Witam wszystkich,
Pacjent: Stilo z automatyczną klimatyzacją, objaw: przy włączonej klimatyzacji, gdy przełączy się na tryb AQS (ręcznie czy automatycznie) z nawiewów wydobywa się nieprzyjemny duszący zapach. Nie jest to kwestia zagrzybienia klimatyzacji, bo w innych trybach tego nie ma. Czy tam jest jeszcze jakiś dodatkowy filtr (poza kabinowym) który trzeba wymieniać/wyczyścić?

filtr wymieniony? odpływ skroplin drożny? auto czasami nie było zalane? mokre dywaniki, może ktoś ci zrobił psikusa i coś na podszybiu rozlał, może zatkane i zasyfione odpływy wody pod osłoną mechanizmu wycieraczek?

Ja bym obstawiał niedrożny odpływ skroplin i zbieranie się wilgoci. Cały czas śmierdzi czy po kilkudziesięciu sekundach przestaje?

Przepraszam za brak odzewu. Otóż tak: filtr w miarę świeży, wilgoci nie ma. Była od niedrożnego odpływu sky window, ale to już opanowałem jakiś czas temu. Syfu na podszybiu nie ma w związku z powyższym - rozbierane i czyszczone. Po jakimś - dłuższym czasie - przestaje. Ale dziwne bo jak pisałem przy normalnym trybie pracy i otwartym obiegu tego smrodku nie ma. Jakby go opisać, to nie wilgocią wali, jakby pyłem, dymem cholera wie... Dlatego zainteresowało mnie czy tam przy zamkniętym obiegu i tym nieszczęsnym AQS nie ma czegoś jeszcze po drodze...

Plynu chlodni zego nie ubywa?

Nic takiego nie zauważyłem, ale zapachu płynu to nie ma

Zapytam się czy na obiegu zamkniętym też pojawia się ten nieprzyjemny zapach?

Zobacz co napisane jest wyżej przez Rodżer,a.