Witam posiadam fiata 126p elx z 1999 roku ostatnio był bardzo problematyczny bo podczas jazdy poza miastem spalał 11l/100 km i nie dało sie gaznika wyregulować jak sie dojechało do ronda to nie obyło sie bez zaciągania ssania inaczej bez tego to on zawsze zgasł czasem podczas stania w miejscu strzelał z rury i nie równo chodził wyciągnołem gznik zeby go przeczyścić w środku nie było żadnego syfu zmontowałego go spowrotem i teraz nie chce odpalić rozrusznik sie kręci tylko nie chce nawet zaskoczyć świece przeczyściłem są dobre Co może być przyczyną że nie chce odpalić ????

Świece są mokre po nieudanym odpaleniu?

Świece są suche

Kable Wysokiego napiecia nie maja przebicia?
Filtr paliwa jest dobry? Sprawdzales te rzeczy?

Świece są mokre po nieudanym odpaleniu? Jeśli nie, to paliwo nie dochodzi, zaś jeśli tak, to problem jest z iskrą (wymień kable i świece, sprawdź cewkę).

świece przeczyściłem są dobre Kolego, kable i świece nie maja wieczystej gwarancji i wymagają okresowych wymian. Z pozoru dobra świeca, może nie dawać iskry, albo daje zbyt słabą, by nastąpił zapłon.

wyciągnołem gznik zeby go przeczyścić w środku nie było żadnego syfu zmontowałego go spowrotem i teraz nie chce odpalić rozrusznik sie kręci tylko nie chce nawet zaskoczyć


Świece są suche

Dobrze złożyłeś gaźnik? na pewno jesteś pewny?
Za pompą jest paliwo? (przy kręceniu rozrusznikiem powinno lecieć)