Witam,
Postanowiłem profilaktycznie zastosować dodatek do ochrony filtra DPF Liqui Moly. Dolewa się go do paliwa. Słyszałem opinie, że zmniejsza ilość produkowanej sadzy i przez to nie zapycha się filtr. Postanowiłem dobrać też olej Liqui - Top Tec 4100 5W-40 do turbodiesli z DPF.
Czy zdarzyło się komuś stosować podobną konfigurację i czy pomogło na zapychanie się filtra?

PS>Od razu zaznaczam, że auto nie jest moje, lecz w rodzinie, stąd nie mam wpisanego w panelu.

z którego roku masz stilo? dpf był montowany w 1.9 mjtd, co do samego zapychania to zależy wszystko od środowiska w jakim się poruszasz, jazda miejska znacznie przyspiesza jego zapychanie

Z 2006 roku. Był sprowadzony z Zachodu, ma DPF na 100%. No właśnie, jak wspominałem, auto nie jest moje, a rodziców i eksploatowane jest praktycznie tylko na krótkich dystansach obecnie. Wiem, że to bardzo złe warunki dla DPF, dlatego właśnie pomyślałem o zastosowaniu tego dodatku Liqui Moly.

Weź pod uwagę że mógł dpf się zatkac wypalonym popoiołem poczytaj dokładnie zasade działania dpf im częsciej wypala tym szybciej zawala sie popiołem a to tylko skraca jego żywotność.

A ile km robi to auto w trybie miejskim pomiędzy wypaleniami? Jak przebiega wypalanie? Czy jest wyczuwalne czy też przebiega bezobjawowo?

Jak wspominałem, auta nie użytkuję ja. Wg mojego ojca wypalanie przebiega bezobjawowo, ale on potrafi nawet bez klocków hamulcowych jeździć i nie czuje, że coś jest nie tak (pokolenie małego fiata). Co ok. 150 km. Nie chodzi mi o to, że filtr jest zapchany, jak wspominałem chcę zastosować dodatek do DPF Liqui Moly profilaktycznie.

To już Twoja decyzja. Jako posiadacz auta Z DPF napiszę tylko tyle, że taki samochód lubi regularne i długie trasy oraz dopalania przy obrotach 3 tys. Krótkie odcinki oraz delikatna jazda przytkają go na amen. Ja do tej pory nigdy dodatków wspomagających wypalanie DPF nie stosowałem. Jeśli filtr wypala się co 150 km, to nadaje się on do wymiany lub profesjonalnej regeneracji. Wypadałoby również podłączyć się pod program diagnostyczny i sprawdzić korekty wtrysków na zimnym, a później na rozgrzanym silniku. Być może problem z DPF to skutek usterki układu wtryskowego.

Dzięki. Wziąłem to auto do siebie na kilka dni, rozbiłem parę porządnych tras, zalałem dodatek. Na razie jest odczuwalnie lepiej, w sensie dystans pomiędzy procedurami wypalania wydłużył się. Podczas jazdy praktycznie nie wyczuwam żadnych problemów z DPF. Myślę, że auto jeszcze spokojnie pojeździ jakiś czas bez konieczności wymiany czy regeneracji filtra.