PDA

Zobacz pełną wersję : Fiat Panda 1,2 (2005) nie odpala bez wsparcia gazu



Maciek667
27-11-2016, 20:51
Od jakichś 2 tygodni mam problem z odpaleniem auta. Muszę w trakcie zapalania dodać gazu. W autoryzowanym serwisie nie dali rady naprawić. Chcieli na początek wymienić przepustnicę (koszt 2500 PLN) z uwagi na podejrzenie uszkodzenia TPS'a. Jak silnik się nagrzeje zapala bez problemu nie szarpie i faluje na wolnych obrotach. Na zimnym po nocy a nawet w tych warunkach po jakiejś godzinie już nie. Może ktoś ma jakiś pomysł ja rozwiązać problem. Akumulator ok. Przewody i świece wymienione w 2015 w maju, przepustnica wyczyszczona, wymieniony mapsensor.

MAMUTH-88
28-11-2016, 09:41
A może zobacz czy silnik nie zgłasza, żadnych błędów. Tak na forum ciężko wywnioskować co to może być. Czujnik temperatury, poluzowany/uszkodzony przewód, poluzowana/uszkodzona świeca itp itd. Przejrzyj wszystko czy żadna pierdoła to nie jest. Jak w serwisie mówią Ci o TPS to może warto wziąć w rękę multimetr i zweryfikować ich podejrzenia. Ja się dopiero uczę budowy pandy, więc mi ciężko pisać precyzyjnie.

Maciek667
18-12-2016, 22:44
Problem okazał się banalny. Akumulator był za słaby (40 Ah) lub walnięty chociaż kupiony w lutym. Po zakupie nowego (44 Ah) problem z opalaniem ustąpił.

laska
11-01-2017, 08:12
Przy tych dość wysokich mrozach w mojej pandzie po odpaleniu zeruje się zegarek i licznik kilometrów. Miał ktoś tak? Odpala całkowicie normalnie. Tylko to zerowanie...

Damian-jg
12-01-2017, 18:59
Patrz post wyżej :)

laska
13-01-2017, 06:05
Też tak myślałem że to akumulator. Ale auto naprawdę ładnie pali. Przy -26 odpaliło praktycznie tak jakby lato było. Tamtej zimy też jeden raz tak miałem. Przez rok akumulator nie padł by całkiem?

bambamfcorp
05-03-2017, 20:47
Przy tych dość wysokich mrozach w mojej pandzie po odpaleniu zeruje się zegarek i licznik kilometrów. Miał ktoś tak? Odpala całkowicie normalnie. Tylko to zerowanie...
też tak miałem - okazało się małe zwarcie na aku no i kilku letni akku, który i tak był do wymiany .. macie 40 czy 44 ah ?