Cześć mam pare pytań otóż znajomy ma maluszka i chce go sprzedać lecz nie wie ile może być warty a ja znów nie chcę przepłaćić i ogolnie nie wiem czy pakować się w taki temat ?
otóż tak maluszek to wersja fl do końca był na chodzie lecz ponad 5 lat już stoi nieodpalany na pierwszy rzut oka od spodu nie jest zgnity a bynajmniej tak wygląda a więcej nie widac bo jest zastawiony i nie ma możliwości go dokładniej sprawdzić od jakiś 10 lat kolega zawiesił oc bo maluszek stal w garażu nieużywany tak samo nie ma robionych przeglądów technicznych

jak wyglada sprawa po zakupie takiego auta które 10 lat nie ma płaconego oc ?
ja raczej tego auta nie chciałbym opłacać ani rejestrować od razu bo chciałbym go przeglądnąć od podstaw w wolnej chwili

czy na przykład po roku od zakupu mogę go normalnie zarejestrować bez żadnych kar ?

przy dokładnym sprawdzaniu karoseri przed zakupem w które miejsca zaglądnąć? (czułe na korozję punkty w maluchu)

ile taki maluszek jest wart ?
proszę o szybką pomoc w tym temacie

odośnei OC, to w pierwszym dniu od zarejestrowania musi byc opłacone OC, jeżeli już był zarejestrowany w dniu nabycia to od dnia nabycia, nawet jak sie spóźnisz o jeden dzień to ustawowo jest naliczna opłata karna, szczegóły tutaj:

https://www.ufg.pl/infoportal/faces/oracle/webcenter/portalapp/pagehierarchy/Page116.jspx?_afrLoop=10829229268091176&_afrWindowMode=0&_adf.ctrl-state=1b9fbhxgwu_21

wiec jezeli poprzedni właściciel wyrejestrował samochód, to nie musiał płacić OC do momentu kiedy go nie zarejestrujesz nie musisz opłacać OC, a jak go nie wyrejestrował to będzisz musiał opłacić OC, dowiedz sie czy przypadkiem jego zobowiązanie do opłaty OC nie przechodzi na nowego właścieiela :-)

co do ceny to nie wypowiadam się, bo towar jest tyle wart ile ktoś chce za niego zapłacić, ja pewnie bym nie dał wiecej jak 500 zł....no chyba że naprawde stan idealny, to mogło by być więcej.

oc jest zawieszone a auto nie było wyrejestrowane
po zakupie nie mam zamiaru opłacać oc przez co najmniej rok bo maluszka będę robić od podstaw w wolnych chwilach a wywalić około tysiąca na oc samochodu który będzie stał w kilku częściach do bezsens
a co w przypadku jeśli kupię i przez rok go nie będę przerejestrowywał na siebie ? przecież oc i tak zawiesił poprzedni właściciel

a co do ceny maluszka to już uzgodniłem na 300zł

jeszcze jutro podjade do pzu i się spytam co i jak