Witam wszystkich,
Od niedawna mam nowego Fiata Tipo Sedan 1.4 w full wersji (Lounge + wszystkie pakiety radar itd.) i mam kilka denerwujących problemów:
- Aktualizacja map, tutaj temat znany, ciekawe jak szybko to się zmieni...
- Przy rozruchu (dźwięk chyba z rozrusznika) auta słyszę dźwięk jakby kulka wpadała do metalowej obudowy, puszki (tak najłatwiej chyba opisać ten dźwięk). Dźwięk ten występuje tylko gdy auto jest zimne i zazwyczaj to po prostu raz dziennie, gdy odpalam rano, potem wszystko okej. Moje pytanie brzmi- też tak macie? W serwisie gdy zostawiłem auto na noc to nic nie słyszeli... od teraz nagrywam ten dźwięk i słychać go wyraźnie gdy temperatura spadnie poniżej 5 stopni;
- Czujnik deszczu... czy to w ogóle wam działa? Dodam, że już raz miałem wymieniany czujnik ponieważ nie działał i teraz czekam na intensywny deszcz, bo gdy jest mżawka i nawet cała szybka mokra (prawie nic nie widać) to nie załącza się ten czujnik i nie ukrywam, że to mnie najbardziej drażni :mad:

Dodam, że odebrałem jako pierwszy w Szczecinie Tipo z pakietem bezpieczeństwa no i chyba dostałem niezbyt dopracowany model... pech czy może też macie takie problemy?

Co do tego dziwnego dźwięku przy rozruchu również zauważyłem, jeśli się pojawia to tylko raz dziennie przy porannym rozruchu na mrozie. Gdy jest powyżej 0 dźwięk nie występuje.

Z czujnikiem jest o tyle problem że jest umieszczony na górze szyby. Gdy pada deszcz jest w miarę OK ale gdy jechałem testowanym egzemplarzem autostradą po deszczu i na szybę leciała mgła z kół innych samochodów to wtedy trzeba było ręcznie uruchamiać wycieraczki. Jak dla mnie niepotrzebny drogi dodatek przysparzający tylko powód do nerwów ;-)

Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalka

Trochę mnie uspokoiliście ale co do tego dziwnego dźwięku w serwisie powiedzieli mi, że mam obserwować, bo żadnego dźwięku nie powinno być... zobaczymy co powiedzą po świętach.
Co do czujnika deszczu- w innych autach też jest na górze szyby umieszczony, wydawało mi się, że konstrukcyjnie nie różni się zbytnio od konkurencyjnych czujników. Dodatkowo zapytam: Czy jak cała szyba jest mokra nawet przez mżawkę to czujnik działa? I czy czujnik działa gdy auto stoi?

Dodam, że odebrałem jako pierwszy w Szczecinie Tipo z pakietem bezpieczeństwa no i chyba dostałem niezbyt dopracowany model... pech czy może też macie takie problemy?

Też jako pierwszy w Pń odebrałem Tipo z pakietem bezpieczeństwa i problemów z czujnikiem deszczu nie mam działa prawidłowo,dźwięk kulki mnie nie dotyczy,aktualizacja map czekam cierpliwie ;)

Jak czujnik deszczu działa prawidłowo to tylko się cieszyć! ;) a co do dziwnego dźwięku to widzę, że 1.6 Tipo, to może dlatego ;)

A ja się zapytam, bo nic nie napisałeś : a na której pozycji masz ustawiony przełącznik wycieraczek ?

Wycieraczki mam w pozycji A. Druga pozycja zaraz pod A to chyba w trybie z wyłączonym czujnikiem tylko działa prawda?

Co do tego dziwnego dźwięku przy rozruchu również zauważyłem, jeśli się pojawia to tylko raz dziennie przy porannym rozruchu na mrozie. Gdy jest powyżej 0 dźwięk nie występuje.

Ja u siebie też zauważyłem ten dziwny dźwięk gdy odpalam silnik po nocnym postoju. Muszę to zgłosić w serwisie

Są dwie pozycje A-automat, pierwsza ten pasek krótszy to mniejsza czułość i druga poniżej ten szerszy pasek to wieksza czułość czujnika. Ja przeważnie mam ustawione na drugiej pozycji czyli wieksza czułość czujnika, czyli mniejsza ilość wody włącza automatycznie wycieraczki- u mnie dziala to naprawdę dobrze.
Wszystkie pozycje sa dokladnie opisane w instrukcji.

Ja u siebie też zauważyłem ten dziwny dźwięk gdy odpalam silnik po nocnym postoju. Muszę to zgłosić w serwisie
Mam ten sam dzwiek. Najpewniej rozrusznik nie odbija na czas i koło zamachowe uderza w Ebatke rozrusznika. Albo akumulator albo rozrusznik jak na moje doświadczenie.

No właśnie nie wiem co jest przyczyną być może masz rację że to rozrusznik albo akumulator

Witam
W moim cudzie w podstawowej wersji podczas załączania silnika też słyszę takie jakby brzdęknięcie, ale nie wydaje mi się żeby to był większy problem. W autach starszej generacji przytrzymanie kluczyka po załączeniu się silnika nie jest zbyt korzystne dla silnika, co prawda bendiks powoduje rozłączenie rozrusznika z silnikem. Z tego co słyszę w Tipo jest mechanizm który powoduje natychmiastowe rozłączenie rozrusznika z silnikiem co powoduje taki odgłos. Ten odgłos zaczyna być głośniejszy podczas załączania silnika w zimowej temperaturze.
Mogę cię pocieszyć, że też ciągle mam zastrzeżenia do pracy silnika ( patrz wątek: kultura pracy 1.4 silnika 16V) i podczas kampanii nawrotowej przejechaliśmy się Tipem w wyższej wersji, żeby porównać odgłos pracy silnika. Wyszło na to,że dźwięk pracy silnika jest taki sam tylko o połowę cichszy. Podejrzewam, że wszystkie Tipole są nieprzesadnie dopracowane lub zmontowane. Każdy ma coś z czym się męczy. Są na szczęście dwa lata gwarancji i jeżeli odgłosy nie przełożą się na awarie to niestety my naiwni posiadacze tych cudów techniki turecko-włosko-diabli wiedzą jakiej jeszcze musimy głośno słuchać muzyki podczas jazdy i udawać,że jest super:supz:.
Same auto z wyglądu jest bardzo atrakcyjne, a kto by się tam przejmował szczegółami.

Ja też zauważyłem kilka racy , przy odpalaniu tylko na zimnym , rano, taki jeden wyraźny , głośny stuk , jedno uderzenie, jakby kulka metalowa wpadła do blaszanego gara ...Mam wrażenie jakby poduszka silnika była za miękka i coś o coś raz uderza .

Niestety też zaobserwowałem te dziwne stuki podczas odpalania auta. U mnie występują po tym jak auto stoi 2 -3 dni w garażu. Muszę teraz zobaczyć czy temperatura na zewnątrz też się do tego przyczynia bo na to uwagi nie zwróciłem :confused:
Może użytkownicy tych silników w innych modelach Fiata się wypowiedzą w tym temacie??

niestety my naiwni posiadacze tych cudów techniki turecko-włosko-diabli
We Fiatach nie ma żadnej technologi tureckiej :) W turcji są tylko montowana, składane. Jak zresztą wiele innych znanych marek aut.

Niestety też zaobserwowałem te dziwne stuki podczas odpalania auta. U mnie występują po tym jak auto stoi 2 -3 dni w garażu. Muszę teraz zobaczyć czy temperatura na zewnątrz też się do tego przyczynia bo na to uwagi nie zwróciłem :confused:
Może użytkownicy tych silników w innych modelach Fiata się wypowiedzą w tym temacie??

Mam to samo jak auto postoi nie ruszane 2-3 dni

Auto nie ma stać 2-3 dni tylko ma jeździć ;-)

Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalka

O kurcze a moje stoi w garażu od wigilii i dopiero pojutrze je odpalę - pewnie będzie chodził jak traktor he he ;)

Wydaje mi się, że powinniście z tym pojechać i zdiagnozować co to tak wali. Bo nie zakładam, że projektanci założyliby, że to coś normalnego

Byłem w serwisie i po wysłaniu im filmiku z nagraniem tego dźwięku, napisali, że poprawili mocowanie osłony pod silnikiem czy jakiejś tam osłony. Ja od razu ucieszony, że miałem racje, że tak nie powinno być, na następny dzień usłyszałem, że gówno zrobili... dźwięk dalej występuje, trochę żarty ale nie wszyscy jednak są świadomi, że taki dźwięk słychać. Dobrze, że chociaż mnie pocieszyliście, że ten dźwięk u was też występuje.

Byłem w serwisie i po wysłaniu im filmiku z nagraniem tego dźwięku, napisali, że poprawili mocowanie osłony pod silnikiem czy jakiejś tam osłony.
Czy coś komentowali kolego do Ciebie odnośnie tego dźwięku czy tylko powiedzieli o tej osłonie?
Dobry pomysł z tym nagraniem i chyba też tak zrobię tylko czy jakość nagrania telefonem komórkowym będzie wystarczająca i pozwoli dobrze nagrać ten stuk.
Ciekawe w której partii produkcyjnej te stuki występują...

We Fiatach nie ma żadnej technologi tureckiej :) W turcji są tylko montowana, składane. Jak zresztą wiele innych znanych marek aut.

Znajomy kupił auto miejskie pewnego azjatyckiego prpducenta. Przyjechał się pochwalić a ja na to: fajny i silniczek diesel1.3 z Fiata. Zdziwił się bardzo. Chyba nie uwierzył początkowo...

Czy coś komentowali kolego do Ciebie odnośnie tego dźwięku czy tylko powiedzieli o tej osłonie?
Dobry pomysł z tym nagraniem i chyba też tak zrobię tylko czy jakość nagrania telefonem komórkowym będzie wystarczająca i pozwoli dobrze nagrać ten stuk.
Ciekawe w której partii produkcyjnej te stuki występują...

Nic a nic nie komentowali, tylko powiedzieli, że poprawili mocowanie czegoś i zasadzie to tyle...
Ciekaw jestem co powiedzą następnym razem :)

Ciekaw jestem co powiedzą następnym razem

To kolego jak ich odwiedzisz jeszcze raz to daj znać co tym razem wymyślili :smile:

Jutro planuje jechać do serwisu ponownie, gdyż z środy na czwartek ma być mróz więc na pewno dźwięk będzie słyszalny.

Mam pytanie dodatkowe w sumie:
Lubie jeździć na ogrzewaniu w trybie Auto, pytanie czy za każdym uruchomieniem silnika wyłącza się tryb auto u was? Gdy odpalę samochód widzę np. włączony nawiew tylko na nogi (chyba pozostałości po włączonym trybie auto wcześniej) i pytanie czy też tak macie?

Witam Was
Nie bardzo wiem pod który temat się podpiąć a ten uznałem za najlepszy. Potwierdzam przy zimnym silniku tuż po odpaleniu a właściwie w chwili kiedy silnik załapie słychać metaliczne stuki występuje to tylko na zimnym silniku po rozgrzaniu problem znika można odpalać i żadnych stuków. Mam problem ze skrzynią biegów. Jeździłem wieloma autami i takiego problemu nie zauważyłem więc proszę Was o pomoc. Przy wrzucaniu piątki kiedy lewarek dam maksymalnie w prawo do oporu to piątka nie chce wejść coś ją blokuje. Muszę lewarek trochę odpuścić, cofnąć żeby znaleźć pozycje która pozwoli mi wrzucić piąty bieg. Podobnie jest przy redukcji z 6 na 5 także ciągnięcie lewarka po prawej ściance nie pozwala wrzucić 5-tki trzeba jej poszukać. Mam tak od wyjazdu z salonu, obecnie mam przejechane 550 km nauczyłem się radzić sobie z problemem ale proszę Was o opinię czy to normalne przy tak ułożonym wstecznym i tak powinno być czy coś jest nie tak.
Pozdrawiam

Nie jest to normalne, warto zgłosić ten problem Aso, rzeczy powodujących może być kilka, cięgno/a, sam lewą ręką, a dokładnie obudowa dolna, czy też sama skrzynia.

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Nie rozumiem ludzi którzy jak mają jakiś problem to nie zgłaszają tego od razu do ASO tylko czekają 550 km i szukają rady na forum ? Chłopie na co Ty czekasz ? Ja bym z tym był z powrotem w ASO w dniu odbioru auta z salonu!!! :/ Boicie się tego ASO jak Schetyna Kopaczowej! To nie jest radio z MediaMarkt za 189 zł tylko samochód za 60 tyś zł!!!

Dziękuję Wam za odpowiedzi. Oczywiście do ASO podjadę. To jest mój pierwszy nowy samochód i do głowy mi nie przyszło że w aucie odbieranym z salonu może wystąpić taki problem. Dlatego zadaję to pytanie. Myślałem że może wszystko musi się ułożyć ale bardzo Wam dziękuję za szybką reakcje

Jeż jak najszybciej do ASO bo takie działanie skrzyni jest nieprawidłowe

Przy wrzucaniu piątki kiedy lewarek dam maksymalnie w prawo do oporu to piątka nie chce wejść coś ją blokuje.

Też tak mam ale uznałem to za normalne, po prostu piąty bieg w tej skrzyni jest trochę bliżej 3 a 6 bieg dalej względem 4. Drażniące ale gdy się o tym pamięta i w troche inny sposób wrzuca piąty bieg to wszystko gładko wchodzi ;) Oczywiście, żaden ze mnie mechanik ale w Tipo testowym też tak miałem.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


To kolego jak ich odwiedzisz jeszcze raz to daj znać co tym razem wymyślili

Byłem, zostawiłem auto na noc był mróz i teraz nagle nic nie słyszą. Powiedzieli, że jeśli ten dźwięk będzie się zmieniał albo inaczej reagowało auto przy uruchamianiu to wtedy będą reagować i żebym sie nie martwił no bo 2 lata gwarancji... Chętnie usłyszałbym wasze stukanie czy macie tak samo...

Co do czujnika deszczu, zamówili kolejny nowy i czekam na czujnik i wtedy wymienią po raz drugi na nowy, zobaczymy...

Co do aktualizacji map, czekają na serwis news'a co mają zrobić w tej sytuacji i dadzą znać...

Byłem, zostawiłem auto na noc był mróz i teraz nagle nic nie słyszą. Powiedzieli, że jeśli ten dźwięk będzie się zmieniał albo inaczej reagowało auto przy uruchamianiu to wtedy będą reagować i żebym sie nie martwił no bo 2 lata gwarancji... Chętnie usłyszałbym wasze stukanie czy macie tak samo...

WojnA00 mam prośbę , wrzuć ten dźwięk na forum, jestem ciekaw czy mam ten sam dźwięk przy odpalaniu.... będę wdzięczny .

Chętnie usłyszałbym wasze stukanie czy macie tak samo...

U mnie pojawił się w tym tygodniu 2 razy, oczywiście rano po postoju na zimnym. Wczoraj i dzisiaj odpalił normalnie, a mróz jak cholera, więc nie wiem, skąd to się bierze.

wrzuć ten dźwięk na forum

https://youtu.be/oBvDvU5J6Ac



U mnie pojawił się w tym tygodniu 2 razy, oczywiście rano po postoju na zimnym. Wczoraj i dzisiaj odpalił normalnie, a mróz jak cholera, więc nie wiem, skąd to się bierze.

Dziwna sprawa ja ciągle to słyszę poniżej 5 stopni, a gdy mróz to wydaje mi się głośniejszy ten dźwięk czasami ale nie jestem pewny.

https://youtu.be/oBvDvU5J6Ac

Ja na tym filmie niczego niepokojącego nie słyszę.

Ja na tym filmie niczego niepokojącego nie słyszę.

Dźwięk na krótko słyszalny w 6 sekundzie filmu. Trzeba głośniej odsłuchać, w rzeczywistości słychać to naprawdę wyraźnie

U mnie jest to samo identyczny dźwięk podczas odpalania. Ja mam jeszcze problem z innym dźwiękiem który pojawia się po odpaleniu zimnego silnika a mianowicie stuki które są najbardziej słyszalne przy lewym przednim kole. Może ja nagram jakiś filmik z tym dźwiękiem

U mnie jest to samo identyczny dźwięk podczas odpalania. Ja mam jeszcze problem z innym dźwiękiem który pojawia się po odpaleniu zimnego silnika a mianowicie stuki które są najbardziej słyszalne przy lewym przednim kole. Może ja nagram jakiś filmik z tym dźwiękiem

Szczerze mówiąc miałem pewne stuki wczoraj na mrozie, myślałem, że jakiś plastik stuka ale też jechałem na kostce, więc myślałem, że to ze względu na nawierzchnie. O kurde teraz będę też to obserwował w swoim!

https://youtu.be/oBvDvU5J6Ac




Dziwna sprawa ja ciągle to słyszę poniżej 5 stopni, a gdy mróz to wydaje mi się głośniejszy ten dźwięk czasami ale nie jestem pewny.

Identyczny dźwięk jest tez u mnie. Widzę że to norma

Szczerze mówiąc miałem pewne stuki wczoraj na mrozie, myślałem, że jakiś plastik stuka ale też jechałem na kostce, więc myślałem, że to ze względu na nawierzchnie. O kurde teraz będę też to obserwował w swoim!

U mnie ten dźwięk jest najbardziej słyszalny gdy auto jest jeszcze na ssaniu i ma zwiększone obroty. Może uda mi się dzisiaj nagrać dźwięk o który mi chodzi

Niepokojący odgłos, piszę to jako mechanik.

WojnA00 , dzięki. U MNIE JEST DOKŁADNIE TO SAMO !!! Chodzi mi o ten charakterystyczny stukot w 6 sekundzie filmu.

To u mnie ten niepokojący dźwięk brzmi inaczej. Ktoś opisywał, jakby metalowa kulka, taki brzdęk. Dzisiaj spróbuję nagrać, jeśli się pojawi, to wrzucę.

WojnA00 wydaje mi się, że to rozrusznik

A spróbujcie tak uruchomić silnik jak pisałem tutaj :
http://fiatklubpolska.pl/tipo-531/silnik-1-4-16v-typowe-usterki-33995/16#post263369
Też wtedy będzie słychać ten dźwięk ?

Napisałem o tym już na "typowe usterki". Ale napiszę i tu: Przed chwilką byłem uruchomić mojego tipusia. Tylko musnąłem kluczyk w pozycję uruchomiania. Rozrusznik kręci tak długo dopóki nie uruchomi silnika. I uwaga : ŻADNYCH STUKÓW , PUKÓW I INNYCH GÓWIEN ! Czysta praca rozrusznika a później silnika ! Dla mnie temat zakończony . Tylko wspomnę że samochód stał na mrozie -6 przez całą noc, około 16 godzin ... ostatnie uruchomienia przeze mnie to za każdym razem te stuki...

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

JakTheNight, po raz kolejny udowadniasz po co tak naprawdę te forum... żebyśmy nie latali z każdym gównem do tych papudraków z ASO.

Jak tak dalej będzie to potrzebna byłaby jakaś zrzuta na jakieś trofeum forum TIPO dla JTN ;p

Ja bym mu tak nie słodził bo jeszcze wpadnie w samozachwyt i już będzie nam kazał płacić za doradztwo:)

No to się cieszę, że pomogłem - po to jest właśnie forum abyśmy się wspierali nawzajem.
Ja teraz walczę ze spryskiwaczami w innym temacie, i wygląda na to że dysze mgłowe w TIPO są do dupy.

dysze mgłowe w TIPO są do dupy.

Mgłowe to one są tylko z nazwy :)

A spróbujcie tak uruchomić silnik jak pisałem tutaj :
Silnik 1.4 16V Typowe Usterki
Też wtedy będzie słychać ten dźwięk ?

Próbowałem tak, w sumie faktycznie nie wiedziałem, że takie muśniecie kluczykiem odpali auto ale niestety u mnie nadal ten sam dźwięk słychać. Rozumiem, że wszyscy przestaliście słychać ten stuk? :roll:

Próbowałem tak, w sumie faktycznie nie wiedziałem, że takie muśniecie kluczykiem odpali auto ale niestety u mnie nadal ten sam dźwięk słychać. Rozumiem, że wszyscy przestaliście słychać ten stuk? :roll:

U mnie jest już ok dzięki temu sposobowi.

Próbowałem tak, w sumie faktycznie nie wiedziałem, że takie muśniecie kluczykiem odpali auto ale niestety u mnie nadal ten sam dźwięk słychać. Rozumiem, że wszyscy przestaliście słychać ten stuk? :roll:

U mnie też nadal słychać ten dźwięk.

U mnie też nadal słychać ten dźwięk.

Z jednej strony mnie pocieszyłeś, z drugiej strony... dziwne bardzo, że innym to pomogło.

Z jednej strony mnie pocieszyłeś, z drugiej strony... dziwne bardzo, że innym to pomogło.

Może nadal coś źle robisz ? Wiesz jak to jest ze złymi nawykami :/ Czasem nawet nie wiesz że coś źle robisz...
Ja 20 lat temu za nic nie mogłem się nauczyć nie trzymać stopy opartej o sprzęgło! Nauczyłem się jak po 90 tyś. musiałem wymienić kompletne sprzęgło w Wartburgu 1.3

Może nadal coś źle robisz ? Wiesz jak to jest ze złymi nawykami :/ Czasem nawet nie wiesz że coś źle robisz...
Ja 20 lat temu za nic nie mogłem się nauczyć nie trzymać stopy opartej o sprzęgło! Nauczyłem się jak po 90 tyś. musiałem wymienić kompletne sprzęgło w Wartburgu 1.3

https://youtu.be/pOKUOddau94

Nagrałem dziś jak odpalam auto + słychać ten dźwięk. Czy coś nie tak robię?

Ja postępuję tak samo jak ty i też ten dźwięk się nadal pojawia.

Dla mnie to jest ewidentnie dźwięk rozrusznika :( W Bravie jak bendiks padał to tak właśnie "skrzeczało" przy rozruchu. Po regeneracji rozrusznika i wymianie bendiksa ustało.

Słychać jakby w starej puszce kawałki metalu latały

Może jest jakaś wada rozrusznika i dlatego pojawia się ten odgłos???

Albo "cecha" produktu ujawniająca się w niskiej temperaturze. Teraz trzeba by określić czy na dłuższą metę jest to w jakikolwiek sposób szkodliwe dla samego rozrusznika. Ja bym obstawiał że nie ma to wpływu żadnego oprócz tego że dźwięk jest trochę nieciekawy. Rozruch dizla na dużym mrozie też sprawia wrażenie jak by miała zaraz korba wyskoczyć bokiem a zawory wystrzelić przez maskę.

U mnie pukało pukało ąż się skończyło że nie mogłem go odpalić. Ponoć cewka do wymiany. Jak zapytałem czy przez to może pukać rozrusznik to powiedziano mi że tak. Szczegóły będę znał jutro wieczorem jak odbiorę autko.

Jestem ciekaw co jutro tobie powiedzą

Witam Wszystkich, mam co prawda Punto ale i u mnie pojawia się dziwny metaliczny dźwięk przy rannym rozruchu. Dźwięk ten występuje tylko rano przy pierwszym uruchomieniu silnika i w niskiej temperaturze. Samochód kupiłem prawie nowy, przebieg ok 3 tys. km. Na początku myślałem że to zawory bo było za mało oleju w silniku (lubi wypić) ale po dolaniu na max następnego dnia było to samo. Nigdy tego nie zgłaszałem w ASO na przeglądach bo nie wiedziałem jak na to zareagują gdyż założyłem instalację gazową we własnym zakresie STAG i pewnie zaraz my krzyczeli że gwarancja, itp. a na dodatek leję inny olej. A tak zrobiłem "z tym felerem" już 112 tys. km i wszystko poza tym działa jak należy i zasuwa aż miło...W miesiącach ciepłych problem nie występuje. :) Pozdrawiam.

Czyli prawdopodobnie tak jak pisałem 3 posty wyżej :) Dźwięk i tyle :) Bez wpływu na samochód! Za miesiąc będzie ciepło i spokój z "problemem" przynajmniej do połowy października! ;)

W sumie to mamy dwie zimy żeby to porządnie "pizdło" ... nie ma co panikować, jak jest to jakaś wada to poleci wyraźnie i dobitnie ... Aby do wiosny !

Micho spokojnie. Będzie wiosna potem lato i jesień i w każdym miesiącu ktoś będzie czuwał czy jego tipek nie wydaje innych dźwięków niż potrzeba. Zawsze ktoś coś znajdzie...

U mnie pukało pukało ąż się skończyło że nie mogłem go odpalić. Ponoć cewka do wymiany. Jak zapytałem czy przez to może pukać rozrusznik to powiedziano mi że tak. Szczegóły będę znał jutro wieczorem jak odbiorę autko.

Daj koniecznie znać!

Witam
Wracam do tematu skrzyni biegów i jej nieprawidłowego działania. Byłem dzisiaj w serwisie (po wcześniejszym umówieniu terminu). Usunięcie usterki polegało na regulacji i cała usługa serwisowa trwała około 0,5 godziny. Nawiasem mówiąc serdeczne podziękowania dla Radomskiego serwisu ROMAR Radom Aleja Wojska Polskiego 6/10. Fantastyczna, miła szybka a przede wszystkim fachowa i profesjonalna usługa. Reasumując blokujący się, zacinający 5 i 6 bieg to wada podlegająca regulacji. Teraz skrzynia pracuje precyzyjnie, nic nie haczy nie blokuje biegi wchodzą jak powinny. Wszystkich, którzy mają ten sam problem zachęcam do wizyt w serwisie, ponoć byłem pierwszy, który zgłosił problem serwisowi. :smile:

Niestety za wcześnie pochwaliłem serwis w Radomiu!!! Na początku było miło kawa uśmiechy szybka regulacja skrzyni. Byłem zadowolony stąd mój post. Po regulacji i po pracy jechałem do domu (dojazdu mam 17 km) i przez przypadek okryłem że ramka ozdobna okalająca lewarek zmiany biegów nie jest zamocowana i w jednym rogu daje się unieść. Załamało mnie takie podejście że można oddać auto widząc w czasie montażu że coś jest źle zamontowane że źle spasowane nie zamocowane jak należy. Ale jeszcze nie zrażony mocno choć nieco zdegustowany zawróciłem do serwisu celem usunięcia niedoróbki. Od mechanika który powtórnie zdemontował ramkę usłyszałem że niech pan zobaczy widocznie producent zamontował ramkę na dwie spinki mimo czterech uchwytów do czterech spinek. Mechanik udowadniał mi że widocznie tak musi być ponieważ spinki są po przekątnej. Nie dałem się zwieść tłumaczeniom więc rozebrali samochód wystawiony na salonie ... eureka faktycznie są cztery spinki. Teraz konsternacja co zrobić nie ma dwóch spinek. Zaczęli szukać wewnątrz obudowy plastikowej wreszcie metodą odginania obudowy od wykładziny spinki te brakujące odnaleźli ale uszkodzone. Serwis podjął decyzję: będą zamawiać albo cały mieszek albo uda się sprowadzić spinki. Na drugi dzień dostaję telefon z serwisu są spinki proszę przyjechać na montaż. Ramkę zamontowano ale znów w garażu odkryłem że obudowa tunelu odstaje po stronie pasażera od wykładziny na całej długości tak że można rękę włożyć i grzebać przy mechanizmach dowoli.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Mam prośbę w związku z powyższym możecie sprawdzić w swoich autach czy obudowa tunelu środkowego odstaje od wykładziny po stronie pasażera? Byłem oglądałem teraz jeszcze raz to z kolegą i wygląda na to że obudowa jest prosto że ten typ tak ma. Proszę o Wasze sprawdzenia. Dziękuję

Mam Tipo dopiero trzeci dzień i może coś robię źle ale już dwukrotnie zdarzyło się że zamiast trójki włączyła się piątka mimo że nie przesuwałem dźwigni zmiany biegów w prawo. Czy ktoś z was miał podobne problemy?

Mam Tipo dopiero trzeci dzień i może coś robię źle ale już dwukrotnie zdarzyło się że zamiast trójki włączyła się piątka mimo że nie przesuwałem dźwigni zmiany biegów w prawo. Czy ktoś z was miał podobne problemy?

Ja nie miałem żadnych problemów z przyzwyczajeniem się, ale jeżdzę od zawsze Fiatami. Miałem tylko problem taki, że nie używałem 6-ki. Tipo to moje pierwsze auto z 6cio biegową skrzynią. Teraz sobie to bardzo chwalę. Generalnie 3-ka wpada jak pchniesz palcem lewarek ku górze. Aby wpadła 5-ka trzeba wyraźnie przesunąć w prawo i dopier na góre.

Mam Tipo dopiero trzeci dzień i może coś robię źle ale już dwukrotnie zdarzyło się że zamiast trójki włączyła się piątka mimo że nie przesuwałem dźwigni zmiany biegów w prawo. Czy ktoś z was miał podobne problemy?
Skrzynia w moim tipku chodzi precyzyjnie i bez żadnych pomyłek.

Mam Tipo dopiero trzeci dzień i może coś robię źle ale już dwukrotnie zdarzyło się że zamiast trójki włączyła się piątka mimo że nie przesuwałem dźwigni zmiany biegów w prawo. Czy ktoś z was miał podobne problemy?

Trzeba się przyzwyczaić/nauczyć.

A propo odstawania tunelu po stronie pasażera to u mnie nie odstaje.Nawet palca nie wciśniesz.

26307
Mówiąc o możliwości włożenia palców i odstawaniu obudowy tunelu miałem na myśli dokładnie sytuację zobrazowaną na zdjęciu. Proszę Was o sprawdzenie czy u Was jest identycznie czy obudowa szczelnie dolega do wykładziny.

Szczelnie dolega,ale da się ją odgiąć.Tylko po co jak nie ma takiej potrzeby.

26307
Mówiąc o możliwości włożenia palców i odstawaniu obudowy tunelu miałem na myśli dokładnie sytuację zobrazowaną na zdjęciu. Proszę Was o sprawdzenie czy u Was jest identycznie czy obudowa szczelnie dolega do wykładziny.
Ale mieszek masz brzydko zapiety, popraw to sobie.

26307
Mówiąc o możliwości włożenia palców i odstawaniu obudowy tunelu miałem na myśli dokładnie sytuację zobrazowaną na zdjęciu. Proszę Was o sprawdzenie czy u Was jest identycznie czy obudowa szczelnie dolega do wykładziny.

U mnie jak się chce to da radę też włożyć rękę

Ja w to miejsce pokazane na zdjęciu włożyłem kawałek gąbki bo coś tam delikatnie skrzypiało. U mnie ten plastik nie dolegał do wykładziny:smile:

U mnie dolega do wykładziny. Może te tunele były w jakiejś serii tak za szeroko zrobione. Nie wydaje mi się że to aż taki błąd montażu .

Raczej podłoga to zbyt duży problem by produkowali różne typy raczej kwestia w obudowie tunelu.

Czy ktoś był już w serwisie z tym dźwiękiem przy uruchomieniu i może napisać co jest nie tak mam to samo i chciałbym wiedzieć ile czasu trwa naprawa i co jest uszkodzone .

Czy ktoś był już w serwisie z tym dźwiękiem przy uruchomieniu i może napisać co jest nie tak mam to samo i chciałbym wiedzieć ile czasu trwa naprawa i co jest uszkodzone .

Mi tego nie naprawili... Nie słyszą tego, także różnie bywa z serwisami

Ja byłem, sprawę totalnie zignorowali... Jak większość tego z czym przyjechałem

Ja byłem, sprawę totalnie zignorowali... Jak większość tego z czym przyjechałem

O jakim stuku mówicie? Ja tylko po odpaleniu słyszę takie pyknięcie ale jak zgaszę to też

Czy ktoś był już w serwisie z tym dźwiękiem przy uruchomieniu i może napisać co jest nie tak mam to samo i chciałbym wiedzieć ile czasu trwa naprawa i co jest uszkodzone .
Kolego Guldzio. Co do stuknięcia przy odpalaniu stworzony jest oddzielny post , w którym dowiesz się , że .... nic się nie dowiesz. No może za wyjątkiem faktu że wymiana rozrusznika nic nie daje.

WojnA00 ile razy będziesz wrzucał to samo ? Twój post przeniosłem do odpowiedniego twojego tematu w odpowiednim dziale. /moderator
http://fiatklubpolska.pl/ogrzewanie-i-klimatyzacja-tipo-536/wyciek-plynu-chlodzacego-wymiana-chlodnicy-i-przewodu-gumowego-35742/3#post277930

Dziś rzuciło mi się w oczy nierówne spasowanie elementów karoserii. Wcześniej nie zwróciłem na to uwagi, ale dziś przed dokładnym myciem zauważyłem dość dziwną rzecz. Między lewy błotnik a drzwi kierowcy mogę spokojnie zmieścić najmniejszy palec (jest około 5 mm przerwy), z drugiej strony od pasażera tylko 3 mm. Z lewej strony przerwa między błotnikiem a progiem jest mniejsza niż między drzwiami a progiem :/ Maska również nie ma równych przerw między błotnikami i elementami plastikowymi. Załączam zdjęcia dla ukazania problemu. Czy Wy również zwróciliście uwagę na tego typu problemy w Waszych samochodach?28336283372833828339

U mnie też są różne niedoróbki.

Po to mamy gwarancję aby ASO miało co poprawiać po kupnie auta.

Po to mamy gwarancję aby ASO miało co poprawiać po kupnie auta.

Tylko jak niby mają poprawić źle spasowane elementy karoserii?? Tutaj raczej mi powiedzą, że jak odebrałem samochód to zdawałem sobie z tego sprawę

U mnie drzwi przednie i tylne nie były równo spasowane ( tylne były delikatnie wyżej zamocowane) pojechałem do ASO i tam fachowcy tak spasowali mi drzwi że o mało co nie zdarłem lakieru podczas ich zamykania. Tego samego dnia pojechałem do znajomego blacharza i on w ciągu 10min ustawił drzwi tak jak należy. Nie wiem kto pracuje w tych serwisach ale na pewno nie są to fachowcy z dużą wiedzą

Panie bity ;) turas płakał jak naprawiał ;)

....z autopsji...po 2-3 miesiącach użytkowania zauważyłem , że szczelina miedzy tylna lampą a nadwoziem z prawej strony większą niż z lewej - zgłosiłem do ASO....wymienili na nową lampę i jak ręką odjął...pasuje!

Widzę, że nie tylko mój samochód boryka się z tego typu "dokładnością" spasowania. Nie ukrywam, że trochę mi ulżyło, bo już miałem wizję jeżdżenia rozbitkiem po czołówce. Swoją drogą w salonie tego nie zauważyłem, a latałem dookoła z miernikiem lakieru jak oszalały ;) Trochę jednak lipa, że wydając co jak co tyle pieniędzy (jak na polskie warunki) nie otrzymuje się poprawnie złożonego samochodu...

co jak co tyle pieniędzy (jak na polskie warunki) nie otrzymuje się poprawnie złożonego samochodu.. - są w miarę poprawnie złożone to tylko małe niedociągnięcia. Ford, Opel oraz inne marki też mają takie wtopy a kosztują więcej od naszych Automobilo Italiano;-)

Wiecie co nie wiem ile Wasze auta mają po zakupie ale dobry znajomy, który pracował w serwisie ASO mówił aby na samym początku nie przejmować się spasowaniem karoserii bo podczas pierwszych 10 000 będzie jeszcze nie raz się układać na aucie. To znaczy w rzeczywistości, że karoseria pracuje i musi się ułożyć.

U mnie lewa lampa tylna też ma większą szparę wedle zderzaka niż prawa ale z tego co patrzyłem aby cokolwiek wyregulować to raczej trzeba zdjąć zderzak więc sobie daruję.Tym bardziej boję się to zlecić ASO :smile:

A jednak da się wyjąć lampę.Wystarczy zajrzeć w instrukcję.Jak będę miał chwilę to spróbuje się pobawić.

Widzę, że nie tylko mój samochód boryka się z tego typu "dokładnością" spasowania. Nie ukrywam, że trochę mi ulżyło, bo już miałem wizję jeżdżenia rozbitkiem po czołówce. Swoją drogą w salonie tego nie zauważyłem, a latałem dookoła z miernikiem lakieru jak oszalały ;) Trochę jednak lipa, że wydając co jak co tyle pieniędzy (jak na polskie warunki) nie otrzymuje się poprawnie złożonego samochodu...

Jmarcinj ja u siebie też widzę kilka drobnych różnic , w szczególności maska silnika identycznie jak na Twoim zdjęciu. Jednak nie będę z tym nic robił, kto wie co ten samochód jeszcze przeżyje :-) .