PDA

Zobacz pełną wersję : Silnik nagle gaśnie bypo chwili... stilo 1,9 JTD



edwardo65
13-12-2016, 16:23
Witam. Mam od jakiegoś czasu taki problem. Jak jadę to silnik nagle zgaśnie i nie da się uruchomić. Wystarczy wtedy otworzyć maskę złapać ręką wiązkę przewodów co idą do skrzyni akumulatora poszrpać nimi i natychmiast silnik się uruchamia. Jednak co kilkanaście , kilkadziesiąt kilometrów to się powtarza. Pytanie wieć brzmi. Jaki to obwód. Które kable dokładnie , ewentualnie która kostka. Na serwisie facet powiedział mi że na kompie "wywaliło mu wtryskiwacze" i że też poruszył tymi kablami i wszystko zagrało. A ja chciałbym dokładnie zlokalizowac które to sa przewody. Może jest tu na forum jakis elektryk który by mnie nakierował bym znalazł szczegółową przyczynę bo szrpanie kablami może w końcu kiedyś nie wystarczyć a wybieram się wkrótce w daleką podróż i strach jechać takim autem

jaro190
13-12-2016, 17:39
wyciągnij tą skrzynkę, rozbierz na części pierwsze wszystko dokładnie wyczyść - podejrzewam że nasz wewnątrz kupę nalotu i stąd te problemy, do obejrzenia jeszcze same wtyczki idące do tej skrzynki czy nie są gdzieś kable poprzecierane

edwardo65
14-12-2016, 18:21
wyciągnij tą skrzynkę, rozbierz na części pierwsze wszystko dokładnie wyczyść - podejrzewam że nasz wewnątrz kupę nalotu i stąd te problemy, do obejrzenia jeszcze same wtyczki idące do tej skrzynki czy nie są gdzieś kable poprzecierane
Dzisiaj porozpinałem wszystkie kable , kostki wtyczki i nic nie znalazłem. Nie wiem tylko czy ta siwa skrzynka bezpiecznikowa jest rozbieralna, niby składa się z 2 połówek ale jakoś tak mam strach ją rozpoławiać.

jaro190
14-12-2016, 20:01
napisałem że trzeba ją rozebrać we wnętrzu będą 3 segmenty metalowe, rozbieraj powoli i rób zdjęcia jakby któryś konektor wyleciał będziesz miał podgląd jak to poskładać, przed rozebraniem też zrób abyś wiedział gdzie jaki przekaźnik i bezpiecznik siedzi

edwardo65
14-12-2016, 21:48
Słuchaj jaro190, a ta wiązka kabli co leci od skrzynki bezpiecznikowej "znika" gdzieś z tyłu za silnikiem. Moze tam coś ?.

danioi
14-12-2016, 23:23
Najprawdopodobniej myślę że problem leżeć może gdzieś w połączeniach ECU instalacja silnika, bądź ECU szara skrzynka. Pod szarą skrzynką jest kostka co ma dużo pinów, jest czarna, tam siedzi CAN, IMMO, rozrusznik, plus po stacyjce i parę innych dupereli, Popsikaj kontaktem i złącz razem. Sprawdź także stan kostek wpinanych pod szarą skrzynkę (kostka brązowa i czarna), czy nie ma patyny na stykach. Ja u siebie namoczyłem Kontaktem Spray i zalałem smarem miedzianym. Szarą skrzyneczkę rozebrać, wysuszyć i poczyścić. W swoim stilo przed składaniem pomalowałem ścieżki lakierem bezbarwnym. Nie wiem czy to dobry pomysł ale jak dotąd od roku nie mam problemu z tym. No i ostatnią rzeczą to przegląd kostki na sterowniku silnika.
Osłona na akumulator jest?
Jeśli to wtryskiwacze (wszystkie 4) to bardzo dziwnie wygląda bo według schematu po dwa wtryski mają jeden wspólny przewód.
Z resztą widać na załączonym obrazku.

edwardo65
15-12-2016, 14:35
Słuchaj danioi, a w którym miejscu sie znajduje ta kostka na sterowniku silnika ? Bo tam jeszcze nie zaglądałem. I drugie pytanie. Rzeczywiście można tą szarą skrzynkę bezpiecznikową bezproblemowo rozebrać i potem ZŁOŻYĆ ? Ale najważniejsze to gdzie jest ta kostka sterownika silnika ?

danioi
15-12-2016, 18:43
Na sterowniku :)

edwardo65
15-12-2016, 22:48
A ha, rozumiem żart i i rozumiem. Jutro sprawdzę

edwardo65
16-12-2016, 12:59
Dzisiaj bylem w serwisie na kompie i wskazało mi "błąd czujnika gazoli" Co to takiego i gdzie go szukać. Mechanik mi powiedział ogólnie że to gdzieś za silnikiem

irqus
16-12-2016, 13:06
Konkretny numer błędu podaj. Jeden czujnik masz na listwie wtryskowe, drugi czujnik/regulator masz w pompie CR.

edwardo65
16-12-2016, 13:19
Konkretny numer błędu podaj. Jeden czujnik masz na listwie wtryskowe, drugi czujnik/regulator masz w pompie CR.
A ha, A czy jest do nich dostęp bez rozbierania połowy auta ? Bo u mnie uszkodzenie prawdopodobnie polega na słabym styku na wtyczce. Tak więc jak z tym dostępem ?

irqus
16-12-2016, 13:23
do regulatora ciśnienia jest w miare ok dostęp tylko uważaj żebyś srub nie obrobił bo tam są torxy a wtyczkę wyciągniesz bez problemu. Co do tego na listwie zależy od roku produkcji bo niektóre mają od dołu listwy a niektóre z boku po prawej stronie. ale wtyczke też wyciągniesz bez problemu.

edwardo65
16-12-2016, 13:35
do regulatora ciśnienia jest w miare ok dostęp tylko uważaj żebyś srub nie obrobił bo tam są torxy a wtyczkę wyciągniesz bez problemu. Co do tego na listwie zależy od roku produkcji bo niektóre mają od dołu listwy a niektóre z boku po prawej stronie. ale wtyczke też wyciągniesz bez problemu.
Dzięki kolego za info. Dzisiaj po południu idę do garażu posprawdzać co i jak.

edwardo65
16-12-2016, 18:43
No niestety ale po przejechaniu 20 km po przeczyszczeniu wszystkich styków poroblem powrócil. I zrobiłem teraz odwrotnie niż to co napisałem w pierwszy poście tzn na zapalonym silniku ruszłem kablami i samochód NIE zgasł. Jak by coś tam nie stykało to by chyba dało to o sobie znać. Czuję ze czeka mnie wymiana tego czujnika na listwie ciśnienia. Chyba ze ktoś ma jeszcze jakis pomysł

RadareQ
16-12-2016, 19:01
A ja sugeruję Ci sprawdzić czujnik położenia wału. Częsta przypadłość w JTD. Po rozgrzaniu zaczyna wariować i gaśnie silnik. Po krótkim schłodzeniu (wystarczy zgaszony i silnik i np. otwarta maska) auto znowu zapali, a po jakimś czasie powtórka z rozrywki. Mnie to kiedyś spotkało na trasie i jakoś dojechałem do domu z 10-ciominutowymi przerwami co kilkanaście km.

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

edwardo65
16-12-2016, 19:30
Wiesz RadareQ też może być tyle tylko że sugerujac sie kompem wychodzi ten czujnik ciśnienia na listwie. Ale Twoją sugestię też wezmę pod uwagę

jaro190
16-12-2016, 23:10
zacznij od rzeczy najtańszych czyli czyszczenia szarej skrzynki bezpieczników

edwardo65
19-12-2016, 14:14
Mam od garażu do warsztatu specjalizującego się w naprawach Fiata z 600metrów. Ujechałem tylko ze 150 i maszyna całkowicie staneła. Niestety ale na hol i dowiozłem na miejsce. Teraz trzeba czekać co fachowcy z warszatu powiedzą. Ja już wszystko wyczyściłem

edwardo65
22-12-2016, 14:46
No i dzisiaj wrócił samochód od mechanika (nota bene robił go kumpel). I co się okazało ? Zanieczyszczony był regulator ciśnienia na pompie wtryskowej. Kumpel mówił że była tam rdza i jakiś inny syf. Że to wyczyścił i wszystko gra. I dlatego na kompie wyskakiwał błąd czujnika ciśnienia gazola bo ten czujnik wyłapywał to że regulator ciśnienia szwankował. Dziwi mnie tylko to skąd tam rdza i syf. Przecież filtr paliwa jest tak dokładny żeby nic nie przepuscić. Tam nie ma takiego obejścia bezpieczeństwa jak w filtrze oleju gdyby się zatkał. Po drugie ten filtr nie przepuszcza wody. Zreszta ostatnio wycisło mi z pod niego uszczelkę i parę litrów ropy poszło do gruntu tak wiec ewentualna woda też wyleciała. Na razie mechanik nie wziął za to kasy powiedział żeby pojeździć i zobaczyć tzn upewnić sie ze to było to. Bo jak nie, to powiedział mi, że jest do wymiany pompa wtryskowa i że to od razu sie robi z wymianą wtryskiwaczy a cena to coś ok 3 tys. zł Uff. Jeszcze dodam że za rada innych dodaję do ON oleju do dwutaktów bo jak sie obszernie wypowiadają wszyscy na różnych forach to ma właśnie zwiększyć trwałość pompy i wtryskiwaczy poprzez poprawę "smarności" ON. Myśle że nie to było przyczyną zanieczyszcenia tego regulatora