Witam wszystkich jak w temacie od jakiegos miesiaca zapalila sie " marchewka" ciekawe jest to ze z autem nie sie nie dzieje obroty nie spadaja nie ma spadku mocy itd... itp... mechanik mowil zeby jezdzic i sie nie przejmowac jak nic sie nie dzieje czasem momentami gasnie czasem swieci caly czas sonda lambda byla wymieniana bo widac ze nowa jak kupowalem auto swiec ani kabli nie ogladalem jeszcze ale pali "na dyk"

Pasowało by podjechać na kompa i sprawdzić co mu dolega

no w sumie cos tam musi byc jak swieci bo w oczy razi albo cos pada albo padlo lub fiki-miki elektryki heh

Ja bym pojechał na kompa i zobaczył co się dzieje, i wystrzegał się takich mechaników którzy mówią że nic się nie dzieje, a kontrolka się świeci ☀ pewnie czujnik temperatury powietrza, ale jak Ci nie przeszkadza to wykręć żarówkę. :-D 😀

......... Możesz też, przyjechać do mnie, jakbyś jechał do Lublina. :-)

U mnie kontrolka wyskakuje przy 4 tys. obrotów i również nic się nie dzieje, sytuacja ma miejsce tylko i wyłącznie na gazie :)

u mnie czysta benzynka nie chce gazu jakos nie mam przekonania do gazu chociaz 1.4 lubi chlapnac ale nie narzekam "odpukac" heh miejmy nadzieje ze to nic powaznego oby tak jak mowicie tylko komp prawde ci powie

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

mechanik jeszcze mowil ze te fiaciki tak maja nic sie nie dzieje a kontrolka sie pali???? ciekawe stwierdzenie no ale coz najlepiej tak powiedziec ze te silniki sa do niczego itd.. itp.. znam bolaczki tego silnika po prostu trzeba o niego dbac i pilnowac oleju i powinno byc git ale dobra bo zeszlem z tematu na nastepny tydzien jade pod kompa zobaczymy co jest pozdrawiam