planowałem kupić zestaw naprawczy (~150zł) ale zaczynam się coraz bardziej zastanawiać nad używanym kołem dojazdowym... Chodzi o miejsce w bagażniku więc rozważam 15" też łatwość naprawy. Co prawda teraz w dobrych zestawach naprawczych pianka schodzi normalnie z wodą ale mniej ceregieli jest jak opona jest czysta. Mam felgi 17" słyszałem że na koło dojazdowe można wziąć spokojnie 15" obręcz bo to i tak na dojazd, jedzie się wolno więc nie robi to dużej różnicy.
Jakie jest wasze zdanie? Kupili byście zestaw naprawczy czy taką dojazdówkę 15" ?

Celowo nie chcę 17" bo rozmiar w bagażniku większy i cena tych kółek sporawa, nawet 300zł, podczas gdy 15" dojazdówkę używkę można za 40zł kupić

planowałem kupić zestaw naprawczy (~150zł) ale zaczynam się coraz bardziej zastanawiać nad używanym kołem dojazdowym... Chodzi o miejsce w bagażniku więc rozważam 15" też łatwość naprawy. Co prawda teraz w dobrych zestawach naprawczych pianka schodzi normalnie z wodą ale mniej ceregieli jest jak opona jest czysta. Mam felgi 17" słyszałem że na koło dojazdowe można wziąć spokojnie 15" obręcz bo to i tak na dojazd, jedzie się wolno więc nie robi to dużej różnicy.
Jakie jest wasze zdanie? Kupili byście zestaw naprawczy czy taką dojazdówkę 15" ?

Celowo nie chcę 17" bo rozmiar w bagażniku większy i cena tych kółek sporawa, nawet 300zł, podczas gdy 15" dojazdówkę używkę można za 40zł kupić

Przerobiłem ten temat -za 40 zł to kupisz koło z oponą /sparciałego śmiecia/ z roku 2001 / za 150 zł zresztą też - nowszych po prostu nie ma na rynku/ja w każdym razie nie znalazłem/ pasujących do tipo- na zdjęciu wyglądają ładnie -czernidło robi swoje - ale jak pytasz o wiek opony - czar pryska/.Trochę strach napompować to coś 4 atm i na tym jechać . Sama nowa opona dojazdowa continentala pasująca do tych felg to wydatek /pytałem/ ok 300-320zł. Zrezygnowałem z pomysłu z kołem dojazdowym , kupiłem slime-kolo-zapasowe-kompresor-zestaw-naprawczy i liczę w razie ew.awarii na assistans lub ten zestaw naprawczy.

A co miałeś kolego z autem? Zestaw czy koło?

A co miałeś kolego z autem? Zestaw czy koło?

Zamówiłem pełne koło-nie planowałem gazu - zestaw dokupiłem ale nie fiatowski

A nie lepiej zamiast dojazdowki kupic normalne kolo 15cali i opone 195/65 ?

A nie lepiej zamiast dojazdowki kupic normalne kolo 15cali i opone 195/65 ?
tak wiem, ale kurde duże to koło trochę, miałem nadzieję że dojazdówka przynajmniej na wysokość nie zabierze tyle. Ja nawet mam takie koło bo mi zostało (mam butle z gazem pod podłogą i koło wyleciało) ale jak patrzę na rozmiary tego koła to mi się słabo robi.

Kupili byście zestaw naprawczy czy taką dojazdówkę 15" ?
Nie dam się namówić na zestaw naprawczy. W ciągu ostatnich kilkunastu lat dwa razy złapałem gumę. Raz opona została uszkodzona z boku (chyba na przebudowywanym akurat przejeździe kolejowym, dziura nienaprawialna), drugi raz złapałem gruby metalowy drut na jakiejś szutrówce (musiałem go wyciągnąć, bo tłukł w nadkole). W obu tych sytuacjach zestaw naprawczy byłby bezużyteczny.

Ja bym na twoim miejscu woził normalne koło a jak by brakowało miejsca zostawiałbym w garażu i tyle.
Mały offtop i żarcik ale zobaczcie jak kiedyś myślano w motoryzacji aby ułatwiać życie.
Moja ulubiona marka samochodowa Rover, lata 60-te, Rover P6 FABRYCZNIE miał na klapie bagażnika uchwyt do montażu koła zapasowego. Można było przewozić na co dzień w bagażniku a jak brakło miejsca wieszało się je na zewnątrz jak na zdjęciu:

25838

A nie lepiej zamiast dojazdowki kupic normalne kolo 15cali i opone 195/65 ?

Średnica kół taka sama - różnica wysokości 3 cm wg. mnie nie warta zakupu - ja mam takie koło i jak włożę je do bagażnika to mam wrażenie ,że mało co tam upcham.

Średnica kół taka sama - różnica wysokości 3 cm wg. mnie nie warta zakupu - ja mam takie koło i jak włożę je do bagażnika to mam wrażenie ,że mało co tam upcham.
To najsensowniejsze pozostaje assistance, biorąc pod uwagę, że guma zdarza się średnio raz na 10 lat. Tylko trzeba dokładnie przeczytać warunki, bo widziałem kiedyś takie coś, że w ramach assistance mogą Ci wymienić koło, ale pod warunkiem, że masz zapasowe i jest ono sprawne. :lol:

Ja w Sienie zawsze miałem zapas, zestaw naprawczy na pustkowiu na nic sie nie zda. Teraz w ramach oszczędności kręgosłupa i miejsca będzie dojazdówka z fiata. Planowałem gaz juz przy zamawianiu auta i wogóle nie brałem zapasu wiec dostałem zestaw naprawczy, kompresor fajny, a gluta można wywalić.

To najsensowniejsze pozostaje assistance, biorąc pod uwagę, że guma zdarza się średnio raz na 10 lat. Tylko trzeba dokładnie przeczytać warunki, bo widziałem kiedyś takie coś, że w ramach assistance mogą Ci wymienić koło, ale pod warunkiem, że masz zapasowe i jest ono sprawne. :lol:

Dzwoniłem do Compensy/to ta od mojego dilerskiego ubezpieczenia fiata/ poinformowano mnie ,że w przypadku awarii koła auto na lawetę i do najbliższego wulkanizatora/poza tym trudno ,żeby wymagali koła zapasowego jak nie ma go w standardowym wyposażeniu samochodu/.Przy okazji podaję nowy numer telefonu do Assistance /d.Compensa stary numer tel 22 5328583 -teraz to jakoś inaczej się nazwa/ nowy numer 22 639-20-10 /dobrze dopisać go sobie na miejsce starego/

poza tym trudno ,żeby wymagali koła zapasowego jak nie ma go w standardowym wyposażeniu samochodu
Autentycznie, coś takiego widziałem. Jeżeli masz zestaw naprawczy, to również serwisant może go użyć. Jeżeli nie zadziała i nie masz koła zapasowego, to "niestety, nie możemy ci pomóc". :roll: Tylko po co komu takie assistance??

O, znalazłem! HDI opony:
"Warto również pamiętać o posiadaniu w pojeździe sprawnego koła zapasowego lub zestawu naprawczego koła. W przypadku braku wyżej wymienionych rzeczy świadczenie pomocy nie zostanie zrealizowane."

Autentycznie, coś takiego widziałem. Jeżeli masz zestaw naprawczy, to również serwisant może go użyć. Jeżeli nie zadziała i nie masz koła zapasowego, to "niestety, nie możemy ci pomóc". :roll: Tylko po co komu takie assistance??

O, znalazłem! HDI opony:
"Warto również pamiętać o posiadaniu w pojeździe sprawnego koła zapasowego lub zestawu naprawczego koła. W przypadku braku wyżej wymienionych rzeczy świadczenie pomocy nie zostanie zrealizowane."

Zadzwoniłem przed chwilą jeszcze raz na assistance- potwierdziłem - masz koło wymieniają/i nie ma znaczenia czy powinno być na wyposażeniu standardowym czy nie/nie masz koła laweta do najbliższego wulkanizatora/tak jest u mnie- u innych ubezpieczycieli może być inaczej - wykupując polisę trzeba sprawdzać

To najsensowniejsze pozostaje assistance, biorąc pod uwagę, że guma zdarza się średnio raz na 10 lat. Tylko trzeba dokładnie przeczytać warunki, bo widziałem kiedyś takie coś, że w ramach assistance mogą Ci wymienić koło, ale pod warunkiem, że masz zapasowe i jest ono sprawne. :lol:

Co nie oznacza, że na trasie 100km nie przytrafią się 3 kapcie.
Zestaw naprawczy jest fajowy w teorii. Koło dojazdowe wystarczy, to jest jednak minimum. Gadżety naprawcze pozostawmy reklamodawcom. Nie wyobrażam sobie jechać poza miasto bez dobrej zapasówki, a przejechałem dotąd ćwierć miliona km i mimo to złapałem zaledwie 2 flaki.
Ubezpieczenie to nie rozwiązanie, bo traci się kupę czasu. Wymiana koła to kilka minut roboty.

Zestaw naprawczy używasz tylko raz i opona na którym jest użyta jest do wyrzucenia, więc odpowiedź sama nasuwa się na usta co jest najlepsze.

Zestaw naprawczy używasz tylko raz i opona na którym jest użyta jest do wyrzucenia, więc odpowiedź sama nasuwa się na usta co jest najlepsze.
kolego nie wprowadzaj ludzi w błąd powtarzając zasłyszane banialuki. Właśnie dzięki takim osobom powielają się fałszywe informacje bezmyślnie później powtarzane.
Wszystko zależy od zestawu naprawczego. Jak już wcześniej wspomniałem są takie w których pianka schodzi bez problemu wystarczy wypłukać ją wodą.

Co nie oznacza, że na trasie 100km nie przytrafią się 3 kapcie.
Zestaw naprawczy jest fajowy w teorii. Koło dojazdowe wystarczy, to jest jednak minimum. Gadżety naprawcze pozostawmy reklamodawcom. Nie wyobrażam sobie jechać poza miasto bez dobrej zapasówki, a przejechałem dotąd ćwierć miliona km i mimo to złapałem zaledwie 2 flaki.
Ubezpieczenie to nie rozwiązanie, bo traci się kupę czasu. Wymiana koła to kilka minut roboty.

W pełni się zgadzam...ja bez koła nigdzie nie jadę.

kolego nie wprowadzaj ludzi w błąd powtarzając zasłyszane banialuki. Właśnie dzięki takim osobom powielają się fałszywe informacje bezmyślnie później powtarzane.
Wszystko zależy od zestawu naprawczego. Jak już wcześniej wspomniałem są takie w których pianka schodzi bez problemu wystarczy wypłukać ją wodą.

Dzisiaj odbierając samochód pan pokazujący co i jak gdy doszliśmy do zestawu naprawczego powiedział: jak złapie pan "gumę" to nich pan nie używa "pianki" tylko samym kompresorem dopompuje i podjedzie do wulkanizator bo ta pianka zniszczy oponę ...

kolego nie wprowadzaj ludzi w błąd powtarzając zasłyszane banialuki. Właśnie dzięki takim osobom powielają się fałszywe informacje bezmyślnie później powtarzane.
Wszystko zależy od zestawu naprawczego. Jak już wcześniej wspomniałem są takie w których pianka schodzi bez problemu wystarczy wypłukać ją wodą.

Informacja od sprzedawcy w salonie Fiata jak robiłem zamówienie.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

A precyzujac chodzi mi właśnie o zestaw naprawczy do Tipo

:lol:
jak złapie pan "gumę" to nich pan nie używa "pianki" tylko samym kompresorem dopompuje i podjedzie do wulkanizator bo ta pianka zniszczy oponę ...
Sprzedawcy różne rzeczy mówią. W internecie na forach też różnie piszą. Może niech ktoś z kolegów poświęci się dla ogółu i przetestuje ten zestaw, co??

Kjk ja tego nie napisałem :)

Kjk ja tego nie napisałem :)

O, faktycznie. Automat musiał zgłupieć, bo ja w cytacie nie dłubałem.

"Gumę" łapie się raz na "ruski rok", więc po co wozić dodatkowe kilogramy w bagażniku?
Nawet jak się straci godzinę w razie konieczności skorzystania z Assistance, to na zaoszczędzonym paliwie pewnie ta strata się zwróci (koło zapasowe swoją masę ma).
Chyba, że wyceniasz godzinę swojego czasu na miliony ��
Poza tym w przypadku posiadania LPG, koło zapasowe tylko przeszkadza zajmując przestrzeń w bagażniku.

Koło zapasowe to podstawa. Assistance wszystkiego na miejscu nie zrobi, a w nocy lipa. Co do zestawu naprawczego. Czyszczenie felgi upapranej klejem, opona praktycznie na śmietnik.

"Gumę" łapie się raz na "ruski rok", więc po co wozić dodatkowe kilogramy w bagażniku?
Nawet jak się straci godzinę w razie konieczności skorzystania z Assistance, to na zaoszczędzonym paliwie pewnie ta strata się zwróci (koło zapasowe swoją masę ma).
Chyba, że wyceniasz godzinę swojego czasu na miliony ��
Poza tym w przypadku posiadania LPG, koło zapasowe tylko przeszkadza zajmując przestrzeń w bagażniku.

Szczególnie assistance jest pomocne z Twoją pianką , jak rozpi....sz oponę w sobotę wieczorem. Oczywiście zawiezie Cię do najbliżej wulkanizacji , tylko , że otworzą ją dopiero poniedziałek rano... Miłych oczędności. Koło zapasowe , nie ważne jakie to podstawa.

Chyba, że wyceniasz godzinę swojego czasu na miliony
Miliony to nie, ale na pewno powyżej 100zł, zwłaszcza w wakacje (tak, mam koło zapasowe).

Ja dostałem pełnowymiarowe koło z fabryki 15 cali z oponą identyczną jak na aucie i żadne zestawy mnie nie interesują! Wolę kilka minut zmieniać koło i jechać dalej niż martwić się piankami i innymi rzeczami. Sam zmieniam sobie koła z letnich na zimowe i odworotnie i jest to dosłownie chwila i nie myślę później, że w niedziele w środku nocy mam problem i czy dojadę kilkaset km do domu. koło to koło i tyle

Ja w czwartek odebrałem auto a w sobotę było potrzebne koło zapasowe bo złapałem gwoździa :) Dzięki Bogu było bo dokupiłem! Koło musi być i mimo że mam LPG to wcale ono dużo miejsca nie zajmuje :)

Ja miałem 5cm rozciecie/zagniecenie z rozdarciem i pianka nic by nie dała, a tak 15 minut później juz śmigałem znowu. Dojazdówka była by zgrabniejsza ale nie idzie dostać dobrej w sensownej cenie

Zestaw naprawczy to pic na wodę. Jak rozetniesz oponę to możesz co najwyżej popatrzeć jak ciecz wypływa z rozcięcia. Przy LPG warto mieć chociaż dojazdówkę, na tym w ostateczności dojedziesz chociaż do domu jak trafi ci się pana (dla goroli - kapeć) w weekend albo po godzinach pracy firm wulkanizujących. Ja nie mam LPG więc mam koło pełnowymiarowe. Jak kiedyś na wakacjach przy powrocie złapałem to założyłem zapasówkę a potem szukałem wulkanizatora, bo miałem jeszcze 400km do przejechania.

Ja przez ostatnie 10 lat nie musiałem nigdy użyć koła zapasowego, jednak wolę je posiadać - tak na wszelki wypadek.
Bo to trochę jak z jazdą na gapę, jak raz nie będziemy mieć biletu to akurat kanar wejdzie :)

W ciągu prawie 10 lat w Kropku zapasu użyłem przynajmniej 3 razy. Stąd w Viagrze mam dojazdówkę.

A ja w ciągu ostatnich kilkunastu lat miałem dwie "gumy" i to takie przy których zestaw naprawczy nic by nie poradził. Raz przeciąłem oponę z boku, chyba na remontowanym przejeździe kolejowym. Drugi raz był drut grubości ok. 5 mm, który musiałem wyjąć bo tłukł o nadkole i wtedy całe powietrze uciekło w sekundę.

W Kropku przez 9 lat na szczęście nigdy nie wyjąłem koła zapasowego, ale tak jak koledzy wyżej piszą, musi być w aucie zapas u mnie i to najlepiej normalne koło a nie dojazdówka.

W Kropku przez 9 lat na szczęście nigdy nie wyjąłem koła zapasowego, ale tak jak koledzy wyżej piszą, musi być w aucie zapas u mnie i to najlepiej normalne koło a nie dojazdówka.

W 500X pełnowymiarowe koło zabiera za dużo miejsca, niestety wnęka jest bardzo płytka, nawet na dojazdówkę. Kto oglądał jak wygląda w 500X bagażnik, to wie o co chodzi. Z dojazdówką można wykorzystać przestrzeń pomiędzy kołem a drugą podłogą bagażnika.

Dojazdówka niby fajna sprawa ale jak złapiesz gumę powiedzmy 1000km od domu to zmieniasz koło na normalny zapas i prujesz przez świat. Na dojazdówce zdaję się ze dla bezpieczeństwa 60km/h. Zawsze mam zapas zwłaszcza, że dalsze wyprawy to zazwyczaj w święta a wtedy o sklep i wulkanizatora ciężko.

Na dojazdówce zdaję się ze dla bezpieczeństwa 60km/h.

Na dojazdówce 80km/h, do tego nie do końca chodzi o względy bezpieczeństwa, dochodzi ochrona dyfra, jeśli trafi na odpowiednią oś.

Nieważne czy ochrona dyfra czy koło może nie wytrzymać powyżej 80 nie pojedziesz. Po co się ograniczać?

Nieważne czy ochrona dyfra czy koło może nie wytrzymać powyżej 80 nie pojedziesz. Po co się ograniczać?
Po to, aby w niektórych autach, np. 500X, mieć trochę więcej miejsca w bagażniku. Dzięki temu mogę coś położyć na kole pod podłogą. Do 500X do mojej wersji "dają" 18" alusa z oponą 225/45, więc dużo miejsce na wysokość zabiera.
Problemów z oponami miałem w Kropku 3, więc ewentualny kapeć w Viagrze przeboleję jadąc maks. 80km/h.

Pytanie do Panów z 1.4 t-jet lpg. Czy ktoś z was dokupywał dojazdowke? Według konfiguratora nie da się zamówić dojazdówki. Czy ktoś wie czy do t-jet wchodzi felga 15-tnastka?

Mógłby ktoś wrzucić fotkę oryginalnego lewarka? jestem w trakcie kompletowania zestawu którego z racji LPG nie mogłem zamówić.

A ja mam pytanie, czy jest szansa, że koło dojazdowe zmieści się pomiędzy podwójnym dnem bagażnika? Mam tu na myśli wersję SW.

Mógłby ktoś wrzucić fotkę oryginalnego lewarka? jestem w trakcie kompletowania zestawu którego z racji LPG nie mogłem zamówić.

Na Allegro jest dużo takich zestawów: LEWAREK PODNOŚNIK KLUCZ FIAT GRANDE PUNTO 05-13 (6871670827) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. (http://allegro.pl/lewarek-podnosnik-klucz-fiat-grande-punto-05-13-i6871670827.html). W tipku _chyba_ jest identyczny, ale nie chce mi się wybebeszać bagażnika ;-)

Mógłby ktoś wrzucić fotkę oryginalnego lewarka? jestem w trakcie kompletowania zestawu którego z racji LPG nie mogłem zamówić.

http://fiatklubpolska.pl/tipo-531/tipo-w-wersji-podstawowej-czyli-co-tak-naprawde-mamy-w-standardzie-34489/2#post257789

generalnie go nie używam , kupiłem hydrauliczny słupkowy - mówiąc szczerze nie mam pojęcia jak ten oryginalny miałbym podkładać pod samochód żeby nie uszkodzić progu

http://fiatklubpolska.pl/tipo-531/tipo-w-wersji-podstawowej-czyli-co-tak-naprawde-mamy-w-standardzie-34489/2#post257789

generalnie go nie używam , kupiłem hydrauliczny słupkowy - mówiąc szczerze nie mam pojęcia jak ten oryginalny miałbym podkładać pod samochód żeby nie uszkodzić progu

Dzięki, rzeczywiście dziwoląg.

generalnie go nie używam , kupiłem hydrauliczny słupkowy - mówiąc szczerze nie mam pojęcia jak ten oryginalny miałbym podkładać pod samochód żeby nie uszkodzić progu
Bez problemu i bez uszkodzeń , zgodnie z instrukcją strona 165.

http://fiatklubpolska.pl/tipo-531/tipo-w-wersji-podstawowej-czyli-co-tak-naprawde-mamy-w-standardzie-34489/2#post257789

generalnie go nie używam , kupiłem hydrauliczny słupkowy - mówiąc szczerze nie mam pojęcia jak ten oryginalny miałbym podkładać pod samochód żeby nie uszkodzić progu

Nie krytykuję Twojego wyboru, ale jednak podnośnik hydrauliczny to nie jest rozwiązanie, które możesz włożyć do auta i być pewnym, że podniesie Ci auto po 5 latach spędzonych w bagażniku. Co innego zwykły trapez.

podnośnik hydrauliczny to nie jest rozwiązanie które możesz włożyć do auta i być pewnym, że podniesie Ci auto po 5 latach spędzonych w bagażniku. Co innego zwykły trapez.
Kwestia wyboru - a co będzie za 5 lat - może będę już kwiatki wąchał od spodu a może Tipo będzie już na szrocie - kolego w tym kraju nie wiadomo co będzie jutro - może zabronią posiadać podnośniki i rozwiążą mój problem a ja mam przejmować się podnośnikiem ,że nie zadziała za 5 lat ...... daj spokój
A tak na marginesie -jezdzę samochodami coś koło 30 lat - przejechałem nawet nie policzę ile - i raz "słownie raz" na zakopiance musiałem na drodze zmieniać koło - tak że jak widzisz jestem szczęściarzem , a generalnie od kiedy jest w pakietach ubezpieczenia mam zawsze ubezpieczenie od naprawy koła w drodze tak że jak mi nie zadziała to zadzwonię gdzie trzeba

Ja miałem już pełen test. Prawa tylna opona rozcięta i to zeszłej zimy. Podnośnik i kolo sa niezbędne dla spokoju ducha. Po 15 minutach jechałem dalej .
A bez tego to godzina albo lepiej czekania na przejazd "fachowca" i modły by umiał podnieść auto bez uszkadzania czegokolwiek.

Ja miałem już pełen test. Prawa tylna opona rozcięta i to zeszłej zimy. Podnośnik i kolo sa niezbędne dla spokoju ducha. Po 15 minutach jechałem dalej .
A bez tego to godzina albo lepiej czekania na przejazd "fachowca" i modły by umiał podnieść auto bez uszkadzania czegokolwie
Ludzie czytajcie ze zrozumieniem - przecież ja napisałem w postach ,że mam podnośnik ,zapas koła i inne pierdoły żeby naprawić sam koło w drodze bo uważam ,że jest to podstawa wyposażenia samochodu- odpisałem hipotetycznie na "katastroficzny" post gilbert3 ,że zawsze mogę wezwać pomoc drogową jeśli padaczki dostanie mój podnośnik - i tyle mam do powiedzenia w temacie

Prośba o pomoc w wyborze koła zapasowego. Tipo SW z LPG. Koła 17".
- oryginalna 17" koło zapasowe - 1170 zł ( info od dealera)
-czy koło dojazdowe jest znacznie mniejsze od pełnowymiarowe ( ile płaciliście )? Czy można dojazdówkę docisnąć do tylnej kanapy w bagażniku SW na stojąco i "złapać" dwoma lub jednym paskami poziomo tak by nie zajmowało płaskiej podłogi? Dzięki za info.


Sent from my iPhone using Tapatalk

1170 zł ? szok.
Ja za 16 cali zapłaciłem 450 zł. Nie chce mi się wierzyć , że jest taka różnica.

Dlatego rozważam dojazdówkę
- cena może dlatego duża ze to oryginalne koło 17" z opona i lewarkiem. Muszę zapytać sprzedawcę po ile dojazdówka 17". A ty masz 16" aluminiowe koło zapasowe?



Sent from my iPhone using Tapatalk

16 stalowe.
A to Ty piszesz o 17 alu ? Jeśli tak no to cena w miare adekwatna. Chociaż może na www z jakiegoś rozbitka dało by radę wytargać 1 felgę?

Chciałem 17" stalowe ale nie maja ;) na Allegro widziałem za 500zl lekko porysowana ale bez opony. Myśle nad dojazdowym żeby go wcisnąć do siedzenia w pionie na jakichś opaskach. Nie mam jeszcze auta i tak kminie ;)


Sent from my iPhone using Tapatalk

To ja bym kombinował dojazdowe :)

Panowie mam dylemat. Myślałem nad kołem dojazdowym ale sprzedawca napisał iż nie maja 17" koła dojazdowego. W ogóle ciężko znaleźć coś na necie w tym rozmiarze. Czy wg prawa do kół 17" musi być dojazdówka rozmiarów 17" czy dojazdówka jest objęta jakimś wyjątkiem prawnym i może być innych rozmiarów?


Sent from my iPhone using Tapatalk

Po co komplikujesz, w cenniku jest koło dojazdowe za 350zł i takie kup. Jest to koło dojazdowe, z cieńszą oponą, na którym można jechać z ograniczoną prędkością. Jakie ma znaczenie czy to 15, czy 16 cali? a skąd ten pomysł, że ma to być 17"? Bo masz 17stki założone? Zapytaj ludzi, co mają auta z 16 i 17 alu i zakupili z pełnowymiarowym kołem zapasowym, co u nich tam siedzi na zapasie (taka ciekawostka)...

Nigdy nie miałem koła dojazdowego zawsze pełne było ale przy lpg muszę mieć miejsce i chciałbym koło dojazdowe. Wiem ze w cenniku jest za 350 zł ale nie znam się na dojazdowych i nie wiem jak to będzie przy kołach 17". Może ktoś ma i się podzieli swoją wiedza w tym zakresie.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Dojazdówka moze byc nawę 15" i bedzie blaszana z naklejką informującą o max prędkości z jaką mozna na niej jechać...

Najprościej wpisz w alledrogo haslo koło dojazdowe fiat (bez modelu) i pooglądaj z grubsza jak to wygląda...

Ok dzięki Qvadrat. Chodziło mi czy legalnie można to założyć w razie czego do 17" kół i dalej jechać (dojechać do wulkanizatora lub domu w zależności co bliżej i jaki dzień tygodnia). Jeśli tak, to zamawiam to koło dojazdowe z cennika. Dzięki za info.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Ktoś wie w końcu gdzie można dostać nową dojazdówkę w rozsądnych pieniądzach? Mam fabryczny LPG i przy zakupie nie zamówiłem koła i teraz problem. Letnie mam alu 17" ale dojazdówka musi być mniejsza bo przy wyjazdach rodzinnych każdy litr przestrzeni w bagażniku jest na wagę złota. Poszperałem na portalu aukcyjnym ale 15" to tam same używki a nawet nie wiem czy mógłbym taką założyć skoro do SW najmniejsze felgi to dają 16"...

Ja mam fabryczną dojazdówke 16".
SW też są sprzedawane z 15"kołami, więc chyba dojazdówka 15" z odpowiednim profilem opony też powinna dać radę.

Ktoś wie w końcu gdzie można dostać nową dojazdówkę w rozsądnych pieniądzach? Mam fabryczny LPG i przy zakupie nie zamówiłem koła i teraz problem. Letnie mam alu 17" ale dojazdówka musi być mniejsza bo przy wyjazdach rodzinnych każdy litr przestrzeni w bagażniku jest na wagę złota. Poszperałem na portalu aukcyjnym ale 15" to tam same używki a nawet nie wiem czy mógłbym taką założyć skoro do SW najmniejsze felgi to dają 16"...

Ja kupiłem z tej aukcji. Dodatkowo gość ma pokrowiec do koła i klucz z podnośnikiem w pokrowcu. Niby używane ale moje wyglada jakby nigdy nie było jeżdżone.

http://allegro.pl/kolo-dojazdowe-15-fiat-tipo-ii-nowy-500l-doblo-i7137975010.html



Sent from my iPhone using Tapatalk

sprawdzał ktoś czy ta dojazdówka mieści się pod półką w wersji kombi lpg?

Nie zmieści się, sama opona może by weszła ale w niej felga wystaje

Ja kupiłem z tej aukcji. Dodatkowo gość ma pokrowiec do koła i klucz z podnośnikiem w pokrowcu. Niby używane ale moje wyglada jakby nigdy nie było jeżdżone.

Też o tym myślałem tym bardziej, że gość pisze, że nowe i nieużywane ale nie wiem ile to warte. Czego można się spodziewać za 150 zeta...

Chyba sobie sprawie dojazdówkę bo nie wierzę w tę piankę...

Chyba sobie sprawie dojazdówkę bo nie wierzę w tę piankę...

Na pewno pianka zadziała przy rozdartej oponie :tongue

Ja jeżdżę z naprawczym od kiedy żona jeździ autem. Koła i tak nie wymieni. A zestaw każdy głupi umie zrobić. Trochu jeżdżę i opony rozdartej nigdy nie miałem. Zawsze punktowe przebicia.

Koło to jednak dodatkowe kg i kupa miejsca z bagażnika.

Jak przebijesz oponę w mieście to pół biedy problem zaczyna się gdy zdarzy się to w trasie...

Ja jeżdżę z naprawczym od kiedy żona jeździ autem. Koła i tak nie wymieni. A zestaw każdy głupi umie zrobić. Trochu jeżdżę i opony rozdartej nigdy nie miałem. Zawsze punktowe przebicia.

Koło to jednak dodatkowe kg i kupa miejsca z bagażnika.

Ja jeżdżę od 32 lat i nigdy nie miałem żadnego dzwona że swojej winy. Wniosek , od jutra nie płacę OC.
Piankę to możesz sobie użyć do golenia. Nie musisz umieć zmienić koła , ważne żeby było. Teraz w każdej polisie jest assistance obejmujące wymianę uszkodzonego koła. Dzwonisz , w ciągu 30 minut przyjeżdża człowiek i nawet sobie ręki nie musisz brudzić.

Ja jeżdżę z naprawczym od kiedy żona jeździ autem. Koła i tak nie wymieni. A zestaw każdy głupi umie zrobić. Trochu jeżdżę i opony rozdartej nigdy nie miałem. Zawsze punktowe przebicia.

Koło to jednak dodatkowe kg i kupa miejsca z bagażnika.

Tylko po tym zestawie jest potem bałagan ;-) Co do miejsca to fakt, w moim zabiera 80l, ale w Tipo jest pełnowymiarowa wnęka na koło, chyba że jest tam butla na paliwo do garów :tongue
W historii miałem jedno rozdarcie opony, jedno przecięcie i kilka punktowych, więc zapas wolę mieć.

Ja jeżdżę od 32 lat i nigdy nie miałem żadnego dzwona że swojej winy. Wniosek , od jutra nie płacę OC.
Piankę to możesz sobie użyć do golenia.
No, no. Grubo się robi. I po co? Lepiej Ci teraz? Ulżyło Ci? Bijemy brawo?



Tylko po tym zestawie jest potem bałagan
Ja tam wiem, że wodą z kranu się wypłukuję, oponę naprawia i zakłada znowu na auto. Co masz na myśli przez bałagan? Nigdy bałaganu tam nie zauważyłem...

A no podobno gumiarze płaczą ze trzeba to umyć ze środka... kiedyś siali panikę ze po takiej piance to opona do wywalenia i felga zasyfiona... i stad może ten tekst o bałaganie, innego uzasadnienia się nie dopatruje poza stereotypami...

Ja kupiłem z tej aukcji. Dodatkowo gość ma pokrowiec do koła i klucz z podnośnikiem w pokrowcu. Niby używane ale moje wyglada jakby nigdy nie było jeżdżone.

http://allegro.pl/kolo-dojazdowe-15-...137975010.html

Rafał a sprawdzałeś czy ta dojazdówka podejdzie na przód? Mam informację, że ona tylko do tyłu bo z przodu będą blokować zaciski...

Jak złapiesz kapcia z przodu to zakładasz dojazdowke na tył a koło z tylu na przód za kapcia. Coś mi się wydaje, ze dojazdówki ogólnie nie wolno zakładać czy tez nie zaleca się zakładania na przednia oś, tylko na tył a koło z tylu na przód. Względy bezpieczeństwa czy jakoś tak... dawno temu coś takiego obiło mi się o oczy...

Coś mi się wydaje, ze dojazdówki ogólnie nie wolno zakładać czy tez nie zaleca się zakładania na przednia oś, tylko na tył a koło z tylu na przód. Względy bezpieczeństwa czy jakoś tak... dawno temu coś takiego obiło mi się o oczy...
Fabryczna dedykowana dojazdówka wchodzi na przód i na tył. Nie zaleca się zakładania dojazdówki na oś napędową , głównie ze względu na duże obciążenia mechanizmu różnicowego. Jeżeli masz przejechać do wulkanizacji kilka km , to nie ma problemu , ale jeżeli masz jechać autostradą kilkadziesiąt kilometrów to zawsze na oś nie napędzaną.

O właśnie o to mi chodziło, dzięki za uzupełnienie i naprostowanie.

Moglibyście podać wymiar koła dojazdowego 15"

Moglibyście podać wymiar koła dojazdowego 15"
195/65 takie jest u mnie

Podałeś wymiar zapasu, pełnego koła takiego jakie masz na aucie, koledze chodziło zapewne o typowa dojazdowke, takie dużo węższe koło, tez czekam na ten wymiar bo rozważam dokupienie na wszelako...

5x98 58,1 125/80R15

Bardziej mi chodziło o samą wysokość koła(mierzone metrem)😁

No to chyba musi byc taka sama jak pozostalych? Po to masz profil 80 zamiast 65. A sama felga ma takze 15 cali.

A kto ze zwolenników zapasówki, czy dojazdówki chociaż raz w życiu pokusił się o wymianę na niej opony? Przecież z czasem nieużywana guma parcieje.
I drugie pytanko, czy i jak często sprawdzacie ciśnienie w tym kole?

W poprzednim aucie ciśnienie w zapasie kontrolowałem raz do roku i na pompowalem o 0,5 więcej niż w normalnym kole... guma miała 12 lat od nowości i nie miałem zamiaru jej zmieniać... w awaryjnej sytuacji wystarczy zwlaszcza, ze zawsze miałem asistance czy jak to się pisze...

Rafał a sprawdzałeś czy ta dojazdówka podejdzie na przód? Mam informację, że ona tylko do tyłu bo z przodu będą blokować zaciski...

W tipo HB z tarczami z tyłu dojazdówka 125/80R15 ET35 nie pasuje nawet do tyłu. U mnie brakuje ok. 1 mm - koło da się włożyć ale nie chce się obracać bo haczy o zacisk.

W tipo HB z tarczami z tyłu dojazdówka 125/80R15 ET35 nie pasuje nawet do tyłu. U mnie brakuje ok. 1 mm - koło da się włożyć ale nie chce się obracać bo haczy o zacisk.

Ale zaraz , bo nie rozumiem. Nie pasuje Ci koło dojazdowe , które znajduje się na wyposażeniu fabrycznym samochodu ? Czy jakaś tam inna dojazdówka z fiatowskim rozstawem kupiona na alle?

Inna dojazdówka z fiatowskim rozstawem z allegro. Fabryczne koło dojazdowe jest R16.

Ja w swoim Tipo SW z gazem od wczoraj wożę dojazdówkę w pokrowcu :), moim zdaniem zdobiłem niezły interes w Wawce.
Z portalu aukcyjnego dostałem namiar na zakład wulkanizacyjny w Wawce a że akurat byłem na majówce od znajomych to podjechałem i kupiłem dojazdówkę.
Fajna sprawa bo sprawdzili czy pasuję, zamontowali i na moją prośb ę zamontowali nową oponę bo takowe posiadają.
Generalnie obecnie mam dojazdówkę w pokrowcu, z nowym wentyle, z nową oponą w rozmiarze 15 cali ( na aucie 16 cali) za kwotę 250 zł :D.
Nie ruszę się poza miasto bez dojazdówki, z małym dzieckiem na pokładzie wole byc zabezpieczony.

Prośba do osób posiadających dojazdówke 15 lub 16, podajcie dokładne wymiary felgi i opony.
Zgory dzięki :)

W moim Tipo kombi 2017r. pasuje koło dojazdowe 15", ET 35 z Alfy 156 (koszty na OLX i Allegro od 30 pln. w górę).

jakby ktoś potrzebował zapas pełny wymiar to mam do sprzedania ;)

jakby ktoś potrzebował zapas pełny wymiar to mam do sprzedania ;)

Jaka cena? Z lewarkiem i cała resztą?

https://fiatklubpolska.pl/sprzedam-454/kolo-zapasowe-195-65-r15-pelnowymiarowe-kolo-zapasowe-fiat-tipo-41990/

W moim Tipo kombi 2017r. pasuje koło dojazdowe 15", ET 35 z Alfy 156 (koszty na OLX i Allegro od 30 pln. w górę).

To ciekawe, mi ociera o zacisk ������ dojazdowka oryginalna z alfy, w koncu znalazlem chwile czasu i przymierzylem i lipa... Został ślad na zacisku, nie da rady zrobic obrotu...

To ciekawe, mi ociera o zacisk ������ dojazdowka oryginalna z alfy, w koncu znalazlem chwile czasu i przymierzylem i lipa... Został ślad na zacisku, nie da rady zrobic obrotu...
Bo koło dojazdowe z AR 156 może pasować (ET 35) , a już np ze 147 nie. Prawdopodobnie to które masz, ma większe ET.

Mam dokladnie takie jak napisal kolega wyzej i jest z 156, bo taka mam i jest to oryginalne fabryczne kolo ;-) z takim wyjechało z salonu

Zestaw naprawczy się przydał na urlopie.
Dobrze, że był w bagażniku. W przeciwnym razie musiałbym użyć własnych płuc do naplumpania baseniku dla Córy [emoji16]

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Jak to wkońcu jest z dojazdówką do T-jet? Musi być 16 cali? Bardzo ciężko jest je kupić, a cena od 300zl w górę. Natomiast 5x98 R15cali cała masa od Alfy Romeło...

Najlepiej przymierzyć 15-tkę na tylną oś, bo ktoś tutaj na forum już pisał, że z którejś alfy podeszła

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Ja w swoim Tipo SW z gazem od wczoraj wożę dojazdówkę w pokrowcu :), moim zdaniem zdobiłem niezły interes w Wawce.
Z portalu aukcyjnego dostałem namiar na zakład wulkanizacyjny w Wawce a że akurat byłem na majówce od znajomych to podjechałem i kupiłem dojazdówkę.
Fajna sprawa bo sprawdzili czy pasuję, zamontowali i na moją prośb ę zamontowali nową oponę bo takowe posiadają.
Generalnie obecnie mam dojazdówkę w pokrowcu, z nowym wentyle, z nową oponą w rozmiarze 15 cali ( na aucie 16 cali) za kwotę 250 zł :D.
Nie ruszę się poza miasto bez dojazdówki, z małym dzieckiem na pokładzie wole byc zabezpieczony.

Możesz podać dokładne wymiary swojej dojazdówki? Mierzyłeś ją zakładają na koło? Też masz T-jet, a dojazdówkę, jak zrozumiałem, kupiłeś R15.

Trzeba patrzec na "rozmiar ET" w swoim aucie i pod niego dobrac dojazdowke, od alfy 5x98 itd. oczywiscie 15 cali. Podobnie podebralem do fiata 500L, Wszystko pasuje, lux.Wiekszosc piast jest "klepana"w jednym wymiarze, dlatego mozna podebrać koleczko od innego auta z rodziny fiata..sprawdzone w realu.

Odświeżę trochę temat a mianowicie rozważam zakup koła dojazdowego do TIPO SW S-design 1.4 T-jet, samochód stoi w oryginale na 17''-stkach, zamontowałem LPG we wnękę i w pełni oryginalne pełnowymiarowe koło 16'' powędrowało do bagażnika jednak zajmuje za dużo miejsca :lol:. Miałem okazje przed kupnem przymierzyć na osi tylnej koło dojazdowe (dedykowane do TIPO HB 1.4 T-jet) w rozmiarze 115/70 R15 ET35 i okazuje się że koło się nie obraca się ponieważ zacisk hamulcowy trze o felgę. Czy ktoś próbował w S-design zamontować dojazdówkę R15'' ? Czy S-design ma w takim razie większe zaciski czy jednak winne było ET35 i pozostaje mi tylko i wyłącznie kupno R16'' ?

Do twego auta jest przewidziana dojazdówka na feldze 16, homologacja pojazdu nie przewiduje zakładania do niego mniejszych obręczy niz 16 cali

Jeśli jest ktoś zainteresowany istnieje możliwość posiadania jednocześnie butli gazowej lpg we wnęce oraz koła dojazdowego do poziomu drugiej podłogi:cool:
Planowałem wymianę oryginalnego pełnego koła dojazdowego 205/55 R16" na mniejsze koło dojazdowe ponieważ "pełne" koło zajmowało zbyt dużo miejsca
W moim przypadku posiadam butle w rozmiarze 650/200/52 oraz koło dojazdowe w rozmiarze 135/70 R16.

Przerobiłem temat więc jeśli chodzi o uzyskanie płaskiej podłogi, tak aby koło mieściło się nie podnosząc drugiej podłogi to należy wyciąć w dolnej płycie podłogi
otwór o średnicy koła dojazdowego w przeciwnym wypadku koło delikatnie podnosi drugą podłogę :smile:

Załączam zdjęcia jak całość się prezentuje.

P.S jeśli jest ktoś zainteresowany mam do sprzedania nie używane pełne koło dojazdowe, więcej info na priv ;-)

406294063040632

Ja w swoim sedanie z 2016r mam fabrycznie
koło dojazdowe 15 cali. A auto normalnie ma orginalne alufelgi 17tki.

Dojazdowe na czas dojazdów do pracy w garażu -pianka do kół awaryjnie w bagażniku. Na trasę dojazdowa do bagażnika o ile nie zapomnę ;)

Nie wiem, czy dobrze to rozumiem: oryginalny zapas w HB 1,4-Tjet to zgodnie z instrukcją 205/55 R16 co wg wyliczeń daje ok. 63,19 cm całkowitej średnicy
Dojazdówka zaś to 135/70 R16, co daje 59,54 cm. Pytanie: czy to norma i dojazdówka zawsze będzie mniejsza? Różnica to 3.65 cm, czyli promień takiego koła jest mniejszy od oryginalnego o 1,825 cm

Jest to normalne przy dojazdówce i stad ograniczenie prędkości podczas jazdy z takim kołem i wymóg zakładania na tył. Jak nazwa wskazuje dojazdówka nie zapasowka jak kiedyś. Tylko dojechać do wulkanizacji.

Ja onegdaj w Stilo, po zagazowaniu nie woziłem koła wcale. Wykupiony miałem assistance i tak, więc jakby co...
Raz - przez 5 lat - miałem okazję skorzystać. Minusem jest to, że na lawetę długo się czeka i poza dużym miastem trudno o wulkanizację 24h.

Cześć,
Tipo SW T-Jet - założone LPG z butlą 630x200.
1) Koło dojazdowe w rozmiarze 125/80 R16 ET15 włożone w pokrowiec mieści w przestrzeni podwójnej podłogi, położone na butli LPG nie podnosi ruchomej podłogi - bez żadnych przeróbek i wycinania. Gdy zsunę dojazdówkę na bok bagażnika, żeby złapać rzepem jej pokrowca za tapicerkę, która jest na podłodze bagażnika, lekko pręży na tą ruchomą podłogę, ale nie ma tragedii - nic jej się nie stanie.
2) Dojazdówka 125/80 R16 ET15 pasuje do tego auta - jest wystarczająca jeśli chodzi o odległość pomiędzy zaciskiem, a felgą. Jest około 2 cm niższa od 225/45 R17 i około 1 cm od 205/55 R16, ale zakładałem na przód na próbę - i żadnych niepokojących dźwięków nie słyszałem - jedynie zapala się kontrolka od ciśnienia w oponach ze względu na różne promienie. Myślę, że na potrzeby dojazdowe będzie latać.
3) Przy butli 630x225 nie dało się włożyć tej dojazdówki pod podwójną podłogę.
4) Butla 650x200 wchodzi na średnicę, butla 680x200 już nie - opiera się na ściankach bocznych i nie siada na dnie wnęki - gazownik mówi, że tak być nie może (zresztą wtedy dojazdówka by się nie zmieściła).

Odkopie trochę temat, czy już jak wejdzie koło dojazdowe 15" na tył, to nie będzie przeszkadło że średnica będzie mniejsza o jakieś 54mm ? Wiem że koło ciągnięte jest z tyłu a buda nie będzie przekrzywiona jakoś ? I czy przejedzie się tak ok 200km ?

Jeżeli w twoim tipo można założyć fele 15” to jako awaryjna dojazdówka może być i nic mu nie będzie. Poza tym opona na 15 to 195/65/15 a na 16 to 205/55/16 więc o ile średnica felgi jest mniejsza to razem z oponą jest już zbliżona do tej na feldze 16 i analogicznie z felgami 17 i 18 - mają one dedykowane rozmiary opon.

W moim na przykład nie można zakładać kół na feldze 15”

Właśnie ja mam felgi aluminiowe 15" z oponami 195/65 i właśnie założyłem gaz a koło w bagażniku ma 205/55 bodajże i zajmuje mi pół bagażnika. Niedaleko mam możliwość kupienia od alfy 125/80 r15 no to raczej wybiorę się i przymierze tak najlepiej będzie.

Jedź bez mierzenia, będzie dobre. Do warsztatu dojedziesz. Tylko pamiętaj, że dojazdowke zawsze na tył zakładasz.

Patrząc na dużą różnicę w średnicy, szukał bym jednak dojazdówki w rozmiarze 125/80R16 zamiast 125/80R15 43748

Patrząc na dużą różnicę w średnicy, szukał bym jednak dojazdówki w rozmiarze 125/80R16 zamiast 125/80R15

Przepraszam z góry że może zawracam głowę, ale chciałbym się upewnić, gdyż mam właśnie zamiar zakupić dojazdówkę.
Nie chciałbym kupić koła które by mi nie pasowało . Tydzień temu kupiłem Tipo HB 1.4 T-jet, i dopiero zacząłem czytać forum . Rozumiem że ta dojazdówka z Alle była by ok?

https://allegro.pl/oferta/nowe-kolo-dojazdowe-r16-fiat-tipo-2018-pokrowiec-10927714943

Będzie pasować. Osobiście wolę jednak normalne koło zapasowe.

Będzie pasować. Jedna zwróć uwagę na datę produkcji: 2021. Opona ma już 3 lata na karku.

Tu masz wersję z 2023 roku: https://allegro.pl/oferta/kolo-dojazdowe-16-fiat-tipo-ii-2016-obecnie-11954142841

Bardzo dziękuję za poświęcenie czasu na odpowiedzi .
Oprócz tego koła zastanawiam się jeszcze nad takim kompresorem małym , aby mieć coś takiego w bagażniku.
No ale koło myślę by spokojnie wystarczyło.
Jeszcze raz dzięki.
Pozdrawiam wszystkich.

Oprócz tego koła zastanawiam się jeszcze nad takim kompresorem małym , aby mieć coś takiego w bagażniku.


tak, kompresorek zdecydowanie warto mieć.
Przestrzegam jednak przed jakąs tanizną z allegro.
Mnie po VW Golfie został fabryczny kompresorek dołączany do VAGów z zestawem naprawczym. Jest mocny, wytrzymały, bezawaryjny i sprawdza sie swietnie. Na allegro mozna je kupić za ok 100-150zł
Dodatkowo wywalilem wtyk zapalniczki i przylutowałem dwa krokodylki na akumulator. Smiga jak zły.

Przykladowa oferta:

https://allegro.pl/oferta/kompresor-do-kol-pompka-8p0012615a-audi-vw-skoda-seat-15608304660