Witam czy miał ktoś problem z kierunkowskazem a mianowicie jak załączam w prawo nie odbja mi za karzdym razem.wiem ze mam servis auto na gwarancji ale może ktoś tak miał i przeszło po parudziesieciu kilometrach...

Witam czy miał ktoś problem z kierunkowskazem a mianowicie jak załączam w prawo nie odbja mi za karzdym razem.wiem ze mam servis auto na gwarancji ale może ktoś tak miał i przeszło po parudziesieciu kilometrach...
Nie przeszło samo podczas przegladu na 15tys zostało naprawione

Witam czy miał ktoś problem z kierunkowskazem a mianowicie jak załączam w prawo nie odbja mi za karzdym razem.wiem ze mam servis auto na gwarancji ale może ktoś tak miał i przeszło po parudziesieciu kilometrach...

Ja tak mam /tez w prawo i tak raz na 20-30 razy/ - po 2500 km nie przeszło - czekami na inne tego typu kwiatki i zgłaszam na servis

U mnie jak na razie się nic takiego nie zdarzyło, a jeżdżę już 3 i pół miesiąca :)

Mam auto od Maja i jak na razie nie miałem takiej sytuacji.

poklupałem od góry przy przełączniku i narazie przeszło zobaczymy jak długo podziała ale i tak będzie zgłoszone na serwis bo już druga wada wyszła (opisana w innym wątku)

poklupałem od góry przy przełączniku i narazie przeszło zobaczymy jak długo podziała ale i tak będzie zgłoszone na serwis bo już druga wada wyszła (opisana w innym wątku)

Mnie to wkurza to pięć kliknięć po uniesieniu wajchy. Na miasto zupełnie bez sensu. Nie da się po prostu raz czy dwa razy zamigać. Może na autostrady to fajne ale na miasto nie sprawdza się.

Może na autostrady to fajne ale na miasto nie sprawdza się.
To dziwne, bo ja używam tego na mieście i bardzo ułatwia życie. Czy jak zmieniam pas, czy jak skręcam na skrzyżowaniu to zawsze praktycznie
muskam tylko o kierunkowskaz - ja sobie to chwalę - tak się przyzwyczaiłem do tej funkcji, że teraz bez niej trudno by mi się jeździło :)

Chyba jak delikatnie dłużej przytrzyma się przełącznik kierunku to mignie tylko raz ale nie jestem do końca pewien. Muszę to sprawdzic

Tryb autostradowy, te mignięcia to świetna wprawa jak dla mnie, i na miasto i na trasy. Dotkniesz tylko i gotowe. W obecnym aucie mam jeszcze tak, że trzeba trzymać i jest to mało wygodne i irytujące.

leinad pewnie z tych co to kierunkowskaz parzy i mruga jeden raz i to juz jak jest polowa auta na zmienianym pasie :)
Otoz uzywajac kierunkowskazow prawidlowo gdzie informujemy innych uzytkownikow co zamierzamy zrobic 3 mrugniecia to takie minimum, wiec 5 mrugniec w Tipo to super sprawa i rowniez bardzo ja sobie chwale :)

Sa 3 tryby migaczy:
mocne - klasyczny migacz
lekkie krótkie - mruga 5 razy
lekkie długie - mruga tylko tyle ile sie go trzyma np. 3 razy

Sa 3 tryby migaczy:
mocne - klasyczny migacz
lekkie krótkie - mruga 5 razy
lekkie długie - mruga tylko tyle ile sie go trzyma np. 3 razy

A który tryb ma wersja tipo sedan pop, bo mi wydaje się że na początku użytkowania jak dotchnołem wajchy to faktycznie mrugał 5 razy a dziś mrugał tyle ile się go trzymało czyli wersja lekkie długie.

A który tryb ma wersja tipo sedan pop
Ma wszystkie trzy. Poważnie :lol:

Ma wszystkie trzy. Poważnie :lol:

Kurna to u mnie nie działa druga opcja 5 mrugnięć , czas ASO nawiedzić :boks:

Kurna to u mnie nie działa druga opcja 5 mrugnięć , czas ASO nawiedzić :boks:
Jesteś pewien? To musi być bardzo krótkie kliknięcie dźwigni. Jeżeli przytrzymasz za długo, to miga tyle ile trzymasz.

Jeśli faktycznie krótkie kliknięcie to muszę potestować jak będę po pracy jechał.

Jesteś pewien? To musi być bardzo krótkie kliknięcie dźwigni. Jeżeli przytrzymasz za długo, to miga tyle ile trzymasz.

Wszystko w porządku miałeś racje działa tylko wprawy potrzeba , za wolne paluszki :smile:

bravaj a dziewczyna nie narzeka że za wolne paluszki? :lol:

bravaj a dziewczyna nie narzeka że za wolne paluszki? :lol:

Pare wiosenek masz na karku a widzę że jeszcze nie wiesz że w niektórych sprawach szybkie paluszki nie są wskazane :cool:

Zgadzam się z Tobą.

Panowie pytanie czy macie to też u siebie.
Stoję na skrzyżowaniu, miga prawy kierunkowskaz, skręcam kierownicą w prawo i słychać charakterystyczne 2 kliknięcia. Te dwa kliknięcia słychać tylko przy prawym kierunku i prawym skręcie kół. Jak robię to samo w lewo cisza jak makiem zasiał.

Hej.
U mnie jest 2 razy klik w prawo, raaaz w lewo. Specjalnie napisalem raaaz bo rozni sie bardzo od klikow w prawo.

Nie chcę zakładać nowego postu, temat też zahacza o kierunkowskazy. Nie zdarza Wam się mrugnąć niechcący długimi przy wrzucaniu kierunku? Nie potrafię wyczuć manetki, jakbym nie machnął palcem nie odrywając kierownicy..

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

Nie. Tu z dlugimi i tak jest lepiej niz w poprzednikach.

Nie zdarza Wam się mrugnąć niechcący długimi przy wrzucaniu kierunku?
Ja na początku nawet przełączem przez przypadek na długie podczas włączania kierunku, ale z czasem wyczułem to.

No ok.

@marx30 Poprzednikach? A których to?

Wsadziłem za kółko szwagra, który jeździ Oplem, to samo: mrygał długimi. Nie mówcie mi, że odrywacie całą dłoń, żeby wrzucić kierunek.

Miałem przez chwilę patent: w dzień manetka lekko do przodu. Problem w tym, że po zapadnięciu zmroku i włączniu świateł mijania, okazywało się, że jechałem na długich .

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

Też czasem mrugam albo nawet przełączam na długie. Mam nadzieję, że z czasem też to wyczuję, ale faktycznie coś jest nie tak z tymi długimi, może jakby miały większy opór to by się tak nie działo.

A ja tego nie robię tylko z gracją przełączam kierunkowskazy:)
Nigdy nie zdarzyło mi się włączyć długich

@tedybear Najwidoczniej mało masz skrzyżowań po drodze.

Może się czepiam, ale coś jest nie teges.

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

No ok.

@marx30 Poprzednikach? A których to?

Wsadziłem za kółko szwagra, który jeździ Oplem, to samo: mrygał długimi. Nie mówcie mi, że odrywacie całą dłoń, żeby wrzucić kierunek.

Miałem przez chwilę patent: w dzień manetka lekko do przodu. Problem w tym, że po zapadnięciu zmroku i włączniu świateł mijania, okazywało się, że jechałem na długich .

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka
W mito długie chwilowe i stałe były do siebie. To powodowało że chęć mrugnięcia często załączała je na stałe. Nawet po kilku latach. W tipo nie mamtego problemu a i kierunek mi z długimi nie koliduje. Zapewne kwestia przyzwyczajenia.

Jak dla mnie szukacie dziury w całym. Nigdy nie miałem problemów jak opisujecie.

Podobnie mam i ja. Nie widzę żadnych problemów. Niektórzy to naprawdę sami sobie życie komplikują. Podobnie jak w innym temacie dotyczącym płynu do spryskiwaczy. Szukają dziury w całym a wystarczy trochę pomyśleć lub trochę bardziej się wysilać.

Coś jest na rzeczy z tym kierunkowskazem. Jest zbyt daleko nieodsunięty od kierownicy i przy jego włączaniu może zdarzyć się, że przez przypadek włączymy długie. Niemniej jednak nie robił bym z tego problemu.

Jeden ma palce pianisty inny krotkie to nie dziwota ze nie kazdemu spasuje. Jak dla mnie jest ok ale algorytm trybu zmiany pasa gorszy niz w mito-trzeba dluzej przytrzymac dzwignie. Poza tym kazde kolejne jej wychylenie rozpoczyna cykl od nowa powodujac nieregularne miganie. W mito kolejne wychylenie przedluzalo cykl wiec kierunki migaly bez zaklocen w takiej sytuacji. Mowa o sytuacji kiedy wlacze tryb zmiany pasa i w trakcie dzialania kierunkow ponownie.

Tryb zmiany pasa to te pięciokrotne miganie

Też nie mam problemu z długimi przy dotykaniu kierunku. W ciągu roku zdarzyło mi się to tylko raz.

Jadąc dzisiaj z salonu pierwszy raz sprawdzałem czy mogę załączyć długie... Nie mogę, kierunku wchodziły bez długich. A nawet w prawo nie zawsze zaskakiwał mi autostradowy

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Na początku jak odebrałem auto zdarzało mi się mrugnąć długimi, po tygodniu już to wyczułem, a tak w ogóle to najczęściej używam tego trybu 5 mignięć.

U mnie od początku były z tym problemy, włączanie kierunkowskazów było dużo twardsze niż długich i dlatego zdarzało mi się niechcący włączyć lub mignąć długimi. Pierwszy raz zauważyłem to 2 km za salonem w którym odebrałem auto, na pierwszym większym skrzyżowaniu. Syn śmiał się ze mnie, do czasu aż sam nie usiadł za kierownicą - to samo.
Teraz (12 tys. km) dzieje się to dużo rzadziej lub wcale, może przełącznik się wyrobił i chodzi lżej albo ja się przyzwyczaiłem.

Panowie pytanie czy macie to też u siebie.
Stoję na skrzyżowaniu, miga prawy kierunkowskaz, skręcam kierownicą w prawo i słychać charakterystyczne 2 kliknięcia. Te dwa kliknięcia słychać tylko przy prawym kierunku i prawym skręcie kół. Jak robię to samo w lewo cisza jak makiem zasiał.

Cześć,
Dokładnie to samo obserwuje w swoim TIPO od jakiegoś czasu. Na początku chyba tego nie było. Przy skręcie w prawo z migaczem dwa lub trzy kliknięcia ,przy skręcie w lewo nie słychać prawie nic , już mnie to powoli wkurza .
Jak to wygląda aktualnie u ciebie ?

U mnie też to występuje, z tym że w dwóch wersjach: albo przy wrzucaniu kierunku dodatkowo kliknie (chociaż mi bardziej kojarzy się to z trzaskiem niż klikiem) i potem przy skręcaniu jest cisza, albo na odwrót.

Podobnie wspomniane w tym wątku przypadkowe mruganie długimi. Jeśli nie włożę odpowiedniej siły w odpowiednim kierunku to manetka czasem pójdzie dosłownie po linii najmniejszego oporu, czyli w długie światła.

Ogólnie kierunkowskazy są marne w Tipo - toporne i z kiepskim trybem zmiany pasa.

Złej baletnicy... ;-)

Baletnica baletnicą, ale jak się przesiądzie z innego samochodu to trzeba się przyzwyczajać do specyficznego działania tej manetki.

Fakt trzeba i kolejny fakt jeden przyzwyczai się w dwa dni a innemu dwa lata mało... każdy jest inny...

Ja w sumie miałem na myśli jeżdżenie innymi samochodami na przemian.

No na początku opisywałem wrażenia, że ta manetka dziwnie chodzi. Potem się przyzwyczaiłem. Teraz jeżdżę na zmianę Dusterem i Tipo. I dalej twierdzę, że ta manetka jest "inna". Oczywiście można się przyzwyczaić jak się jeździ jednym autem. Nie zmienia to faktu, że producent po raz kolejny pokazał iż rzecz tak oczywistą i intuicyjną można spier.... .

U mnie problem występował przez pierwszy 1 tys. km po odebraniu auta z salonu. Faktycznie było to dziwne i denerwowało, ale stwierdziłem że pewnie kwestia "wyrobienia" się plastiku i manetki no i tak też się stało. Teraz już jest wszystko OK.

Nie widze nic dziwnego w pracy tych manetek znakiem tego sie przyzwyczailem. Jak dla mnie dzialaja jak powinny. Jedynie soft trybu autostradowego dla nieco wolniejszego kierowcy w porownaniu z mito.

No na początku opisywałem wrażenia, że ta manetka dziwnie chodzi. Potem się przyzwyczaiłem. Teraz jeżdżę na zmianę Dusterem i Tipo. I dalej twierdzę, że ta manetka jest "inna". Oczywiście można się przyzwyczaić jak się jeździ jednym autem. Nie zmienia to faktu, że producent po raz kolejny pokazał iż rzecz tak oczywistą i intuicyjną można spier.... .

Dla ciebie wszystko jest spier..... w tipo, wszyscy o tym wiedza. Wsiadz do corsy D z 2012r to zobaczysz jak mozna spierdolic manetke kierunkowskazu oraz przy okazji wycieraczek.
W moim odczuciu manetka tipo wyglada inaczej ale dziala jak w bravo 2

Akurat na manetke w oplach uzytkownicy skarżyli się masowo. Tam wymyslono ze manetka po wlaczeniu nie zostaje w swoim polozeniu tylko wraca do punktu 0.

Dla ciebie wszystko jest spier..... w tipo, wszyscy o tym wiedza. Wsiadz do corsy D z 2012r to zobaczysz jak mozna spierdolic manetke kierunkowskazu oraz przy okazji wycieraczek.
W moim odczuciu manetka tipo wyglada inaczej ale dziala jak w bravo 2

W bravo II manetka działa bardziej standardowo niż w Tipo. Przesiadając się z innych samochód kierunki wrzucałem intuicyjnie, czego nie mogę powiedzieć o Tipo.

Jeżdżę różnymi samochodami i nie mam w Tipo problemów większych. Czasem za szybko macham wajchąi autostradowy nie zaskoczy

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Problem z intuicyjnym wrzucaniem kierunku to miałem kiedyś w TATA INDICA kierunki były w prawej manetce.

Wiecie co ja nie wiem o co Wam chodzi z tymi manetkami. Dla mnie teraz działają normalnie i nie jestem w stanie do niczego się doczepić.

Zaloze sie ze duzo wiecej osob przyczepi sie wlaczania wycieraczek

Sęk w tym że włączanie wycieraczek zawsze działa tak samo, i jedno machnięcie też działa zawsze. A kierunki, zwłaszcza komfortowy kierunek to dla mnie loteria. W jedną stronę działa inaczej niż w drugą, ciężko się do tego przyzwyczaić. Zwłaszcza że na codzień jeżdżę innym autem, gdzie kierunki poprostu działają... od pierwszego wejścia do auta.

Akurat na manetke w oplach uzytkownicy skarżyli się masowo. Tam wymyslono ze manetka po wlaczeniu nie zostaje w swoim polozeniu tylko wraca do punktu 0.

Ja mam cały czas Astrę H z taką manetką i to jest genialne rozwiązanie. Szkoda że Opel od tego odszedł, bo działa to wszystko super delikatnie. na pewno łatwiej w Oplu było uruchomić tylko 3 mignięcia kierunków niż w Tipo pięć. Wszystkim się nie dogodzi.

A co do Tipo - mi tam też nic nie przeszkadza i działa jak powinno. Jeżdżę obecnie jednocześnie 3 samochodami Fiat, Opel, VW i w żadnym mi kierunki nie przeszkadzają.

Kierunek jest zrypany na maxa w tipo:
1. manetka jest za krótka
2. za daleko odsunięta od koła kierownicy
3. końcówka źle wyprofilowana bez znaczenia czy mijania włączone czy nie
Tak jak ktoś tu już napisał jak można było sp...lić taką prostą rzecz...

Jak masz 13 lat to sie nie martw, zapewne palce jeszcze Ci urosną i bedziesz dosięgały manetki bez problemu..

Yezu ale macie problemy :)

Kierunek jest zrypany na maxa w tipo:
1. manetka jest za krótka
2. za daleko odsunięta od koła kierownicy
3. końcówka źle wyprofilowana bez znaczenia czy mijania włączone czy nie
Tak jak ktoś tu już napisał jak można było sp...lić taką prostą rzecz...

Panie kup se pan rower. A nie pewnie on tez będzie zrypany na maxa bo będzie miał za nisko pedały i źle wyprofilowaną manetka od przerzutek :lol:

Myślałem że fiatprime przesadza z twierdzeniem "krzywo wciskasz". Myliłem się, każdy kto dostrzega jakieś wady w tipo, według Was robi coś źle.

Fiat Prime jest jedyny w swoim rodzaju i nikt mi nie dorówna

Myślałem że fiatprime przesadza z twierdzeniem "krzywo wciskasz". Myliłem się, każdy kto dostrzega jakieś wady w tipo, według Was robi coś źle.

Można to też zinterpretować tak, że jak w fiacie jest inaczej niż w aucie do którego ktoś się przyzwyczaił to jest spier..lone. To akurat rzecz dosc subiektywna.

Nie rozumiem o co Wam chodzi z tymi manetkami, jeździłem odkad mam Tipo, aurisem nowym, octavia 2013, Albea, grande Punto, Dacia Logan i Renault Megane i jakoś nie odczułem aż takiego dyskomfortu albo że coś jest z nimi nie tak, nawet śmiem powiedzieć że najdziwniej mi się kierunki zmieniało w megance.. ale bez przesady..

Można to też zinterpretować tak, że jak w fiacie jest inaczej niż w aucie do którego ktoś się przyzwyczaił to jest spier..lone. To akurat rzecz dosc subiektywna.

Masz rację, mojej żonie np. kierunki odpowiadają i według niej działają lepiej niż w byłej alfie 159,a moje wrażenie jest wręcz odwrotne. Różnica między nami jest taka że ja używam komfortowego, czy tam autostradowego kierunku kiedy tylko się da, a ona nie. Ale może jeszcze dorosnę i urosną mi palce. hehe.

Samochody premium też mają problem z kierunkowskazami.
Zauważyłem to zwłaszcza, gdy chodzi o BMW

A ja podsumuję może tak :
Auto gwizda tylko kierowca piz..a

Kierunkowskazy byly pierwsza rzecza jaka zauwazylem na minus w tipo. Dobrze ze inni potwierdzaja bo generalnie w autach mi malo rzeczy przeszkadza jakos nadmiernie...

Tipo sedan 95KM.
Spaliła mi się żarówka od przedniego prawego kierunkowskazu (ten co mieści się w przedniej lampie).
Czy da się ją jakoś łatwo wymienić, bez rozbierania połowy samochodu?

Tak. Przekręcasz oprawkę w miejsu gdzie jest kierunek i wyciągasz.

Tak jest.Udało się :)
40446
Aby wymienić żarówkę 4 , należy:

za pomocą śrubokręta z wyposażenia samochodu wyjąć mechanizmy mocujące wskazane strzałkami i wyjąć pokrywę 1 ;

Kierunkowskazy przednie

obrócić w lewo zespół żarówka-oprawa żarówki;
wymienić montowaną na wcisk żarówkę;
następnie włożyć zespół żarówka-oprawa żarówki do odnośnego gniazda i przekręcić nim w kierunku zgodnym z ruchem wskazówek zegara, upewniając się o prawidłowym zablokowaniu go;
założyć pokrywę i zablokować ją, umieszczając mechanizmy mocujące w ich gniazdach.