Witam, dzis jadac rano autem nie dzialo sie nic niepokojacego przy -13 stopniach ale o 13 jadac do pracy o dziwo przestala dzialac dmuchawa ogrzewania. Na zadnym biegu bez wzgledu czy na nogi czy szybe, popotrostu nie wieje. Odziwo wciskajac przycisk klimy zapala sie kontrolka ale nie slychac kompresora ani obciazenia silnika. Tylna szyba grzeje zapalniczka dziala tylko nie nawiew... myslalem ze bezpiecznik i korzystajac ze zdjecia: http://images41.fotosik.pl/254/db2dcbdcb1a6e7c2.jpg
Sprawdzilem ten z symbolem wentylatora ale dobry i zero reakcji. Nic siw nie stalo po wyjeciu mimo ze nie spalony. Wiec sprawdzilem na dole drugi od lewej "silnik wentylatora..." co sie okazalo po wyjeciu zgaslo podswietlenie zegarow i calej deski. A ze schematu wynika ze za to odpowiada bezpiecznik ktory w srodkowym rzedzie pierwszy z lewej.... ktos moze wie o co chodzi?

A wycieraczki dzialaja? U mnie był ten sam problem jakiś czas temu, że właśnie dmuchawa nie działała, wycieraczki i chyba światła mijania a winny byl za to kabelek idący do pająka po lewej stronie. Wyciagnij wszystkie kostki i posprawdzaj czy nie są gdzieś przypalone przypbrudzone i wyczysc dobrze styki. Pomoże na pewno, jeśli to jest to; -)

Dziala wszystko oprocz nawiewu i klimy, swiatla oswietlenie podgrzewanie szyby tylnej, wycieraczki itd,

dzisiaj wyczyściłem wszystkie bezpieczniki, jeden w prawym górnym rogu skrzynki był kompletnie spalony i stopiony. wyczyściłem to miejsce i wsadziłem nowy. Wyczyściłem przekaźniki, kostki pod maską ale dalej nie działa...

według mnie to sie zjarał wentylator. nie było słychać jakichś dziwnych odgłosów wcześniej tak jakby sie np zacierało łożysko?

Wlasnie nie, wszystko chodzilo idealnie a nawet jakby sie zjaral to kompresor klimy powinien dzialac

Temat do zamkniecia. Winny spalony bezpiecznik klimy (prawy gorny rog skrzynki). Konkretnie to wypalone gniazdo bezpiecznika.