Pojechałem na pobliski "warsztat tuningowy" schamowali moją bestie wyszło cos takiego jak widac na foto .Problem polega na tym iz nie bardzo da sie podniesc moc koles walczył na hamowni z 2 godziny i mimo bardzo mocnego programu wykrzesał 5 koników od tego co ma na wykresie o co biega ? dlaczego moment spada po 3800rpm? auto ma nalatane 60tys km wszystko wydaje się sprawne błedów niema sprawdzałem fes-em

Slaby ten twoj tuner jak nie jest w stanie powiedziec co sie dzieje. Mysle zmien warsztat. Pytanie czy nastepna osoba bedzie w stanie ogarac spi**dolony program.

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

Zapytaj się czy zgrał oryginalny wsad, to niech taki przywróci i wtedy jedź do kogoś innego. Spytaj się skąd ma mapy, czy sam kombinuje czy kupił gdzieś i taki Ci wgrał. Jeżeli kombinuje samemu to znaczy, że nie najlepiej "czuje" to auto.

Zapytaj się czy zgrał oryginalny wsad, to niech taki przywróci i wtedy jedź do kogoś innego. Spytaj się skąd ma mapy, czy sam kombinuje czy kupił gdzieś i taki Ci wgrał. Jeżeli kombinuje samemu to znaczy, że nie najlepiej "czuje" to auto.

To jest moja seryjna mapa z tym wykresem ogolnie koles robi duzo aut warsztat spory ale glownie diesle chipuja .robilem u nich l200 i wyszlo spoko 30km 70nm a tu z kropem lipa ponoc od tego co na wykresie zyskal 5km i 40nm ale w zakresie 2500-3500 dziwne że moment spada po 3800.... robilem log fesem bost jest przy 2000 0,9 bar 2-3,5 -0,7 bar potem 0,5 bar do 5tys pozniej komp otwiera gruche chyba bo bost spada