Witam, ponieważ za około miesiąc odbieram swojego Tipka, chciałbym się przygotować i poprosić kolegów którzy już są szczęśliwymi posiadaczami o radę. Mianowicie na co zwracać uwagę przy odbiorze samochodu? jakieś niedogodności które nie zauważone rodzą problemy z dealerem??
Wole dmuchać na zimne ponieważ kolega przy odbiorze auta(Outlander) nie zwrócił czy jest karta od navigacji i potem sprzedawca się wypiął bo przecież klient widział wszystko i odebrał samochód...
Z góry dzięki ;)

Przy odbiorze również dostaniesz paszport do radia z kodem, to taka karta w sumie. Dadzą ci drugi kluczyk, książkę gwarancyjną z certyfikatem gwarancji, instrukcję obsługi oraz kartę pojazdu i certyfikaty do pojazdu potrzebne do rejestracji pojazdu.
Sprawdź czy zapasowy kluczyk na pewno pasuje do twojego auta :)
W bagażniku powinien być też śrubokręt, (zapasowe koło,podnośnik, klucz do kół lub zestaw naprawczy (zestaw naprawczy nie posiada podnośnika ani klucza do kół)).
Powinien być też dodatkowy lejek do paliwa, oraz trójkąt i gaśnica.
Jak masz koła na kołpakach to powinien być taki wygięty drut do demontażu kołpaków , ale to opisane jest też w instrukcji obsługi.
Już papierów od ubezpieczenia nie liczę bo to wiadomo.
Warto sprawdzić auto miernikiem lakieru.
Sprawdź czy na klapie, masce i dachu nie ma pozostałości po kleju od folii zabezpieczających, trudno się to zmywa, więc powinni oni to domyć.

To się teraz zdziwiłem, zestaw naprawczy nie ma lewarka ani klucza, planowalem dokupić dojazdowke , teraz do tych planów dochodzi klucz i podnośnik. Szkoda że mi w salonie o tym nie powiedzieli.

Teraz się jeszcze zastanawiam czy po wyjęciu tego zestawu będzie miejsce na koło zapasowe (chyba tylko tam jest wytłoczka styropianowa )

Nie będzie , bo jak napisałeś jest wytłoczka . A po co koło dojazdowe ? w mieście spoko ( trasa też ) zestaw naprawczy ,no chyba że zaliczysz minę czołgową to wiadomo . Osobiście nie pamiętam złapanej gumy , lub mam pecha :lol:

Jest opcja żeby ktoś z was zrobił zdjęcie tego miejsca z zestawem naprawczym ?

Mnie się wydaje że miejsce będzie, tą wytłoczkę się wyciągnie i miejsce na koło jest.

Mnie się wydaje że miejsce będzie, tą wytłoczkę się wyciągnie i miejsce na koło jest.
O to właśnie mi chodzi , tylko będę musiał lewarek i klucz jeszcze dokupić.

dzięki za podpowiedzi, powoli będę układał sobie check liste, żebym czegoś nie pominął :)

Jak będzie gotowa lista to proszę podziel się i wstaw na forum chętnie z niej skorzystam gdy ją będę odbierał Tipka :)

Jak będzie gotowa lista to proszę podziel się i wstaw na forum chętnie z niej skorzystam gdy ją będę odbierał Tipka :)

Nie ma problemu, tylko z powodu dużej ilości pracy szybko jej nie stworze, jednak przed obiorem na pewno będzie :P

Dziadeck tak jak koledzy napisali , wymontujesz i miejsce jest ,a w nawiasie aleś uparty na ten lewarek i klucze ;-) a naprawdę to do zestawu koło jest specjalny kosz , trzymający koło a zarazem jest zasobnikiem na narzędzia .

Bibi ile jeszcze czekania ? u mnie ostatnia prosta , hm ... miesiąc :food: . Jak coś sknocą to ja sobie z nimi :popupie: . Pozdrawiam wszystkich w niedoli czekania :coolguy:

Bibi ile jeszcze czekania ? u mnie ostatnia prosta , hm ... miesiąc
Łeee to już go prawie widzisz ;)
Ja odbieram w połowie Grudnia...

Bibi kiedy zamawiales ?

Bibi kiedy zamawiales ?
25 lipca.

Ja zamawiałem w Kwietniu, miał byc na początku Września i dalej nic. Wiadomo jedynie ze go wyprodukowali i dotarł do europy. Podobno sa spore problemy z transportem...

Ja zamawiałem w Kwietniu, miał byc na początku Września i dalej nic. Wiadomo jedynie ze go wyprodukowali i dotarł do europy. Podobno sa spore problemy z transportem...

jaja sobie robią, generalnie to jak patrzę na youtube to bardzo dużo filmów jest i kombi i hatch, a Polske mają widocznie głęboko w du..... co to jest 1200 szt na rok, przeciez to dziennia produkcja

Ja zamawiałem w Kwietniu, miał byc na początku Września i dalej nic. Wiadomo jedynie ze go wyprodukowali i dotarł do europy. Podobno sa spore problemy z transportem...

Zamówiłem na początku kwietnia z terminem na II połowę września- wyprodukowany 28 sierpnia-w Tychach na placu był 19 września-jutro lub w poniedziałek odbiór.Tak ,że generalnie zgodnie z ustaleniami z kwietnia

Podobno w autach wyprodukowanych po 22 sierpnia zmienił się wygląd portów USB i aux oraz hamulec ręczny.

Skąd taka informacja?

Skąd taka informacja? na Facebook'u jest taka grupa o Tipo i tam to wyczytalem. Jeszcze po 22 sierpnia już od wersji TIPO są wszystkie poduszki i siedzenia dzielone, testy zagłówki, to pewne jest bo w oficjalnych cennikach się pojawiło.

W sumie jak zmienią wyglad portu USB to będzie dobrze bo teraz wygląda jak doklejony :/ a dodają poduszki pewnie ze względu na testy zderzeniowe (za mało gwiazdek)

W sumie jak zmienią wyglad portu USB to będzie dobrze bo teraz wygląda jak doklejony :/ a dodają poduszki pewnie ze względu na testy zderzeniowe (za mało gwiazdek)

Jakby ktoś już odebrał auto z produkcji po 22 sierpnia, mile widziane fotki tych zmian.

Jakby ktoś już odebrał auto z produkcji po 22 sierpnia, mile widziane fotki tych zmian.

Chyba tylko zamiast okrągłego gniazda do zapalniczki , kwadratowa osłona2499925000

USB jest już na "płasko"

USB jest już na "płasko" To na zdjęciu wcale takie ładne nie jest, poprzednio było bardziej estetycznie . Co z ręcznym się zmieniło to nie mogę się dopatrzeć.

na Facebook'u jest taka grupa o Tipo i tam to wyczytalem. Jeszcze po 22 sierpnia już od wersji TIPO są wszystkie poduszki i siedzenia dzielone, testy zagłówki, to pewne jest bo w oficjalnych cennikach się pojawiło. mógłbyś podać link do tej grupy?

Nowy Fiat Tipo 2016- przyszli i obecni wlasciciele

jestem delikatnie zdzwiony ze zakładasz iż sprzedawca nowych samochodów będzie podchodził do tego jak typowy handlarz niemieckich igieł po doktorze, który ściemnia na każdym kroku...
a z tym miernikiem grubosci lakieru to ktoś całkiem pojechał.... a może jeszce licznik skecili (jak to handlarze niemieckich okazji) z 200000km na 20 km
jak dotychczas kupowałem w swoim życiu 6 fiatów (nowych) i nigdy nikt nic nie wywywinoł, ba sprzedawca zawsze pokazywał gdzie kolo lewarek i inne cuda a na koniec była wraz ze sprawdzeniem do podpisania lista co dokładnie dostałeś, oraz wyjaśneiniem co po co i dlaczego dostajesz, tak samo przy mnie sprawdzano czy wszystkie klucze pasują.

a może ja po prostu mam szczęście do normalnego dilera fiata (w sumie zawsze ten sam) :wink:

nie tyle zakładam że dealer będzie próbował mnie oszukać, ale dopuszczam taką sytuacje więc wole się zabezpieczyć. Skąd ta nieufność się bierze, po pierwsze jak pisałem w pierwszym poście kolega jednego elementu nie dopatrzył i musiał wydać 2k dodatkowo, po drugie kolejny kolega pracuje jako mechanik w ASO innej marki i potwierdza, że a to auto czasami spadnie z lawety, a to często przychodzi porysane (piasek, gałęźie, odpryski etc).
Jeśli będzie wszystko ok, to oczywiście zdobędą moje zaufanie i bedę polecał, jednakże żeby nie rozczarować siebie i uniknąć sporów rachunkowych, wole wszystko zaplanować. (Poza tym to moje pierwsze auto z salonu :P wiec chce zeby wszystko "grało")
Podsumowując chciałem się dowiedzieć jak wygląda odbiór i co zrobić, żeby nic nie porzeoczyć. ;>

jestem delikatnie zdzwiony ze zakładasz iż sprzedawca nowych samochodów będzie podchodził do tego jak typowy handlarz niemieckich igieł po doktorze, który ściemnia na każdym kroku...
a z tym miernikiem grubosci lakieru to ktoś całkiem pojechał.... a może jeszce licznik skecili (jak to handlarze niemieckich okazji) z 200000km na 20 km
jak dotychczas kupowałem w swoim życiu 6 fiatów (nowych) i nigdy nikt nic nie wywywinoł, ba sprzedawca zawsze pokazywał gdzie kolo lewarek i inne cuda a na koniec była wraz ze sprawdzeniem do podpisania lista co dokładnie dostałeś, oraz wyjaśneiniem co po co i dlaczego dostajesz, tak samo przy mnie sprawdzano czy wszystkie klucze pasują.

a może ja po prostu mam szczęście do normalnego dilera fiata (w sumie zawsze ten sam) :wink:
A jak ja bym zawierzył dealerowi z Łodzi firmie BILEX z Milionowej to zamawiając u nich auto w marcu odebrałbym auto dopiero w 2017 roku, choć jak zapewniali przy składaniu zamówienia miało być auto w czerwiec/lipiec - także ja dealerom nie wierzę już jak psom, to są zwykłe firmy prywatne, które chcą po prostu zarobić. Lepiej za wczasu zapobiegać niż później leczyć, bo może to być już kosztowne.
Mało słyszałeś o przypadkach jak to dealerzy wciskali ludziom niby nowe auto, które spadło z lawety i całe było malowane i naprawiane ? Natomiast było sprzedawane jako fabryczne nowe auto ?
Oczywiście trafiłem na innego dealera w Łodzi firma Automobile Torino, który wykazał się zdecydowanie innym bardziej ludzkim podejściem do klienta, cała moja przygoda z Bilexem w Łodzi (tfu tfu) jest tutaj :
http://fiatklubpolska.pl/tipo-531/wstrzymana-produkcja-fiata-tipo-33550/#post248827

Oczywiście znajdą się firmy uczciwe, ale sprawdzić wszystko dla swojej pewności jeszcze nigdy nie zaszkodziło.
Ja przy odbiorze swojego auta również sprawdziłem miernikiem powłokę lakierniczą, także to nic nowego i wiele ludzi tak robi, bo chce mieć później święty spokój, a pomiar lakieru miernikiem trwa dosłownie kilka minut.

A jak ja bym zawierzył dealerowi z Łodzi firmie BILEX z Milionowej to zamawiając u nich auto w marcu odebrałbym auto dopiero w 2017 roku, choć jak zapewniali przy składaniu zamówienia miało być auto w czerwiec/lipiec - także ja dealerom nie wierzę już jak psom, to są zwykłe firmy prywatne, które chcą po prostu zarobić. Lepiej za wczasu zapobiegać niż później leczyć, bo może to być już kosztowne.
Mało słyszałeś o przypadkach jak to dealerzy wciskali ludziom niby nowe auto, które spadło z lawety i całe było malowane i naprawiane ? Natomiast było sprzedawane jako fabryczne nowe auto ?
Oczywiście trafiłem na innego dealera w Łodzi firma Automobile Torino, który wykazał się zdecydowanie innym bardziej ludzkim podejściem do klienta, cała moja przygoda z Bilexem w Łodzi (tfu tfu) jest tutaj :
http://fiatklubpolska.pl/tipo-531/wstrzymana-produkcja-fiata-tipo-33550/#post248827

Oczywiście znajdą się firmy uczciwe, ale sprawdzić wszystko dla swojej pewności jeszcze nigdy nie zaszkodziło.
Ja przy odbiorze swojego auta również sprawdziłem miernikiem powłokę lakierniczą, także to nic nowego i wiele ludzi tak robi, bo chce mieć później święty spokój, a pomiar lakieru miernikiem trwa dosłownie kilka minut. Jakby mieli w Bilexie gotowego na miejscu od ręki tak jak w Torino to byś wziął w Bilexie i zachwalał bys bilex, z drugiej strony gdybys w Torino zamówił to pewnie też byś czekał ponad pół roku. Także wszystko się rozbija o to że auto było dostępne akurat na miejscu dlatego po trzech wyjechałes. Sam mam zamówione w bilexie więc zobaczymy jak długo będzie się przeciągać termin, ma być niby na styczeń.

Bilex w 2004 roku próbował wcisnąć parcha bardzo źle i niedbale zmontowanego , a na moją interwencję sprzedawca oznajmił że to nie jest auto klasy premium i że kosztuje tylko .. zapytałem więc szanownego sprzedawcę ,kupił byś taki egzemplarz , skrzywił się i moja noga już tam nigdy nie była . Ostatecznie Punto II FL kupiłem w Auto Fapol na Puszkina , i byłem zadowolony z obsługi oraz serwisu . Kolejny fiat Punto Evo z racji iż firma Auto Fapol nie istniała a Bilex spalony zakupiłem w Auto Torino i byłem wyraźnie zadowolony , zwłaszcza z serwisu ( a były małe perypetie , głównie z tytułu złego i leniwego montażu przez makaroniarzy ) którym kierował pan Krzysztof . Chłopisko złote dla klientów , oczywiście już nie pracuje bo wiadomo dla gwaranta to taki jest BEE . Obecnie tym serwisem kieruje szef z byłego Maredi i to jest tzw. .... domyślcie się , ale jest the Best dla gwaranta . Tipo zamówione w Auto Torino , ale nie jestem szczególnie zachwycony z obsługi . Próbowałem domówić pakiet bezpieczeństwo i myślałem że szef sprzedaży pomoże . Rozmawiałem z FCA Bielsko Biała , Warszawa i inne , ale gdzie tam , beton , dałem spokój i czekam . Zobaczymy kiedy naprawdę odbiór bo jeśli w grudniu , to sobie sami go odbiorą , no chyba że otrzymam upust ceny ze względu na rocznik . Na marginesie tak jak pisałem do FCA to za lojalność nawet choinki zapachowej nie dostałem i mam taką nadzieje że z samochodem wszystko będzie ok.


Ps. a w tzw.między czasie zainteresowałem się KIA CEED i całkiem pozytywne odczucia . Może ten piąty Fiat to za dużo ? nie wiem :-k

Ps. a w tzw.między czasie zainteresowałem się KIA CEED i całkiem pozytywne odczucia . Może ten piąty Fiat to za dużo ? nie wiem :-k

Przez ten czas oczekiwania nie tylko Ty się rozglądasz za innym, też patrzę na inne, kia, Hyundai tylko czy zaliczkę bym odzyskał gdybym chciał zrezygnować...

Zaliczkę nie zadatek tak , taki kruczek prawny , ale pewnie przy takim popycie , zaliczkę by oddali i za Tobą nie płakali . Klient następny łyknie w locie i jeszcze lepiej zarobią . Zobacz oficjalny cennik , już brak rabatu , porównaj ze swoja konfiguracją i sam sobie odpowiedz . Mamy cenę gwarantowaną zamówieniem pro - forma .

Zaliczkę nie zadatek tak , taki kruczek prawny , ale pewnie przy takim popycie , zaliczkę by oddali i za Tobą nie płakali . Klient następny łyknie w locie i jeszcze lepiej zarobią . Zobacz oficjalny cennik , już brak rabatu , porównaj ze swoja konfiguracją i sam sobie odpowiedz . Mamy cenę gwarantowaną zamówieniem pro - forma .

No i tu jest ten dylemat, za 50 tys można ceeda dwu trzy letniego złapać albo mieć nowke Tipo, pozostaje czekać i nie kombinować byle za długo nie czekać.

Także wszystko się rozbija o to że auto było dostępne akurat na miejscu dlatego po trzech wyjechałes. Sam mam zamówione w bilexie więc zobaczymy jak długo będzie się przeciągać termin, ma być niby na styczeń.
No nie tak :)
W marcu jak chciałem zamówić, to w bilexie mi mówili że auto będzie w czerwiec/lipiec, a w torino w marcu mi mówili że auto będzie może na wrzesień, podkreślam - mówili że może na wrzesień jeśli nie później.
Także w Torino potrafili powiedzieć prawdę, a w bilexie pomimo tego że wiedzieli, że auta nie będzie w wakacje, to twierdzili że będzie w czerwcu/lipcu - dlatego w marcu wybrałem bilex(sądziłem ja głupi i naiwny że auto będę miał w czerwcu), czyli już na samym wstępie mnie oszukali. Bilex pobrał 5 % zaliczki, czyli prawie 3000 zł, a torino bierze tylko 1000zł i jak chcesz może to być zadatek, a w bilexie zadatek nie wchodził w grę. Podpisywałeś z Bilexem umowę czy tylko lipną kartkę "zamówienie auta" w której nawet nie ma podanego przybliżonego terminu odbioru ? Czytałeś moją całą historię, więc jest dużo jeszcze więcej spraw w którym bilex daje dupy i dlatego więcej tam moja noga nie postanie. I każdemu będę odradzał ten salon, bo przez nich straciłem czas, kasę którą trzymali 4 miesiące i którą też oddawali z wielkim uporem, musiałem czekać 14 dni na zwrot pieniędzy po rezygnacji, zaliczkę pobierali jeszcze tego samego dnia, ale żeby oddać pieniądze to musisz czekać14 dni, ku..wa.
To nie jest firma na poziomie to dziadostwo, o którym się niebawem dowiesz, jak jeszcze nie zauważyłeś :)
Bilex też miał gotowe auto od ręki, prosiłem ich że gdyby coś to mają dać mi znać i co ? I wystawili auto na otomoto nie dając mi znać o tym aucie, oczywiście jak się zorientowałem, że auto bilex wystawia na otomotto to już było za późno. Także życzę ci oczywiście odbioru auta w styczniu, ale ja zamawiałem w marcu i się później okazało że odbiór na grudzień, także do tego stycznia dodałbym jeszcze kilka miesięcy i wtedy tak w lutym pogadamy co sądzisz o bilexie.
I tak pro forma nawet jakby udało się bilexowi i odebrałbym auto w czerwcu w bilexie to i tak bym go nie zachwalał, kontakt klient sprzedawca jest w bilexie na dość niskim poziomie, a kierownik salonu z którym musiałem rozmawiać w sprawie zwrotu mojej zaliczki za niewykonaną usługę porównałbym do rozmowy z gestapo - strasznie nie miły typ - w mojej historii to opisałem. Mam nadzieję że nie będziesz musiał z nim rozmawiać w przypadku zwrotu zaliczki, zepsuje ci resztę dnia :)

I jeszcze raz wstawię tą moją historię z bilexem w Łodzi dla innych ku przestrodze, bo widzę, że nie wszyscy mi wierzą :

No to u mnie się już sytuacja wyklarowała. Z tego zamówionego auta z marca zrezygnowałem w Bilex Group w Łodzi na Milionowej, bo auto nie zostało wyprodukowane w 28 tyg., a nawet nie wiadomo dokładnie kiedy zostałoby wyprodukowane. Ale od początku przedstawię moją historię.
Auto Tipo zamówiłem w salonie w Bilex Group na Milionowej w Łodzi. Zamówienie złożyłem pod koniec marca 2016r. Handlowiec obiecywał mi, że auto będzie w czerwiec/lipiec. Podpisywać umowy nie chcieli, zadatku nie chcieli, chcieli tylko zaliczkę w wysokości aż 5% wartości pojazdu - SZOK. Podstępem wzięli mnie, abym podpisał zamówienie, bo doskonale wiedzieli w marcu, że auta nie będzie na wakacje, a dopiero pod koniec roku (kierownik salonu w sierpniu przypadkiem się mi wygadał, że już wiedzieli w marcu, że na wakacje auta nie będzie - szkoda że mi tego w marcu nie powiedzieli). Zataili to przede mną, abym złożył zamówienie i wpłacił zaliczkę. Po tym zapomnieli o mnie całkowicie. Aby coś się dowiedzieć, to ja musiałem dzwonić i się pytać co i jak.
Straszne, zasady i atmosfera w salonie Bilex Group w Łodzi przypomina bardziej epokę Gierka i sklep Społem w latach 80-tych. Jak byłem kiedyś obejrzeć auto, akurat również inni klienci podeszli do auta testowego przed salonem, to sprzedawca po 2 minutach nas wygonił, mówiąc że nie ma czasu, on pracuje wewnątrz i kazał nam wyjść z auta, bo musi wracać do salonu 　 Czy to salon nowych aut czy bazar ? Bilex Group tak się traktuje klientów ? Taki jest wasz Public Relations ?
Czy ktoś da wiarę, że takie sceny mogą się jeszcze odbywać w dzisiejszych czasach ?
Także nie znałem ani daty odbioru auta, ani produkcji ani niczego. Handlowiec ciągle mnie zbywał, że trzeba czekać.
Wreszcie na początku sierpnia zadzwoniłem do handlowca u którego złożyłem zamówienie - Pan Radosław 　
stwierdził, że auto będzie jednak w grudniu. SZOK, że co ??? Nie tak miało być. :(
Pragnę jeszcze dodać, że informowałem sprzedawcę z Bilex Group, że jeżeli by się pojawiło jakieś auto, jakie chcę mniej więcej - kolor mniej ważny to żeby mi dał znać, to je kupię. Niestety auto takie mieli w lipcu, bo 20 któregoś lipca takie auto wystawili na otomoto, jednak żadnej informacji nie otrzymałem od sprzedawcy. Czyli klient który zamówił i wpłacił zaliczkę to złowiony na wędkę i można już go olewać, będzie czekał do usranej śmierci, ważny jest nowy klient który wejdzie przez drzwi, albo kupi z otomoto - chociaż w sumie może przesadnie napisałem, że w Bilex Group klient jest ważny - brzmi to jak dobry żart.
Tak więc jak już się dowiedziałem, że auto będzie w grudniu, to natychmiast zrezygnowałem z tego zamówienia w "salonie" Bilex Group. Zaliczkę zwrócili mi dopiero po dwóch tygodniach, oczywiście również musiałem dzwonić i upominać się o nią, bo też zapomnieli o tym drobnym fakcie jak zwrot zaliczki za niewykonaną w terminie usługę.
W tym samym dniu jak zrezygnowałem, to zadzwoniłem do innego salonu w Łodzi Automobile Torino Sp. z o. o.z na ulicy 3-maja w Łodzi.
Odebrała Pani Marta, złota kobieta, poinformowała mnie że mają takie auto jakie bym chciał na placu i że mogę je kupić. Od tego telefonu po trzech dniach wyjechałem autem z salonu.
Także polecam z czystym sumieniem salon Automobile Torino Sp. z o. o. na 3-go maja lub Strykowskiej, bo tam pracują ludzie, którzy są z powołania i naprawdę robią miłą i dobrą atmosferę, tak że człowiek w salonie faktycznie czuje się jakby był salonie nowych aut, a nie w sklepie Społem z lat 80-tych :)
A ostrzegam wszystkich przed próbą zamówienia/kupna auta w Bilex Group, bo stracicie niepotrzebnie nerwy i czas.
Nie czekajcie tak długo na auta, rezygnujcie i szukajcie po innych salonach - Tipo można kupić od ręki. W tym samym czasie miałem też telefon z innego salonu z innego miasta, również mieli od ręki

Oczywiście przy zamawianiu przypomniałem im Twoja historie, dzięki temu nam na zamówieniu wpisany orientacyjny termin odbioru i w razie braku auta w tym czasie jest zapis i zwrocie kasy. Zdecydowałem się na bilex gdyż tu podobno jeszcze mieli kilka miejsc produkcyjnych na ten rok, w Torino na marzec, kwiecień. No nic zobaczymy, jak będą kręcić to dam spokój i kupię używany inna markę.

Zaliczkę nie zadatek tak , taki kruczek prawny
Zaliczkę nie, zadatek tak :) - tu się mylisz. Jeśli przed terminem odbioru rezygnujesz z auta to nie oddadzą ci ani zaliczki, ani zadatku. Podstawowa różnica pomiędzy zadatkiem i zaliczką jest taka, że zadatek zabezpiecza interesu obu stron umowy, a zaliczka zabezpiecza tylko interes sprzedawcy. W przypadku
kiedy dealer nie wywiąże się z terminu to musi oddać ci podwójną wartość zadatku. Jeśli ty rezygnujesz przed terminem odbioru to tracisz zadatek.
A w przypadku zaliczki, jeśli rezygnujesz z auta przed terminem odbioru to tracisz oczywiście zaliczkę, natomiast jeśli dealer nie wywiąże się z umowy to zwraca ci tylko zaliczkę, a w przypadku zadatku zwraca ci podwójną wartość zadatku.
I tu właśnie uwydatnia się najważniejsza funkcja zadatku jako rekompensaty za niewykonanie umowy.


pewnie przy takim popycie , zaliczkę by oddali i za Tobą nie płakali . Klient następny łyknie w locie i jeszcze lepiej zarobią
Też się nie zgodzę, ponieważ dużo ludzi zrezygnowało z aut i efektem tego będzie to, że w grudniu, styczniu, lutym itd. będzie wysyp Sedanów, a jak przypomnę w styczniu ma być już dostępny Hatchback i Kombi, wtedy ludzie będą się interesować KB i Kombi, a sedany pozostaną samotne na placu dealerów. Podejrzewam, że wtedy będą niezłe promocje i w lutym, marcu będą to najlepsze miesiące na zakup sedana :)

Mamy cenę gwarantowaną zamówieniem pro - forma
Poczekamy do lutego, będą oferować po 10tyś rabatu, aby się pozbyć sedanów z placu, z których klienci po rezygnowali. Pojawią się hatchbacki, kombi i o sedanie ludzie zapomną.


Oczywiście przy zamawianiu przypomniałem im Twoja historie,
Ooo :) i jak to skomentowali ?

Sprzedawca twierdził że akurat on przejmował obowiązki po kimś innym i to przez to zamieszanie było. Pań Radosław zaczynał wtedy dopiero pracę w tej firmie.

Pań Radosław zaczynał wtedy dopiero pracę w tej firmie.
Taaa jasne :)
To już cię zaczął kłamać :) hahah
Wcześniej już pracował w bilexie, tylko wcześniej w serwisie :)
A no widzisz, składałem zamówienie u nowicjusza, który nie miał bladego pojęcia o sprzedaży aut.
W normalnej firmie taki nowicjusz powinien pracować pod okiem kogoś z doświadczeniem, a nie, że
klienta obsługuje osoba, która może popełnić błędy wynikające z braku doświadczenia i naraża interes klienta, firmy i w ogóle.
Skoro stwierdził że było to wynikiem zamieszania, to dlaczego nie poinformował mnie jeszcze w marcu lub kwietniu, że w wyniku zamieszania, auta nie zamówili, lub nie podpięli klienta pod auto, dlatego auto nie zostało wyprodukowane. A tak ja czekałem k..a 4 miesiące, a oni nawet auta nie zamówili tak jak powinni i jeszcze k..wa mieli opory aby oddać zaliczkę.
A kierownik salonu jeszcze kuźwa miał czelność kłamać, że auto będzie wyprodukowane we wrześniu, że nie powinni mi zwracać zaliczki bo w zamówieniu nie było podanej daty odbioru, kiedy ja wcześniej widziałem w tabeli że auto będzie w produkcji dopiero w grudniu - no taka amatorka, że brak słów. Na każdym kroku próbują cię wydymać.
Dlatego powinien być to zadatek, bo wtedy bym dostał rekompensatę w postaci podwójnego zadatku za błędy popełnione
przez dealera - ale doskonale o tym wiedzieli, dlatego na zadatek nie było zgody - już wtedy powinna mi się lampka zapalić,
skoro na zadatek się nie zgadzają, to powinienem wstać od biurka i po prostu wyjść. W żadnym innym salonie
nigdy nie miałem problemu z zadatkiem, zawsze było w umowie wpisane, że wpłacam zadatek.
Także z niego jest niezły cwaniak, uważaj na niego i pilnuj go na każdym kroku.
Po tym co tam przeszedłem, to bym nawet nie chciał kupić śruby do koła. W różnych innych salonach kupowałem auta, ale tak złego salonu jak bilex jeszcze nie widziałem.
Ale nie ma tego złego coby na dobre nie wyszło. Zamówione auto w bilexie było dużo biedniejsze od tego, co kupiłem w Torino, a cena praktycznie ta sama :) Teraz mam 17-felgi, dodatkowo czujniki parkowania, nawigację, tylny podłokietnik z elektryczną regulacją lędźwiową kierowcy, pełne koło z podnośnikiem i kluczem w bagażniku, automatyczna klima też jest w wersji OE+Węgry, bo na Polskę Open Edition Plus miały tylko klimę manualną. Także nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :)

Tak to fakt pracował wcześniej w serwisie i to mi powiedział, no nic teraz będę czekać, zobaczymy za około tydzień dwa ma już podobno mieć wyznaczony tydzień produkcji.

podobno, właśnie, wszystko tylko może lub podobno - trzymam kciuki :)

2016 r/X/41 status 16 - czy to znaczy że juz go skręcają na taśmie ?? Takie info od dealera .

2016 r/X/41 status 16 - czy to znaczy że juz go skręcają na taśmie ?? Takie info od dealera .
U mnie status 10, ciekawe co oznacza

Kolego Dziadeck przepraszam za pomyłkę , dobrze myślałem źle napisałem . Zaliczkę tak a zadatek nie . Przepraszam za wprowadzenie w błąd i dobrowolnie podaję się karze :zgoda:

Możliwe że na drugą połowę listopada szykuje mi się odbiór auta. Pożyjemy, zobaczymy.

Możliwe że na drugą połowę listopada szykuje mi się odbiór auta. Pożyjemy, zobaczymy.

Bądź dobrej myśli ;)

A jak ja bym zawierzył dealerowi z Łodzi firmie BILEX z Milionowej to zamawiając u nich auto w marcu odebrałbym auto dopiero w 2017 roku, choć jak zapewniali przy składaniu zamówienia miało być auto w czerwiec/lipiec - także ja dealerom nie wierzę już jak psom, to są zwykłe firmy prywatne, które chcą po prostu zarobić. Lepiej za wczasu zapobiegać niż później leczyć, bo może to być już kosztowne.
Mało słyszałeś o przypadkach jak to dealerzy wciskali ludziom niby nowe auto, które spadło z lawety i całe było malowane i naprawiane ? Natomiast było sprzedawane jako fabryczne nowe auto ?
Oczywiście trafiłem na innego dealera w Łodzi firma Automobile Torino, który wykazał się zdecydowanie innym bardziej ludzkim podejściem do klienta, cała moja przygoda z Bilexem w Łodzi (tfu tfu) jest tutaj :
http://fiatklubpolska.pl/tipo-531/wstrzymana-produkcja-fiata-tipo-33550/#post248827

Oczywiście znajdą się firmy uczciwe, ale sprawdzić wszystko dla swojej pewności jeszcze nigdy nie zaszkodziło.
Ja przy odbiorze swojego auta również sprawdziłem miernikiem powłokę lakierniczą, także to nic nowego i wiele ludzi tak robi, bo chce mieć później święty spokój, a pomiar lakieru miernikiem trwa dosłownie kilka minut.

autospadło z lawety... z tego co widzialem dilerzy ogłaszają że mają takie auto do sprzedaży po takim zdarzeniu i jest ono naprawiona przez co ma niższa cenę ... nie popadajmy w paranoje produkują rocznie z milion samochodów...i co każdy spada z lawety ?
co do pomiaru lakieru, skąd wiesz że on pokazuje prawidłowo oraz jaka prawidłowa grubośc powinna być położona na blachę ?

ale co tam..może się czepiam, w sumie twoje auto masz prawo robić co z nim chcesz... :-)

dilerzy ogłaszają że mają takie auto do sprzedaży po takim zdarzeniu i jest ono naprawiona przez co ma niższa cenę
Jeśli o tym informują, obniżają cenę to wtedy ok, klient wybiera czy się na to decyduje czy nie.


i co każdy spada z lawety ?
Nie każdy, ale nieraz spadają - ostatnio cała laweta z fiatami się wywróciła - kierowca lawety był pijany.


co do pomiaru lakieru, skąd wiesz że on pokazuje prawidłowo oraz jaka prawidłowa grubośc powinna być położona na blachę ?
A to ty nie wiesz takich podstawowych rzeczy ? No to współczuje :)

A to ty nie wiesz takich podstawowych rzeczy ? No to współczuje

no lepiej jest wiedzieć takie podstawowe rzeczy.

Standardowo po lakierowaniu auta w fabryce odbywa się kontrola jakości. Producenci dopuszczają ponowne lakierowanie i wciąż uznaje się to jako fabryczny lakier.
Może zdarzyć się, ze jest skaza n dachu i nadwozie kierowane jest ponowne do lakierni.
Na mierniku wyjdzie nam grubsza warstwa, ale to nie znaczy, że auto nie spełnia standardu nowego auta i nie jest podstawa do rezygnacji z odbioru.

pzdr

Na mierniku wyjdzie nam grubsza warstwa, ale to nie znaczy, że auto nie spełnia standardu nowego auta i nie jest podstawa do rezygnacji z odbioru.
To czy był drugi raz malowany w fabryce doskonale wyjdzie na pomiarach lakieru i będę widział czy auto było drugi raz
malowane w fabryce czy też nie.
Natomiast jak ASO coś zatai i coś zaszpachluje i pomaluje to również to odróżnię. Jak również to czy tylko ASO coś pomalowało
to również jestem w stanie stwierdzić. Różnica pomiędzy fabryką a naprawami w ASO jest duża i na pomiarach lakieru od razu widoczna :)
Także jak ktoś się zna na pomiarach lakieru to jest w stanie odróżnić to czy auto było malowane drugi raz, czy ASO coś poprawiało.
Jak ktoś nie chce sobie sprawdzać miernikiem lakieru to niech nie sprawdza i odbiera auto nawet z zasłoniętymi oczami. :)Wasz wybór :) Proste :)

Mam nadzieję że wystarczy mi taki analogowy, na magnes miernik, taki posiadam. Ciekawe co z tymi autami co ostatni spadły pod Tychami.

Nie, ten magnesikowy to jest tylko taka zabawka, załatw sobie taki elektroniczny miernik pomiaru grubości z wyświetlaczem.

To czy był drugi raz malowany w fabryce doskonale wyjdzie na pomiarach lakieru i będę widział czy auto było drugi raz
malowane w fabryce czy też nie.
Natomiast jak ASO coś zatai i coś zaszpachluje i pomaluje to również to odróżnię. Jak również to czy tylko ASO coś pomalowało
to również jestem w stanie stwierdzić. Różnica pomiędzy fabryką a naprawami w ASO jest duża i na pomiarach lakieru od razu widoczna :)
Także jak ktoś się zna na pomiarach lakieru to jest w stanie odróżnić to czy auto było malowane drugi raz, czy ASO coś poprawiało.
Jak ktoś nie chce sobie sprawdzać miernikiem lakieru to niech nie sprawdza i odbiera auto nawet z zasłoniętymi oczami. :)Wasz wybór :) Proste :)

Oczywiście. Fabryczny lakier nawet wygląda inaczej.

pzdr

Jeśli o tym informują, obniżają cenę to wtedy ok, klient wybiera czy się na to decyduje czy nie.


Nie każdy, ale nieraz spadają - ostatnio cała laweta z fiatami się wywróciła - kierowca lawety był pijany.


A to ty nie wiesz takich podstawowych rzeczy ? No to współczuje :)


a to prosze o dane jaka jest prawidłowa grubośc lakieru, oczywiście wartości ustalone przez producenta pojazdu (najlepiej dokumentacja techniczna, może być po włosku):-)

nei jestem specjalistą (np. inzyneirem) specjalizujacm się w lakierowaniu blach, stąd pytam.

oraz jakie nieniszczące metody pomiarowe się stosuje + jaki jest bład pomiaru danej metody.

a to prosze o dane jaka jest prawidłowa grubośc lakieru, oczywiście wartości ustalone przez producenta pojazdu (najlepiej dokumentacja techniczna, może być po włosku):-)

nei jestem specjalistą (np. inzyneirem) specjalizujacm się w lakierowaniu blach, stąd pytam.

oraz jakie nieniszczące metody pomiarowe się stosuje + jaki jest bład pomiaru danej metody.
Ja cię odeśle do artykułu w którym wszystko ładnie zostało opisane :
Jak prawidłowo zmierzyć grubość lakieru? - Auto Świat (http://www.auto-swiat.pl/eksploatacja/jak-prawidlowo-zmierzyc-grubosc-lakieru/9m532)
Mierniki lakieru są nieniszczące :) ważne aby lakier był czysty przed pomiarem.
Dokładność pomiaru zależy od miernika i drogie mają dokładność do 0,1 mikrona, tańsze do 1 mikrona, a jeszcze tańsze do 10 mikronów, ale nawet
w przypadku najtańszego miernika za 100 zł i tak pomiary wszystko wykażą.

mój fiat jak go mierzyłem profesjonalnym czujnikiem podczas odbioru w salonie miał wartości w granicach 110 mikronów

Do kolegi Firefighter : jak idzie kompletowanie listy na odbiór autka . Może dasz kopię roboczą to każdy coś doda bo co dwie , trzy ..... głowy to nie jedna . Bo to juz jest 41 tydzień tego roku więc powinno sie wszystko ruszyć :)

Najlepiej zażyczyć sobie obejrzenia auta zaraz po dostawie do dilera.Jest wtedy oklejone fabrycznymi foliami , na drzwiach ma fabryczne plomby, poprzyklejane listy przewozowe , jest brudny i zakurzony/w końcu prawie 3 tyg. w drodze/.Widać wtedy ,że nikt po drodze z fabryki przy nim nie kombinował.Następnego dnia przegląd "O" , mycie i odbiór autka poprzedzony jego dokładnymi oględzinami .Tak chyba najłatwiej uniknąć "niespodzianek".A jeśli był malowany ponownie w fabryce to wg. mnie nawet lepiej bo będę miał grubszy lakier:lol:

Na pewno warto obejrzeć auto przed podpisaniem papierów odbioru.
Ja tak zrobiłem, poszliśmy z gościem do samochodu, mogłem go obejrzeć z każdej strony - zresztą koleś sam chętnie otwierał maske, bagażnik i pokazywał rzeczy, pokazał papiery, dodatkowy kluczyk, jak co działa..
Do tego spisałem sobie wcześniej listę pytań, którą zwyczajnie wtedy wyciągnąłem i leciałem po kolei pytając Pana sprzedawce.

Koniec końców wszystko było w porządku, a Tipo sprawuje się wyśmienicie :)

coś już tam stworzyłem :lol: jeśli ktoś jakieś konstruktywne uwagi to proszę :)
Dokumenty:
- nr vin z dokumentami
- stan licznika (<10 km)
- karta pojazdu
- 2 kluczyki
- kompletność stron w karcie gwarancyjnej
- instrukcja obsługi samochodu
-certyfikaty do rejestracji
- paszport (karta z kodem) do Radia
Wnętrze i działanie:
- wszystkie światła
- nawiew/klimatyzacja
- klakson
- szyby elektryczne wszystkie opuścić/podnieść
- regulacja foteli
- spryskiwacze i wycieraczki
- radio i sterowanie z kierownicy
- liczba głośników i poprawność działania
- stan tapicerki (mogli rozlać klej, zahaczyć, czy nie odstaje materiał przy słupkach)
- przełączniki
- oświetlenie kabiny
- oświetlenie bagażnika
- wykładzina pod fotelami, podnieść dywaniki
- wykładzina w bagażniku i pod wykładziną
- czystość w środku
- czy nie ruszają się plastiki
Karoseria:
- stan i numery wszystkich szyb (czy nie ma rys, odprysków itd, daty parzyście)
- czy na dachu, masce, klapie, itp. Nie ma pozostałości po kleju od foli zabezpieczającej
- grubość lakieru na wszystkich elementach
( miernikiem, bądź ocenić różnice w odległości ok 50 cm wzrokowo pod różnym kątem)
- spasowanie elementów
- wielkość szpar symetrycznie
- stan reflektorów
- spasowanie klapki wlewu
-umocowanie anteny
- lakier wewnątrz drzwi i klapy bagażnika
- felgi (rysy)
- stan, rozmiar i wiek opon
- maska po zamknięciu się nie rusza
- wszystkie drzwi zamykają się jednakowo
- uszczelki przy drzwiach i bagażniku
- zmierzyć wysokość nadkoli od podłoża (jeśli spadł z
lawety, to będą nierówności)
- Sprawdzić czy rury wydechowe są symetryczne względem swoich wycięć w zderzaku tylnym
Pod maską:
- czy śruby nie były odkręcane
- poziom oleju
- poziom płynu chłodzącego
- poziom płynu hamulcowego
- praca na wolnych obrotach
Podwozie:
- stan podwozia, ewentualne uszkodzenia podwozia
- miejsca na podnośnik
- ewentualne wycieki (spr. również w komorze silnika)
Wyposażenie:
- gaśnica
- trójkąt
- zestaw naprawczy
Wyposażenie dodatkowe:
Wypisać wcześniej co dodatkowo było dobrane do zamówionej wersji np.
- podłokietnik
-chromowana listwa pod szybami bocznymi
-wycieraczki gumowe
-pełnowymiarowe koło zapasowe
-Jeśli Navi - karta do Navi

bardzo fajna i przydatna lista. szkoda że jej nie miałem jak odbierałem swoje auto bo o połowie rzeczy zapomniałem ale na szczęście wszystko działa jak należy:smile:

bądź ocenić różnice w odległości ok 50 cm wzrokowo pod różnym kątem)
Na oko to nawet centymetrowej szpachli nie zauważysz.


Jeśli Navi - karta do Navi
Jaka karta do Navi ?

jeśli chodzi o nawigacje, niektóre wymagają karty do jej działania, powinienem dopisać że jeśli wymagana, co do patrzenia na oko, jeśli potrzebujesz to okulary załóż, i wrzucaj konstruktywne uwagi :P

Ja cię odeśle do artykułu w którym wszystko ładnie zostało opisane :
Jak prawidłowo zmierzyć grubość lakieru? - Auto Świat (http://www.auto-swiat.pl/eksploatacja/jak-prawidlowo-zmierzyc-grubosc-lakieru/9m532)
Mierniki lakieru są nieniszczące :) ważne aby lakier był czysty przed pomiarem.
Dokładność pomiaru zależy od miernika i drogie mają dokładność do 0,1 mikrona, tańsze do 1 mikrona, a jeszcze tańsze do 10 mikronów, ale nawet
w przypadku najtańszego miernika za 100 zł i tak pomiary wszystko wykażą.

artukuł ciekawy, sami zaznaczyli że w fabrycznej lakierni moga nawet 2 razy lakierować, co jest raczej rzadkościa bo nikt nie zamierza sobie zwiekszac kosztów produkcji.....niemniej ja poprosze dane producenta :-)

co do patrzenia na oko, jeśli potrzebujesz to okulary załóż, i wrzucaj konstruktywne uwagi
Jak czytam takie pierdoły, że na oko sprawdzisz grubość lakieru, to nie dziw się, że zwracam na to uwagę.
Okiem to możesz co najwyżej pomrugać do auta, nawet jak założysz dwie pary okularów :)
Konstruktywnie ci napisałem, że okiem grubości lakieru w mikronach nie zauważysz, lakiernik może nawet dać tonę szpachli i tak to polakieruje, że nie będzie tego widać gołym okiem, więc nie bądź Pan głąb i załatw sobie miernik lakieru.

A co twojej listy, to trochę napisana na wyrost, jest kilka punktów całkiem bezsensownych jak np:

czy śruby nie były odkręcane - nie jesteś w stanie tego stwierdzić w szczególności na oko :)
Sprawdzić czy rury wydechowe są symetryczne
względem swoich wycięć w zderzaku tylnym - w zderzaku nie ma żadnych wycięć
czy nie ruszają się plastiki - uuuuu to powodzenia :) hahah

Długo przed datą produkcji znaliście konkretny tydzień produkcji ? Czy od razu dostaliście info że został wyprodukowany?

Mój dealer ostatnio oznajmił mi że mam 39 tydzień chociaż od 2 miechów miałem 41. W ciągu tego tygodnia powinno wszystko się wyjasnić czy zjechał z taśmy czy nie . Może jest tak że wielu z nas będzie odbierało w Polsce auta w tym samym terminie :)
PS : Dziękuję Firefighter za duży wkład pracy - listę wykorzystam !!

Jaxon , kiedy skladales zamówienie ?

w II połowie kwietnia .

Dzien dobry. My zapisalismy sie na fiata 11 marca tego roku. Termin byl na 39 tydzien, odebralismy skarba 5 pażdzirnika 2016. Bylo cieżko ale sie udalo. Pozdrawiam.

O rany jakie terminy, przerażające , mam nadzieję że mój będzie na grudzień jak obiecywano, byłyby to 4 miesiące.

O rany jakie terminy, przerażające , mam nadzieję że mój będzie na grudzień jak obiecywano, byłyby to 4 miesiące.

Wg mnie 4 miesiące to termin nierealny- ja czekałem dokładnie 176 dni i tak miałem powiedziane przy zamówieniu/zamówienie początek kwietnia\

Wg mnie 4 miesiące to termin nierealny- ja czekałem dokładnie 176 dni i tak miałem powiedziane przy zamówieniu/zamówienie początek kwietnia\
Może na początku roku było gorzej, może pod koniec roku będzie to lepiej w fabryce szło.

Do Tipex : Czy tzw termin 39 tydzień był to termin ustalony jako produkcja czy odbiór . Bo wychodziło by że dealer ( mój) mówi mi o termine 41 tydzień plus 3 tygodnie transportu. Rozumiem że raczej wszystkie salony fiata mają dostęp do tych samych danych w komputerach i korzystaja z tego samego oprogramowania ???

bardzo dobry pomysł

bardzo dobry pomysł

o co chodzi bo nie mogę połapać:?:

Ja miałem produkcję w 40 tygodniu. Jak dzwoniłem to 07.10 juz stal na placu, ale czekał az do 11.10 na lawecie na 2 inne Tipki. Salon przewiduje odbiór na ok 25.10 ale juz z montażem gazu. Czy sie sprawdzi, zobaczymy.

Ja miałem produkcję w 40 tygodniu. Jak dzwoniłem to 07.10 juz stal na placu, ale czekał az do 11.10 na lawecie na 2 inne Tipki. Salon przewiduje odbiór na ok 25.10 ale juz z montażem gazu. Czy sie sprawdzi, zobaczymy.

O to może czekał na mojego bo miał zejść z taśmy 9.10. :)

Hej. Nie wiem czy produkcja czy odbiór na 39 tydzień. Wiem ze w lipcu byliśmy w salonie i dowiedzieliśmy się ze auto już jest wyprodukowane. Potem tylko czekanie. Bardzo długo czekał w Turcji na transport. Potem w Tychach tez swoje postał, resztę czasu odstał u dealera.

Hej. Nie wiem czy produkcja czy odbiór na 39 tydzień. Wiem ze w lipcu byliśmy w salonie i dowiedzieliśmy się ze auto już jest wyprodukowane. Potem tylko czekanie. Bardzo długo czekał w Turcji na transport. Potem w Tychach tez swoje postał, resztę czasu odstał u dealera.
W lipcu juz był gotowy a Ty dopiero teraz dostałeś, generalnie kpina jakaś. Max miesiąc po produkcji to jeszcze rozumiem.

Też coś mi tu nie gra. Coś mi sie wydaje że dealer chciał jakoś wybrnąć z sytuacji i jakoś tak Cię poinformował a i tak wszysytko w okresie między 3 a 7 miesięcy sie odbyło od daty zawarcia umowy. W niedziele kończy sie 41 tydzień i dalej mój na taśmie chyba jest bo dealer nie jest w stanie odpowiedzieć mi że jest wyprodukowany. Tipex a czy w VII miałeś już status 20 - bo to oznacza że jest wyprodukowany ????

Jak czytam takie pierdoły, że na oko sprawdzisz grubość lakieru, to nie dziw się, że zwracam na to uwagę.
Okiem to możesz co najwyżej pomrugać do auta, nawet jak założysz dwie pary okularów :)
Konstruktywnie ci napisałem, że okiem grubości lakieru w mikronach nie zauważysz, lakiernik może nawet dać tonę szpachli i tak to polakieruje, że nie będzie tego widać gołym okiem, więc nie bądź Pan głąb i załatw sobie miernik lakieru.

A co twojej listy, to trochę napisana na wyrost, jest kilka punktów całkiem bezsensownych jak np:

czy śruby nie były odkręcane - nie jesteś w stanie tego stwierdzić w szczególności na oko :)
Sprawdzić czy rury wydechowe są symetryczne
względem swoich wycięć w zderzaku tylnym - w zderzaku nie ma żadnych wycięć
czy nie ruszają się plastiki - uuuuu to powodzenia :) hahah

Zgadzam się że jest trochę na wyrost, dlatego jest projektem żeby każdy mógł się wypowiedzieć, coś dopowiedzieć etc.
Próbując ułożyć ja posiłkowałem się innymi forami wiec nie wszystko może odpowiadać.
Poza tym należy troszkę ją zinterpretować tj: jeśli piszę o ruchliwych plastikach, chodzi mi o relatywne stwierdzenie czy odpowiadają swoim standardom, czy też np. są źle spasowane podczas produkcji, czy nie ruszają się nadmiernie. wiadomo że to auto budżetowe i nie można wymagać standardów marek premium ale to nie znaczy że ma być coś wykonane ""po łebkach" czy "na odwal się".
Zatem kto już odebrał auto proszę o wpisywanie postów z waszymi uwagami, co wam umknęło podczas odbioru i żałowaliście że nie sprawdziliście itd.

Hej. Na aucie które przyjechało do Łodzi była kartka na szybie. Week 28 Tari 18.07.2016. Co do statusów to nie pamiętam kiedy ale dealer ma taka informacje. U nas dealer miał taka informacje w każdy poniedziałek (up date) i po tym wiedział czy zamówienie czeka na realizacje czy jest już wyprodukowane. Wiem jedno, ze od momentu dostania informacji ze jest już wyprodukowany do momentu przywiezienia do Polski minęło sporo czasu. Potem swoje odstał w Tychach potem na placu w Łodzi u dealera. BTW zobaczcie sobie np Tablice w Łodzi nie ma dostępnej nawet 1 sztuki naszej maszyny, a w Polsce jest 10 sztuk w tym jeden rozbity :;(::;(:

Czytając wasze posty zastanawiam się czy odbiorę mojego Tipka jeszcze w tym roku ;)

Tak jak pisalem udaj sie do dealera i zapytaj ostatus. Dowiesz sie czy juz jest czy ciagle czeka na produkcje. Powodzenia.

Koledzy ja swojego zamawiałem w marcu około dwudziestego. 15 lipca się wyprodukował. 20 sierpnia dotarł do Tych i tam stał do 10 września. Panom z ASO przygotowanie i założenie instalacji lpg zajęło kolejne 5 dni. Aż wreście nastąpił odbiór. Strasznie długo to wszystko trwa.

Koledzy ja swojego zamawiałem w marcu około dwudziestego. 15 lipca się wyprodukował. 20 sierpnia dotarł do Tych i tam stał do 10 września. Panom z ASO przygotowanie i założenie instalacji lpg zajęło kolejne 5 dni. Aż wreście nastąpił odbiór. Strasznie długo to wszystko trwa.

Już nie narzekaj. Ciesz się, że masz i jeździj. Ja najchętniej bym nie wysiadał z tipka.

Przed odbiorem sprawdźcie sobie osłonę zamka bagażnika u mnie odpadła po tygodniu, zgłosiłem do sprzedawcy - powiedział, że już mieli kilka takich zgłoszeń (produkcja koniec lipca) i podobno coś jest jeszcze z lampką przy lusterku ale u mnie na razie jest w porządku.

Witam. Zacznę od tego że jestem tu nowy. Jestem na etapie kupna nowego tipka. Po rezerwacji telefonicznej pojechałem obejrzeć gotową sztukę. Na miejscu trochę się ździwiłem, na tylnej klapie znaczek fiata był bezczelnie krzywy. Sprzedawca powiedział że w fabryce tak przykleili. Kolejna rzecz to niedziałające oświetlenie w podsufitce, dealer powiedział że auto jest przed przeglądem zerowym i dlatego niedziała. Pierwszy raz biorę auto z salonu. Nie podoba mi się to wszystko. Co o tym myślicie?

sprawdźcie sobie osłonę zamka bagażnika u mnie odpadła po tygodniu
Rzeczywiście nie zwróciłem na to uwagi a po twoim poscie sprawdziłem i z jednej strony ta osłonka jest nieprzymocowana i dość mocno się rusza/widać że urwany jest plastik wchodzący w otwór w klapie. .I co wymienili ci to ewentualnie czy mają zamiar to zrobić?

Dziś dzwoniłem do dielera i powiedział,że mój samochód zjedzie z taśmy pod koniec listopada musi jechac do Włoch(nie wiem po co) i bedzie do odbioru na święta ;) Dodatkowo dostanę jeszcze rabat :)

Dziś dzwoniłem do dielera i powiedział,że mój samochód zjedzie z taśmy pod koniec listopada musi jechac do Włoch(nie wiem po co) i bedzie do odbioru na święta ;) Dodatkowo dostanę jeszcze rabat :)
Skąd ten rabat? Z powodu oczekiwania długiego czy z okazji rocznika?, miałes planowane na grudzień czy przesuwane ? Z jakiego miasta dealer ?

Miasto Poznań, termin miałem tak uzgodniony( grudzień) dodatkowy rabat 2% (służby mundurowe)

Witam. Zacznę od tego że jestem tu nowy. Jestem na etapie kupna nowego tipka. Po rezerwacji telefonicznej pojechałem obejrzeć gotową sztukę. Na miejscu trochę się ździwiłem, na tylnej klapie znaczek fiata był bezczelnie krzywy. Sprzedawca powiedział że w fabryce tak przykleili. Kolejna rzecz to niedziałające oświetlenie w podsufitce, dealer powiedział że auto jest przed przeglądem zerowym i dlatego niedziała. Pierwszy raz biorę auto z salonu. Nie podoba mi się to wszystko. Co o tym myślicie?
Mnie się to bardzo nie podoba...jak czytam takie posty to mój zapał do kupna Fiata wyprodukowanego w Turcji mocno stygnie....zbliża się koniec roku,będą wyprzedaże roczników,aut demo ....a i obecnie można już coś kupić okazyjnie u konkurentów...

A ten rabat 2% ( dla mundurowych) to był na wszystkie 4 rodzaje tipo czy lounge już nie był kwalifikowany ???

Ja mam lounge i rabat dostanę.

A czy on też należy się emerytom wojskowym ???

A czy on też należy się emerytom wojskowym ???
Poproś o wykaz grup zawodowych, mi powiedziano że na każdy model Fiata jest rabat dla grup zawodowych, emeryci, rolnicy, mundurowi, bez znaczenia czy wersja Tipo czy lounge

Ja tez dostałem rabat tzn zeszli mi z ceny wyjściowej jaką sobie skonfigurowałem. Zauważyłem że różnie mówią w salonach. Nie wiem jak nazywa sie mój rabat ale dealer powiedział mi że te zniżki ,,mundurowe,, itp to mogą nawet nazywać się 500+ . Ile każdy z nas wywalczył w swoim salonie tyle zaoszczędził ;)

Hej ja swojego tipo zamawialem w polowie sieprnia termin mam styczen/luty 2017 ale patrzac jak to wyglada tutaj to sie obawiam czy to nie bedzie bardziej marzec/kwiecien. Gdy zamawiałem zamochod u delaera powiedzieli ze byc moze uda sie podmienic jedno z juz zamowionch aut(tansze wersje do sprzedarzy prosto z salonu) na moj. Niestety do dzis nie mam odpowiedzi. Na poczatku niby mialo sie udac i samochod mial byc do odbioru w listopadzie jednak teraz zero odzewu. Przejade sie do salonu i spytam o ten status o ktorym tu piszecie.

Rzeczywiście nie zwróciłem na to uwagi a po twoim poscie sprawdziłem i z jednej strony ta osłonka jest nieprzymocowana i dość mocno się rusza/widać że urwany jest plastik wchodzący w otwór w klapie. .I co wymienili ci to ewentualnie czy mają zamiar to zrobić?

U mnie plastik nie jest urwany - osłona zdejmuje się praktycznie bez żadnego wysiłku, więc albo zrobili za duże wycięcie w blasze na klapie bagażnika albo za małe zatrzaski w mocowaniu osłony. Mają wymienić z tym, że będę u dealera dopiero na kalibrację wtrysków do gazu, a telefonicznie zgłoszeń nie przyjmują bo muszą to ocenić swoim fachowym okiem i nawet zamówić nie mogą, a specjalnie nie mam interesu jechać do ASO bo mam 60km.

Mam pytanko :confused: Na jakich oponach przychodzi Tipo?? w sensie sezon-marka?

Mam pytanko :confused: Na jakich oponach przychodzi Tipo?? w sensie sezon-marka?

ja odstałem letnie Pirelli Cinturato P7 225/45/17

Generalnie to chyba zawsze przychodzi na letnich bez względu na porę roku. Wiecie może jakie opony dają w przypadku rozmiaru '15?

Tak zawsze przychodza na letnich. Pytałem o to w salonie wiec trzeba sie szykowac na kupno zimowek. jesli ktos ma odbierac autko teraz.

Najpierw zima musi przyjść ;)

Ja w marcu odebrałem na letnich Pirelli P1

Najpierw zima musi przyjść ;)

hehehe spokojnie lada chwilka i bedzie:P wiesz ja mieszkam na wschodzie u nas prawie jak u ruskich:P

Wiecie może jakie opony dają w przypadku rozmiaru '15?
Bridgestone Turanza T001 - ja takie w każdym razie dostałem

U mnie też Pirelli

15ki dostałem Bridgestone Turanza

A 16'' letnie to jakie były u was w nowych autach ???

Hej. Pirelli 205 na 55 R 16 amelinium

Witam.
U mnie wyprodukowany ok. 10.10 odbiór około 15.11. Bez problemu można w tym czsie przyjechać z Turcji rowerem.
Pozdrawiam.

Coś mi nie pasi. Moj wyprodukowany 06.10, czekał aż do 11.10 na inne z transportem. A jak dzis dzwoniłem do salonu to podobno wczoraj zameldował się w Tychach i czeka na "zwolnienie"

No nie wiem. Na pewno wyprodukowany ok. 10.10 i diler z Krakowa twierdzi, że będzie ok. połowy listopada (dziś dzwoniłem).

Słyszałem ze transport po polsce się wlecze. Moj salon ma blisko do Tychów i podsyła swoja lawetę by było szybciej. Moze oba są juz w Tychach, tylko Twój salon ma zaplanowany późno przewóz.

Mój wyprodukował się w zeszłym tygodniu , a dealer W-wa dał w umowie termin doręczenia do klienta : do 17 listopada . Mam nadzieję że to się sprawdzi.

chyba cała partia do Polski koło 10.10. więc będzie wysyp fiatów tipo. Mój także 10.10. w tamtą środę dealer potwierdził, że auto 10 dni w drodze i odbiór do 2 tygodni.

Ma ktoś z Was produkcję w tym tygodniu czyli 43? Ma dotrzeć podobno do końca listopada.

Ma ktoś z Was produkcję w tym tygodniu czyli 43? Ma dotrzeć podobno do końca listopada.

Ja mam 43 tydzień produkcji i jak dzwoniłem do dealer to powiedziano mi że odbiór ok 3 tygodnia listopada

Wczoraj dzwoniłem do dealera to mówił, że auto jedzie już do Włoch i stamtąd do mnie. Twierdzi, że maksymalnie trzy tygodnie i autko będzie gotowe.
Swoją drogą nie rozumiem czemu zawsze ma taki głos jakbym chciał go oszukać. 😂

Czy może ktoś wytłumaczyć w jakim celu do Włoch jadą te auta z Turcji?

Koledzy zamawiałem autko na początku maja i wtedy miałem planowaną produkcje na 44 tydzień, a dostałem wiadomość, że autko się wyprodukowało 13 października i za 4 tygodnie mam mieć odbiór. Mam nadzieję, że nic się nie zmieni bo z tego co piszecie to może być różnie niestety.

Zastanawiam się bo zamówiłem wersje Lounge z pakietem "Business", a teraz przy wyborze tego pakietu dodatkowo dochodzi z nim pakiet "Bezpieczeństwo" i ciekawe czy auto się wyprodukowało z nim czy bez.

Jak myślicie?

Dziedeck@

Jak o to pytałem dealera to mówił, że po prostu taką mają trasę. Szkoda, że nie znał żadnych szczegółów.

Ogólnie co do terminow dostaw to wiele zalezy od salonu ja swoje Tipo zamawialem okolo 10 sierpnia a w przyszlym tyg juz mam odbior (juz - bo termin planowany byl styczen luty 2017).Auto podobno juz w polsce i ma przyjechac w przyszlym tygodniu. Nie wiem kiedy wyprodukowany ale pewnie jak wsyzstkie ktore maja byc niedlugo do obioru:) Oby tylko wad nie bylo :)

Ogólnie co do terminow dostaw to wiele zalezy od salonu ja swoje Tipo zamawialem okolo 10 sierpnia a w przyszlym tyg juz mam odbior (juz - bo termin planowany byl styczen luty 2017).Auto podobno juz w polsce i ma przyjechac w przyszlym tygodniu. Nie wiem kiedy wyprodukowany ale pewnie jak wsyzstkie ktore maja byc niedlugo do obioru:) Oby tylko wad nie bylo :)

Prawdopodobnie tak szybki termin realizacji, ponieważ będziesz miał auto z nadwyżki przeznaczonej na rynek węgierski. Prawdopodobnie przyjedzie do Ciebie z Węgier.

Istnieje druga możliwość - Twoje zamówienie idealnie pokryło się z zamówionym kilka miesięcy temu autem "na plac" przez dealera. To mało prawdopodobne, ale możliwe.

Ja mam samochód do odbioru między 2 a 10 listopada (o wszystkim zdecyduje kwestia transportu). Samochód zamawiałem w Poznaniu 22 kwietnia.

Ja ma zamowiony pod koniec sierpnia i odbiór ma być na koniec listopada, ciekawe czy to tak normalnie przyspieszyło czy też jakieś nadwyżki.
Też na początku bylo mówione że styczeń/luty

Ja ma zamowiony pod koniec sierpnia i odbiór ma być na koniec listopada, ciekawe czy to tak normalnie przyspieszyło czy też jakieś nadwyżki.
Też na początku bylo mówione że styczeń/luty

Mając termin na następny rok płaciliście normalną kwotę cennikową czy dostaniecie rocznik 2017? Pytam, bo trochę głupio byłoby zapłacić normalną cenę za stary rocznik (chodzi o spadek wartości).

Mając termin na następny rok płaciliście normalną kwotę cennikową czy dostaniecie rocznik 2017? Pytam, bo trochę głupio byłoby zapłacić normalną cenę za stary rocznik (chodzi o spadek wartości).
Niestety normalna kwota, ale udało się trochę urwac, zwłaszcza że teraz od ręki można kupić z rabatem rocznikowym.

Mając termin na następny rok płaciliście normalną kwotę cennikową czy dostaniecie rocznik 2017? Pytam, bo trochę głupio byłoby zapłacić normalną cenę za stary rocznik (chodzi o spadek wartości).

Tez normalna i tez udalo sie wziac maly upust dodatkowo(zimowki w lepszej cenie)

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Prawdopodobnie tak szybki termin realizacji, ponieważ będziesz miał auto z nadwyżki przeznaczonej na rynek węgierski. Prawdopodobnie przyjedzie do Ciebie z Węgier.

Istnieje druga możliwość - Twoje zamówienie idealnie pokryło się z zamówionym kilka miesięcy temu autem "na plac" przez dealera. To mało prawdopodobne, ale możliwe.

Ja mam samochód do odbioru między 2 a 10 listopada (o wszystkim zdecyduje kwestia transportu). Samochód zamawiałem w Poznaniu 22 kwietnia.

Termin mam taki bo udalo sie podmienic jeden z zamowionych przez salon aut na moje (zamawiali tansze wersje do salonu). Akle z tego co wiem musieli to jakos tam ogarnac po swojej stronie. Ale skoro widze zen ie tylko ja tak mam to mozliwe ze cos w fabryce przyspieszylo. Da sie jakos sprawdzic skad fura przyjechala?

Witam

Zamówiłem wersję Easy 1.4 95 km. 17 października. Podobno mam odbiór w grudniu. Wygląda na to, że salon zamówił tę wersję dla siebie. Stąd obietnica, że odbiór w grudniu. Według dealera zaplanowana produkcja na 42 tydzień. Będzie znaczne opóźnienie - zrezygnuję.

Ja miałem produkcję w 40 tygodniu. Jak dzwoniłem to 07.10 juz stal na placu, ale czekał az do 11.10 na lawecie na 2 inne Tipki. Salon przewiduje odbiór na ok 25.10 ale juz z montażem gazu. Czy sie sprawdzi, zobaczymy.


Hej, i jak? Dojechało Twoje autko zgodnie z w/w planem?

Niestety nie, dopiero w piątek trafił do gazowni i odbiór po 1 listopada. Czyli ok tydzień poślizgu.

Niestety nie, dopiero w piątek trafił do gazowni i odbiór po 1 listopada. Czyli ok tydzień poślizgu.
I jak tam, auto odebrane ?

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

Kumpel jest już 3 tydzień zwodzony przez dealera, który twierdzi, że 'samochód jutro będzie, już jedzie na lawecie' ...

Kumpel jest już 3 tydzień zwodzony przez dealera, który twierdzi, że 'samochód jutro będzie, już jedzie na lawecie' ...
Uwielbiam tych dilerów Fiata, pełen profesjonalizm [emoji21]

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

Przerabiałem w sierpniu ten sam temat, jak pisalem wcześniej, z Bielska do Gdańska auto jechało dłużej niż z Turcji przez Włochy do Polski ;]

Czy może ktoś wytłumaczyć w jakim celu do Włoch jadą te auta z Turcji?

Wtrące się coś w temat, bo... ...bo mogę :P
Do Włoch Wasze autka płyną statkiem/promem, a tam są przeładowywane na auto-transportery ;)
Miejscowość w Włoszech do którego przypływa statek, zwie się Monfalcone :)
Średni czas przewozu autek "na kołach" to dwa dni. Nie licząc weekendów i pozostałych dni wolnych ;) Niestety, plac na tyskim FCA jest tak zawalony, że zanim auto-transporter wjedzie na rozładunek to można liczyć dodatkowy dzień oczekiwania. A później to już wszystko zależy od FCA kiedy autko wyśle do dilera. Dodam jeszcze, że samochody "schodzące" z statku, nie tak od razu są ładowane na ciężarówki. Kiedyś czekałem na auta nockę - w sensie ja sobie spałem, a w porcie walczyli z tematem. Rano wjazd, załadunek i wio. Ale często jest też tak, że ładowane autka wyglądają tak, jakby gniły w porcie i gniły ;)

Tak więc, reasumując, to nie transport się przeciąga, ale logistyka. Transport przeciągać się nie może bo każdy goni za pieniążkiem ;) O takim wielkim statku już nawet nie wspominając ;)

Jakby co, to pytać ;) Pozdrawiam.

Wtrące się coś w temat, bo... ...bo mogę [emoji14]
Do Włoch Wasze autka płyną statkiem/promem, a tam są przeładowywane na auto-transportery ;)
Miejscowość w Włoszech do którego przypływa statek, zwie się Monfalcone :)
Średni czas przewozu autek "na kołach" to dwa dni. Nie licząc weekendów i pozostałych dni wolnych ;) Niestety, plac na tyskim FCA jest tak zawalony, że zanim auto-transporter wjedzie na rozładunek to można liczyć dodatkowy dzień oczekiwania. A później to już wszystko zależy od FCA kiedy autko wyśle do dilera. Dodam jeszcze, że samochody "schodzące" z statku, nie tak od razu są ładowane na ciężarówki. Kiedyś czekałem na auta nockę - w sensie ja sobie spałem, a w porcie walczyli z tematem. Rano wjazd, załadunek i wio. Ale często jest też tak, że ładowane autka wyglądają tak, jakby gniły w porcie i gniły ;)

Tak więc, reasumując, to nie transport się przeciąga, ale logistyka. Transport przeciągać się nie może bo każdy goni za pieniążkiem ;) O takim wielkim statku już nawet nie wspominając ;)

Jakby co, to pytać ;) Pozdrawiam.
Super, dzięki za tak obszerne info, lepsze źródło informacji nie mogło się nam trafić.[emoji6]

Nadal nic, cisza. Jutro zadzwonię i zobaczymy jaka baje usłyszę tym razem.

Witam.
Przypomnę, że mój Tipo wyprodukowany ok. 10 listopada. Dziś dzwoniłem, dieler twierdzi že jest w Tychach i będzie w Krakowie za ok 10 dni (na nogach szybciej zajdę do Tychów i spowrotem). Skąd takie terminy.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Sorry, wyprodukowany 10 października.

przemog666 często przywozisz te auta do Polski, w jakim stanie są te samochody po tak długiej podróży, zdążyło się że jakiś spadl, uszkodził się? Może dysponujesz jakimiś fotkami z portu ?

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

przemog666 często przywozisz te auta do Polski, w jakim stanie są te samochody po tak długiej podróży, zdążyło się że jakiś spadl, uszkodził się? Może dysponujesz jakimiś fotkami z portu ?

Zdarza mi się odwiedzać różne miejsca skąd się fiatongi zabiera ;)

Ogólnie, co do jakiś uszkodzeń to zdarzają się. Trzeba pamiętać, że transport odbywa się pojazdami "otwartymi" - w sensie, że auta nie są przewożone w kontenerach etc. Ale najczęściej uszkodzenia to typu że gdzieś zarysowany albo coś w tym stylu. Wgniotki, urwane zderzaki, etc to rzadkość. A "grube" sytuacje, że ktoś spadnie autem, np z auto-transportera to już wieeeeeeeeelka rzadkość. Wszystko zależy od uwagi i doświadczenia osób je przewożących. A z reguły każdy uważa, bo to wiadomo - ciągnie za sobą koszty naprawy. I to nie raz nie małe ;)

Co do fotek - to ogólnie nie wolno robić zdjęć w portach. Czasem, po tajniaku, uda się coś sfotografować, ale nie są to fotki obejmujące cały port ;) Jak będzie większe zainteresowanie jak bałagan w portach różnych wygląda, to postaram się coś wkleić. Ale fotki zrobione właśnie w tym Monfalcone to posiadam tylko te, które wrzuciłem już w temat http://fiatklubpolska.pl/forum-ogolne-o-fiat-433/fiat-tipo-kombi-33617/.

tak czytam o tych problemach z dostępnością Tipo i aż się dziwię że u mnie jakoś to gładko idzie. Końcem października byłem w salonie w Rzeszowie (pierwsze i ostatnie podejście do zakupu) i udało mi się zamówić już sztukę która mnie interesowała i była dostępna (salon zamówił na stan i stała już w Tychach) i dostałem termin odbioru ~2tyg + 2 dni na montaż LPG. W e-mailach nawet ten termin uległ przyśpieszeniu o parę dni (nie jestem z Rzeszowa i wiele rzeczy ustalam e-mailowo)
Jak czytam to forum to aż się zastanawiam czy się nie rozczaruję... Dziwi mnie fakt iż ten egzemplarz jest... z października tego roku, czyli praktycznie od razu zjechał z taśmy i ekspresem dotarł do PL. Będę miał auto wyprodukowane miesiąc temu... :-k Czy to możliwe przy takich gigantycznych problemach z dostępnością?

Pewnie że możliwe, dostaniesz auto które już było zamówione dużo wcześniej np. w maju a teraz dotarło do PL. Inaczej mówiąc to auto które dostaniesz nie było produkowane pod Ciebie, ale Tobie akurat pasowalo wyposażeniem.

miałem dzisiaj telefon z salonu i powiem szczerze zaniepokoił mnie. Mianowicie Pan z salonu zadzwonił pyta czy zaliczka została zwrócona .... (moje yyy).....czy dalej oczekuje samochodu?? WTF. Ja oczywiście oczekuje i tak też odpowiedziałem, na to agent że dobrze tak tylko dzwonią i pytają bo właśnie jest u dyrektora i przypisują auta do osoby.....
Czy ktoś z was, miał takie telefony?? co oznaczają bo jak dla mnie do dość dziwne zachowanie, wygląda jakby zgubili mojego Tipka lub coś przeoczyli i teraz kombinują....

hehe no to faktycznie dziwne. Ja dziś dzwoniłem i mój w Tychach na placu składowym. Do tygodni odbiór.

Pełen profesjonalizm, bardzo dziwne maja podejście w tym Fiacie, co to za pytanie do klienta w ogóle czy nadal pan czeka, czego się spodziewali że padnie odpowiedz że w "sumie to zapomniałem o tym aucie i możecie je sprzedać komuś innemu", u mnie z kolei bardzo kiepski kontakt z dilerem, sam z siebie o niczym nie poinformował, trzeba ciągnąć za język. Niby miała być produkcja w 43 tyg, prosiłem tylko o krótkiego maila z potwierdzeniem tego faktu, ale nie , no przecież po co dać jakieś info klientowi, ważny tylko ten nowy co do salonu wejdzie.

Hej ja dzis ran odebralem swoje tipo. Czekalem na nie od 10 sieprnia(zamowienie) do dzis(tydzien zajal montarz gazu). Duzo zalezy od dealera. Nie tyle sam fiat co dealer ma tu sporo do powiedzenia. Bo moje auto zostalo podmnienione w zamowieniu ktore salon zlozyl do fabryki aby przyspieszyc czas oczekiwania(zamiast wersji do salonu na bierzaca sprzedarz poszlo moje zmaowienie). Informowany bylem na bierzaco. Auto mialo przyjsc docelowo styczen/luty 2017 a przyszlo tydzien temu a dzis odebralem. Ogolnie albo dealer woli sobie zmaowic twoje auto i czekaj a wm iedzyczasie sciagna sobie na bierzaca sprzedarz (wiadomo zamowilem t bedziesz raczej czekal ) albo traktuja Ciep owqznie i probuja zrobic tak aby okres oczekiwania byl mozliwie najkrotszy ja polecam dealera w Białymstoku jak ktos ma bliskoXD

Pełen profesjonalizm, bardzo dziwne maja podejście w tym Fiacie, co to za pytanie do klienta w ogóle czy nadal pan czeka, czego się spodziewali że padnie odpowiedz że w "sumie to zapomniałem o tym aucie i możecie je sprzedać komuś innemu", u mnie z kolei bardzo kiepski kontakt z dilerem, sam z siebie o niczym nie poinformował, trzeba ciągnąć za język. Niby miała być produkcja w 43 tyg, prosiłem tylko o krótkiego maila z potwierdzeniem tego faktu, ale nie , no przecież po co dać jakieś info klientowi, ważny tylko ten nowy co do salonu wejdzie.

Ja też miałem 43 tydzień produkcja i takie teraz zamieszanie wyszlo ktore mnie nie pokoi. A gdzie zamawiałeś dziadeck?? Ja Bilex Łódź.

Również bilex.

Reiski Auto w Bydgoszczy, już sprzedawca który mi wciskał kit o połowie października nie pracuje w firmie, teraz kolejny sprzedawca wciska kit o obecnym tygodniu. Zamówienie złożone w połowie czerwca. Produkcja miała nastąpić na początku września.

Nie mówiłem ze tak będzie. A sorki mówiłem. Cierpliwości ja od marca czekałem. Było ciężko ale sie opłaciło.

Ja już nie czekam, wziąłem innego sedana, większego, nieźle wyposażonego i tańszego o 2 tyś. Był akurat dostępny w salonie taki, który spełniał moje wymagania.

Ja już nie czekam, wziąłem innego sedana, większego, nieźle wyposażonego i tańszego o 2 tyś. Był akurat dostępny w salonie taki, który spełniał moje wymagania.
Pochwal się co to za sedan?nowy czy używany?

Pochwal się co to za sedan?nowy czy używany?

Nowy, Opel Astra Sedan, dobrze wyposażony, udało mi się wyrwać w wyprzedaży Opla + jakaś dodatkowa obniżka, ponad 10k taniej niż w cenniku.
Stąd też >>ten post<<
(http://fiatklubpolska.pl/tipo-531/odstapie-zakup-fiata-tipo-34190/)Zastanawiam isę czy tego Tipo nie kupić rodzicom. Ale ja już na to auto nie czekam. Umowy jeszcze nie zerwałem.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

2545025451

Ja się zastanawiam, czy nie zrezygnować i wycofać zaliczki. Dziś byłem w Skodzie ogladać Rapida oraz w oplu Astre i oba spełniają moje oczekiwania i są "od ręki", a do tego ruszają wyprzedaże rocznika. Jeszcze czekam na jeden telefon od Bilex'u, ponieważ dzwoniłem dzisiaj i stawiajac jasno o termin kiedy dostanę Tipka, w odpoiwedzi usłyszałem może za 3 tygodnie (a miał być w I połowie Listopada), może 4, na pewno na święta - ja znam ich "na pewno na święta" (chyba trzech Króli). No cóż, jak ktoś grał w Fife "ładnie się zapowiadało, ale się .... ".

Firefighter, według mnie nie fair dla klienta jest aby na koniec roku płacił za samochód normalną cenę katalogową z początku roku, a na Tipo nie zrobią pewnie wyprzedaży jak się już umowę podpisało. Astra okazała się autem większym, lepiej wykonanym w środku, lepiej zbudowanym (wyciszenie i silnik), lepsze audio i kilka drobiazgów które mi bardziej pasują.
Owszem, za tę samą cenę Tipo będzie lepiej wyposażony, ale jeśli nie ma ciśnienia na mniej istotne dodatki to ...

Cudowny jest ten bilex. Czekam do końca miesiąca i albo odbieram tipo albo zaliczkę i będę rozglądał się za jakimś 2 lub 3 latkiem. Niestety nie wróżę Fiatowi sukcesu z modelem tipo na polskim rynku z takim podejściem do klienta.

Cudowny jest ten bilex. Czekam do końca miesiąca i albo odbieram tipo albo zaliczkę i będę rozglądał się za jakimś 2 lub 3 latkiem. Niestety nie wróżę Fiatowi sukcesu z modelem tipo na polskim rynku z takim podejściem do klienta.

Ja to jeszcze miałem, przygodę na początku bo zamawiałem w Bilex Częstochowa, dwa tygodnie później dzwonią z Łodzi że przejęli zamówienie bo Częstochowa nie jest już ich salonem.... (jakby przy zakupie mi nie mogli powiedzieć że już nie bedzie u nich odbierane) ehh no dobra niech będzie, byle było autko zgodnie z zamówienie w I połowie Listopada, potem historia z pytaniem tel. czy odebrałem zaliczkę i już przesuniecie na koniec, a dzisiaj dzwonie i pytam (patrz wyżej)..... Szkoda aczkolwiek wcale gorzej nie trafiłem w tamtych salonach, z wyposażeniem nie jest źle, różnią się szczegółami i tym że Tipkowi brakuje do nich trochę koników A Astra nawet troche lepiej wyposażona. Dzięki wyprzedaży roczników i połączeniu dodatkowego rabatu wychodzi podobna cena. Natomiast zapytałem czy na Tipka dostane dodatkową zniżkę ze względu na to że koniec roku rychło się zbliża ( chciaż miałem świadomość że bedzie na początku listopda ale nie może w grudniu albo dalej) to usłyszałem ze dla Tipo nie ma rabatów, nie to nie zobaczymy na razie, poczekam do końca tygodnia na umówiony telefon z informacją co mogą zaproponować.....

Dziś byłem w Skodzie ogladać Rapida oraz w oplu Astre i oba spełniają moje oczekiwania
A jeździłeś tym Rapidem? Bo dla mnie Rapid to gówno.. Pamiętam jak jakieś pół roku temu właśnie rozglądałem się za Rapidem, ale jazda testowa rozwiała wszelkie moje wątpliwości. W tym samochodzie jest głośno jak w traktorze (z silnikiem 1.2 benzyna). Takie coś jak wyciszenie silnika chyba w Rapidzie nie występuje, żeby cokolwiek usłyszeć od pasażera obok przy prędkości 90km/h trzeba było krzyczeć.. Aż nie wierzyłem, że w nowym aucie może być tak źle i pojechałem do innego salonu przejechać się innym egzemplarzem Rapid - było dokladnie tak samo.. W porównaniu do Tipo to niebo a ziemia.

Jak tak czytam Wasze wypowiedzi to szczerze współczuje. Ja idąc do salonu fiata od razu zakładałem kupienie modelu dostępnego od ręki. Nie wchodziło w gre czekanie pół roku na samochód i ciesze się, że tak zrobiłem bo jak widać na Tipka jest takie ssanie, że nic nie wyrabia na czas - produkcja, transport, diler... Już pomijam fakt, że po tym pół roku auto już nie jest takie świeże, a i pojawiły się nowe modele (hb i kombi), a i konkurencja przez ten czas może coś fajniejszego pokazać.. :)

A jeździłeś tym Rapidem? Bo dla mnie Rapid to gówno.. Pamiętam jak jakieś pół roku temu właśnie rozglądałem się za Rapidem, ale jazda testowa rozwiała wszelkie moje wątpliwości. W tym samochodzie jest głośno jak w traktorze (z silnikiem 1.2 benzyna).

Właśnie, jeszcze nie jeździłem bo żona też chciała i dopiero jutro mam zadzwonić i się umówić. ale też słyszałem że trochę słabo z wygłuszeniem, rzeczywiście pamiętam Tipo złe nie było pod tym względem, ale już dawno było jak słyszałem na teście :P. Żeby zagwarantowali mi że Tipo wyjadę do 30 listopada, to poczekałbym ale nie chcą tej gwarancji dać a dodatkowo chyba w Częstochowie za dobrą cenę wynegocjowałem i trochę łodziakom nie po myśli.... :P

A jeździłeś tym Rapidem? Bo dla mnie Rapid to gówno.. Pamiętam jak jakieś pół roku temu właśnie rozglądałem się za Rapidem, ale jazda testowa rozwiała wszelkie moje wątpliwości. W tym samochodzie jest głośno jak w traktorze (z silnikiem 1.2 benzyna). Takie coś jak wyciszenie silnika chyba w Rapidzie nie występuje, żeby cokolwiek usłyszeć od pasażera obok przy prędkości 90km/h trzeba było krzyczeć.. Aż nie wierzyłem, że w nowym aucie może być tak źle i pojechałem do innego salonu przejechać się innym egzemplarzem Rapid - było dokladnie tak samo.. W porównaniu do Tipo to niebo a ziemia.

Jak tak czytam Wasze wypowiedzi to szczerze współczuje. Ja idąc do salonu fiata od razu zakładałem kupienie modelu dostępnego od ręki. Nie wchodziło w gre czekanie pół roku na samochód i ciesze się, że tak zrobiłem bo jak widać na Tipka jest takie ssanie, że nic nie wyrabia na czas - produkcja, transport, diler... Już pomijam fakt, że po tym pół roku auto już nie jest takie świeże, a i pojawiły się nowe modele (hb i kombi), a i konkurencja przez ten czas może coś fajniejszego pokazać.. :)

Żeby jeszcze w tych salonach stały jako tako wyposażone modele, ale są tam jakieś liche wersje bez tempomatu, kierownica z plastiku i siedzenia jak taborety w kuchni. Nawet podłokietnika nie ma. W ogłoszeniach niby coś tam się trafia w wersji lounge lub ciut niżej ale jak kiedyś obdzwoniłem kilka punktów to się okazało, że albo nieaktualne albo trzeba czekać X miesięcy (mimo że w ogłoszeniu napisane, że dostępny na miejscu).

A Rapid zły nie jest, nie lubię jednak TSI. Za to wyciszenie wnętrza jest ok, Tipo też jakoś świetnie wyciszony nie jest, podobnie jak 301, choć lepiej niż C'elysee. Za to nadwozie liftback w Rapid jest bardzo praktyczne. No i jest jeszcze Toledo, nie zapominajcie, bo auto niezłe (wiadomo, też VAG ale za to ładny ;)
Reference z pakietem dodatkowym za 1pln da się dostać w podobnej cenie do Tipo...

Liftback to super sprawa to fakt. Rapid generalnie też mi się podobał, wnętrze też bardzo przyzwoite i łądne (podobają mi się VAGi), ale dla mnie wyciszenie silnika było tragiczne i to przekreśliło ten samochód. Tipo też nie jest świetnie wyciszony, ale i tak moim zdaniem bez porównania z Rapidem.

A sprawdzałeś ofertę na Fiat - Samochody dostępne u dealerów (http://www.stock.fiat.pl/) ? Ja właśnie przez tą stronę zdobyłem swoje Tipo. W salonach w Kato też sama lipa była, albo dopiero jechały jakieś w akceptowalne egzemplarze. Ja swojego Tipo kupiłem w Poznaniu, a jestem z Katowic. Myślę, że warto dzwonić po salonach w Polsce i wypytywać o dostępne i włąśnie jadące do salonu samochody bo wybór jest naprawdę duży i na pewno coś się znajdzie - ja znalazłem dokładnie takiego jak szukałem, jedynie kolor był z drugiego miejsca na mojej liscie :) (na pierwszym był ciemny szary, a na drugim srebrny) no i jeżdzę srebrnym. Nawet jak znajdziesz Tipka gdzieś dalej to wszystko jesteś w stanie załatwić przez telefon i mejle. Potem tylko bilet na pociąg i wio - przy okazji dotrzesz silnik w drodze powrotnej :P

Kurcze ja znalazłem na otomoto ofertę ADF z Wrocławia.Jeden telefon, pracownik mówi ,że za tydzień ma auto u siebie, parę dni załatwiania papierów i odebrałem auto praktycznie zaraz po jego przyjeździe z Tychów do Wrocławia.A tu takie cuda,że ludzie czekają od marca nawet.

Liftback to super sprawa to fakt. Rapid generalnie też mi się podobał, wnętrze też bardzo przyzwoite i łądne (podobają mi się VAGi), ale dla mnie wyciszenie silnika było tragiczne i to przekreśliło ten samochód. Tipo też nie jest świetnie wyciszony, ale i tak moim zdaniem bez porównania z Rapidem.

A sprawdzałeś ofertę na Fiat - Samochody dostępne u dealerów (http://www.stock.fiat.pl/) ? Ja właśnie przez tą stronę zdobyłem swoje Tipo. W salonach w Kato też sama lipa była, albo dopiero jechały jakieś w akceptowalne egzemplarze. Ja swojego Tipo kupiłem w Poznaniu, a jestem z Katowic. Myślę, że warto dzwonić po salonach w Polsce i wypytywać o dostępne i włąśnie jadące do salonu samochody bo wybór jest naprawdę duży i na pewno coś się znajdzie - ja znalazłem dokładnie takiego jak szukałem, jedynie kolor był z drugiego miejsca na mojej liscie :) (na pierwszym był ciemny szary, a na drugim srebrny) no i jeżdzę srebrnym. Nawet jak znajdziesz Tipka gdzieś dalej to wszystko jesteś w stanie załatwić przez telefon i mejle. Potem tylko bilet na pociąg i wio - przy okazji dotrzesz silnik w drodze powrotnej :P

Tak, tam i na olx.
No teraz jest większy wybór, w połowie czerwca była straszna lipa. Swoją drogą ciekawe ile z tego jest faktycznie nadal aktualnych. Dealerzy nie dbają o aktualizację...
A swojego Opla też kupiłem poza miejscem zamieszkania, bo to co mi pasowało było w Łodzi.

Liftback to super sprawa to fakt. Rapid generalnie też mi się podobał, wnętrze też bardzo przyzwoite i łądne (podobają mi się VAGi), ale dla mnie wyciszenie silnika było tragiczne i to przekreśliło ten samochód. Tipo też nie jest świetnie wyciszony, ale i tak moim zdaniem bez porównania z Rapidem.

A sprawdzałeś ofertę na Fiat - Samochody dostępne u dealerów (http://www.stock.fiat.pl/) ? Ja właśnie przez tą stronę zdobyłem swoje Tipo. W salonach w Kato też sama lipa była, albo dopiero jechały jakieś w akceptowalne egzemplarze. Ja swojego Tipo kupiłem w Poznaniu, a jestem z Katowic. Myślę, że warto dzwonić po salonach w Polsce i wypytywać o dostępne i włąśnie jadące do salonu samochody bo wybór jest naprawdę duży i na pewno coś się znajdzie - ja znalazłem dokładnie takiego jak szukałem, jedynie kolor był z drugiego miejsca na mojej liscie :) (na pierwszym był ciemny szary, a na drugim srebrny) no i jeżdzę srebrnym. Nawet jak znajdziesz Tipka gdzieś dalej to wszystko jesteś w stanie załatwić przez telefon i mejle. Potem tylko bilet na pociąg i wio - przy okazji dotrzesz silnik w drodze powrotnej :P

Ja po swojego tipo jechałem ponad 400 kilometrów bo akurat wersja która mnie interesowała była dostępna od reki w tym salonie. Nawet kolor i dodatki które chciałem mieć w swoim aucie ten egzemplarz posiadał. Jeśli ktoś jest zainteresowany kupnem tipo i nie chce czekać to zapraszam do kupna mojego egzemplarza http://fiatklubpolska.pl/sprzedam-samochod-477/fiat-tipo-1-4-16v-easy-pakiety-dodatkowe-33647/ CENA 51900ZŁ cena bazowa tipo w tej wersji wyposażenia z dołożonymi dodatkami i pakietami wynosi około 58000zł więc można dużo zaoszczędzić

Cześć Koledzy!

Czy ktoś jest w stanie mi powiedzieć gdzie są plomby na nierozpakowanym Tipo?
Jadę dzisiaj obejrzeć czy im nie spadł z lawety czy cokolwiek.

Cześć Koledzy!

Czy ktoś jest w stanie mi powiedzieć gdzie są plomby na nierozpakowanym Tipo?
Jadę dzisiaj obejrzeć czy im nie spadł z lawety czy cokolwiek.

Drzwi i tylna klapa (plomby informujące o tym, że auto nie było otwierane).
Tu widać na przykładzie kombi:

http://fiatklubpolska.pl/forum-ogolne-o-fiat-433/fiat-tipo-kombi-33617/

Jadę dzisiaj obejrzeć czy im nie spadł z lawety czy cokolwiek.

Czy to aby nie za duża przesada?

Czy nie uwazasz, że dealer np chciał umyc. Chyba że w umowie jest inaczej zawarte.
Ciekawy jestem jak ewentualnie będzie wyglądało podejście sprzedawcy jak zasada mu pytanie o plomby

Skrobniete w tapatalk

Czy to aby nie za duża przesada?
A co diler święty jakiś jest myślicie że nie chce sprzedać auta bo miał gdzieś ryse czy wgniotke ? Szybko na lakiernie i do klienta bez słowa. zostawia się kupę kasy to nic dziwnego żeby zerknąć na stan auta, jednak jakby nie było auto miesiąc w trasie przez Europe.

Ale Panowie co ma do tego diler tak na dobrą sprawę? Jeżeli auto uszkodzi się w transporcie to chyba firma zajmująca się ową usługą za to odpowiada (chyba że diler sam auta sprowadza lawetą - nie wiem jak to działa).
Chcę sprawdzić czy wszystko okej, bo tak jak Kolega dziadeck napisał niektórzy się cwanią i zaraz maskują uszkodzenia zamiast powiedzieć wprost czy coś się stało.
Oczywiście, że diler przygotuje samochód do odbioru. Chcę po prostu być spokojny podczas tej magicznej chwili. :D

Dziękuję za pomoc i szybką odpowiedź.

Hej mam pytanie od osb ktore Tipo juZ odebrały i zainstalowaly gaz. pisaliscie o problemach z oslana zamka pod klapa - u mnie jest ok. Ale wczoraj po prazejchaniu 12 km zapalila mi sie kontrlka checkengina. Zajechalem dzis do servicu i niby to normalne bo instalacja nowa i ze po kilkusert kilometrach powinno pomoc a jak nie to mam przyjechac do nich. Dziwnie troche brzmi cos takiego jak - "Panie to normalne moze sie palic b nowe". Mi sie wydawalo ze wnowym aucie to nigdy sie kontroli palic nie powinny. Na benzynie jest to samo. Niby auto jakos jedzie chyba normalnie - ciezko stwierdzic jak sie nim przejechalo 12 km:P ale kurde jakies mam takie wrazenie ze mnie zbyli z tego salonu. Miał ktos podobne problemy?

Hej mam pytanie od osb ktore Tipo juZ odebrały i zainstalowaly gaz. pisaliscie o problemach z oslana zamka pod klapa - u mnie jest ok. Ale wczoraj po prazejchaniu 12 km zapalila mi sie kontrlka checkengina. Zajechalem dzis do servicu i niby to normalne bo instalacja nowa i ze po kilkusert kilometrach powinno pomoc a jak nie to mam przyjechac do nich. Dziwnie troche brzmi cos takiego jak - "Panie to normalne moze sie palic b nowe". Mi sie wydawalo ze wnowym aucie to nigdy sie kontroli palic nie powinny. Na benzynie jest to samo. Niby auto jakos jedzie chyba normalnie - ciezko stwierdzic jak sie nim przejechalo 12 km:P ale kurde jakies mam takie wrazenie ze mnie zbyli z tego salonu. Miał ktos podobne problemy?

Według mnie samo nie przejdzie (lampka samoczynnie nie zgaśnie), a serwisant powinien błąd skasować i jeśli kontrolka powróci to rozpocząć diagnozę. Ja bym nie jeździł w takiej sytuacji, bo jak się coś spieprzy to się serwis gwarancyjny wypnie, bo Twoim obowiązkiem jest zaprzestanie jazdy z włączoną lampką ostrzegawczą. Chyba, że serwis da Ci na piśmie przyzwolenie do dalszej jazdy.

Pewnie gaz Ci źle ustawili i stąd masz checka. Przełącz się na benzynę i możesz jeździć. Pierwsze kilka tysięcy i tak bezpieczniej będzie zrobić na benzynie niż nie dotarty silnik piłować od razu na gazie.

NEWS: niestety zrezygnowałem z Tipka, nie mogłem dużej czekać, więc jeśli ktoś zainteresowany to będzie samochodzik w Łodzi, wersja Easy, kolor szary, z automatyczną klimatyzacją, podłokietnikiem przednim, listwą chromowaną pod szybami bocznymi, światłami przeciwmgielnymi i alufelgami 16". (mniej więcej ,nie pamiętam dokładnie :P).

NEWS: niestety zrezygnowałem z Tipka, nie mogłem dużej czekać, więc jeśli ktoś zainteresowany to będzie samochodzik w Łodzi, wersja Easy, kolor szary, z automatyczną klimatyzacją, podłokietnikiem przednim, listwą chromowaną pod szybami bocznymi, światłami przeciwmgielnymi i alufelgami 16". (mniej więcej ,nie pamiętam dokładnie :P).

Masz coś innego na oku?

NEWS: niestety zrezygnowałem z Tipka, nie mogłem dużej czekać, więc jeśli ktoś zainteresowany to będzie samochodzik w Łodzi, wersja Easy, kolor szary, z automatyczną klimatyzacją, podłokietnikiem przednim, listwą chromowaną pod szybami bocznymi, światłami przeciwmgielnymi i alufelgami 16". (mniej więcej ,nie pamiętam dokładnie :P).
Jaka cena wyszła za tą konfiguracje?

Nimnul, wziąłem Astre V, Rapid rzeczywiście jak pisali koledzy masakra, Tipo o wiele Lepsze.
Dziadeck Za ta Konfiguracje chyba 55 500 z rabatem dla grup zawodowych.

To już druga osoba na tym forum która wybrała Astre zamiast Tipo.
Ile Cie wyszło za tą astre i w jakiej konfiguracji?

W sumie sam też wybrałbym Astrę bo bardzo lubię to auto i mi się podoba (wcześniej też jeździłem Astra 2 i nigdy mnie nie zawiodła przez wiele lat), ale jakoś byłem przekonany że cenowo wychodzi dużo drożej od takiego Tipo? Więc nawet nie odwiedziłem salonu Opla :/

Astra z rabatem dla grup zawodowych, 59000, kolor grafit, ver ENJOY, plus klimatyzacja climatronic dwustrefowy, przeciwmgielne reflektory, czujnik parkowania tył przód, podłokietnik ze schowkiem, chromowana listwa przy szybach bocznych, czujnik deszczu, światłoczułe lusterko wewn..

Astra z rabatem dla grup zawodowych, 59000, kolor grafit, ver ENJOY, plus klimatyzacja climatronic dwustrefowy, przeciwmgielne reflektory, czujnik parkowania tył przód, podłokietnik ze schowkiem, chromowana listwa przy szybach bocznych, czujnik deszczu, światłoczułe lusterko wewn..

Rewelacyjna cena za to wyposażenie. Silnik 1.4t?
Niech Ci dzielnie służy.

@jedi - faktycznie patrząc na cenniki oficjalne można dojść do wniosku, że Astra kosztuje znacznie więcej niż Tipo, ale obecnie rzeczywiste ceny (wyprzedaże) są wyrównane, a jednak jakościowo Astra stoi znacząco wyżej od Tipo.

To fakt, Astra jakościowo jest dużo lepsza. Ja kierowałem się głównie ceną, dlatego też odrzuciłem Opla po przejrzeniu cenników na internecie, a teraz chyba zacznę tego żałować ;)

Ale Panowie co ma do tego diler tak na dobrą sprawę? Jeżeli auto uszkodzi się w transporcie to chyba firma zajmująca się ową usługą za to odpowiada (chyba że diler sam auta sprowadza lawetą - nie wiem jak to działa).
Chcę sprawdzić czy wszystko okej, bo tak jak Kolega dziadeck napisał niektórzy się cwanią i zaraz maskują uszkodzenia zamiast powiedzieć wprost czy coś się stało.
Oczywiście, że diler przygotuje samochód do odbioru. Chcę po prostu być spokojny podczas tej magicznej chwili. :D

Dziękuję za pomoc i szybką odpowiedź.

Ja na ową "magiczną chwilę" zaprosiłem certyfikowanego rzeczoznawcę PZM-tu, z którym mieszkam po sąsiedzku. Dzięki temu, wiem że lakier i inne "rzeczy" są w porządku. Ja natomiast jestem spokojny. Dodatkowo mam protokół ekspertyzy. Powiem wam, że wersja Lounge w bieli i na 17stkach, chromach, wygląda rewelacyjnie.

To fakt, Astra jakościowo jest dużo lepsza. Ja kierowałem się głównie ceną, dlatego też odrzuciłem Opla po przejrzeniu cenników na internecie, a teraz chyba zacznę tego żałować ;)

W czerwcu też odrzuciłem Astrę, bo rynek analizowałem na podstawie oficjalnych cenników. Dla mnie to lekcja na przyszłość - kupować w Q4 roku i sprawdzać oferty w salonach ...

Zaraz będzie wysyp używanych tipo na otomoto jak tak dalej będziemy uciekać do Astry 😁 wg mnie tipo wizualnie ładniejsze i bagażnik większy. Jakoś do Niemców nie mam przekonania😉

Zaraz będzie wysyp używanych tipo na otomoto jak tak dalej będziemy uciekać do Astry �� wg mnie tipo wizualnie ładniejsze i bagażnik większy. Jakoś do Niemców nie mam przekonania��

Ładniejszy owszem, ale Astra Sedan ma praktyczniejszy bagażnik (haczyki, schowki, siateczki, uchwyty na siatki i zawiasy nie wchodzą tak głęboko do wnętrza - są też osłonięte, a nie są gołą blachą).

NimnuL, 1,4 100 KM, niestety 125 KM kosztowała 5k drożej no i turbina której się bałem, i Dziękuje Ci za dobre słowo. Muszę przyznać ze muszę podziękować fiatowi za to że przetrzymał moje żądze do 4Q bo tak to pewnie kupiłbym coś w sierpniu bez wyprzedaży :D

dziadeck, rzeczywiście Tipo ma większy bagażnik, co do wyglądu oba są ładne kwestia gustu co i komu bardziej się podoba. Moim zdaniem porównując obydwa autka to Opel lepiej wykończony w środku - lecz też może być to kwestia gustu, ale materiały są lepszej jakości. A co do niemców to nie do końca bo Astra składana jest w..... Gliwicach :zgoda:

Firefighter, i dobrze, ja też wziąłem wolnossący (1.6 115KM) - Twój samochód jest lżejszy od sedana, więc będzie fajnie jeździł ...
Jeśli Twój silnik będzie się zachowywał podobnie jak mój to po około 2000km zacznie mniej palić i nabierze wigoru. Przez pierwsze 200km byłem nawet rozczarowany, bo silnik brzmiał jakby się dusił i był mułowaty (niechętnie się wkręcał na obroty). Dzisiaj po 3500km bardzo przyjemnie się rozkręca i pcha to nadwozie żwawo.

1,4 100KM z Astry to muł jakich mało, cudów po nim bym nie oczekiwał jeśli chodzi o dynamikę. Opla ja też nie uznaję, gorsze blachy niż w Fiacie i do tego z reguły gorsze osiągi przy podobnej mocy. Samej marki też nie lubię, z reguły Ople kupują Ci których nie stać na VW ;) Trzeba jednak przyznać że w środku ładniejszy od Tipo i lepiej wykonany, jak ktoś lubi Niemce to może się połaszczyć.

NimnuL, mam nadziej że starczy :P ale presji nie mam na osiągi :D szkoda mi Tipka ale przez takie zachowanie dealerów jak "kłamanie", zwodzenie to się odechciewa współpracy.

1,4 100KM z Astry to muł jakich mało, cudów po nim bym nie oczekiwał jeśli chodzi o dynamikę. Opla ja też nie uznaję, gorsze blachy niż w Fiacie i do tego z reguły gorsze osiągi przy podobnej mocy. Samej marki też nie lubię, z reguły Ople kupują Ci których nie stać na VW ;) Trzeba jednak przyznać że w środku ładniejszy od Tipo i lepiej wykonany, jak ktoś lubi Niemce to może się połaszczyć.

Ino że z Opla to taki Niemiec jak z dupy trąba :)
To GM mój drogi, i trochę te pomysły zza oceanu widać tu i tam. Kto jeździł Chevroletem Cruze lub Malibu ten doskonale wie :)

Powiem wam, że wersja Lounge w bieli i na 17stkach, chromach, wygląda rewelacyjnie

Wiem na takiego właśnie czekam ;)

W przypadku droższych wersji Tipo, faktycznie Astra jest alternatywą. Natomiast w zakresie do 50kzł na razie Astr nie widać. Lekko powyżej 50kzł pojawiają się zchodzące modele J. Astra J jest bardzo ciężkim samochodem (K została znacząco odchudzona), więc żeby sobie wyobrazić osiągi należy od mocy silnika odjąć ze 20% :tongue . Polecam też skalkulować sobie ile kosztuje zimowe koło 15" na stalowej feldze do Tipo, a ile analogiczne (homologowane) kółko do Astry (droższy rozmiar plus czujniki ciśnienia w felgach i konieczność ich programowania w ASO). Żebym zrezygnował z zakupu Tipo na rzecz Astry, musiałaby być o dobrych kilka kzł tańsza niż teraz.
A co do amerykańskości aut koncernu GM, Chevrolety to teraz bardziej Korea (dawne zakłady Daewoo) niż USA :lol:

Mam w rodzinie Astrę z końca 2014 r i powiem,ze szału nie robi.Wykończenie na kiepskim poziomie(szczególnie daszek nad zegarami który trzeszczy)co chwilę problem z czujnikami w kołach a samochód za ponad 80k.W ięc nie ma co się podniecać Astrą bo to jest "średnie" auto.

Fiatem też nie ma co się podniecać bo szału ten wóz nie robi

W przypadku droższych wersji Tipo, faktycznie Astra jest alternatywą. Natomiast w zakresie do 50kzł na razie Astr nie widać. Lekko powyżej 50kzł pojawiają się zchodzące modele J. Astra J jest bardzo ciężkim samochodem (K została znacząco odchudzona), więc żeby sobie wyobrazić osiągi należy od mocy silnika odjąć ze 20% :tongue . Polecam też skalkulować sobie ile kosztuje zimowe koło 15" na stalowej feldze do Tipo, a ile analogiczne (homologowane) kółko do Astry (droższy rozmiar plus czujniki ciśnienia w felgach i konieczność ich programowania w ASO). Żebym zrezygnował z zakupu Tipo na rzecz Astry, musiałaby być o dobrych kilka kzł tańsza niż teraz.
A co do amerykańskości aut koncernu GM, Chevrolety to teraz bardziej Korea (dawne zakłady Daewoo) niż USA :lol:


GM Korea, solidna firma :P
GM namotał mocno, bo jak nie Opel to Vauxhall, Chevy albo Hoden :)

Sprostowując: Tipo w nieco wyższej wersji stoi też na 16", a i na 17" stanie jak dopłacisz. No i programować TPMS nie trzeba jeśli się zmienia tylko opony.
Nie ulega jednak wątpliwości, że jak porównamy oba modele w tej samej cenie to Tipo zjada Opla na śniadanie wyposażeniem i wyglądem.
Zresztą dzisiaj przejechałem się Tipem, tym razem w dieslu - bardzo fajnie się tym autem jeździ po mieście, zwinny urwis. Bardzo sympatyczne autko. I w środku też nieszpetne. I kierownica mała i gruba - świetnie leży w dłoni.

Sprostowując: Tipo w nieco wyższej wersji stoi też na 16", a i na 17" stanie jak dopłacisz. No i programować TPMS nie trzeba jeśli się zmienia tylko opony.
Nie ulega jednak wątpliwości, że jak porównamy oba modele w tej samej cenie to Tipo zjada Opla na śniadanie wyposażeniem i wyglądem.

Zmierzam do tego, że są rzeczy na których w Tipo da sie przyoszczędzić, a w Astrze nie bardzo. Również koszty części i serwisu Fiata powinny być niższe, przy założeniu, że samochód nie będzie awaryjny.

Zmierzam do tego, że są rzeczy na których w Tipo da sie przyoszczędzić, a w Astrze nie bardzo. Również koszty części i serwisu Fiata powinny być niższe, przy założeniu, że samochód nie będzie awaryjny.

Ano trudno się nie zgodzić. Zresztą Tipo w wersji wyposażenia ze środka skali to świetny balans między dobrze wyposażonym sedanem, a ceną jak za mały hatchback.
Raczej nie ma powodu, żeby Tipo okazał się awaryjny - zawieszenie jest proste i znane z innych modeli. Silnik wolnossący, znany od lat, powinien kręcić się długo i bez ekscesów ... jeśli z elektryką nie zawalili (podobno w Stilo dali ciała) to powinno być auto tanie w użytkowaniu ...

Ja też interesowałem się Astrą IV sedan,bo ma dobre ceny....ostatecznie zrezygnowałem przez jej "nadwagę" zżerającą skutecznie część mocy silników i pewnie sporo paliwa...ponadto podświetlanie zegarów i kokpitu walące po oczach na czerwono jest dla mnie nie do zaakceptowania.

Ja też interesowałem się Astrą IV sedan,bo ma dobre ceny....ostatecznie zrezygnowałem przez jej "nadwagę" zżerającą skutecznie część mocy silników i pewnie sporo paliwa...ponadto podświetlanie zegarów i kokpitu walące po oczach na czerwono jest dla mnie nie do zaakceptowania.

Czerwone podświetlenie można płynnie regulować w bardzo dużym zakresie...

Może ktoś ma podobny problem czy.....sam nie wiem jak to nazwać. Za 8 dni minie 7 m-cy od daty podpisania wstępnej umowy. Mój dealer na dzień dzisiejszy nie jest w stanie odpowiedzieć mi w którym miejscu na świecie znajduje sie juz wyprodukowane moje auto. Czy ktoś miał podobnie tak jak Ja , że do ostatniego dnia nie wiedział kiedy dotrze jego auto do salony ???

Może ktoś ma podobny problem czy.....sam nie wiem jak to nazwać. Za 8 dni minie 7 m-cy od daty podpisania wstępnej umowy. Mój dealer na dzień dzisiejszy nie jest w stanie odpowiedzieć mi w którym miejscu na świecie znajduje sie juz wyprodukowane moje auto. Czy ktoś miał podobnie tak jak Ja , że do ostatniego dnia nie wiedział kiedy dotrze jego auto do salony ???
7 miesięcy? :eek: W tej sytuacji powinieneś twardo zażądać podania konkretnego terminu, z restrykcjami dla sprzedawcy w razie niewywiązania się lub zerwać umowę i zażądać zwrotu zaliczki. Zbliża się koniec roku, więc jak dobrze poszukasz to znajdziesz coś gotowego do wzięcia z placu od dealera (Tipo albo i nie).

Własnie za 8 dni mija te 7 m-cy . Wszystko jest niby w/g podpisanej umowy że odbiór nastąpi w okresie od 3 do 7 m-cy po jej podpisaniu . Martwi mnie to że nie mają tak opracowanej procedury aby wiedzieć gdzie znajduje się juz wyprodukowane auto :(

Witam :)

Czytam i czytam i ..oczom nie wierzę, 7-miesiecy czekania ?????? Wstępna umowa podpisana 12 sierpnia, odbiór 29 pażdziernika. W sumie 2,5 miesiaca czekania. Od pierwszego dnia, do ostatniego wiadomo było, gdzie jest moje auto. W sierpniu, ponoć z racji urlopów fabryka miała troszeczkę przestoju. Przed 10 wrześnie był juz na produkcji, pózniej, czekal na transport do Włoch. Turyn i transport do Polski. Około 12 pażdziernika przyjazd auta do Tych. Kilka dni w Tychach i wiadomość, że "zwolniony" czeka na lawetę. Przyjazd Tipka do Krakowa, kilka dni formalnosci i odbiór :) Moi drodzy, naprawdę wszystko zależy od dealera. mój był wspaniały, jeżdżę już 2 tygodnie. Pozdrawiam wszyst kkich zakochanych w swoich TIPOLACH :)

Wstępna umowa podpisana 12 sierpnia, odbiór 29 pażdziernika. W sumie 2,5 miesiaca czekania. Od pierwszego dnia, do ostatniego wiadomo było, gdzie jest moje auto. W sierpniu, ponoć z racji urlopów fabryka miała troszeczkę przestoju.
Widzę dealer delerowi nierówny w tym czasie oczekiwania na autko :roll:
Ja zamawiałem autko w jednym z krakowskich salonów na początku maja, podpisałem umowę i jeśli Ja bym osobiście nie dzwonił i zaczął się pytać co się dzieje z moim autem to pewnie do tej pory bym nic nie wiedział.
W zeszłym tygodniu auto miało być na dniach bo niby czekało na transport do Tych.
Zobaczymy co będą wymyślać w tym tygodniu.
Cierpliwość mam już na wyczerpaniu...

Zamówiłem samochód 17 października w GAM FIAT Długołęka. Odbiór w grudniu wg dealera. 8 listopada podjechałem z zapytaniem czy może mają coś na placu od ręki. Mieli. 12 listopada wyjechałem z salonu. Dopłaciłem niewiele a mam lepsze wyposażenie niż wcześniej zamawiałem. Kolor też się zmienił. Miał być biały jest szary. Może warto jednak podjechać do salonu tak jak ja to zrobiłem.

Czy ktoś kto ostatnio odbierał swoje auto zauważył, że producent dodał mały niuans którego brakowało?

Mam na myśli pasek wewnątrz klapy bagażnika w celu zamykania jej bez konieczności dotykania klapy z zewnątrz. Ja odbierałem auto w zeszłym tygodniu.

Czy ktoś kto ostatnio odbierał swoje auto zauważył, że producent dodał mały niuans którego brakowało?

Mam na myśli pasek wewnątrz klapy bagażnika w celu zamykania jej bez konieczności dotykania klapy z zewnątrz. Ja odbierałem auto w zeszłym tygodniu.

Ja dziś odbieram więc się przyjże bo nie zwróciłem uwagi.

Jaki pasek. Zwisający czy też ala rączka ? W sobotę odbierałem i za co mogę się złapać to tylko za kieszeń po zakupie auta. U mnie nie ma nic - niestety.

Mam na myśli pasek wewnątrz klapy bagażnika

To miał być mój pierwszy mod po odbiorze samochodu ;)

speedhub moglbys rzucić jakąś fotką tego paska?
Mi wlasnie tego w Tipo brakuje.. albo najzwyczajniejszej wnęki na rękę od wewnętrznej strony klapy bagażnika

To byłoby super, po 22 sierpnia miało się zmienić gniazdo 12v i ręczny, może też pasek dodali.

Speedhub z którego tygodnia masz produkcje ?

Ja mam auto po 22.08. i nie mam paska w bagażniku.

Ja odebrałem autko tydzien temu i tez nie mam tego paska.

... a ja sprawdzę pasek w tym tygodniu ;-) 25543255442554525546

Ok czekam z niecierpliwością :)

Nareszcie na polskich drogach zacznie jeździć więcej ładnych samochodów, bo ostatnio te nudne Skody, Ople i WV Paseratti TDI i Audi szpachla edition zalewają ulice jak szarańcza ...

speedhub moglbys rzucić jakąś fotką tego paska?
Mi wlasnie tego w Tipo brakuje.. albo najzwyczajniejszej wnęki na rękę od wewnętrznej strony klapy bagażnika

Oczywiście wrzucę zdjęcie jak tylko będę miał czas to zrobić :) Teraz mogę to tylko opisać: jest to pasek pleciony płaski (ok.1 cm szeroki) z tworzywa sztucznego, taki jak np. w tornistrach dzieci. Zakończony jest plastikową nasadką. Znajduje się po prawej stronie pod klapą bagażnika. Ma długość ok. 10 cm. Mój sprzedawca od razu zwrócił na to uwagę oraz powiedział, że to pierwsze Tipo w ich salonie z tym elementem.

Samochód wyprodukował się 40 lub 41 tygodnia. Gdzie mogę sprawdzić dokładny tydzień???

Taki pasek to sobie sam dorobiłem :) Czas montażu - 5 minut :) Pasek zamontowałem w sierpniu, sprawdza się do tej pory, także konstrukcja już przetestowana.
2554725548

Czym to przymocowałeś? Zszywaczem? :P

Czym to przymocowałeś? Zszywaczem? :P

No właśnie wygląda jak zszywacz tapicerski :)
Ja bym miał obawy, że wyrwie się wraz z obiciem, ale jak widać patent działa ...

Mocowanie do tapicerki trochę niepewne, szkoda by było uszkodzić ją. Myślałem o mocowaniu uchwytu w tych okrągłych miejscach zamocowania tapicerki, ale to są tylko plastikowe elementy włożone na wcisk, więc na dłuższą metę też odpada. Na razie zamykam klapę, ciągnąc za gumowy odbojnik, on jest wkręcany przynajmniej, więc wytrzyma do czasu, aż coś lepszego się wymyśli. Może jakiś metalowy kołek rozporowy tam, gdzie są te kołeczki od tapicerki, ewentualnie stalowa żyłka w gumowej otoczce poprowadzona między dwoma otworami na te kołki.

nie, żadnych zszywaczy.
Ten uchwyt zrobilem z rzepy, oraz mocowany jest przez spinki tapicerki. Trzyma dobrze, używam od sierpnia i sprawdza sie doskonale.

Ten post można usunąć.

Witam.
Moje Tipo jest w drodze z Tych do Krakowa ale tylko dlatego, że dwukrotnie w salonie wymusiłem telefon do Tych. Gdyby nie to auto dalej stałoby na placu.Dieler ani myślał działać i czekał na przywóz auta, i dopiero groźby pisemnej skargi do dyrekcji na
jego opieszałość pomogły. Tak że spokojne oczekiwanie to wydłużony czas odbioru.
Swoją drogą Tychy mają 5 dni roboczych czsu na przemieszczenie auta co też jest kpiną.
Pozdrawiam.

Ja żałuję, że wziąłem auto u jednego z krakowskich dealerów bo podejście do klientów mają rewelacyjne dopóki się nie podpiszę z nimi umowy, a potem jak coś chcesz się dowiedzieć to łaskę robią.
Ja wczoraj miałem rozmowę z dealerem i troszkę się zdenerwowałem po czym później dzwoni sprzedawca z wiadomością, że auto właśnie przyjechało i będę mógł najprawdopodobniej w poniedziałek przyjechać po papiery i zarejestrować auto.
Jaki okres czasu dealerzy czekają na papiery od auta po dostarczeniu na salon??

Orientuje się ktoś z Was jak wygląda sprawa płatności, czekają aż przelew do nich dotrze czy wystarczy im potwierdzenie pdf ? Rejestrowali Wam czy sami jechaliscie do wydziału stać w kolejce?

Robiłem przelew na ich kompie w salonie I wystarczyło potwierdzenie w pdf. Sam musiałem rejestrować w urzędzie plus ewentualny współwłaściciel.

Orientuje się ktoś z Was jak wygląda sprawa płatności, czekają aż przelew do nich dotrze czy wystarczy im potwierdzenie pdf ? Rejestrowali Wam czy sami jechaliscie do wydziału stać w kolejce?

Torino w Łodzi/płaciłem gotówką/ załatwili wszystkie formalności za 350zł. Musiałem tylko później sam odebrać stały dowód w Wydziale Komunikacji.Jak będziesz miał papiery w ręku to wejdź na stronę UMŁ/ rejestruj wizytę w Wydziale Komunikacji/ wybierz sobie termin pod koniec 30 dnia ważności dowodu tymczasowego i spędzisz w Wydziale Komunikacji 20 minut bez stania w kolejce odbierając stały dowód.

Hej. Naszego rejestrowali sami za dopłata 100 zl Bilex Lodz. Platnosc za auto gotówką.

Ja rejestrowałem osobiście i wyglądało to tak:
1. W poniedziałek oględziny auta i odbiór FV plus dokumentów do rejestracji.
2. Wieczorem przelew.
3. Wtorek rano rejestracja i po południu dobierałem przygotowane auto.

W salonie mi powiedzieli że, nie interesują ich potwierdzenia wpłaty. Pieniądze muszą być na koncie.

U mnie też czekali aż będą mieć kase na koncie, dopiero wtedy wzieli się za przygotowywanie auta..

Dzisiaj dzwoniłem do Pana,który się mną zajmuje i usłyszałem ,że samochód będzie na 6.12 :) nic tylko odliczać dni...

U mnie też czekali aż będą mieć kase na koncie, dopiero wtedy wzieli się za przygotowywanie auta..

Żartujecie? Kasa, a później oględziny auta?

U mnie wyglądało to tak:

1) Rano przyjechałem 50km od miejsca zamieszkania obejrzeć auto.
2) Gdy wszystko mi odpowiadało, wziąłem od dealera dokumenty do rejestracji.
3) W południe rejestrowałem auto w miejscu zamieszkania
4) ok. 15:00 byłem z powrotem w salonie z gotówką i wyjechałem autem

Nigdy bym się nie zgodził na to, aby zapłacić w ciemno. Płacić tylko po rejestracji gdy w ręce są tablice rejestracyjne.

No wiadomo, auto było już rejestrowane dzień wcześniej bo dokumenty wysłali pocztą i do salonu jechałem już z tablicami :)
Chodzi mi o to, że dopiero gdy dostali przelew na drugi dzień to wzieli się za czyszczenie auta i przygotowanie go do wydania.

Brałem auto z Poznania oddalonego ode mnie o ponad 400km więc nie widziało mi się jechać wcześniej tylko zobaczyć auto.. Aczkolwiek po przyjeździe do salonu najpierw obejżałem auto ze sprzedawcą, sprawdziłem i zapytałem o co chciałem a dopiero potem podpisałem dokumenty odbioru jak wszystko było ok :)

Dzisiaj dzwoniłem do Pana,który się mną zajmuje i usłyszałem ,że samochód będzie na 6.12 :) nic tylko odliczać dni...
U mnie też już blisko, planowany odbiór za tydzień.[emoji2]

Mój jest już w Tychach i na przyszły tydzień przygotowuję sie aby wreszcie zakończyć sukcesem ten dłuuuuuuugi okres oczekiwania na TIPKA :)

Brałem auto z Poznania

Z jakiego salonu?

PM POL-CAR SP. Z O.O.
61-057 POZNAŃ
GORZYSŁAWA 9

a co? ma jakieś złe opinie? :P

Nie wiem.Myślałem,że odbierałeś z tego salonu z którego ja będę odbierać wiedziałbym jak wygląda procedura ;)

Dla zainteresowanych 25.11 w całej Polsce jest BlackFriday - w Facie też ceny są podane po upustach ;)

Jak braliscie ubezpieczenie w salonie to płatność jest od razu u nich czy odroczona płatnośc przelewem na konto firmy ubezpieczeniowej?

Ja płaciłem od razu przy odbiorze auta gotówką w kasie salonu.Ubezpieczenie w Benefii.

Ja też płaciłem w kasie salonu za samochód jak i za ubezpieczenie także w Benefii