Witam. Mam do uzytkowników pytanie. Czy do kwoty 16 tys zl znajdę w mare zadbana Crome w miarę dobrym wyposażeniem? Pisze ponieważ powiększa mi się rodzina i muszę kupić jakieś większe auto bym nie musiał się o nich martwić:)

Pozdrawiam
Krzysiek

Croma to bardzo dobre auto ,dla rodziny idealne .Od lutego 2016 jestem bardzo szczęśliwym posiadaczem Cromy z 2009 r .Do 16 tys ,kupisz dużo młodszy egzemplarz i lepiej wyposażony niż inne ulubione marki Polaków . Pozostaje jeszcze suma na tzw start ,olej filtry,rozrząd itd wszystko zależy na co trafisz .

A czy może ktoś z Was widział godny uwagi egzemplarz by sobie go obejrzeć

Na forum lancii jest bardzo zadbany egzemplarz z 2006 roku, wersja Emotion, skóra, navi etc. Ma niestety padniętą ASB. Koszt remontu to parę tys. ale w kwocie 16 tys byś się spokojnie zmieścił.

Tu masz link do ogłoszenia (http://forum.lanciapolska.org/viewtopic.php?f=9&p=807778#p807778)

Ja będę sprzedawał Cromę z 2005 go roku. Całkowicie Doinwestowana. Jedyne koszty na przyszłość to Wymiana wahacza oraz tylko jeden kluczyk. Chce wystawiać ją na wiosnę, zastanawiałem się nad ceną 15 tys.
A sprzedaję tylko dlatego że mocno mnie ciągnie do Alfy 159, a moja rodzinka już jest odchowana :)

A podeslesz kilka fotek swojej cromy?

Zdjęcia są trochę stare, sprzed 3 lat. Nowych nie mam, tak jak pisałem, planuję Crome wystawić dopiero na wiosnę.
Jednak Croma od 2013 zmieniła się niewiele, teraz jest po prostu bardziej dopieszczona :)
Jeśli zdjęcia Cię zainteresowały, to na PW wyślę Ci mój numer telefonu po więcej informacji.

Na forum lancii jest bardzo zadbany egzemplarz z 2006 roku, wersja Emotion, skóra, navi etc. Ma niestety padniętą ASB. Koszt remontu to parę tys. ale w kwocie 16 tys byś się spokojnie zmieścił.

Tu masz link do ogłoszenia (http://forum.lanciapolska.org/viewtopic.php?f=9&p=807778#p807778)
To moja. W kwestii wyposażenia to ma praktycznie wszystko co pakowano wtedy do Cromy. Więc jeśli chcesz mieć fajnie wyposażoną to pomyśl. To był podobno egzemplarz wystawowy - stąd pierwsza rejestracja w 2008 roku i naprawdę fajne wyposażenie: navi, skóra, szklany szyberdach "elektryczny", dwupoziomowy bagażnik, czujniki parkowania, climatronic dwustrefowy, tempomat, komplet poduszek, włącznie z kolanową kierowcy itp.
Tak jak napisał Faraon samochód ma niestety padniętą skrzynię, więc to najatrakcyjniejsza oferta dla osoby która ma kogoś kto mu to ogarnie w dobrej cenie, albo może kupić taką skrzynię używaną z pewnego źródła.
Nie ma natomiast niespodzianek jak u handlarzy "panie klima tylko do nabicia", żadnych umów na Niemca itp.
Co do przebiegu, który może się wydać podejrzanie niski - ja się przebiegiem nigdy nie jarałem, liczy się stan samochodu a nie cyferki na blacie. Tu jest jak na ten rocznik niski przebieg - ja nie daję gwarancji na to co działo się przed 2013 rokiem (aczkolwiek pierwsza rejestracja pod koniec 2008 roku tłumaczy nieco tak niski przebieg więc może jest realny) - ja przez ponad trzy lata zrobiłem ok. 30 tys. To mój drugi samochód (na jednego kierowcę) i na wyjazdy wakacyjne mam po prostu większe auto.
Jak jesteś zainteresowany, chcesz się dowiedzieć coś więcej to napisz albo zadzwoń. Nie mogę obiecać że to nieziemski rodzynek i jak zobaczysz to się od niej nie odkleisz (zwłaszcza że nie mam jak jechać na myjnię :roll:), bo to 10-letni samochód, który ma swoje zalety, ale i wady, ale mogę obiecać że nie będę ściemniał. A mam wrażenie że w tej branży to już dużo :roll:

Dużo zależy jak rozwalona jest skrzynia. Jeśli nie ma poważnych fizycznych uszkodzeń remont takiej skrzyni (jak pytałem w warsztacie ASB przy okazji wymiany oleju) to ok. 4-5 tys. PLN. Ten wariant ma tą zaletę, że po remoncie skrzyni największy ewent. problem mamy "z głowy". Pytanie do sprzedającego co skrzyni dolega, czy jest po określeniu zakresu remontu? Z drugiej strony na jego miejscu pewnie zdecydował bym się na remont skrzyni i sprzedaż w sensownej cenie a udokumentowany remont był by jednym z poważnych atutów przy transakcji.

Dużo zależy jak rozwalona jest skrzynia. Jeśli nie ma poważnych fizycznych uszkodzeń remont takiej skrzyni (jak pytałem w warsztacie ASB przy okazji wymiany oleju) to ok. 4-5 tys. PLN. Ten wariant ma tą zaletę, że po remoncie skrzyni największy ewent. problem mamy "z głowy". Pytanie do sprzedającego co skrzyni dolega, czy jest po określeniu zakresu remontu? Z drugiej strony na jego miejscu pewnie zdecydował bym się na remont skrzyni i sprzedaż w sensownej cenie a udokumentowany remont był by jednym z poważnych atutów przy transakcji.
Każdy ma swoją logikę. Jak nie sprzedam teraz to naprawię, ale wtedy raczej nie będę sprzedawał.
To oferta dla osób, które mają możliwość zrobienia tego taniej niż ja, lub mają więcej czasu. Bo kwoty o których piszesz to w renomowanym warsztacie w Krakowie to jest raczej dolna granica. Górna może być razy 2. Można taniej - albo zrobić to w mniej renomowanym warsztacie do którego ma się zaufanie (nie mam takiego), albo wymienić skrzynię na używaną (trzeba mieć pewną skrzynię lub pewnego dostawcę - nie mam), albo targać samochód dalej od Krakowa bo faktycznie wtedy można rozmawiać o takim poziomie cen jak mówisz (trochę nie mam czasu teraz). Dla mnie to też pretekst do odświeżenia "floty". Jeśli trafi się ktoś dla kogo to będzie interesujące bo jest w stanie sobie to zrobić za 4 tys (przy używce myślę że można myśleć i o 3 tys.) to sprzedam.
A co dolega? Jest w ogłoszeniu. Tyle wiem. Co najmniej konwerter. Ale zakładam całkowity pad i kompleksowy remont (tudzież wymianą ne sprawną skrzynię). Jeśli kupujący będzie miał szczęście to obgoni to mniejszym remontem. Ale ja tego nie obiecuję (raczej tak czy siak się robi całkowity remont) bo skrzynia nie była rozbierana. Chyba że ktoś pójdzie w wariant wymiany na używkę.

Niestety nie mam możliwości zrobienia tego taniej. Wiec chyba wolałbym kupić sprawna Crome chodź twoja wygląda bardzo ładnie.

Niestety nie mam możliwości zrobienia tego taniej. Wiec chyba wolałbym kupić sprawna Crome chodź twoja wygląda bardzo ładnie.

Jeśli tak, to faktycznie byłbyś w podobnej sytuacji jak ja. No prawie, bo ja nią już jeżdżę ponad 3 lata i pojawiła się pokusa żeby przy tej okazji odświeżyć park maszynowy.
Życzę w takim razie powodzenia w poszukiwaniach. Pisałeś że interesuje Cię dobre wyposażenie. Pytanie co masz na myśli, bo Croma w najbidniejszej wersji ma już całkiem przyzwoite wyposażenie. Natomiast jak patrzyłem ostatnio po ogłoszeniach to tak bogato wyposażonych egzemplarzy, zwłaszcza przedliftowych, jest stosunkowo niewiele.
Dla zainteresowanych. Szybka promocja. Cena tysiąc w dół, do piątku. Potem wygospodaruję czas żeby się nią zająć :smile:

Ja za swoją 2 lata temu zapłaciłem 16.5k PLN - auto z 2005 roku. Wersja 150 koni manual z nawigacją, z tempomatem. Przebieg niby 185k km ale patrząc na stan auta to realny. Prócz dwumasu, który brałem pod uwage, że będę musiał robić to auto raz mnie zawiodło, kiedy padł alternator (znany problem FIATA) Auto zadbane, niezniszczone. Nie patrz na rocznik, patrz na realny stan samochodu, myślę, że za 16k powinieneś kupić coś znośnego, jeżeli chcesz coś sprowadzonego to najlepiej z Włoch - mniej są skorodowane śruby w wahaczach itp itd. Jestem bardzo zadowolny z tego auta a mam dwoje maluchów i mieścimy się z całymi tobołami a miejsca jest z tyłu bardzo dużo.

17k zapłaciłem za 2oo5 rok, kupując go w 2o13. W Cromie temat jest taki że nawet bieda wersja będzie wyposażona całkiem fajnie.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Nie patrz na rocznik, patrz na realny stan samochodu, myślę, że za 16k powinieneś kupić coś znośnego, jeżeli chcesz coś sprowadzonego to najlepiej z Włoch - mniej są skorodowane śruby w wahaczach itp itd
Zgadzam się, niestety pewnie po cichu wszyscy ulegamy pokusie i podświadomie patrzymy na rocznik. Moja croma właśnie przyjechała z Włoch. Moim zdaniem w przypadku aut sprowadzanych, a przy cromie szczególnie, trzeba mieć rezerwę gotówki na doprowadzenie auta do ładu.

A czemu przy cromie szczególnie?
W mojej opinii, jako mechanika samochodowego, trzeba poprostu do zakupu podejść z zachowaniem zdrowego rozsądku. Nikt obcy nie sprzeda Tobie auta w idealnym stanie, z niskim przebiegiem, bez wkładu, za cenę niższa niż średnia rynkowa. Takie auta sprzedają się w rodzinie lub wśród znajomych. A już napewno nikt nie sprowadzi Tobie takiego auta z zagranicy, bo musi na tym zarobić. Nikt niczego nie robi za darmo, a już na pewno nie dla obcych.
Kupując swoją crome, niechcący zresztą, bo w sumie oglądałem peugeoty i passaty jak każdy, już po podjęciu decyzji o zakupie byłem świadomy że ma dpf, egr, dwumas, turbo ze zmienna geometria i wtryski jak to diesel.
Trzeba liczyć się z tym że cześć z tych rzeczy prawdopodobnie będzie trzeba wymienić lub regenerowac. Trzeba wiedzieć że żadna z tych rzeczy tania nie jest. I w końcu trzeba być świadomym że kupując używane auto często z dieslem, często z przebiegiem wyższym niż to wynika z "licznika po naprawie" czy "książki serwisowej" kupionej u ciapka za funfcyś ojro, jest to w dużej mierze loteria czy się trafi tak jak u mnie ze 4 rok jeżdżę bez dosłownie żadnego wkładu (nie licząc eksploatacyjnych), czy trafi się tak że auto będzie kosztowało 16k PLN a doprowadzenie go do stanu "do jazdy" drugie tyle.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Ja mam swoja do sprzedania : Salon Polska , bezwypadkowa , klimatronik , tempomat , xenon , skrzynia świeżo po remoncie , hillholder, w lato prany cały środek , tu masz link do ogłoszenia - cena jest do sporej negocjacji bo mam już 2 samochód i tego chcę sie po prostu szybko pozbyć . Link do ogłoszenia : https://www.olx.pl/oferta/fiat-croma-1-9-jtd-150km-salon-polska-CID5-IDjsrAY.html#dbcf228006 .