Dzień dobry,

Przymierzam się do zakupu takiego auta w wersji Treking 1.4Tjet. Obecnie jeżdżę Croma 1.9 120km. Z auta jestem zadowolony, ale ma już swoje lata i czas na zmiany. Osobiście chcę coś mniejszego, poręcznego.
Auto do miasta i na wypady wakacyjne. Rodzina 2+2. Nie ma już wózków :) Żonie auto się podoba, ale myśli jeszcze o używanym Freemoncie. Prośba do użytkowników 500L o kilka słów jak auto się spisuje, jak spalanie / dynamika / wyciszenie. Czy jesteście zadowolenie z wyboru czy nie?

Dziękuję,
Marek

Piszcie przyjaciele, bo ja też jako alternatywa po Delcie celuję w Treking albo chociaż zwykłego 500L. Dużo o nim czytałem, i nie napotkałem na jakieś mocno czy mało negatywne opinie. Mnie natomiast będzie chodziło o wygodny dupciowóz dla dwóch osób (dzieci mam już dorosłe) do wypadów po PL lub okolicznych krajach. Pytanko zasadnicze czy do 500L po złożeniu tylnej kanapy zmieszczą się dwa rowery w stanie niezłożonym? Hmm, nie mam bardzo kiedy podjechać do salonu Fiata ...
Serdecznie pozdrawiam

Moim Trekkingiem T-jet zrobiłem 15kkm przez 0,5 roku, spalanie ok8l w trybie mieszanym 80/20 miasto/trasa. Przy prędkościach autostradowych spalał także 8l. Auto sprawuje się idealnie, nie mam z nim żadnych problemów, dużo ciekawych rozwiązań (składanie tylnych foteli, podwójna podłoga w bagażniku, ogromne schowki w tylnych drzwiach) brakuje małego schowka z lewej strony kierowcy (np. takie jak w punto) płytki schowek na telefon, smartfon 5cali wypada. Ogromna przestrzeń z przodu i z tyłu dla pasażerów. Brakowało mi podłokietnika dla kierowcy, dołożyłem, ciekawe że z tyłu jest w standardzie. Polecam brązowe wykończenie ze skóry, białe w demo nas odstraszyło. Kilka razy Traction+ pomógł mi wyjechać z zaspy śnieżnej i błota. Przydaje się także podwyższone zawieszenie i plastiki wokół auta które chronią przed uszkodzeniami parkingowymi. Co do dynamiki to wcześniej miałem c-max 2.0tdci 136km, trekking wolniej przyspiesza ale nieznacznie, nie są to jakieś wielkie różnice, spalanie także jak dla mnie jest akceptowalne. Co do wyciszenia kanciastą karoserię auta słychać na autostradzie, przy normalnej jeździe głównie słychać nienajlepsze i dość huczące opony całoroczne. Rowerów nie pakowałem do auta ale wydaje mi się że dwa to nie wejdą. W razie pytań jestem do dyspozycji

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Odnośnie usterek jakie będę reklamował to: nie zawsze po spryskaniu szyby ruszają wycieraczki, przy przejeżdżaniu przez progi zwalniające słychać delikatne trzeszczenie z tyłu nadwozia, wydaje mi się że to pracuje klapa bagażnika, ale niech sprawdzą.

Dzięki za info, muszę w salonie zerknąć osobiście co do miejsca na rowery (nie uśmiecha mi się dokładać bagażnika na rowery). Co do napędu też bym brał 1,4 t-jet, mam taki w Delcie ale 150 KM (fajnie to zapitala, miałem wcześniej Jaguara x-type 3.0 i mało co był zrywniejszy). Silniki 0,9 i 1,4 16V wydają mi się za słabe czy do trekkinga czy do zwykłej 500L, chyba że się mylę i do spokojnej jazdy po PL wystarczą. Na autostradzie wiadomo, będą kucać. Muszę intensywnie przemyśleć temat 500-ki jednak trudno się będzie rozstać ze śliczną i super sprawującą się Deltą.
pozdrawiam Artur

0,9 odpuściłem w przedbiegach, 1,4 95Km testowałem w tipo gdy byłem na etapie wyboru auta, w tym aucie był słabiutki a co dopiero w 500LT (Tipo jest lżejsze i ma lepszy współczynnik oporu powietrza). Do miasta 1.4 wystarczy ale w moim przypadku przesiadka z 2.0tdci 136km na 1.4 95 to była porażka, auto nie chciało jeździć, t-jet jeździ zdecydowanie lepiej i nie chodzi mi o start do 100km/h a o elastyczność silnika przy wyprzedzaniu.

Rozważam podniesienie mocy w aucie, ale po gwarancji spokojnie można 140KM wyciągnąć poprzez zmianę oprogramowania

Miałem okazję pojeździć wersją Treking 1.4Tjet przez dwie godziny dzięki dealerowi Carserwis Warszawa. Autko bardzo przyjemne. Całkiem dynamiczne, bardzo dobrze się prowadzi. Przy szybszej jeździe słychać trochę opony i szum powietrza, ale jest znacznie lepiej niż się spodziewałem. W środku dużo miejsca. Siedzenia przednie są średnie - w każdym teście je krytykują i jest w tym sporo prawdy. Przeszkadzają trochę plastyki - wszystko twarde a przywykłem do nieco lepszego standardu. Ogólnie jestem bliski decyzji zakupu. Interesuje mnie bogata wersja (treking plus szklany dach, skórzana tapicerka i inne mniejsze dodatki). W zależności od ceny jaką uzyskam to będę podejmował decyzję.

Też rozważałem szklany dach ale odpuściłem po przeczytaniu kilku artykułów odnośnie zachowania samochodu podczas kolizji, dachowania. Dla mnie ważniejsze jest bezpieczeństwo dzieci.

Z elementów które polecam to automatyczna klima, pełna regulacja foteli przednich, kamera cofania.

Oczywiście klima auto, kamera też będzie, generalnie interesuje mnie kompletna wersja. Cena bez upustu około 87 tys zł. Zobaczę jak pójdą negocjacje.
Jeszcze muszę zobaczyć VW Tiguana, Qashqai i Fremonta - oczywiście te auta tylko używane wchodzą w grę. Trudny orzech do zgryzienia....

Ja też zastanawiam się nad się na 500L, obecnie wersja pop star jest cenowo bardzo atrakcyjna. Cena zbliżona do podobnie wyposażonego Tipo ale praktyczność dużo wyższa.
Kolego SPECMEN, Ten podłokietnik to dołożyłeś oryginalny czy jakiś uniwersalny ? Był problem z montażem? Muszę umówić się na jazdę próbną wersją z T-Jet, gdyż w takiej budzie 1,4 16v pewnie tylko do miasta. Spalanie które podajesz jest mocno optymistyczne, być może obniżyli spalanie tych silników w stosunku do np. Bravo. Ile ci wychodzi litrów podczas trasy drogami krajowymi?

podłokietnik dedykowany kupiony na znanym portalu aukcyjnym, montaż 4 wkręty + zaślepki, stabilny. 1.4 95 KM dla mnie za słaby, t-jet 120 KM to minimum, ja będę po gwarancji robił wirusa na 140. Spalanie jak napisałem tyle mi wychodzi choć nogi nie mam lekkiej.

@SpEcMeN pokaż zdjęcie tego podłokietnika jak on się komponuje i który to dokładnie model bo jestem bardzo zainteresowany jak to wygląda?

Podłokietnik Armcik S1 Fiat 500 L Âť Podłokietniki przesuwane Âť Akcesoria samochodowe Âť CikCar producent akcesorii samochodowych - sprzedaż wysyłkowa (http://www.cikcar.pl/info.php?dzial=akcesoria_samochodowe&kategoria=podlokietniki_przesuwane&id=130428:171755&pkt=fiat&typ=500_l&on=tak)

W końcu znalazłem trochę czasu i udało mi się załapać na jazdę próbną T-Jetem w Fiacie 500L. Wrażenia pozytywne, bardzo przyjemnie się tym wozem jeździ po mieście, w trasie też daje radę. Silnik więcej niż wystarczający do sprawnego przemieszczania się, choć inaczej zestrojony niż w Bravo. Troche gorzej reaguje na gaz i sprawia wrażenie bardzie ospałego w niższych partiach obrotowych, dzięki czemu nie prowokuje tak bardzo do ostrej jazdy, co zresztą przy tym charakterze samochodu jest zrozumiałe. Za to nie pozytywnie zaskakuje spalaniem.
Na plus bardzo zaskoczył mnie komfort w tym samochodzie, zawieszenie idealnie tłumi nierówności na 16-tkach, nowe Tipo przy nim to prawie taczka :) Super wrażenie robi też widoczność i przestrzeń.
Prowadzenie, układ kierowniczy i skrzynia - nie ma czym zachwycać ale i nie ma się też czego czepiać.
Na minus - wyciszenie silnika słabe, jak na tą klasę ale w Tipo nie lepsze, brak możliwości niższego ustawienia fotela kierowcy, siedzi się mega wysoko.
Ogólnie na miasto fajny samochodzik, w środku dużo miejsca a gabaryty zewnętrzne nieduże. W trasie z T-Jetem też da sobie radę. Dla rodziny z dziećmi chyba lepszy wybór niż Tipo. Przy obecnych promocjach wychodzi taniej od podobnie wyposażonego Tipo w Sedanie a jego użytkowość można spokojnie porównywać do Tipo w Kombi, które jest sporo droższe.

Gdy zacząłem jeździć 500L, to przez pierwsze 1000-1500km wydawało mi się, że nadwozie się strasznie wychyla na zakrętach. Owszem, wychyla się, ale tylko do pewnego poziomu, a potem już jest twardo. Po wspomnianym przebiegu przestało mi to zupełnie przeszkadzać. Przedni fotel dość dobrze trzyma plecy, natomiast nie trzyma pośladków :lol: W mojej wersji wszelkie zapędy do agresywnej jazdy studzi skrzynia biegów. Przełącza co prawda dobrze, ale wolno, poza tym jest "ciasno i często trzeba przestawiać wajchę".

Witam! Moze nie w tym dziale umieszczam tego posta.Jesli ktos sie wybiera do komisu w Myszkowie, gdzie są dwa modele 500L, to z góry mówie ,ze ten za 24,900 zl, byl robiony po wypadku ,przod ,drzwi ,boki malowane,szyba przednia zmieniona, grzebane w airbagach, uszkodzona poduszka silnika,Ten drugi czerwony za 36,900, lekko porysowany ale wydaje sie nie byc bity.Handlarz skory do duzych negocjacji.Bylem dzis,ogladalem i dziele się wrazeniami.

Drugi na olx jest za 27.900. Czerwony living.

Oczywiscie to jest cena netto, z vatem wychodzi 34317pln, ot tak dla zmylki podają handloszczyki...jedne.

Hoho, to niezły chamoszczak. Jeżeli jest faktycznie podana w netto, to proponuje zgłosić to ogłoszenie na olx/otomoto :)

Od jakiegoś czasu użytkuje 500L Cross 1.4T-jet (przebieg 4300km). Samochód niewielkich rozmiarów z zewnątrz a w środku zaskakująco dużo miejsca. Sprawia wrażenie dużego bo jest wysoki ale faktycznie jest krótszy o całe 6cm od Bravo II z którego się przesiedliśmy. Środek 500L po face liftingu jest zupełnie inny. Nowe zegary z wyświetlaczem centralnym, oraz 7" ekran, wygodne fotele i praktyczne schowki. Moim zdaniem główne mankamenty wersji przed face liftingiem zostały poprawione. Ogólnie to przyjemnie się nim jeździ. To co mnie denerwuje w tym samochodzie po przesiadce z Bravo (1.6m-jet) to spalanie. Użytkujemy samochód głównie w warunkach jazdy podmiejskiej - dojazdy do pracy ok. 26km w jedną stronę. Bravo 1.6m-jet przy takim cyklu spalało 5 -5.5l/100km oleju napędowego. 500L z 1.4t-jet 7.5-8l benzyny 95 i to przy spokojnej jeździe... (spalanie obliczone od tankowania do tankowania, komputer zaniża nawet 0.8litra). Druga sprawa to mały zbiornik paliwa 50L który przy tym spalaniu wymaga częstego tankowania.

Benzynowe silniki fiata nie są mistrzami oszczędności niestety - z wysokoprężnym nie ma nawet co porównywać. Chociaż jak na twój silnik to wynik poniżej 8 litrów i tak nie jest zły.