xSpanky
27-08-2016, 22:39
Witam, zakupiłem fiata brava 1.9 JTD z 2000 roku niecały tydzień temu. Pojawiło się parę problemów i chciałbym zasięgnąć rady tutaj.
1. Problem z odpalaniem. Autko czasem odpali za pierwszym razem (po odrobinę dłuższym kręceniu niż w innych autach), a czasem dopiero za drugim, trzecim a nawet i dłużej. Nie mam totalnie pomysłu, co może być nie tak.
2. Sprzęgło. Facet podczas sprzedaży już mówił, że trzeba je podciągnąć, ale jeździć można było w miarę normalnie, chociaż ostatnio zaczęło być to coraz bardziej irytujące. Podczas skręcania, zmniejszam oczywiście prędkość i hamuję silnikiem mniej więcej do momentu rozpoczęcia charakterystycznych drgań, które pojawiają się przy zbyt niskich obrotach silnika na danym biegu. Wtedy wciskam sprzęgło, drgania się zmniejszają, jednak nie ustają do końca, mimo, że sprzęgło dociśnięte jest do samej podłogi. Również można je odczuć, kiedy stoję na pierwszym biegu ustępując chociażby pierwszeństwa. Ponadto, kiedy przy zgaszonym silniku wcisnę sprzęgło, słychać takie lekkie stuknięcie.
3. Biegi. Ten problem jest najbardziej irytujący i chyba najbardziej niebezpieczny. Biegi czasem wchodzą idealnie, leciutko, ale momentami albo trzeba włożyć bardzo dużo siły, żeby bieg zmienić, albo skrzynia zakleszcza się na dobre i żadnego biegu wrzucić już nie można, nie ważne jak mocno by się tą dźwignią nie manewrowało.
Na razie wyszło tyle problemów, sprawę pogarszają jeszcze inne, drobne usterki, takie jak zacinające się drzwi, czy odpadnięta korbka od tylnej szyby, ale są to rzeczy prostsze w naprawie i mogę się nimi zająć sam, ale co do tych opisanych nie mam pojęcia co zrobić. Mam nadzieję, że to wszystko związane jest w jakiś sposób ze sprzęgłem i że w najgorszym wypadku czeka mnie jego wymiana. W każdym razie czekam na wasze odpowiedzi i pomoc, z góry dziękuję.
1. Problem z odpalaniem. Autko czasem odpali za pierwszym razem (po odrobinę dłuższym kręceniu niż w innych autach), a czasem dopiero za drugim, trzecim a nawet i dłużej. Nie mam totalnie pomysłu, co może być nie tak.
2. Sprzęgło. Facet podczas sprzedaży już mówił, że trzeba je podciągnąć, ale jeździć można było w miarę normalnie, chociaż ostatnio zaczęło być to coraz bardziej irytujące. Podczas skręcania, zmniejszam oczywiście prędkość i hamuję silnikiem mniej więcej do momentu rozpoczęcia charakterystycznych drgań, które pojawiają się przy zbyt niskich obrotach silnika na danym biegu. Wtedy wciskam sprzęgło, drgania się zmniejszają, jednak nie ustają do końca, mimo, że sprzęgło dociśnięte jest do samej podłogi. Również można je odczuć, kiedy stoję na pierwszym biegu ustępując chociażby pierwszeństwa. Ponadto, kiedy przy zgaszonym silniku wcisnę sprzęgło, słychać takie lekkie stuknięcie.
3. Biegi. Ten problem jest najbardziej irytujący i chyba najbardziej niebezpieczny. Biegi czasem wchodzą idealnie, leciutko, ale momentami albo trzeba włożyć bardzo dużo siły, żeby bieg zmienić, albo skrzynia zakleszcza się na dobre i żadnego biegu wrzucić już nie można, nie ważne jak mocno by się tą dźwignią nie manewrowało.
Na razie wyszło tyle problemów, sprawę pogarszają jeszcze inne, drobne usterki, takie jak zacinające się drzwi, czy odpadnięta korbka od tylnej szyby, ale są to rzeczy prostsze w naprawie i mogę się nimi zająć sam, ale co do tych opisanych nie mam pojęcia co zrobić. Mam nadzieję, że to wszystko związane jest w jakiś sposób ze sprzęgłem i że w najgorszym wypadku czeka mnie jego wymiana. W każdym razie czekam na wasze odpowiedzi i pomoc, z góry dziękuję.