Witam Was. W moim stilo nadszedł czas wymiany rozrządu. Zakupiłem cały komplet rolka napinacz i pasek. Do tego blokady. Czujnik zegarowy mialem. Wszystko bylo fajnie pięknie. Zrobiłem znaczki. Bo nie chciałem używać blokad. Naciągam nowy pasek a tu zonk. Ząbek nie pasuje przy naciąganiu na kolo walka ssącego. Kombinowalem ale za każdym razem wychodzilo mi tak samo. Toteż postanowiłem odkręcić kola i zablokować walki rozrządu. Czujnik w ruch blokady założone. Składam do kupy i potem odpalam auto. Wolne obroty masakra. Gaśnie i trzęsie. Znowu na większych obrotach jakby mocy dostał. Panowie blokady do bani? Skladalem dwa razy i jest tak samo... Ktos sie wypowie?

Pewnie tanie blokady z alledrogo??. Kup porządne blokady i wsio ruszy.

Czy masz namiary na sklep czy coś gdzie można dostać dobre blokady rozrządu?

Pytanie jakie masz teraz?

satra. tak napisane

Albo kup jakieś lepsze, albo kombinuj z tymi.

Jakiej firmy rozrząd kupiłeś??

Rozrząd firmy contitech. Czytałem i czytałem to jest jakaś firma z Bytomia co produkuje takowe blokady. Tylko wiadomo okres poświąteczny i niewiele kto pracuje.

Sprawdz ile masz luzu jak założysz blokady i spróbuj poruszać wałkami

Wydawało mi się ze blokady nie mają luzu. Rzeczywiście jak się przykręci do walka jest ok. Ale jak są nie przykręcone to kręcą się cale na szpilkach mocujących. Tak jakby były za duże otwory.

Ja u siebie robiłem to tak że przed dokręceniem blokad obracałem każdy wałek max w prawo i trzeba je przytrzymać i dokręcić blokade, potem luzujemy koła na wałkach.

W sobotę jeszcze raz spróbuje to ustawić. No nie mam pojęcia co mogę zle robic. Postaram się zrobić fotorelacje z tego jak robię.

Dorwałem oryginalne blokady za 120zł w sklepie w Łodzi. Także już posiadanie tego podnosi morale człowieka :) także niedługo znowu stawię czoła tej walce :) byle by pogoda sprzyjała bo pod wiatą troszkę słabo :)

Dodam jeszcze że na pierwszy rzut oka blokady różnią się tylko tym że oryginały mają jedna parę mniejszych otworów na szpilki. A kliny w środku są przykręcane śrubkami imbusowymi a nie jak w satrze na sztyft.

Minęło trochę czasu, rozrząd ustawiłem na nowych oryginalnych blokadach. Robiłem to identycznie jak poprzednio. Silnik chodzi już równo. Nie szarpie i nie przerywa.

Witam dobrze wiedzieć ze uważac trzeba na blokady. a czy mozesz wrzucic fotke tych orginalnych blokad lub jakies oznaczenia, gdyżw najbliższym czasie czeka mnie również przygoda z wymianą. A patrząc na internecie to dużo jest tych blokad

Minęło trochę czasu, rozrząd ustawiłem na nowych oryginalnych blokadach. Robiłem to identycznie jak poprzednio. Silnik chodzi już równo. Nie szarpie i nie przerywa.

Witaj, ta wymiana to po wymianie uszczelki, czy po prostu wymiana paska rozrządu? Zwykła wymiana paska to nie problem nawet na kreskach, ale po wymianie uszczelki......

Mam problem z blokadami z HP ZUP nie idzie ustawić, kuleje...
Po wymianie samego paska to pikuś, ale po rozłączeniu kół już są schody... od HP ZUP miałem pożyczone ich oryginały i bez problemu od razu zaskoczyło, a na samych HP ZUP już nie chce być tak pięknie.
Czyli napięty już nieszczęsny napinacz nie muszę ruszać?,, czyli:
1. zrobić wszystko żeby wałki były doparte do luźnych blokad do prawej strony patrząc od paska rozrządu,
2. dokręcić blokady, żeby zblokowały wałki, np 2 albo 3 nakrętki na każdy wałek.
3. skręcać koła wałków tak by GMP nie drgnął?
Ma grać?!

Albo szukać dalej w internetach jak i gdzie kupić oryginały blokad?

Nie moja wina - krzaczki sie wyswietlily - pisalem poprawna polszczyzna - POMOCY

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Minęło trochę czasu, rozrząd ustawiłem na nowych oryginalnych blokadach. Robiłem to identycznie jak poprzednio. Silnik chodzi już równo. Nie szarpie i nie przerywa.

Witaj, ta wymiana to po wymianie uszczelki, czy po prostu wymiana paska rozrządu? Zwykła wymiana paska to nie problem nawet na kreskach, ale po wymianie uszczelki......

Mam problem z blokadami z HP ZUP nie idzie ustawić, kuleje...
Po wymianie samego paska to pikuś, ale po rozłączeniu kół już są schody... od HP ZUP miałem pożyczone ich oryginały i bez problemu od razu zaskoczyło, a na samych HP ZUP już nie chce być tak pięknie.
Czyli napięty już nieszczęsny napinacz nie muszę ruszać?,, czyli:
1. zrobić wszystko żeby wałki były doparte do luźnych blokad do prawej strony patrząc od paska rozrządu,
2. dokręcić blokady, żeby zblokowały wałki, np 2 albo 3 nakrętki na każdy wałek.
3. skręcać koła wałków tak by GMP nie drgnął?
Ma grać?!

Albo szukać dalej w internetach jak i gdzie kupić oryginały blokad?