Witam,jako ze jestem nowy i nie mam juz czasu bo tylko 3 dni do wyjazdu na urlop,nie umiem znalezc podobnego przypadku.a mianowicie,nie jeżdżę dużo,i przy okolo 2gim kilometrze jazdy przy redukcji biegu auto pozostaje na wolnych obrotach,po wciśnięciu sprzęgła lub wbiciu luzu,i wciśnięciu pedału gazu obroty powoli wchodzą w górę,gdy dojdzie do 3tys obrotów juz jest ok,mogę jechac dalej i juz się to nie powtarza.az do dnia kolejnego.błędów brak.tak powiedzial mechanik i rozkłada ręce.jestem juz po wyczyszczeniu egr i wymianie przepływomierza i filtra paliwa nadal to samo,pomocy,aa i żeby nie bylo,niestety na autach a tym bardziej na tych zaawansowanych jak croma to nie mam pojecia,proszę o pomoc

Sprawdź sobie węże gumowy od sterownika turbo - po otwarciu maski mniej więcej po prawej zaraz przy zderzaku, na wierzchu. Zobacz czy nie są popękane, szczególnie na łączeniach.

Sprawdzę z samego rana,a wspomniało mi sie ze mam tez delikatnie szarpanie silnikiem jakby obroty powyżej 1000 a nawet więcej skakały choc nie przeszkadza to w jeździe ,to się juz tego może nie tyczy,sprawdzę przewody i jesli nie one to nie mam pojecia co robic dalej,pojadę nią a jak stanę to nie wiem co dalej bedzie,boje się ze przez to nie dojade do celu

A czy może to byc cos innego? Pytam ponieważ na krótkich odcinkach mam ta dziurę ale jak wyjadę na dłuższą trasę np 100km to nie ma żadnego problemu.a boje się ze zostanie mi na wolnych obrotach,a mam do przejechania 2000 km oczywiście z postojami

W takim razie sprawdź też, czy ma na to wpływ pedał gazu - może na tempomacie jest dobrze? Może też wariować "przepustnica", zwana też klapą gaszącą - przymykać się niespodziewanie, ale to już chyba wybitna rzadkość. Najbardziej podejrzewam to o czym pisałem na początku, tj. węże sterownika turbo lub też on sam.