No to ostatnio przytrafiło mi się coś z zawieszeniem, bo przy przejeździe przez leżącego policjanta słyszę
głośne stuki w zawieszeniu, głos taki jakby ktoś walił młotkiem w garnek.
Ciekawe jest to że jak leżący policjant jest na prostej drodze lub pod górkę to stuków nie ma, ale
jak jest to przy zjeździe z niewielkiego wzniesienie to już coś słychać, że coś stuka.
Miałem to w sobotę i w niedzielę, dzisiaj nic nie pukało - dziwne, pewnie zawitam do ASO.
Ponieważ mam kamerkę w aucie to się to nagrało i skleiłem filmik - sorki za wyrażenia w filmie, ale ciężko mi było się
powstrzymać od przekleństw :)
Jeszcze zastanawiam się czy to czasem z bagażnika mi takie dźwięki nie dochodziły, bo raz miałem
skrzynkę z narzędziami, a za drugim razem miałem łyżwy, które mogły walić od plastykową osłonę bagażnika.
Poobserwuje to, jak się powtórzy to zawitam do ASO, aby sprawdziło czy jakaś śruba się nie poluzowała w
zawieszeniu albo od osłony silnika od spodu.


https://youtu.be/_RJEut9Prcw

Miałem tak parę lat temu - raz pukało raz nie - głównie na leżącyh "policjantach" też dawało ciekawe odgłosy - niedokręcona /lużna/góra amortyzatora w łożysku - w tipo trudno od reki sprawdzić bo pozabudowywane plastikami

A maska od silnika dobrze zamknięta ???

No stuki są wyraźnie słyszalne. Musisz podjechać do ASO z tym problemem. Może rzeczywiście górne mocowanie amortyzatora jest luźne. Jak serwisanci stwierdzą powód tego stukania to prosił bym o krótki opis diagnozy. Z góry dziękuję

A maska od silnika dobrze zamknięta ???
Zamknięta dobrze.

Jak serwisanci stwierdzą powód tego stukania to prosił bym o krótki opis diagnozy.
Jak się tylko powtórzy do dam znać co i jak, ale dzisiaj to nie występowało,
w bagażniku nie miałem skrzynki z narzędziami ani łyżew, mam nadzieję że to było powodem, a głos z bagażnika roznosi się po aucie, że ciężko
stwierdzić skąd coś stuka.

No może właśnie skrzynka lub łyżwy w bagażniku powodowały te stuki.

niedokręcona /lużna/góra amortyzatora w łożysku

O totototot właśnie to :D Miałem tak w Bravie! Ile ja się naszukałem i nawk...łem żeby dojść skąd to łomotanie :) Już w desperacji zdejmuję plastikową pokrywkę amora i .... "talerzyk" kręci się jak koło fortuny .... klucz 19 i po stukach ;)

Czasem śpiący policjant jest poluzowany. Czyli śruby łączące go z nawierzchnią potrafią być poluzowane. Przy najechaniu słyszymy stuki. Jak dla mnie to tłumaczy temat. A może się mylę.

A może się mylę.
Mylisz się, żaden z tych policjantów na filmie nie był tego typu o którym piszesz.
Poza tym przy metalowych policjantach dokręcanych do asfaltu, kiedy śruby są luźne, odgłos jest całkiem inny.


No może właśnie skrzynka lub łyżwy w bagażniku powodowały te stuki.
Tak też wychodzi, bo jak miałem pusto w bagażniku to była cisza :) Ale sprawdzę to dokładnie :)


uż w desperacji zdejmuję plastikową pokrywkę amora i .... "talerzyk" kręci się jak koło fortuny .... klucz 19 i po stukach
Możliwe, ale przy niedokręconej górnej śrubie od amora, przejazd przez każdy wybój powodował by stukanie.

I dobrze, że się mylę. Mam nadzieję, że Tipek nie ucierpiał na tych cholernych hopkach i będzie jeszcze długo i bezproblemowo jeździł. A propos: "łacina pięknie opanowana".

Mam nadzieję, że Tipek nie ucierpiał na tych cholernych hopkach
Też mam taką nadzieję, zawsze przez chopki staram się bardzo wolno przejeżdżać nie trzymając przy tym nogi na hamulcu - o czym wiele
osób zapomina.

O totototot właśnie to :D Miałem tak w Bravie! Ile ja się naszukałem i nawk...łem żeby dojść skąd to łomotanie :) Już w desperacji zdejmuję plastikową pokrywkę amora i .... "talerzyk" kręci się jak koło fortuny .... klucz 19 i po stukach ;)
no przy nowym aucie niedokręcona śruba amortyzatora to by był niezły skecz...

no przy nowym aucie niedokręcona śruba amortyzatora to by był niezły skecz...
Ojtam. W PF126 nie takie historie się zdarzały :dresik:

No to ostatnio przytrafiło mi się coś z zawieszeniem, bo przy przejeździe przez leżącego policjanta słyszę
głośne stuki w zawieszeniu, głos taki jakby ktoś walił młotkiem w garnek.

Faktycznie głośne te stuki - jakbyś tłumikiem walił po asfalcie (tak brzmi na filmiku).
Ale lepiej nie czekaj i uderzaj do ASO żeby na Święta mieć samochód :)

Koniecznie napisz co ASO stwierdzi!

.

Jak tam te stuki , powtórzyło się jeszcze?

Nie już się nie powtórzyło, jeździłem wiele razy po tych hopkach i cisza. Musiała być to jednak wina skrzynki narzędziowej co to miałem
w bagażniku oraz łyżew, które waliły o plastikową tapicerkę bagażnika.

Nie już się nie powtórzyło, jeździłem wiele razy po tych hopkach i cisza. Musiała być to jednak wina skrzynki narzędziowej co to miałem
w bagażniku oraz łyżew, które waliły o plastikową tapicerkę bagażnika.

Ha, przypomniała mi się sytuacja z jednym autem, w którym poluzowała się gaśnica w metalowym uchwycie w bagażniku i waliła ostro na dziurach. Zajęło mi kilka dni zanim mnie oświeciło, że to będzie właśnie to. Byłem przekonany, że coś łupie w lewym tylnym zawieszeniu.

Panowie to nic. Mam jeszcze Mondeo MKI. Jak jeździłem po wertepach słyszalny był stukot - definitywnie coś o coś waliło i waliło to przy tylnym prawym kole. Pojechałem do znajomego mechanika (taki znajomy wiecie, na jednej rzeczy opuści a na trzech innych przytnie z zyskiem). Wymieniłem w tym warsztacie wszystko z tyłu co mogłem i nadal stukot był. Zostały mi tylko do wymiany amortyzatory ale pojechałem na trzepaki i stwierdziłem, że nie będę wymieniał bardzo dobrych amortyzatorów. I tak się złożyło, że po pół roku zaczęły mi buczeć z przodu łożyska. Znalazłem w katalogu oznaczenia łożysk, pojechałem do składnicy maszyn rolniczych i kupiłem SKFy takie jakie same jak do mojego mondka. De facto SKFy robiły dla Forda więc luzik.
ale co się okazało. pojechałem do innego warsztatu, który wymienił mi łożyska i specjalizował się w Fordach. Skoro brali na podnośnik niech zobaczą co tak z tyłu puka, może znajdą.
odbieram auto, jadę po wertepach i cisza. no to jadę jak na rajdzie WRC i cisza. Podchodzę do mechanika i pytam się co było. A on mi na to że przewody hamulca o bak waliły więc wziął opaskę zipową i zacisnął, a ja kuźwa u swojego znajomego mechanika tysiące zostawiłem. Pojechałem do niego powiedziałem co myślę i już się nie pojawiłem u niego ani razu.

U mnie powtórzyło się stukanie z przody przy przejeździe przez wysokie progi zwalniające, a miałem pusty bagażnik.
Byłem z tym w ASO i umówiłem się z nimi na Poniedziałek o 16-tej - zobaczymy co znajdą.

Artur daj znać jaką diagnozę postawili "FACHOWCY Z ASO" Oby nie powiedzieli że to jest normalne :smile:

Byłem też na ścieżce diagnostycznej, trzepaki, kontrola amortyzatorów, itd., pod spodem oglądaliśmy auta, ale diagnosta nic nie stwierdził, powiedział że wszystko
tutaj jest sztywne i nowe i tutaj jest na pewno wszystko dobrze, czyli pewnie zawieszenie jest ok, a coś innego stuka, jakaś osłona itp.
To dzisiaj gość z ASO tak też podejrzewał, że pewnie to jakaś osłona, ale powiedział że w Poniedziałek się podniesie auto i wtedy dokładnie sprawdzą.

Niestety niczego pod autem w zawieszeniu nie znaleźli, ale podeszli od samego początku bardzo sceptycznie mówiąc, że na pewno nic tam nie puka.
Jak jechali autem, robili jazdę próbną to faktycznie stukania w zawieszeniu akurat nie było, ale ja im mówiłem że to stukanie występuje sporadycznie.
Niestety zapomniałem na dzisiaj wziąć komórkę, więc tym mechanikom co sprawdzali mi auto i robili jazdę próbną nie mogłem pokazać nagrania jak to stuka przy przejeżdżaniu przez wysokie progi zwalniające.
Zauważyli kamerę w aucie, ale zapomnieli że kamera nagrywa też głos. :) Usłyszałem co sądzą o mnie i innych ciekawostek się dowiedziałem.
Na samym wstępie zarzucili mi że się na pewno czepiam i chyba nie wiem co to jest auto :)
Mam to nagranie i zastanawiam się czy jutro nie podjechać jeszcze raz do ASO Fiat w Łodzi.
O salonie mam dobre zdanie, ale serwis już sobie robi złą opinie u mnie.

Ja żałuje że nie nagrałem rozmowy telefonicznej z pracownikiem ASO w ZIELONEJ GÓRZE. Po tym jak powiedziałem że na przeglądzie nie zaglądali to filtra kabinowego i filtra powietrza a mówili że filtry były przedmuchane i jak pytałem o kampanię dotyczącą poduszki powietrznej usłyszałem że jestem wariatem. Jak bym nagrał tą rozmowę to pracownik ASO miałby duże problemy ale niestety nagrania nie mam i nic mu nie mogę udowodnić

No to dzisiaj też miałem stuki. Na leżących policjantach. Przejeżdżałem po tych samych kilka razy i raz stukało, a raz nie. W ogóle jest to bardzo losowe. Próbowałem różne wysokości policjantów i różne prędkości najazdowe. Żadnej prawidłowości nie stwierdziłem. Wydaje się, że odgłos pochodzi z rejonu tylnego lewego koła.

Ale kiedy przejeżdżałeś przednimi kołami przez próg zwalniający to wtedy słyszałeś puknięcie ?
Bo ja właśnie wtedy, i słyszę z lewej strony ale raczej z przodu - chociaż głos w aucie się rozchodzi tak, że to jest bardzo mylące z której strony.

Rzeczywiście podczas pierwszych dwóch przejazdów słyszałem najpierw lekkie, ledwo zauważalne stuknięcie z lewego przodu. Ale później już tylko z tyłu. Zastanawiam się nad różnymi ewentualnościami. Wywaliłem wszystko z bagażnika (i tak było tam niewiele) i będę jutro nasłuchiwał...

JTN ja bym zgrał filmik na pendriva pojechał do ASO albo z kamerką i pokazał szefowi. Niech się wypowie o zachowaniu swoich pracowników. Może jakiś gratisik dostaniesz? Kto wie. Stracisz tylko czas i paliwo a zyskac możesz wiele szczególnie - i tu polecam - że możesz napomknąć że YouTube przyjmuje każdy filmik

Sam zajmę się problemem stuków przy odpalaniu. Mam pewną teorię że to może być coś z układem wydechowym. Na większych, nierównościach puka (miałem 2 razy) a przy odpalaniu zimnego też się telepie.

Położenie się pod auto i sprawdzę ale na razie jestem chory.

A jak serwis masz do dupy to zmień go bo przecież za naprawy gwarancyjne mają normalnie płacone i jako klient masz prawo do uprzejmie i kompetentnej obsługi. U mnie w mieście serwis jest super a sprzedaż kulawa. Kupuje zatem gdzie indziej a serwisuje pod domem (choć chciałem kupić też tutaj ale nie mieli chęci sprzedać).

Wstawiam filmik z jazdy mechaników moim autem, twarze zamazałem (chyba nie wiedzieli że głos też się nagrywa).
Posłuchajcie sobie o czym mówią, pomijam już fakt że piłują trochę auto, a na pewno tak swoim nie jeżdżą.
Przedostatni agresywny przejazd przez próg zwalniający mogli sobie darować, tłumaczyłem im, że stuki wydobywają się przy wolnym przejeździe.
Oceńcie go sami :
[materiał nieaktualny]



A tutaj jeszcze powtórzę jak u mnie wyglądały te stuki z zawieszenia :


https://youtu.be/_RJEut9Prcw


Oczywiście według mechaników z Torino na 3-maja ja się czepiam i nie wiem co to jest auto :)

Po tym nigdy mechanikom nie pozwolę jechać moim autem beze mnie.

No rozbujali Ci trochę silniczek, teraz to pewnie zacznie stukać po tym rajdzie przez te ich sierżanty .

Kierujący to jakiś cham i prostak.
Wycieczki słowne na Twój temat powinni sobie darować. Poniżanie innych uczestników ruchu potwierdza skrajny brak kultury osobistej tego Pana.
Nagranie na płycie CD wyślij w prezencie do dyrekcji dealera i bezpośrednio do centrali Fiata.
Może przyniesie to jakiś wymierny skutek.
Jedno jest pewne trzeba patrzeć tym nieudacznikom na ręce przez okres gwarancji.

JTN mogę zadzwonić do serwisu do nich i powiedzieć że widziałem fajny filmik z udziałem pracowników jak wypowiadali się na temat klienta i innych użytkowników ruchu drogowego? Proszę proszę ;)

NIe nie dzwoń. Byłem dzisiaj u nich i już sobie wszystko wyjaśniliśmy :)
Nieraz dzięki takim akcjom poprawiają się stosunki z serwisem, bo już drugiej wtopy nie chcą zaliczyć :)
A na przegląd przygotuje więcej kamer, będzie "Będzie Pan zadowolony" :)

No to muszę Ci powiedzieć ze mam podobnie. Ale tyko przy większym progu tak jak tu u nas na Widzewie i ostatnio na Milionowej.

no to jestem ciekaw co u Was stuka. Dajcie znac CO TO

Ja pitole co za buraki :D Normalnie Czesiek z Mietkiem jeżdżą sobie po okolicy! Rozrywka w czasie pracy, bo praca to raczej nie była :D

Ale jeden z nich zauważył że kamera nagrywa. JTN opisz co i jak po wizycie w serwisie aso

Brawo dla JTN , coraz bardziej zaczynam ufać że kamerka może się jednak przydać w aucie w różnych sytuacjach ;)

Pamiętam historię plastikowego stukania w Grande Punto z przodu, z prawej strony. Co ciekawe praktycznie wszyscy na forum przyjęliśmy, że tak jest. Okazało się, że stukała rura dolotowa powietrza do silnika :lol:

No to muszę Ci powiedzieć ze mam podobnie. Ale tyko przy większym progu tak jak tu u nas na Widzewie i ostatnio na Milionowej.
To ty z Widzewa jesteś ? To jak to się stało, że się jeszcze nie widzieliśmy ?

JTN jaka masz kamerkę?

No dzięki temu filmikowi widać jaki element społeczny pracuje w ASO. Ten "RZEŹNIK" który siedział za kierownicą powinien przerzucać gnój widłami a nie brać się za jazdę samochodem.:mad: Szkoda że podczas tej jazdy nie wystąpiło to stukanie. Ciekawi mnie jaką diagnozę postawił by ten głąb z ASO

No dzięki temu filmikowi widać jaki element społeczny pracuje w ASO. Ten "RZEŹNIK" który siedział za kierownicą powinien przerzucać gnój widłami a nie brać się za jazdę samochodem.:mad: Szkoda że podczas tej jazdy nie wystąpiło to stukanie. Ciekawi mnie jaką diagnozę postawił by ten głąb z ASO

Widać mało w tym temacie wiesz. Jednak w ASO pracują również uczciwi i kulturalni ludzie.

JTN opisz co i jak po wizycie w serwisie aso
Przeprosili i zaproponowali ponowną jazdę, tym razem ja będę prowadził i pojadę na te progi zwalniające, gdzie to stukanie występuje od czasu do czasu.
Poprosili również o usunięcie filmu z youtube, więc usunąłem - każdemu się może zdarzyć gorszy dzień, ważne że obiecali poprawę :)
Chcą zdiagnozować te stuki, także jak już będę wiedział co puka to dam znać.

Poprosili również o usunięcie filmu z youtube, więc usunąłem
Jaka masz kamerkę? Model

Jaka masz kamerkę? Model

Prestigio RoadRunner 506 - ale nie polecam jej, bo nagrywa słabym kodekiem M-JPEG.
Ogólnie jest fajna, zdejmowanie jej jest proste bo jest na magnesie, kabel dochodzi do podstawy przyklejonej do szyby.
Niby nagrywa Full HD, ale jakoś nagrania nie porywa. Ważne że widać i dla bezpieczeństwa własnego się przyda.

Przeprosili i zaproponowali ponowną jazdę, tym razem ja będę prowadził i pojadę na te progi zwalniające, gdzie to stukanie występuje od czasu do czasu.
Poprosili również o usunięcie filmu z youtube, więc usunąłem - każdemu się może zdarzyć gorszy dzień, ważne że obiecali poprawę :)
Chcą zdiagnozować te stuki, także jak już będę wiedział co puka to dam znać.

Na filmiku z Twojej jazdy to te stuknięcia są konkretne... ciekaw jestem co znajdą

Prestigio RoadRunner 506
Aha, bo 505 jest w Selgrosie na wyprzedaży za 123zl i mi sie kojarzyło po kształcie ze chyba masz cos podobnego

To ty z Widzewa jesteś ? To jak to się stało, że się jeszcze nie widzieliśmy ?
Pewnie ze z Widzewa.
Nie wiem czy to auto które obserwowaliśmy z synem już w sierpniu zeszłego roku to Twoje.
Porównywaliśmy do naszego, który miał się narodzić niebawem a wyszło ze październik.
Kolor masz colloseo i parkujesz przy ... ?

Kolor masz colloseo i parkujesz przy ...?
Zgadza się :) Ale skasuj tą ulicę, aż tak dokładnie nie trzeba pisać na forum ;)

Konspiracja rozumiem.

No to fajnie, że sąsiad jest też na forum, będzie już z kim pogadać na żywo przy pifku :)

U mnie coś w tylnym prawym kole wali przy zjeździe ze spowalniaczy, spotkał się ktoś z tym objawem ?

Z tyłu w tipo jest belka która jest bardzo prosta konstrukcyjnie więc musisz sprawdzić tuleję główną belki, mocowanie amortyzatora i gumowe podkładki pomiędzy którymi znajduje się sprężyna i to chyba wszystko co mogło by powodować stuki w tylnym zawiedzeniu. Ale na dobrą sprawę w tak nowym samochodzie nic nie powinno stukać. Jaki masz przebieg???:smile:

Wybiorę się do diagnosty na stację bo bliżej niż do ASO, a przebieg zaledwie 1300 km.

Albo masz coś w bagażniku, lub klamra od pasów stuka o drzwi lub coś podobnego.

Niekiedy dźwięki stukania przenoszą się tak po karoserii że nie koniecznie stuki muszą pochodzić z tylnego zawieszenia. Jak będziesz u diagnosty to wejdź z nim pod auto i zobacz czy coś nie jest luźne. Jakaś osłona wydechu itp.

W GP przy niskich temperaturach stukała plastikowa osłona tylnego amortyzatora :wink: Problem był tylko zimą. Definitywnie został zakończony po kompleksowej wymianie amortyzatorów, osłon, odbojników, sprężyn, łożysk przednich amorów przy przebiegu 150kkm :smile: Zamiast fabrycznych Delphi dostał komplet od Kyb. Wystarczy nią poruszać i sprawdzić, czy słychać pukanie, chyba, że z plastikowej w Tipo zrezygnowali - nie wiem jak to u Was wygląda, ale pomyślałem, ze warto podpowiedzieć.

Rozgrzał się i po dłuższej jeździe cisza.

Rozgrzał się i po dłuższej jeździe cisza.

Jadę jadę a tu jak nie walnie coś w zawieszeniu. Jakby urwało sprężynę albo całe koło. Zatrzymuje się, patrzę a na ulicy leży... Łom. Taki elegancki, zabrałem.

Ile ciekawych rzeczy można znaleźć na drodze.

Ile ciekawych rzeczy można znaleźć na drodze.

Staram się zbierać bo byłem świadkiem takiego incydentu: Kamaz najechał na bryłę oderwanego asfaltu (spory kawałek - trudno byłoby go podnieść). Ten kawałek wystrzelił spod koła jak pestka od wiśni, wpadł przez okno budynku stojącego obok drogi. Taki łom może równie dobrze wpaść przez twoją przednią szybę.

Ja powiem Wam szczerze nie lubie chamstwa na drodze a już zupełnie nie rozumiem palaczy. Ma popielniczkę w aucie to jak skończysz palić nie wyrzucaj kipa za okno ale schowaj wrzuć do popielniczki.
Na szczęście / nieszczęście moja mama pali więc poprosiłem aby zbierała kipy dla mnie i już jeden taki rzut wylądował kolesiowi w aucie po tym jak wyrzucił kipa w pędzie i wleciał na moją szybę :)

Byłem z tym swoim głuchym pukaniem u diagnosty i w ASO, żaden nic nie znalazł, trzeba chyba przyjąć że zawieszenie nie jest ciche w tipo. Pukniecie słychać tylko przy podjeździe pod krawężnik lub zjeździe. W zawieszeniu wszystko ok, z bagażnika wszystko wyjęte.

Myślę że tak właśnie jest :) Trzeba się przyzwyczaić! Tak chujowe drogi tylko w Polsce są ... na równym nic nie puka :P

Ja o tym głośnym zawieszeniu pisałem od razu po odebraniu auta. Obawiam się że z biegiem kilometrów zawieszenie będzie coraz bardziej słyszalne:mad: Już chyba wiem skąd wzięła się ta niska cena tipo

Ja o tym głośnym zawieszeniu pisałem od razu po odebraniu auta. Obawiam się że z biegiem kilometrów zawieszenie będzie coraz bardziej słyszalne:mad: Już chyba wiem skąd wzięła się ta niska cena tipo

Zawieszenie w GP też ciche nie jest i jakoś z biegiem km hałas nie zwiększył się. Zwiększy się, jeśli padną sworznie, odbojniki, łączniki stabilizatora, końcówki drążków...

Zwiększy się, jeśli padną sworznie, odbojniki, łączniki stabilizatora, końcówki drążków...

A jak padną to się je wymieni i tyle :)

Byłem z tym swoim głuchym pukaniem u diagnosty i w ASO, żaden nic nie znalazł, trzeba chyba przyjąć że zawieszenie nie jest ciche w tipo. Pukniecie słychać tylko przy podjeździe pod krawężnik lub zjeździe. W zawieszeniu wszystko ok, z bagażnika wszystko wyjęte.
Z doświadczenia wiem ze głuche pukanie pojawiło mi sie w sienie gdy wujek spawał podłogę i wywalił przegniłe wygłuszenie, a nie powiedział mi o tym. Z mechanikiem potem sprawdzałem wszystko i było ok, a stukało głucho jak bym miał luzy na belce skrętnej.
Warto tez sprawdzić (kto ma) butle z gazem, zawieszenie tłumika i przewody.

Słuchajcie. Aby było uderzenie czy stuk musi zadziałać siła. Wjeżdżając na garb wolno myślę że nie będzie wystarczajacej siły odśrodkowej która by spowodowała obijanie się elementów. Więc myślę że stuk pochodzi z czegoś co w danym momencie czyli najazd i zjazd z garba pracuje. Czyli elementy zawieszenia.

Ja bym stawiał na amor, zrobiłem foto i amor z tyłu jest mopar, kiedyś będzie do wymiany na coś lepszej firmy.
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170213/6b7f101c0d35cc93709bf12ea0a7c2ea.jpg

No proszę, konstrukcja montażu jak w GP. Co do firmy, to jest tylko logo Mopar, tak jak na większości części w aucie :!: Producentem zapewne jest Delphi :?: (trzeba szukać naklejki z kodem kreskowym)
Zapewne stuka plastikowa osłona, wiele razy o tym wspominałem na przykładzie GP i zimy. Gdy ciepło oryginalne osłony w GP nie stukają. Aktualnie mam Kyb i w każdych warunkach cisza.
Jak sprawdzić? Chwycić łapą i poszarpać.

Co do firmy, to jest tylko logo Mopar, tak jak na większości części w aucie Producentem zapewne jest Delphi (trzeba szukać naklejki z kodem kreskowym)
Widziałem u siebie na amortyzatorze napis Sachs (made in Turkey), tylko już nie pamiętam czy na przednim czy tylnym.

W moim GP zamontowane były Delphi Made In Poland. Teraz przednie są Kyb Made In Japan, tylne niestety Made In Spain, ale dobrze jest :wink:

wiecie co ja mam takie pytanie do Was a propos tego stukania? Mam na myśli ludków z kołem zapasowym lub zestawem naprawczym.
Ja podniosłem matę bagażnika to po kole zapasowym latały mi podkładki pod koła - może Wam coś tam lata co nie jest przykręcone?

A ja teraz przejeżdżałem przez taki specyficzny garb i dalej wali. Wg mnie za krótkie są amortyzatory albo za długie sprężyny. W momencie zjazdu następuje bardzo szybkie rozprężenie do granic tłoczyska i łupie.

Witam. W Punto miałem podobny problem tyle że występował nawet w czasie jazdy. Dźwięk podobny jaki występuje przy wybitych końcówka drążków, nie wiadomo z jakiego miejsca przenosił się na karoserie, rezonując we wnętrzu. W SKP też sprawdzali i nic, ale przypadkiem u mechanika w kanale szarpie za rurę wydechową (cały układ od nowości) i jest. Wydech uderzał o tunel. Jeden wieszak był rozciągnięty...

Jakby to było takie proste jak wydech walący o coś, albo coś latającego po bagażniku to w ogóle bym nie zakładał tego wątku.
Także nie jest to wydech bo nim już wcześniej ruszałem na wszystkie strony i wydech żadnych dźwięków nie wydaje.

JackTheNight nadal pojawia się ten dźwięk???? ASO ma jakiś pomysł na zlikwidowanie tej usterki??

ASO ma jakiś pomysł na zlikwidowanie tej usterki??

Stuki to jeszcze nie usterka :) Nie ma diagnozy to i nie ma usterki :)

Dzisiaj 10 stopni na plusie i stuków brak.

JackTheNight nadal pojawia się ten dźwięk???? ASO ma jakiś pomysł na zlikwidowanie tej usterki??
O to chodzi, że się nie pojawia. W ogóle dziwne to stukanie było, raz jest, raz go nie ma. ASO nie ma jakiegoś konkretnego pomysłu, bo na razie to tylko możemy wróżyć z fusów, co to mogło być. Skoro nic nie stuka, to nie można zdiagnozować czegoś, czego nie ma :)
Też mam wrażenie że może mieć to jakiś związek z ujemną temp., teraz jak jest na plusie to zawieszenie bardzo cicho pracuje - jednak włoskie auta są projektowane pod dodatnie temp. ;)
A jak będzie ciepło to mam w planach samemu dokładnie obejrzeć spód auta, włącznie ze zdjęciem dolnej osłony.

Czyli może być to co w GP, plastikowe/gumowe osłony amortyzatorów - oryginalne fabryczne przy niskich temperaturach stukały, KyB nie stukają.

U mnie też zaczęło coś pukać i trzeszczeć z przodu jak przejeżdżam przez progi zwalniające ale zauważyłam że tylko podczas deszczu.Jak jest sucho to wszystko w porządku . Podejrzewam że woda dostaje się gdzieś i zaczyna trzeszczeć jakaś guma np. przy drążku stabilizacyjnym.

W poprzednim aucie przy wilgoci i przejeżdżaniu przez progi zwalniające lub wjazd/zjazd z krawężnika głośne stuki spowodowane były przez górne mocowanie amortyzatorów. Guma z łożyskiem do wymiany. Usterka trudna do wykrycia bo w początkowej fazie pojawia się sporadycznie i na szarpakach nie ma żadnych objawów...

Guma z łożyskiem do wymiany.
w nowym aucie ? - nie sądzę - takie rzeczy to po 10 latach mogą się pojawiać, a nie w nowych autach.
W nowym aucie to jakaś osłona źle skręcona może wydawać dźwięk, jakaś guma trze, jakiś inny element który został albo źle
zamocowany i wystarczy go tylko poprawić, a nie raz wystarczy tylko psiknąć silikonem lub teflonem.

w nowym aucie ? - nie sądzę - takie rzeczy to po 10 latach mogą się pojawiać, a nie w nowych autach.
W nowym aucie to jakaś osłona źle skręcona może wydawać dźwięk, jakaś guma trze, jakiś inny element który został albo źle
zamocowany i wystarczy go tylko poprawić, a nie raz wystarczy tylko psiknąć silikonem lub teflonem.

A w twoim tipo już nie stuka byłeś w serwisie a może samo przestało stukać

W moim przestało samo stukać, na razie cisza.
Jedynie kiedy ruszam na skręconych kołach w lewo to słyszę takie lekkie chrobotanie, jakby coś o coś tarło - nie jest to stukanie/pukanie tylko
taki dźwięk jakby guma lub plastyk przez chwilę o coś przetarł albo się przemieścił - jest to ledwo słyszalne, można by to w sumie olać, ale ciekawość nie daje mi spokoju co to może być :)
I najlepsze jest to że jak otworzę szybę to nie słyszę tego bardziej, czyli jakby głos ten pochodził z wewnątrz kabiny. Ciągle czekam na ciepłe dni
jak będę mógł wjechać na kanał i dokładnie sprawdzić od dołu wszystko.

Jack, u mnie występuje podobny hałas - zawsze na skręconych kołach w lewo, zdecydowanie głośniej gdy jest zimniej i gdy przyspieszam szybciej. Punkt kulminacyjny to zmiana biegu z jeden na dwa, kiedy przedmie zawieszenie "siada".
Nie chce mi się z tym jechać do ASO, załatwię to przy okazji. Ciekawe, że hałas przestaje być hałasem po lekkim rozruchu.

Witam, długo borykałem się z problemem opisywanych stuków. Udałem się z tą usterką do ASO we Frankfurcie. Po pół godzinie auto było "naprawione". Powodem uderzeń była osłona silnika. Mechanik ją dokręcił. Tylko uwaga, problem po dokręceniu prędzej czy później powróci ponownie. Po prostu po pewnym czasie osłona się sama luzuje. Od zeszłego roku dwukrotnie była już dokręcana. Tak więc wydaje się, że jest to wada fabryczna. Należy sprawdzić dokręcenie dwóch osłon - plastikowej pod chłodnicą i metalowej pod silnikiem.

Mi po przejechaniu 500 km zaczęło się tłuc z przodu po stronie kierowcy. Przy zmianie opon podczas podnoszenia samochodu coś strzeliło z tamtej okolicy.
Okazało się, że plastikowa osłona nadkola jakimś cudem była wygięta i opierała się (a właściwie to wplątała się) o amortyzator (sprężynę). Teraz lekko dotyka sprężyny bo jest wygięta (nie przylega do blachy). Ale stuki prawie ustały. Przy okazji jak będę w ASO (a mam nadzieje, że nie wcześniej jak za rok na przeglądzie) to powiem, żeby to wymienili.

Nie myślałeś tego opalarką potraktować?

Nie pomyślałem. Nie posiadam opalarki nawet.
Na razie tego prawie nie słychać więc z tym nic nie będę robił. Ale pomysł spoko , może by się odkształciło trochę i bardziej przytuliło do nadkola.

Mam to samo chrobotanie tylko przy skręcie w lewo. Przebieg 20 tys. Czasami do tego maly stuk głównie jak bujnie na wybojach albo dodatkowo zmiana z 1 na 2. Dziwne

sprawdź opony czy mają dobre ciśnienie.
W lecie miałem taką sytuację, że przy każdym ostrym skręcie coś mi chrobotało - pojechałem na stację diagnostyczną - nic nie znaleźli. Kilka dni później byłem sprawdzić ciśnienie w oponach - oczywiście nieprawidłowe - jak dopompowałem/wyrównałem chrobotanie ustało ;)

Dzisiaj rano przy mrozie i przjezdzaniu przez próg zwalniający w lewym kole slyszalny stuk jakby amor dobił do końca, potem jeszcze pare razy przejezdzalem zeby to sprawdzic bylo podobnie tylko ciszej. Tylko to koło po stronie kierowcy. Mialem juz tak kiedys przy skręconym kole, przy skrecie w lewo na nierównosciach hałas. Ciekawe co to, przbieg 13 tyś km. Moze ktos ma podobne zachowanie zawieszenia objawiajace sie w ten sposob. Za niedlugo przeglad to na pewno to zglosze ale moze ktos mial podobnie.

Ja jak przejeżdżam przez próg to prawy przód -gluche walnięcie(jak próg jest wysoki i krótki).Jak przejadę powoli jest cisza.Na przeglądzie gwarancyjnym poprosiłem o sprawdzenie... nic niepokojącego nie stwierdzili :)

Ja jak przejeżdżam przez próg to prawy przód -gluche walnięcie(jak próg jest wysoki i krótki).Jak przejadę powoli jest cisza.Na przeglądzie gwarancyjnym poprosiłem o sprawdzenie... nic niepokojącego nie stwierdzili :)

Mam to samo. Jak za szybko (około 20 km/h) przejadę przez dość wysoki próg to z prawej strony z przodu słyszeę takie uderzenie (jakby amortyzator dobijał do końca, albo jakbym przyszorował ale to niemożliwe)

Mam to samo. Jak za szybko (około 20 km/h) przejadę przez dość wysoki próg to z prawej strony z przodu słyszeę takie uderzenie (jakby amortyzator dobijał do końca, albo jakbym przyszorował ale to niemożliwe)

Z tego wynika, że za szybko przejeżdżamy progi zwalniające ;)

po to jest próg ZWALNIAJĄCY aby zwalniać a nie przyspieszać - a Wy Panowie przyspieszacie i stuki słyszycie :)

Ja dzisiaj byłem na serwisie w Pszczynie. Coś mi chrobotało w lewym przednim kole. Naprowadziłem Panów z serwisu , że to może byś osłona nadkola bo wpada pod amora. Stwierdzili, że "poprawią mocowanie". Wtedy zadrżałem, że może jakiegoś kręta w ścianę grodziową mi tam wcisną :lol:
40 min czekania i werdykt , że mam rację. Osłona do wymiany na gwarancji - reszta bez zastrzeżeń. Stwierdzili, że nie będą tego grzać i wyginać.
Nowa osłona ponad 200 zł - także tipo to nie takie budżetowe auto :cool: Za tydzień w środę jestem umówiony na wymianę.
Ogólnie serwis polecam.

Również z przodu z prawej strony jest takie głuche pier*&&^cie jak przejeżdżam przez próg zwalniający oczywiście z prędkością przepisową. Jeśli się zatrzymam i przetoczę to tego nie ma. Ale występuje to tylko z prawej strony i nie mam pojęcia do czego to porównać, bo nigdy nie miałem czegoś takiego w aucie.
Będę dzisiaj albo jutro w ASO bo śmierdzi mi plastikiem spalonym w aucie jak się nagrzeje, więc i o to zapytam:)
pozdrawiam

Również z przodu z prawej strony jest takie głuche pier*&&^cie jak przejeżdżam przez próg zwalniający oczywiście z prędkością przepisową. Jeśli się zatrzymam i przetoczę to tego nie ma. Ale występuje to tylko z prawej strony i nie mam pojęcia do czego to porównać, bo nigdy nie miałem czegoś takiego w aucie.
Będę dzisiaj albo jutro w ASO bo śmierdzi mi plastikiem spalonym w aucie jak się nagrzeje, więc i o to zapytam:)
pozdrawiam

I jak, jest odpowiedź? Ja mam u siebie identycznie, a toczyć się 3-5 km/h przez próg to lekka przesada.

Też miałem takie lekkie stuki podczas przejazdu przez progi. Czasami, ale rzadziej, podczas przejazdu przez tory. Pierwszy raz zwróciłem na nie uwagę przy ok 5000km. Ponieważ pojawiały się nieregularnie i nie potrafiłem ich umiejscowić dałem sobie spokój i odpuściłem ASO. Przy pierwszym przeglądzie poprosiłem grzecznie
o sprawdzenie. Znależli lekki luz na łączniku stabilizatora po lewej ! stronie.

Wymieniał ktoś już może poduszke pod skrzynią podczas wizyty w ASO wzpomnialem ze nadal slychac zgrzyty i ostalem poinformowany że byly juz przypadki takiego zuzycia i objawy sa podobne do wskazujacych przezemnie. Na co zostala ta poduszka obszczyknieta magicznym wd 40 i jezeli przejdzie albo sie cos zmieni w odglosach to bedzie to napewno to i bedziemy wymieniac

Kolejna usterka dzisiaj doszła. Puka/stuka mi coś z lewej strony. Jak zaczynam ruszać kierownicą w lewo bądź prawo to słuchać i czuć na kierownicy puknięcie (na postoju).
Dodatkowo podczas jazdy delikatnie co jakiś czas coś puknie. Słychać to też podczas jazdy po zmianie biegu jak zaczynam dodawać gazu. Takie jedno puknięcie.
Końcówka drążka ?
Pojeżdżę z tym do przeglądu w czerwcu.

Mam tak samo stuka tylko przy kreceniu w lewo. ASO wykluczyło usterki zawieszenia i ukl kierowniczego bo na wylaczonym cicho. Celują w dodatkowe wspomaganie city i jakis element przy tym silniku. Nie wiem jestem umowiony ze zostawie im auto na dluzej, wezme zastepcze i poszukaja co to.
Jakbys w swoim aso dowiedzial sie co to jest daj znaka ;)

Tyle ze u mnie to troche inaczej sie objawia bo tylko przy kreceniu na parkingu jak auto stoi i tylko w lewo, podczas jazdy cisza.

O widzisz to trochę podobnie u mnie bo jak Wyłączę city to przynajmniej przy kręceniu w miejscu tego tak nie słychać. Też mam tak, że kręcąc w lewo słychać to głośniej. A kiedy im samochód zostawiasz ?
Też daj znać co i jak :) ja dopiero na początku czerwca będę się umawiał na przegląd.

Musze sie jakos umówić, jeszcze dokladnie nie wiem, jak cos sie dowiem to dam znac ;)

U mnie podobnie tylko nie ma wł. CITY i coś mi stuka z przodu. Czasem przy ruszaniu, czasem w ruchu...

Mi też coś zaczęło stukać z przodu na początku z prawej strony przy szarpaniu kierownica - około 3 tys przebiegu, a przy 4 tys podczas jazdy już słyszalne nieraz stuki z prawej strony, a lewa także podczas szarpania kierownicą. Byłem raz w ASO, ale nie widzieli żadnych luzów. Zacząłem diagnozować sam i znalazłem... łączniki stabilizatorów.. prawy bardziej stuka niż lewy ale niestety przy przebiegu 4,5 tys stukają już oba. Stukają na górnej gruszce.. Jestem już umówiony na wymianę w następnym tygodniu. Przypuszczam, że musiała wyjść jakaś wadliwa partia, bo to po prostu kpina żeby padły po takim przebiegu.. Przy okazji pytanie do Was, na wymienioną część gwarancja leci od nowa? Czyli jeśli w ciągu 2 lat znów wyjdą łączniki to muszą wymienić?

Ja się również dołączę. U mnie stukanie słychać szczególnie podczas szybszego wjazdu i zjazdu z ronda, kiedy skręcam kierownicą. Czy są to może końcówki czy też przeguby?

U mnie słychać takie klekoty przy ruszaniu ostrzejszym z gazem np. pod górkę ale i na równym spokojnie mogę to wywołać... z lewej strony. Dzis próbowałem nagrac jak będzie slychac to wrzucę.

Mi też coś zaczęło stukać z przodu na początku z prawej strony przy szarpaniu kierownica - około 3 tys przebiegu, a przy 4 tys podczas jazdy już słyszalne nieraz stuki z prawej strony, a lewa także podczas szarpania kierownicą. Byłem raz w ASO, ale nie widzieli żadnych luzów. Zacząłem diagnozować sam i znalazłem... łączniki stabilizatorów.. prawy bardziej stuka niż lewy ale niestety przy przebiegu 4,5 tys stukają już oba. Stukają na górnej gruszce.. Jestem już umówiony na wymianę w następnym tygodniu. Przypuszczam, że musiała wyjść jakaś wadliwa partia, bo to po prostu kpina żeby padły po takim przebiegu.. Przy okazji pytanie do Was, na wymienioną część gwarancja leci od nowa? Czyli jeśli w ciągu 2 lat znów wyjdą łączniki to muszą wymienić?

Cześć wszystkim, piszę dla wiadomości, wymienili mi łączniki tak jak sam stwierdziłem, po moich wywodach nawet nie sprawdzali, odrazy zostały wymienione, oczywiście pomogło :) w końcu mogę się cieszyć znów ciszą w Tipku.. oby dłużej niż 3kkm jak od nowości..
Pozdrawiam :)

Cześć wszystkim, piszę dla wiadomości, wymienili mi łączniki tak jak sam stwierdziłem, po moich wywodach nawet nie sprawdzali, odrazy zostały wymienione, oczywiście pomogło :) w końcu mogę się cieszyć znów ciszą w Tipku.. oby dłużej niż 3kkm jak od nowości..
Pozdrawiam :)

Cześć. U mnie dziś też wymiana łączników stabilizatora - 25 kkm. W ASO usłyszałem, że to dość powszechna przypadłość naszych Tipków :(

Te łączniki to chyba z plasteliny są zrobione skoro tak szybko stukają:mad: MASAKRA!!!!

Te łączniki to chyba z plasteliny są zrobione skoro tak szybko stukają:mad: MASAKRA!!!!
Cześć. U mnie dziś też wymiana łączników stabilizatora - 25 kkm. W ASO usłyszałem, że to dość powszechna przypadłość naszych Tipków :(A objaw jaki jest ? Bo mi klekocze cos z lewej jak ruszam ostrzej z gazem , bo takie ruszanie z samego sprzęgła albo delikatnie gazu to jest cisza

Te łączniki to chyba z plasteliny są zrobione skoro tak szybko stukają:mad: MASAKRA!!!!

Jak zobaczyłem, to nie wierzyłem własnym oczom - one są w większości z... plastiku. :D

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


A objaw jaki jest ? Bo mi klekocze cos z lewej jak ruszam ostrzej z gazem , bo takie ruszanie z samego sprzęgła albo delikatnie gazu to jest cisza

Stuk przy ruszaniu, to samo przy hamowaniu. Ale też przy poruszaniu kierownicą. Padł z lewej strony, wymienione obydwa

A jaki czas od diagnozy przez ASO do wymiany? Jedna wizyta ? Od razu wymienili? Pytam bo mam 70 km do swojego...

A jaki czas od diagnozy przez ASO do wymiany? Jedna wizyta ? Od razu wymienili? Pytam bo mam 70 km do swojego...

Wszystko załatwiłem od ręki. Diagnoza w trakcie krótkiej przejażdżki i na ścieżce diagnostycznej. W magazynie na stanie były na szczęście łączniki, więc wymiana zrobiona od ręki

Jak zobaczyłem, to nie wierzyłem własnym oczom - one są w większości z... plastiku.

No i co z tego, że z plastiku? "Metalowe" mają w przegubie plastik, który to własnie się zużywa, więc?

W mondeo oryginalne były metalowe i zastąpiono je polifcie z tworzywa, zamienniki pozostały metalowe. Najtrwalsze były te z tworzywa...

Jak komuś poleciał łącznik to czy pekl plastik? Nie! Szlag trafił metalowy przegub. Wiec to nie plastik jest problemem tylko przeguby z gownolitu.

Otóż to, a ale okazja popsioczyć, bo przecież plastikowe to ujowe, oczywista oczywistość...

Plastiki nie plastik ale takie rzeczy nie powinny padać po kilku czy kilkunastu tyś km.

Planned obsolescence :-)

To trochę przesadzili bo psują się jeszcze na gwarancji :wink:

Witam.

Tydzień temu pojawiły się stuki podczas kręcenia kierownicą.
Diagnoza: Uszkodzona końcówka drążka kierowniczego prawa przebieg ( 19000 km)
Wymiana w ASO na gwarancji, niestety nie maja na stanie i muszę poczekać 3 dni.

u mnie stuki lewy przód podczas przyspieszania-zwalniania, kręcenia kierownicą, od jakiegoś tysiąca km, a przebieg 9 tyś. :-)))))

to możesz się cieszyć bo gwarancja na zawieszenie wynosi do 40k km ;D

To u mnie jej starczy na jakieś 4 lata :cool:

to możesz się cieszyć bo gwarancja na zawieszenie wynosi do 40k km


Ja teraz jak będę jezdził 3-4kkm rocznie to max, więc będzie gwarancja na 10 lat :party!:

Panowie mam pytanie w moim tipku gwarancja(2letnia) już się skończyła a przebieg mam niecałe 21tys km więc gwarancja na zawieszenie już mnie nie obejmuje czy jeszcze jeszcze trwa ??? Bo z tego co mówicie to gwarancja na elementy zawieszenia jest do 40tys km

gwarancja wygasa po upływie 2 lat

Panowie mam pytanie w moim tipku gwarancja(2letnia) już się skończyła a przebieg mam niecałe 21tys km więc gwarancja na zawieszenie już mnie nie obejmuje czy jeszcze jeszcze trwa ??? Bo z tego co mówicie to gwarancja na elementy zawieszenia jest do 40tys km
Nie obejmuje Cię już 24 miesięczna gwarancja na nic. Przyjęli sobie przebieg 40.000km w trakcie trwania gwarancji , że w tym czasie powinny ujawnić się wady produkcyjne , czy też montażowe elementów zawieszenia. Powyżej traktowane jest to jako naturalne zużycie eksploatacyjne.

Chłopaki dzięki za odp:smile:

Nie obejmuje Cię już 24 miesięczna gwarancja na nic. Przyjęli sobie przebieg 40.000km w trakcie trwania gwarancji
A gdzie w książce gwarancyjnej to znalazłeś/40000km/ - patrzyłem i jakoś nie znalazłem zapisu o 40 kkm -pisze wszędzie o 2 latach bez ograniczeń przebiegu - tak ,że powiem szczerze ze mnie zaskoczyłeś tą info i dobrze było by to doprecyzować gdzie piszą ,że przyjeli sobie te 40kkm

Przed chwilą zadzwoniłem Automobile Torino Łódż ul JP II - w serwisie poinformowali mnie ,że nie ma żadnego ograniczenia gwarancji na Tipo po przebiegu 40kkm a przed 2 latami eksploatacji /końcem gwarancji/ - jest 2 lata bez ograniczenia przebiegu - tak ,że kolego czekam na konkrety z skąd masz tą wiedzę

A gdzie w książce gwarancyjnej to znalazłeś/40000km/ - patrzyłem i jakoś nie znalazłem zapisu o 40 kkm -pisze wszędzie o 2 latach bez ograniczeń przebiegu - tak ,że powiem szczerze ze mnie zaskoczyłeś tą info i dobrze było by to doprecyzować gdzie piszą ,że przyjeli sobie te 40kkm
Nigdzie nie jest napisane. To jest odpowiedź do któregoś z wcześniejszych postów.


Przed chwilą zadzwoniłem Automobile Torino Łódż ul JP II - w serwisie poinformowali mnie ,że nie ma żadnego ograniczenia gwarancji na Tipo po przebiegu 40kkm a przed 2 latami eksploatacji /końcem gwarancji/ - jest 2 lata bez ograniczenia przebiegu - tak ,że kolego czekam na konkrety z skąd masz tą wiedzę
Świetna wiadomość , że Automobile Torino wymienia wszystko na gwarancji. Weź sobie od nich to na piśmie żebyś miał na przyszłość :cool: . Już widzę jak wymieniają Ci amortyzatory , czy łączniki stabilizatora jak pojedziesz do nich z przebiegiem 100.000 , ale przed upływem 24 miesięcy. Dostaniesz krótką i zwięzłą informację " Gwarancja nie obejmuje elementów , które uległy naturalnemu zużyciu eksploatacyjnemu".
I co Pan nam teraz zrobi ?
Ja mam 4 letnią gwarancję i tyle zamierzam jeździć tym samochodem. Jak mi Automobile Torino będzie robiło zawieszenie na gwarancji przy wysokojch przebiegach , to opłaca mi się jeździć z Wa-wy do Łodzi.

Weź sobie od nich to na piśmie żebyś miał na przyszłość
Mam na piśmie w w ksiązce gwarancyjnej

Nigdzie nie jest napisane. To jest odpowiedź do któregoś z wcześniejszych postów.
wybacz -ale nie wiem co Ci napisać - pozdrowionka i witamy w Łodzi

Tak tylko dla uzupełnienia , strona 11 karty gwarancyjnej. Szczególnie ostatnie trzy litery z cytatu:

"Gwarancja nie obejmuje wymiany lub uzupełnienia oleju
i płynów eksploatacyjnych oraz wymiany elementów zu-
żytych w toku eksploatacji zgodnej z Instrukcją Obsługi
Pojazdu, gdy zużycie nie wynika z wad fizycznych rzeczy.
Dotyczy to przede wszystkim takich elementów jak: świe-
ce zapłonowe, świece żarowe, filtry, paski urządzeń po-
mocniczych/ napędu, sprzęgło, tarcze i klocki hamulcowe,
szczęki i bębny hamulców tylnych, amortyzatory, bez-
pieczniki, lampy, pióra wycieraczek szyby przedniej i tylnej,
itd."

Tak tylko dla uzupełnienia , strona 11 karty gwarancyjnej. Szczególnie ostatnie trzy litery z cytatu:

"Gwarancja nie obejmuje wymiany lub uzupełnienia oleju
i płynów eksploatacyjnych oraz wymiany elementów zu-
żytych w toku eksploatacji zgodnej z Instrukcją Obsługi
Pojazdu, gdy zużycie nie wynika z wad fizycznych rzeczy.
Dotyczy to przede wszystkim takich elementów jak: świe-
ce zapłonowe, świece żarowe, filtry, paski urządzeń po-
mocniczych/ napędu, sprzęgło, tarcze i klocki hamulcowe,
szczęki i bębny hamulców tylnych, amortyzatory, bez-
pieczniki, lampy, pióra wycieraczek szyby przedniej i tylnej,
itd."
Ok zwracam honor - moja wina bo pytając w torino nie sprecyzowałem szczegółów - ale wydaje mi się ,że podany przebieg 40kkm od którego chcą nas olać to trochę mało ,zeby wymianę np amortyzatora podciągnąć jako element zużyty w toku bieżącej eksploatacji a nie wadę fizyczną - u mnie póki co z Tipo wszystko OK przebieg 40100km i niecałe trzy miesiące do końca gwarancji

ok to inaczej
gwarancja obejmuje elementy zawieszenia do 40k w auto-resie w Rzeszowie.
w innych miastach to może być nieznacznie inny próg - jaki dokładnie każdy musi sprawdzić sam

A ja myśle, ze w auto resie ułatwili sobie życie i zamiast szukać przyczyny awarii elementów zawieszenia czy to wada fabryczna czy zużycie to zrobili przebieg graniczny i poniżej gwarancja a powyżej nie... proste... :-)

ok to inaczej
gwarancja obejmuje elementy zawieszenia do 40k w auto-resie w Rzeszowie.
w innych miastach to może być nieznacznie inny próg - jaki dokładnie każdy musi sprawdzić sam
Piszesz poważnie czy sobie żartujesz? Gwarantem jest FCA i obowiązują zapisy, które mamy w książce gwarancyjnej.

Kurła, to nie moje słowa!

Powstał jakiś błąd na stronie.

Kurła, to nie moje słowa!

Sorry. Już poprawiłem. Silnik forum czasem głupieje i robi takie wrzutki.

Wiem i zazwyczaj olewam chyba ze tak jak w tym przypadku w ogóle nie zgadzam się z cytowanym fragmentem, wtedy lamentuje ;-)

Piszesz poważnie czy sobie żartujesz? Gwarantem jest FCA i obowiązują zapisy, które mamy w książce gwarancyjnej.

piszę poważnie.
taką dostałem informacje przy zgłaszaniu stuków z zawieszenia przy ok 60k

u mnie stuki lewy przód podczas przyspieszania-zwalniania, kręcenia kierownicą, od jakiegoś tysiąca km, a przebieg 9 tyś. :-)))))

zatarty łącznik stabilizatora- wymieniono

Kurcze coś mi stuka z przodu jakby dobił do końca amor na tych wąskich plastikowych policjantach. Wyczytałem tu różne rzeczy. Czy u kogoś przy takich objawach ustało po wizycie w ASO i wymianie, łącznika, końcówki czy czego tam jeszcze?

Kurcze coś mi stuka z przodu jakby dobił do końca amor na tych wąskich plastikowych policjantach. Wyczytałem tu różne rzeczy. Czy u kogoś przy takich objawach ustało po wizycie w ASO i wymianie, łącznika, końcówki czy czego tam jeszcze?

U mnie też raz na jakiś czas pojawia się stuk raz z lewej raz z prawej strony. Zgłaszałem w zeszła zimę ale nic nie znaleźli teraz jadę ponownie może już coś wyszło. Szczególnie kiedy jest wilgotno.

Mi zaczęło teraz przy przebiegu 5000 km. Przynajmniej wcześniej nie wychwyciłem. Będę obserwował, jak pojadę na wieś to się położę coś poszarpię.

Mi zaczęło teraz przy przebiegu 5000 km. Przynajmniej wcześniej nie wychwyciłem. Będę obserwował, jak pojadę na wieś to się położę coś poszarpię.

Proponuje się położyć i poszarpać za łączniki - u mnie lewy stukał po 3kkm a objawiało się to głownie stuknięciem przy szarpaniu kierownicą i nieraz właśnie puknięcie jak przez próg zwalniający przejeżdżałem... jakąś słabą partie mieli chyba na początku produkcji 2018r...

U mnie to jest łupnięcie na policjancie, ale z 30 km/h jak mniej to nic. W innych przypadkach nic nie słychać...

No jak przez policjanta przejeżdża się z taką prędkością to nie ma co się dziwić że zawieszenie będzie stukać. Tipo to nie Skoda Octavia która zniesie wszystko

To znaczy wam też stuka? Z tyłu nic, z przodu jakby w momencie zjazdu z policjanta, nie najazdu. Ograniczenie do 30 i policjant musi być plastikowy, nie taki z kostki.

tak poza tematem - przy 60k poszły mi gumy tłumika przy ok 70-80k łączniki stabilizatorów przy 90k poduszka skrzyni biegów, przy 100k poduszki silnika.
Pisze żebyście wiedzieli czego się spodziewać do wymiany przy jakim przebiegu.
Jeżdżę 90% miasto

Dzięki za takie przydatne informacje:smile:

Taxi albo firmowe i do tego złe wciskany gaz pewnie był, krzywo, tak? :-)

A tak na poważnie dobrze wiedzieć :-)

Mam pytanie,ponieważ zaczelo mi cos stukac podczas wjazdu na krawężnik.przebieg 62000km.Rozumiem,ze ewentualnie wymiana czesci bedzie na gwarancji?auto z 05.2017r

Zależy co padło...

Zależy co padło...


a niby co jest wyjęte z gwarancji z zawieszenia? z tego czytałem np. z przedłużonej gwarancji wyjęte jest sprzęgło

A uszkodzenia z niewłaściwej eksploatacji...

a niby co jest wyjęte z gwarancji z zawieszenia? z tego czytałem np. z przedłużonej gwarancji wyjęte jest sprzęgło

Serio? Nie ma sensu przedluzac

Takie cos znalazlem:


Maximum Care to nowa usługa w programie Mopar Vehicle Protection, dzięki której zabezpieczysz swój samochód przed usterkami elektro-mechanicznymi przez okres nawet 5 lat. Umożliwia ona wybór okresu trwania gwarancji w zależności od Twoich potrzeb. W razie awarii możesz liczyć na pomoc i profesjonalizm Dealerów i Autoryzowanych Stacji Obsługi Fiat Chrysler Automobiles. Do Maximum Care możesz przystąpić u dowolnego Dealera lub w dowolnej Autoryzowanej Stacji Obsługi w ciągu 2 lat od daty rozpoczęcia gwarancji*, pod warunkiem że Twój samochód przechodził zgodnie z harmonogramem planowe przeglądy okresowe, o których mowa w Instrukcji Obsługi samochodu producenta. Możesz wybrać spośród 9 opcji które przewidują wydłużenie gwarancji na usterki elektro-mechaniczne posiadanego samochodu:
+ 1 rok i do 45.000 lub do 90.000 lub do 120.000 km
+ 2 lata i do 60.000 lub do 120.000 lub do 160.000 km
+ 3 lata i do 75.000 lub do 150.000 lub do 200.000 km

PONADTO, DZIĘKI GWARANCJI MAXIMUM CARE MOŻESZ SKORZYSTAĆ RÓWNIEŻ Z INNYCH MOŻLIWOŚCI:
naprawa i wymiana uszkodzonych elementów na Oryginalne Części Zamienne dostarczone przez Fiat Chrysler Automobiles i Mopar
przeniesienie gwarancji na nowego właściciela samochodu w razie odsprzedaży.


GŁÓWNE CZĘŚCI OBJĘTE GWARANCJĄ MAXIMUM CARE*

Gwarancja na silnik

Korpus silnika i komponenty wewnętrzne
Głowica cylindrów
Pasek rozrządu
Pompa olejowa
Pompa płynu chłodzącego
Koło zamachowe
Zespół turbosprężarki
Wtryskiwacze
System regulatora fazy
Pompa wtrysku i wtryskiwacze (w przypadku silników Diesla)

Gwarancja na skrzynie biegów

Skrzynia biegów i komponenty wewnętrzne Z wyjątkiem sprzęgła i jego komponentów wewnętrznych

Gwarancja na układ przeniesienia napędu

Półosie
Wał napędowy
Skrzynka rozdzielcza i komponenty wewnętrzne
Mechanizm różnicowy i komponenty wewnętrzne

Gwarancja na układ kierowniczy

Przekładnia kierownicza
Układ wspomagania kierownicy
Pompa układu wspomagania kierownicy
Drążki kierownicze
Kolumna kierownicy
Elektryczna przekładnia kierownicza

Gwarancja na układ klimatyzacji

Zespół układu klimatyzacji
Sprężarka
Obudowa i przewody
Elementy sterowania

Gwarancja na układ chłodzenia i zasilania paliwem

Wentylator układu chłodzenia
Chłodnica
Czujnik temperatury płynu chłodzącego
Pompa paliwa
Pompa płynu chłodzącego
Regulator ciśnienia
Czujnik ciśnienia paliwa
Zbiornik i przewody

Gwarancja na zawieszenia

Wahacze
Sprężyny
Drążek stabilizatora

Gwarancja na naprawę hamulców

Pompa hamulcowa
Zaciski hamulcowe
Przewody
Zespół układu (ABS)
Szczęki, klocki hamulcowe, tarcze i bębny nie są objęte gwarancją

Gwarancja na instalacje elektryczną

Wiązki przewodów
Czujniki
Siłowniki

Gwarancja na urządzenia elektryczne

Ogrzewanie szyby tylnej
Silnik podnośnika szyby
Siłowniki regulacji siedzeń
Siłownik drzwi przesuwnych


Gwarancja na urządzenia elektroniczne

Silniczek dachu otwieranego
Lusterka elektryczne
Moduł czujników parkowania
Czujniki parkowania

Gwarancja na systemy bezpieczeństwa

Poduszki powietrzne
Czujniki uderzenia
Czujnik obecności pasażera
Napinacze pasów

Jak się pytałem w ASO B-B o przedłużoną gwarancję i np. sprawę sprzęgła, to twierdzili, że jest to zależne od przebiegu. W moim przypadku jak mało jeżdżę to po 3 latach nie będę miał więcej niż 30 tyś km i w tym przypadku sprzęgło by naprawili. Oczywiście nie mówimy tu o uszkodzeniu, typu przypalone sprzęgło z winy użytkownika.

Czyli nie powiedzieli prawdy bo cala gwarancja jest uzalezniona od km a poszczegolne warunki jak powyzej

Ktoś w 2 lata zrobi 60 tyś km i będą musieli na gw. wymienić sprzęgło, a po trzech latach i 30 tyś km już nie.

Przypuszczam, że w razie "W" będą podchodzić do tematu indywidualnie.

Gwarancja Maximum Care to dodatkowa gwarancja po tej standartowej dwu letniej i nie wiem czy sie rozumiemy. W pierwszych dwoch latach musza wymoenic. A w kolejnych ttzech latach jak widac ten element zostal wyłączony z gwarancji

Czy zauważył ktoś następujący objaw: myję samochód, po umyciu odstawiam do garażu. Przy pierwszym ruszeniu po tym odstawieniu jest takie wrażenie jakby zrywała się jakaś blokada z przedniej osi i słychać delikatny dźwięk. Później objawu brak aż do kolejnego mycia. Auto w garażu stoi bez zaciągniętego hamulca.

Czy zauważył ktoś następujący objaw: myję samochód, po umyciu odstawiam do garażu. Przy pierwszym ruszeniu po tym odstawieniu jest takie wrażenie jakby zrywała się jakaś blokada z przedniej osi i słychać delikatny dźwięk. Później objawu brak aż do kolejnego mycia. Auto w garażu stoi bez zaciągniętego hamulca.

Pierwszy samochód czy blondynka? ;-) Hamulce rdzewieją od wilgoci i tyle.

Pierwszy samochód czy blondynka? ;-) Hamulce rdzewieją od wilgoci i tyle.
Domyślam się, że nic niepokojącego, ale w poprzednim aucie nic takiego nie miałem. Jedynie tarcie przy naciskaniu hamulca.

Pierwszy samochód czy blondynka? ;-) Hamulce rdzewieją od wilgoci i tyle.

Dokładnie. Po myciu "przyklejają" się na rdzy klocki do tarczy i przy pierwszym ruszeniu to puszcza.

Przebieg 41500 - stuki z zawieszenia.
Diagnoza: uszkodzony prawy łącznik stabilizatora.
Zamówiłem 2 x MEYLE HD.
:)

Gwarancja się skończyła?Będziesz sam wymieniał?

Już rok po gwarancji. A wymienię w warsztacie poza ASO

Znając aso w Białymstoku to by kosztowało majątek...

Znając aso w Białymstoku to by kosztowało majątek...

Ze swoimi gratami zaplacisz tylko za robote :D

Temat do zrobienia bez problemu we własnym zakresie nawet bez wjazdu na podnośnik. Nie ma chyba łatwiejszego do wymiany, elementu zawieszenia. Tym bardziej że to w miarę świeże samochody więc nakrętki odkręcą się bez bólu.

Ze swoimi gratami zaplacisz tylko za robote :D
Wymiana powinna być banalnie prosta, nawet na parkingu (chyba że się mylę, to niech ktoś sprostuje).

Ze swoimi gratami zaplacisz tylko za robote
No i ta robota właśnie kosztuje tu majątek, graty to pikus. Zapraszam z byle czym to się przekonasz...

No i ta robota właśnie kosztuje tu majątek, graty to pikus. Zapraszam z byle czym to się przekonasz...

Wsiadam i jade z Bydgoszczy do Białegostoku do aso haha

Te stuki brzmiały bardzo podejrzanie.
Myślałem, że to poduszki silnika, bo dobiegało jakieś chrobotanie spod maski.
Ale to może dźwięki się dziwnie rozchodzą w pojeździe.
Na szarpakach wyszło, że to łącznik stabilizatora.
Sam nie sprawdzę dobrze zawieszenia, a w warsztacie jest stanowisko do badań technicznych.
Robota nie kosztuje majątku, a będę miał pewność, że zawieszenie jest OK.

Na szarpakach wyszło, że to łącznik stabilizatora.

No i to jest najczęstsza w zawieszeniu , usterka w Fiatach Tipo . Mechanik z którym w wolnej chwili rozmawiałem w ASO powiedział mi o tym kiedy zapytałem "jakie najczęściej pojawiają się usterki w zawieszeniu " ? Więc się to potwierdza !

Wsiadam i jade z Bydgoszczy do Białegostoku do aso
Jedz się przekonać ze w Białymstoku to tylko za robotę w aso to sporo za drogo...

Orientujecie się, czy takie rzeczy jak łączniki stabilizatora czy końcówki drążka wymieniają na gwarancji niezależnie od przebiegu? Gwarancja kończy mi się na dniach, nalot 39kkm i od wczoraj stuka przy małych prędkościach na wybojach, przy wjeżdżaniu do garażu, na śpiących policjantach etc.

39 tys. km ? No to już brachu nie masz gwarancji ! :smile: Naprawiasz na swój koszt .:dlon:

39 tys. km ? No to już brachu nie masz gwarancji ! :smile: Naprawiasz na swój koszt .:dlon:

Na jakiej podstawie twierdzisz ze nie ma gwarancji? Czytales ksiazke gwarancyjna? Chyba w ogóle nie masz tipo bo głupoty pier*olisz w kazdym temacie, teraz tylko emotikony nie spelniaja twojej normy ilościowej. Wylacz internet i przejedz sie swoim poldkiem to moze zmądrzejesz...

Może lepiej niech nie jezdzi. Ostatnia polędwica jaka spotkałem na drodze dokonała swego żywota w kufrze mojego mondeo...

Trochę szkoda, że nie udało się uzyskać odpowiedzi kogoś, kto już to z ASO przerabiał, ale i tak póki co odpuszczam sobie wizytę u nich - jak tylko się poskarżyłem głośno na te stuki, to następnego dnia ustały same z siebie. Jakiś miesiąc temu byłem w stacji diagnostycznej na ścieżce pod kątem sprawności zawieszenia, wszystko było wtedy w jak najlepszym porządku.

Trochę szkoda, że nie udało się uzyskać odpowiedzi kogoś, kto już to z ASO przerabiał, ale i tak póki co odpuszczam sobie wizytę u nich - jak tylko się poskarżyłem głośno na te stuki, to następnego dnia ustały same z siebie. Jakiś miesiąc temu byłem w stacji diagnostycznej na ścieżce pod kątem sprawności zawieszenia, wszystko było wtedy w jak najlepszym porządku.

Ja to przerabiałem z ASO. Stwierdzili, że nic nie widzą/słyszą.
Mam nadzieję, że pomogłem :)

Ja to przerabiałem z ASO. Stwierdzili, że nic nie widzą/słyszą.
Mam nadzieję, że pomogłem :)

Byłem dzisiaj na przeglądzie rejestracyjnym i diagnosta stwierdził, że zawieszeniu nic nie dolega, natomiast jego zdaniem puka plastikowa osłona pod silnikiem, w której brakuje jednego mocowania.

Z serii wesołych zagadek (w poniedziałek do serwisu) ale zagrajmy w "Kto miał rację?":

Koło przód, lewe - przy maksymalnym skręcie (lub prawie maksymalnym) i jednoczesnym mocniejszym hamowaniu (np. przy skręcie na skrzyżowaniu) pojawia się regularne, głuche "łup łup łup". Tylko przy hamowaniu na maksymalnym skręcie. Przy ruszaniu nic nie puka. Przy hamowaniu na prostych kołach również.

Przebieg 46500km, klocki z tarczami przy ~30 tyś.km. były wymieniane (trw/textar). Łączniki przy 44 tyś. km. Poducha amora z łożyskiem pierwszej zimy przy przebiegu ~10 tyś.km.

Jakieś typowe fiaciorskie bolączki?

Niedawno pojawił się i u mnie stuk w przednim zawieszeniu. Tylko sprawa wygląda tak, że po odpaleniu i ruszeniu kierownicą słychać stuk, dalsze kręcenie lewo/prawo nic nie słychać...o co chodzi? Do wymiany łącznik stabilizatora? Stuk pojawia się też po zatrzymaniu auta i ruszę kierownicą lewo lub w prawo...stuk i cisza ....

Łącznik stabilizatora na 99%

Niedawno pojawił się i u mnie stuk w przednim zawieszeniu. Tylko sprawa wygląda tak, że po odpaleniu i ruszeniu kierownicą słychać stuk, dalsze kręcenie lewo/prawo nic nie słychać...o co chodzi? Do wymiany łącznik stabilizatora? Stuk pojawia się też po zatrzymaniu auta i ruszę kierownicą lewo lub w prawo...stuk i cisza ....

Miałem to samo, nawet nieraz pukał przy ruszeniu autem z jedynki - pukało z lewej strony, ale wymieniłem oba łączniki na Meyle HD.
Teraz cisza :)
Wymieniłem samodzielnie, także jakbyś chciał to dość prosta czynność. Do fabrycznych łączników potrzebujesz torxów i klucza 19-tka.
Do nowych łączników Meyle HD potrzebujesz dwóch kluczy 18 płaska/oczkowa lub grzechotka oraz 16-tka płaska.

Dzięki koledzy za info. Mam przejechane 17tyś. i wymienia mi je na gwarancji? Czy po wymianie łączników wymagane jest ustawienie geometrii kół?

Niedawno pojawił się i u mnie stuk w przednim zawieszeniu. Tylko sprawa wygląda tak, że po odpaleniu i ruszeniu kierownicą słychać stuk, dalsze kręcenie lewo/prawo nic nie słychać...o co chodzi? Do wymiany łącznik stabilizatora? Stuk pojawia się też po zatrzymaniu auta i ruszę kierownicą lewo lub w prawo...stuk i cisza ....

Mam to samo 22000

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


nawet nieraz pukał przy ruszeniu autem z jedynki - pukało z lewej strony

Dokładnie tak jest i u mnie...
nie chce mi się tylko jechac do aso...

Wymiana łączników nie wymaga potem geometrii.

OK czyli trzeba dzwonić do ASO i się umawiać na wymianę łączników. W tym tygodniu zadzwonię i dam znać o co dokładnie chodziło. Dzięki wszystkim za info.

fiatprime

Nie potrafisz hamować i skręcać jednocześnie. Ruszaie ok :)

Dzięki koledzy za info. Mam przejechane 17tyś. i wymienia mi je na gwarancji? Czy po wymianie łączników wymagane jest ustawienie geometrii kół?

Na 99% łącznik do wymiany, tak jak pisano o tym w poprzednich postach, miałem te same objawy. Mi wymienili na gwarancji (przebieg 17k).

No i wymienione....łącznik stabilizatora L i P. Mistrz nie chciał wierzyć i wpierw musiał odbyć jazdę próbną. Gwarancja na część z tego co mi powiedzieli liczy się od daty zamontowania 2 lata. Ponoć tą część poprawili i zakładają inną niż ta która była. Majster stwierdził że część nie była "wybita" tylko "zatarta" i stąd te stuki. Zapytałem ile PLN kosztuje wymiana i części jakby się komuś gwarancja skoczyła: to 100zł szt. stabilizator + wymiana 60zł. Pozdro

chyba mam to samo, stuki przy skrecaniu prostopadle, przy szybszych ruchach kierownica. przebieg 10500.
zglosze przy okazji przegladu

Mi już napie.... coraz bardziej. Nawet czy lekkich łukach. Czas się zgłosić do ASO - a myślałem, że wytrzymam do przeglądu w sierpniu

No i ja nie wytrzymam mentalnie z tym do przeglądu...

przy okazji przeglądu zgłosiłem stuki - bez problemu wymienili łączniki. aż miło się teraz jeździ :)

Miałem to samo, nawet nieraz pukał przy ruszeniu autem z jedynki - pukało z lewej strony, ale wymieniłem oba łączniki na Meyle HD.
Teraz cisza :)
Wymieniłem samodzielnie, także jakbyś chciał to dość prosta czynność. Do fabrycznych łączników potrzebujesz torxów i klucza 19-tka.
Do nowych łączników Meyle HD potrzebujesz dwóch kluczy 18 płaska/oczkowa lub grzechotka oraz 16-tka płaska.

Pobawię się w archeologa ale wydaje mi się że warto bo jedna cześć tego postu wprowadza w błąd. Ostatnio wymieniałem łączniki u siebie w Tipo i pierwsze podejście zakończyło się niepowodzeniem. Do demontażu oryginalnych łączników nie potrzebujemy klucza płaskiego/oczkowego 19 tki tylko klucza płaskiego/oczkowego w rozmiarze 18. Jest to taki niestandardowy rozmiar wiec nie wszyscy muszą mieć go u siebie w zestawie i ja niestety takiego nie miałem.

Febi tez jest na 18... Miałem takie zamienniki po tych z pierwszego montażu zakłądane.

Wracając do tematu stuków to po wymianie łączników zniknęło rytmiczne pukanie przy kreceniu kierownicą gdzie można by pomyśleć ze uszkodzone są poduszki amortyzatora. Niestety nie zniknęło skrzypienie przy ruszaniu szczególnie po dłuższym postoju. Dochodzą również delikatne stuknięcia więc łączniki nie są bolączką na całe zło odgłosów które nas irytują. Nastepny do wymiany będzie stabilizator. Koszt ok 350zł więc nie bede sie bawił w wymiane samych gum... co o tym myślicie? Wymienialiście już?

Febi tez jest na 18... Miałem takie zamienniki po tych z pierwszego montażu zakłądane.

Wracając do tematu stuków to po wymianie łączników zniknęło rytmiczne pukanie przy kreceniu kierownicą gdzie można by pomyśleć ze uszkodzone są poduszki amortyzatora. Niestety nie zniknęło skrzypienie przy ruszaniu szczególnie po dłuższym postoju. Dochodzą również delikatne stuknięcia więc łączniki nie są bolączką na całe zło odgłosów które nas irytują. Nastepny do wymiany będzie stabilizator. Koszt ok 350zł więc nie bede sie bawił w wymiane samych gum... co o tym myślicie? Wymienialiście już?

nie chce ciebie martwic ale ja tez miałem skrzypienie po dłuższym postoju w szczególnie jak wyjeżdżałem z parkingu pod górę problem zniknął po wymianie kompletnego sprzęgła, ale to mógł być zbieg okoliczności bo tez mogła być też źle ułożona poduszka skrzyni biegów. szukaj tam przyczyny.

Te nasze Tipo są chyba jako słabo dopracowane luz złożone ze słabej jakości części. Przez ostatnie lata jeździłem Daciami i z tego co pamiętam tam nie było takich problemów jak w Tipo. U mnie od 2 tygodni coś stuknie z lewej strony podczas ruszania. Myślałem że to łączniki ale jednak ich wymiana nie pomogła. Jeden z kolegów pisał, ze może to być poduszka skrzyni biegów ale nie chcę w ciemno jej wymieniać a wydaje mi się że poducha będzie pukać również przy hamowaniu. Trochę mnie to irytuje, ale chyba po ostatnich X latach powoli stwierdzam, że trzeba jeździć dopóki cos się do końca nie rozsypie i tyle.

Serio juz tez zaczynam wychodzic z takich wnioskow. Jak sie urwie to przynajmniej widac co jest grane bo dmuchanie na zimne rownie bardzo wpedza w koszta jak zaniedbanie wiec odpuszczam te stuki na ta chwile

U mnie stuka, trzeszczy okresowo. Czasami przy zmianie pogody- z deszczu na suche dni i odwrotnie (jak moje stawy). Olałem kompletnie łączniki. Dopiero jak zaczną wyraźnie stukać przy ruszaniu, lub odpuszczaniu gazu, to wymienię.
I tyle w temacie...