Witam wszystkich.

Dzisiaj w trasie (po przejechaniu 10 kilometrów) nagle usłyszałem jakieś tarcie pod moim Seicento, zatrzymałem się i jakieś 3-5 metrów za mną znalazłem taki przedmiot (link na końcu posta). To ode mnie z samochodu, gdyż Pani która stała nieopodal powiedziała, że to mi wyleciało.

Moje pytanie co to jest, ile kosztuje taka część, czy mozna bezpiecznie jezdzić bez tej części i czy jest ona potrzeba?

Image - TinyPic - bezpłatny hosting obrazĂłw, udostępnianie zdjęć i hosting filmĂłw wideo (http://pl.tinypic.com/r/2wn23yt/9)

Pozdrawiam!

Osłona katalizatora / tlumika. Też to kiedyś zgubiłem. Jeżdżę bez tego. Generalnie chodzi o to, żeby woda spod kół nie rozsadzila gorącego katalizatora. Jeśli sie mylę niech mnie ktoś poprawi

--
Wysłane z mojego HTC Desire S za pomocą Tapatalk 2

Dzięki za odpowiedź.
Jest to osłona tłumika, która odpadła gdyż miejsca na śruby skorodowały i powstały dziury.

Byłem u mechanika, on powiedział, że jak odpadnie ta osłona to oni ją wyrzucają, bo jeszcze z tego co słyszał nie było przypadku, by coś się stało, gdy ktoś jeździł bez tej osłony.
Powiedział, że spawali u mnie tłumik, więc żaden ogień nie będzie leciał na podwozie. Uspokoił mnie, że można jeździć bez problemu. Chyba mogę mu wierzyć :)?