PDA

Zobacz pełną wersję : Spadający kierunkowskaz



tajny
03-12-2016, 10:15
Czołem!
Jakiś czas temu coś mi "klikło" przy wrzucaniu kierunku i drążek kierunkowskazu praktycznie za każdym razem spada z automatu wyłączając kierunek. Z lewym jest ok, problem dotyczy prawego (muszę go baaardzo delikatnie podnieść do góry i przytrzymać aby nie spadł do pozycji zero). Miał ktoś taki problem? Rozdupczył się mechanizm? Jak się do tego dostać? Pzdr.

petarda
03-12-2016, 14:08
Rozbierałem mechanizm w Stilo ale widać że w Bravo jest ten sam.
Doraźnie może pomóc wyjęcie gumy osłaniającej manetkę z osłon plastykowych kolumny kierowniczej, w Stilo pomogło.
Nie ma tam wielkiej filozofii, folia ze ścieżkami, trochę plastyku i spręzyka.
Zaczynasz od odpięcia akumulatora, odkręcenia śrub w kierownicy, zdjęciu kierownicy, trzeba uważać przy rozkładaniu na taśmę od poduszki, oznaczyć pozycję kierownicy i taśmy aby złożyć dokładnie tak samo.
Po zdjęciu kierownicy zdejmujesz mechanizm i rozkładasz na stole.
Rób zdjęcia przed rozkładaniem elementów.
Papier ścierny gradacji 1200 do oczyszczenia śniedzi, syntetyczne smarowidło do tworzyw sztucznych.
Mnie też czeka ta zabawa bo czasem na zimno manetka cofa się a kierunkowskaz działa dalej i nie wyłączy się dopóki nie włączę ponownie manetki i nie cofnę.

Maximus2
04-12-2016, 21:52
Mam identyczny problem w swoim Bravo. Gdzieś czytałem że trzeba podpiłować trochę jakiś plastik w manetce. Ale nie wiem który.

zeflik
05-12-2016, 11:55
Trzeba podpiłować nie plastik w manetce ale plastikową obudowę kierownicy, tak aby manetka miała większe wychylenie.

tajny
09-12-2016, 10:44
Koledzy! nic nie trzeba piłować ani wymieniać. Przemyślałem sprawę i problem wystąpił od momentu ochłodzenia się. Przyjrzałem się całej konstrukcji i po zdjęciu tej gumowej osłony drążka problem zniknął, kierunkowskaz działa normalnie. Po prostu w lato guma była bardziej miękka, elastyczna i rozszerzona-> działało normalnie. Ze względu na niskie temperatury na dworze, guma stwardniała, skurczyła się przez co znacząco ograniczała pracę kierunkowskazu, blokowała jego wychylenie. Klik o którym pisałem musiał być po prostu przypadkowy. Najważniejsze, że problem został rozwiązany!