Problem banalny - nie świeci tylne światło lewe pozycyjne... a więc żarówka do wymiany, niby banalna rzecz.
Ale okazało się że żarówka jest sprawna, a problem wygląda następująco:
- po przekręceniu kluczyka zaświeca się kontrolka przepalenia żarówki i idzie komunikat na wyświetlaczu
- w momencie włączenia świateł żarówka świeci ok 2 sekund po czym gaśnie

Instalacja wygląda dziewiczo, styki psiknięte kontakt sprayem, sprawdzone dla pewności na 3 różnych żarówkach (oczywiście "stop" świeci bezproblemowo)
Co więc począć w takiej sytuacji?
Z góry dzięki za wszelkie sugestie i podpowiedzi!

jak żarówka świeci przez 2 sekundy to znaczy, że po włączeniu świateł komputer mierzy oporność obwodu i sprawdza czy pomiar mieści się w wyznaczonym przedziale. w Twoim przypadku opór jest poza zakresem więc komputer wyłącza prąd w tym obwodzie.

miałem tak jak zamontowałem hak, niestety kupiony z wiązka elektryczną bez specjalnego modułu. przylutowałem przewody tak, że żarówki były połączone równolegle. po podłączeniu przyczepy światła świeca tylko przez chwile i gasną. po odłączeniu wtyczki od przyczepu światła w samochodzie świecą.

będziesz musiał pewnie sprawdzić czy któryś przewód się nie przetarł i wzrasta jego opór.