Zobacz pełną wersję : miękka blacha
kurcze moja córka dzis bawiła sie przy tipo i zaczeła wgniatac palec w blache bagażnika noi zrobiła wgniot na rancie,teraz trzeba wyciągac u blacharnika masakra ehhh......:mad:
Albo Twoja córka ma palce ze stali albo przywaliła czymś i nie chce się przyznać. Bo wgnieść blachę na rancie to trzeba mieć trochę pary, niczym Pudzian.
Albo Twoja córka ma palce ze stali albo przywaliła czymś i nie chce się przyznać. Bo wgnieść blachę na rancie to trzeba mieć trochę pary, niczym Pudzian.
nie namawiam cie ale miętka faktycznie wystarczy kciukiem mocniej
Potwierdzam. Ja poprosilem goscia zeby mi popchal samochod (zabraklo mi benzyny) i koles jak pchnal rekoma o bagaznik to zrobil wgniotke (zdjecie ponizej)
26089
Na szczescie mozna bez problemu sciagnac poszycie pokrywy od wewnatrz i wypchac wgniecenie - ja tak zrobilem i po problemie.
dziadeck
29-12-2016, 16:24
Myślę że większość nowych aut niestety ma taką miękka blachę, oszczędności.
Ja zauważyłem że przy zamykaniu maski silnika, dociskaniu też się ugina.
marnyd4d
29-12-2016, 16:52
Ta blacha to jakaś tragedia jestem w szoku że tak łatwo można ją uszkodzić. Ciekawe czy auto nie będzie rdzewieć tak jak np: Mercedes?????
tipolino
29-12-2016, 17:27
No niestety ja tez zauwazylem ze miekkie to wszystko jak plastelina prawie. Na swoim starym aucie moglbym usiasc na masce i nicby sie nie stalo, a tutaj to chyba bylaby dziura jak w wc :(
A ma ktos moze nowy samochod innej marki i czy moze powiedziec czy tez blachy sa krotko mowiac cienkie jak papier?
Z tego wszystkiego chyba trzeba zapamietac aby go nie pchac, szczegolnie zaladowanego, tylko dzwonic po pomoc lub z kanistrem na stacje...
slawcio74
29-12-2016, 17:27
W seicento też miałem powgniatane na klapie od silnika ... auto nie brała rdza w ogóle. Tu bardziej chodzi o małą wagę auta , a nie o korozję. Ważne jest to czym ona jest pokryta a nie jaka jest gruba. Mu ojciec miał kiedyś Zastawę 1100p. Blacha gruba jak w czołgu ... ale pięknie rdzewiała !!!
Nowa Dacia Duster blacha miękka,Astra z 2014r tylna klapa od zamykania z wgniotkiem więc to chyba teraz wszystkie takie miętkie ;)
krowka1978
29-12-2016, 17:36
Myślę że większość nowych aut niestety ma taką miękka blachę, oszczędności.
Ja zauważyłem że przy zamykaniu maski silnika, dociskaniu też się ugina.
Maskę się upuszcza, a nie dociska!
Leszek_70
29-12-2016, 18:03
Dlatego z tyłu się robią gniotki bo tak jak koledzy napisali blacha może być cieńsza ale od spodu są puste powierzchnie i nie ma tam żadnych wzmocnień, ani poprzeczek lub kelerów fabrycznych mających na celu ewentualne utwardzenie blachy, oraz ma za zadanie zapobieganie rezonowania blachy, w tych właśnie miejscach i tam jest goła blacha niczym nie pokryta dlatego w tym miejscu właśnie jest narażona na wgniecenia, maska to samo dosyć że cienka blacha to żadnego kelera w wolnych miejscach niema dlatego jest taka miękka i podatna na wgniecenia. Inaczej jest drzwiach gdzie są wzmocnienia ale oprócz nich jest także długi keler przyklejony do blachy od wewnątrz aby nie rezonowały podczas zamykania jak pusta puszka, tak samo na bokach i w wielu innych miejscach są te gumy-zwane kelerami. Na dachu jest poprzeczka a pod poprzeczką przyklejone też kawałki aby było brak rezonansu, i jest też miejscem do podtrzymania podsufitki na środku.
krowka1978
29-12-2016, 20:12
No niestety ja tez zauwazylem ze miekkie to wszystko jak plastelina prawie. Na swoim starym aucie moglbym usiasc na masce i nicby sie nie stalo, a tutaj to chyba bylaby dziura jak w wc :(
A ma ktos moze nowy samochod innej marki i czy moze powiedziec czy tez blachy sa krotko mowiac cienkie jak papier?
Z tego wszystkiego chyba trzeba zapamietac aby go nie pchac, szczegolnie zaladowanego, tylko dzwonic po pomoc lub z kanistrem na stacje...
Co prawda mam auta tej samej marki, ale w grande Punto blacha "wgniotliwa" nie jest, w 500X też nie - pod naciskiem w obu autach wygląda to identycznie. Z czegoś musi wynikać cena Tipo taka, a nie inna. Nowe Punto wersja golas jest tańsze tylko o 2 500zł od Tipo "golas", a jest mniejsze...
Witam!Jeżeli można łatwo wgiąć blachę ,to mam nadzieje ,ze również łatwo będzie można ja wypchać ;) -muszę przetestować -gdyż dziś na masce niestety tez zauważyłem wgniecenie(tak jakby kasztan spadł):mad:
Jeżeli nie idzie dojść od środka do wgniotki to są takie narzędzia do bezpiecznego bezinwazyjnego wyciągania drobnych wgnieceń. Nazywa się to Pops-a-Dent. Do kupienia za niedużą kwotę w różnych miejscach.
Na razie przetestuje metodę "kciuka" -delikatnie.Przy poprzednim samochodzie (seat cordoba 2003)kupionym jako używany,nie zwracałem uwagi na takie "pierdoły"W przypadku ''HIPCIA" kupionego jako nowy ,za ciężko zarobione pieniądze (dla niektórych -śmieszna kwota)każdy z nas jest chyba uczulony na każda ryskę , a co dopiero wgniotę
marnyd4d
29-12-2016, 21:44
Zgadzam się z tobą w 100%. Każda rysa lub wgniecenie na nowym samochodzie jest dobijająca. Ja jak jadę do marketu staram się stawać z dala od innych aut żeby uniknąć wgnieceń lub rys:smile:
U mnie to samo,jak najdalej od "wroga",a teraz (jasna dupa za przeproszeniem)dochodzi jeszcze,ze trzeba uważać na "bombardowanie'' kasztanów,żołędzi vel wszelkiego fruwającego "bydła":smile:
marnyd4d
29-12-2016, 22:21
Nie raz widziałem jak jakiś imbecyl nie szanujący własności innych wysiadając ze swojej zapierdzianej perełki z Niemiec uderzał drzwiami w inne auta!!!!! Jebane CEBULACTWO.
Niestety ,taka prawda:mad:
krowka1978
29-12-2016, 22:45
Nie raz widziałem jak jakiś imbecyl nie szanujący własności innych wysiadając ze swojej zapierdzianej perełki z Niemiec uderzał drzwiami w inne auta!!!!! Jebane CEBULACTWO.
Najgorsze w tym procederze są kobiety. Jeśli nie drzwiami, to przejadą siatami (tak mi jedna załatwiła lakier na lusterku w GP i zrobiła szramę na drzwiach - na czarnym wiadomo jak to wygląda) na parkingu pod blokiem rodziców. Do tego "kolizje" wózków z autami itd.
tedybear
29-12-2016, 23:25
"U mnie to samo,jak najdalej od "wroga",a teraz (jasna dupa za przeproszeniem)dochodzi jeszcze,ze trzeba uważać na "bombardowanie'' kasztanów,żołędzi vel wszelkiego fruwającego "bydła"
Pchris to mnie zmartwiłeś. bo u mnie na osiedlu dużo pieprzonych gołębi i miałem ogromną frajdę kiedy leciałem po ulicy i tylko widziałem unoszące się ku górze pióra :)
a tak będzie lipa i trzeba będzie uważać na gołębie :)
Nie raz widziałem jak jakiś imbecyl nie szanujący własności innych wysiadając ze swojej zapierdzianej perełki z Niemiec uderzał drzwiami w inne auta!!!!! Jebane CEBULACTWO.
W obecnym samochodzie (NieTipo ;-)) mam fabryczne, gumowe listwy na drzwiach, tak umieszczone, że znaczna część patałachów swoimi drzwiami trafia właśnie w tę gumę, a przy okazji ładnie komponujące się z nadwoziem. W Tipo tego nie ma. Zastanawiam się nad listwami niezależnego producenta (można łatwo znaleźć w necie/allegro), tylko że moim zdaniem niezbyt estetycznie to wygląda na Fiaciku.... :roll: Co myślicie? link (http://www.listwyboczne.pl/produkt,fiat-tipo-listwy-boczne,465.html)
tedybear
30-12-2016, 01:44
powiem szczerze, że fajnie one wyglądają. Tylko czarne trochę lipa do mojego lakieru amore. a za polakierowanie cena wzrasta do 480pln. Ale mam znajomego lakiernika więc może ciachnie mi te listwy nie koniecznie pod taki sam ale choćby podobny kolor i byłoby git. Dla mnie fajne listwy i już linka mam zapamiętanego. Chociaz czerwony czy bordo i czarny głupio nie wygląda
Listwy boczne - Skoda Rapid Spaceback listwy boczne (http://www.listwyboczne.pl/produkt,skoda-rapid-spaceback-listwy-boczne,395.html)
powiem szczerze, że fajnie one wyglądają. Tylko czarne trochę lipa do mojego lakieru amore. a za polakierowanie cena wzrasta do 480pln. Ale mam znajomego lakiernika więc może ciachnie mi te listwy nie koniecznie pod taki sam ale choćby podobny kolor i byłoby git. Dla mnie fajne listwy i już linka mam zapamiętanego. Chociaz czerwony czy bordo i czarny głupio nie wygląda
Listwy boczne - Skoda Rapid Spaceback listwy boczne (http://www.listwyboczne.pl/produkt,skoda-rapid-spaceback-listwy-boczne,395.html)
Hmm... Nie bardzo mi pasuje taka prosta listwa do kształtu przetłoczeń na drzwiach... Ale z drugiej strony, aspekt praktyczny....
tedybear
30-12-2016, 01:54
kjk ale zobacz że owa linia biegnie ku górze ku tyłowi. jak zobaczysz instrukcję to zobaczysz różnicę w cm i zauważysz ze listwy biegną równolegle do przetłoczenia wklęsłego pod nimi
kjk ale zobacz że owa linia biegnie ku górze ku tyłowi. jak zobaczysz instrukcję to zobaczysz różnicę w cm i zauważysz ze listwy biegną równolegle do przetłoczenia wklęsłego pod nimi
Kup, zamontuj i pokaż zdjęcia. Może dam się przekonać :smile:
tedybear
30-12-2016, 01:57
kjk nie tak szybko, ja też jestem w oczekiwaniu na narodziny mojego autka. Ostatni tydzień stycznia zostanie wyprodukowany
kjk nie tak szybko, ja też jestem w oczekiwaniu na narodziny mojego autka. Ostatni tydzień stycznia zostanie wyprodukowany
Mój powinien być szybciej - jest w drodze z IT do PL...
Myślę że większość nowych aut niestety ma taką miękka blachę, oszczędności.
Ja zauważyłem że przy zamykaniu maski silnika, dociskaniu też się ugina.
nigdy nie dociskaj pokrywy poprostu puść ją zeby sie zatrzasła,
Będziecie się ze mnie śmiali, tak jak wiele innych osób, ale pokaże wam mój patent na obijanie drzwi w garażu podziemnym, w którym parkuję. :roll:
Poprzednie auto miałem równo poobijane z obu stron (wgniecenie co centymetr). Nie jestem pewien że to robi sąsiad (mili ludzie) ale na wszelki wypadek mam taki "patencik":
26093
To ma 2 metry długości, w środku są magnesy. Wystarczy przyłożyć do auta i się trzyma. Jak na razie rys i wgnieceń brak (a auto mam od sierpnia).
marnyd4d
30-12-2016, 11:35
Bardzo proste i skuteczne rozwiązanie SUPER POMYSŁ!!!!!!!
stoper86
30-12-2016, 12:29
Koledzy, a Ja mam pytanie z innej beczki odnośnie blach w Tipo :smile:
Mianowicie przymierzam się do montażu radia CB i zastanawiam się w którym miejscu zainstalować uchwyt ze zdjęcia (Diamond K416), żeby nie okazało się, że powyginam blachę.
Myślałem o montażu w rogu klapy bagażnika od strony szyby gdzie jest ten skos na klapie.
Co o tym sądzicie??
26094
Co prawda mam auta tej samej marki, ale w grande Punto blacha "wgniotliwa" nie jest, w 500X też nie - pod naciskiem w obu autach wygląda to identycznie. Z czegoś musi wynikać cena Tipo taka, a nie inna. Nowe Punto wersja golas jest tańsze tylko o 2 500zł od Tipo "golas", a jest mniejsze...
Dzisiaj jeżdżę 500x i pod naciskiem palca blacha"pracuje"
krowka1978
30-12-2016, 17:32
Dzisiaj jeżdżę 500x i pod naciskiem palca blacha"pracuje"
Ale wraca na swoje miejsce. W Grande Punto też pracuje, ale wgniotek nie ma. W każdym aucie blacha pracuje pod naciskiem, jeśli pod spodem nic nie ma - to nie są opancerzone sprzęta :tongue W UNO z 1993, w Pugu 206 z 2003, w Corsie B z 1997 też tak było. Spróbuj na przetłoczeniach :wink:
Ale wraca na swoje miejsce. W Grande Punto też pracuje, ale wgniotek nie ma. W każdym aucie blacha pracuje pod naciskiem, jeśli pod spodem nic nie ma - to nie są opancerzone sprzęta :tongue W UNO z 1993, w Pugu 206 z 2003, w Corsie B z 1997 też tak było. Spróbuj na przetłoczeniach :wink:
Miałem Grande Punto i dach się wgniatał od byle czego. Spadł kasztan i wgniecione. To samo z bocznymi poszyciami -kamykiem dostał i już wgniotka.
To wszystko przez ekologię. Musi być lżejsze. Tak to by narzekania były że za dużo pali.
Z drugiej strony Tipo od Punto jest tylko 100 kg cięższy.
W moim aucie z 1964 roku nic nie pracuje. A nie koniecznie wgniotka byłaby po puknieciu młotkiem.
Pukajac w karoserię nowych aut słychać jak cienką to blacha (odgłos jakby pukać w puszkę po piwie).
Gołębie ,może nie takie straszne gorsze te większe typu gawrony ,sroki,jak zauważyłem często latają z jakąś dziwna zawartością w dziobach a i o upuszczenie tego czegoś chyba łatwo . Znając swojego pecha pewnie na mojego"Hipcia" będzie to wszystko spadać. Dzisiaj chciałem przetestować wypchniecie małego wgniecenia maski po prostu palcem-niestety znajduje się w takim miejscu ,ze od spodu nie ma dojścia (wzmocnienie maski)Troche pomogła mała przyssawka ,udało mi się podciągnąć do takiego stopnia ,ze nie bije mnie już to tak po oczach.Niestety nie zrobiłem foto przed i po "akcji" 26099
krowka1978
30-12-2016, 18:11
Miałem Grande Punto i dach się wgniatał od byle czego. Spadł kasztan i wgniecione. To samo z bocznymi poszyciami -kamykiem dostał i już wgniotka.
To wszystko przez ekologię. Musi być lżejsze. Tak to by narzekania były że za dużo pali.
Z drugiej strony Tipo od Punto jest tylko 100 kg cięższy.
W moim aucie z 1964 roku nic nie pracuje. A nie koniecznie wgniotka byłaby po puknieciu młotkiem.
Pukajac w karoserię nowych aut słychać jak cienką to blacha (odgłos jakby pukać w puszkę po piwie).
Mam okazję oglądać auta, które parkują pod kasztanami, wszystkie mają wgnioty - jednak z dużą siłą to uderza spadając z kilkunastu metrów. Na GP mam jedną wgniotkę widoczną pod kątem w świetle slonecznym, prezent od buraka, który przyładował drzwiami w jedne z drzwi, nie pamiętam które. Na dachu, masce (lakier troszkę poobijany od kamyków) i pozostałych elementach wgniotek brak. Pod czymś, z czego coś może spadać, nie parkuje się auta :wink:
Leszek_70
30-12-2016, 18:13
Dobrze to kolega leinad ujął ""jak puka się palcem to odgłos jakby pukać w puszkę po piwie,, właśnie napisałem wyżej że tak się dzieje jak nie ma żadnych wygłuszeń - kelerów przyklejonych od wewnątrz na blachę w miejsca wolne od poprzeczek, wzmocnień itp. Taki jest odgłos. Na dachu, bokach, błotnikach itd. Bo to są wolne miejsca właśnie.
Wiesz kwestia gdzie auto parkujesz itp. Miałem na myśli po prostu fakt że nowe auta mają cienkie blachy z wielu powodów: ekonomicznych i ekologicznych.
Zieloni komuniści (ekolodzy) to im należy za to dziękować.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Dobrze to kolega leinad ujął ""jak puka się palcem to odgłos jakby pukać w puszkę po piwie,, właśnie napisałem wyżej że tak się dzieje jak nie ma żadnych wygłuszeń - kelerów przyklejonych od wewnątrz na blachę w miejsca wolne od poprzeczek, wzmocnień itp. Taki jest odgłos. Na dachu, bokach, błotnikach itd. Bo to są wolne miejsca właśnie.
Miałem raczej na myśli fakt że słychać jak cienka jest ta blacha. Wygłuszenia sa jakieś poprzyklejane. Zajrzyj np. przez otwór inspekcyjny do bezpieczników w bagażniku (po lewej stronie). Jest tam do karoserii przyklejona jakaś mata.
Leszek_70
30-12-2016, 19:12
No to ta mata fabrycznie nazywa się kelerem. Co do blach to masz też rację jak najbardziej każdy producent szuka oszczędności i to są ich efekty. Oszczędzają nie tylko na blachach ale i na podkładach lakierniczych, lakierze i wielu innych dodatkach w środku także. Wiem to z doświadczenia i z tego co człowiek widzi w pracy dziennie.Jakie oszczędności zostały poczynione co do wcześniejszych lat.
slawcio74
30-12-2016, 19:32
W obecnym samochodzie (NieTipo ;-)) mam fabryczne, gumowe listwy na drzwiach, tak umieszczone, że znaczna część patałachów swoimi drzwiami trafia właśnie w tę gumę, a przy okazji ładnie komponujące się z nadwoziem. W Tipo tego nie ma. Zastanawiam się nad listwami niezależnego producenta (można łatwo znaleźć w necie/allegro), tylko że moim zdaniem niezbyt estetycznie to wygląda na Fiaciku.... :roll: Co myślicie? link (http://www.listwyboczne.pl/produkt,fiat-tipo-listwy-boczne,465.html)
No muszę się wypowiedzieć , za cholerę nie przekonam się do tych listw. A na białym to będę je widział z 3 kilometrów ...
No muszę się wypowiedzieć , za cholerę nie przekonam się do tych listw. A na białym to będę je widział z 3 kilometrów ...
Można zamówić w kolorze nadwozia, ale nadal jakoś mi to wizualnie nie pasuje do przetłoczeń na drzwiach.
Mam okazję oglądać auta, które parkują pod kasztanami, wszystkie mają wgnioty - jednak z dużą siłą to uderza spadając z kilkunastu metrów. Na GP mam jedną wgniotkę widoczną pod kątem w świetle slonecznym, prezent od buraka, który przyładował drzwiami w jedne z drzwi, nie pamiętam które. Na dachu, masce (lakier troszkę poobijany od kamyków) i pozostałych elementach wgniotek brak. Pod czymś, z czego coś może spadać, nie parkuje się auta :wink:
Niestety nie zawsze można zaparkować pod "piękną chmurka" ,przynajmniej w moim (przypuszczam ,ze większość użytkowników tak ma)przypadku,parkuje po prostu tam gdzie znajdę wolne miejsce na parkingu osiedlowym ,a o takie jest bardzo ciężko:mad:
w środe jade do serwisu beda regulować gaz noi przyjedzie blacharnik zobaczymy co powie,niewielkie wklesniecie niepowinno sprawic mu kłopotu zobaczymy, zastanawiam sie czy niepodciągnac to pod gwarancje na blache mimo wszystko
przempat1987
08-01-2017, 17:43
Witam forumowiczów. Niestety moje Tipo miało nieprzyjemną przygodę w garażu i mam lekko obtarte drzwi. W jednym miejscu jest minimalne (na wielkość malutkiej dłoni) wgniecenie i potrójna ryska ale bardzo płytka, i w drugim miejscu tak na pół paznokcia zdarty lakier plus kilka ledwo widocznych rysek (bardziej smug). Zastanawiam się nad skorzystaniem z AC (mam pakiet dealerski), ale obawiam się że wycenią na poniżej 500 zł (taką mam franszyzę) i nic z tego nie będzie. Poza tym ile może nie ma sensu robić sobie szkodowej historii dla takiej kwoty.
I tu moje pytanie do bardziej obeznanych, żeby mnie nie oszukali w ASO - ile naprawa czegoś takiego może kosztować? I jakie są opcje - czy idzie to jakoś podszlifować i zalakierować (ryski są płytkie) żeby nic nie było widać czy trzeba od nowa malować całe drzwi (wtedy wyszłoby chyba już mocno drogo). No i pozostaje to lekkie wgniecenie do wyprostowania. Czego mogę się spodziewać i ile rozsądnie powinienem zapłacić? Pozdr
krowka1978
08-01-2017, 18:25
Witam forumowiczów. Niestety moje Tipo miało nieprzyjemną przygodę w garażu i mam lekko obtarte drzwi. W jednym miejscu jest minimalne (na wielkość malutkiej dłoni) wgniecenie i potrójna ryska ale bardzo płytka, i w drugim miejscu tak na pół paznokcia zdarty lakier plus kilka ledwo widocznych rysek (bardziej smug). Zastanawiam się nad skorzystaniem z AC (mam pakiet dealerski), ale obawiam się że wycenią na poniżej 500 zł (taką mam franszyzę) i nic z tego nie będzie. Poza tym ile może nie ma sensu robić sobie szkodowej historii dla takiej kwoty.
I tu moje pytanie do bardziej obeznanych, żeby mnie nie oszukali w ASO - ile naprawa czegoś takiego może kosztować? I jakie są opcje - czy idzie to jakoś podszlifować i zalakierować (ryski są płytkie) żeby nic nie było widać czy trzeba od nowa malować całe drzwi (wtedy wyszłoby chyba już mocno drogo). No i pozostaje to lekkie wgniecenie do wyprostowania. Czego mogę się spodziewać i ile rozsądnie powinienem zapłacić? Pozdr
W każdym temacie będziesz umieszczał ten post? http://fiatklubpolska.pl/tipo-531/wgnieciony-prog-w-aso-podczas-przegladu-34928/3#post263544
W taki sposób wszystko będzie wszędzie.
Moderator śpi, czy co?
Szanuj troche innych. Zadałes pytanie w innym wątku (tam też nie na temat). Załóż sobie wątek i tam zapytaj...
przempat1987
09-01-2017, 09:21
Sorry panowie. Nie wiedziałem w którym temacie bardziej pasuje, a nie chciałem mnożyć wątków. Już założyłem nowy, ale nie wiem jak można usunąć stary post.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.