Witam forumowiczów.
Mam następujący problem z moim grandziakiem - podczas gdy puszczam sprzęgło i dodaję gazu lewarek skrzyni biegów zaczyna "tańczyć". Problem występuje również gdy puszczam gaz i go dociskam ponownie / na biegu pierwszym, drugim, trzecim i piątym. Auto to sześciobiegowy multijet 1.3 z przebiegiem 146000 km. Wymieniona poduszka pod skrzynią nie rozwiązała problemu. Biegi wchodzą płynnie, sprzęgło działa bez zarzutu. Nie mam już pomysłów. Załączam film jak auto zachowuje się po puszczeniu i wduszeniu gazu na biegu trzecim. Proszę o pomoc co to może być :)

https://www.youtube.com/watch?v=x-qPAZFjZYo

Nie chcę Cię martwić ale jeśli masz skrzynie GM/OPLA m32 to typowy objaw zużytych łożysk.... Widżę że to skrzynia 6biegowa z wstecznym w jedynce więc to zapewne m32 własnie

W moim Bravo 2 ruszał mi sie na 1 i 5 biegu tak samo jak u ciebie (w momencie dodania gazu po dosprzęgleniu). Nie było objawów na pozostałych biegach wiec twoja skrzynia jest chyba w gorszym stanie. Słychać szumy łożysk? Jaki przebieg?
W Poznaniu jest macher który naprawia takie skrzynia, po wymianie przez niegp 2 łożysk i 2 kół zębatych jak ręką odjął-problem ustąpił.
Niestety zaniedbanie tematu moze prowadzic przy m32 nawet do agonii skrzyni - poczytaj w necie...
Naprawa nie jest tania - koło 2000 pln zalezy ile el. do wymiany.
Dopiero w 2010 roku od listopada Fiat poszedł po rozum do głowy i zrezygnował z tego GM/oplowskiego szajsu i wsadzał już swoje skrzynie zamiast m32 (przynajmniej w bravo). M32 sa zle zaprojektowane (za mała powierzchnia łożysk w stosunku do przenoszonych sił) a po za tym standardem bylo że nalewano do nich za mało oleju nawet przez ASO podczas wymian oleju. Trzeba wlewac wiecej niz wynika z instrukcji wtedy jest pewność że smarowanie jest OK

Mam tak odkąd kupiłem Punto z przebiegiem ok 130 tys. km, zrobiłem nim już ponad 100 tys. km i dalej jest tak samo. Skrzynia od początku hałasowała i nadal tak samo hałasuje. Mechanik twierdzi - puki działa to nie ruszać, zepsuje się to szukać nowej.