Witam serdecznie wszystkich forumowiczów. Jest to mój pierwszy post na tym forum i bardzo liczę na pomoc ponieważ nie mam już pomysłu na usterkę w sowim Stilo. Ale do rzeczy. Pół roku temu kupiłem pięknego Fiata Stilo 1.4 16V z oryginalnym przebiegiem 112tyś od pierwszego i jedynego właściciela. Auto obejrzałem w chwili zakupu bardzo dokładnie, byłem na stacji diagnostycznej i w ASO w Lublinie wszytko pięknie tylko jedyny minus zapocona lewa półoś i trzeba wymienić uszczelniacz.Auto mimo tego kupiłem, uszczelniacz wymieniłem i wszystko git do momentu aż usłyszałem że zaczyna głośno pracować skrzynia biegów :( Auto do mechanika i stwierdzono uszkodzenie łożyska w skrzyni biegów więc w czasie naprawy zostały wymienione wszystkie wraz z nowym sprzęgłem.Po odbiorze autka wszystko lodzio miodzio aż po przejechaniu ok 300km patrzę pod auto a tam niewielkie plamki oleju przekładniowego. Więc pojechałem do mechanika na reklamację wymienili znów uszczelniacz półosi lewej i wszystko wróciło do normy. Po ok tygodniu i kolejnych 300km powtórka z rozrywki i tak już zostało że przez kolejne miesiące co tydzień wracałem do warsztatu na reklamację wycieków w tym samym miejscu. Byłem na reklamacji już 7 razy i nikt nie jest w stanie tego naprawić :(Autem zrobiłem już prawie 3 tyś km olej delikatnie kapie ubywa go bardzo niewiele, co 2 tygodnie dolewam może 10ml. Dodam że na ostatniej reklamacji został mi wymieniony uszczelniacz wraz z płytką w której jest obsadzony, element oryginalny kupiony w salonie Fiat w Lublinie. Po tej wyminie wyciek jest mniejszy ale nadal jest.Wyciek pojawia się na jednej ze śrub od skrzyni która jest najniżej na obudowie. Do tej pory został kilka razy wymieniony sam uszczelniacz ostatnio wraz z płytką,uszczelniona śruba skrzyni na której jest kropla oleju silikonem i miedzianą uszczelką. Bardzo proszę o jakieś sugestie i pomysły co z tym zrobić i co to może być. Dla większej jasności dodaję zdjęcie wycieku. Pozdrwaim

Nikt, nic?? :( To dodam jeszcze jedno pytanie, czy to możliwe że olej się sączy z pod płytki w której jest uszczelniacz? Bo mam takie wrażenie że z pod niej sączy się olej.Wyciek ma charakter że tak powiem nie ciągły. Wygląda to tak jakby olej podczas jazdy gdzieś się nagromadził i później po kilku godzinnym postoju wykapywał. Wykapie się i ustaje.

A może spod wybieraka? Mi 2 mechaników powiedziało ze półoś a 3ci zajrzał od góry i okazało się ze cieknie spod wybieraka skrzyni biegów :)

Wybierak też jest świeżo uszczelniony, góra skrzyni sucha. Jedyne miejsce gdzie jest olej to ta śruba :( Ale dziękuję za podpowiedz :)

Może spróbuj wykręcić tom śrubę gwinty odtlusc i wkrec to na silokonie

Śruby na których pokazuje się olej były wykręcane, odtłuszczane, smarowane silikonem po gwincie i nie tylko, plus są skręcone na uszczelkę miedzianą i silikon. Nadal jest to co widać na zdjęciu :( Mnie już brakuje sił i chyba tak zostawię i raz w miesiącu sprawdzę stan oleju. Jest tam 1.8 litra więc kapaniem kilka kropel na dobę to raczej oleju nie stracę. Ale denerwujące są plamy pod autem małe to małe ale zawsze plamy :(

a jak wszystko Ci składal to sprawdził czy na półosi w miejscu styku z uszczelniaczem nie ma jakiegoś wyżłobienia ? bo wtedy mozesz wymienic uszczelniacz i 100 razy a i tak bedzie cieklo. Nie wspomne o tym że Ci co wymieniają uszczelniacze zwłaszcza w 1.9jtd nie stosują przyrzadu do jego montażu. Uszczelniacz wciska sie krzywo i ciagle cieknie

Powiem tak, ci co mi skrzynie robili to była moja największa pomyłka jaką mogłem popełnić przy tym aucie. Warsztat niby polecany sprawdzony przez znajomych a takie tępaki i jełopy że aż strach tylko szkoda że wszystko to wyszło jak już auto odebrałem i zacząłem jeździć na reklamacje z wyciekami :( Co do rysy na półosi t nie wiem czy jest bo według tych baranów to tylko się poci i po co ja w ogóle przyjeżdżam. Mi się wydaje że jak montowali nową płytkę z uszczelniaczem cały oryginalny kpl. to nie nasmarowali oringu i go przycięli i stąd wyciek :( Teraz z kolegą to będziemy rozbierać i zobaczę co tam się dzieje i chcemy to poskładać wszystko ta silikon. Oby to pomogło bo ręce mi już opadły :(

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

A pytanie, jakby nie daj Boże była rysa na półosi to jakie jest rozwiązanie? Tylko wymiana na nową ?

Mam jeszcze jedno pytanie, czy płytka w której jest obsadzony uszczelniacz lewej strony jest uszczelniana tylko gumowym oringiem który na niej się znajduje czy jest tam potrzebne jakieś dodatkowe uszczelnienie? Pytam bo wczoraj z mechanikiem oglądaliśmy ten wyciek i jest od definitywnie z łączenia płytka-obudowa skrzyni. Dodam że element jest nowy oryginalny :( Pozdrawiam