witam.

To mój pierwszy post na tym forum więc po pierwsze Witam wszystkich.

Mój Problem polega na tym że jak tylko zrobi się zimno z samochodem dzieje się coś dziwnego. Gdy go opdalę po nocy nierówno pracuje. kich a prycha itd. Dopiero gdy dodam gazu lecz tak delikatnie to załapuję normalnych obrotów tzn wyższych jak to po nocy. Dzieję się to od zawsze tzn wcześniej Bravę miał mój ojciec który szukając przyczyny udał się nawet do ASO. Tam auto stało parę dni i nic nie stwierdzono. Nie jestem zielony jeśli chodzi o samochody. wiele rzeczy robie sam.

Co sprawdzone:
-kable OK
-świece wymienione
-cewka wymieniona
-pompa paliwa OK
-czujnik temp wymieniony

Podejżenia:
Silniczek krokowy
TPS
Cofa się paliwo po nocy? (tylko w zimie?)
Może wtryski?
...???

może ktoś miał podobną sytuację?

Dodam że próbowałem zrobić diagnostykę lecz ciężko mi znaleźć odpowiedni program. Multiecyscan w wersji demo nie obsługuje mojego kompa Magnetti marelli IAW 1AF także szukam dalej.

Witam. Podpinam się do tematu. Mam całkiem podobny problem. Jeszcze dochodzi to, że przed odpaleniem muszę go chwilę potrzymać na samym zapłonie aby pompa "nagoniła" ciśnienia i dopiero odpali. Inaczej muszę długo kręcić. Ja podejrzewam, że problem może leżeć w nieszczelności w układzie paliwowym (dostaje powietrza i paliwo się cofa). Nic więcej nie udało mi się póki co ustalić. Pozdrawiam

Witam ponownie.

W dziale download forum znalazłem MES 3.1 dzięki któremu udało mi się połączyć z autem.

są dwa błędy:
1. Czujnik fazy (nieprawidłowość czujnika fazy rozrządu...)
2.ukł. ster. uszkodzony (pamięć EEPROM)

Pamiętam że gdy kiedyś podłączałem sie KTS-em to błąd o ECU był. Czujnika faz nie pamiętam. Ciekawe który błąd jest tu problemem. Wydaję mi się że autko nie ma tyle mocy ile powinno. Nie mówię że jest jakimś strasznym mułem ale wydaję mi się że powinien jednak lepiej się zbierać. Troszkę już samochodów miałem....
Oprócz tego czuć lekkie drgania na biegu jałowym a podczas przyspieszania lubi szarpnąć.
Używane ECU z wywalonym Immo znalazłem za 130zł a czujnik 100zł plus skomplikowana wymiana...
Dodam że spalanie w mieście do małych nie należy. wychodzi teraz jakieś 12/13l. Też wam tak palą? Gazu nie mam..

Wydaje mi się, że czujnik położenia wałka nie powinien mieć na to wpływu. Do wymiany trzeba zdjąć rozrząd. Po wykasowaniu błąd wraca ?

Co do błędu ECU, jeśli piszę do Ciebie, że jest uszkodzony, to teoretycznie powinno się mu wierzyć.

Co do spalania, to ostatnio przy jeździe tylko miejskiej po Krakowie wyszło mi dokładnie takie samo.