Witam,

Mam taki problem ze swoją "żabcią".
Gdy odpalam rano samochód to strasznie nim rzuca. Przegazowanie, na chwile pomaga (pare sek.). Podczas przyspieszania zanim obroty przekroczą 3 tys obrotów na minute, samochód przerywa, coś jakby zapłon mi wyłączało, ale trwa to tak krótko, że silnik nie gaśnie. Jak silnik się rozgrzeje, nie ma problemów. Mam instalacje gazową ale ona włącza się gdy silnik już jest ciepły, nie mogę więc sprawdzić czy tak samo dzieje się na gazie.

Ostatnio wymieniłem przewody WN, świece, czujnik temperatury cieczy i nic nie pomogło.
Podczas weekendowej jazdy w trasie na gazie, zapaliła się kontrolka od wtrysków. Zgasiłem silnik, odpaliłem i już się nie pojawiła.
Zanim oddam samochód do mechanika, co wiąże się z jazdą komunikacją do pracy, wolę najpierw podpytać tutaj. Może Wy mi pomożecie.

Pozdrawiam

Jak zapala się kontrolka to jedz na komputer tylko pewnie wyjdzie zapłon i dalej szukać. A cewka nie jest pęknięta? Możesz odpalić awaryjnie na gazie trzymając guzik od gazu i odpalić z gazem

Hmmm, mam pęknięta cewkę tj. obudowa cewki jest lekko popękana. Przy błędach zapłonu zapala się kontrolka od wtrysków?

Te cewki pękają, ale nie wpływa to na ich pracę. Mam podobny problem, walczę z tym juz od dłuższego czasu i też nie mogę sobie poradzić. Podmieniałem cewke, świece kable i nie przynosi to żadnego efektu. Komp pokazuje tylko czasem błąd wypadających zapłonów i tyle. U mnie trwa to kilkanaście sekund po zapaleniu zimnego silnika, potem pracuje już idealnie równo.

Tak zapala się.

Witam,

Po dokładnej ręcznej i komputerowej diagnozie silnika. Doszedłem razem ze znajomym mechanikiem, że uszkodzony jest wtryskiwacz nr 2 :)
Wymieniłem go i jest idealnie. Zastanawia mnie tylko dlaczego w tym modelu Fiata nie ma filtra paliwa? Czy jest jakiś sposób by go zamontować? Przewód paliwa jest "plastikowy", mało elastyczny. Mogę zamontować filtr paliwa gdzieś w komorze silnika?

Pozdrawiam

Fiat odszedł w benzyniakach juz dawno od filtrów. Widać wystarczy sitko w baku☺

Okej, a jak to się ma do uszkodzonych wtrysków? Poprzedni właściciel wymienił 3, w ostatnich 2 latach, teraz padł kolejny. Nie wiem czy ten który był wymieniany czy ten który został oryginalny. Chcę sam zamontować gdzieś filtr paliwa, najlepiej pod maska.

W tym samochodzie występuje jeszcze pompa wtryskowa?

Koledzy jestem tu nowy, traktuję pytanie do Was jak ostatnią deskę ratunku dla swojego samochodu - Bravo 1.6 16v 99r + BRC

Auto wygrało z zaufanym warsztatem i z ASO Fiata.
Problem wygląda następująco - przerywa na benzynie. Na gazie chodzi jak złoto.
Problem trwa już od prawie roku. Pojawił się miesiąc (ok 2kkm) po wymianie rozrządu - blokady itd wszystko zgodnie ze sztuką.

Warsztat sprawdzał układ paliwowy, jeden wtryskiwacz nie rozpylał idealnie i został wymieniony jednak nie przyniosło to rezultatu. Wymieniona została pompa paliwowa (cały kosz) na używaną również bez rezultatu. Czyszczenie sitka itd itp bez zmian.
ASO zmieniło cewkę na nową i dalej jest to samo. Zresztą wcześniej na lpg nie było problemu co jakby wyklucza układ zapłonowy. Sprawdzili rozrząd itp a po trzech tygodniach rozłożyli ręce.

Tak jak pisałem LPG działa bez zająknięcia co może zawężać teren poszukiwań. Objaw przerywania również nie stawia pod mur jednoznacznie pompy paliwa i jego ciśnienia ponieważ przerywanie pojawia się w różnych momentach niezależnie od warunków pogodowych, temp, obciążenia, obrotów itd. Jedyna zależność to zazwyczaj po 2-3dniach pierwsze +/- dwa obroty silnika są ok a później brakuje jednego cylindra. W gorszych momentach odnosiłem wrażenie że nawet dwóch, ale miało to miejsce kilka razy np zaraz przed zgaśnięciem silnika kiedy obroty były tak niskie że silnik stawał. Czasami silnik "chodzi-nie chodzi" tzn przykładowo 2sek jest ok 30sek nie, minute ok 10sek nie. Czasem cały dzień ok a czasem cały miesiąc nie.

Nie wiem co jeszcze mogę dodać, wiem że przypadek nie jest odosobniony i bardzo proszę Was o pomoc. :food:

Odepnij mapsensor po lewo od krokowca i sprawdz czy jest roznica

Po odpięciu obroty delikatnie wzrosły, nadal pracował na trzy cylindry.

Z tego co pamietam wtryski sterowane sa masą, a ta jest piętą Achillesa w tych autach... Przyjrzal bym sie bardziej pod kontem elektryki skoro wtryski są sprawne

Czy mógłbyś pokierować mnie gdzie powinienem szukać połączeń masy tak abym żadnej nie pominął? Podoba mi się ten trop, żaden warsztat wcześniej tego nie proponował. Zabieram się do roboty.

Główna masa od aku do lewej podłóżnicy i dalej do skrzyni sprawdzona, bez żadnego nalotu, śruby dla pewności sprawdzone. Ruszałem wiązką idącą do wtryskiwaczy i nie daje to żadnego efektu. Powinienem sprawdzić jeszcze jakąś masę?

Ciezki temat jesli przy ruszaniu wiązka wtryskow nie ma roznicy... A wtyczki czyste ? Zadnego nalotu? Listwa wtryskowa jest w pelni drozna? Nie przytkana?

Na chwilę obecną jestem prawie pewien, że to wina wtryskiwacza. Trzeba to sprawdzić jeszcze raz, kupić jeden na podmianę tylko muszę upewnić się jaki dokładnie jest do mojego silnika 1.6 16v 103km.
Dziś nawet pojeździłem trochę na benzynie z dolanym środkiem do czyszczenia wtrysków. Na chwilę obecną bez zmian.

Założyłem też nowe świece i jedna ze starych jest znacznie jaśniejsza - na czwartym cylindrze licząc od rozrządu. Wygląda to tak:
http://i181.photobucket.com/albums/x148/siuVax/20161206_120415.jpg

Moim zdaniem to ta ostatnia wygląda na jedyną dobrą świece :E ale ja nie wiem jak powinna wyglądać świeca z silnika na LPG.
Pierwsze trzy na zdjęciu wyszły bardzo ciemne ale są suche i wyglądają OK.