PDA

Zobacz pełną wersję : Przedłuzona gwarancja - opinie



tedybear
04-02-2017, 15:48
Witam
Zakładam, że część użytkowników już ma zaplanowane iż po 2 latach obowiązkowego serwisowania w ASO oddadzą swoje autka w dobre ręce swojego mechanika.
Ale ja nie mam swojego mechanika - mam ale od Fordów Mondeo i dla mnie przedłużenie gwarancji na łącznie 5 latek jest chyba dobrą opcją?!
Czy nie jest dobrą opcją?

Wydłużona Gwarancja (http://fiat.mopar.eu/fiat/pl/pl/mopar-vehicle-protection/wydluzona-gwarancja)

kjk
04-02-2017, 15:53
Zastanawiałem się nad tą opcją. Jednak różne historie z tego forum (wgniecione progi, bluzgi itp.) oraz moje niedokręcone koło coraz bardziej oddalają mnie od tego pomysłu. W 3-5 letnim samochodzie ryzyko bardzo kosztownej usterki jest niewielkie. Jeżeli samochód nie okaże się tandetą, to mam nadzieję, że na naprawy rzeczy nieeksploatacyjnych nie wydam więcej niż te 2kzł za przedłużenie gwarancji do 5 lat/75kkm. Ale też chętnie posłucham innych argumentów.

Regicide1
04-02-2017, 18:11
Dla mnie jak narazie ASO ok, co do gwarancji to podobno w Turcji jest 5 a na Węgrzech i Bułgarii 3 lata. Facet w ASO powiedział: sam niech sobie Pan odpowie, tu nic większego nie wyjdzie.

slawcio74
04-02-2017, 18:37
Nikt mnie nie namówi na przedłużenie gwarancji. Ten samochód właśnie po 2 letniej gwarancji przestanie się psuć. ;-)

tipoludek
04-02-2017, 23:03
Ja wykupiłem gwarancję z limitem na 75 000km.
Dlaczego?
- zakup na firmę, odliczyłem 23% VATu, 18% podatku dochodowego,
- posiadam automatyczną skrzynie biegów i silnik 1.6,
- jeżeli będę sprzedawał auto po 3 latach, jako argument dla przyszłego kupującego będzie fakt, że nabywa auto z gwarancją i może to będzie mnie wyróżniać na tle konkurencji.

rajtkezjusz
04-02-2017, 23:11
Też myślę o przedłużonej gwarancji,ale tylko ze względu na multiair,ale mam jeszcze rok

krowka1978
04-02-2017, 23:50
Też myślę o przedłużonej gwarancji,ale tylko ze względu na multiair,ale mam jeszcze rok

Co tak boisz się awarii MultiAir? Jeśli dbasz o silnik, czyli wymieniasz olej co maks 15000km, to będzie śmigać. Silnik na rynku jest od 2010 roku, dużej liczby awariinie było. Moduł przez lata udoskonalany, ludziom po 2012 roku z modułem UniAir nic się nie dzieje. Na forum fiatpunto.com.pl był jeden przypadek Punto z padniętym modułem, auto z 2010 roku. Drugi z problemem z powodu starego oleju. Po wymianie błędy zniknęły. Są już egzemplarze, które przekroczyły 200kkm. Ja gwarancji na pewno nie przedłużę, sam będę serwisował auto, ASO lepiej ode mnie tego nie zrobi.

rafal_rx
05-02-2017, 14:39
moje niedokręcone koło W podobny sposób wyleczyłem się z opon sezonowych. Teraz tylko porządne wielosezonowe i rotacja w miarę zużycia bieżnika u wulkanizatora, obok którego mogę stać i patrzeć na ręce :rolleyes: Tak, aby nie widział :redface:

Ja wykupiłem na dodatkowe 2 lata. Na 3 (w sumie 5) nie chcieli sprzedać :confused: :food: 1390 brutto uznałem, że to jeszcze jest akceptowalne. Jakieś 1600-1800 było granicą decyzji - na +2 lata. Co ciekawe, o rozszerzoną pytałem w 2016 roku i dostałem opowiedź, że 1490. Albo staniało, albo nie zrozumiałem się z kobietą w serwisie.

Ale: auto na firmę, fv poszła w koszty, ponadto ja mam plan serwisowy co dwa lata - więc musiałem zrobić tylko JEDEN przegląd w ASO (wyniósł mnie w sumie 600zł(*)), po trzecie wreszcie i ostatnie mam MultiJet'a. AC mam i muszę mieć, a w AC mam holowanie do najbliższego ASO.
Natomiast w przypadku 1.4L 16V MPI i serwisu co rok, to bym sobie chyba podarował

* - olej z Selgros (Total Ineo ECS 5W30C2 5L), filtr oleju oryginalny trafiłem na all...o, filtry powietrza i kabinowy oraz robocizna ASO.

leinad
07-02-2017, 20:01
Chciałbym kiedyś poznać dobrego zaufanego mechanika. Abstrakcja.

ZAFFERANO
07-02-2017, 20:22
Chciałbym kiedyś poznać dobrego zaufanego mechanika. Abstrakcja.

Ja takiego mam :) Specjalizuje się we włoszczyźnie! Ale trochę daleko jak dla Ciebie :)

tedybear
07-02-2017, 20:25
A dla mnie to już zupełna abstrakcja

ZAFFERANO
07-02-2017, 20:37
No widzicie :) A ja mam do niego 35 km i niektórzy mi się w głowę pukają jak mówię że jeżdżę tak "daleko" do mechanika :P

rajtkezjusz
07-02-2017, 21:12
Co tak boisz się awarii MultiAir? Jeśli dbasz o silnik, czyli wymieniasz olej co maks 15000km, to będzie śmigać. Silnik na rynku jest od 2010 roku, dużej liczby awariinie było. Moduł przez lata udoskonalany, ludziom po 2012 roku z modułem UniAir nic się nie dzieje. Na forum fiatpunto.com.pl był jeden przypadek Punto z padniętym modułem, auto z 2010 roku. Drugi z problemem z powodu starego oleju. Po wymianie błędy zniknęły. Są już egzemplarze, które przekroczyły 200kkm. Ja gwarancji na pewno nie przedłużę, sam będę serwisował auto, ASO lepiej ode mnie tego nie zrobi.

Podpowiedz czy kasowanie inspekcji olejowej jest potrzebne w MA?Z tego co wyczytałem,jest niezbędne do prawidłowego działania systemu MA (dokładnie może to nie inspekcja,a inna nazwę ma). Jaki jest koszt przedłuzonej gwarancji Max to wiem,ale Powertrain Care ?

krowka1978
07-02-2017, 23:31
Podpowiedz czy kasowanie inspekcji olejowej jest potrzebne w MA?Z tego co wyczytałem,jest niezbędne do prawidłowego działania systemu MA (dokładnie może to nie inspekcja,a inna nazwę ma).

Nie tyle co kasowanie inspekcji - to tylko resetuje interwał przeglądu, ale ustawienie flagi "Change oil/wymiana oleju" w sterowniku ECU.

rafal_rx
08-02-2017, 10:17
Zarówno sterowniki MultiAir, jak i MultiJet 2 liczą sobie "zużycie" oleju. Przy wymianie, raz że resetujesz tzw. przebieg do serwisu, to jeszcze trzeba do sterownika zagadać, że jest nowy olej :cool:
W MultiAir masz jeszcze dodatkowy filterek w module, który podobno trzeba co jakiś tam czas czyścić, czy wymieniać?
W dopływie oleju do turbosprężarek w fiatach, w śrubie jest sitko, tak przynajmniej twierdzą znawcy do AR. Serwis tego nie przewiduje, śruba z podkładkami jest jednorazowa.

krowka1978
08-02-2017, 10:30
Na temat szczegółów technicznych MA proponuję przejść do odpowiedniego wątku. Do Tipo te silniki nie są montowane, więc bez sensu jest o tym tu pisać.

Można jedynie wspomnieć, użytkowników Tipo może zainteresować, że w T-Jet też jest obecny filtr siatkowy w śrubie na dolocie oleju do turbiny.

rajtkezjusz
09-02-2017, 17:12
Zapytałem w ASO o gwarancję PowerTrain (taka mniejsza zakresowo gwarancja do dokupienia),ale na razie dostępna jest wersja Maximum Care. Ta tańsza opcja może być dostępna pod koniec trwania fabrycznej gwarancji. Dobrze poszukać na stronie mopar.eu i tam jest dział proponowanych usług do danego auta.

tedybear
09-02-2017, 19:26
A ja mam 2 klasycznej plus 3 lata dodatkowej czyli łącznie 5 (lub 200 000km) latek gwarancji. I już :)

ak11
09-02-2017, 20:27
A ja mam 2 klasycznej plus 3 lata dodatkowej czyli łącznie 5 (lub 200 000km) latek gwarancji. I już :)

Ja mam na 2 lata gwarancje fabryczna i 2 lata aso( maxcar 100000km) czy ,myslisz wykupic pakiet serwisowy?

tedybear
09-02-2017, 20:32
Ta gwarancja jest od mopar i nie ma zasadzie ubezpieczenia.

ak11
09-02-2017, 21:01
Ta gwarancja jest od mopar i nie ma zasadzie ubezpieczenia.

JA tez mam od mopar o jakie ubezbieczenie chodz?Mi chodzilo o plan serwisowy przeglady gwarancyjne ktore mozesz wykupic przed pierwszym przegladem gwarancyjnym.26621

rajtkezjusz
09-02-2017, 22:22
Mówisz o planie serwisowym,a ja o gwarancji -to inne kwestie

ak11
10-02-2017, 01:08
Mówisz o planie serwisowym,a ja o gwarancji -to inne kwestie

Tak ,nie napisalem jasno, mam gwarancje na 4 lata , wiadomo majac gwarancje rozszerzona trzeba serwisowac w ASO, dlatego sie zapytalem czy ktos rozwazal kupno pakietow serwisowych na czas gwarancji , czy to sie oplaca, wychodzi taniej ?

mis888
10-02-2017, 11:19
Trzeba policzyć, zależy to w dużej mierze od przebiegu który planujesz robić

rajtkezjusz
10-02-2017, 18:37
Sam o to zapytałem i..serwisant sam powiedział,że może to się opłacać tam,gdzie są drogie roboczogodziny np stolica itd. Płacąc bez tego planu zapłacisz tak samo lub nawet mniej ,bo często są obniżki itd . Jednak z pomyślunku wychodzi mi jedno-ale to tylko przemyślenie:
1)masz dłuższą gwarancję,więc niejako musisz zjawić się w ASO -czyli nie muszą tobie obniżyć ceny za robienie przeglądów,bo jesteś na nich skazany
2)nie masz gwarancji,a mimo wszystko przyjeżdżasz,więc jest możliwe obniżenie /upust ,abyś dalej to robił

ak11
10-02-2017, 18:57
Patrzac na cene jaka oferuja za pakiet serwisowy easy care 3lata-45000km chca 1690zl wychodzi wiec za 3 przeglady (15kkm,30kkm,45,kkm)po 563zl, w tym sa zmiany oleju , filtru , i wszystkie filtry, powietrza i kabiny, plynu hamulcowego (30kkm)i przeglad.

rajtkezjusz
10-02-2017, 19:25
Noo w tipo jest ciekawie cenowo

rafal_rx
12-02-2017, 22:00
Patrzac na cene jaka oferuja za pakiet serwisowy easy care 3lata-45000km chca 1690zl wychodzi wiec za 3 przeglady (15kkm,30kkm,45,kkm)po 563zl, w tym sa zmiany oleju , filtru , i wszystkie filtry, powietrza i kabiny, plynu hamulcowego (30kkm)i przeglad.Jeżeli to jest brutto, to jest IMHO dobra cena. Mnie sama wymiana oleju (i filtra rzecz oczywista) w ASO kosztowała ~480.

kjk
12-02-2017, 22:11
Jeżeli to jest brutto, to jest IMHO dobra cena. Mnie sama wymiana oleju (i filtra rzecz oczywista) w ASO kosztowała ~480.
Na podstawie moich wcześniejszych doświadczeń z różnymi ASO, wcale nie jestem pewien że oprócz wymiany oleju cokolwiek jest robione na tych przeglądach....

rafal_rx
12-02-2017, 22:34
Na podstawie moich wcześniejszych doświadczeń z różnymi ASO, wcale nie jestem pewien że oprócz wymiany oleju cokolwiek jest robione na tych przeglądach....To, co masz na fakturze, masz mieć i w aucie. Sprawa prosta. Jeśli nie ufasz, pisz daty na filtrach powietrza i kabinowym :-)
Ja myślę, że jeśli będą chcieli kręcić, to wleją najtańszy olej.

kjk
13-02-2017, 10:14
To, co masz na fakturze, masz mieć i w aucie. Sprawa prosta. Jeśli nie ufasz, pisz daty na filtrach powietrza i kabinowym :-)
Ja myślę, że jeśli będą chcieli kręcić, to wleją najtańszy olej.
Lista rzeczy, które powinny być zrobione/sprawdzone podczas przeglądu to co najmniej kilkadziesiąt (!) pozycji. Musiałbym cały czas stać nad majstrem, żeby mieć pewność, że wszystko zostało zrobione, a znakowanie filtrów już zalatuje paranoją. Co do oleju, jeżeli będą chcieli oszukać i będą wystarczająco sprytni, to i tak uda im się wlać olej z biedronki zamiast selenii. Ja w ciągu tych dwóch lat gwarancji chcę usunąć ewentualne wady fabryczne i wrócić do mojego starego majstra.

tonisaez
13-02-2017, 10:55
Ile czasu wynosi od otrzymania samochodu i otrzymaniu zaświadczenia o gwarancji?

Translated by google.

kjk
13-02-2017, 11:25
Ile czasu wynosi od otrzymania samochodu i otrzymaniu zaświadczenia o gwarancji?

Ja dostałem od razu.

tonisaez
13-02-2017, 12:22
chodzi mi o Przedłużona gwarancja, czy tez dostales od razu? bo ja mam samochod juz 3 mieszac i nic.

kjk
13-02-2017, 13:18
chodzi mi o Przedłużona gwarancja, czy tez dostales od razu? bo ja mam samochod juz 3 mieszac i nic.
Przedłużonej nie mam, nie wykupiłem.

tonisaez
10-03-2017, 11:19
a kto wypupił?

tedybear
10-03-2017, 15:15
ja mam wykupiona i dostalem to na fakturze wraz z autem ze wykupiłem gwarancje przedluzona o dodatkowe 3 lata lub 200 000km. I jak dobrze pamietam mam to na swoim koncie FCA tam skad pobierałem aktualizacje do nawigacji

Robs
11-03-2017, 11:32
Ile tedy płaciłeś za te + 3 lata?

tedybear
11-03-2017, 16:27
2600 brutto

krowka1978
11-03-2017, 17:45
Szkoda kasy, po gwarancji w moim Kropku miałem usterkę za około 200zł (zamek bagażnika) - miał 3 lata.

ovoc
11-03-2017, 17:54
2600 brutto
Czy do kosztu przedłużonej gwarancji nie trzeba przypadkiem doliczyć koszt obowiązkowych przeglądów przez kolejne trzy lata?

ffun
11-03-2017, 17:57
Ja też się nad tym zastanawiam - mało jeżdżę ale tak na 4 lata to bym sobie przedłużył, w sumie czemu nie skoro kosztuje to naprawdę grosze.

slawcio74
11-03-2017, 19:50
Takie grosze to to nie jest , a samochód nie ma wiele części "super drogocennych" przy naprawie , a doliczając obowiązkowe , wcale nie tanie przeglądy, to jest duże prawdopodobieństwo że te pieniądze się nie zwrócą . Ja to kalkulowałem i w to nie wchodzę .

krowka1978
11-03-2017, 20:04
a doliczając obowiązkowe , wcale nie tanie przeglądy, to jest duże prawdopodobieństwo że te pieniądze się nie zwrócą . Ja to kalkulowałem i w to nie wchodzę .

Dokładnie, nic się nie zwróci - wszystko jest bardzo dobrze skalkulowane, FCA od siebie nic za darmo nie da.

RafalWawa
20-03-2017, 23:37
Dokładnie, nic się nie zwróci - wszystko jest bardzo dobrze skalkulowane, FCA od siebie nic za darmo nie da.

Po pierwsze - to jest przede wszystkim ubezpiecznie a nie gwarancja - trzeba o tym pamiętać.
Po drugie - FCA kalkuluje to per portfel a nie per każdy klient - ma się opłacać w skali.
Po trzecie - moje doświadczenia:
gdy kupowałem fiata mareę w 2001 roku - wykupiłem "ubezpiecznie napraw" na 2 i 3 rok ( wtedy gwrancja była tylko rok) - wyszło mniej więcej na zero ( z lekkim plusem dla mnie) - bo takie kwestie jak przypływomierz, koło pasowe, zamek klapy + kilka innych skutecznie skonsumowały by oszczędność
- gdy kupowałem fiata cromę w 2006 - odpuściłem to ubezpieczenie, bo uznałem że przez 2 lata wyjdą "choroby wieku dziecięcego", wyłaczeń było sporo, a cena spora. I bardzo tego pożałowałem - bo nie licząc różnej "drobnicy" trafiła się jedna naprawa na ponad 10 tyś zł ( pęknięcie głowicy ) - i wszelkie oszczędności szlag trafił
- teraz gdy kupowałem toyotę C-HR, nie zastanawiałem się nawet przez chwilę, tylko kupiłem to "ubezp" na 4 i 5 rok ( w toyocie standardowa gwarancja to 3 lata) - bo wprawdzie firma o innej renomie niz fiat, ale to zupełnie nowy model, skomplikowany jak diabli ( hybryda), więc jak przy Cromie - jedną awarią może "załatwić" wszelkie oszczędności.

Jeśli więc masz kasę ( ew dobierz trochę kredytu) i bierz ubezp na kolejne lata. Ja przynajmniej bym tak zrobił - bo a) to zupełnie nowe auto, więc może mieć nieco chorób wieku dziecięcego ( które niekoniecznie ujawnią się od razu), a z mojego doświadczenia fiaty to nie są auta które nie znają się z mechanikami ( i mojego ojca - miał nowe m.in tipo i bravo I generacji - i też to lubiło serwisy..choć tipo wytrzymało prawie 600 tyś km!). Do tego - do nowego aua częstonie przez jakiś czas ma innych częsci niż oryginały w ASO - zamienniki rozsądnej jakości pojawiają się później - to też zwiększa koszty ew napraw ( a nawet przeglądów)
.Jak się nie będzie psuło - nie ma czego żałować tylko sięcieszyć że dobre auto. A jak będzie się psuło - to przynajmniej jest z czego naprawiać ;)

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Czy do kosztu przedłużonej gwarancji nie trzeba przypadkiem doliczyć koszt obowiązkowych przeglądów przez kolejne trzy lata?

A nie serwisujesz auta gdy tylko skończy mu się podstawowa gwarancja? Dobrze zrobiony przegląd poza aso to oszczędność maks 30%, więc dodajesz nie koszty przeglądów tylko góra 30% kosztów przeglądów... no chyba że ktoś wogóle auta nie serwisuje...

ovoc
21-03-2017, 00:00
Wszystko się zgadza z tym, że faktyczny koszt przedłużonej gwarancji to nie 2400 zł, jak ktoś napisał, tylko około 5 tys. zł.
Ja robię rocznie jakieś 8 tys. km, co oznacza, że w ciągu 24 m-cy nie na pewno przekroczę 20 tys. Jest taka możliwość, że pewne rzeczy zaczną się psuć po dwóch latach przy większym przebiegu, dlatego też zastanawiam się nad przedłużeniem gwarancji.
Jeżeli ktoś ma przebiegi rzędu 30 tys. km rocznie, to ma szansę ewentualne usterki "zaliczyć" jeszcze w czasie standardowej gwarancji. W sumie to nie ma reguły.
Wszystkim życzę bezawaryjnych aut.

rafal_rx
21-03-2017, 20:51
W moim przypadku jest trochę inaczej, gdyż mam plan serwisowy co dwa lata. Tak więc mając gwarancję na samochód, 2 letnią, nawet nie musiałem zrobić serwisu gwarancyjnego w ASO. Jako, że mam wykupioną na kolejne dwa lata, w ASO musiałem pojawić RAZ. Drugi zbiega się z końcem gwarancji rozszerzonej...

W sumie przez te cztery lata, to plan przewiduje wymianę filtra kabinowego (co można zrobić samemu) corocznie, płynu hamulcowego co dwa lata. Filtry paliwa i powietrza co 4 lata :-) Z czego filtr powietrza wytrzymuje LEDWO 20k km, jeśli uprzednio po ok 10-15k km usunie się gąbkę. Wymienić można samemu. Oczywiście jeszcze olej - jest to tak oczywista oczywistość, iż uprzednio nie wspomniałem. Z tym, że mój fiacik jeździ głównie poza miastem, jakieś max. 15k km rocznie i mocno zastanawiam się, czy jest sens wymieniać co rok.

yacek _b
21-03-2017, 21:22
Pozwoliłem sobie założyć konto na waszym forum , jeździłem Fiatem Punto Evo przez prawie 7 lat i czuję się trochę tak związany z marką Fiat , zwłaszcza ze byłem naprawdę zadowolony z EVO 1.4 . Tyle przywitania...



mocno zastanawiam się, czy jest sens wymieniać co rok
Popełniasz duży błąd , prawdę powiedziawszy chciałbym bardziej dosadnie napisać co do twoich "pomysłów " odnośnie wymiany oleju czy filtrów , ale w sumie to twoje auto i nie ważne że wywaliłeś z 80 tysi . Twoja sprawa .
Nie mogę , powiem , olej wymieniamy raz na rok lub wcześniej jeżeli zrobimy limit kilometrów , np. 20 tys lub rok . Oszczędzanie na wymianie oleju to prosta droga do krótkiego żywota silnika . Ja kuźwa czytam , że ktoś oszczędza na filtrach kosztujących np. filtrona 30-40 zł to już się naprawdę dziwię . REGULARNA wymiana co roku oleju i filtrów !

marnyd4d
21-03-2017, 21:32
Jestem dokładnie tego samego zdania co ty ale inni wolą oszczędzać a później płaczą że silnik się sypie i chleje olej jak nastolatek na imprezie:smile:

tedybear
21-03-2017, 21:49
"Wszystko się zgadza z tym, że faktyczny koszt przedłużonej gwarancji to nie 2400 zł, jak ktoś napisał, tylko około 5 tys. zł. "

Co Ty pieprzysz OVOC za przeproszeniem. Ja wykupiłem przedłużoną gwarancję na dodatkowe 3 lata (łącznie 5) lub 200 000tys kilometrów. Kosztowała mnie 2690pln brutto.

ovoc
21-03-2017, 22:05
"Wszystko się zgadza z tym, że faktyczny koszt przedłużonej gwarancji to nie 2400 zł, jak ktoś napisał, tylko około 5 tys. zł. "

Co Ty pieprzysz OVOC za przeproszeniem. Ja wykupiłem przedłużoną gwarancję na dodatkowe 3 lata (łącznie 5) lub 200 000tys kilometrów. Kosztowała mnie 2690pln brutto.

Do tego musisz doliczyć koszt obowiązkowych przeglądów okresowych.

tedybear
21-03-2017, 22:19
spokojnie. wszystko jest wyliczone i przekalkulowane. Ja nigdy Fiata nie miałem, TIPO jest nowa konstrukcją (nawet lakier bordowy co mam jest nowym kolorem w marce Fiata), zamierzam jeździć dużo i zwiedzać wszystko co się da w wolnym czasie. oprócz sprawdzonej konstrukcji silnika to chyba wszystko jest nowe co potwierdzają pewne usterki potwierdzające się na forum - metalowe kulki w garnku przy pierwszym rozruchu, szuranie czegoś o coś przy max skręcie kół, chociażby nieodbijający kierunkowskaz i pewnie jeszcze inne usterki nie opisane lub które nie wystąpiły i miejmy nadzieję że nie wystąpią. Zatem wole się zabezpieczyć i mieć gwarancję dłuższą ale jestem przez pięć lat spokojny. A co do przeglądów obowiązkowych i kasy za to - jakoś sobie poradzę :)

ovoc
21-03-2017, 22:40
Tedybear, ja być może też skorzystam z możliwości przedłużenia gwarancji z tym, że decyzję podejmę tuż przed upływem gwarancji fabrycznej. Przy moich niewielkich przebiegach koszt przedł. gwarancji o kolejne 3 lata to: 2090 zł + koszt obowiazkowych przeglądów.

leinad
21-03-2017, 22:45
Panowie. Jeśli wolno mi coś napisać o oleju (tylko nie linczujcie mnie proszę).
Trochę interesuje się pojazdami zabytkowymi i kiedyś szukałem odpowiedzi na pytanie: czy jak autem mało jeżdżę to muszę co roku wymieniać olej? Odpowiedz znalazłem w wywiadzie jaki udzielił przedstawiciel jednej z większych marek produkujących oleje. Wynikało z niego że olej nie zmieni właściwości po roku o ile przebiegów nie robimy wielkich (ja w swoim antyku moze robię 400 km rocznie). Tak samo w butelce olej może stać kilka lat i nie wyparuje, nie zmieni się w wodę itd tak samo w silniku jeśli przebiegi niskie to teoretycznie wymiana np po 18 miesiącach i przejechanych 6000 będzie bez znaczenia dla silnika.

ALE NIE ZALECAM bo w końcu olej jest tani (porównując do auta). Chociaż jak mam w antyku miskę olejową o pojemności 10 litrów to już kosztuje ten olej nieco więcej;)

tedybear
22-03-2017, 00:19
no to skoro zaczynasz to kończ i pochwal się co to za antyk i zdjęcia wrzuć :)

Grimlock_
22-03-2017, 01:54
Panowie. Jeśli wolno mi coś napisać o oleju (tylko nie linczujcie mnie proszę).
Trochę interesuje się pojazdami zabytkowymi i kiedyś szukałem odpowiedzi na pytanie: czy jak autem mało jeżdżę to muszę co roku wymieniać olej? Odpowiedz znalazłem w wywiadzie jaki udzielił przedstawiciel jednej z większych marek produkujących oleje. Wynikało z niego że olej nie zmieni właściwości po roku o ile przebiegów nie robimy wielkich.

We wnętrzu silnika skraplająca się woda w połączeniu ze związkami siarki (pochodzącymi z paliwa, wytrącane podczas jego spalania) tworzy kwasy, a te z kolei atakują powierzchnie metalowe tworząc korozję. Nasze rafinerie kupują głównie rosyjską ropę klasy "Ural" znaną z wysokiej zawartości siarki. Nie ważne jak dobry jest olej i ile dodatków uszlachetniających zawiera. Im dłuższe okresy braku eksploatacji tym bardziej spotęgowany efekt. Dlatego samochód powinien być regularnie eksploatowany i serwisowany.

Polecam obejrzeć archiwalny odcinek "Sondy" o oleju silnikowym - daje trochę do myślenia także m.in. w odniesieniu do modnego obecnie "eco-drivingu", czy działania systemu Stop&Start:

https://www.youtube.com/watch?v=PHZVmyjm9v0&t

https://www.youtube.com/watch?v=IGB4r7foIlM&t

https://www.youtube.com/watch?v=PHJx2hqkp2s&t


Rodzaje ropy:



REBCO (Russian Export Blend Crude Oil) znana również jako Ural

Ropa rosyjska pochodząca z różnych złóż, głównie w Zachodniej Syberii oraz rejonie gór Uralu. Jej gęstość dochodzi do 865 kg/m sześc. przy 1,8% zawartości siarki, 6% zawartości parafin oraz 0,5% zawartości wody i zanieczyszczeń. Ten typ ropy przerabiany jest w polskich rafineriach oraz np. w rafinerii w Możejkach.

Rafineria przystosowana do przerobu ropy ciężkiej może przerabiać ropę lżejszą, lecz ze względu na jej wyższą cenę jest to mniej opłacalne. Z tego właśnie powodu pojawiają się głosy o tym, że sprzedaż Możejek odciętych od rosyjskiej sieci ropociągowej i przerabiających różne rodzaje ropy może być konieczna.

Brent

Ropa pochodząca z 15 pól naftowych położonych na Morzu Północnym. Jej średnia gęstość wynosi ok. 835 kg/m sześc. przy zawartości siarki (0,37%) co świadczy o tym, że jest to średnia ropa słodka.

WTI (West Texas Intermediate) znana również jako Texas Light Sweet

Ropa o dobrych parametrach gęstości (ok. 827 kg/m sześc.) i zawartości siarki (0,24%) dzięki czemu w procesie destylacji uzyskuje się z niej większą ilość benzyn i oleju napędowego będących najbardziej pożądanymi produktami naftowymi.

rafal_rx
22-03-2017, 21:35
ale w sumie to twoje auto i nie ważne że wywaliłeś z 80 tysi . Twoja sprawa .Rzeczywiście, pozycja w cenniku taką kwotę podwała. Nie pomyliłeś się. Wiesz, za tyle, to ja bym na Fiata nawet nie spojrzał :-) On stał w "magazynie fabrycznym" w Tychach i w tym czasie cena urealniła się do wartości akceptowalnej :-) Dla podpowiedzi dodam, że był 1kzł droższy od 1.4 T-Jet 120 :-). Od wyprzedażowego T-Jet'a.


We wnętrzu silnika skraplająca się woda w połączeniu ze związkami siarki (pochodzącymi z paliwa, wytrącane podczas jego spalania) tworzy kwasy, a te z kolei atakują powierzchnie metalowe tworząc korozję.
PRAWDA. Ale przy przebiegach autostradowych, lub dłuższych trasach jest to zjawisko marginalne. Natomiast z doświadczenia Ci powiem, że na ilość wody (skroplonej pary wodne) bardzo wpływa styl jazdy. Obecnie żona jeździ starym autem na b. krótkich dystansach po mieście. I zimą czasami widuję płatki śniegu na bagnecie oleju :roll: Kolejna istotna rzecz, to zdolność o utrzymania liczby zasadowej (czyli zdolności czyszczących) przez cały okres eksploatacji oleju - tego niestety nie wiem i tematu nie rozwinę.

Akurat Fiat jeździ w ~90% poza miastem po drogach krajowych. Gdybym go katował również po mieście, to bym nie miał wątpliwości, co do wymiany oleju corocznie.


ALE NIE ZALECAM bo w końcu olej jest tani (porównując do auta). To też prawda. Lecz jeśli auto "robi" rocznie ok 15.oookm, to koszta stałe, a więc ubezpieczenie (OC i AC, a czasem i assistance jest potrzebny na zagranicę) i również serwis zaczynają niebezpiecznie zbliżać się do kosztów paliwa, jakie jest potrzebne na przejechanie wspomnianego dystansu. 150 setek km razy 5,7l/100km (średnio)= 855 litrów paliwa to jest 3750zł (ostatnie tankowanie 4,38zł/l). Tymczasem na ubezp. i serwis gwarancyjny poszło 3000.

Po ostatnich domowych dyskusjach doszliśmy do wniosku, że najlepiej jest mieć auto z wynajmu długoterminowego :-) Ewentualnie wylizingować chodliwą toyotę i sprzedać zaraz po okresie lizingu.

leinad
22-03-2017, 21:41
Po ostatnich domowych dyskusjach doszliśmy do wniosku, że najlepiej jest mieć auto z wynajmu długoterminowego :-) Ewentualnie wylizingować chodliwą toyotę i sprzedać zaraz po okresie lizingu.
Najlepsza marka to służbowy.

chrabol
21-07-2018, 12:51
Dzisiaj, dzień przed końcem gwarancji, przy przebiegu równo 32 tys. kupiłem przedłużoną gwarancję Maximum Care do 5 lat lub 75.000 km. Zapłaciłem 1.690 PLN brutto. Mam nadzieję, że się nie przyda, ale to raptem 3% początkowej wartości mojego Tipka, więc według mnie warto kupić. Oferty pakietow serwisowych dla mnie nie mieli.

Ceny przedłużonej gwarancję znacznie niższe niż były przy zakupie. Gość w serwisie mówił, że na razie z poważniejszych tematów nic nie robili przy wolnossącym 1.4 bez LPG, więc może dlatego FCA schodzi z ceny, bo w dużej skali tylko nieliczni skorzystają, a rzeczy typu plastiki, osłony i tak są wylaczone.

Szary83
21-07-2018, 13:03
Patrz, a ja mam w MyFiat za 2290 taka opcje do wykupu

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

TipoSedan
21-07-2018, 13:37
Ceny przedłużonej gwarancję znacznie niższe niż były przy zakupie. Gość w serwisie mówił, że na razie z poważniejszych tematów nic nie robili przy wolnossącym 1.4 bez LPG, więc może dlatego FCA schodzi z ceny, bo w dużej skali tylko nieliczni skorzystają, a rzeczy typu plastiki, osłony i tak są wylaczone.


Jak się statystycznie nie psują te silniki i skrzynie to może lepiej nie brać? (nie każdy lubi ryzyko ale to jak z każdym ubezpieczeniem, więc doliczają zarobek + potencjalne ryzyko maksymalne) Jak im wyszło że mechanicznie ten model nie ma usterek fabrycznych (statystycznie bo na wiele sztuk nie każda będzie idealna) i obniżyli cenę gwarancji na 5 lat... chyba że ktoś nie ma zaufanego mechanika i mu koszty dorabiają to rozumiem bo z ASO to przynajmniej zawsze pewność, że nową część dadzą i mała szansa, że wymyślają że coś zmienili a tego nie zrobili (boją się utraty papierów).

chrabol
21-07-2018, 18:27
W myfiat też za tyle miałem

Fatal1ty
21-07-2018, 18:53
Polecam zakup samochodu w wyprzedaży rocznika ;)
Kupowałem rocznik 2017 miesiąc tego i dzięki temu, że ojciec jest posiadaczem Fiata - a dopisałem go jako współwłaściciela otrzymałem z tego tytułu (zakupu kolejnego fiata) dodatkową gwarancję + 2 lata z limitem do 120 tys km :)

Szary83
21-07-2018, 19:39
Polecam zakup samochodu w wyprzedaży rocznika ;)
Kupowałem rocznik 2017 miesiąc tego i dzięki temu, że ojciec jest posiadaczem Fiata - a dopisałem go jako współwłaściciela otrzymałem z tego tytułu (zakupu kolejnego fiata) dodatkową gwarancję + 2 lata z limitem do 120 tys km :)No to niebardzo z powodu wyprzedaży tylko raczej z powodu Twojego Ojca [emoji12]

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Fatal1ty
21-07-2018, 20:11
Podobno w przypadku zakupu auta z rocznika 2018 nic bym nie otrzymał :P

Szary83
21-07-2018, 20:21
Podobno w przypadku zakupu auta z rocznika 2018 nic bym nie otrzymał :PMoże chcieli się pozbyć auta z 2017... Ciekawe czemu tak długo u nich stał? To jakaś wypasiona wersja na którą nie było chętnych?
Tym bardziej, że noc cudów już była.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Fatal1ty
21-07-2018, 20:30
Auto kupowałem ponad miesiąc temu przed nocą cudów :P
Wersja lounge z dodatkowymi pakietami (chyba wszystkimi poza opcją podgrzewanych foteli).

Szary83
21-07-2018, 20:49
Auto kupowałem ponad miesiąc temu przed nocą cudów :P
Wersja lounge z dodatkowymi pakietami (chyba wszystkimi poza opcją podgrzewanych foteli).
To pochwal się które?
adaptacyjny tempomat masz? :)

Fatal1ty
21-07-2018, 21:22
Jeśli chodzi Ci o System Brake Control to niestety nie mam bo nie dopadłem wersji "biznesowej" :(
Ale mam za to: Pakiet widoczność (czujnik deszczu, zmierzchu, lusterko fotochromatyczne), Tech Lounge (kamera cofania, czujniki, system bluetooth do radia), i bodajże jeszcze jeden, którego nazwy nie pamiętam :D

Z tego co widzę na stronie to nowy sedan ma już uconnect 7' czy np przyciemniane szyby ..

bahamut24
22-07-2018, 08:50
Podobno w przypadku zakupu auta z rocznika 2018 nic bym nie otrzymał :P

Ha ha ha dobre ;)

TipoSedan
22-07-2018, 16:16
No to niebardzo z powodu wyprzedaży tylko raczej z powodu Twojego Ojca


Kiedyś jak chciałeś punkty za pochodzenie chłopskie czy robotnicze, żeby się dostać na najlepszy kierunek a miałeś tatę kułaka albo prywaciarza to mogłeś poprosić znajomego robotnika, żeby Cie adoptował i już punkty, żeby się dostać na uczelnię były. Tutaj można zrobić to samo:D Polaka chyba nie trzeba uczyć jak walczyć z systemem bo jesteśmy przez komunę i zabory wyćwiczeni. W Czechach jest nawet powiedzenie "Polak potrafi" - dowiedziałem się o tym, jak znajomemu powiedzieliśmy jak w Polsce obchodzą niedziele bez handlu.

dramez
23-07-2018, 10:28
Mnie na dniach na przeglądzie po 15 tys. zaproponowali za 2300zł przedłużenie do 5 lat i limitu 150000km.
Zasadniczo nie jestem zainteresowany tym bardziej że chciałbym zrobić chipa po gwarancji.
Raz że skazuje się na ASO na tak długi czas a dwa skoro proponują mi przedłużenie to znaczy że są względnie pewni że będzie im się to opłacało a więc spodziewają się niskiej usterkowości. Do tego dochodzi bardzo wiele wykluczeń.

kastomat
25-07-2018, 10:35
Mnie na dniach na przeglądzie po 15 tys. zaproponowali za 2300zł przedłużenie do 5 lat i limitu 150000km.
Zasadniczo nie jestem zainteresowany tym bardziej że chciałbym zrobić chipa po gwarancji.
Raz że skazuje się na ASO na tak długi czas a dwa skoro proponują mi przedłużenie to znaczy że są względnie pewni że będzie im się to opłacało a więc spodziewają się niskiej usterkowości. Do tego dochodzi bardzo wiele wykluczeń.Za blisko 2,5 tys to nie jedną poważniejszą naprawę zrobisz a przy przedłużonej gwarancji dochodzą obowiązkowe nie tanie przeglądy, i konieczność słonego płacenia za oryginalne niekoniecznie lepsze jakościowo części.
Wg. Mnie gra nie warta świeczki i biznes korzystny tylko dla jednej strony.

Wysłane z mojego C103 przy użyciu Tapatalka

Przemekc1
24-03-2019, 11:36
Czy można gdzieś znaleźć listę wyłączeń przedłużonej gwarancji?

Rafal79
24-03-2019, 17:24
Rozumiem że wiekoszsc z was wychodzi z założenia że mija 2 lata gwarancji i nie będziecie serwisowac w ASO ale jest co najmniej 1 argument aby dalej serwisowac to to że dalej macie gwarancję antykorozyina. Fiat sobie zastrzegł że tylko pełne przeglądy dają możliwość utrzymania gwarancji na blachy. Więc przedłużenie gwarancji to nie jest taki zły pomysł.

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

bahamut24
24-03-2019, 18:11
Pfyy to i tak jest fikcja z tym przegladem blach. Jak sie nie upomnisz to ci pieczatki tam nie wbija, chyba ze takie wytyczne z gory sa.

Qvadrat
24-03-2019, 19:30
Ja się upomniałem i nie wbili i tak bo niby tam robią adnotacje jak coś nie tak...

bahamut24
24-03-2019, 19:40
Chyba u ciebie w aso... ja dwa razy musialem im przypominac, w sumie dla mnie lepiej, sprawdzone-zatwierdzone.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Ja się upomniałem i nie wbili i tak bo niby tam robią adnotacje jak coś nie tak...
Mozna rzec ze juz masz po gwarancji na perforacje.

krowka1978
24-03-2019, 20:22
Pfyy to i tak jest fikcja z tym przegladem blach. Jak sie nie upomnisz to ci pieczatki tam nie wbija, chyba ze takie wytyczne z gory sa.

Przeczytaj ze zrozumieniem o co chodzi z tymi pieczątkami i kiedy się je wstawia, bo grubo się mylisz. Przejście przeglądu technicznego(czyli olej itd) oznacza również przegląd nadwozia i podwozia, a pieczątki w tamtych miejscach, o których piszesz, stawia się wtedy, gdy coś znajdą. No ale jak się klient uprze, to pieczątkę wstawią... Niejednokrotnie na forum to było powtarzane. Dane znajdziesz w instrukcji obsługi.
Przeczytaj opis na 38 stronie karty gwarancyjnej, dotyczącej przeglądów nadwozia. Pierwsze zdanie mówi wszystko o tych pieczątkach. Do tego mówi, że jeżeli uszkodzenia nie są objęte gwarancją, to należy naprawić i za to zapłacić. W miejscu na pieczątki też są wpisy, które jasno mówią, że wypełnia się tylko w przypadku znalezienia wad, których nie obejmuje gwarancja.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


1 argument aby dalej serwisowac to to że dalej macie gwarancję antykorozyina. Fiat sobie zastrzegł że tylko pełne przeglądy dają możliwość utrzymania gwarancji na blachy.
Wiesz dokładnie na czym to polega? Doczytaj, bo przez 8 lat w żadnym TIPO i innych FIAT-ach dziura na wylot od wewnątrz nie wylezie. Rdza powierzchniowa do tej gwarancji nie zalicza się. Jasno jest napisane, że na perforację. Powierzchniową, to co najwyżej pod 3 lata na lakier może wciągną.
Dla mnie nie jest to argument i od tego roku świadomie rezygnuję z przeglądów ASO - przynajmniej chory nie będę na samą myśl wyjazdu, a potem uczenie jak należy moje auto podnosić, żeby nic nie pogięli. GP mam już 12 lat i purchli jakoś nie widać.
Zobacz jeszcze zapis na stronie 14 w PDF kiedy kończy się gwarancja na metalowe elementy, które wymieniono/naprawiono w ramach tej gwarancji. Podpwoiadając, z dniem końca 8 letniej gwarancji.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Chyba u ciebie w aso... ja dwa razy musialem im przypominac, w sumie dla mnie lepiej, sprawdzone-zatwierdzone.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Mozna rzec ze juz masz po gwarancji na perforacje.

Przestań bzdury pisać i ludziom mącić w głowie.

Niech każdy weźmie kartę gwarancyjną i sam się przekona o tym, co właśnie napisałem.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Ja się upomniałem i nie wbili i tak bo niby tam robią adnotacje jak coś nie tak...

Dokładnie tak jest, nie "niby". Gwarancję masz, spokojna Twoja rozczochrana.

Czytanie Wam chyba oczy wypala :tongue

Ogólnie powinniście się cieszyć z braku pieczątek, bo jakbym ja do tego jako ASO podszedł, to kasowałbym za każde odbicie lakieru od kamyczka :tongue, a na masce, drzwiach itd uniknąć się tego nie da.

bahamut24
24-03-2019, 20:27
Przeczytaj ze zrozumieniem o co chodzi z tymi pieczątkami i kiedy się je wstawia, bo grubo się mylisz. Przejście przeglądu technicznego(czyli olej itd) oznacza również przegląd nadwozia i podwozia, a pieczątki w tamtych miejscach, o których piszesz, stawia się wtedy, gdy coś znajdą. No ale jak się klient uprze, to pieczątkę wstawią... Niejednokrotnie na forum to było powtarzane. Dane znajdziesz w instrukcji obsługi.
Przeczytaj opis na 38 stronie karty gwarancyjnej, dotyczącej przeglądów nadwozia. Pierwsze zdanie mówi wszystko o tych pieczątkach. Do tego mówi, że jeżeli uszkodzenia nie są objęte gwarancją, to należy naprawić i za to zapłacić. W miejscu na pieczątki też są wpisy, ktore jasno mówią, że wypełnia się tylko w przypadku znalezienia wad.


Czesciowo sie mylisz ksoazka gwarancyjna tipo jest inna troche niz 500, na 38 str nie mam zadnego opisu. A w miejscu na pieczatki jes tekst PRZEGLAD NADWOZIA PO WYKONANIU OKRESOWEGO PRZEGLADU TECHNICZNEGO gdzie wstawia sie pieczatke oraz opisuje czy trzeba cos zrobic , gdy nie to wpisuja BRAK.


Co wy macie z tym przyrównywaniem 12 letnich aut do obecnych?

krowka1978
24-03-2019, 20:59
Czesciowo sie mylisz ksoazka gwarancyjna tipo jest inna troche niz 500, na 38 str nie mam zadnego opisu. A w miejscu na pieczatki jes tekst PRZEGLAD NADWOZIA PO WYKONANIU OKRESOWEGO PRZEGLADU TECHNICZNEGO gdzie wstawia sie pieczatke oraz opisuje czy trzeba cos zrobic , gdy nie to wpisuja BRAK.

Nie mylę się. Patrzę na jeden z wzorów w PDF, który jest wspólny dla wszystkich z danego roku:!: Nie ma odróżnienia modelu auta:!: Kolejny raz bajdurzysz.
Jedyne "odróżnienie" jakie jest, to dla Ulysse - 12 lat - i jest to jasno wyszczególnione w książce do 500, 500L, 500X, Tipo,..., ba, nawet w gwarze do GP Ulysse się pojawiło, a nigdzie żaden z tych modeli nie jest wymieniony (za wyjątkiem Ulysse), oprócz dołączonego certyfikatu gwarancji. Znajdź w gwarancji słowo Tipo. "Znajdziesz" tak samo jak ja do moich :tongue
Poczytaj to co napisano mniejszą czcionką, pod "Wykonano dnia".

Znajde Ci numer z najnowszej wersji, tylko czekam na otwarcie strony.

Strona z instrukcjami nie działa. Mam do dyspozycji 2 PDF, z 2015 i 2016 roku. Obie mają identyczne wpisy na stronie 38 - na kartce, w czytajce 40, tytuł "Przeglądy nadwozia", a potem "Wykonanie przeglądu" - i wszystko staje się dalej jasne, tylko trzeba przeczytać...

Wypisane "modele" masz na stronie 9 kartka/11 czytajka, 8 lat dla wszystkich modeli, 12 lat dla Ulysse. To tyle w książce gwarancyjnej tylko dla Tipo, bo takowej nie było i nie ma.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Co wy macie z tym przyrównywaniem 12 letnich aut do obecnych?
Ano to, że przez 8 lat dziura w Tipo nie wylezie :lol: Producent już o to zadbał, żeby w tym czasie z tego tytułu nie dokładać ;-)

bahamut24
24-03-2019, 21:01
No jakos jednak mam inaczej
35259
35260
35261
Ale ty zawsze wiesz lepiej...

krowka1978
24-03-2019, 21:10
Ale ty zawsze wiesz lepiej...
Informowałem, abyś przeczytał to co jest pod "Wykonano dnia", ale widzę, że oporny jesteś. Mam pełną rację, co teraz sam udowodniłeś umieszczając zdjęcia :!:
Napisz co widzisz pod "Wykonano dnia".
Ja widzę "Pojazd wymaga wykonania zaprawek/napraw nie objętych gwarancją".

Teraz przeczytaj jeszcze co masz na stronie 36:!: Ale tak kilka razy, żebyś zrozumiał :!:

Dla mnie ten tekst pisany jest jasny i klarowny. Pola wypełnia się tylko i wyłącznie po znalezieniu wad nie objętych gwarancją, czy Tobie sie to podoba, czy nie:!:
Pokazujesz tylko, że masz problem z interpretacją tekstu pisanego, a do tego wprowadzasz innych w błąd i jeszcze mi próbujesz wmówić, że widzę co innego.

Podsumowując. Ty jednak wiesz "jeszcze lepiej" :tongue
Stronki (numery) w druku mogą nie zgadzać się z PDF-ami, które mam na dysku, ale treść jest identyczna :lol:

Więc Panie i Panowie, nie ma co pienić się w ASO o te pieczątki, bo nie są potrzebne ;-) Jednak gdy jest potrzeba ich wstawienia, to przygotujcie portfele, bo wpisy nie dotyczą napraw gwarancyjnych ;-) Wniosek jest taki, że lepiej jak tam jest czysto :tongue
Do ważnej gwarancji na perforację potrzebne są tylko pieczątki z przeglądu technicznego, które są również potwierdzeniem przeglądu nadwozia, co na stronie 36 ze zdjęć widać jasno i klarownie.
Chyba, że chcecie, żeby ASO Wam wklepało każde odbicie, uderzenie od kamieni, ryski itd, ale to już koszta wchodzą, żeby tą gwarancję mieć :tongue

bahamut24
24-03-2019, 21:29
Tylko ze w serwisie mowili ze wpis jest jednoznaczny z wykonaniem przegladu nadwozia i w przypadku braku napraw wystawiaja tylko pieczatke. Ciekawe jak pozniej udowodnisz ze wykonali przeglad? Strony w karcie gwarancyjnej sa numerowane wiec co mnie jak ty masz w pdf.

krowka1978
24-03-2019, 21:36
Tylko ze w serwisie mowili ze wpis jest jednoznaczny z wykonaniem przegladu nadwozia i w przypadku braku napraw wystawiaja tylko pieczatke. Ciekawe jak pozniej udowodnisz ze wykonali przeglad? Strony w karcie gwarancyjnej sa numerowane wiec co mnie jak ty masz w pdf.

Nadal nie rozumiesz. Udowodnieniem są wpisy z przeglądu technicznego - takowe rozumiem posiadasz, wraz z fakturą - to są właśnie niezaprzeczalne dowody. To oni potwierdzają wykonanie przeglądu nadwozia i podwozia wbijając pieczątkę w przegląd techniczny (tam gdzie masz datę, przebieg, jaki olej itd) i wystawiając za to fakturę - przegląd nadwozia i podwozia należy do procedury, tak samo jak wymiana oleju, świec, filtrów, sprawdzenia oświetlenia, płynów, pasków, dzialania spryskiwacza, klaksonu itd. Liczy się to co jest w papierach, a nie co pierdzieli gość w ASO.

Co do PDF/druku nie ma to żadnego znaczenia. Nie chce mi się sięgać po moją papierową, bo w PDF jest to samo. W PDF też są numerowane, a że z przesunięciem.

Na forum również było, co mówią niektóre ASO na temat gwarancji na nowe wstawione na gwarancji rzeczy, jeszcze niedawno. Niejednokrotnie było na forum, że "nie leci" od nowa na 2 lata, co jest sprzeczne z zapisami w karcie gwarancyjnej i prawem.

kartonik
24-03-2019, 23:10
Dla mnie jest logiczne, że jak oddam samochód na przegląd gwarancyjny, to jest równoznaczne z przeglądem mechanicznym jak i stanu nadwozia. Pieczątka wbita przez ASO potwierdzająca przegląd techniczny obejmuje całość samochodu.

Po okresie gwarancji mechanicznej, chcąc zachować gwarancję na blachy, to jeżdżę na przeglądy i wtedy mam wbijane pieczątki w miejscu przeglądów nadwozia.

Szary83
24-03-2019, 23:33
Po okresie gwarancji mechanicznej, chcąc zachować gwarancję na blachy, to jeżdżę na przeglądy i wtedy mam wbijane pieczątki w miejscu przeglądów nadwozia.
Będą dalej wbijać jak wbijali, przecież Krówka wyjaśnił. I nie ma znaczenia, czy przegląd robisz na gwarancji czy po gwarancji.


Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Rafal79
25-03-2019, 00:54
Panowie za mocno się spinacie z tym kto ma rację.... Czy pieczątka czy bez! Jedno jest najważniejsze... Chcesz mieć conajmniej jakieś teoretyczne poczucie posiadania gwarancji na blachy to robisz przeglądy w ASO a jak nie chcesz to rezygnujesz. A czy ASO uzna ci ta gwarancja jak się do nich zjawisz z jakąś korozją to już inna bajka. Pisząc że Fiat przez te 8 lat nie będzie miał korozji to czysta teoria bez pokrycia. Jednemu wyjdzie drugiemu nie. Mi osobiście ASO w poprzednim aucie malowało z 2 lub 3 elementy gdy w moim już 8 letnim aucie wyszły jakieś rdzawe kwiatki na nadwoziu... Co roku robiłem przeglądy nadwozia.

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

Qvadrat
25-03-2019, 06:07
spokojna Twoja rozczochrana.
A no spokojna bo czytałem ten zapis :-)

krowka1978
25-03-2019, 09:18
Pisząc że Fiat przez te 8 lat nie będzie miał korozji to czysta teoria bez pokrycia.
Powtórzę się, ta gwarancja nie jest na korozję, a na perforację, to znacząca różnica. Powierzchowna rdza spowodowana odbiciami lakieru itd pod to nie podlega. Musi być porządny wykwit od wewnątrz, wręcz najlepiej dziura.

slawcio74
02-04-2019, 20:20
Według mnie jeżdżenie do tych papudraków , zostawianie im co roku kasę za pieczątkę, po to aby może za 6-8 lat pomalować ( a przedtem szarpać się z nimi ) za darmochę 1 lub nawet 2 elementy nadwozia to jakaś zupełna pomyłka .... Ale jak komuś daje to poczucie bezpieczeństwa to już widzę w tym sens :-)

PUNTO1.4
02-04-2019, 21:36
Jest jeszcze jedna korzyść. Przy odsprzedaży samochodu te właśnie pieczątki ewentualnie dłuższa gwara może wpłynąć na kwestię ceny. Moje GP serwisuję regularnie, przebieg potwierdzony i na dzień dzisiejszy mam już zaklepanych dwóch kupców co biorą w ciemno.

kartonik
03-04-2019, 00:31
Wiesz co, jak jeździłem Bravo II, to też miałem paru kupców, co co chwilę pytało mnie kiedy będę je sprzedawał (samochód z małym przebiegiem i dobrze utrzymany). Jak nadszedł moment sprzedaży to się okazało, że jeden już kupił niedawno inny samochód, a drugi na razie nie ma kasy...

PUNTO1.4
03-04-2019, 07:53
Ja narazie nie będę sprzedawał GP bo dobrze mi służy. Przedstawiłem tylko jeden z atutów posiadania pełnej dokumentacji.