wojtek1979
06-08-2016, 22:50
Witajcie.
Trafiłem do Was bo jesteście jedną z ostatnich desek ratunku :)
Od 2 lat jestem posiadaczem Pandy Van (169) 1.1 54KM. Od pewnego czasu pojawia się problem falujących obrotów na rozgrzanym silniku. Czy to na luzie czy w trakcie wciskania sprzęgła przy zmianie biegów. Nie dzieje się to codziennie ale jak już zacznie to niemal non stop. Po lekturze różnych for i będąc pomnym, że kiedyś gdy miałem Fiestę, były identyczne objawy stawiam na silnik krokowy. Mechanik natomiast stwierdził, że na początek trzeba wyczyścić przepustnicę co też uczyniono. Po kilku dniach problem wrócił. Zajechałem ponownie do niego. On podpiął pod komputer. Stwierdził, że żaden błąd mu się nie wyświetlił. I nie wie co to jest. Kiedy zasugerowałem mu, że może wymiana silnika krokowego załatwiłaby sprawę on powiedział, że konkretnie do tej Pandy silniczek jest do kupienia razem z przepustnicą (osobno ponoć nie, w co wątpię bo widziałem w necie same silniki krokowe do Pandy). I że on się tego nie podejmie bo wydam kasę a to wcale nie musi być to. Mam podjechać do ASO, podepną pod swój komputer i sprawdzą co i jak. Tylko, że już za większą kasę. Coś mi się wydaje, że mechanik nie do końca ze wszystkim ma rację i chciał mnie zbyć. Poradźcie proszę co może być przyczyną problemów z moją Pandą. I jak można to rozwiązać? Jest wśród Was wielu speców i maniaków motoryzacji i dlatego proszę Was o pomoc.
Z góry dziękuję.
Trafiłem do Was bo jesteście jedną z ostatnich desek ratunku :)
Od 2 lat jestem posiadaczem Pandy Van (169) 1.1 54KM. Od pewnego czasu pojawia się problem falujących obrotów na rozgrzanym silniku. Czy to na luzie czy w trakcie wciskania sprzęgła przy zmianie biegów. Nie dzieje się to codziennie ale jak już zacznie to niemal non stop. Po lekturze różnych for i będąc pomnym, że kiedyś gdy miałem Fiestę, były identyczne objawy stawiam na silnik krokowy. Mechanik natomiast stwierdził, że na początek trzeba wyczyścić przepustnicę co też uczyniono. Po kilku dniach problem wrócił. Zajechałem ponownie do niego. On podpiął pod komputer. Stwierdził, że żaden błąd mu się nie wyświetlił. I nie wie co to jest. Kiedy zasugerowałem mu, że może wymiana silnika krokowego załatwiłaby sprawę on powiedział, że konkretnie do tej Pandy silniczek jest do kupienia razem z przepustnicą (osobno ponoć nie, w co wątpię bo widziałem w necie same silniki krokowe do Pandy). I że on się tego nie podejmie bo wydam kasę a to wcale nie musi być to. Mam podjechać do ASO, podepną pod swój komputer i sprawdzą co i jak. Tylko, że już za większą kasę. Coś mi się wydaje, że mechanik nie do końca ze wszystkim ma rację i chciał mnie zbyć. Poradźcie proszę co może być przyczyną problemów z moją Pandą. I jak można to rozwiązać? Jest wśród Was wielu speców i maniaków motoryzacji i dlatego proszę Was o pomoc.
Z góry dziękuję.