Zobacz pełną wersję : silnik 1.4 T-JET 120hp
Panowie,
mocno się zastanawiam nad kupnem Tipo z tym silnikiem - pytanie czy ktoś z Was ma już z nim jakieś doświadczenie? Chodzi mi o to na jakie spalanie można liczyć - znam spalanie katalogowe prezentowane przez fiata ale jak to w życiu ono znacznie będzie się różnić od faktycznego zużycia.
pozdrawiam,
krowka1978
26-11-2016, 21:12
Na pewno nie spali więcej niż 1.4 16V, ale frajdę z jazdy da. Mój 1.4 MultiAir II Turbo (upraszczając - zmodyfikowany T-Jet) z Viagry (waga 1512kg i duża bryła nadwozia) pali mniej od 1.4 8v w Grande Punto (waga ponad 1200kg) :smile: Ja bym się nie zastanawiał, tylko brał T-Jet'a - nie pożałujesz. W przypadku 500X część osób już żałuje, że kupili 1,6...
To prawda, że T-Jet ma osiągi nieporównywalne z 1,4 95 KM ale do 1,4 MA też mu sporo brakuje. Stare T-Jety sporo paliły, ten nowy z euro 6 podobno spala już niedużo więcej niż 1,4 16v, oczywiście przy rozsądnym traktowaniu. Krówka1978, jeśli 500x z 1,4 MA pali Ci mniej niż Grande 1,4 to oznacza jedynie, że coś z tym Grande jest nie halo ;)
no tak tylko w oficjalnych danych odnośnie spalania ten 1.4 TJET pali więcej bodajże o o,5l od tego 95 konnego. Więc chyba raczej mniej bądź porównywalnie nie będzie palił skoro sam Fiat podaje wyższe spalanie.
marnyd4d
26-11-2016, 21:44
To co producent pisze na temat spalania najczęściej ma się ni jak do rzeczywistości. Moje Tipo 1.4 16v 95KM pali średnio niecałe 7 litrów i jest to spokojna jazda poza miastem(drogi lokalne)
T-Jet w Bravo palił przy podobnym stylu jazdy około litra więcej w trasie i 2-3 litry więcej w mieście niż 1,4 16V. Użytkownicy narzekali jednak na wysokie spalanie, ze względu na to ze ten silnik prowokował do szybkiej jazdy w odróżnieniu do zwykłego 1,4 i dlatego można było te wartości jeszcze sobie podbić. W Tipo jest wersja tego silnika z euro 6 i inną skrzynią - bardziej nastawioną na eko, dlatego silnik powinien być bardziej oszczędny niż w Bravo ale i mniej "ostry". Jak jest w rzeczywistości przekonamy się dopiero w przyszłym roku jak pierwsze Tipo z tymi silnikami zawitają na nasz rynek.
krowka1978
27-11-2016, 02:08
To prawda, że T-Jet ma osiągi nieporównywalne z 1,4 95 KM ale do 1,4 MA też mu sporo brakuje. Stare T-Jety sporo paliły, ten nowy z euro 6 podobno spala już niedużo więcej niż 1,4 16v, oczywiście przy rozsądnym traktowaniu. Krówka1978, jeśli 500x z 1,4 MA pali Ci mniej niż Grande 1,4 to oznacza jedynie, że coś z tym Grande jest nie halo ;)
Mając więcej momentu obrotowego i mocy jeżdżę Viagrą delikatniej :wink: Teraz komp pokazuje średnie spalanie 8,2l/100, w GP, gdy nim jeździłem, od 8,2 do 9l/100km na tej samej trasie, przy czym połowa trasy miasto, w korkach troszkę się toczy. Na trasie Viagra schodzi poniżej 7l/100, prędkość maksymalna maks 120km/h, w GP troszkę więcej wychodziło. Żonka w Grande ma o 2l/100km mniejsze średnie spalanie niż ja gdy nim jeździłem (teraz pokazuje 6,5l/100km :cool:), więc jest z nim jak najbardziej wszystko w porządku, tylko but kierowcy lżejszy :tongue Podejrzewam, że w Viagrze żonka też miałaby niezły wynik :tongue
po mieście 10-12 i mniej nie umiem
Mając więcej momentu obrotowego i mocy jeżdżę Viagrą delikatniej :wink: Teraz komp pokazuje średnie spalanie 8,2l/100, w GP, gdy nim jeździłem, od 8,2 do 9l/100km na tej samej trasie, przy czym połowa trasy miasto, w korkach troszkę się toczy. Na trasie Viagra schodzi poniżej 7l/100, prędkość maksymalna maks 120km/h, w GP troszkę więcej wychodziło. Żonka w Grande ma o 2l/100km mniejsze średnie spalanie niż ja gdy nim jeździłem (teraz pokazuje 6,5l/100km :cool:), więc jest z nim jak najbardziej wszystko w porządku, tylko but kierowcy lżejszy :tongue Podejrzewam, że w Viagrze żonka też miałaby niezły wynik :tongue
1,4 Multiair potrafi być oszczędny przy rozsądnym traktowaniu i wartości które dla niego podajesz są jak najbardziej realne, nie mam pojęcia tylko jak można 1,4 8V na trasie spalić więcej jak 7 litrów ? Jest to możliwe chyba tylko na autostradzie. Mi Grande 1,4 16v na krajówkach starając się trzymać 120km/h gdzie są ku temu warunki, palił 5,9-6.2 litra, Lancia Ypsilon 1,2 8V ciężko przekroczyć 5,5 litra. Brata Lancia Delta III z T-Jet 150KM w takich warunkach lekko przekracza 7 litrów więc jakim cudem tyle paliło Punto?
krowka1978
27-11-2016, 13:52
Puntem szybciej jeździłem niż Viagrą :wink: 1.4 8V pali normalnie do 100km/h, przy 120km/h 1.4 8V pali ponad 7l/100km. Jako ciekawostkę podam, że spalanie spadło po zmianie opon z Michelin Energy 175/65 R15 na Dunlop Sport Bluresponse 185/65 R15 :wink: W każdym bądź razie żonka daje radę spalić nim 6,5l/100km, co jest bardzo dobrym wynikiem. Kiedyś uzyskałem niższy jadąc po oblodzonej drodze, średnie spalanie wyszło coś około 5,1l/100, ale z prędkością góra 60km/h.
1.4 8V jest za słabym silnikiem do Grande Punto, co czuć szczególnie latem, gdy automatyczna klima włącza pełne chłodzenie po odpaleniu auta stojącego na słońcu. Co za tym idzie spali więcej niż mocniejszy silnik. Przy 100km/h MA w Viagrze ma około 2100obr/min, a w Grande Punto 1.4 8V 3100obr/min, w 16V na pewno też są niższe obroty.
ciekawostka odnośnie spalania GP z silnikiem 65 km- na autostradzie przy realnej prędkości 140 na godzinę mierzone na odcinku 35 kilometrów, moje GP z tym silnikiem spala -uwaga: 10,3 l na 100 km, jeśli jadę ok 110 km/h to już jest wartość w granicach 6,2 l/100. Powtarzam realne mierzone na GPS-ie. Przy 140 km/h licznik pokazuje prawie 150 km/h
Tjet 120 spali Tobie 10-11 litrów w mieście (Poznań, sporo korków, dynamiczna jazda). Poza miastem na drogach krajowych i prędkościach do 110-120km/h jesteś w stanie spalić 6,8-7,5l/100. Prędkości autostradowe, 160-200km/h 12-14l/100, zalezy jak wieje, w plecy czy twarz:). Generalnie na autostradzie spalisz wszystko co wlejesz:) silnik świetny, nie zastanawiaj się, jeżdżąc spokojnie nie będzie drogo, możesz go też zagazowac i jeździć naprawdę tanio, zwłaszcza że tipo sprzedają z fabrycznym gazem.
Wysłane z mojego Q10 przy użyciu Tapatalka
Co do Punto to potwierdzam wszystko co było napisane powyżej o silniku 1.4 8v. Na autostradzie serce boli jak patrzysz ile pali - dlatego świadomie zrezygnowałem z autostrad przy tym silniku, na wakacje jeździłem trasami alternatywnymi i spalanie przy takich trasach to 5,2-5,7 - bez zbędnego spinania się. Silnik 8v jest zdecydowanie przeznaczony na miasto i trasy podmiejskie ale nie autostrady. I jest ogromna różnica pomiędzy 8v i 16v.
Co do T-Jet - dla mnie silnik genialny, oczywiście można go kopać i osiągać wyższe wyniki spalania niż silnik niezaturbiony, ale ja mam zupełnie inne wymagania i bardziej uprzyjemnia mi spokojną jazdę i zmianę biegów pomiędzy 1500 a 2000 obrotów niż żyłowanie go jak w Punto by jakoś w miarę dynamicznie ruszyć z pod świateł. Gdybym miał jeszcze raz wybierać nie zastanawiał bym się nawet chwilę dłużej i zdecydowanie wybrał mocniejszy silnik. Generalnie jak decydowałem w ogóle nie zastanawiałem się nad spalaniem, bardziej interesowały mnie osiągi, ale jestem nadal mile zaskoczony elastycznością i spalaniem - czekam tylko na ułożenie silnika i wtedy będę dokładniej w stanie określić ile spalam, na razie nie wyjeździłem pierwszego baku paliwa, więc średnie spalanie sprawdzę przy drugim tankowaniu. A zacznę więcej jeździć jak tylko poprawi się pogoda - ostatnio w weekendy nie mam zbyt dobrej aury na wycieczki.
PiotrK1964
25-03-2017, 11:55
500 km w trasie (Olsztyn-Warszawa) = 6,8 /100
500 km w mieście (Olsztyn) = 8,1 / 100
Wszystko przy spokojnej jeździe z włączoną funkcją StartStop.
Regicide1
25-03-2017, 16:04
Fajny silniczek jednym słowem, dzkoda że w sedany go nie wsadzali.
Co do Punto to potwierdzam wszystko co było napisane powyżej o silniku 1.4 8v. Na autostradzie serce boli jak patrzysz ile pali - dlatego świadomie zrezygnowałem z autostrad przy tym silniku, na wakacje jeździłem trasami alternatywnymi i spalanie przy takich trasach to 5,2-5,7 - bez zbędnego spinania się. Silnik 8v jest zdecydowanie przeznaczony na miasto i trasy podmiejskie ale nie autostrady. I jest ogromna różnica pomiędzy 8v i 16v.
Co do T-Jet - dla mnie silnik genialny, oczywiście można go kopać i osiągać wyższe wyniki spalania niż silnik niezaturbiony, ale ja mam zupełnie inne wymagania i bardziej uprzyjemnia mi spokojną jazdę i zmianę biegów pomiędzy 1500 a 2000 obrotów niż żyłowanie go jak w Punto by jakoś w miarę dynamicznie ruszyć z pod świateł. Gdybym miał jeszcze raz wybierać nie zastanawiał bym się nawet chwilę dłużej i zdecydowanie wybrał mocniejszy silnik. Generalnie jak decydowałem w ogóle nie zastanawiałem się nad spalaniem, bardziej interesowały mnie osiągi, ale jestem nadal mile zaskoczony elastycznością i spalaniem - czekam tylko na ułożenie silnika i wtedy będę dokładniej w stanie określić ile spalam, na razie nie wyjeździłem pierwszego baku paliwa, więc średnie spalanie sprawdzę przy drugim tankowaniu. A zacznę więcej jeździć jak tylko poprawi się pogoda - ostatnio w weekendy nie mam zbyt dobrej aury na wycieczki.
Ja teraz przejąłem po rodzicach drogą kupna ich punto evo z tym silnikiem 1.4 8v i niestety to jest prawda że mocą to on nie grzeszy (do tego skrzynia strasznie krótka gdzie jadąc 100km/h mam już ponad 3tyś obr. i robi sie hałas) + taki że ma gaz i mam młode auto (2011r), salonowe z pelną historią. Przesiadka ze stilo jtd bardzo zabolała niestety ;(
500 km w trasie (Olsztyn-Warszawa) = 6,8 /100
500 km w mieście (Olsztyn) = 8,1 / 100
Wszystko przy spokojnej jeździe z włączoną funkcją StartStop.
tyle spalił ze wskazań komputera czy własnych obliczeń?
A jak się zbiera to cudo 120 KM
500 km w trasie (Olsztyn-Warszawa) = 6,8 /100
500 km w mieście (Olsztyn) = 8,1 / 100
Wszystko przy spokojnej jeździe z włączoną funkcją StartStop.
T-jet z S&S...oj uważłabym z takim nagłym zatrzymywaniem turbiny, zwłaszcza że benzynowy silnik osiąga wyższe temperatury niż diesel... chyba że oprogramowanie uwzględnia to jak przed chwilą jechałeś i nie zatrzyma silnika.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
mam takowy silnik ale w doblo, porównując do 1,4 8V 77 mustangów, to pod względem mocy róznica kolosalna, chetnie bym zrobił swapa do mojego punto :-)
spalanie i tu mogę wielu zaskoczyć w jeżdzie miejskiej nawet nie dobijam do tego co podaje producent bo srednio jest to 9,2l/100 km (a podaje 9,5l/100km), autostrada to juz coś koło 8,5l/100 km (przy 120-130 km/h), poza miastem normalnie to mu wychodzi coś kolo 6,8/100 km, ponieważ to jst silnik DOHC to on jest ekonomiczniejszy na wyższych obrotach, wiec po mieście max 4 bieg.
nić złego nie mogę powiedzieć o tym silniku :-)
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
A jak się zbiera to cudo 120 KM
w doblo bardzo dobrze...juz nie jeden się zdziwił :-)
T-jet z S&S...oj uważłabym z takim nagłym zatrzymywaniem turbiny, zwłaszcza że benzynowy silnik osiąga wyższe temperatury niż diesel... chyba że oprogramowanie uwzględnia to jak przed chwilą jechałeś i nie zatrzyma silnika.
Pomijając fakt, że system S&S z definicji jest głupotą, to jednak nie traktujmy producenta jak idioty, który zapomniał o turbinie :crazy:
Ja u siebie zauważyłem coś dziwnego, otóż od jakiegoś czasu system S&S przestał wyłączać silnik. Przecież nie jest zimniej niż wcześniej a mimo iż auto się moim zdaniem nagrzało to jak zatrzymuję się na światłach silnik się nie wyłącza. I nie chodzi o przycisk, przyłączam dla pewności jaki jest stan ale po wyłączeniu pali się lampka, więc na pewno po uruchomieniu silnika system jest uzbrojony.
Wysłane z mojego SGP621 przy użyciu Tapatalka
Kasparo88
12-04-2017, 11:17
Ja u siebie zauważyłem coś dziwnego, otóż od jakiegoś czasu system S&S przestał wyłączać silnik. Przecież nie jest zimniej niż wcześniej a mimo iż auto się moim zdaniem nagrzało to jak zatrzymuję się na światłach silnik się nie wyłącza. I nie chodzi o przycisk, przyłączam dla pewności jaki jest stan ale po wyłączeniu pali się lampka, więc na pewno po uruchomieniu silnika system jest uzbrojony.
W Punto paląca kontrolka świeci gdy start stop jest nieaktywny. Tutaj pewnie podobnie. Fiat jako jedyny na rynku pozwolił sobie że raz nacisniesz i masz go wyłączony na stałe:) mój już wyprodukowany i czekam aż dotrze do Polski :)
Wysłane z mojego SGP621 przy użyciu Tapatalka
Ja posiadam punto evo rocznik 2011 i za każdym odpaleniem silnika muszę to ustrojstwo wyłączać. Podobno Punto 2012 facelifting komp już zapamiętuje ustawienia.
Ok wszystko wróciło, widać warunki atmosferyczne nie były wystarczające, wczoraj wszystko normalnie już działało, ale auto nie wyłącza się tak często jak wcześniej. I miałem porównanie jazda z i bez. Jest różnica, pewnie maleje ona wraz z kilometrami ale w mieście powinna być w miarę odczuwalna. Miało by to większy sens gdyby dodać czujnik czy kierowca trzyma rękę na kierownicy. Jak zatrzymuję się na światłach to zwykle jeżeli zaraz ruszysz trzymasz przynajmniej jedną na kierownicy. Jeżeli wiesz, że przez najbliższy czas nie ruszysz to zwykle ręce odpoczywają... Pewnie trzeba by to przetestować ale to co jest teraz to trochę za mało by poznać intencje kierowcy.
Wysłane z mojego SGP621 przy użyciu Tapatalka
Przesiadka ze stilo jtd bardzo zabolała niestety ;(
"Zamienił stryjek siekierkę na kijek"
Panowie, który silnik będzie mniej awaryjny 1.4 16v 95 KM czy 1.4 T-Jet 16v 120 KM. Czy silnik z turbina może stwarzać problemy? Na co uważać? No i najważniejsze, który byście wybrali, żeby służył jak najdłużej z LPG. Pozdrawiam
Obydwie jednostki są bezawaryjne. W zwykłym 1,4 trzeba kontrolować olej bo może trochę brać. W T-Jet turbina jest pancerna,w Tipo z systemem s&s nawet nie trzeba jej studzić po ciśnięciu.
Co do gazu to najważniejsze, żeby zakładał go dobry zakład. Ze względu na to, że były przypadki skopanych instalacji gazu montowanych w ASO, bezpieczniejszym wyborem jest zakup fabrycznej instalacji w T-Jecie. Druga opcja to montaż dobrej instalacji u dobrego gaziarza ale wtedy trzeba poczekać do końca gwarancji.
pelikan1
03-05-2017, 12:55
Druga opcja to montaż dobrej instalacji u dobrego gaziarza
Czy Tartarini jest dobrą instalacją? Zawsze miałem BRC i czystym sumieniem mogę powiedzieć o BRC, że jest dobra. Co z Tartarini?
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Pewnie okaże się za 180 tys. ...
brylancik13
03-05-2017, 13:45
Przynajmniej opinie o Tartarini sa dobre, minusem przeważnie jest jej cena
Jak dla mnie to tylko instalacja gazowa w ASO, zaraz po zakupie Tipka. Mam nadzieje, że wszystko dobrze założą. Panowie macie jakieś opinie o ASO w Rzeszowie, Krośnie jeśli chodzi o montaż gazu?
krowka1978
03-05-2017, 17:07
W T-Jet turbina jest pancerna,w Tipo z systemem s&s nawet nie trzeba jej studzić po ciśnięciu.
Trochę w tym stwierdzeniu za bardzo się rozpedziłeś. Studzenie studzeniem, brak ciśnienia oleju na łożysku slizgowym przy obracajacej sie turbinie jest problemem.
Panowie, który silnik będzie mniej awaryjny 1.4 16v 95 KM czy 1.4 T-Jet 16v 120 KM. Czy silnik z turbina może stwarzać problemy? Na co uważać? No i najważniejsze, który byście wybrali, żeby służył jak najdłużej z LPG. Pozdrawiam
oba to rodzina FIRE, ale uwaga kolizyjne silniki, wiec nie zapominaj o wymienia paska rozrządu :-
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Ok wszystko wróciło, widać warunki atmosferyczne nie były wystarczające, wczoraj wszystko normalnie już działało, ale auto nie wyłącza się tak często jak wcześniej. I miałem porównanie jazda z i bez. Jest różnica, pewnie maleje ona wraz z kilometrami ale w mieście powinna być w miarę odczuwalna. Miało by to większy sens gdyby dodać czujnik czy kierowca trzyma rękę na kierownicy. Jak zatrzymuję się na światłach to zwykle jeżeli zaraz ruszysz trzymasz przynajmniej jedną na kierownicy. Jeżeli wiesz, że przez najbliższy czas nie ruszysz to zwykle ręce odpoczywają... Pewnie trzeba by to przetestować ale to co jest teraz to trochę za mało by poznać intencje kierowcy.
Wysłane z mojego SGP621 przy użyciu Tapatalka
gdy miałem firmowy fiatowski akumulator, to SS był kapryśny, czyli musialem mieć dobrze naładowane aku, ale gdy po prawie 5 latach aku permamentnie wyzioneło ducha (spuchł jak stara bateria od telefonu :wink:) i zakupiłem innej firmy aku (banner bull.. bo taki był w najbliższym sklepie), to jakby wszystkie problemy z kaprysami SS znikły, nawet w ostatnią zimę działał (oczwiści po rozgrzaniu silnika), nowe aku zaliczyło juz 2 zimy.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Przynajmniej opinie o Tartarini sa dobre, minusem przeważnie jest jej cena
tartarini moj ojciec przez 13 lat na tym jeździł w palio nic nie padło, ale co roku gaziarz to doglądał (regulacje filtry i inne bzdury)
500 km w trasie (Olsztyn-Warszawa) = 6,8 /100
500 km w mieście (Olsztyn) = 8,1 / 100
Wszystko przy spokojnej jeździe z włączoną funkcją StartStop.
podziwiam
ja Kraków 10-12, trasa 8 - jakieś różnice w spalaniu na początku i po kilku tysiącach zauważyłeś?
Loczek30
26-06-2017, 22:27
T-jet nie jest mistrzem oszczędności i jak na 120 km i w miarę nie dużą masę pali dużo. Gdyby palił tyle, ale miał te 150 km jak w bravo to jeszcze jakoś by to uszło. Na forum streetracing, gdzie czytałem o możliwościach tego silnika tunerzy pisali, że właśnie w średnim zakresie obrotów mapy paliwowe są niedopracowane. Wspominają, że po modyfikacji + zmiana turbiny z wersji 150 można osiągnąć 170-180 km przy zachowaniu tego samego spalania. Może wersja euro 6 jest wykastrowana bo na forum bravo raczej nikt nie narzeka na dynamikę wersji 120km . Ja nie jeżdżę jakimiś super mocnymi autami, ale nie uważam aby SW z t-jet em był dynamiczny. Da się nim bezpiecznie wyprzedzać i jazda nim w porównaniu do wersji 95 km to niebo a ziemia, ale jak ktoś szuka w miarę dynamicznego kombi to modyfikacja lub trzeba szukać czegoś innego. U mnie jeździ żona z dziećmi czyli ma być bezpiecznie i tanio dzięki LPG t-jet spełnia w 100%.
Co do spalania to nie narzekam ale 90km/h nie jeżdżę. Szkoda tylko, że początkowe biegi takie krótkie. Auto fajnie przyspiesza ale musiałbym ruszać z 2 by to miało sens (a się nie da bo to 1.4 a nie 1.6). Na 1 od razu na stracie jesteś w du... W zakresie biegów 3-5 jest przyzwoicie.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Loczek30
26-06-2017, 23:56
Na 1 od razu na stracie jesteś w du... W zakresie biegów 3-5 jest przyzwoicie.
Dokładnie, od razu odechciewa się ścigania ze świateł.
krowka1978
27-06-2017, 01:15
Wspominają, że po modyfikacji + zmiana turbiny z wersji 150 można osiągnąć 170-180 km przy zachowaniu tego samego spalania.
Trochę słabo wspominają. Trzeba jeszcze wymienić wałek rozrządu, są inne parametry otwarcia zaworów w T-Jet 180KM. Oryginalnie taki był montowany w Abarth Grande Punto Essesse. Gdy kupiło się wersję 155KM, to do kilku tysięcy km. można było legalnie w ASO zrobić upgrade do 188KM - przysyłane były drewniane skrzynie z nowymi kołami, gratami do silnika itd
giannini
27-06-2017, 16:47
Akurat na STREET RACING są same super opinie odnośnie modyfikacji 1,4 T-Jet. Najwięcej zafascynowanych wariatów tym silnikiem jest na greckich forach street racerów. Po dość dużych modyfikacjach (ale tylko w osprzęt , słupek zostaje nie ruszony) wykręcają po 300KM i 300Nm.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Jako że nie mam jeszcze samochodu , może mi ktoś z użytkowników T -Jeta sprawdzić jaką ma turbinę ? Dane z tabliczki znamionowej na korpusie turbosprężarki. Czy jest to VL37 , czy VL39 ? Trzeba przygotować graty do modyfikacji :cool:
ZAFFERANO
28-06-2017, 20:00
Od 5 dni jeżdżę Tipo HB 1,4 Tjet. Spalanie w mieście przyjeździe bez przesadnego oszczędzania ale też bez jakiegoś pałowania to .... 12 litrów Pb na 100km!!! Wywołało to na mnie szokujący szok :P Stwierdziłem że trochę za drogo mnie to wychodzi i zmieniłem styl jazdy na "eko-dziadko-drajwing". Więc zeszło do 8,9 litra i nie ma bola żeby było mniej!!! Dodam jeszcze że używam S&S. Wczoraj trochę jazdy w trasie z lekkimi górkami i 6,9 litra. Jak dla mnie za dużo! Do tego silnika tylko LPG żeby to miało ręce i nogi finansowo.
Zadam tylko Wam jedno pytanie! Czy Wasze Tjet'y też mają takie głośne skrzynie biegów ? Słychać ją bardzo wyraźnie szczególnie w zakresach biegów 1 do 3. Potem jest już ciszej. Bardzo wyraźnie czuć i słychać zmianę biegu z 1-2 i 2-3 :/ Nie wiem czy TTTM czy ten egzemplarz ma coś skopane. Jak dla mnie w porównaniu do 1,4 95 KM w 1,4 Tjet jest zero precyzji i kultury pracy skrzyni biegów.
Grimlock_
28-06-2017, 21:36
Z ciekawości zresetowałem pomiar spalania - podczas samej tylko jazdy po mieście (Warszawa, korki) mam spalanie na poziomie 7.8-8.5l/100km. Na trasie 90-120km/h 4.7-7.0l/100km. Średnio miasto + trasa - na chwilę obecną 7.6-7.8l.
Od nowości mam wyłączony S&S i nie uprawiam "dziadkowej" jazdy, ale jeżdżę przewidując sytuację i dużo hamuję silnikiem. Korzystam też z tempomatu (ustawiam go w przedziale 110-120km/h).
W moim Tipo HB skrzynia pracuje cicho. Jedyny dźwięk jaki można by uznać za niepożądany (mam bardzo dobry słuch) to cichutkie "iiiiiiiiiiii" turbiny od 2200-2300obr/min. - który potem, powyżej tych obrotów silnik całkowicie zagłusza.
Obecny przebieg 1700km począwszy od daty odbioru pod koniec kwietnia 2017.
lukasz.zst
28-06-2017, 22:51
Dokladnie brzmi to tak że wszytkie auta od wrzesnia 2017 muszą byc wyposazone gpf , nie dotyczy to aut fizycznie wyprodukowanych do wrzesnia 2017 roku. Tak odpowiedz otrzmałem z Fiata .W 2018 czerwiec . Auta które nie zostana sprzedane z roku 2017bez filtra gpf nie bedą mogły być zarejestrowane .
Peugeot w prwadza już w wszytkich autach
Technika | Benzynowy silnik 1.2 PureTech z filtrem cząstek stałych GPF! | DailyDriver.pl
Czytaj więcej: http://fiatklubpolska.pl/silniki-benzynowe-tipo-534/od-wrzesnia-koniec-z-silnikiem-1-4-95km-beda-dpf-do-benzyny-34963/4#ixzz4lKQUtqj1
lukas_kamienna
28-06-2017, 23:04
Zadam tylko Wam jedno pytanie! Czy Wasze Tjet'y też mają takie głośne skrzynie biegów ? Słychać ją bardzo wyraźnie szczególnie w zakresach biegów 1 do 3. Potem jest już ciszej. Bardzo wyraźnie czuć i słychać zmianę biegu z 1-2 i 2-3 :/ Nie wiem czy TTTM czy ten egzemplarz ma coś skopane. Jak dla mnie w porównaniu do 1,4 95 KM w 1,4 Tjet jest zero precyzji i kultury pracy skrzyni biegów.
Mam takie same wrażenie. Byłem w ASO i kierownik serwisu skwitował to tak " Tipo tak ma to normalny dźwięk przy zmianie biegów, należy zmieniać biegi w sposób delikatny i płynnie" tak to skwitował.
giannini
28-06-2017, 23:41
Zadam tylko Wam jedno pytanie! Czy Wasze Tjet'y też mają takie głośne skrzynie biegów ? Słychać ją bardzo wyraźnie szczególnie w zakresach biegów 1 do 3. Potem jest już ciszej. Bardzo wyraźnie czuć i słychać zmianę biegu z 1-2 i 2-3 :/ Nie wiem czy TTTM czy ten egzemplarz ma coś skopane. Jak dla mnie w porównaniu do 1,4 95 KM w 1,4 Tjet jest zero precyzji i kultury pracy skrzyni biegów.
U mnie w Alfie , jako że to 2,0 jtdm nie ma już padającej skrzyni M32 , tylko F40 , zapięcie każdego biegu , to odgłos przypominający przeładowanie kałacha. Też na początku mi to przeszkadzało , ale przez 150000 km już przywykłem.
lukas_kamienna
28-06-2017, 23:52
U mnie w Alfie , jako że to 2,0 jtdm nie ma już padającej skrzyni M32 , tylko F40 , zapięcie każdego biegu , to odgłos przypominający przeładowanie kałacha.
Dobre porównanie.:lol:
TTTM czy ten egzemplarz ma coś skopane. Jak dla mnie w porównaniu do 1,4 95 KM w 1,4 Tjet jest zero precyzji i kultury pracy skrzyni biegów.
95 km i t-jet mają inne skrzynie biegów?
Od 5 dni jeĹźdĹźÄ Tipo HB 1,4 Tjet. Spalanie w mieĹcie przyjeĹşdzie bez przesadnego oszczÄdzania ale teĹź bez jakiegoĹ paĹowania to .... 12 litrĂłw Pb na 100km!!! WywoĹaĹo to na mnie szokujÄ
cy szok :P StwierdziĹem Ĺźe trochÄ za drogo mnie to wychodzi i zmieniĹem styl jazdy na "eko-dziadko-drajwing". WiÄc zeszĹo do 8,9 litra i nie ma bola Ĺźeby byĹo mniej!!! Dodam jeszcze Ĺźe uĹźywam S&S. Wczoraj trochÄ jazdy w trasie z lekkimi gĂłrkami i 6,9 litra.
Jeśli 1,4 95KM realnie w trasie pali 6 litrów to 7 w T-jecie - biorąc pod uwagę róźnicę w osiągach - jest do przeźycia. Na mieście róźnice są większe, także przy większych przelotach warto faktycznie rozważyć lpg.
Zadam tylko Wam jedno pytanie! Czy Wasze Tjet'y teĹź majÄ
takie gĹoĹne skrzynie biegĂłw ? SĹychaÄ jÄ
bardzo wyraĹşnie szczegĂłlnie w zakresach biegĂłw 1 do 3. Potem jest juĹź ciszej. Bardzo wyraĹşnie czuÄ i sĹychaÄ zmianÄ biegu z 1-2 i 2-3 :/ Nie wiem czy TTTM czy ten egzemplarz ma coĹ skopane. Jak dla mnie w porĂłwnaniu do 1,4 95 KM w 1,4 Tjet jest zero precyzji i kultury pracy skrzyni biegĂłw.
Skrzynia w nowych T-Jet-ach jest cichsza podczas samej jazdy od tej w 1,4 16v ale głośniej zmienia przełoźenia. Co do precyzji to powinna być też znacząco przyjemniejsza także dziwne, że masz odwrotne spostrzeżenia.
krowka1978
29-06-2017, 11:40
Dokladnie brzmi to tak że wszytkie auta od wrzesnia 2017 muszą byc wyposazone gpf , nie dotyczy to aut fizycznie wyprodukowanych do wrzesnia 2017 roku. Tak odpowiedz otrzmałem z Fiata .W 2018 czerwiec . Auta które nie zostana sprzedane z roku 2017bez filtra gpf nie bedą mogły być zarejestrowane .
Peugeot w prwadza już w wszytkich autach
Technika | Benzynowy silnik 1.2 PureTech z filtrem cząstek stałych GPF! | DailyDriver.pl
Czytaj więcej: http://fiatklubpolska.pl/silniki-benzynowe-tipo-534/od-wrzesnia-koniec-z-silnikiem-1-4-95km-beda-dpf-do-benzyny-34963/4#ixzz4lKQUtqj1
Nie do końca prawda. Tylko z wtryskiem bezpośrednim. We Fiacie mają zapewne tą samą wiedzę co z Uconnect 6,5" wcześniej i teraz...
Żadnych dziwnych dźwięków przy zmianie biegów nie mam i nie miałem. Na samym początku skrzynia była bardzo nieprecyzyjna. Teraz nie wiem czy to przyzwyczajenie czy po prostu się ułożyła ale biegi zmieniają się płynnie. Co do spalania to spada w miarę ułożenia silnika. W mieście przejechanie jakichś 4-5 km to jakieś 8-9 litrów na setkę średnio. Na trasie jakieś 6,5.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
ZAFFERANO
02-07-2017, 22:02
95 km i t-jet mają inne skrzynie biegów?
No raczej! W Tjet wsteczny jest przed jedynką w górę a w 95 KM za szóstką w dół.
Skrzynia w nowych T-Jet-ach jest cichsza podczas samej jazdy od tej w 1,4 16v ale głośniej zmienia przełoźenia. Co do precyzji to powinna być też znacząco przyjemniejsza także dziwne, że masz odwrotne spostrzeżenia.
Nie wiem! Ja w 95KM nic nie słyszę natomiast w t-jet wyraźnie słyszę "jęk" skrzyni, najgłośniej na jedynce, ciszej na dwójce i troszeczkę na trójce. Potem jej już nie słychać, natomiast każda zmiana biegu w zakresie 1-3 to jest takie podwójne brzdęknięcie - ktoś wyżej napisał - jak przy przeładowaniu kałacha. 4 do 6 jest to mniej odczuwalne. Tydzień już jeżdżę t-jet'em i drażni mnie strasznie ta cecha skrzyni :(
lukas_kamienna
02-07-2017, 23:26
U mnie wygląda to tak jakby był jakiś luz między zębami trybów w skrzyni. Podobny dźwięk jak jest uszkodzony przegub wewnętrzny taki strzał metal o metal stuka. To słychać najbardziej na jedynce i dwójce. Sama zmiana to głośna praca ciengien i mechanizmu wewnątrz skrzyni biegów. To jest jeszcze do przyjęcia.
ZAFFERANO
04-07-2017, 22:43
U mnie wygląda to tak jakby był jakiś luz między zębami trybów w skrzyni. Podobny dźwięk jak jest uszkodzony przegub wewnętrzny taki strzał metal o metal stuka. To słychać najbardziej na jedynce i dwójce. Sama zmiana to głośna praca ciengien i mechanizmu wewnątrz skrzyni biegów. To jest jeszcze do przyjęcia.
Dokładnie! To samo dzieje się w egzemplarzu którym jeżdżę i dla mnie to z góry dyskwalifikuje tą wersję silnikową... Dopóki coś z tym nie zrobią to pomimo osiągów tego silnika właśnie ze względów na skrzynię i jej działanie będę nieugięty w negatywnej opinii.
Dziś jeszcze zaskoczyło mnie na minus jedno! System S&S! Auto z lutego 2017, zarejestrowane w marcu i ma przejechane 6 tyś. km. Rozrusznik działa już jak by miał za sobą 150 tyś. km czyli głośno i z harakterystycznym oporem, ale to co dziś się stało przeszło moje oczekiwania!!! Stoję na światłach, system włączony, zielone światło, wciskam sprzęgło i ..... zzzzzzziiiiiiiiiiięęęęęęęęęęę!!!!!! kkkkkkkkkhhhhhhhhhhhhhhzzzzzzzzzzzzz!!!!!!!!!!! Dramat!!!
Dziś jeszcze zaskoczyło mnie na minus jedno! System S&S!
Zawsze uważałem, że ten S&S to zło. To może się sprawdzić tylko w samochodzie elektrycznym :mrgreen:
lukas_kamienna
04-07-2017, 23:46
Ja od razu wyłączyłem to dziadostwo. Chciałbym poznać opinie innych użytkowników czy w Waszych T- jetach też tak pracują skrzynie biegów. Czy tylko ja i kolega ZAFFERANO mamy taki problem.
A jaka skrzynia jest w t-jet? Chyba nie M32?
krowka1978
05-07-2017, 11:44
M32 FIAT nie montuje od połowy lipca 2010. Do tego z M32 były inne problemy, które nie pasują do opisów w wątku.
A nie jest to problem z wysprzegleniem? Ja na początku narzekałem na skrzynię bo chodziła tragicznie zwłaszcza początkowe biegi ale teraz albo ja nauczyłem się obsługiwać albo coś tam się ułożyło i teraz nie mam zasadniczo problemu.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Nie wiem jak w tej skrzyni ale kiedyś rozbierałem wybierak w C 514.
Było to dawno ale o ile pamiętam u góry jest mechanizm i przy przesuwaniu wybieraka chyba działają zapadki ze sprężynami. Jest tam pewien kompromis pomiędzy płynnoscią tzn. oporem przy przesuwaniu wałka wybieraka i zatrzaskiwaniu się do w odpowiednich pozycjach (chyba kulka na spręzynie wpada do gniazda i jest stuk lub dwa). Wymieniając spręźyny na miększe biegi na pewno mogłyby wchodzić prawie bez oporu bo przesuwanie samych wałków od strony skrzyni chyba właśnie takie jest. Ale wtedy byłoby ryzyko ich wyskakiwania.
Dla producenta chyba jest ważniejsze żeby pracowała poprawnie kosztem komfortu.
Po drugie jest ramię wybieraka które przesuwa wałek w skrzyni i tam chyba też jest pewien luz (prawdopodobnie technologiczny i z góry przewidziany) stąd może też jakiś dźwięk.
Do tego ważna jest reguklacja cięgien (jedno lewo-prawo, drugie przód-tył jest to zapewne robione na oko, takimi "zatrzaskami".na zewnętrz skrzyni imoże byc róznie w róznych egzemplarzach.
W wątku o 1.4 wolnossącym pojawiają się opinie o ubywaniu oleju. Ktoś z posiadaczy tjeta z większym przebiegiem (>15kkm) może napisać jak wygląda sytuacja z olejem u niego? Wychodzi, że dla potrzeb tipo zepsuli stary dobry 1.4 95km. Ciekawe na czym jeszcze przyoszczędzili...
W wątku o 1.4 wolnossącym pojawiają się opinie o ubywaniu oleju. Ktoś z posiadaczy tjeta z większym przebiegiem (>15kkm) może napisać jak wygląda sytuacja z olejem u niego? Wychodzi, że dla potrzeb tipo zepsuli stary dobry 1.4 95km. Ciekawe na czym jeszcze przyoszczędzili...
Ale wolnossak zawsze brał olej.
przyoszczędzili na tym:
rafal.benitez
07-07-2017, 12:24
Ale wolnossak zawsze brał olej.
przyoszczędzili na tym:
Na całym rozrządzie czy pasku czy żółtej nakrętce? Poproszę o wyjaśnienie jak blondynce bo się za bardzo nie znam na silnikach ;)
Sent from my iPhone using Tapatalk
pewnie chodzi o wariator
Ale mimo wszystko użytkownicy tjet by się mogli wypowiedzieć jak wygląda ubywanie oleju
Po przejechaniu 2,5k ubyło jakieś 1-2 mm. Sprawdzałem zaraz po zakupie stan wszystkich zbiorników.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Pewnie przez gaz. T-jet nie bierze oleju, chyba że ma już duży przelot i nie był oszczędzany w czasie układania się silnika.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Z tym braniem oleju to jakis fetysz chyba. Silnik moze miec ksiazkowe parametry (sprezanie itp) i moze brac olej bo tak zostal zaprojektowany. Zimne starty to przeciez inne wymiary tloka tuleji pierscieni itp. Poza tym kazdy olej ma jakąś odparowalnosc (nawet do kilkunastu procent) i choć silnik nie spali go ani grama bedzie go mniej. I to dobrze, gorzej jak go przybywa :-) a sa takie auta rozcienczajace go paliwem (np przy wypalaniu dpf)
Jak ubywa Ci 200 ml na tysiąc to jest to nieco irytujące bo musisz pamiętać o sprawdzaniu poziomu, jak pół litra to już totalna porażka bo koszty oleju zaczynają być znaczące a dolewanie wkurzające. Wolę żeby było jak w T-jecie - od wymiany do wymiany bez zaglądania na bagnet :)
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
rafal.benitez
08-07-2017, 20:01
Ja mam taki rytuał: co niedziele otwieram maskę i sprawdzam poziomy płynów w tym oleju. Zajmuje mi to góra 20s. Jak trzeba dolać olej to dolewam, później wsiadam i śmigam. Mi to nie przeszkadza ze troszkę go tam ubywa. Mam 5l w domu zawsze na zapas do dolewek.
Sent from my iPhone using Tapatalk
Nie wiem czy to fetysz. Kupując nowe auto nie chce dolewać do niego oleju jak do dwusuwa. A jadąc na wakacje czy gdzieś dalej w trasę (np 3kkm w tydzień) nie chce martwić się ile beczek oleju zabrać ze sobą i czy nie bede musiał w trasie dolewać. Po prostu chcę mieć auto jak najbardziej bezobsługowe. Z tego względu odpadają tsi, mam z nimi złe doświadczenia. Sprawdzać zawsze trzeba płyny, ale inaczej się jedzie nie myśląc o oleju a co inaczej jak muszę pamiętać o dolewkach. Silnik do cywilnego auta powinien być tak zaprojektowany aby prawie nie brał oleju, jeśli bierze znaczne ilości (np 0,5L na 1kkm, zgodnie ze "standardem producenta") jest to wyłączenie oszczędność na materiałach lub błędy projektowe.
rafal.benitez
08-07-2017, 20:37
W octavi do przebiegu 130k km co 1k szła dolewka około 200-300ml. Teraz spokój. Ale i tak co niedziele sprawdzam.
Sent from my iPhone using Tapatalk
Ja mam Tipka HB 1,4 95km i jak na razie nic nie dolewałem (oczywiście sprawdzam) a przejechane około 1500k.
Nie wiem czy to fetysz. Kupując nowe auto nie chce dolewać do niego oleju jak do dwusuwa.
Mam raczej na myśli bardziej łagodną sytuację dolanie pół litra, litr w okresie między wymianami to jeszcze nie dramat.
Pewnie gdyby to zalewać jakimś mineralnym 15W40 jak to się dawniej robiło to nie byłoby problemu.
1,4 16V zjadał mi ok. litra na 15 tys. a teraz ciut więcej bo pojawił się wyciek/pocenie z pokrywy zaworów.
Usunięcie tego jest kłopotliwe bo do ściągnięcia pokrywy trzeba zrzucać napęd rozrządu a więc czekam aż przyjdzie czas na wymianę paska.
Generalnie zauważyłem że zużycie oleju jest związane z ostrzejszą jazdą np. długa ciągła jazda np 120 km/h i więcej.
BTW oprócz cieknącego simeringa na wybieraku skrzynie wyciek spod pokrywy to też przypadłość tego zespołu napędowego.
Mam raczej na myśli bardziej łagodną sytuację dolanie pół litra, litr w okresie między wymianami to jeszcze nie dramat.
Pewnie gdyby to zalewać jakimś mineralnym 15W40 jak to się dawniej robiło to nie byłoby problemu.
1,4 16V zjadał mi ok. litra na 15 tys.
Wg mnie zużycie oleju 1L na 15kkm świadczy o jego wadzie/niedopracowaniu. W moich dotychczasowych autach (nawet 126p) nie występowało tak duże zużycie oleju. To wszystko idzie na katalizator który się później zapcha.
Przy ostrzejszej jeździe może brać olej, ale 120km/h to jest normalna jazda. Hondy biorą więcej oleju jak się je wkręca, ale one się kręcą duużo powyżej 6tys/min.
Wg mnie zużycie oleju 1L na 15kkm świadczy o jego wadzie/niedopracowaniu. W moich dotychczasowych autach (nawet 126p) nie występowało tak duże zużycie oleju. To wszystko idzie na katalizator który się później zapcha.
To jest 60 ml na tysiąc km. Taki lotos 5w40 ma odparowalność wg noacka 11.5 %. Czyli z 2.8 l jakie wlejesz w duzym uproszczeniu prawie 300 ml wyparuje.
Czyli zużycie 45 ml/1000 km. Czy to tak dużo? Nie sądze by silnik malucha był szczytem inżynierii metalurgicznej. Po prostu mial 2 cylindry 4 zawory i żadnej hydrauliki kasującej luzy. I zalewany byl mineralem a nie hydrokrakiem który paruje bardziej. No i pewnie rozcienczal ten olej paliwem jak nie wiem.
Dopóki silnik trzyma parametry trzeba się z tym pogodzić. Gorzej jakby się zacierał, przekręcały panewki itp bo zaprojektowany "na ciasno" itp.
Wyłączyłem S&S na stałe na razie i zauważyłem dużo spokojniejszą jazdę, jak jeździłem z tym to czasem celowo przetrzymywałem wysprzęglone auto bo wiedziałem że zaraz rusze. A to dodatkowo szkoda sprzęgła. Raczej go już nie włączę.
Wysłane z mojego SGP621 przy użyciu Tapatalka
Zrobiłem właśnie w ciągu 2 tygodni 3 tys. km do Włoch i z powrotem z tego 2.5 tys po autostradach i olej jak przed wyjazdem był w połowie miarki tak po wyjeździe tak samo. Wcześniej miałem Bravo również z T-jetem i przez cały rok pomiędzy wymianami nic nie ubywało.
A jak w Twojej ocenie wypada ogólne porównanie z Bravo?
Jeśli porównywać samochód to Tipo jest większe w środku, zwłaszcza z tyłu i wygodniejsze. Natomiast jeśli porównać silnik, to w Bravo maksymalny moment obrotowy był ustawiony na 1750 obrotów i to się odczuwa podczas przyspieszania. Bravo lepiej przyspieszał od "dołu". Tipo jest za to lepiej wygłuszone. Chociaż może dlatego że nowe,a bravo miało 9 lat i już nie pamiętam jak było wygłuszone jak było nowe. W każdym bądź razie Bravo przez 9 lat mnie nie zawiodło ani razu i na to samo liczę ze strony Tipka:smile:
PiotrK1964
20-07-2017, 16:42
podziwiam
ja Kraków 10-12, trasa 8 - jakieś różnice w spalaniu na początku i po kilku tysiącach zauważyłeś?
Teraz mam ok 5900.
Ostatni zrobiłem ok. 1900 km, z tego ok. 1600 km polskie trasy szybkiego ruchu i autostrady, i wyszło 7 L/100
Na autostradzie i trasach nie oszczędzałem i leciałem więcej niż przepisy pozwalają :D
W mieście utrzymuje się ok 8-8,5 L/100
Teraz mam ok 5900.
Ostatni zrobiłem ok. 1900 km, z tego ok. 1600 km polskie trasy szybkiego ruchu i autostrady, i wyszło 7 L/100
Na autostradzie i trasach nie oszczędzałem i leciałem więcej niż przepisy pozwalają :D
W mieście utrzymuje się ok 8-8,5 L/100
spalanie miałeś takie same od samego początku ?:) to naprawdę chyba dobry wynik, ale aż mi się nie chce wierzyć że jest taka różnica w spalaniu między hatchback bo rozumiem że taki posiadasz a SW, ja nie płaczę bo takiego wyniku się spodziewałem ale spora różnica
28795
trip A nie kasuję od początku (dolecimy do 10k i się zobaczy) i przy w miarę spokojnej jeździe z prędkościami w miarę dozwolonymi średnia z 7 tys. wychodzi 7,1. Poszczególne przebiegi bywały 5,5 ale i 11. Oleju to nawet w polonezie nie dolewałem między wymianami, więc trochę zastanawia mnie skąd takie zużycia. Rozumiem, że producent pisze o 0,3 l na 1 000 km, ale to raczej asekuracja niż rzeczywiste branie. Miałem kiedyś służbowego fokusa kombi i przy przebiegu 130k potrafił zeżreć litr oleju na trasie do Poznania, ale po takich przejściach co on był to nie było dziwne.
To co producent pisze na temat spalania najczęściej ma się ni jak do rzeczywistości. Moje Tipo 1.4 16v 95KM pali średnio niecałe 7 litrów i jest to spokojna jazda poza miastem(drogi lokalne)
Jest jedna zasada. Producent podaje spalanie dla określonych warunków technicznych pojazdu. Rozmiar standardowy kół to 195/xx/15.
Jeżeli zakładasz felgi 16, 17 czy 18, które są dużo cięższe (i mają szersze opony) nie licz na spalanie z katalogu.
Masa kół to masa rotacyjna nie statyczna. Każdy dodatkowy kilogram na kole mnoży sie kilkukrotnie.
Dla przykładu powiem, że użytkownicy innej marki zakładając 19 zamiast 18 do aut mających po 300KM już czują różnicę. Dlatego uważam, że w Tipo max 16 ale to już jest ostateczne. 17 czy 18 przy mocach silników jakie mozna zamówić do tego modelu to porazka, bo auto będzie palić a nie będzie jechać.
Wpływ na spalanie mają także same opony - rodzaj, bieznik, opory toczenia
rafal.benitez
24-08-2017, 13:28
Dużo cięższe nie są: różnica jest podajże 1kg - 16" vs 17" na każde koło.
Sent from my iPhone using Tapatalk
Dużo cięższe nie są: różnica jest podajże 1kg - 16" vs 17" na każde koło.
Sent from my iPhone using Tapatalk
Ale od 15 stalowych już różnica będzie zdecydowanie wieksza. Dodatkowo większa felga to szersza i cięższa opona.
rafal.benitez
24-08-2017, 13:36
15"vs 17" to około 2 kg na każde koło. Wiadomo że coś będzie więcej palić ale jak się zna trochę ekodriving a dodatkowo jeździ na lpg to można tą różnice pominąć
Sent from my iPhone using Tapatalk
tak na szybko z sieci
195/65 R15 + felga stalowa 8,16 kg + 7,69 kg = 15,85 kg
205/55 R16 + felga stalowa 8,68 kg + 8,24 kg = 16,92 kg
205/55 R16 + felga aluminiowa 8,68 kg + 9,50 kg = 18,18 kg
225/45 R17 + felga aluminiowa 9,69 kg + 10,40 kg = 20,09 kg
4kg różnicy na kole. Z tego co czytałem w sieci to na całym aucie wychodzi ok 64kg: 4kg podnosimy do kwadratu i mnozymy prze ilość kół. Na samym ciężarze mamy 64kg + szerokość opony a co za tym idzie opopry aerodynamiczne
o kurde, przecież to ma realny wpływ na spalanie...
teraz podając spalanie wypada podawać rozmiar koła :D bo na 17 będzie dużo większe (cięższe i szersze koło - większe opory)...
zamówiłem alu 16 a po tych informacjach rozważę 15 na zimę... Wyjdzie taniej w zakupie i późniejszym utrzymaniu (spalanie)...
Felga stalowa lżejsza od aluminiowej w tym samym rozmiarze?
Też myślałem, że aluminiowe są zawsze lżejsze ale kilka lat temu zostałem wyprowadzony z tego błędu...
Dokładnie felgi aluminiowe są lżejsze ale jeżeli są dobrej jakości (kute lub ultralekkie).
Niestety takie felgi są bardzo drogie, bo kosztują nawet kilka tysięcy zł więcej niż te, z którymi mamy zazwyczaj do czynienia (czyli odlewana).
A odlewane są cięższe i poza walorami estetycznymi nie dają nic :)
Maniek_wroc
24-08-2017, 17:05
dam9an - ale nie strasz dużym wzrostem spalania te 0.1 do 0.2 litra na 100km miedzy np. 16" a 17" to żadna znacząca różnica ...wiec wybacz ale 15" osobiście bym nie założył.
dam9an - ale nie strasz dużym wzrostem spalania te 0.1 do 0.2 litra na 100km miedzy np. 16" a 17" to żadna znacząca różnica ...wiec wybacz ale 15" osobiście bym nie założył.
Myślę, że więcej zwłaszcza w mieście.
Nikomu tego nie każe ale myślę, że równice mogą być widoczne. Niestety 17 przy słabym silniku robią swoje. Fizyki nie oszukasz.
Niemniej jednak wracając do tematu klima, otwarte szyby, odbiorniki prądu to wszystko zwiększa spalanie
Ikar2680
10-09-2017, 11:32
Ja od razu wyłączyłem to dziadostwo. Chciałbym poznać opinie innych użytkowników czy w Waszych T- jetach też tak pracują skrzynie biegów. Czy tylko ja i kolega ZAFFERANO mamy taki problem.
Tak samo w moim wali jakby luzy jakieś były. Co pomaga w moim? Wysprzęglanie po odczekaniu ok 0,5 sekundy po puszczeniu gazu (a nie równoczesne puszczanie gazu i wciskanie sprzęgła jak w wolnossących silnikach), wtedy auto nie szarpie a skrzynia nie wali. Albo przełożenie co drugiego biegu przy nieco przeciągniętych obrotach. Start-stop zazwyczaj mam wyłączony, póki co działa dobrze jak go włączę, czasem się w korku pogubi i nie rozłącza silnika, ale raczej z tego nie korzystam. Korzyść z mniejszego spalania jest moim zdaniem zerowa jeżeli wziąć potem pod uwagę koszty szybszego zużycia rozrusznika i silnika (turbo ma się chłodzić na wolnych obrotach).
Nawaroni
11-09-2017, 13:57
Serwus,
W moim TIPO nie ma takiego problemu. Zero dziwnych odgłosów skrzyni - TIPO SW t-jet, w każdym bądź razie na razie. Zrobiłem dopiero 1000 km. Martwi mnie jedynie spalanie.
7,1 l /100km. Ponoć spalanie ma mocno spaść. Tak twierdzi diler. Z nadzieją docieram silnik, ale raczej na dużą obniżkę spalania nie można liczyć.
Serwus,
Ponoć spalanie ma mocno spaść. Tak twierdzi diler.
Nie liczyłbym na to, zresztą siódemka to ponoć szczęśliwa liczba :)
prezes77
11-09-2017, 22:31
Cześć Wam,
Od 6 dni i 700km jestem szczęśliwym posiadaczem Tipo HB 1.4 T-jet. Wrażenia całkiem pozytywne, spalanie z pierwszego baku 9,3 (wg komputera 8,5) - pół na pół miasto i autostrada 140-160km/h. Czy ktoś już chipował ten model? Jeśli tak, to na co można mniej więcej liczyć i jak wygląda spalanie?
Serwus,
W moim TIPO nie ma takiego problemu. Zero dziwnych odgłosów skrzyni - TIPO SW t-jet, w każdym bądź razie na razie. Zrobiłem dopiero 1000 km. Martwi mnie jedynie spalanie.
7,1 l /100km. Ponoć spalanie ma mocno spaść. Tak twierdzi diler. Z nadzieją docieram silnik, ale raczej na dużą obniżkę spalania nie można liczyć.
rany boskie przecież to jest mega wynik - obstawiam że komputer zaniża , tj zakorkowanie miasto z klimą 10-12 , prędkości autostradowe 130> powyżej 8 , można zejść do 7 na trasie
Nawaroni
19-09-2017, 11:12
Witam,
Mam prowokacyjne pytanie ;) Dlaczego TIPO z silnikiem t-jet pokazuje w trakcie hamowania silnikiem chwilowe spalanie na poziomie 2l /100km. Z tego co wiem zużycie powinno wynosić 0l /100km. Pokazuje tyle co podczas jazdy na luzie.
Z tego co się orientuję dopływ paliwa jest wtedy odcinany i spalanie powinno wynosić w pewnym zakresie obrotów 0l /100 km
wszystkie fiaty mają tak jak hamujesz czy jedziesz na luzie, mam to w 500l, najeździe testowej też tak pokazywało w tipo sw 1.4 tjet, jak i w ducato z 3.0 180km tak samo, fiat ma tak po prostu pokazuje.
Bez turbo też tak pokazuje, jest to algorytm wyliczania średniego zużycia paliwa, dzięki temu, ze pokazuje 2 a nie 0 średnie spalanie wg. komputera i dystrybutora jest podobne. Inaczej byś miał różnice litra czy więcej na 100km a to już by było irytujące :)
Skąd pewność, że rzeczywistość nie jest mniej optymistyczna i nawet podczas hamowania silnikiem paliwo leci?
marwil73
20-09-2017, 17:42
Witam,
Mam prowokacyjne pytanie Dlaczego TIPO z silnikiem t-jet pokazuje w trakcie hamowania silnikiem chwilowe spalanie na poziomie 2l /100km. Z tego co wiem zużycie powinno wynosić 0l /100km. Pokazuje tyle co podczas jazdy na luzie.
Witam,co do jazdy na luzie to można się zdźiwić,u mnie bez turbo stojąc na luzie w korku z górki to pokazuje 0L/100km ,ale już jak się puści sprzęgło i auto samo ruszy z górki na luzie bez dodawania gazu i wrzucania biegu to chwilowe spalanie wzrasta tak jakbyśmy jechali na biegu i z gazem
działa elektryczny pedał przez to pokazuje większe spalanie, zobaczysz też to jak masz luz i puszczasz sprzęgło.
twinskillers
21-09-2017, 07:39
Punto Grande 2006r. i Croma II 2005 r też pokazuje min 2l/100KM a max 25l/100. Różnica w spalaniu między komputerem a własnymi wyliczeniami to +0,5l-0,7l na 100Km na każdym modelu. Nie wymyślajcie teorii spiskowych :) Fiat tak ma.
nie ma co wymyślać fiat tak ma to po prostu stan umysłu :D
piotr_opara
01-10-2017, 21:32
Panowie a mnie zastanawia czy nasze silniki mają pasek czy łańcuszek na rozrządzie?
Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
Pasek
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Panowie a mnie zastanawia czy nasze silniki mają pasek czy łańcuszek na rozrządzie?
W 1.6 t-jet to nie wiadomo co jest :-)
A co to za motor 1.6 tjet?
A co to za motor 1.6 tjet?
nie wiedziałeś? To to samo co 1,4 t-jet ino trochę silniejszy :)
firemanek
14-10-2017, 21:38
nie mogę się nacieszyć, wyprzedzanie z trójki, czwórki, nie ma znaczenia, idzie :)))))
To jeszcze obadaj elastycznosc na 6...
firemanek
15-10-2017, 14:13
no właśnie, za dużo tych biegów ofensywnych ;-)
zibi 1234
15-10-2017, 16:39
Na szczęście już wsadzili.....czekam na odbiór
kartonik
14-11-2017, 00:03
Czy w T-Jest jest turbina o stałej czy zmiennej geometrii?
krowka1978
14-11-2017, 00:14
Czy w T-Jest jest turbina o stałej czy zmiennej geometrii?
Stałej. Rzadkością jest w benzynie zmienna geometria - wysoka temperatura spalin.
kartonik
14-11-2017, 00:24
Pytam się temu, bo zawsze myślałem, że turbina ze zmienną geometrią ma gruszkę a takie ustrojstwo wypatrzyłem dzisiaj, jak zajrzałem pod maskę.
Pytam się temu, bo zawsze myślałem, że turbina ze zmienną geometrią ma gruszkę a takie ustrojstwo wypatrzyłem dzisiaj, jak zajrzałem pod maskę.
Chodzi ci o waste gate? To ma każda.
kartonik
14-11-2017, 09:38
O widzisz, to pewnie o to chodzi.
No i znowu człowiek się trochę podszkolił z budowy silników :smile:
trochę źle napisałem -Regulację ciśnienia ma każda a zawór upustowy mają własnie te ze stałą geometrią.Ale puszka jest podobna do sterowania klapami zmiennej geometrii
Pytanie o ten silnik ale dotyczące benzyny jaką lejecie do auta. Jutro odbieram Tipo SW z tym silnikiem i zastanawiam się czy są jakieś korzyści z lania PB 98 typu VERVA lub podobne uszlachetnione?
Marketing w tym zakresie jest ogromny, że niby mniejsze spalanie, większa moc, lepsza kultura pracy, lepsza kondycja silnika itp. itd...
Ma ktoś jakieś doświadczenie z tym silnikiem w tym zakresie?
ten silnik zalewa się 95 - patrz instrukcja :) na pewno jest lepsza kondycja koncernów paliwowych ;p
Ja mam takie doswiadczenie (ogolnie chodzi o wolnossacego kuzynay) ze na lpg po paru latach wtryskiwacze benzynowe zaczely kulec. I lanie paliwa premium ale 95 je przetkało. Tu tak bede robil od poczatku zeby sie nie przytkaly ale zaznaczam ze smigam tez na lpg
FiatPrime
15-02-2018, 21:35
To już lepiej czasem dodatek do czyszczenia wtrysków dodać :) Efekt lepszy. I czasem mimo wszystko jeździć na benzynce. W autach zawsze mam Webasto, więc raz na 10-15tyś km tam przegonię trochę na benzynce;)
brylancik13
15-02-2018, 22:46
W instrukcji Tartarini zaleca sie przy duzych przebiegach co 4 baki LPG zrobic ok 100 km na benzynie. Kombinacje z oktanami benzyny są zbędne, ten siknik jak i wolnossak przystosowany jest do Pb95
A i ja jeżdżąc na gazie zalewam verwe. Jak pisał marx, tez kiedyś miałem auto na gaz i co jakiś czas dolewalem preparat do czyszczenia wtrysków a jak zacząłem lac paliwo premium to już nie musiałem tego robić.
FiatPrime
16-02-2018, 09:00
W instrukcji Tartarini zaleca sie przy duzych przebiegach co 4 baki LPG zrobic ok 100 km na benzynie.
Ta instrukcja Polska to w ogóle pole do popisu. W ASO w którym kupowałem auto powiedzieli, że będziemy co 15 tyś. świece wymieniać. Ja się pytam Wtf? Pan pokazuje mi w instrukcji, że faktycznie co 15 tyś. No jakiś dramat.
Wysłane z mojego ONEPLUS A5000 przy użyciu Tapatalka
Nie chce nic mówić bo się nasłucham że o auto nie dbam ale w alfie z wolnossakiem i LPG na świecach zrobiłem 60 kkm i zmieniłem je tylko dlatego że "wypadało". Auto nie dawało żanych objawów zużytych świec. Wymieniane na jakieś denso TT do gazu (tanie) i dalej sobie spokojnie lata.
FiatPrime
16-02-2018, 10:54
15k to kpina. 30 jeszcze OK. Same km to kwestia umowna. Bo u mnie gdzie jeżdżę 95% po mieście w korach to zupełnie inaczej km lecą niż u kogoś kto lata po trasie. W normalnych markach są harmonogramy przeglądu dostosowane do warunków pracy. Np. harmonogram pracy normalnej i mamy przeglądy 15/20tyś km. I harmonogram pracy ciężkiej gdzie przeglądy są co 10/15tyś. Ale to w normalnych markach.
ppraca359@wp.pl
18-02-2018, 19:09
Fiat tipo hatchback 120km lpg mi pali dosc duzo. Do baku wchodzi 30 L benzyny oraz 42 L gazu. Na gazie wychodzi w miescie w granicy 13L w trasie 10-11 L a w trybie mieszanym 12 L. Probowalem juz wszystkiego zmiana biegow zgodnie z sugerowaną. Spalanie J.w Na 1 bieg + tu najlepszy wynik na trasie 10 L w miescie 14 L gorzej w trybie mieszanym 11 L. I tez jazda na 2000 obrotow ciagle na trasie 11 L na miescie 12 L w trybie mieszanym 12 L. Ma ktos jakis pomysł? Jezdze normalnie zdaza mi sie wyprzedzac depnąć chociaz podczas testow nie. Przejechane mam 8 tys km. Jest troche lepiej od 4 tys gdyz na samum poczatku poprsotu wzeral lpg oraz benzyne.
Fiat tipo hatchback 120km lpg mi pali dosc duzo. Do baku wchodzi 30 L benzyny oraz 42 L gazu. Na gazie wychodzi w miescie w granicy 13L w trasie 10-11 L a w trybie mieszanym 12 L. Probowalem juz wszystkiego zmiana biegow zgodnie z sugerowaną. Spalanie J.w Na 1 bieg + tu najlepszy wynik na trasie 10 L w miescie 14 L gorzej w trybie mieszanym 11 L. I tez jazda na 2000 obrotow ciagle na trasie 11 L na miescie 12 L w trybie mieszanym 12 L. Ma ktos jakis pomysł? Jezdze normalnie zdaza mi sie wyprzedzac depnąć chociaz podczas testow nie. Przejechane mam 8 tys km. Jest troche lepiej od 4 tys gdyz na samum poczatku poprsotu wzeral lpg oraz benzyne.
No benzyny to jednak wchodzi do baku trochę więcej niż 30 l.
Co do spalania.
Ja jeżdżę głównie po mieście i na około 40 litrach LPG nie jestem w stanie przejechać więcej niż 330 km.
Mam znajomego z Dodgem Durango 5,7 HEMI z LPG i jego auto pali niewiele więcej :)
Ma ktos jakis pomysł? Jezdze normalnie zdaza mi sie wyprzedzac depnąć chociaz podczas testow nie. Przejechane mam 8 tys km. Jest troche lepiej od 4 tys gdyz na samum poczatku poprsotu wzeral lpg oraz benzyne.
Pisałem w osobnym wątku dot. spalania ale napiszę tu odnośnie moich doświadczeń. Przebieg ok. 5,5tys. Średnie spalanie od początku wg kompa 7.5l a realne z trzech ostatnich tankowań 8.2l. Przy czym ja robię max 1/4 po zatłoczonym mieście reszta poza dużo autostradą 120-150 w zależności od warunków.
Nie wiem na ile eko driving uprawiasz ja tylko trochę ale faktycznie podbijanie obrotów do 3.5-4krpm a potem jak nie pod górkę zmiana biegów o 2 przełożenia w moim przypadku nieco obniżyło spalanie. Tym bardziej że przełożenia skrzyni krótkie.
Eko niani i jej podpowiedzi nie słucham, mało kiedy się pokrywamy z oczekiwaniami. Poza autostradą raczej jednak utrzymuje zakres 2-3krpm. Szkoda że szóstka jest taka krótka, wtedy pewnie i przy jeździe autostradowej Tipo paliło by mniej.
Jak są warunki staram się też po rozgrzaniu silnika bardzo dynamicznie przyspieszyć lub zredukować by choć przez chwilę pogimnastykować silnik i przypomnieć mu że też ma zakres wyższych obrotów. Co prawda chwilowo zwiększa to spalanie, ale lepiej układa silnik co w konsekwencji prowadzi do jakiegoś tam zmniejszenia apetytu na benzynę. Pewnie nieznacznie lub placebo, ale tak robię :-P
Reasumując to nie jest oszczędny jeśli chodzi o spalanie paliwa silnik. W warunkach dużych korków robi się wręcz bardzo paliwożerny, ale w moim przypadku 8.2 litra na felgach 17 i z non stop włączona automatyczną klimą to wynik akceptowalny jak na warunki w jakich przychodzi mi Tipo użytkować. Zgaduje że na 16" i bez klimy z pół litra mniej będzie palił. Ale po to mam na wyposażeniu żeby korzystać a nie oszczędzać :-P
TipoSedan
19-02-2018, 14:46
Mam znajomego z Dodgem Durango 5,7 HEMI z LPG i jego auto pali niewiele więcej
Przy czym Ty podajesz spalanie z miasta a kolega z jazdy eko na trasie;)
Przy czym Ty podajesz spalanie z miasta a kolega z jazdy eko na trasie;)
i w galonach.
FiatPrime
19-02-2018, 16:09
Te 5,7 Hemi potrafią bardzo pozytywnie palić zwłaszcza w trasie. Jeśli mamy go w czymś innym niż pickup np. 300C to potrafi spalić 12 LPG na trasie bez problemu. 3cia generacja silników hemi nie chodzi zawsze na 8 cylindrów - dołącza je w zależności od obciążenia.
A inna sprawa, że mając 3x więcej kunia i ponad 2x większy moment nie spali więcej niż 40% więcej niż nasza taczka z T-Jetem :P
Ot taka magia "nowych" (od 2003r) technologii i lekki offtop.
grandekropka
19-02-2018, 20:54
Miałem Forda Expeditiona 5,4 litra V8, 310 KM, był zagazowany, za 120 pln robił trasę Warszawa-Puławy-Warszawa, czyli jakieś 270 km. Benzyny spalał ok 19l/100. Równocześnie miałem Bravo T-jeta 120 KM, koszty jazdy Fiatem na benzynie i Fordem na gazie były zbliżone.
Wysłane z mojego GT-I9515 przy użyciu Tapatalka
ppraca359@wp.pl
20-02-2018, 10:52
Najgorzej jak mialem 224 km w miescie na 42 L przerazilem sie. 18L na 100km :) ale ro prawda co mowia przy kupnie samochodu nie sugerowac sie danymi technicznym odnosnie spalania i co mowia sprzedawcy w salonach...auto fajne.. ale jakby palil te dwa litry mnie to jakos lepiej bym sie z tym czuł.
Ostatnie spalanie mojego T-jeta 8,88 l LPG. trochę więcej trasy z rozsądnymi prędkościami (ok. 100 km/h)
bahamut24
20-02-2018, 14:27
Marketing w tym zakresie jest ogromny, że niby
Sam sobie odpowiedziales a pytasz nas :) Fakt te 98 vervy i inne wynalazki maja moc robienia wiru w portfelu przy kasie , lej 95 a reszte kasy na browar.
Dzis znowu dolewka i wyszlo 8.66/100 lpg. I +/- tak juz chyba zostanie.
Dzis znowu dolewka i wyszlo 8.66/100 lpg. I +/- tak juz chyba zostanie.
Bardzo ładny wynik jak na LPG. Na początku po odbiorze auta tyle mi palił na benzynie a jeździłem przez pierwsze trzy tankowania bardzo spokojnie i zachowawczo.
Bardzo ładny wynik jak na LPG. Na początku po odbiorze auta tyle mi palił na benzynie a jeździłem przez pierwsze trzy tankowania bardzo spokojnie i zachowawczo.
Pierwsze kilometry na lpg i to nie od zera a od ok. 800-1000 przebiegu to brał ok. 11 l
silnik układa się u mnie też na początku prawie 11/100 a teraz w tych samych warunkach idzie poniżej 10/100, można nawet zobaczyć https://www.motostat.pl/member/vehicles/stats/id/89470
ja mam średnią po przejechanych 28k km dokładnie 9,02 - większość to trasa. W trasie ze średnią ok 95-100km/h potrafi spalić pomiędzy 8 a 8,5
Tak wygląda ubytek oleju w moim egzemplarzu z fabrycznym LPG (nic jeszcze nie dolewałem):
Stan w dniu zakupu (raczej kilka dni po zakupie):
https://images81.fotosik.pl/1052/fac911088f7b7481gen.jpg (https://images81.fotosik.pl/1052/fac911088f7b7481.jpg)
Stan po niecałych 6000 km:
https://images83.fotosik.pl/1051/4ba500344b4253e2gen.jpg (https://images83.fotosik.pl/1051/4ba500344b4253e2.jpg)
masz się czym chwalić, t-jety raczej nie biorą oleju :)
Biorą jak się butuje ponad 5000 i jak się gania po 180... no i na zimnym krótkie odcinki miejskie, przynajmniej moj w takich warunkach trochę wypije... przy normalnej eksploatacji bez ekscesów od wymiany do wymiany powinno styknac oleju nawet z lpg fabrycznym
Nie chwalę się tylko informuje. Generalnie dziennie robię łącznie jakieś 6 km do biura:smile:, oczywiście przeważnie jeździ się po mieście więcej od tego, ale to taki standard. Czasem zdarzają się jakieś dłuższe trasy, ale 80% tego przebiegu było właśnie po mieście.
giannini
24-04-2018, 15:11
Biorą jak się butuje ponad 5000 i jak się gania po 180... no i na zimnym krótkie odcinki miejskie
Swojego nie oszczędzam , kręcę często wysoko , parę tras autostradowych po 1000 km zrobione ze średnią z trasy z komputera powyżej 100km/h (czyli 140-160km/h jazda). Przejechane do tej pory około 12000 km. Suwmiarką nie mierzę , ale ubytek na bagnecie , praktycznie niezauważalny.
kartonik
24-04-2018, 15:33
Jaka średnia spalania wychodzi przy tych 140-160 km/h?
giannini
24-04-2018, 15:47
Jaka średnia spalania wychodzi przy tych 140-160 km/h?
Duża... 9-9,5 l/100 km. Niestety trasa 1000 km to dwa tankowania. Za mały jest zbiornik paliwa.
kartonik
24-04-2018, 16:28
Czyli, żeby jadąc z południa nad morze i nie zbankrutować, to trzeba tempomat ustawić na 100km/h :tongue
Czasami tęsknie za moim dieselkiem, tam co bym nie robił to 7l nie przekroczyło.
krowka1978
24-04-2018, 16:54
Duża... 9-9,5 l/100 km.
Ja bym stwierdził, że jak na T-Jet z przełożeniem jakie jest w Tipo, to bardzo ładny wynik.
niemiaszek
25-04-2018, 12:10
A te 9-9,5 to PB czy LPG. Bo mi przy tej prędkości to bierze tyle LPG, więc " bankructwo" to raczej przy tych 7 l diesla
Autostrada 130-160 km/h pare momentów po 180 zużycie 9,93 LPG T-jet
Mało Ci pali tego gazu... musze ja się gdzie dalej przejechać zobaczyć czy tez zejdę poniżej 10 przy większej prędkości ale równo trzymanej...
Mało Ci pali tego gazu... musze ja się gdzie dalej przejechać zobaczyć czy tez zejdę poniżej 10 przy większej prędkości ale równo trzymanej...
A ja musze sprawdzic przy takich predkosciach jeszcze raz korekty czy wszystko jest OK - odpialem interfejs OBD bo cyfrowy predkosciomierz przy szybie strasznie mi sie przydaje. Ale jazda po dwupasmowych autostradach jakie mamy w PL to nie do konca przyjemnosc. Trudno plynnie i relaksacyjnie jechac 120-130. Albo prawym pasem z ciezarowkami i co chwila wyprzedzanie albo 150 lewym zeby nie musiec co chwile zjezdzac. A odnosnie obrotow zestopniowania skrzyni i halasu - jeszcze raz polecam bujnac sie te 140-150 wrzucic na luz i przegazowac na te 200-300 obr mniej. Roznica w halasie od strony silnika zadna - szum powietrza robi wszystko.
To chyba normalne, że na dwupasmowej drodze co jakiś czas trzeba kogoś wyprzedzić. Nienormalnym jest trzymanie się lewego pasa cały czas , gdyż ten pas służy do wyprzedzania :)
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
krowka1978
30-04-2018, 17:20
Nienormalnym jest trzymanie się lewego pasa cały czas , gdyż ten pas służy do wyprzedzania
Prawy również, przepisy sobie odśwież ;-)
To że można wyprzedzać prawym pasem nie oznacza, że jest on dedykowany do tego manewru. Uporczywa jazda lewym pasem jest zabroniona i grozi mandatem, prawym możesz jechać cały czas.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Tak czy inaczej jadąc 150-160 lewym jest małe prawdopodobieństwo że ktoś chce cię wyprzedzać. Tak wiem, nie wolno, max jest 140 itp ale takie jest życie. A i tak co jakiś czas trafi się reno thalia rozpędzająca się z 90 żeby wypędzić tira na tempomacie i nie można mieć kierowcy za złe (może poza tym że wybrał takie paskudne auto:)mimo że zmusza to do hamowania o 60 kmh.
A znów jadąc mniej, relaksacyjnie przykładowe 100-120 co chwilę trzeba zjeżdżać i wbijać między wolno jadące auta czekać na moment żeby dalej je można wyprzedzić i robić to co ten ww wymieniony kierowca zwłaszcza ze słabszym silnikiem.
A wszystko przez brak trzeciego pasa.
kartonik
01-05-2018, 20:15
Stosunkowo dużo służbowo jeżdżę A4 z Katowic do Krakowa i niestety tak wygląda jazda po polskich autostradach. Dla mnie najbardziej wkurzające są wyprzedzające się przez kilka minut ciężarówki co powoduje zatory na lewym pasie i nerwowe zachowanie "szybkich i wściekłych", którzy siedzą ci na ogonie tak blisko, że nie widać jego tablicy rejestracyjnej. To samo jak wyprzedzasz lewym pasem, na blacie 150-160 i taki z tyłu ci podjeżdża i chciałby cie zaraz zepchnąć z pasa, ty jesteś w trakcie wyprzedzania i widzi idiota, że nie mam gdzie zjechać na prawy ale będzie cię poganiać. A potem stoisz w korku godzinę bo raz mu nie wyszło i doprowadził do wypadku.
papugak124
01-05-2018, 20:32
Stosunkowo dużo służbowo jeżdżę A4 z Katowic do Krakowa i niestety tak wygląda jazda po polskich autostradach. Dla mnie najbardziej wkurzające są wyprzedzające się przez kilka minut ciężarówki co powoduje zatory na lewym pasie i nerwowe zachowanie "szybkich i wściekłych", którzy siedzą ci na ogonie tak blisko, że nie widać jego tablicy rejestracyjnej. To samo jak wyprzedzasz lewym pasem, na blacie 150-160 i taki z tyłu ci podjeżdża i chciałby cie zaraz zepchnąć z pasa, ty jesteś w trakcie wyprzedzania i widzi idiota, że nie mam gdzie zjechać na prawy ale będzie cię poganiać. A potem stoisz w korku godzinę bo raz mu nie wyszło i doprowadził do wypadku.Sama prawda.
Wysłane z mojego ASUS_Z00AD przy użyciu Tapatalka
DamianoZaw
02-05-2018, 00:46
Ostatnio czytałem o przepisie dotyczącym odstępów między pojazdami na drogach szybkiego ruchu i autostradach. Nie pamiętam czy to projekt czy już weszło w życie.
Tak samo jak nic nie można zrobić jakiemuś ewidentnemu zawalidrodze na lewym pasie- no może poza swieceniem długimi i klaksonem- to tak samo jakiś szybki palant z tyłu również nic nie zrobi gdy wyprzedzamy. Nie ma się co tym przejmowac.
Ostatnio widziałem gościa który pomimo 300m wolnego prawego pasa uporczywie jechał lewym 110-120km/H. Wkońcu gość za nim wyprzedził go z prawej. I co takiemu zrobisz? Jedynie kamerki i wysyłać na policję.
bahamut24
07-05-2018, 17:05
Zawsze nadgorliwemu wariatowi gdy trzyma sie za blisko dupy mozna delikatnie dac po heblach 😈
Zawsze nadgorliwemu wariatowi gdy trzyma sie za blisko dupy mozna delikatnie dac po heblach 😈
Gorzej jak Ci się wpakuje do bagażnika. I co z tego że miałeś rację?
Lepszy jest neon na szybie "Polcja. Zjedź na pobocze"
kartonik
07-05-2018, 23:08
Do czasu aż nie natrafi się na samochód z tym prawdziwym neonem :wink:
Dlatego jest Polcja nie Policja :-) Mozna zrobic Polska jak ktos z tylu w szoku to nie zwroci uwagi. + dwie czerwone lampki po bokach migajace naprzemiennie. Mozna dostac mandat najwyzej za "nieregulaminowe" oswietlenie. Tyle ze to bardziej pasuje do czarnej vectry itp.
Myślałem że napisaliście coś ciekawego o silniku a tu tyle postów off topu że masakra - moderator powinien to posprzątać.
A co byś chciał jeszcze wiedzieć o silniku?
A co byś chciał jeszcze wiedzieć o silniku?
Ja na przykład chciałbym wiedzieć co zostało zepsute w odmianie Euro6 że już od drugiej osoby słyszę że wersja silnika w Tipo jest mniej chętna na chip tuning i potencjalne i bezpieczne zyski są dużo mniejsze niż w wersjach bez Euro6.
Liczyłem na to że za rok zrobię małego gratisa ale jak słyszę że w standardzie temperatura spalin jest już teraz bardzo wysoka.
Podobno spotkać T-Jeta z jakimś gratisem mocy jest już niemozliwe. Bravo 2 potrafiły na hamowni wykręcić nawet 15konia i ileś tam Niuta więcej niż podaje katalog. Oczywiście mam na myśli wersje 120km.
W świetle tych faktów sens chipowania dla mnie znacząco się zmniejsza. A wymiana gratów to już za droga impreza dla mnie.
W teście Tipo w Motorze na hamowni wyszło 130 KM. Także gifty i w Tipo się zdarzają.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Przecież hardware-owo silniki identyczne. To wlasnie soft dostosowuje do euro 6 (co mnie nieco dziwi bo wymagania dla euro 5 i 6 odnośnie benzyn są takie same. Może chcieli urwać parę gram emisji co2 żeby im się flota bilansowała i mieszankę zubożyli co skutkuje podniesieniem egt. I zamulili przy tym pedał gazu.
Który to numer?
Numer 15/2018
Dokładnie jest napisane: 130KM przy 4570 obr./min oraz 228,6Nm przy 2054obr./min (katalog 120/5000 i 215/2500).
Szczególnie cieszy wyższy moment przy sporo niższych obrotach.
W doładowańcach to częste ale faktycznie cieszy. A odnosnie mocniejszych wesji w innych krajach czesto sie płaci podatek od mocy a tipo jest raczej dla oszczedniejszych. Jak masz w dowodzie 150 KM to zaplacisz za 150 KM jak masz 120 a potem zrobisz chipa to per saldo w krotkim okresie mozesz wyjsc na zero
StrusPedziwiatr
02-06-2018, 22:14
Czy stosowanie się do zaleceń ecoDrive, szczególnie w/s zmiany biegów, może skrócić żywotność dwumasy w t-jet? Jeśli tak, to czuję się robiony w bambuko. Mam wrażenie, że ten asystent wymusza styl jazdy, jak dla diesla, z którego się przesiadłem.
Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka
Byla juz o tym mowa. Zakleic tasmą miejsce tych strzałek i zapomnieć.
StrusPedziwiatr
02-06-2018, 22:59
Zgadza się, była o tym mowa. Chodziło mi bardziej o ustalenie, czy dwumasa na tym cierpi, jak w dieslu, kiedy ktoś jeździ po mieście na wysokim biegu (3/4) i niskich obrotach, bo nie chce wachlować biegami. W przypadku ecoDrive jest ciut inaczej: nie trzymasz ciągle tego samego biegu. Zmiana biegów jest częsta, ale i tak przy niskich obrotach, max 2500/min.
Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka
Przy turbo benzynie nie ma potrzeby kręcić wysoko jak w wolnossaku przy normalnym rozpędzaniu. Żeby osiągnąć przyzwoite spalanie trzeba zmienić przyzwyczajenia i wcześnie zmieniać biegi. Dwumasie nic nie będzie, moment w T-Jecie jednak sporo mniejszy jak w dieslu.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Strasznie generalizujesz focus 1.8tddi z 2000 roku 90KM i 200NM, a tu masz mniejsza pojemność i więcej koni i momentu... tamten turbo diesle cieniutko wypada na tle tjeta... a ile momentu maja passatowe 1.9tdi 90 i 110KM...
Ważne, że w T-jecie nie siadają dwumasy a silnik na rynku już ponad 10 lat.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
StrusPedziwiatr
03-06-2018, 22:11
Poruszyłem ten temat z powodu tego posta:
http://fiatklubpolska.pl/showthread.php?p=262981
Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka
Jeden przypadek o niczym nie świadczy, jest jedynie wyjątkiem od reguły.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Poruszyłem ten temat z powodu tego posta:
Koło dwumasowe w 1.4 (t-jet/multiair) hałasy przy przyspieszaniu. :: Fiat Bravo II Forum (http://fiatklubpolska.pl/showthread.php?p=262981)
Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka
Ale jest różnica bo to multiair 140KM
Ale jest różnica bo to multiair 140KM
Który ma maksymalny moment dostepny od 1750 obr/min. Co powoduje że jako tako ciągnie pewnie poniżej 1500 i zapewne wiele osób z tego korzysta i ciśnie bez redukcji. A powtórzę się i badania jakie są dostępne: 1500 obr/min czyli 25 Hz są graniczną częstotliwością niszczącą układy przeniesienia napędu w tym koło dwumasowe.
krowka1978
03-06-2018, 23:35
Co powoduje że jako tako ciągnie pewnie poniżej 1500 i zapewne wiele osób z tego korzysta i ciśnie bez redukcji.
W MultiAir poniżej 1500 obrotów da radę toczyć się góra na 2-gim biegu. Na wyższych biegach szarpie. Przy podjazdach pod bardziej pochyłe górki trzeba trzymać minimum 2tyś.obr.
kartonik
03-06-2018, 23:50
To wychodzi na to, że jest mniej elastyczny niż T-Jet.
O ile nie wjeżdżamy pod górki na zbyt niskich obrotach i nie przyspieszamy od niskich obrotów na najwyższych biegach to można powiedzieć że silnikowi i dwumasowe krzywdy nie zrobimy.
Ale biegi zmieniam na słuch i subiektywne wyczucie momentu obrotowego.
Z innej beczki. Zapomniałem ostatnio kontrolować poziomu oleju i trochę mi się w międzyczasie kilometrów już zrobiło. Lubię ten silnik. Bo po ponad 12kkm zero zuzycia. Cały czas poziom oleju na max. Ściemniał już nieco co prawda ale poczekam z wymianą już do przeglądu 15kkm. Olej i filtry kupione. Na wakacje trzeba będzie tylko do ASO podjechać.
W poprzednim oplu po takim dystansie z litr bym musiał już dolać.
krowka1978
04-06-2018, 16:01
To wychodzi na to, że jest mniej elastyczny niż T-Jet.
Są inne przełożenia skrzyni. Na 1 i 2-ce podpowiedzi zmiany są przy około 2,4-2,5tyś obr, na wyższych około 2tyś.
To tez chcialem napisac. Wyzsze biegi sa dluzsze. A wogl przydałby sie jakies wykresy do tych rozwazan. Z hamowni t-jeta idzie znalezc multiaira nie szukalem
Multiair ma wyżej maksymalny moment przy ok 3000. Przy 2000 jest około 75% momentu max. Moc max przy około 5250.
kartonik
04-06-2018, 20:01
To tez chcialem napisac. Wyzsze biegi sa dluzsze. A wogl przydałby sie jakies wykresy do tych rozwazan. Z hamowni t-jeta idzie znalezc multiaira nie szukalem
W T-Jet biegi są bardzo krótko zestopniowane, przez co w mieście trzeba się więcej nawachlować biegami niż przy skrzyni 5b. A najgorsze, że na trasie wcale nie mamy zysku z tego 6b bo jej przełożenie jest zbliżone do 5b w porównywalnych samochodach.
StrusPedziwiatr
05-06-2018, 01:22
Jest jakiś złoty sposób na ułożenie silnika od nowości, skoro nie ma potrzeby docierania ? Póki co (700km) wiem jedno: silnik daje frajdę, ale potrafi sporo wypić mocno ciśnięty. Trudno też wyczuć przepustnicę/padał gazu.
Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka
tomekbud
05-06-2018, 08:46
Złotego nie ma, ale najważniejsze to nie cackać się jak z jajkiem, spokojnie do 3-4 tys obrotów, częste zmiany biegow., Bez tempomatu. Jest fajny temat tu na forum o docieraniu. Polecam poczytać.
StrusPedziwiatr
12-06-2018, 01:54
Po 1200km muszę przyznać, że jazda daje frajdę. Silnik ładnie mruczy, spalanie nie zabija, dynamika bardzo dobra, a lubię przycisnąć. Wiem, że to inna półka cenowa, ale planowałem mazdę 6 kombi z wolnossącym 2.0 albo 2.5, tylko że cenowo dwa razy wyżej. Kufer w Madzi mniejszy, wykończenie lepsze, ale w samochodzie nie sypiam, nie zależy mi. Poza tym dzieciaki potrafią spustoszyc auto, im więcej miękkich wykończeń, tym gorzej. Turbo się nie boję, dotąd były turbo diesel japonski i niemiecki. Mam jednak uraz do rudej w japońcach. Nie widziałem powodu, żeby przepłacać 130k w górę za takie mankamenty https://r.tapatalk.com/shareLink?url=https%3A%2F%2Fmazda6forum%2Epl%2Fvie wtopic%2Ephp%3Ft%3D1856&share_tid=1856&share_fid=60050&share_type=t
Drugie tyle lepiej zainwestować w coś innego. Niemieckie silniki natomiast dupy nie urywają, ale tanie w eksploatacji. Tipo wydaje się być udanym kompromisem.
Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka
drucikfiat
12-06-2018, 11:35
Mazda 6 za 130.000 km to naciąganie klientów. Jak już ktoś tu napisał, te samochody kosztują tyle, bo są jelenie, którzy chcą tyle za nie płacić.
Mazda 6 za 130.000 km to naciąganie klientów. Jak już ktoś tu napisał, te samochody kosztują tyle, bo są jelenie, którzy chcą tyle za nie płacić.
Mazdy kupuje się głównie oczami bo design jak na auto seryjne jest bardzo udany.
Silniki SkyActive można pochwalić za przyzwoita dynamikę i racjonalne zużycie paliwa. 2 litrowa Mazda 6 w kombi potrafi realnie spalić przy podobnej jeździe prawie litr benzyny mniej niż mój T-jet w HB. Ale średnio będzie to góra pół litra roznicy przynajmniej z tego co ja przejechałem.
Jakość wykończenia dość nierówna. Są miejsca gdzie można się przyczepić i wyglądają tandetnie jak na cenę auta.
Nie do końca jak na większe auto podobało mi się trzymanie na drodze w kombi, lepiej choć ciut sztywniej jak w Tipku przy felgach 17".
Ostatnio bawiłem się trochę ekojazdą, przejechałem ok. 550 km (w tym 320 autostradami) po słowackich drogach. Jednak na autostradzie nie przekraczałem 100 km/h. Niżej nie dało się zejść, myślę, że to jest minimum dla tego silnika jeżdżąc w miarę sprawnie. Auto było obciążone 3 osobami dorosłymi plus solidny bagaż.
32827
Ciekawy artykuł https://www.wyborkierowcow.pl/wiadomosci/fiat-1-4-t-jet-opinie-o-silniku-typowe-usterki-zuzycie-paliwa/
czasem ciekawych rzeczy może się człowiek dowiedzieć m.in. to: "Żywotność turbosprężarki można wydłużyć poprzez wymienianie wraz z olejem śruby mocującej przewód doprowadzający olej do turbiny. W jej wnętrzu znajduje się niewielki filtr, który tracąc drożność pogarsza smarowanie wirnika"
Pytanie, czy Aso wykonuje taki zabieg przy wymianie oleju?
Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
czasem ciekawych rzeczy może się człowiek dowiedzieć m.in. to: "Żywotność turbosprężarki można wydłużyć poprzez wymienianie wraz z olejem śruby mocującej przewód doprowadzający olej do turbiny. W jej wnętrzu znajduje się niewielki filtr, który tracąc drożność pogarsza smarowanie wirnika"
Nie wiedział? Zapchanie to jedno a rozdupcenie się tej siateczki w drobny mak to drugie. Trochę nie kumam tej filozofii. Uklad smarowania ma już filtr wiec to badziewie jak się potarga i dostanie do oleju tuż przed turbiną to może narobić więcej szkody niż pożytku. Ale ja się nie znam na kostruowaniu takich układów
Trochę nie kumam tej filozofii. Uklad smarowania ma już filtr wiec to badziewie jak się potarga i dostanie do oleju tuż przed turbiną to może narobić więcej szkody niż pożytku.
Na forum alfy mówią coś o dokładniejszym filtrowaniu i wyłapywaniu mniejszych cząstek, czego nie może zapewnić zwykły filtr oleju
bravowhiskey1988
14-07-2018, 18:14
Mamy to w Tjet? Myślałem, że taki wynalazek jest w MultiAir?
Sent from my MI 6 using Tapatalk
Mamy to w Tjet? Myślałem, że taki wynalazek jest w MultiAir?
tak przynajmniej wynika z treści artykułu: https://www.wyborkierowcow.pl/wiadomosci/fiat-1-4-t-jet-opinie-o-silniku-typowe-usterki-zuzycie-paliwa/
bravowhiskey1988
14-07-2018, 18:29
W artykule też linkują do wątku o MultiAir [emoji848]
Sent from my MI 6 using Tapatalk
[QUOTE=ŻuczekM;257951]To prawda, że T-Jet ma osiągi nieporównywalne z 1,4 95 KM ale do 1,4 MA też mu sporo brakuje.
Przecież 500x multiair 140KM ma gorsze osiągi niż tipo t-jet.
Davidos1979
18-04-2020, 13:19
Panowie,mam pytanie odnośnie silnika 1.4 T-Jet(120 km).A mianowicie naczytałem się o padających turbinach,a dokładniej o pękających obudowach,więc jak to się ma do tych wyżej wymienionych przez kolegę "pancernych turbin"? Ile taka turbina ma szansę pochodzić przy normalnym ,dziennym użytkowaniu? Nie katuje samochodu, nie ścigam sie z nikim spod świateł,ot zwykła jazda plus przyśpieszenie tam gdzie trzeba :-)
Wkrótce mam zamiar zakupić Fiata Tipo sw w benzynie i jak wielu z nas mam dylemat pomiędzy 95 a 120 km.Bardziej skłaniam sie ku temu drugiemu,dlatego chciałbym rozwiać wszysktie wątpliwośći przed zakupem.
Pozdrawiam.
Bierz 120 KM .Nie będziesz żałował .
MariuszLu
18-04-2020, 18:37
Jak kiedyś napisał jeden z Forumowiczów 1,4 95 km jedzie, a 1,4 T-Jet "zapier...a" to nie moje słowa. Pozdrawiam
Davidos1979
18-04-2020, 21:31
Dzięki za podpowiedzi, też jestem za T-jet ,a tym bardziej po jeździe próbnej :-) Gdyby ktoś sie jeszcze wypowiedział na temat montowanych w T-jet turbin ,byłbym wdzięczny.Czy problem pękających korpusów dotyczy również samochodów z ostatnich lat (2018-2020) czy może został juz rozwiązany?
Problem został rozwiązany dużo wcześniej, jeszcze w brawo...
Pękające turbiny i kolektory to turbiny Ihi o oznaczeniach VL36 i VL37 montowane m. in. w Bravo 2, w Tipo jest turbina pozmianowa o oznaczeniu VL39. Zresztą na allegro do 1kpln kupisz taką VL39 po nie wielkim przebiegu. U mnie jest 53kkm i jest ok nic się nie dzieję.
Davidos1979
19-04-2020, 00:12
Wielkie dzięki za rzeczowe odpowiedzi 👍. Teraz to juz na 100 % będzie 120 kucy :-)
Pawel809
12-07-2020, 23:51
Wielkie dzięki za rzeczowe odpowiedzi [emoji106]. Teraz to juz na 100 % będzie 120 kucy :-)120 KM wg mnie to minimum do tego auta. Jezdzi fajnie ale jak by mial 150KM byłoby duużo lepiej. Spalanie od 5.7 l do 12l zależnie od stylu jazdy Polecam.
Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
kolego a tak np jadąc non stop ok 140 kmh to ile taki tjet spali na 100km,
mam obecnie 1,6Mj bravo i mi wychodzi ok 5,5l w takiej trasie na tempomacie
kolego a tak np jadąc non stop ok 140 kmh to ile taki tjet spali na 100km,
mam obecnie 1,6Mj bravo i mi wychodzi ok 5,5l w takiej trasie na tempomacie
Trzeba liczyć 9-10l lpg/100km lub 7-8l PB98/100km.
Trzeba liczyÄ 9-10l lpg/100km lub 7-8l PB98/100km.
W sumie tragedii nie ma z tÄ
benzyna, ale to musi byÄ pb98?
Ależ skąd, zwykła 95 wystarczy...
Davidos1979
08-09-2020, 18:00
Witam Panowie,nie wiem czy pod dobrym postem z tym tematem wyjeżdżam,jeśli nie to proszę wybaczyć.
Dziś odebrałem swoje Tipo kombi 1.4 T-jet( nowe).Jadac do domu zauważyłem dziwne wskazania komputera dotyczące spalania.Po około 200 km średnie spalanie 13-14 l /100 km.A spalanie w danym momencie nawet 18-25 litrów.W momencie zdjęcia nogi z gazu wskazywało 50 l /100 km.Dodam ze nijak sie to wszystko ma do rzeczywistości bo po 200 km ubyło około ćwierć baku.
Miał ktoś z Was podobne doswiadczenia?
Pozdrawiam.
kartonik
08-09-2020, 18:55
Przełącz w ustawieniach dot. średniego spalania na wartość l/km. Teraz pewnie jest ustawione ile przejedziesz km na 1 litrze.
18-25 km/litr? no niezłego sknerę benzynowego zaczęli produkować :lol:
Davidos1979
09-09-2020, 12:27
Tak,dokladnie tak jak napisałeś,komputer wylicza ile kilometrów sie przejedzie na litrze. Dziś bede to próbował zmienić.
Wielkie dzięki za podpowiedź.
Davidos1979
10-09-2020, 14:36
Dziś zmieniłem te ustawienia spalania. Wszystko działa jak należy.Spalanie 7.4 l/100 km(jazda mieszana).Trochę sie naszukałem ,ponieważ żeby to zmienić trzeba było wejść w ustawienia na głównym ekranie a nie na małym obok prędkościomierza.
Jeszcze raz dzięki.
U mnie przejechane 3.500 km , skrzynia haczy tak jak pisali przedmówcy 1-2, 2-3 póżniej ok . Tipo SW 120 KM . Auto na gwarancji będę pytał , reklamował podczas pierwszego przeglądu gwarancyjnego . Martwi mnie pedał sprzęgła który jest wyżej od pedału hamulca jakieś 2 cm. Może to jest powód haczenia biegów bo sprzęło bierze wysoko . Co do spalania drogi krajowe do 100 km 5,9 - 6.0 L. Obserwuję i uczę się tego silnika T-JET , wcześniej miałem 1,4 95 KM gdzie skrzynia w nim to ,,MASEŁKO'' - tu jakieś dziwactwa słyszę. Olej, filtr już sam wymieniłem przed marcowym przeglądem :smile: nie dam ASO tej przyjemności kombinowania moim olejem :lol: .
Skrzynia w wolnossaku maselko? No to faktycznie cos nie halo z regulacją w tym tjecie, bo jest dokladnie odwrotnie
Skrzynia w wolnossaku maselko? No to faktycznie cos nie halo z regulacją w tym tjecie, bo jest dokladnie odwrotnie
Nie tylko ja to słyszę i czuję . Cofnij się do 3 i 4 strony tego wątku i przeczytaj , ktoś to jeszcze potwierdzał .
To jest cytat kolegi ZAFFERANO 4 strona:
,,Nie wiem! Ja w 95KM nic nie słyszę natomiast w t-jet wyraźnie słyszę "jęk" skrzyni, najgłośniej na jedynce, ciszej na dwójce i troszeczkę na trójce. Potem jej już nie słychać, natomiast każda zmiana biegu w zakresie 1-3 to jest takie podwójne brzdęknięcie - ktoś wyżej napisał - jak przy przeładowaniu kałacha. 4 do 6 jest to mniej odczuwalne. Tydzień już jeżdżę t-jet'em i drażni mnie strasznie ta cecha skrzyni ''
Nie tylko ja to słyszę i czuję . Cofnij się do 3 i 4 strony tego wątku i przeczytaj , ktoś to jeszcze potwierdzał .
To jest cytat kolegi ZAFFERANO 4 strona:
,,Nie wiem! Ja w 95KM nic nie słyszę natomiast w t-jet wyraźnie słyszę "jęk" skrzyni, najgłośniej na jedynce, ciszej na dwójce i troszeczkę na trójce. Potem jej już nie słychać, natomiast każda zmiana biegu w zakresie 1-3 to jest takie podwójne brzdęknięcie - ktoś wyżej napisał - jak przy przeładowaniu kałacha. 4 do 6 jest to mniej odczuwalne. Tydzień już jeżdżę t-jet'em i drażni mnie strasznie ta cecha skrzyni ''
U mnie w 1.4tjet skrzynia chodzi bez zastrzeżeń, może warto się przyglądnąć czy nie stuka koło dwumasowe. W drugim Tipo 1.4 tjet w rodzinie w okolicy 10kkm przebiegu koło dwumasowe na gwarancji było 2 raz zmieniane.
No to o czym w końcu deliberujemy: czy źle wchodzą biegi i trzeba jakoś extra losować czy napęd wydaje jakieś dźwięki. Na pewno skrzynia w tjecie jest głośniejsza w sensie samej pracy kół zębatych i tak musi być bo mają większą powierzchnię (zdolna jest do przeniesienia chyba 350 Nm). Na pewno jest klik wynikający z konstrukcji dwumasy (cichy ledwosłyszalny) i na pewno biegi się przyjemniej wrzuca (zasługa ciężarka na mechanizmie ale nie wiem czy tylko).
Napisałem tylko że mam porównanie co do dwóch skrzyń 95km i 120 km i tą pierwszą chętnie bym zamienił z obecną z T-jeta pod względem kultury pracy :zolta: . Obecna jak już pisałem haczy , ale pedał sprzęgła jest dla mnie za wysoko i też tak właśnie bierze za wysoko . Tak na szybko i telefonicznie w ASO powiedzieli że regulacji pedału nie ma , a biegi trzeba regulować linkami . Na razie zbieram informację i szykuję się na pierwszy przegląd gwarancyjny który , jak mnie oznajmili to koszt chyba z tego co pamiętam 218 zł :smile:.
Pedalu sprzegla sie nie reguluje tak samo jak hamulca bo jest hydrauliczny. Biegi ciegnami i jest to dosc banalna robota sa tam takie zaciski ktore naciska sie paluchem i przesuwa.
cudanakiju
28-08-2021, 01:01
Potwierdzam oba przypadki zmiana biegów tylko u mnie z 1 na 2 i na 3 jak byś przeładował karabin, i sama praca skrzyni ale tylko na 1 i na 2 strasznie wyje( i nie kręcę powyżej 3000 obrotów na 1 to strach więcej jak 2000) na wyższych biegach już nie słychać
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.