elementów. Nie wiem może to zbieg okoliczności.

42349 42350

Ja podnosze za te miejsca technologiczne. Przesmaruj uszczelki wazelina i bedziesz mial po problemie - u mnie przynajmniej pomoglo. Zima przyszla, temp. ujemne, guma stwardniala i stad problem.

Bo zimno się zrobiło i dlatego trzeszczy. Nie widzę opcji żeby to mogło zmienić geometrię auta chyba żeby konstrukcja wykonana była z papendekla

Swego czasu był jakiś artykuł w prasie motoryzacyjnej ze tipo na jakiś zajebiscie duży (w tym przypadku i większy tym lepszy) jakiś współczynnik skrętny nadwozia czy coś takiego, sporo lepszy niż niejedno auto sportowe mogłoby się pochwalić… wiec raczej budy tak prosto nie zwichrujesz :-)

Bo zimno się zrobiło i dlatego trzeszczy. Nie widzę opcji żeby to mogło zmienić geometrię auta chyba żeby konstrukcja wykonana była z papendekla

No ok, Miałem trochę obiekcji bo garażuję samochód i po wyjeździe z garażu coś takiego słyszałem. Dzisiaj byłem w sklepie i wszystkie preparaty do konserwacji uszczelek sprzedane. Piszecie, że niska temperatura i takie sprawy mają miejcie, ale nie miałem tego wcześniej z żadnym innym samochodem..



Swego czasu był jakiś artykuł w prasie motoryzacyjnej ze tipo na jakiś zajebiscie duży (w tym przypadku i większy tym lepszy) jakiś współczynnik skrętny nadwozia czy coś takiego, sporo lepszy niż niejedno auto sportowe mogłoby się pochwalić… wiec raczej budy tak prosto nie zwichrujesz :-)

Podnosiłem "żabą" na kostce brukowej. Myślałem, że to może być przyczyną...

Dzisiaj byłem w sklepie i wszystkie preparaty do konserwacji uszczelek sprzedane.
Może być wazelina z apteki :cool:

Przedostatnia astra co się chwalili jak ją odchudzili o 200 kg podobno trzeszczy jak statek piracki podczas sztormu. Widzialem gdzies to zestawienie i faktycznie tipo bylo powyzej przecietnej ale chyba tam bylo dużo starych aut ale kilka nowych może też odchudzonych.

Swego czasu był jakiś artykuł w prasie motoryzacyjnej ze tipo na jakiś zajebiscie duży (w tym przypadku i większy tym lepszy) jakiś współczynnik skrętny nadwozia czy coś takiego, sporo lepszy niż niejedno auto sportowe mogłoby się pochwalić… wiec raczej budy tak prosto nie zwichrujesz :-)

Coś w tym jest, przy przechyłach słychać jak uszczelki pracują:roll: Prosta sprawa, podnoszę Tipo np. prawy przód poduszką pneumatyczną. Przy otwieraniu prawych przedni drzwi słychać różnice przy zamykaniu, względem tego jak stoi na równym podłożu. Podnoszę stare Punto 2 z 2003r tak samo, drzwi zamykają się bez różnicy:tongue To mnie najbardziej irytuje w Tipo, wiotkość nadwozia i dziwne dźwieki jak pracują plastiki i uszczelki jak przyjdą mrozy. Nie ma tragedii, ale jestem czuły na tym punkcie niestety.

Nie ma tragedii, ale jestem czuły na tym punkcie niestety.

Tez jestem wyczulony na pewne rzeczy. Ale jak nie wiadomo skad trzeszczy to zawsze mozna podglosnic radio ;)

Potwierdzam, ASO podnosi samochód za miejsca wskazane w 1 poście. Ostatnio oglądałem samochód z kanału i dokładnie w tych miejscach widać odbicia po łapach. Auto niemal nowe, więc nikt postronny i przypadkowy nie miał po co podkładać podnośnika :)

Cześć. Czy macie jakiś patent na postawienie auta na kobyłkach?

Podstawiając żabę pod punkty fabryczne tracimy możliwość użycia kobyłek w tych miejscach. Z drugiej strony, kobyłki zazwyczaj mają wnękę w części dotykającej podwozia (w przeciwieństwie do żab, gdzie jest płasko/krążek). Zatem kusi kobyłki postawić tam, gdzie producent zaleca podnoszenie auta w przypadku użycia podośnika z zestawu, tj. tego do 'awaryjnej wymiany koła'.


Zauważyłem też, że u mnie w kombi jest też trzecie miejsce przypominające fabryczne punkty podparcia (owalne) - ktoś próbował doktoryzować się z zastosowania tego punktu? Mogę podrzucić zdjęcie.