Witam. Mam problem z wentylatorem. Po zgaszeniu auta potrafi sie samoczynnie zalaczyc. Wiadomo jak chodzi cala noc to akumulator siada i lipa. Wymienilem juz czujnik temperatury od wentylatora, przekaznik w skrzynce bezpiecznikow. Wydawalo sie ze problem zniknal, ale dzis podchodze do auta i pradu brak. Podladowalem akumulator no i patrze wentylator znow sie odpalil. Co to moze byc za usterka?

Może po prostu jakieś zwarcie masz?

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka

Wyciąg na noc przekaźnik wentylatora i zobacz czy masz taki sam efekt.

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Moris10 obstawiam ze wentylator sie nie odpali jak nie bedzie przekaznika. Elektronik ze mnie zaden. Ale np. Jak sie wyjmie bezpiecznik od swiatel to swiatla tez przestaja swiecic.

Przekaźnik i bezpiecznik to dwie różne rzeczy. Brak bezpiecznika to jak przerwa w obwodzie. To dopiero by były jaja jakby po wyjęciu bezpiecznika wentylator chodził ;) przekaźnik to natomiast taki mały sterownik. Niestety nie wiem, gdzie są zlokalizowane przekaźniki więc więcej nie podpowiem :/

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka

Może po prostu sprawdź ten przekaźnik czy jest dobry.

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka

Kolega pisał, że wymienił przekaźnik.
Demontaż przekaźnika na noc pozwoli wyeliminować uszkodzenie przewodu zasilającego wentylator. Jeśli nie chcesz wyciągać na noc to wyciąg go jak pracuje wentylator mimo wyłączenia silnika.
Jeśli dalej będzie pracował to masz zwarcie przewodu zasilającego wentylator gdzieś w skrzynce bezpiecznikow.
Jeśli nie będzie pracował to masz albo uszkodzony ecu albo zwarcie na przewodzie sterujący przekaźnik.

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Oddalem wczoraj do elektromechanika. Zobaczymy czy ogarnie i dam znać o efektach roboty.