Witam. Jak większość wie po jskims czasie w grande pojawią się problemy ze zgrzytajacym wstecznym biegiem bodz ciezko wchodzaca jedynks po rozgrzaniu silnika, skrzyni biegow. Aby temu zaradzić wymieniłem tercze docisk łożysko sprzegla oraz łape lozyska wraz z tulejkami. Przy wymianie wy0rznelo mi z silownika tloczek i uklad sie zapowietrzyl. Pytanie do was jak w temscie jak go odpowietrzyc?

Tak samo jak hamulce. Na wysprzęgliku masz odpowietrznik .

Tylko trzeba nałożyć wężyk na końcówkę, żeby nie zalać komory płynem hamulcowym.

Ok dzieki. Faktycznie jest a sxikalem go w okolicach serva. Odpowietrze dam znac czy u mnie pomoglo. W puncie mojego wujka wymienial mechanik i powiedzial ze wine za to ponosza wyrabiajace sie tulejki co z kolei powodyje skrzywienie lapy gdzie osadzone jest lozysko sprzęgła. U niego pomoglo. Pozdrawiam idzieki za szybka odpowiedz.

Problem zgrzytajacego biegu wstecznego usuniety. Wymienione tarcza sprzegla, docisk, łożysko i najwarzniejsza rzecz: łapa łożyska oporowego wraz z tulejkami. Koszty: lapa z tulejkami 180zł aso z zamiennikiem nie chciałem ryzykowac, sprzeglo LUK kompletnne 360zł. Robocizna we wlasnym zakresie 0 zł 😆

Witam!

Dopiszę się do postu z podobnym pytaniem, mianowicie:
Jak bez demontażu silnika, skrzyni biegów i tego wszystkiego co się pod maską mieści jednoznacznie sprawdzić/stwierdzić czy sprzęgło jest dobre czy nadaje się do wymiany??
Rozmawiając z dwoma mechanikami każdy ma "swoją" teorię, jeden mówi, że jest wszystko OK, że grande punto tak ma, drugi natomiast mówi, że sprzęgła już nie ma i trzeba je jak najszybciej wymienić aby nie uszkodzić dalej czegoś tam w środku.
Mianowicie mam przejechane ok. 82k km, przyjmując że cały ruch pedału sprzęgła mieści się w zakresie od 0 do 90st, gdzie 0st to pedał w swojej normalnej pozycji a 90st to pedał wciśnięty do samej podłogi, do zmiany biegów muszę wcisnąć pedał na ok. 15-20st czyli wykonując ok. 1/4 całego zakresu ruchu pedałem sprzęgła.

Na co ja mam/mogę zwrócić uwagę, żeby samemu przekonać się czy owe sprzęgło jest dobre czy nie?

Czy jest dobre sprzeglo czy nie zależy od stylu jazdy danego kierowcy oraz czy przebiegi wykonywane sa na trasie czy w większości po miescie. Na swoim sprzegle zrobilem 110tys wujkowi padlo po 70tys a jezdzi bardzo spokojnie. U mnie tez sprzęgło brało pod koniec przt zmianie biegów wystarczylo ze wciskalem do polowy i biegi wchodzily bez problemy z wyjatkiem jedynki i wstecznego po wymianie sprzeglo bierze mi od samego dołu. Jesli biegi wchodzą ci bez problemu, nic nie zgrzyta przy zmianie biegow to sorzeglo ok ale jesli masz problemy np. po rozgrzaniu auta jedynka wchodzi ciężko, zgrzyta wsteczny to do wymiany napewno łapa sprzegła z tulejkami a czy sprzeglo i tarcza sa ok to widac dopiero jak sie wyjmie skrzynie. To jest tak jak z paskiem rozrządu wymieniasz pasek, rolke to warto przy okazji wstawic pompe wody pomimo ze na oko wyglada ok.

Panowie może trochę nie w temacie ale potrzebuje pilnie pomocy . Moje Grande dostało dziwny objaw , zaczęły źle wchodzić biegi po kupnie auta , pomyślałem trzeba wymienić sprzęgło, okazało się po wymianie ze wysiadł również wysprzeglik ! Ale auto zaczęło elegancko chodzić . Sprawa wyglada tak, ze po 3 mies jazdy znowu zaczęły zle wchodzić biegi .. z każdym dniem coraz gorzej ,wsteczny zgrzypial jak szalony wkurzyłem się i zakupiłem nowy wysprzeglik , tamten był cały zalany płynem w środku nie trzymał płynu , ale sprzęgło dalej jest miękkie i biegi nie chcą wchodzić , dodatkowo wymieniłem pompkę sprzęgła , nowy przewod idący od pompy do siłownika i dalej nic ;/ kolega odpowietrza i pedał wraca do swojej pozycji ale nie jest taki jaki być powinien , co może być nie tak ?

Przyczyn moze byc kilka:
Układ nie odpowietrzony do końca lub odpowietrxony ale gdzieś łapie powietrze
Łożysko oporowe i konrtola tarczy sprzegła oraz docisku

Odpowietrz dobrze układ jesli to nie pomoże biegi nadal beda zgrzytac to zostaje wyjecie skrzyni i kontrola wzrokowa tarczy, docisku i łozyska.
Być może łozysko zostało nie własciwie zalozone ono ma taki niby zatrzask i powinno sie spiać z łapa.

Sprawdz teź linki od wybieraka zmiany biegów.

Przyczyn moze byc kilka:
Układ nie odpowietrzony do końca lub odpowietrxony ale gdzieś łapie powietrze
Łożysko oporowe i konrtola tarczy sprzegła oraz docisku

Odpowietrz dobrze układ jesli to nie pomoże biegi nadal beda zgrzytac to zostaje wyjecie skrzyni i kontrola wzrokowa tarczy, docisku i łozyska.
Być może łozysko zostało nie własciwie zalozone ono ma taki niby zatrzask i powinno sie spiać z łapa.

Sprawdz teź linki od wybieraka zmiany biegów.

Właśnie dziś będziemy bawić się w odpowietrzanie , nie wiem czy coś źle robimy... myślisz ze sprzęgło mogło już tak paść po 3 mies ? Objaw zrobił się taki sam jak na starym sprzęgle ( ale wtedy okazało się ze sprzęgło nie było tak styrane tylko wysprzeglik dawał w de )

Odpowietrza sprzęgła przeprowadzasz identycznie jsk odpowietrzanie hamulców.

Wcisxkasz kilka raxy energicznie pedał hamulca noga lub reka jak nie odbija i przy ostatnim ruchu zostawiasz pedal wcisniety w podłoge i niech druga osoba odkreci na wysprzegliku odpowietrznik zejdzie powietrze i zakrecasz go zpowrotem caly czas pedał wcisniety. Powtarzasz operacje do momentu az nie bedzie powietrza w układzie ( bomelków w weżyku)

Wężyk wlizony w pojemnik (słoiczek, ucieta butelka) na dnie wlej troche płynu hamulcowego aby koncówka weźyka byla cały czas w płynie.

Kontroluj tez poziom płynu hamulcowego w zbiorniczku wyrównawczym w razie potrzeby uzupełnij.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Czy padło to cieźko stwierdzić tak na odleglosć😅 jest to możliwe jesli coś zloźone było nie tak lak trzeba. Wymieniałeś caly komplet: łożysko oporowe, dosisk i tarcze sprzęgła? Może masz skrzywiona łape łoźyska oporowego to jes możliwe ze padlo ale 100% odpowiedz bedziesz miał jak odpowietrzysz uklad jesli to nie pomoże to wina sprzegla raczej.

Odpowietrza sprzęgła przeprowadzasz identycznie jsk odpowietrzanie hamulców.

Wcisxkasz kilka raxy energicznie pedał hamulca noga lub reka jak nie odbija i przy ostatnim ruchu zostawiasz pedal wcisniety w podłoge i niech druga osoba odkreci na wysprzegliku odpowietrznik zejdzie powietrze i zakrecasz go zpowrotem caly czas pedał wcisniety. Powtarzasz operacje do momentu az nie bedzie powietrza w układzie ( bomelków w weżyku)

Wężyk wlizony w pojemnik (słoiczek, ucieta butelka) na dnie wlej troche płynu hamulcowego aby koncówka weźyka byla cały czas w płynie.

Kontroluj tez poziom płynu hamulcowego w zbiorniczku wyrównawczym w razie potrzeby uzupełnij.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Czy padło to cieźko stwierdzić tak na odleglosć😅 jest to możliwe jesli coś zloźone było nie tak lak trzeba. Wymieniałeś caly komplet: łożysko oporowe, dosisk i tarcze sprzęgła? Może masz skrzywiona łape łoźyska oporowego to jes możliwe ze padlo ale 100% odpowiedz bedziesz miał jak odpowietrzysz uklad jesli to nie pomoże to wina sprzegla raczej.



Właśnie tak odpowietrzamy , nawet kumpel zabrał z pracy specjalny przyrząd do odpowietrzania i dziś będzie to robił . Sprzęgło zostało wymienione całe i nie sadze żeby mechanik źle coś założył .. może wina być w tej krzywej łapie :/ nie sprawdzałem jej wcześniej . Najgorsze jest to ze objaw po 3 mies znowu jest ten sam co wcześniej , czemu to jeździło skoro coś jest popsute to nie miałoby prawa jeździć przez taki okres ...

Jesli krzywa była łapa to po 3miesiacach moglo paść u mojego wujka sprzeglo po wymianie padlo po 15-20 tys dokladnie nie pamietsm ile to było dokladnie i okazało sie ze była krzywa łapa tylko to zauważył dopiero kolejny mechanik. Objawem skrzywienia łapy łozyska jest zgrzytajacy bieg wsteczny i utrudnione wrzucenie 1,2 na zimnym silniku 1,2wchodziły vez problemu ale po rozgrzaniu auta wrzucenie jedynki to byla masakra.

Właśnie taki sam objaw był u mnie .. tylko autem zrobiłem może 5 tys km.. i nagle wrzucenie biegu to była udręka, tylko teraz sprzęgło jest strasznie miękkie i nie chce się odpowietrzyć , wiec czy byłaby to wina łapy

Wiesz jesli jest minimalnie krzywa to chodzi to jakos ale przyvhodzi czas i cos nie wytrzyma. Jak miales takie objawy to winna raczej bedzie łapa, sprzegło nasz nowe jesli łapki na sprzegle sa nie pokrzywione to raczej niwe łożysko tak dla pewności i powinno być ok. Tylko wyjać skrzynie ... dodatkowe koszty i stracony czas ale nic nie jest wieczne.

No właśnie chyba będę musiał wyjąc skrzynie jeżeli dalej będzie to samo .. jak wymieniać łapę to już pasuje przynajmniej łożysko nowe zakupić ?

Rozbierzesz to bedzie widać co jest do wymiany. Koszt oryginalnej lapy i tulejek to jesli mnie pamieć nie myli to200 zł. Tulejki latwo wybić i wbić sa z jakiegoś tworzywa sztucznego. Jak dasz do mechanika to sobie poradzi. Odpowietrzenie coś pomogło?

Nic z tego , za cholerę nie wrzuci biegu .. będę zmuszony ściągać skrzynie i szukać tam przyczyny .

To kiepsko. Oby to byla wina tej łapy a nie bebechów w samej skrzyni ale jesli przeb było wszystko dobrze to obstawiam łape. Powodzenia życze i oby kropek szybko" stanął" na koła.

Dzięki wielkie , dam odpowiedz co było przyczyną ;) Jutro idzie pod skrzydła fachowca .

Dzięki wielkie , dam odpowiedz co było przyczyną ;) Jutro idzie pod skrzydła fachowca .

Tak jak mówiłeś , przyczyna była łapa , pękła i pouszkadzała resztę podzespołów sprzęgła , będzie chyba trzeba wymienic całe sprzęgło bo nie jest drogie a szkoda robić sztukowanie w skrzyni .

Przerabiałem temat. Wymienisz wszystko i bedzie spokój na jakiś czas. Przynajmniej nie ma obciachu jak cofasz i biegi zgrzytaja jak by sie czlowiek uczył jezdzic. Łape proponuje oryginał zamiennik nie jest dużo tańszy a trwałoś pewnie wieksza. Pozdrawiam