Hello hello!

Problem jest następujący: Siena odpalała na starym rozruszniku, ale tylko co któryś raz. Akumulator sprawny, klemy przeczyszczone. Wymontowałem rozrusznik i bendix jest padnięty. Kupiłem inny (używany) i po zamontowaniu w ogóle nie kręci. Prąd jest, kontrolki się świecą, ale zero ruchu ze strony rozrusznika. Pompę paliwa słychać, ale tylko co któreś przekręcenie kluczyka. Na popych pali bez problemu, ale nie o to chodzi ;-)

Pytanie 1: Co oprócz rozrusznika może być przyczyną? Stacyjka? Kostka stacyjki?
Pytanie 2: Czy jest ktoś w stanie odkręcić rozrusznik i zrobić zdjęcie jak są podłączone przewody? Dopuszczam 5% szans, że źle je podłączyłem lub jakiś wisi jeszcze luzem...

Samochód to Fiat Siena 1.6 16v 1999r.

Zużyte mogą też być szczotki komutatora. Aby znaleźć przyczynę konieczny jest miernik elektroniczny lub próbnik 12V.... ewentualnie żaróweczka 12V z przylutowanymi kawałkami przewodów i ... odrobina elektryka hobbysty ;)

PS. A skąd miałeś pewność, że kupiona używka jest sprawna? Nie lepiej było regenerować swój rozrusznik?

Odłącz cieńszy przewód od rozrusznika i podłącz go do próbnika lub żarówki.Kręć kluczykiem w stacyjce w pozycję rozruch kilkakrotnie.Żarówka powinna za każdym razem zapalić się.Jeśli tak jest,rozrusznik do naprawy.Szczotki,elektromagnes,na pewno nie bendix.Bendix wymienia się gdy rozrusznik kręci a nie przenosi momentu obrotowego na koło zamachowe lub zużyła się tulejka mosiężna