Zobacz pełną wersję : Kilka pytań odnośnie Fiata Cromy 1.9 JTD
Cześć wszystkim :-) Polecono mi to auto jako praktyczne i komfortowe auto w bardzo dobrej relatywnie cenie. Chciałbym się jednak zapytać o dwie kluczowe dla mnie sprawy (pardon, jednak trzy):
1. W najgorszym wypadku ile wyniósłby mnie wkład własny, gdyby padły najdroższe części jakie mogą paść w dieslu? Teraz mam wolnossącą benzynę, więc nie mam pojęcia a wiem, że diesle potrafią opróżnić kieszeń...
2. Czy auto jest dobrze wyciszone, mam na myśli szum z opon, hałas z drogi (np. spowodowany asfaltem) i szum wiatru?
3. Auto jest komfortowe? Chodzi mi o fotele - czy plecy nie bolą, szczególnie odcinek lędźwiowy i zawieszenie - po Hondzie mam dość taczek.
Z góry dziękuję wam za odpowiedzi.
mirek8423
24-12-2016, 22:20
Hmm no wiesz najdroższe to może jak w każdym dieslu koło dwumasowe, turbina, filtr cząstek może zawieszenie z tyłu to wszystko kosztuje ale jak każde auto może nawalić tu i teraz zaraz ale nie zdaża się to często a chyba nawet nie kradną tego auta:lol:. Autko bardzo komfortowe jak dla mnie i stworzone wręcz do długich podróży. Myślę że z czystym sumieniem mogę polecić Cromala
desmo999
24-12-2016, 23:36
Wg. mnie auto ciche i komfortowe. No chyba ze wczesniej miales S-klase:)
W tej klasie np w porownaniu do octavi w dieslu na pompowtryskach jest duzo ciszej.
Co do awaryjnoscu. Wg. mnie auto nie jest awaryjne. Ja przez 30tys nie mialem zadnych problemow . U mnie padl tylko alternator 200zl egr (40zl-uzywka wyczyscilem i smiga) a i drazek kierowniczy.Dpf zadnych problemow nie stwarza.
Ogolnie polecam auto. Nastepne tez chyba kupie crome ale po lifcie bo zonie sie podoba a ona nia jezdzi (miala pierw byc alfa 159 ale ciasna jest )Dobre jest tez jak masz male dzieciaki i uzywaz fotelikow -auto jest wyzsze i bardzo wygodnie sie je umieszcza w nich. Mam jeszcze v70 to tam jest duzo gorzej.
Takze polecam fiacika.
piniasty
25-12-2016, 01:23
...auto jest wyzsze...
I to jest bardzo istotna rzecz. Przesiadlem sie z Marea i czulem sie jakbym suv-em jezdzil. W sumie jeszcze sie tak czuje :) Mnie sie wlasnie to podoba,ze wsiadam prosto i wysoko a nie wpadam w siedzienie jak na kibel. Jest regulacja ledzwi w fotelu. Zrobilem juz troche kilometrow i jest wygodnie. Po swietach czeka mnie 10h jazdy wiec bede mogl wiecej napisac. Mam automat po lifcie.
Wysłane z Tapatalk
Ja też wybrałem crome ze względu na rozmiar. Szukałem czegoś przejściowego pomiędzy vanem którego miałem a osobówką. Croma jest idealna. Auto stworzone do podróżowania. Szybkie, ciche i dynamiczne. Zapakowane z kompletem pasażerów - nie ma problemów z wyprzedzeniem ciężarówki. Części są dość tanie i ogólnodostępne (vectra c). Mechanicy też potrafią wszystko naprawić - choć nie zawsze wiedzą o jakim aucie mówisz bo croma nie jest zbyt popularna - ale jak zobaczą to już więcej nie pytają tylko się biorą do roboty. Najdroższe pewnie było by kompleksowe naprawienie silnika (np. po urwanej klapie wirowej). Naprawa skrzyni też jest dość droga - ale można poszukać w całości zarówno silnik jak i skrzynia. DPF czy EGR - już takie drogie nie są - ale nie stwarzają aż takich problemów. Dwumas ze sprzęgłem też nie zabije kosztowo - choć to już spory wydatek. Hamulce, amorki, sprężyny, łożyska itd. - taniocha. Sam silnik - z tego co wiem to te motory są nie do zabicia (z wyjątkiem tych nieszczęsnych klapek które usuń od razu jeżeli poprzedni właściciel tego nie zrobił). Ja do tej pory nigdy nie miałem diesla tylko zawsze benzynki i przed zakupem też się obawiałem - podobnie jak Ty. Teraz już nie mam wątpliwości że croma to był dobry wybór. Najważniejsze jest to że za auto z takimi osiągami w tej klasie z innym znaczkiem na klapie musisz zapłacić spooooro więcej - a po co - za zaoszczędzone pieniądze na wejściu możesz sobie zrobić "generalkę" - jeżeli będzie taka potrzeba (raczej nie). Wystarczy ci pieniążków na wymiany oleju, rozrządu, klapy i co tam jeszcze. A mina kierowców używających niemieckiej technologii jak ich wyprzedzam - bezcenna :)
W tej klasie np w porownaniu do octavi w dieslu na pompowtryskach jest duzo ciszej.
Coś Ci się kolego chyba pomyliło. Octavia to C (lub jak to sobie Skoda wymyśla C+). W żadnym razie nie jest to segment D.
Coś o Cromie ode mnie. Auto jest wybitnie przystosowane do połykania kilometrów autostradami przy dużych prędkościach. Przy 150km/h jest cicho, stabilnie (dzięki szerokim oponom i dużej masie). Siedzi się mega wygodnie. Fotel ma dużo regulacji. Bardzo szeroka jest regulacja wysokości. Jak ktoś lubi to może siedzieć bardzo nisko. Ja wolę wysoko. Wspomaganie fajnie pracuje przy dużych prędkościach. Robiłem trasy po 10 godzin i była to naprawdę przyjemność.
Schody zaczynają się przy jeździe po mieście. Auto przy niższych prędkościach, w ruchu miejskim i na postoju jest głośne. W dieslu z manualna skrzynią trzeba się namachać. Wspomaganie jest za słabe a auto ma przeciętną skrętność (ale dosyć fajnie ściętą maskę więc ułatwia to trochę parkowanie).
mirek8423
25-12-2016, 13:00
Naprawa skrzyni też jest dość droga - ale można poszukać w całości zarówno silnik jak i skrzynia. DPF czy EGR - już takie drogie nie są - ale nie stwarzają aż takich problemów. Dwumas ze sprzęgłem też nie zabije kosztowo - choć to już spory wydatek. Na pewno nie chce obrzydzić nowemu koledze zakupu Cromy a wręcz zachęcam ale to co wyżej jest napisane przez Ciebie to będzie zaraz połowe wartości auta jeśli nawali. Nie wiemy jeszcze ile kolega chce przeznaczyć złociszy na zakup auta i z którego roku chce ale może ja swoją mógłbym mu odstąpić.
Dzięki wszystkim za odpowiedzi.
Po mieście nie jeżdżę - chociaż różnie to w życiu bywa, ale wtedy pewnie bym Cromę sprzedał i kupił Toyotę Yaris w hybrydzie :-P Robię kilka razy w tygodniu trasy 50-60 km w jedną stronę, 80% to trasa do tego stopnia, że Accord spala mi niecałe 9l LPG.
Z tego co opisujecie to auto byłoby idealne, jak się jedzie godzinę czy więcej, jest się zmęczonym po pracy - naprawdę, każdy niepotrzebny hałas w aucie potrafi doprowadzić do furii.
Są Cromy z tempomatem tak swoją drogą? Automat fajna sprawa, ale nie wiem jak z ich trwałością w Cromie, niby Aisin, znana mi marka, ale znana mi ze sprzęgieł i pomp wody, a nie automatów :D
Czy gdzieś na forum były opisywane przykładowe koszty części wraz z robocizną?
Co do $ i kupna auta - na razie to bardzo wstępne przymiarki, myślałem o ok. 18-20 tys. zł na samo auto + ok. 2 tys. zł na start, ale muszę to dokładnie przekalkulować i biorąc pod uwagę, że Accorda mam na tip top zrobionego to też stoi jego sprzedaż pod dużym znakiem zapytania - wiadomo, włożonych w niego pieniędzy nikt mi nie zwróci, a pohula on bezproblemowo jeszcze spokojnie pięć lat.
Ile trzeba liczyć na zadbaną Cromę w polifcie, 150 KM, oczywiście czarną albo beżową? :D
mirek8423
25-12-2016, 13:04
tempomat chyba ma każda
piniasty
25-12-2016, 16:44
Manuala powinienes w tym budzecie wyrwac. Tempomat oczywiscie jest i dobrze dziala. 9 lpg powiadasz...hmm...croma ci spali 6 ropy na trasie
Wysłane z Tapatalk
Prowadzi ktoś z was dziennik kosztów serwisowych swojej Cromy?
Abramsik
25-12-2016, 19:02
...croma ci spali 6 ropy na trasie
Mimo że całym sercem popieram i polecam wybór Cromy to uważam, że nie jest ładnie kłamać potencjalnego nabywcę co do apetytu Cromki. 6,5 - 7 l w trasie przy całkiem szybkiej jeździe to jest realny a i przy tej masie i gabarytach bardzo dobry wynik.
Co do automatu to masz zupełną racje, Cromki z manualną skrzynią palą w trasie około 6 litrów :)
piniasty
25-12-2016, 20:51
Ja kolegi nie oklamuje. Moja z automatem na trasie max 6,5 l jak pociskam ostro. Do 130 miesci sie w 6. Widac co auto to auto. Ja mam jeszcze egr i klapy chyba to moze dlatego mniej pali
Wysłane z Tapatalk
A jeździł ktoś z was Bravo? Też bardzo ładne auto, wiem, że segment niżej ale jakie odczucia, jakbyście ocenili Bravo względem Cromy?
Abramsik
25-12-2016, 21:24
Tak miałem Bravo 1,6 MultiJet i mogę serdecznie polecić. Praktycznie wszystkie silniki z wyjątkiem 90 konnej benzyny są godne polecenia. Zamieniłem Bravo na Crome bo chodziło mi o większy samochód. Odczucia baardzo pozytywne. Zaczynając od wnętrza (miałem pakiet sport i czarno-czerwone fotele, które były także bardzo wygodne) poprzez mechanikę (zawieszenie proste i NDZ czyli nie do za... ;-) z przodu McPerson z tyłu belka), bagażnik jeden z największych w segmencie (400 l). Komfort jazdy bardzo przyzwoity aby nie powiedziec że bardzo dobry jak na kompakta oczywiście. Ogólnie moim zdaniem chyba najbardziej udany model Fiata. Polecam. Wszystko zależny od potrzeb jakie masz. Jeśli jesteś singlem lub masz małą rodzinkę Bravo spełni Twoje oczekiwania. Jeśli jednak potrzebujesz większego komfortowego samochodu to tylko Croma. A jak Croma to końcówka produkcji i optymalny 150 konny diesel (ja polecam automat).
Tak miałem Bravo 1,6 MultiJet i mogę serdecznie polecić. [...]
A jak ocenisz komfort podróżowania w obu modelach? Chodzi mi o sprężystość zawieszenia, fotele i wyciszenie.
Prowadzi ktoś z was dziennik kosztów serwisowych swojej Cromy?
Tu masz mój dziennik:
Dziennik kosztów Fiat Croma II Kombi 1.9 16v Multijet 150 KM ⢠AutoCentrum.pl (http://www.autocentrum.pl/dziennik-kosztow/dziennik/fiat/croma/ii/silnik-diesla-1.9-16v-jtd-multijet-150km-2005-2010/1999809601/)
Oraz poprzednia Cromka:
Dziennik kosztów Fiat Croma II Kombi 1.9 16v Multijet 150 KM ⢠AutoCentrum.pl (http://www.autocentrum.pl/dziennik-kosztow/dziennik/fiat/croma/ii/silnik-diesla-1.9-16v-jtd-multijet-150km-2005-2010/1999765881/)
http://www.autowcentrum.pl/kierowca/Capsell/
Abramsik
26-12-2016, 20:31
A jak ocenisz komfort podróżowania w obu modelach? Chodzi mi o sprężystość zawieszenia, fotele i wyciszenie.
Można pisać wiele, rozkminiać różnice budowy zawieszenia a tam jest cała różnica. Charakterystyki obu zawieszeń są diametralnie inne, ale to jest oczywista sprawa przy zawieszeniu z belką skrętną a wielowahaczowym zawieszeniem. Croma płynie ale Bravo lepiej czujemy na drodze. Wyciszenie jest w Bravo jak na kompakta OK (do prędkości 120 - 130 km/h później robi się głośno) ale porównując z Cromą to wygrywa Croma (140 - 150 km/h jest komfortowo). Szczerze mówiąc Croma jeśli chodzi o komfort jest po prostu lepsza od Bravo. Oba samochody są bardzo dobre w swoich klasach tyle i aż tyle. Reasumując Bravo to taki rydwan dla 20 - 30 latków a Croma 40+;-) ale nie dziadkowóz. Bravo da się pogonić dynamiczniej i agresywniej Cromą natomiast jedzie się stateczniej co nie znaczy że wolno.
KamilD, kupując samochód wahałem się pomiędzy Cromą oraz Accordem VII kombi. Pytam z ciekawości - dlaczego nie chcesz zmienić fury na nowszego Accorda?
Zaznaczę na wstępie, że nie miałem okazji jeździć Accordem VII, jakkolwiek wizualnie auto jest fenomenalne mimo upływu tylu lat. Po pierwsze, w przypadku mojej, VI generacji, nie odpowiadają mi pewne sprzeczności w tym aucie - bardzo wygodne fotele, przy jednoczesnym sztywnym zawieszeniu i przeciętnym wygłuszeniu auta. Obiegowa wieść głosi także, że VII generacja nie jest już tak bezusterkowa jak poprzednie, jest bardziej podatna na rdzę. Cała reszta w VII mi się akurat podoba, ale nie chcę znowu jeździć autem z takim zawieszeniem. No i Hondy są drogie - trzymają ceny, ale moim zdaniem ich legendarna bezawaryjność to mit i nie tylko moje słowa zdają się to potwierdzać. Akurat mój egzemplarz jest w bardzo dobrym stanie, poprzedni właściciel jeździł nim od nowości, silnik pod początku na wysokogatunkowym syntetyku itp.
Maxi, a ty czemu wybrałeś Cromę?
Wsiadłem do Cromy w komisie (akurat egzemplarz był zarżnięty, wiedziałem że go nie kupię, chciałem obejrzeć) i od razu wiedziałem to jest to. Wg mnie stosunek ceny do jakości jest nie do przebicia przez żaden inny samochód. Super furka na długie trasy, cicho, wygodnie, w miarę dynamicznie, bezpiecznie ;) O Accordzie VII czytałem że jest dosyć głośno w środku przy większych prędkościach. Zaletą Accorda jest możliwość wsadzenia LPG do benzynki, 2.4 silnik podejrzewam idzie całkiem nieźle.
Accordy też już wyprzedzałem na trasie :)
RafalWawa
28-12-2016, 10:29
Cześć wszystkim :-) Polecono mi to auto jako praktyczne i komfortowe auto w bardzo dobrej relatywnie cenie. Chciałbym się jednak zapytać o dwie kluczowe dla mnie sprawy (pardon, jednak trzy):
1. W najgorszym wypadku ile wyniósłby mnie wkład własny, gdyby padły najdroższe części jakie mogą paść w dieslu? Teraz mam wolnossącą benzynę, więc nie mam pojęcia a wiem, że diesle potrafią opróżnić kieszeń...
2. Czy auto jest dobrze wyciszone, mam na myśli szum z opon, hałas z drogi (np. spowodowany asfaltem) i szum wiatru?
3. Auto jest komfortowe? Chodzi mi o fotele - czy plecy nie bolą, szczególnie odcinek lędźwiowy i zawieszenie - po Hondzie mam dość taczek.
Z góry dziękuję wam za odpowiedzi.
Jeśli będziesz miał okrutnego pecha i wszystko poleci na raz to trochę zapłacisz.. ja właśnie takiego pecha miałem i na miesiąc przed planowaną sprzedażą worek z kasą niestety musiałem rozwiązać..
zaczęło się od kontrolki check engine, okazało się że problemem jest dpf. Po zajrzeniu pod spód okazało się że w filtrze przy czujniku ciśnienia wypaliła się dziura (że czujnik "wisiał na włosku" i spaliny sżły bokiem, a wkład filtra totalnie zawalony. Nie było rady - albo DPF out albo nowy "zamiennik". Przed sprzedażą nie chciałem mieć "nielegalnego" auta więc poszedł zamiennik DPF-a - z robocizną ok 1000zł ( następny właściciel zrobi co zechce - pojeździ z tym co jest albo sobie wywali, ale to nie będzie moja sprawa)
Krótko po tym - skończyło się cholera sprzęgło ( ale sobie znalazło moment - po 260 tyś przebiegu ale akurat przed sprzedażą auta :/ ) Nowy komplet sprzęgło + dwumas + wysprzęglik + tuleja + płyn + robocizna 3000zł :/
a wczoraj .. zesz k..a mać kontrolka przednich klocków hamulcowych się zaświeciła...
A co jeszcze moze sie zepsuć ?
- Kolektor ssący - wymiana to ok 800-1000zł sam kolektor i robocizna - a że jej jest dużo to mało który mechanik poniżej 1000zł chce się za to brać..
- skrzynia biegów M32 ( manual) - tu są różne teorie ( u mnie po 260 tyś nie słychać by z nią było coś nie tak), ale jeśli pojkeci to koszt remontu ok 3000zł Uzywanej nie radzę kupowac bo nie wiadomo w jakim jest stanie i możesz nie uniknąć remontu
- turbo - nowe to nie wiem ile, regeneracja od 1000zł
- tylne zawieszenie - pozapiekane śruby nie pozwalajace na ustawienie pochylenia koła - w efekcie ścicnanie opon. Koszt zrobienia przekracza 1000zł
to chyba najdrozsze rzeczy.. oczywiście mogą być i inne ale to raczej byłyby już jednostkowe przypadki.
Wyciszenie: mam bezpośrednie porównananie z mareą weekend JTD, z fordem mondeo hatchback 2.2 TDCI, oraz z toyotą C-HR. Z tych aut w mieście oczywiście C_HR ( trudno się porównywac z hybrydą) ale w trasie przy większych prędkościach zdecydowanie Croma jest najcichsza, i to sporo. Głośniej zaczyna sięw zasadzie powyżej 160-170km/h a z takimi prędkościami jeździ się sporadycznie ( a na niemieckiej autostradzie jest większy hałas od betonu z nawierzchni niż z silnika czy opływu powietrza).
Co do komfortu - fotel ma moim zdaniem dobre regulacje i sam jest bardzowygodny. Ja tym autem zjeździłem kawał europy, najdłuższa trasa ( robiona w 2 dni) to Calabria ( ponad 2500km) i po tym wysiadłem bez bólu pleców czy tyłka ;) A dzieci wolą jeździć Cromą niż Mondeo - bo twierdzą że z tyłu wygodniej ;)
PS
moja croma od stycznia do sprzedania
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Accordy też już wyprzedzałem na trasie :)
no wiesz.. ja wyprzedziłem kiedyś ferrari... tylko jakie to ma znaczenie? ;)
Jeśli będziesz miał okrutnego pecha i wszystko poleci na raz to trochę zapłacisz.. ja właśnie takiego pecha miałem i na miesiąc przed planowaną sprzedażą worek z kasą niestety musiałem rozwiązać..
zaczęło się od kontrolki check engine, okazało się że problemem jest dpf. Po zajrzeniu pod spód okazało się że w filtrze przy czujniku ciśnienia wypaliła się dziura (że czujnik "wisiał na włosku" i spaliny sżły bokiem, a wkład filtra totalnie zawalony. Nie było rady - albo DPF out albo nowy "zamiennik". Przed sprzedażą nie chciałem mieć "nielegalnego" auta więc poszedł zamiennik DPF-a - z robocizną ok 1000zł ( następny właściciel zrobi co zechce - pojeździ z tym co jest albo sobie wywali, ale to nie będzie moja sprawa)
Krótko po tym - skończyło się cholera sprzęgło ( ale sobie znalazło moment - po 260 tyś przebiegu ale akurat przed sprzedażą auta :/ ) Nowy komplet sprzęgło + dwumas + wysprzęglik + tuleja + płyn + robocizna 3000zł :/
a wczoraj .. zesz k..a mać kontrolka przednich klocków hamulcowych się zaświeciła...
A co jeszcze moze sie zepsuć ?
- Kolektor ssący - wymiana to ok 800-1000zł sam kolektor i robocizna - a że jej jest dużo to mało który mechanik poniżej 1000zł chce się za to brać..
- skrzynia biegów M32 ( manual) - tu są różne teorie ( u mnie po 260 tyś nie słychać by z nią było coś nie tak), ale jeśli pojkeci to koszt remontu ok 3000zł Uzywanej nie radzę kupowac bo nie wiadomo w jakim jest stanie i możesz nie uniknąć remontu
- turbo - nowe to nie wiem ile, regeneracja od 1000zł
- tylne zawieszenie - pozapiekane śruby nie pozwalajace na ustawienie pochylenia koła - w efekcie ścicnanie opon. Koszt zrobienia przekracza 1000zł
to chyba najdrozsze rzeczy.. oczywiście mogą być i inne ale to raczej byłyby już jednostkowe przypadki.
Wyciszenie: mam bezpośrednie porównananie z mareą weekend JTD, z fordem mondeo hatchback 2.2 TDCI, oraz z toyotą C-HR. Z tych aut w mieście oczywiście C_HR ( trudno się porównywac z hybrydą) ale w trasie przy większych prędkościach zdecydowanie Croma jest najcichsza, i to sporo. Głośniej zaczyna sięw zasadzie powyżej 160-170km/h a z takimi prędkościami jeździ się sporadycznie ( a na niemieckiej autostradzie jest większy hałas od betonu z nawierzchni niż z silnika czy opływu powietrza).
Co do komfortu - fotel ma moim zdaniem dobre regulacje i sam jest bardzowygodny. Ja tym autem zjeździłem kawał europy, najdłuższa trasa ( robiona w 2 dni) to Calabria ( ponad 2500km) i po tym wysiadłem bez bólu pleców czy tyłka ;) A dzieci wolą jeździć Cromą niż Mondeo - bo twierdzą że z tyłu wygodniej ;)
Mam zamiar kupić Cromę 1.9 JTD 150 KM 2010r. Automat.
Trochę na Fiacie się znam. Innego auta jak z Włoch nie chcę.
Szukam informacji co sprawdzić przy zakupie. Tworząc listę tak bym to widział:
1. Klapy wirowe kolektora - jak to sprawdzić bez odkręcania oglądając auto?
2. EGR - zapchany/zacięty - wyskoczy błąd czy inne metody na weryfikacje?
3. DPF - sprawdzenie pod komputerem częstotliwość wypalania?
4. Wtryskiwacze - korekty wtrysków, czy są regenerowalne? Jakie kosztu regeneracji a jakie używek?
5. Zbieżność tylnych kół - na SKP mi to sprawdzą pewnie czy da się to ustawić.
6. Skrzynia automatyczna - tutaj jestem zielony bo do tej pory miałem manualne skrzynie. Jak to sprawdzić, szarpania domyślam się że nie powinno być.
7. Dwumasa - nigdy mi nie padał, jak to się objawia, jak się to testuje w automacie?
8. Wahacze przednie podobno są mało wytrzymałe i wymienne jedynie jako całość? Drążki kierownicze też szybko lecą jak to było w Marea?
Co byście do tej listy dodali?
Zastanawia mnie sprawność i awaryjność:
1. Dachu panorama, czy nie psuje się mechanizm, nie przecieka, nie pęka szyba?
2. Wspomaganie czy posiada tryb CITY do lekkiego prowadzenia?
3. Klimatyzacja czy jest wydajna, jakiej marki były instalowane kompresory?
4. Stacyjka przestaje łączyć, psuje się?
5. Jak działa czujnik deszczu i zmierzchu - zasada, jak to funkcjonuje?
6. Składane lusterka boczne nie psują się?
steffanson
05-11-2021, 18:47
Odpowiedzi na większość pytań z listy:
1. Zerknij tu: https://fiatklubpolska.pl/croma-446/najpierw-brak-mocy-nastepnie-mocne-stuki-48962/
2. Błąd może nie wyskoczyć (ja tak miałem), brak mocy na niższych obrotach.
3. Można postukać w puszkę pod autem, jeżeli jeszcze jest ;)
5. Da się ustawić, ale jak masz nowe mimośrodowe śruby. Stare zapewne będą skorodowane i się ukręcą przy próbie regulacji.
7. Poprawcie mnie, jeżeli się mylę, ale w automacie dwumasu nie ma.
8. Są problematyczne ze względu na zintegrowane sworznie, tuleje można wymieniać.
Odpowiedzi na większość pytań z listy:
1. Zerknij tu: https://fiatklubpolska.pl/croma-446/najpierw-brak-mocy-nastepnie-mocne-stuki-48962/
2. Błąd może nie wyskoczyć (ja tak miałem), brak mocy na niższych obrotach.
3. Można postukać w puszkę pod autem, jeżeli jeszcze jest ;)
5. Da się ustawić, ale jak masz nowe mimośrodowe śruby. Stare zapewne będą skorodowane i się ukręcą przy próbie regulacji.
7. Poprawcie mnie, jeżeli się mylę, ale w automacie dwumasu nie ma.
8. Są problematyczne ze względu na zintegrowane sworznie, tuleje można wymieniać.
Dzięki za podpowiedzi.
Nigdy nie miałem automatu stąd pytanie o dwumase.
Aktualnie egzemplarz który dałem rzeczoznawcy do sprawdzenia okazał się lakierniczo tragiczny, do tego błąd świec i oleju, ciężkie odpalenie. Szukam dalej.
Pierwsza Croma sprawdzona w Wa-Wie.
Wersja bardzo fajna MUST. Niestety stan lakierniczy był tragiczny jak ocenił człowiek wynajęty do wykonania weryfikacji. Na każdym elemencie różne grubości lakieru, otarcia. Poza tym paląca się kontrolka oleju oraz jakiś błąd związany z centralką świec żarowych lub samych świec. Zimny start ciężki. Klapy wirowe nie usunięte. Felgi stan średni, dwie opony z ubytkami w bocznym płaszczu. Skrzynia chodziła płynnie i wnętrze czyste. Niestety takie auto w mojej ocenie odpada. Właścicielowi to nie przeszkadzało, mi już tak. Finalnie Pan chciał 17 tyś.
https://mega.nz/folder/lwx2jAzR#WCnQq6CNnvYO9MRWjHXFiA
polsport
08-11-2021, 15:12
Może za wyjściowe 18.500 w komplecie był garaż :lol:- taka cena za taki stan to żart z kupującego.
Może za wyjściowe 18.500 w komplecie był garaż :lol:- taka cena za taki stan to żart z kupującego.
Niestety, podczas rozmowy telefonicznej inaczej to wyglądało.
Twoja Croma to manual?
Przejechałem się trochę Oplem Signum w automacie bo to z tego co wiem ta sama automatyczna skrzynia. Hmmm, jako odwieczny manualowiec po takiej krótkiej jeździe ciężko mi wysnuć ostateczne wnioski czy to fajne czy nie fajne jest. Jak bym miał okazję dłużej polatać sobie to już by mi się wyklarowała jakaś opinia.
Wersja EMOTION po F.L z 2010 roku teraz u mnie na tapecie jest i AR 159 SW TI z 2011 roku w manualu. Dwa totalnie różne auta i ciężko się zdecydować.
polsport
09-11-2021, 20:33
Ja to stary i wygodny już jestem lubię siedzieć wysoko a nie szorować tyłkiem po asfalcie a Croma mi odpowiada pod tym względem elegancko.
Skrzynię mam M32 czyli manual - zaraz po zakupie wymiana oleju i na obecny przebieg coś około 211.000km cicho nic nie haczy ani nie szumi - zobaczymy jak długo :smile:
Do automatu zraził mnie MB124, którego remont miał kosztować 10 lat temu 5.000zł - ale sprawny automat to piękna sprawa.
Jeżdżę dużo krótki tras, DPF mam wyleczony, klapy usunięte - od 4 lat nic poważnego się nie chce zepsuć więc zajeżdżę Fiata na śmierć i zmuszony przez ekologię kupię hybrydę :evil:
Abramsik
09-11-2021, 21:15
Wersja EMOTION po F.L z 2010 roku teraz u mnie na tapecie jest i AR 159 SW TI z 2011 roku w manualu. Dwa totalnie róşne auta i ciÄĹźko siÄ zdecydowaÄ.
Zdecydowanie dwa róşne. AR 159 SW auto Ĺadniejsze, naprawdÄ fajne, bardzo udane ale ... ciasne a bagaĹźnik maĹy. JeĹşdzi siÄ tym Ĺwietnie ale moim zdaniem (oprĂłcz stylu) Alfa jest mniej wygodna niĹź Croma. OczywiĹcie jeĹli wyglÄ
d i styl jest waĹźny wygra AR jednak jeĹli cenisz sobie wygodÄ to ja jako dĹugoletni uĹźytkownik Cromy polecam Fiata. UĹźytkujÄ CromÄ w wersji Emotion 150 KM z automatem juĹź przeszĹo 6 lat i nadal uwaĹźam Ĺźe taka konfiguracja napÄdu jest godna uwagi. OczywiĹcie ASIN nie jest jakÄ
Ĺ wybitnÄ
skrzyniÄ
, nie jest moĹźe zbyt szybka, bywa niekiedy irytujÄ
ca ale jak nauczysz siÄ tym jeĹşdziÄ (wykorzystywaÄ jej moĹźliwoĹci i omijaÄ sĹaboĹci lub ospaĹoĹÄ) bÄdziesz zadowolony. Zawsze moĹźna przejĹÄ na tryb "manual" i pogoniÄ bardziej dynamicznie. O jej zaletach i wadach znajdziesz wiele w Internecie ale takĹźe na forum. Nie jest ona tak bardzo awaryjna jak niektĂłrzy mĂłwiÄ
. Co wiÄcej uwaĹźam, Ĺźe mniej awaryjna niĹź manual. Jednak koszty remontu mogÄ
byÄ wiÄksze niĹź manualnej. Podstawa to czy wĹaĹciciel wymieniaĹ regularnie olej na odpowiedni. JeĹli tak to generalnie nie powinno byÄ problemĂłw. Co do wygody jej uĹźytkowania to nie bÄdÄ siÄ tu rozpisywaĹ o oczywistoĹciach. Powiem tylko, Ĺźe w trakcie corocznych wakacyjnych wyjazdĂłw na pĹd Europy, z rowerami na haku, peĹnym bagaĹźnikiem i 3 osobach na pokĹadzie niestraszne sÄ
nawet najbardziej strome podjazdy w Alpach czy Chorwacji. ZuĹźycie paliwa takĹźe nie jest dramatycznie wiÄksze. U mnie (na podstawie danych z aplikacji Fuelio, ktĂłrÄ
prowadzÄ od 4 lat) Ĺrednie spalanie na odl prawie 52 tys. km wynosi 7,7l/100km a na trasie autostradowej przy V- " marszowej" ok 120km/h spalanie jest na poziomie 6,3l/100. W mieĹcie ok. 9l ale Croma jest stworzona do dĹugich tras. I tu znĂłw o wygodzie. Croma jest naprawdÄ wygodna i dobrze wygĹuszona a jazda niÄ
naprawdÄ jest przyjemna. ReasumujÄ
c szukaj Cromy z koĹca produkcji, moĹźliwie najlepiej wyposaĹźonej a bÄdziesz zadowolony. JeĹli natomiast moĹźliwoĹci transportowe nie sÄ
dla Ciebie tak waĹźne, twardsze zawieszenie nie jest kĹopotem (o niskiej pozycji za kierownicÄ
nie wspomnÄ) to wybierz AR.
Ja to stary i wygodny już jestem lubię siedzieć wysoko a nie szorować tyłkiem po asfalcie a Croma mi odpowiada pod tym względem elegancko.
Skrzynię mam M32 czyli manual - zaraz po zakupie wymiana oleju i na obecny przebieg coś około 211.000km cicho nic nie haczy ani nie szumi - zobaczymy jak długo :smile:
Do automatu zraził mnie MB124, którego remont miał kosztować 10 lat temu 5.000zł - ale sprawny automat to piękna sprawa.
Jeżdżę dużo krótki tras, DPF mam wyleczony, klapy usunięte - od 4 lat nic poważnego się nie chce zepsuć więc zajeżdżę Fiata na śmierć i zmuszony przez ekologię kupię hybrydę :evil:
Hmmm ja 35 mam na karku i właśnie się zastanawiam czy jeszcze trochę poszorować ;)
Faktem jest że wsiada się mega wygodnie do Cromy wręcz wyżej niż niżej, i ta przestrzeń we wnętrzu jest duża. Też bym robił sporo krótkich tras a wtedy spalanie podobno do 10 może nawet dojść w automacie jak czytałem :8O: Ile tobie łyka w manualu?
No i DPF też by dostał w tyłek pewnie.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Zdecydowanie dwa róşne. AR 159 SW auto Ĺadniejsze, naprawdÄ fajne, bardzo udane ale ... ciasne a bagaĹźnik maĹy. JeĹşdzi siÄ tym Ĺwietnie ale moim zdaniem (oprĂłcz stylu) Alfa jest mniej wygodna niĹź Croma. OczywiĹcie jeĹli wyglÄ
d i styl jest waĹźny wygra AR jednak jeĹli cenisz sobie wygodÄ to ja jako dĹugoletni uĹźytkownik Cromy polecam Fiata. UĹźytkujÄ CromÄ w wersji Emotion 150 KM z automatem juĹź przeszĹo 6 lat i nadal uwaĹźam Ĺźe taka konfiguracja napÄdu jest godna uwagi. OczywiĹcie ASIN nie jest jakÄ
Ĺ wybitnÄ
skrzyniÄ
, nie jest moĹźe zbyt szybka, bywa niekiedy irytujÄ
ca ale jak nauczysz siÄ tym jeĹşdziÄ (wykorzystywaÄ jej moĹźliwoĹci i omijaÄ sĹaboĹci lub ospaĹoĹÄ) bÄdziesz zadowolony. Zawsze moĹźna przejĹÄ na tryb "manual" i pogoniÄ bardziej dynamicznie. O jej zaletach i wadach znajdziesz wiele w Internecie ale takĹźe na forum. Nie jest ona tak bardzo awaryjna jak niektĂłrzy mĂłwiÄ
. Co wiÄcej uwaĹźam, Ĺźe mniej awaryjna niĹź manual. Jednak koszty remontu mogÄ
byÄ wiÄksze niĹź manualnej. Podstawa to czy wĹaĹciciel wymieniaĹ regularnie olej na odpowiedni. JeĹli tak to generalnie nie powinno byÄ problemĂłw. Co do wygody jej uĹźytkowania to nie bÄdÄ siÄ tu rozpisywaĹ o oczywistoĹciach. Powiem tylko, Ĺźe w trakcie corocznych wakacyjnych wyjazdĂłw na pĹd Europy, z rowerami na haku, peĹnym bagaĹźnikiem i 3 osobach na pokĹadzie niestraszne sÄ
nawet najbardziej strome podjazdy w Alpach czy Chorwacji. ZuĹźycie paliwa takĹźe nie jest dramatycznie wiÄksze. U mnie (na podstawie danych z aplikacji Fuelio, ktĂłrÄ
prowadzÄ od 4 lat) Ĺrednie spalanie na odl prawie 52 tys. km wynosi 7,7l/100km a na trasie autostradowej przy V- " marszowej" ok 120km/h spalanie jest na poziomie 6,3l/100. W mieĹcie ok. 9l ale Croma jest stworzona do dĹugich tras. I tu znĂłw o wygodzie. Croma jest naprawdÄ wygodna i dobrze wygĹuszona a jazda niÄ
naprawdÄ jest przyjemna. ReasumujÄ
c szukaj Cromy z koĹca produkcji, moĹźliwie najlepiej wyposaĹźonej a bÄdziesz zadowolony. JeĹli natomiast moĹźliwoĹci transportowe nie sÄ
dla Ciebie tak waĹźne, twardsze zawieszenie nie jest kĹopotem (o niskiej pozycji za kierownicÄ
nie wspomnÄ) to wybierz AR.
Jechałem Cromą, krótko ale faktycznie wygoda jest i to jest pewne. Na pewno wygodniejsza od AR zwłaszcza w tyle. Mam na oku Crome z 2010 roku w wersji EMOTION w automacie. Olej wymieniony dynamicznie był 2 lata temu, klapy usunięte.
Tylko mój dylemat jest w pierwszej kolejności taki czy jeszcze trochę pożyć w strefie sportu/wyglądu/"młodości" czy przejść do strefy stonowania/komfortu/"wieku średniego" Drugi również bardzo ważny to czy automat mi się spodoba bo nie mam w nim doświadczenia a nie ukrywam że lubię trochę czasem pogonić. Powiedz mi czy w automacie w trybie tzw. tip tronic faktycznie ma sens jazda podobnie jak w manualu i kierować się można tymi samymi zasadami wyższych obrotów i sprawnych redukcji?
Abramsik
09-11-2021, 21:36
Sory ale edytor powariował a próby poprawy spełzły na niczym. Jakby co to dzwoń. (numer przesłałem na PW)
polsport
09-11-2021, 22:04
Mi się nigdzie nie śpieszy więc i spalanie mam spokojne - średnio około 6-6.5l na 100km.
nowszy_00
10-11-2021, 00:22
Zazdroszczę, nie wiem co robię nie tak ale u mnie miasto, krótkie trasy to spalanie prawie pod 10 podchodzi. Trasa jeśli jest to spalanie 6,5
150 km manuał bez klap i egr za to z dpf
Zazdroszczę, nie wiem co robię nie tak ale u mnie miasto, krótkie trasy to spalanie prawie pod 10 podchodzi. Trasa jeśli jest to spalanie 6,5
150 km manuał bez klap i egr za to z dpf
Pod 10l miałem jak przez ponad tydzień w zeszłą zimę jeździłem tylko do pracy i z pracy 5 km w jedną stronę. Auto Stilo 1.9 140 KM. Myślałem wtedy że się coś popsuło :P
Ale potem doszło trochę dłuższych tras i zrozumiałem że auto praktycznie się przez ten cały czas nie zdążyło dobrze nagrzać. Ciągłe ssanie.
I właśnie w automacie tego się obawiam. Spalania pod 10l w mieście. Wiem że komfort jazdy właśnie w mieście się wtedy docenia w przypadku automatu. A czy ktoś sprawdzał jak to się ma w przypadku zmiany biegów manualnie? Spalanie wtedy jest mniejsze?
Czy tryb manualny w automacie ma jeszcze jakieś zalety, inne uwarunkowania niż opcja automatyczna?
Zmiana biegów samemu nie przyniesie ci korzyści w postaci mniejszego spalania. W najlepszym przypadku będziesz robił to tak samo jak automat, a to w najlepszym przypadku. Można to porównać do hamowania bez ABS. W najlepszym przypadku zrobisz to tak samo jak z ABSem, ale jest tylko promil szans na to.
Podobnie jest ze spalaniem. Auto jest stosunkowo ciężkie, a sam automat nie pozwoli ci zbyt wcześnie zmienić biegu. Musisz osiągnąć około 2300 RPM, żeby zmiana była możliwa, ale to nie jedyny warunek.
Tak czy siak, liczenie na to że automat w mieście spali mniej niż 9 litrów, to albo liczenie na cud, albo jako miasto liczymy mieścinę z jednym skrzyżowaniem. Automat ma inne zalety niż niskie spalanie. Jak chcesz mniejsze/niskie spalanie wybierz manual i licz się z dwumasami i resztą przywar manuala.
No niestety. Wiem, że już ci to pisałem i wiem, że pewnie chciałbyś przeczytać coś innego, no ale niestety. Albo jestem szczery, albo miły. ;)
Edit. Niedogrzana Croma w automacie spokojnie spali ze 12-13 litrów w mieście. Po prostu 9 litrów w mieście to jej wynik normalny. Ok, ok, nie będziemy się licytować czy to jest 8,8 czy 9,2 liczyć trzeba około 9 litrów i tyle. Niewątpliwie wynik ten podnosi również wypalanie DPFa, no ale taki urok tego diabelskiego wynalazku.
Zmiana biegów samemu nie przyniesie ci korzyści w postaci mniejszego spalania. W najlepszym przypadku będziesz robił to tak samo jak automat, a to w najlepszym przypadku. Można to porównać do hamowania bez ABS. W najlepszym przypadku zrobisz to tak samo jak z ABSem, ale jest tylko promil szans na to.
Podobnie jest ze spalaniem. Auto jest stosunkowo ciężkie, a sam automat nie pozwoli ci zbyt wcześnie zmienić biegu. Musisz osiągnąć około 2300 RPM, żeby zmiana była możliwa, ale to nie jedyny warunek.
Tak czy siak, liczenie na to że automat w mieście spali mniej niż 9 litrów, to albo liczenie na cud, albo jako miasto liczymy mieścinę z jednym skrzyżowaniem. Automat ma inne zalety niż niskie spalanie. Jak chcesz mniejsze/niskie spalanie wybierz manual i licz się z dwumasami i resztą przywar manuala.
No niestety. Wiem, że już ci to pisałem i wiem, że pewnie chciałbyś przeczytać coś innego, no ale niestety. Albo jestem szczery, albo miły. ;)
Edit. Niedogrzana Croma w automacie spokojnie spali ze 12-13 litrów w mieście. Po prostu 9 litrów w mieście to jej wynik normalny. Ok, ok, nie będziemy się licytować czy to jest 8,8 czy 9,2 liczyć trzeba około 9 litrów i tyle. Niewątpliwie wynik ten podnosi również wypalanie DPFa, no ale taki urok tego diabelskiego wynalazku.
No tak faktycznie wypalanie DPFa też swój udział ma w wysokim spalaniu a wcześniejsze moje auta tego nie miały. Po ewentualnym wycięciu jest inaczej? Naście litrów to żeś mnie przeraził teraz :/
Dwumasy w automacie nie ma za to jest automat i jedno i drugie w naprawie ma wysokie koszty.
No wiesz jazda dieslem z dpfem, stosunkowo ciężkim na krótkich dystansach to nie jest dobry pomysł. Ja do pracy jadę trochę dookoła, żeby jednak nie śmigać ciągle zimnym. Ale mam za to nadzieję, że Croma odwieczny się tak jak Marea i pokona bez remontu długi dystans.
Nie wiem ile pali zimna Croma, nigdy nie sprawdzałem, ale sądzę że jak wyżej napisałem.
Jak wytnę DPF to ci powiem, czy spalanie się zmniejszyło. ;)
https://www.otomoto.pl/oferta/fiat-croma-1-8-140-km-klima-alus-skora-polecam-ID6Eeecs.html
Ta Croma mimo że z przed liftu ma bardzo fajną tapicerkę.
Boczki przypominające te z AR 159 gdzie nawet poliftowe egzemplarze które widziałem małą płaską powierzchnię boczka w skórze.
nowszy_00
16-11-2021, 00:07
https://www.otomoto.pl/oferta/fiat-croma-dynamic-1-9-m-jet-150-km-manual-panorama-pdc-zarejestrowany-w-pl-ID6Ee1gB.html#gallery-gr
Ten mi się wydaje bardzo ładny w dieslu
https://www.otomoto.pl/oferta/fiat-croma-dynamic-1-9-m-jet-150-km-manual-panorama-pdc-zarejestrowany-w-pl-ID6Ee1gB.html#gallery-gr
Ten mi się wydaje bardzo ładny w dieslu
Ogłoszenie niekatulane. A masz jakieś foto, jaki to był kolor i w jakiej była cenie?
Abramsik
16-11-2021, 14:29
Ogłoszenie jeszcze jest dostępne, właśnie z ciekawości odwiedziłem link.
Ogłoszenie jeszcze jest dostępne, właśnie z ciekawości odwiedziłem link.
A faktycznie tylko że to przedliftowy a ja szuka poliftowego ;)
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.