Czy tylko mój fotel kierowcy zaczyna skrzypieć (po 1000 km), czy jeszcze ktoś to ma?? Na razie skrzypienie nie jest bardzo upierdliwe, bo pojawia się tylko na dziurawej drodze gruntowej albo jak celowo znęcam się nad fotelem. Jeszcze chwilę poczekam na rozwój sytuacji i oczywiście uderzę z tym do ASO...

Mnie coś popiskuje przy tunelu ale tylko rano jak jest auto zimne i wychłodzone :)

U mnie wszystko bezgłośnie pracuje mimo 2500km

Ja też mam 2,5 tyś. km , nie słyszę żadnego piszczenia , skrzypienia ani foteli , ani zawieszenia .

Dzięki za odzew. W sumie to chyba dobrze, że usterka jest jednostkowa i nie jest standardową cechą modelu ;-) Poza tym wszystko jest dobrze spasowane i pracuje bezgłośnie, więc tym bardziej słychać ten fotel...

kjk ja myślę że może skrzypieć od ciężaru kierowcy :)
jak jeszcze nie siadasz to już fotel skrzypi bo się martwi czy udźwignie :) - wybacz to za te szpary przy mojej masce i że się dałem wkręcić :)

kjk ja myślę że może skrzypieć od ciężaru kierowcy :)
jak jeszcze nie siadasz to już fotel skrzypi bo się martwi czy udźwignie :) - wybacz to za te szpary przy mojej masce i że się dałem wkręcić :)
Pudło :lol: Jestem wysoki ale bez nadwagi. Już umówiłem się w ASO - przez telefon sprawę potraktowali poważnie.

Czy tylko mój fotel kierowcy zaczyna skrzypieć (po 1000 km), czy jeszcze ktoś to ma?? Na razie skrzypienie nie jest bardzo upierdliwe, bo pojawia się tylko na dziurawej drodze gruntowej albo jak celowo znęcam się nad fotelem. Jeszcze chwilę poczekam na rozwój sytuacji i oczywiście uderzę z tym do ASO...
40-minutowa wizyta w ASO - fotel dokręcony, nasmarowany i na razie nie skrzypi. :cool:

Ludzie, naprawdę nikomu oprócz mnie nie skrzypi fotel kierowcy? Byłem już kilka razy w ASO. Po każdej wizycie przestaje skrzypieć, ale po kilkudziesięciu km skrzypi znowu. Teraz mam zostawić samochód w serwisie na dłużej (1 dzień lub więcej) i fotel ma zostać wymontowany i zdemontowany.... Trochę wkurzające, chociaż chciałbym, żeby tylko takie problemy były z Tipkiem. Pozytywne jest, że serwis traktuje sprawę poważnie i nie próbuje mnie zbyć...

Kilka tygodniu temu też miałem takie wrażenie, że coś skrzypi we fotelu - ale tylko wtedy, gdy przejeżdżałem nieco szybciej przez progi zwalniające. Jak się wsłuchiwałem to wydawać się mogło, że skrzypi tylne zawieszenie a nie fotel. Obecnie skrzypienie ustało. Jesteś na 100 procent pewny, że to fotel?

Jesteś na 100 procent pewny, że to fotel?
Tak, na 100% :-)

Dzisiaj też miałem wrażenie że coś skrzypi. Co się okazało: podeszwa buta skrzypiała na pedale :)

Czy wygodnie siedzi się wam w tym fotelu , nie uwierają was w nogi -pośladki boczki fotela na siedzisku .Uprzedzając hejterów nie jestem duży ważę 80kg przy 178cm.

Mi się siedzi bardzo wygodnie, a jestem dużym chłopem lub nawet trochę grubszym :-) 100 kg przy 180 cm i siedzi mi się bardzo dobrze, nic nie uwiera i na nic nie narzekam i też nic nie skrzypi. Moja żona też jest zadowolona i z fotela kierowcy i pasażera.

Jestem większy od Tybka i jest całkiem wygodnie.
Tybek pisze Twój nick że słownikiem w komórce i co wychodzi? Tusk- przypadek? ;)

Zmień komórkę póki nie jest za późno ... Tybek - skrót od mojego imienia = Tyberiusz

Mnie się wygodnie siedzi na fotelu jest sprężysty i dobrze trzyma w zakrętach.

Według moich obserwacji skrzypienie zmienia się lub cichnie zupełnie po przesunięciu fotela do przodu lub do tyłu. Pewnie problem tkwi w zatrzaśnięciu dźwigni blokującej. Trochę to niefajne, bo 14-letnie punto nie ma takich problemów.

Według moich obserwacji skrzypienie zmienia się lub cichnie zupełnie po przesunięciu fotela do przodu lub do tyłu. Pewnie problem tkwi w zatrzaśnięciu dźwigni blokującej. Trochę to niefajne, bo 14-letnie punto nie ma takich problemów.
Jeżeli Twój też skrzypi, to nękaj ASO. To nie jest usterka z kategorii TTTM, bo występuje sporadycznie i musi się dać naprawić.

UPDATE: Kolejne podejście do problemu, samochód spędził aż 3 dni w ASO i na razie jest ok :cool:

Mnie coś popiskuje przy tunelu ale tylko rano jak jest auto zimne i wychłodzone :)

Witam serdecznie. Czy znasz źródło tego popiskiwania? Mój samochód (szczególnie jak jest zimny) skrzypi podczas dodawania i ujmowania gazu. W salonie nie traktują tego poważnie, bo skrzypienie nie zawsze słychać, ale doprowadza mnie do obłędu...

Ludzie, naprawdę nikomu oprócz mnie nie skrzypi fotel kierowcy?
Mi zaczął wczoraj skrzypieć fotel gdy jestem na dziurach albo znęcam się i wychylam ciężar w lewo. Przebieg 18k km. Pytanie ile razy byłeś z tym w ASO?

Mi zaczął wczoraj skrzypieć fotel gdy jestem na dziurach albo znęcam się i wychylam ciężar w lewo. Przebieg 18k km. Pytanie ile razy byłeś z tym w ASO?

Mi też niedawno zaczął skrzypieć, ale byłem w ASO z innym tematem, przesmarowali i po sprawie.

Mi zaczął wczoraj skrzypieć fotel gdy jestem na dziurach albo znęcam się i wychylam ciężar w lewo. Przebieg 18k km. Pytanie ile razy byłeś z tym w ASO?
O ile dobrze pamiętam, przy trzecim podejściu tipek został na kilka dni w ASO (dostałem zastępczego) i teraz jest ok.

Według moich obserwacji skrzypienie fotela to kwestia zatrzaśnięcia blokady. Jak dla mnie dwu- czy trzykrotne strzelenie dźwignią nie jest warte wyjazdu (w moim przypadku 40 km) do ASO. Zresztą nawet 5 km nie jest warte. Oddawanie samochodu niefachowym, nieodpowiedzialnym i niezaangażowanym ludziom musi być spowodowane poważną awarią.

Oddawanie samochodu niefachowym, nieodpowiedzialnym i niezaangażowanym ludziom musi być spowodowane poważną awarią.
Przecież w razie poważnej awarii jeszcze bardziej strach oddać samochód tym "niefachowym, nieodpowiedzialnym i niezaangażowanym ludziom" :mrgreen:

U mnie nie skrzypiało do dzisiaj. Wsiadłem rano było ok, parę razy wysiadłem i wsiadłem. Nagle skrzypi, po oględzinach okazało się, iż skrzypi poszycie fotele o osłonę boczną (tę z regulacjami). Na razie zaradziłem wpychając kawałek materiału pomiędzy elementy ;)