Witam. Mam problem z moim Seicento 2002r 1.1 Fajne autko, które sprowadzilem z Niemiec. Od początku mam problemy z prowadzeniem. Auto ściąga na lewo podczas jazdy i kierownica przekraca sie lekko w lewo nawet już gdy włączy się zapłon, występuje też opór przy skręcie w prawo. NIe mam pojęcia co to jest. Może ktoś miał taka sytuację albo wie jak z tym sobie poradzić. Z góry dzięki i pozdrawiam :)

Witam, moim zdaniem to czujnik skretu na kierownicy ... watpie aby byl to silnik ...zadko byli z nimi problemy ...

Dzięki, a gdzie ten czujnik się znajduje i jak wyglada?

W moim czerwonym pocisku poprzedni właściciel miał taki problem,regulowal to jakims potencjometrem (tak mi to opisywal)żeby sie do niego dostac trzeba by rozebrać całą deske rozdzielczą,on to obszedł na skróty i wyciął otwór okragly średnicy około 2,5cm wyregulowal i dziala bez problemu wspomaganie,otwór zaślepił tym co wyciął.

Na allegro mozna zobaczyc jak wyglada zestaw wspomagania do seicento i co w nim jest ... wtedy po zdjeciach mozna dojsc do sterownika i wspomnianego 'potencjometru' ... znam osobe, ktora handluje miedzy innymi wspomaganiami do Fiat-a Seicento ...moze tez podpowiedziec ... mysle, ze na pryv -ie moge podac numer komorki ...mozna go podpytac ...u niego czesto kupuje czesci do seicento ... ten facet tez mi mowil, ze odkrecenie deski rozdzielczej to tez nie jest koniec swiata ...mowil, ze to jakies 40 minut dla wprawionego ... tyle moge pomoc ...

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Witam, moim zdaniem to czujnik skretu na kierownicy ... watpie aby byl to silnik ...zadko byli z nimi problemy ...


Ups ...oczywiscie rzadko ... sorry za pomylke! :(

Pamiętam, że było dojście od spodu do tego potencjometru, w zasadzie to kawałek magnesu na 2 śrubkach zabezpieczony żywicą żeby się nie przesunął. Wystarczy to wykręcić wyczyścić żywice i ustawić żeby nie skręcał.