Zobacz pełną wersję : Całkowite wyłączenie kontroli trakcji ESC - jak?
Cześć,
Dziś u nas spadło trochę śniegu więc korzystając z okazji pojechałem trochę się poślizgać autem na wolnej przestrzeni. Niestety wyłączenie przyciskiem ESC nie wyłącza kontroli całkowicie. Zezwala na więcej ale przy zwyczajnym zaciągnięciu hamulca ręcznego na zakręcie gdy auto wpada w poślizg system automatycznie przyhamowuje wszystkie koła. Uniemożliwia to jakiekolwiek zabawy autem na śniegu. Jestem zły bo traktują kierowce jak debila dając mu przycisk do wyłączenia trakcji tak naprawdę jej nie wyłączając tylko poluzowując kaganiec. Użytkownik nawet nie jest w stanie poćwiczyć zachowania samochodu na śliskiej nawierzchni.
Czy ktoś zna sposób na CAŁKOWITE wyłączenie kontroli trakcji ESC?
marnyd4d
28-11-2016, 20:21
Pewnie można wyciągnąć bezpiecznik który odpowiada za kontrolę trakcji:smile:
Tylko wyjęcie bezpiecznika pomoże. Nie ma innego sposobu.
Andy1111
28-11-2016, 21:41
W Puncie chcąc wyłączyć wkurzający ABS też wyciągnąłem bezpiecznik.
Świeci się kontrolka, ale ABS nie przeszkadza w jeździe.
A ktoś może wie który to bezpiecznik i gdzie go szukać? Niestety w instrukcji nie piszą, który służy za ESC - pewnie dla bezpieczeństwa żeby użytkownikowi nie przyszło do głowy go wyciągać :D
Tylnie kola tez sa uzywane przez kontrole czy tylko napedowe?
malutki1989
17-12-2018, 11:46
ESC kontroluje i działa na wszystkie koła.
ASR kontroluje wszystko, ale działa tylko na napędowe.
Ja bym wzial młotek i rozwalił elektronike od pompy abs. A tak poważnie na jakiś tor sie tym kredensem wybieracie? Bo jesli nie to nauczcie sie zachowania auta wlaśnie z esc. Bo to wcale nie takie proste jak ktoś przyzwyczajony do auta bez. I nie takie duperele typu 20 kmh na parkingu pod marketem. 50, 70, 100 kmh i wtedy. Ciekawe komu starczy jaj. Tyle że to też na torze a nie miedzy ludźmi na drodze.
W mondeo zasnąłem za kołkiem i esp mnie uratowało... tam ten system dzial dla mnie idealnie od ruszenia... teraz pilnuje się by nie zasnąć bo jakoś nie mam przekonania do fiatowskiego esc... po prostu jak mi pali gumę przy ruszaniu (asr powinno zapobiec jak w mondeo) to bije się ze przy większej prędkości nie utrzyma toru tak jak robiło to modeo... jak nauce czas to podjade na tor, zapłacę za 30 minut i protestuje w kontrolowanych warunkach teraz zima z większa prędkością...
Mi uratowalo dupe 3 x razy (w alfie w trybie d który jest chyba mniej restrykcyjny niż w tipo. I 3 razy to było na łuku w lewo widać ponosi mnie fantazja ale to "wina" samochodu bo on zachęcał swoją zwinnością. Czlowiek bywa lekkomyslny. 2 razy wpadlbym najwyzej dupą na barierki ale trzecim razem był rowerzysta na poboczu. Ta sytuacja mnie sporo nauczyła no ale nie o tym... Awaryjne i "prawdziwe" działanie esp jest bardzo ostre i zdecydowane i w zasadzie trzeba by mu po prostu zaufać. Czlowiek niestety ma tendencję do kontrolowania poślizgu ręcznie i mozna sie mocno zdziwić gdy wtedy zadziała esp.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.