Witam, mam Fiata Bravo 1,6 16v z 97 r. z LPG i od pewnego czasu mam problem z odpaleniem silnika jak jest rozgrzany, np na stacji benzynowej. Kiedyś już tak miałem i ustąpiło to po wymianie rozrusznika. Ostatnio zauważyłem, że po odpaleniu po krótkim postoju od razu gaśnie, i dopiero po kilkudziesięciu sekundach odpala. Miał ktoś tak i wie jaka może być przyczyna? Pozdrawiam.

Być może parownik przepuszcza i odpalasz auto na dwóch paliwa, stad trzeba chwile pokrecic żeby gaz przepalilo.

Zakładam ,że nie masz sekwencji,tylko instalkę 2 generacji. Kiedyś też miałem podobnie i gazownik pokazał mi skąd problem. W parowniku jest elektrozawór (u mnie był niebieski w instalce Lovato), a w nim sprężyna ,która ma za zadanie pomagać-zamykać dopływ gazu gdy nie ma komendy "podawaj lpg". Ta sprężyna jest wyrobiona i albo wymieniasz na nową,albo lekko ją rozciągasz w dłoniach i montujesz ponownie. Z tego co pamiętam roboty było na ..10 minut. Szczegółów nie podam,bo to dawno,ale to pamiętam,bo też mi musiałem pokręcić dłużej przy odpalaniu na ciepłym. Poradził mi ,abym zakręcił zawór lpg na butli,wyjeździł lpg z przewodów,aż do poszarpywania (auto ma być docelowo tylko zasilane pb) i wtedy w takich samych warunkach odpalał na pb. Jak odpali bez uwag,tzn ,że nie trzyma zawór ,który opisałem.

No to przygasałyby kontrolki przez to?

Nie ,kontrolki nie przygasają przez to.Widać przeoczyłem tą wskazówkę w twoim poście.

Podejrzewam rozjechanie się map w sterowniku silnika . To częsty przypadek w tych silnikach przy nie sekwencyjnej instalacji .Po prostu zalewa go .

i co powinienem zrobić?

Udać sie do ASO i zapytać o wgranie sterowników

A czujnik położenia wału korbowego albo czujnik temperatury silnika?

Witam, problem mam z tym gaśnięciem silnika od razu po odpaleniu. Miał ktoś tak lub zna przyczynę? W internecie czytałem że może być to wina filtra paliwa albo nawet pompy.